Przyzwyczajenie?
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 14 lut 2021, o 07:18
Przyzwyczajenie?
Cześć, jestem z moją partnerką w związku ok 2 lata, jestem szczęśliwa i bardzo ją Kocham, jednak w ostatnim czasie mam ochotę pogadać, poflirtować z inną kobietą. Nie mam natury osoby zdradzającej (mam 32 lata i nigdy mi się to nie zdarzyło, w każdym związku byłam wierna). Nie wiem dlaczego mam takie myśli. Czy przeżyłyście niewinny flirt, który utwierdził Was w tym że Wasza partnerka to ta jedyna czy może takie myśli świadczą o tym, że coś się sypie i teraz tym bardziej powinnam się skupić na swoim związku, a nie szukać flirtu. Nigdy nie pozwalałam sobie nawet na myśli o flircie dlatego pytam. Pozwalacie sobie na flirt?
Re: Przyzwyczajenie?
Jestem z moją partnerką ponad 13 lat i tak pozwalamy sobie na niezobowiązujący flirt. Nie mam nic przeciwko, to tylko flirt - miła, chwilowa, nic nieznacząca odskocznia od codzienności. Martwiłabym się gdyby zaczęła wkładać w to wysiłek, starać się albo zaczęła ukrywać to przede mną.
Re: Przyzwyczajenie?
Zdarza mi się niezobowiązująco flirtować z mężatką (ja jestem singlem).
Uwielbiam, jak jej oczy błyszczą i jak jej to sprawia przyjemność.
Ale nie myślę o czymkolwiek więcej - jest to po prostu forma wywołania pozytywnych emocji
Uwielbiam, jak jej oczy błyszczą i jak jej to sprawia przyjemność.
Ale nie myślę o czymkolwiek więcej - jest to po prostu forma wywołania pozytywnych emocji
-
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Przyzwyczajenie?
Ponieważ flirt w moim przypadku pochłania mnie nieco za bardzo, staram się flirtowac z partnerka. Wystrzegam się flirtowania z innymi. Jeśli ktoś flirtuje ze mną odczuwam niepokój i niechęć.
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Przyzwyczajenie?
ale że sobie nawzajem, czy sobie samym?
bo jak wzajemnie - to tak, a jak samym - to też
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
Re: Przyzwyczajenie?
To akurat nic złego.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 14 lut 2021, o 07:18
Re: Przyzwyczajenie?
No właśnie moja partnerka nie bardzo pozwala więc nie ma lekkogimmeeverything pisze: ↑29 lis 2021, o 19:15ale że sobie nawzajem, czy sobie samym?
bo jak wzajemnie - to tak, a jak samym - to też
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Przyzwyczajenie?
(zakładając, że nie jesteś ubezwłasnowolniona) albo się zbuntujesz, albo podporządkujesz.Magda_lena89 pisze: ↑29 lis 2021, o 19:44No właśnie moja partnerka nie bardzo pozwala więc nie ma lekko
rzut monetą nie jest jeszcze opodatkowany -
korzystaj
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
Re: Przyzwyczajenie?
Flirt to zdrowie, póki Ona się nie dowie.
A tak na poważnie to owszem czemu nie. Czasami dostaję regularne żartobliwe zjebki za adorowanie nieznanych mi panien.
A tak na poważnie to owszem czemu nie. Czasami dostaję regularne żartobliwe zjebki za adorowanie nieznanych mi panien.
Re: Przyzwyczajenie?
A ubierać się po swojemu pozwala Ci, czy nie?