Blue44 pisze: ↑11 sty 2022, o 15:50
DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:19
AnnaArendt pisze: ↑5 sty 2022, o 23:13
To moze posprzataj najpierw w jednym miejscu zanim zaczniesz balaganic w drugim.
Jakie "sprzątanie" masz na myśli?
Od 2 lat sprzątam jej popieprzony świat, kosztem siebie.
Jestem z nią/ przy niej.. wspieram w terapii, utrzymuje.
Ona ze swojej strony nie robi nic.
To nie "sprzątaj" tylko weź ją do normalnego lekarza (np Huberta Czerniaka, Marka Skoczylasa lub Andrzeja Więckowskiego), który zamiast faszerować ją mózgojebami, zbada jej tarczycę etc., przeprowadzi totalny detox całego organizmu, ustali odpowiednią dietę i powie, ile i w jaki sposób ma uzupełnić niedobory witamin, zwłaszcza ADEK oraz innych.
Następna skacząca z atakiem i hejtem?
Jaka ta branża tolerancyjna
Widać że przynajmniej Ty masz odpowiedni poziom witamin, skoro tak trzeźwo patrzysz na temat.
Najwyraźniej masz rację, i przez 10 lat leczenia psychiatrycznego, ona sama trafia na NIENORMALNYCH wg Ciebie lekarzy, ja od 3 lat również wyszukuję celowo takich.. Ci lekarze widać przypadkiem pracują w szpitalach, są ordynatorami psychiatrii itp.
A wystarczy przecież uzupełnić poziom wit. A,D,E,K
Zakładasz, jak ja zresztą początkowo, że to osoba która choruje, owszem- ale chcę być zdrowa.
Po tylu latach starań, dziś wiem, że z dużym prawdopodobieństwem można powiedziec, że jej depresja jest wymowką- od pracy, obowiązków, odpowiedzialnosci za siebie i swoje postępowanie.
Krzywdzi wszystkich dookoła od lat, z nieukrywaną satysfakcją.
Gra swoją chorobą. Więc nie pier..l mi proszę, że wystarczy dobry psychiatra i witaminy.
Owszem wystarczy, ale trzeba chcieć.