I co dalej
I co dalej
Witam, co mam zrobić sama nie wiem jestem w związku ze wspaniałą kobietą, która mnie docenia, która o mnie dba daje mi ciepło i wszystko, czego nie miałam, ale nagle zaczyna śnić mi się była dziewczyna, która kochałam kiedyś chodź poprzednia dziewczyna olewała mnie grała na uczuciach olewała to jednak mam mętlik w głowie przez sny i nie mogę przestać myśleć co robić.
Re: I co dalej
Śnienie... mój ulubiony temat.Renata421 pisze: ↑9 paź 2022, o 12:31Witam, co mam zrobić sama nie wiem jestem w związku ze wspaniałą kobietą, która mnie docenia, która o mnie dba daje mi ciepło i wszystko, czego nie miałam, ale nagle zaczyna śnić mi się była dziewczyna, która kochałam kiedyś chodź poprzednia dziewczyna olewała mnie grała na uczuciach olewała to jednak mam mętlik w głowie przez sny i nie mogę przestać myśleć co robić.
Przypomnij sobie miejsce, w którym śni Ci się ta dziewczyna. Scenerię, innych ludzi, emocje, które temu towarzyszą, drogę, środki transportu, drobiazgi, które rzucają się w oczy, które pozornie są bez znaczenia ale widzisz je wyraźnie etc. Potem zastanów się nad symboliką, która jest tylko Twoja. Spróbuj uświadomić sobie co symbolizuje każdy, ważny przedmiot, pomieszenie, budynek, sceneria, poszczególne osoby... szybko się okaże, że Twoja podświadomość mówi do Ciebie o niezaspokojonych potrzebach, wewnętrznych konfliktach lub stanie psychicznym, w którym się znajdujesz. Ten sen może nie być dla Ciebie wspomnieniem jakiejś dziewczyny ale niezakończonych, niezałatwionych spraw w emocjach i psychice...
Jak masz problem z symboliką to poszukaj w słownikach symboli (nie w internetowych sennikach) archetypowych znaczeń.
Re: I co dalej
0bstawiam, ze boisz sie bliskosci albo że masz wzorzec doceniania tego, co wywalczysz, a nieceniania tego, o co nie walczysz. https://www.psychowiedza.com/2015/11/li ... matow.html
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 4 paź 2022, o 15:30
Re: I co dalej
Jeśli jesteś z kobietą, ktoś daje Ci spełnienie to dziwi mnie, że na podstawie jedynie snów masz rozterki uczuciowe. To tylko sny, a nie realne działania. Poza tym skoro dziewczyna o której śnisz nie była dla Ciebie dobra to już tym bardziej nie powinnaś zaprzątać sobie nią głowy.
Tak sobie myślę, że jeśli masz jakieś wątpliwości to może kobieta z którą jesteś nie daje Ci wszystkiego czego potrzebujesz
Tak sobie myślę, że jeśli masz jakieś wątpliwości to może kobieta z którą jesteś nie daje Ci wszystkiego czego potrzebujesz
Re: I co dalej
Być może te sny oznaczają wewnętrzną walkę, którą prowadzi Twoja podświadomość o to, którą z nich wybrać. Ale to tylko sny. Ważne jest do kogo biegną Twoje myśli od razu po przebudzeniu i kogo Ci brakuje, gdy budzisz się sama...
Re: I co dalej
Sny nic nie znaczą. Może myślisz ostatnio, wspominasz i dlatego śniłaś o byłej...
Choć z drugiej strony, mi przyśnił się kolega (chłopak koleżanki) z podstawówki. Nie mam z nim od 8 klasy żadnego kontaktu i nigdy przenigdy nie myślałam o nim. Więc przyśnił mi się, uprawialiśmy sex, a w jego trakcie okazało się, że on ma kobiece piersi.
Kto za snami nadąży?
Jak Ci dobrze z obecną i jest między wami coś więcej - nie wymyślaj
Choć z drugiej strony, mi przyśnił się kolega (chłopak koleżanki) z podstawówki. Nie mam z nim od 8 klasy żadnego kontaktu i nigdy przenigdy nie myślałam o nim. Więc przyśnił mi się, uprawialiśmy sex, a w jego trakcie okazało się, że on ma kobiece piersi.
Kto za snami nadąży?
Jak Ci dobrze z obecną i jest między wami coś więcej - nie wymyślaj
- FrejaDraco
- początkująca foremka
- Posty: 77
- Rejestracja: 2 gru 2018, o 00:45
Re: I co dalej
Sny to tylko sny. A złą partnerkę, paradoksalnie, jest dużo trudniej zapomnieć, bo generuje w nas mnóstwo emocji, a te emocje sprzyjają tworzeniu śladów pamięciowych, nawet jeżeli w dużej części są nieprzyjemne.
Się przyśniło, to się odeśni. I nie przyjmuj tylko przypadkiem myślenia, typu, że jak ktoś do ciebie we śnie "przychodzi", to to to o czymś świadczy, że jesteście sobie przeznaczone itp. Potraktuj to raczej jako nieuporządkowany bałagan w głowie, który należy zostawić za sobą i skupić się na tym, ku czemu obecnie dążysz.
Się przyśniło, to się odeśni. I nie przyjmuj tylko przypadkiem myślenia, typu, że jak ktoś do ciebie we śnie "przychodzi", to to to o czymś świadczy, że jesteście sobie przeznaczone itp. Potraktuj to raczej jako nieuporządkowany bałagan w głowie, który należy zostawić za sobą i skupić się na tym, ku czemu obecnie dążysz.
Re: I co dalej
Dziękuję wszystkim bardzo za wypowiedzi tak macie rację, ale jeden sen narobił mi bałagan w głowie, gdzie nie mogę przestać o niej myśleć nie czuje się z tym dobrze, ponieważ jestem w związku od obecnej kobiety otrzymuje wszystko, czego mi brakowało miłość ciepło zainteresowanie zaangażowanie, gdzie w poprzednim związku nie otrzymywałam tego muszę się jak najszybciej wyzbyć tych myśli za dużo przez tę osobę cierpienia łez kłamstw było.
Re: I co dalej
Już zrobiłaś dobry krok w kierunku uświadomienia sobie sensu tego snu, że osoba ze snu uosabia to, czego nie chcesz i już nie potrzebujesz w swoim życiu. Sen zmusił Cię to do przyjrzenia się temu, co posiadasz i docenienia tego. Masz wspaniałą partnerkę, zaproś ją teraz w jakieś fajne miejsce. Zrób jej miłą niespodziankę i zobacz jak pięknie się ucieszy. Dzięki temu zbliżysz się do niej jeszcze bardziej, przekierujesz swoje skupienie na to, co jest dla Ciebie teraz ważne i dobre i odwrócisz uwagę małpiego umysłu od tego, co Cię wybiło z równowagi. Pomyśl o tym, co sprawia jej przyjemność, jakiś drobiazg, kwiatek, czekoladka, kawa z ulubioną przyprawą?Renata421 pisze: ↑11 paź 2022, o 01:13Dziękuję wszystkim bardzo za wypowiedzi tak macie rację, ale jeden sen narobił mi bałagan w głowie, gdzie nie mogę przestać o niej myśleć nie czuje się z tym dobrze, ponieważ jestem w związku od obecnej kobiety otrzymuje wszystko, czego mi brakowało miłość ciepło zainteresowanie zaangażowanie, gdzie w poprzednim związku nie otrzymywałam tego muszę się jak najszybciej wyzbyć tych myśli za dużo przez tę osobę cierpienia łez kłamstw było.
Sny to część naszej nieuświadomionej psychiki. Unikanie jej, umniejszanie jej znaczenia, spychanie na dalszy plan będzie miało swoje konsekwencje w przyszłości. Rzeczywistość jest warta tego, aby ją pielęgnować. Ja lubię się przyglądać mocnym snom, bo wtedy wykonuję najważniejszą pracę nad sobą i nad rzeczywistym życiem, którym żyję.
Re: I co dalej
I znów mam mętlik w głowie nie wiem co robić lub nic nie robić nie mogę krzywdzić niewinnych osób
Re: I co dalej
Porozmawiaj na ten temat z obecną partnerką. Podziel się swoimi rozterkami. Ewentualnie napisz do byłej, skonfrontuj to co czujesz z rzeczywistością, dla siebie samej, ewentualnie napisz list do byłej, który potem spalisz. Zawrzyj w nim wszystkie swoje emocje, dobre i złe, wykrzycz, wypłacz, wytuptaj, daj sobie czas na żałobę, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś. Wybacz sobie, za swoją bezsilność w tamtym związku, czy za swoje trwanie w nim zbyt długo, wybacz sobie, wybacz byłej, bo ta krzywda której doznałaś to tylko kolejna lekcja, kolejne doświadczenie. Zrób to dla siebie. Zrób cokolwiek, nie ma sensu trwać w niewygodnej pozie. Zmień coś, wykonaj ruch. Zrób coś. Zadzwoń, napisz, podziel się z obecną partnerką, wytuptaj, zapomnij .
Re: I co dalej
A gdy serce,walczy z rozumiem rozum mówi tak serce inaczej
Re: I co dalej
Renata421 pisze: ↑16 paź 2022, o 22:26To nie miłość tylko nieukojone pragnienie.
Nie przepracowałaś tej straty i ona się o to upomniała.
Teraz zaakceptuj to, jak się czujesz... zaobserwuj swoje wariujące emocje z dystansu, spójrz, na siebie jak obserwator. Podejmij tą próbę tyle razy ile będzie trzeba, aż się uda... Porozmawiałabym o tym z kimś bliskim ale niekoniecznie z obecną partnerką. Po prostu z kimś bliskim, kto również będzie mógł spojrzeć na to z dystansu.
Re: I co dalej
Na samym początku polecałabym chwycić za słownik ortograficzny.Renata421 pisze: ↑9 paź 2022, o 12:31Witam, co mam zrobić sama nie wiem jestem w związku ze wspaniałą kobietą, która mnie docenia, która o mnie dba daje mi ciepło i wszystko, czego nie miałam, ale nagle zaczyna śnić mi się była dziewczyna, która kochałam kiedyś chodź poprzednia dziewczyna olewała mnie grała na uczuciach olewała to jednak mam mętlik w głowie przez sny i nie mogę przestać myśleć co robić.
Re: I co dalej
Spoko lecz jestem tu z problemami uczuciowymi a nie z organicznymi więc jeśli nie masz nic do powiedzenia to wylizuj