Zauroczenie teściową
- DoItAllNight
- początkująca foremka
- Posty: 24
- Rejestracja: 7 maja 2010, o 20:42
Zauroczenie teściową
Po dość długiej przerwie wracam, tym razem z pytaniem
Nie znalazłam podobnego tematu na forum.
W skrócie, jestem w związku od blisko 3 lat, od około roku stopniowo oddalamy się od siebie, na chwilę obecną w zasadzie niewiele nas łączy.
Ale nie o tym..
Mam fantastyczna teściową ( Mama mojej partnerki) od początku naszego związku, świetnie się z nią dogaduje.
W zasadzie z mojej inicjatywy mają one (matka z córką) w miarę poprawne stosunki, nigdy jednak nie były blisko i nie ma między nimi szczególnej zażyłości.
Od niedawna zaczęłam inaczej patrzeć na M ( teściowa), pomimo różnicy wieku między nami, nadal jest bardzo atrakcyjną kobietą.
Ja przed 40, tesciowa 60+ ( 2 rozwody, samotna, hetero.)
Teściowa otwarcie akceptuje nasz związek i ogólnie LGBT . Spotykam się z nią kilka razy w tygodniu, zarówno razem z partnerką, jak i sama ( jestem bardzo pomocna w czymkolwiek czego mogłaby potrzebować )
Kiedy spotykamy się same, na temat mojego związku z jej córką mówi, że " powinnam myśleć o sobie", " marnuje się przy niej" itp.
Dodam, że tesciowa jest bardzo otwartą osobą, rzuca żarciki o seksie, mojej atrakcyjności itp
Po długim wstępie, do brzegu...
Czy i ewentualnie jak upewnić się jakie są szanse?
Jak zrobić żeby nie zjeb*ć tego co mamy aktualnie, czyli fajnych kontaktów kumpelskich..
Zaznaczam że nie chodzi tylko stricte o pożądanie ( chociaż też ) ona mnie kręci jako człowiek, charakter.. jest fantastyczna.
Nie znalazłam podobnego tematu na forum.
W skrócie, jestem w związku od blisko 3 lat, od około roku stopniowo oddalamy się od siebie, na chwilę obecną w zasadzie niewiele nas łączy.
Ale nie o tym..
Mam fantastyczna teściową ( Mama mojej partnerki) od początku naszego związku, świetnie się z nią dogaduje.
W zasadzie z mojej inicjatywy mają one (matka z córką) w miarę poprawne stosunki, nigdy jednak nie były blisko i nie ma między nimi szczególnej zażyłości.
Od niedawna zaczęłam inaczej patrzeć na M ( teściowa), pomimo różnicy wieku między nami, nadal jest bardzo atrakcyjną kobietą.
Ja przed 40, tesciowa 60+ ( 2 rozwody, samotna, hetero.)
Teściowa otwarcie akceptuje nasz związek i ogólnie LGBT . Spotykam się z nią kilka razy w tygodniu, zarówno razem z partnerką, jak i sama ( jestem bardzo pomocna w czymkolwiek czego mogłaby potrzebować )
Kiedy spotykamy się same, na temat mojego związku z jej córką mówi, że " powinnam myśleć o sobie", " marnuje się przy niej" itp.
Dodam, że tesciowa jest bardzo otwartą osobą, rzuca żarciki o seksie, mojej atrakcyjności itp
Po długim wstępie, do brzegu...
Czy i ewentualnie jak upewnić się jakie są szanse?
Jak zrobić żeby nie zjeb*ć tego co mamy aktualnie, czyli fajnych kontaktów kumpelskich..
Zaznaczam że nie chodzi tylko stricte o pożądanie ( chociaż też ) ona mnie kręci jako człowiek, charakter.. jest fantastyczna.
Re: Zauroczenie teściową
Zaproś swoją dziewczynę do trójkącika żeby nie było że ją zdradzasz.
Poważnie? Teściowa? Oglądanie mody na sukces niektórym szkodzi.
Jeśli do czegoś dojdzie to obie macie nasrrane pod beretem
Poważnie? Teściowa? Oglądanie mody na sukces niektórym szkodzi.
Jeśli do czegoś dojdzie to obie macie nasrrane pod beretem
- DoItAllNight
- początkująca foremka
- Posty: 24
- Rejestracja: 7 maja 2010, o 20:42
Re: Zauroczenie teściową
Zaskakująca odpowiedz, uzasadnisz to jakoś?
Serio związek 20 lat różnicy to taki dramat?
Serio związek 20 lat różnicy to taki dramat?
Re: Zauroczenie teściową
Ty tak na poważnie? Tu w żadnym wypadku o różnicę wieku nie chodzi a o przyzwoitość. To twoja teściowa i matka kobiety z którą byłaś przez 3 lata. Rób jak chcesz bo w końcu nie każdy musi mieć godność.
- DoItAllNight
- początkująca foremka
- Posty: 24
- Rejestracja: 7 maja 2010, o 20:42
Re: Zauroczenie teściową
Nie znasz sytuacji a generalizujesz.
-Moja partnerka w przeciągu 3 lat zdradzała.. kilka razy ( o których wiem) ile można wybaczać?
-jest osoba z bardzo dużymi problemami, depresja, borderline itp ( z których nie chce się leczyć)
- To ona rozwala nasz związek, jest oschla, oziębła. Trzyma dystans, jednocześnie utrzymując że nie chce się rozstać, szantażuje emocjonalnie.
Nie o tym jest post.
-Moja partnerka w przeciągu 3 lat zdradzała.. kilka razy ( o których wiem) ile można wybaczać?
-jest osoba z bardzo dużymi problemami, depresja, borderline itp ( z których nie chce się leczyć)
- To ona rozwala nasz związek, jest oschla, oziębła. Trzyma dystans, jednocześnie utrzymując że nie chce się rozstać, szantażuje emocjonalnie.
Nie o tym jest post.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Zauroczenie teściową
To moze posprzataj najpierw w jednym miejscu zanim zaczniesz balaganic w drugim.DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:10Nie znasz sytuacji a generalizujesz.
-Moja partnerka w przeciągu 3 lat zdradzała.. kilka razy ( o których wiem) ile można wybaczać?
-jest osoba z bardzo dużymi problemami, depresja, borderline itp ( z których nie chce się leczyć)
- To ona rozwala nasz związek, jest oschla, oziębła. Trzyma dystans, jednocześnie utrzymując że nie chce się rozstać, szantażuje emocjonalnie.
Nie o tym jest post.
- DoItAllNight
- początkująca foremka
- Posty: 24
- Rejestracja: 7 maja 2010, o 20:42
Re: Zauroczenie teściową
Jakie "sprzątanie" masz na myśli?AnnaArendt pisze: ↑5 sty 2022, o 23:13To moze posprzataj najpierw w jednym miejscu zanim zaczniesz balaganic w drugim.DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:10Nie znasz sytuacji a generalizujesz.
-Moja partnerka w przeciągu 3 lat zdradzała.. kilka razy ( o których wiem) ile można wybaczać?
-jest osoba z bardzo dużymi problemami, depresja, borderline itp ( z których nie chce się leczyć)
- To ona rozwala nasz związek, jest oschla, oziębła. Trzyma dystans, jednocześnie utrzymując że nie chce się rozstać, szantażuje emocjonalnie.
Nie o tym jest post.
Od 2 lat sprzątam jej popieprzony świat, kosztem siebie.
Jestem z nią/ przy niej.. wspieram w terapii, utrzymuje.
Ona ze swojej strony nie robi nic.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Zauroczenie teściową
A po kija z nią jesteś skoro najwyraźniej niezbyt jest to udany związek, a ty myślisz o zaliczeniu teściowej?DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:19Jakie "sprzątanie" masz na myśli?AnnaArendt pisze: ↑5 sty 2022, o 23:13To moze posprzataj najpierw w jednym miejscu zanim zaczniesz balaganic w drugim.DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:10Nie znasz sytuacji a generalizujesz.
-Moja partnerka w przeciągu 3 lat zdradzała.. kilka razy ( o których wiem) ile można wybaczać?
-jest osoba z bardzo dużymi problemami, depresja, borderline itp ( z których nie chce się leczyć)
- To ona rozwala nasz związek, jest oschla, oziębła. Trzyma dystans, jednocześnie utrzymując że nie chce się rozstać, szantażuje emocjonalnie.
Nie o tym jest post.
Od 2 lat sprzątam jej popieprzony świat, kosztem siebie.
Jestem z nią/ przy niej.. wspieram w terapii, utrzymuje.
Ona ze swojej strony nie robi nic.
Po co?
Co ci daje ten związek? Po co?
- DoItAllNight
- początkująca foremka
- Posty: 24
- Rejestracja: 7 maja 2010, o 20:42
Re: Zauroczenie teściową
O " zaliczaniu " lasek myślałam 20 lat temuAnnaArendt pisze: ↑5 sty 2022, o 23:22A po kija z nią jesteś skoro najwyraźniej niezbyt jest to udany związek, a ty myślisz o zaliczeniu teściowej?DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:19Jakie "sprzątanie" masz na myśli?AnnaArendt pisze: ↑5 sty 2022, o 23:13
To moze posprzataj najpierw w jednym miejscu zanim zaczniesz balaganic w drugim.
Od 2 lat sprzątam jej popieprzony świat, kosztem siebie.
Jestem z nią/ przy niej.. wspieram w terapii, utrzymuje.
Ona ze swojej strony nie robi nic.
Po co?
Co ci daje ten związek? Po co?
Związek nie jest udany, jestem z nią bo nie potrafię zostawić kogoś kto bez mojej pomocy/ zachęty, nie jest w stanie pójść się wykąpać, leży i patrzy w sufit.
Co mi daje ten związek? Nic.. od 2 lat nie mam prawa nawet dotknąć jej za rękę.. bo " ma fobie społeczna" ( co nie przeszkadzalo jej mnie zdradzać)
Re: Zauroczenie teściową
"nie jest w stanie pójść się wykąpać, leży i patrzy w sufit."
To z kim ona cię zdradziła? Z gołębiem z okna?? Jeśli aż tak źle z nią jest to może do specjalisty ją weź zamiast myśleć o ruchaniu jej matki.
Scenarzysta moday na sukces nawet by tego nie wymyślił.
To z kim ona cię zdradziła? Z gołębiem z okna?? Jeśli aż tak źle z nią jest to może do specjalisty ją weź zamiast myśleć o ruchaniu jej matki.
Scenarzysta moday na sukces nawet by tego nie wymyślił.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Zauroczenie teściową
Żyjesz w świecie własnej wyobraźni i chyba dobrze ci w roli Bogini bez której inne życie jest takie małowarte. Daj dziewczynie spokój, podejrzewam że szybciutko się ogarnie bez ciebie - skoro potrafiła ci przyprawić rogi to chyba nie jest az tak małosprytna jak chciałabyś ją widzieć.DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:31O " zaliczaniu " lasek myślałam 20 lat temuAnnaArendt pisze: ↑5 sty 2022, o 23:22A po kija z nią jesteś skoro najwyraźniej niezbyt jest to udany związek, a ty myślisz o zaliczeniu teściowej?DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:19
Jakie "sprzątanie" masz na myśli?
Od 2 lat sprzątam jej popieprzony świat, kosztem siebie.
Jestem z nią/ przy niej.. wspieram w terapii, utrzymuje.
Ona ze swojej strony nie robi nic.
Po co?
Co ci daje ten związek? Po co?
Związek nie jest udany, jestem z nią bo nie potrafię zostawić kogoś kto bez mojej pomocy/ zachęty, nie jest w stanie pójść się wykąpać, leży i patrzy w sufit.
Co mi daje ten związek? Nic.. od 2 lat nie mam prawa nawet dotknąć jej za rękę.. bo " ma fobie społeczna" ( co nie przeszkadzalo jej mnie zdradzać)
- DoItAllNight
- początkująca foremka
- Posty: 24
- Rejestracja: 7 maja 2010, o 20:42
Re: Zauroczenie teściową
"Rola Bogini" którą mi przypisujesz to raczej też jej inicjatywa.AnnaArendt pisze: ↑5 sty 2022, o 23:37Żyjesz w świecie własnej wyobraźni i chyba dobrze ci w roli Bogini bez której inne życie jest takie małowarte. Daj dziewczynie spokój, podejrzewam że szybciutko się ogarnie bez ciebie - skoro potrafiła ci przyprawić rogi to chyba nie jest az tak małosprytna jak chciałabyś ją widzieć.DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:31O " zaliczaniu " lasek myślałam 20 lat temuAnnaArendt pisze: ↑5 sty 2022, o 23:22
A po kija z nią jesteś skoro najwyraźniej niezbyt jest to udany związek, a ty myślisz o zaliczeniu teściowej?
Po co?
Co ci daje ten związek? Po co?
Związek nie jest udany, jestem z nią bo nie potrafię zostawić kogoś kto bez mojej pomocy/ zachęty, nie jest w stanie pójść się wykąpać, leży i patrzy w sufit.
Co mi daje ten związek? Nic.. od 2 lat nie mam prawa nawet dotknąć jej za rękę.. bo " ma fobie społeczna" ( co nie przeszkadzalo jej mnie zdradzać)
Podejrzewam że jeśli nie ogarnęła się od blisko 10 lat, bo tak długo jest w terapii, to nadal w magiczny sposób się to nie stanie. Zdrada/ ryzykowne zachowania, w tym również przypadkowy seks, są jednymi z cech charakterystycznych dla borderline.
Nie prosiłam o terapię związku, bo te próbowałam podejmować już 3 krotnie.
Pytanie brzmiało, jak odczytać intencje teściowej ( możemy nazwać ją Anną, co by nie podkur***ć niektórych "zaliczaniem teściowej).
Pytałam raczej o Wasze doświadczenia, jakie są szanse że kobieta hetero, 60+ , może być zainteresowana związkiem z les.
Re: Zauroczenie teściową
Wygląda jak scenariusz z pornosa. Takiego w którym do masturbującego się młodego chłopaka dołącza mama jego koleżanki
-
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Zauroczenie teściową
Tylko zjebana na mózgu matka 60+ byłaby zainteresowana ruchaniem dziewczyny swojej córki - jeśli o to pytasz.DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:46"Rola Bogini" którą mi przypisujesz to raczej też jej inicjatywa.AnnaArendt pisze: ↑5 sty 2022, o 23:37Żyjesz w świecie własnej wyobraźni i chyba dobrze ci w roli Bogini bez której inne życie jest takie małowarte. Daj dziewczynie spokój, podejrzewam że szybciutko się ogarnie bez ciebie - skoro potrafiła ci przyprawić rogi to chyba nie jest az tak małosprytna jak chciałabyś ją widzieć.DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:31
O " zaliczaniu " lasek myślałam 20 lat temu
Związek nie jest udany, jestem z nią bo nie potrafię zostawić kogoś kto bez mojej pomocy/ zachęty, nie jest w stanie pójść się wykąpać, leży i patrzy w sufit.
Co mi daje ten związek? Nic.. od 2 lat nie mam prawa nawet dotknąć jej za rękę.. bo " ma fobie społeczna" ( co nie przeszkadzalo jej mnie zdradzać)
Podejrzewam że jeśli nie ogarnęła się od blisko 10 lat, bo tak długo jest w terapii, to nadal w magiczny sposób się to nie stanie. Zdrada/ ryzykowne zachowania, w tym również przypadkowy seks, są jednymi z cech charakterystycznych dla borderline.
Nie prosiłam o terapię związku, bo te próbowałam podejmować już 3 krotnie.
Pytanie brzmiało, jak odczytać intencje teściowej ( możemy nazwać ją Anną, co by nie podkur***ć niektórych "zaliczaniem teściowej).
Pytałam raczej o Wasze doświadczenia, jakie są szanse że kobieta hetero, 60+ , może być zainteresowana związkiem z les.
Re: Zauroczenie teściową
W tym konkretnym przypadku ta 60-cio latka patrzy na ciebie i się zastanawia jak z taką patologią jej córeczka mogła się związać.DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:46"Rola Bogini" którą mi przypisujesz to raczej też jej inicjatywa.AnnaArendt pisze: ↑5 sty 2022, o 23:37Żyjesz w świecie własnej wyobraźni i chyba dobrze ci w roli Bogini bez której inne życie jest takie małowarte. Daj dziewczynie spokój, podejrzewam że szybciutko się ogarnie bez ciebie - skoro potrafiła ci przyprawić rogi to chyba nie jest az tak małosprytna jak chciałabyś ją widzieć.DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:31
O " zaliczaniu " lasek myślałam 20 lat temu
Związek nie jest udany, jestem z nią bo nie potrafię zostawić kogoś kto bez mojej pomocy/ zachęty, nie jest w stanie pójść się wykąpać, leży i patrzy w sufit.
Co mi daje ten związek? Nic.. od 2 lat nie mam prawa nawet dotknąć jej za rękę.. bo " ma fobie społeczna" ( co nie przeszkadzalo jej mnie zdradzać)
Podejrzewam że jeśli nie ogarnęła się od blisko 10 lat, bo tak długo jest w terapii, to nadal w magiczny sposób się to nie stanie. Zdrada/ ryzykowne zachowania, w tym również przypadkowy seks, są jednymi z cech charakterystycznych dla borderline.
Nie prosiłam o terapię związku, bo te próbowałam podejmować już 3 krotnie.
Pytanie brzmiało, jak odczytać intencje teściowej ( możemy nazwać ją Anną, co by nie podkur***ć niektórych "zaliczaniem teściowej).
Pytałam raczej o Wasze doświadczenia, jakie są szanse że kobieta hetero, 60+ , może być zainteresowana związkiem z les.
Re: Zauroczenie teściową
Dawno się tak nie śmiałam, dziękuję
Temat jest abstrakcją samą w sobie. Nie ma racji bytu.
- DoItAllNight
- początkująca foremka
- Posty: 24
- Rejestracja: 7 maja 2010, o 20:42
Re: Zauroczenie teściową
Jak już tak mnie linczujecie, to zapytam.
Skąd spłycenie całości do "ruchania" ?
Skąd spłycenie całości do "ruchania" ?
- DoItAllNight
- początkująca foremka
- Posty: 24
- Rejestracja: 7 maja 2010, o 20:42
Re: Zauroczenie teściową
Sugerujesz że bez Twojej rady nie wpadłam na to przez 3 lata?
6 psychiatrów
11 psychoterapeutów
3 terapie dla par
2 pobyty na oddziale dziennym psychiatrycznym
1 na oddziale zamkniętym
Want more?
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Zauroczenie teściową
głodnym chleb na myśliDoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:58Jak już tak mnie linczujecie, to zapytam.
Skąd spłycenie całości do "ruchania" ?
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
Re: Zauroczenie teściową
Odejdź od nich obu. Dla siebie i dla ich dobra.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Zauroczenie teściową
Tru.gimmeeverything pisze: ↑6 sty 2022, o 00:06głodnym chleb na myśliDoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:58Jak już tak mnie linczujecie, to zapytam.
Skąd spłycenie całości do "ruchania" ?
To juz 48h...
Re: Zauroczenie teściową
Przełknę szok i rzeknę: zostaw Pannę, ogarnij siebie, a jak minie trochę stosownego czasu zaproś teściową na kawę.
Może akurat.
Tak czy owak rozstanie z laską, która przyprawia Ci rogi, żeruje na Tobie i jak widać nie pracuje podczas terapii, skoro ta się ciągnie od dekady (tak, terapia to praca a nie pojawianie się na kozetce), będzie błogosławieństwem.
Może akurat.
Tak czy owak rozstanie z laską, która przyprawia Ci rogi, żeruje na Tobie i jak widać nie pracuje podczas terapii, skoro ta się ciągnie od dekady (tak, terapia to praca a nie pojawianie się na kozetce), będzie błogosławieństwem.
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
- DoItAllNight
- początkująca foremka
- Posty: 24
- Rejestracja: 7 maja 2010, o 20:42
Re: Zauroczenie teściową
Dziękuję za merytoryczne podejście. Właśnie takiego spojrzenia z dystansu potrzebowałam.dalidaa pisze: ↑6 sty 2022, o 00:41Przełknę szok i rzeknę: zostaw Pannę, ogarnij siebie, a jak minie trochę stosownego czasu zaproś teściową na kawę.
Może akurat.
Tak czy owak rozstanie z laską, która przyprawia Ci rogi, żeruje na Tobie i jak widać nie pracuje podczas terapii, skoro ta się ciągnie od dekady (tak, terapia to praca a nie pojawianie się na kozetce), będzie błogosławieństwem.
Niemniej jednak, jestem świadoma że nie będzie to łatwa decyzja, również przez to że nie chce stracić kontaktu z teściową. Na chwilę obecną, częściej to ona inicjuje spotkania, mam wrażenie że wymyśla preteksty żebym przyjechała, a mi to pasuje..
Z drugiej strony sama sugeruje mi, że mam zacząć myśleć o sobie, więc może jednak rozstanie z jej córką nie zmieni nic między nami...
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Zauroczenie teściową
zaraz zabrniesz w ślepy zaułek = już (się) zaczynasz tłumaczyć - po co, skoro nie o tym wątek?DoItAllNight pisze: ↑6 sty 2022, o 00:05Sugerujesz że bez Twojej rady nie wpadłam na to przez 3 lata?
6 psychiatrów
11 psychoterapeutów
3 terapie dla par
2 pobyty na oddziale dziennym psychiatrycznym
1 na oddziale zamkniętym
Want more?
tu rządzi przyzwoitość oraz przyzwoitość zakamuflowana.
- partnerka w odstawkę (da sobie radę bez Ciebie, a Ty bez aureoli)
- korzystaj z szaleństwa bez pasów bezpieczeństwa = kto nie ryzykuje, ten nie pije (szampana? wódki? whisky?)
- albo to zjebiesz, albo zajebiesz dojrzałe ciało w fascynującym seksownym charakterze.
ave.
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
-
- natchniona foremka
- Posty: 468
- Rejestracja: 12 lis 2017, o 20:08
Re: Zauroczenie teściową
I to chyba glod przy kompletnym braku umiaru. Zero proporcji, sam sexgimmeeverything pisze: ↑6 sty 2022, o 00:06DoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:58Jak już tak mnie linczujecie, to zapytam.
Skąd spłycenie całości do "ruchania" ?
głodnym chleb na myśli
You look like Marilyn Monroe and it makes me wanna run...... for president.
Re: Zauroczenie teściową
Zdumialy mnie odpowiedzi tutaj, no ale nie powinny w kontekscie ogromu syfu i hipokryzji na tym forum. Roznica wieku nie jest zadnym problemem. Sytuacja - niecodzienna, ale raptem nie mocno szokujaca (dla mnie). Nie ma przypadkow. Moze A.to t a kobieta? Zeby byc ok, to chyba lepiej z jedna skonczyc i potem probowac z druga. Jesli jest zainteresowana, podejmie to. No ale ja sie malo znam na relacjach.
- gimmeeverything
- super forma
- Posty: 4848
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
- Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)
Re: Zauroczenie teściową
jakaś część deklaruje cnoty niewieście, ale jakaś część jednak większą otwartość - a wystarczyła byle drobna kontrowersja - i podniosło się larum, jakby co najmniej o kazirodztwo chodziło.
dokładnie.Roznica wieku nie jest zadnym problemem. Sytuacja - niecodzienna, ale raptem nie mocno szokujaca (dla mnie). Nie ma przypadkow. Moze A.to t a kobieta? Zeby byc ok, to chyba lepiej z jedna skonczyc i potem probowac z druga. Jesli jest zainteresowana, podejmie to.
rozegraj sprawę sensownie -
kibicuję.
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane
Re: Zauroczenie teściową
Jakim trzeba być nieatrakcyjnym i zdesperowanym człowiekiem żeby nawet matce swojej kilkuletniej partnerki nie odpuścić?
gimmeeverything jeśli masz ciśnienie - a wyglądasz na taką co ma - to możesz nawet do swojego psa się dobierać ale nie oczekuj za to poklasku na publicznym forum i nie dyskredytuj osób które nie popierają twojej desperacji tylko dlatego że wyznają oni wartości wyższe niż ty
S Ł A B E T O
gimmeeverything jeśli masz ciśnienie - a wyglądasz na taką co ma - to możesz nawet do swojego psa się dobierać ale nie oczekuj za to poklasku na publicznym forum i nie dyskredytuj osób które nie popierają twojej desperacji tylko dlatego że wyznają oni wartości wyższe niż ty
S Ł A B E T O
Re: Zauroczenie teściową
Znajomy z powodu braku seksu zaczal mniec zwidy, ze jego demony r.chaja jego kolezanki. Polecam wszystkim por.chac sie z kims fajnym, od razu cisnienie spadnie.gimmeeverything pisze: ↑6 sty 2022, o 00:06głodnym chleb na myśliDoItAllNight pisze: ↑5 sty 2022, o 23:58Jak już tak mnie linczujecie, to zapytam.
Skąd spłycenie całości do "ruchania" ?
Re: Zauroczenie teściową
Jesli nie jestes trollem, to poczytaj o cieniu o projekcji. 3mam kciuki.zapomnij pisze: ↑6 sty 2022, o 13:19Jakim trzeba być nieatrakcyjnym i zdesperowanym człowiekiem żeby nawet matce swojej kilkuletniej partnerki nie odpuścić?
gimmeeverything jeśli masz ciśnienie - a wyglądasz na taką co ma - to możesz nawet do swojego psa się dobierać ale nie oczekuj za to poklasku na publicznym forum i nie dyskredytuj osób które nie popierają twojej desperacji tylko dlatego że wyznają oni wartości wyższe niż ty
S Ł A B E T O
https://pozaschematy.pl/2008/02/21/proj ... -nas-inni/