Czy to depresja? Jak pomóc?
Czy to depresja? Jak pomóc?
Witam, mam 25 lat , a moja siostra 31. Otóż sprawa dotyczy siostry ponieważ nie umiemy jej pomóc. O żadnym lekarzu nie chce rozmawiać. Ogólnie chodzi o to że w ogóle nie daje się z nią gadać. Jest ona trochę wstydliwa, zawsze w sumie była ale nie nie wiadomo jak, bo ma męża i 2 dzieci. Najgorzej się zaczęło jak poszła do dużego miasta. Tam 0 znajomych, bo ona nigdy nie zagada do nieznajomych... Tu na wsi ma wszystkich ale rzadko przyjeżdża,bo po co częściej... A nawet jak przyjedzie to coś się do niej zagada ona coś tam bąknie i rozmowa w ogóle się nie klei... Z mężem też praktycznie tylko się kłócą, ona jest strasznie o niego zazdrosna . Ona nie pracuje jest na wychowawczym dzieci w wieku 4 i 2 latka. Jak tu przyjedzie to nawet o dzieci nie dba żeby nakarmić i w ogóle no jest taka bez życia. Jak mama jej coś mówi żeby gdzieś poszła do lekarza czy wyniki sobie zrobić itp to ona do niej" a co chora jesteś to idź do lekarza" i tyle z rozmowy. Ogólnie ostatnio jak próbujemy do niej dotrzeć żeby pomyślała coś o sobie bo ona w ogóle nie widzi co się wokół niej dzieje z nikim nie chce gadać itp to ona straszną agresją wybucha i najchętniej by pobiła. Ona jest mocno zamknięta w sobie i nic nikomu nie chce się zwierzyć... Jeszcze ze 2 lata temu tak nie było to po prostu coraz bardziej się nasila. Nie powiem bo są sytuacje kiedy do niej zadzwonię i rozmowa przebiegnie normalnie ale to tylko na zwykle tematy i to rzadko się zdarzy a najgorsze że na żywo nigdy nie ma z nią normalnych rozmów. Widać że jej się nic nie chce jest przemęczona ale nie chce dać sobie pomóc.nawet jak jej się oferuję że się dziećmi zajmiemy a ona czy w tym czasie odpocznie czy z kimś się spotka ona nie chce dzieci 24 na dobę. Ze snem też ma problemy. Niekiedy w nocy jak nie może spać to zaczyna męża kopać się denerwuje i wyżywa na nim. Mu też jest z tym ciężko. Może ktoś coś podpowie jak ją otworzyć żeby się wygadała wypłakała? Bo już i teściowa wyzwala i mamę wykrzyczała i z bratowa i szwagierka się pokłóciła tragedia...
Re: Czy to depresja? Jak pomóc?
Ciężki temat, może spróbować najpierw porozmawiać z jej mężem? Może on ją nakłoni do udania się do specjalisty.
