Już od dawna zastanawiałam sie na tym kim jestem a nawet czym jestem.Zaobserwowałam u siebie dziwne zachowanie i gesty do tej samej płuci i to mnie przeraziło.Nie mam nigogo choc nie jest jedna osoba z która wie o tym ale nigdy nie potrafiłam z nią osobiscie o tym rozmawiać.Czuje sie taka osamotniona w tym co mnie spotkało.Sama chyba nie do końca wierze że mogę być nie hetero.Proszę nie ytraktować tego jak jakieś fanaberie i potraktowac mne łagodnie w wypowiedziach.Z góry dziękuje.
Zagubiona i samotnna
Zagubiona i samotnna
Cześć jestem pierwszy raz na takim forum i mam mnóstwo obaw ale skoro już jestem to coś wyskrobie.
Już od dawna zastanawiałam sie na tym kim jestem a nawet czym jestem.Zaobserwowałam u siebie dziwne zachowanie i gesty do tej samej płuci i to mnie przeraziło.Nie mam nigogo choc nie jest jedna osoba z która wie o tym ale nigdy nie potrafiłam z nią osobiscie o tym rozmawiać.Czuje sie taka osamotniona w tym co mnie spotkało.Sama chyba nie do końca wierze że mogę być nie hetero.Proszę nie ytraktować tego jak jakieś fanaberie i potraktowac mne łagodnie w wypowiedziach.Z góry dziękuje.

Już od dawna zastanawiałam sie na tym kim jestem a nawet czym jestem.Zaobserwowałam u siebie dziwne zachowanie i gesty do tej samej płuci i to mnie przeraziło.Nie mam nigogo choc nie jest jedna osoba z która wie o tym ale nigdy nie potrafiłam z nią osobiscie o tym rozmawiać.Czuje sie taka osamotniona w tym co mnie spotkało.Sama chyba nie do końca wierze że mogę być nie hetero.Proszę nie ytraktować tego jak jakieś fanaberie i potraktowac mne łagodnie w wypowiedziach.Z góry dziękuje.