Przyjemność przez sen

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
ODPOWIEDZ
paula1209
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 16
Rejestracja: 30 gru 2013, o 16:21

Przyjemność przez sen

Post autor: paula1209 » 23 mar 2023, o 15:36

Hej,
Nie wiem czy to tu nadaje się ten temat, czy na inne forum, ale mam małą zagwostkę, a mianowicie odnośnie orgazmu w trakcie snu.
Jesteśmy z moją dziewczyną od ponad roku i dopiero niedawno zauważyłam, że w nocy czy nad ranem jakby właśnie miała orgazmy senne. Objawia się to tym, że zaczyna pomrukiwać, jęczeć, wkłada sobie rękę między nogi i zaciska ją w nich, albo leżąc tak trochę na brzuchu a trochę na boku porusza biodrami i mruczy. Jak ją zaczynam delikatnie dotykać, miziać to staje się to mruczenie bardziej intensywne i reaguje w jej czułych (erogennych) miejscach tak samo jak reaguje w trakcie seksu ze mną. Ostatnio nawet zaczęłam ją pieścić po piersiach to też to wzmagało jej mruczenie i poruszanie biodrami. Któregoś razu stwierdziłam, że dotknę ją przez bieliznę w miejscu intymnym, co zauważyłam, że było tam ciepło i wilgotno, więc była podniecona, gdy zaczęłam ją pieścić to doprowadziło ją to tak jakby właśnie do orgazmu i to takiego mega intensywnego, ale się nie wybudziła po tym. Mamy udane życie erotyczne, niczego żadnej z nas nie brakuje. Gdy rozmawiam z nią odnośnie tego czy ją odpowiednio zaspokajam to twierdzi, że tak, że jest jej mega dobrze. Mieszkamy już rok ze sobą, ale dopiero od niedawna to ma miejsce, chyba że wcześniej nie zauważałam tego. Też w ostatnim czasie ja się mega często wybudzam w nocy sama nie wiem dlaczego, nie mogę zbytnio spać i przez to też zauważyłam to co się z nią dzieje w nocy. Kiedyś ją tak podpytałam rano czy czuła jak ją miziałam w nocy, mówiłam jej że takie coś zauważyłam, że tak mruczała i jęczała jak to robi kiedy się kochamy, ale ona zrobiła wielkie oczy i stwierdziła, że nie pamięta w ogóle tego. Wiem, że to naturalne zjawisko i nie wykluczam, że sama tego nie mam, ale tak jakoś dziwnie się czuje przez to, że przyłapuje ją na tym. Miałyście może z tym do czynienia? Byłyście może w podobnej sytuacji co ja? Jak wy się na to zapatrujecie?
AnnaArendt
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 968
Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: AnnaArendt » 23 mar 2023, o 19:49

Tylko pamiętaj że seks wymaga świadomej zgody. Tak więc ustal z partnerka czy to jest dla niej w porządku że ja pieścisz przez sen, czego ona później nie pamięta.
Silene89
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 179
Rejestracja: 18 maja 2020, o 18:19

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Silene89 » 23 mar 2023, o 21:00

Zapytaj, czy możesz ją pieścić w takich sytuacjach.
Co znaczy, że "przyłapujesz" ją? Czułabym się dziwnie, gdyby moje fantazje senne partnerka nazwała "przyłapaniem".
paula1209
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 16
Rejestracja: 30 gru 2013, o 16:21

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: paula1209 » 24 mar 2023, o 09:22

Silene89 pisze:
23 mar 2023, o 21:00
Co znaczy, że "przyłapujesz" ją?
To znaczy, że budzę się nieświadoma niczego, przez to, że nie mogę spać i widzę, że niby śpi, ale jest do tego w tym momencie i ja nie wiem nawet jak się zachować, co zrobić, bo no jest to mimo wszystko niekomfortowe dla mnie, że jestem tego świadkiem i to jeszcze przez moją bezsenność w ostatnim czasie :oops: Czuje się dziwnie wtedy :oops:
Mayali
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 262
Rejestracja: 24 lut 2022, o 22:43

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Mayali » 24 mar 2023, o 10:01

Na niczym jej nie możesz "przyłapać", no bo jak można kogoś przyłapać na śnieniu?
Śni się i już...
Sama też nie powinnaś czuć się dziwnie. To przecież zupełnie normalne, że gdy obok leży rozpalona, piękna, kochana kobieta to trudno jej nie dotknąć i się nie przyłączyć rozpalając ją jeszcze bardziej. Obopólna radość... no właśnie. Czy obopólna, to trzeba sprawdzić.
Zapytaj ją, czy jeśli ją dotykasz przez sen, to jest dla niej ok.
Ja sobie nie wyobrażam nie wybudzić się w trakcie orgazmu, bo to w sumie tak fajne doświadczenie, że warto je przeżyć na jawie i tak intensywne, że sen z tym nie wygra.
Czasem kobieta, która jest rozbudzona seksualnie, jest bardziej aktywna na jawie i we śnie. Ja tak mam.
Zaskakująca jest myśl, że rozkosz, orgazmy, czułości są powodem dyskomfortu i dziwnego samopoczucia... Ja bym się cieszyła. 8)
Clorocs
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 583
Rejestracja: 21 sty 2022, o 13:52

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Clorocs » 24 mar 2023, o 15:33

👀 Bój się Boga. Toż to pod molestowanie podchodzi. :lol:
paula1209
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 16
Rejestracja: 30 gru 2013, o 16:21

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: paula1209 » 24 mar 2023, o 15:35

Mayali pisze:
24 mar 2023, o 10:01
Obopólna radość... no właśnie. Czy obopólna, to trzeba sprawdzić.
Zapytaj ją, czy jeśli ją dotykasz przez sen, to jest dla niej ok.
No właśnie wydaje mi się, że tylko ja mam w tym momencie świadomość tego co się dzieje, bo jak raz ją wybudziłam i zapytałam co się dzieje, to ona nie rozumiała o co pytam, i powiedziała że przecież śpi sobie. Odwróciła się i poszła spać dalej 😂

Mayali pisze:
24 mar 2023, o 10:01

Ja sobie nie wyobrażam nie wybudzić się w trakcie orgazmu, bo to w sumie tak fajne doświadczenie, że warto je przeżyć na jawie i tak intensywne, że sen z tym nie wygra.
A jednak u mojej kobiety sen wygrywa z orgazmem sennym
Mayali pisze:
24 mar 2023, o 10:01
Zaskakująca jest myśl, że rozkosz, orgazmy, czułości są powodem dyskomfortu i dziwnego samopoczucia... Ja bym się cieszyła.
Ogolnie to nie mam z tym problemu tak normalnie na jawie, ale w momencie kiedy zauważyłam, że dzieje się to u niej w trakcie snu to się jakoś tak dziwnie speszyłam, sama nie wiem czemu. Ogólnie się cieszę, ale nie wiem czemu taka była moja reakcja na tę sytuację.
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Ella_Bronia » 24 mar 2023, o 20:43

AnnaArendt pisze:
23 mar 2023, o 19:49
Tylko pamiętaj że seks wymaga świadomej zgody. Tak więc ustal z partnerka czy to jest dla niej w porządku że ja pieścisz przez sen, czego ona później nie pamięta.
Najlepiej niech złoży zgodę na piśmie, ze zgadza się w danej chwili na tem seks, bo inaczej popelniasz przestępstwo straszne i partnerka cię może (i powinna) podać do sądu, że ją wykorzystujesz seksualnie. ;-)
Niezyciowa
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 56
Rejestracja: 27 paź 2021, o 10:51

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Niezyciowa » 24 mar 2023, o 21:09

Wg mnie seksualność to indywidualna sprawa każdej osoby i nikt (ani partner ani partnerka) nie powinni czuć się urażeni że druga polowa świadomie lub nieświadomie rozładowuje swoje napięcie seksualne.
paula1209
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 16
Rejestracja: 30 gru 2013, o 16:21

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: paula1209 » 24 mar 2023, o 22:48

Zdaje sobie z tego sprawę, że mogłaby mnie pozwać. Ta sytuacja jeśli chodzi o jakieś większe pieszczoty niż pomizianie palcami po plecach, które są jej słabym punktem, zdarzyla się raz i już więcej nic nie robiłam.

Też nie mam pretensji czy nie jestem urażona tym, że coś takiego ma miejsce, absolutnie, bo tak jak wspomniałam, sama nie wiem czy mnie coś takiego się nie przytrafia. Jest to naturalne. Chodziło mi bardziej o to moje subiektywne odczucia, zaspanego człowieka, który się przebudza i na początku nie ogarnia, a jak już ogarnia to przechodzi go taki dziwny dreszcz i nie wie jak się zachować. Tyle 😉
Awatar użytkownika
Bolero
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 44
Rejestracja: 22 sie 2021, o 21:00

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Bolero » 24 mar 2023, o 22:59

Ella_Bronia pisze:
24 mar 2023, o 20:43

Najlepiej niech złoży zgodę na piśmie, ze zgadza się w danej chwili na tem seks, bo inaczej popelniasz przestępstwo straszne i partnerka cię może (i powinna) podać do sądu, że ją wykorzystujesz seksualnie. ;-)
Tak, najlepiej nie pytać, bo "he he" zajebiście jest zabierać się za nieświadomą osobę. Najlepiej ją wcześniej jeszcze upoić alkoholem, żeby pozostała nieświadoma na wszelki wypadek. Bo ŚWIADOME wyrażanie zgody na zbliżanie seksualne, to w ogóle jest jakieś durny wymysł aktywistów.
Clorocs
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 583
Rejestracja: 21 sty 2022, o 13:52

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Clorocs » 25 mar 2023, o 13:49

Proszę zapytaj o zgodę i napisz co odpowiedziala :cool:
paula1209
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 16
Rejestracja: 30 gru 2013, o 16:21

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: paula1209 » 25 mar 2023, o 14:31

Bolero pisze:
24 mar 2023, o 22:59
Tak, najlepiej nie pytać, bo "he he" zajebiście jest zabierać się za nieświadomą osobę. Najlepiej ją wcześniej jeszcze upoić alkoholem, żeby pozostała nieświadoma na wszelki wypadek. Bo ŚWIADOME wyrażanie zgody na zbliżanie seksualne, to w ogóle jest jakieś durny wymysł aktywistów.
Nigdy nie zabrałam się za nią gdy była nieświadoma, nigdy jej nie upoiłam alkoholem, żeby wykorzystać ją seksualnie, nigdy nie uprawiałam z nią seksu jak była nieświadoma czy pijana, nie wykorzystałam takich sytuacji... Bo sama zostałam kiedyś wykorzystana seksualnie...
Awatar użytkownika
Bolero
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 44
Rejestracja: 22 sie 2021, o 21:00

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Bolero » 25 mar 2023, o 17:19

Ustal jedną wersję wydarzeń :)
paula1209 pisze:
25 mar 2023, o 14:31
Nigdy nie zabrałam się za nią gdy była nieświadoma, nigdy jej nie upoiłam alkoholem, żeby wykorzystać ją seksualnie, nigdy nie uprawiałam z nią seksu jak była nieświadoma czy pijana, nie wykorzystałam takich sytuacji... Bo sama zostałam kiedyś wykorzystana seksualnie...
paula1209 pisze:
23 mar 2023, o 15:36
Któregoś razu stwierdziłam, że dotknę ją przez bieliznę w miejscu intymnym, co zauważyłam, że było tam ciepło i wilgotno, więc była podniecona, gdy zaczęłam ją pieścić to doprowadziło ją to tak jakby właśnie do orgazmu i to takiego mega intensywnego, ale się nie wybudziła po tym.
Clorocs
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 583
Rejestracja: 21 sty 2022, o 13:52

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Clorocs » 30 mar 2023, o 21:21

Jak się temat rozwinął? Musi być ciężko. Cierpisz na bezsenność, a ona świetnie się bawi bez ciebie, leżąc obok :cool:
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Ella_Bronia » 2 kwie 2023, o 17:50

paula1209 pisze:
24 mar 2023, o 22:48
Zdaje sobie z tego sprawę, że mogłaby mnie pozwać. Ta sytuacja jeśli chodzi o jakieś większe pieszczoty niż pomizianie palcami po plecach, które są jej słabym punktem, zdarzyla się raz i już więcej nic nie robiłam.

Też nie mam pretensji czy nie jestem urażona tym, że coś takiego ma miejsce, absolutnie, bo tak jak wspomniałam, sama nie wiem czy mnie coś takiego się nie przytrafia. Jest to naturalne. Chodziło mi bardziej o to moje subiektywne odczucia, zaspanego człowieka, który się przebudza i na początku nie ogarnia, a jak już ogarnia to przechodzi go taki dziwny dreszcz i nie wie jak się zachować. Tyle 😉
Ja żartowałam z tym pozywaniem. To była ironia.
Chyba jestem za stara... nie pasuję do tych czasów. Nawet fajnego, spontanicznego seksu nie mozna teraz mieć.
Szczerze mówiąc nienawidzę tych feministycznych, lewackich aktywistek z kręgu Gazety Wyborczej, ktore wymyślają te wszystkie bzdury... nie sądziłam, że to kiedyś napiszę.
Awatar użytkownika
Bolero
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 44
Rejestracja: 22 sie 2021, o 21:00

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Bolero » 2 kwie 2023, o 21:58

Spontaniczny seks nie ma nic wspólnego z brakiem świadomej zgody na niego. Jeśli musisz czekać aż druga osoba nie ma możliwości wyrażenia zgody na seks, to nic fajnego w nim i tak nie ma.
AnnaArendt
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 968
Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: AnnaArendt » 3 kwie 2023, o 09:41

Ella_Bronia pisze:
2 kwie 2023, o 17:50

Ja żartowałam z tym pozywaniem. To była ironia.
Chyba jestem za stara... nie pasuję do tych czasów. Nawet fajnego, spontanicznego seksu nie mozna teraz mieć.
Szczerze mówiąc nienawidzę tych feministycznych, lewackich aktywistek z kręgu Gazety Wyborczej, ktore wymyślają te wszystkie bzdury... nie sądziłam, że to kiedyś napiszę.

1. Nawet fajnego, spontanicznego seksu nie mozna teraz mieć. - uwielbiam ludzi którzy nie widzą różnicy pomiędzy spontanicznym, ale konsensualnym seksem a gwałtem.
2. Szczerze mówiąc nienawidzę tych feministycznych, lewackich aktywistek z kręgu Gazety Wyborczej, ktore wymyślają te wszystkie bzdury. - serio myślisz że to "wymysł" krajowych lewackich feministek w celu obrzydzenia ludziom seksu? - nono, ale laski maja światowe zasięgi i niezły wpływ na międzynarodowe standardy dotyczące świadomego seksu. Bravo.
LastBreath
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 233
Rejestracja: 31 mar 2022, o 21:55

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: LastBreath » 4 kwie 2023, o 12:49

Czytam i nie wierze 😳 serio? Jak można porównywać delikatne wybudzanie partnerki do gwałtu, przymusu itp. strasząc w dodatku pozwem??? Przecież autorka pisze o swojej kobiecie z która dzieli życie. Sama uwielbiałam być wybudzana przez moją kobietę głaskaniem pośladków, całowaniem etc. Właśnie w celu zaznania spontanicznej, namiętnej, niczym nie skrępowanej przyjemności..
Awatar użytkownika
Bolero
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 44
Rejestracja: 22 sie 2021, o 21:00

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Bolero » 4 kwie 2023, o 14:29

Czy Ty właśnie mówisz nam wszystkim, że jak się z kimś dzieli życie, to można nie szanować jego granic? Że zgoda na seks ze strony partnerki nie jest konieczna? Że "na śpiocha" to coś co można spokojnie praktykować, bo przecież to jest tylko coś takie czułe? Zupełnie czymś innym jest wybudzenie partnerki i spędzenie miłych chwil razem, niż zrobienie jej dobrze gdy ta śpi i nie jest świadoma tego co się z nią dzieje. Ba, w opisanym przypadku nawet tego później nie pamięta.
Żyję z moją partnerką ponad 10 lat, miewałyśmy różne pomysły, próbowałyśmy naprawdę wielu rzeczy i wiele granic wspólnie przekroczyłyśmy. Miewałyśmy dziki spontaniczny seks i takie wyczekiwane, zaplanowane momenty. Ale nigdy nie przyszło mi na myśl, że zrobienie jej czegoś bez jej świadomości i zgody może być czymś fajnym.
I tak na marginesie: gwałt jest nie tylko wtedy gdy ofiara jest pobita i zakrwawiona. Gwałcą nie tylko mężczyźni. Gwałty zdarzają się na randkach, w małżeństwach i w związkach. Nie zawsze w czasie gwałtu dochodzi do przemocy fizycznej. Wykorzystanie osoby nieświadomej nie jest ani trochę fajniejsze od wykorzystania swojej pozycji siły.
LastBreath
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 233
Rejestracja: 31 mar 2022, o 21:55

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: LastBreath » 4 kwie 2023, o 16:47

Taaa właśnie to mówię ;) i zupełnie nie wiem czym jest gwałt, gdybyś mnie nie uświadomiła to o la boga w swojej ignorancji jeszcze bym kogoś wykorzystała 🙈

Pisze wyraźnie o delikatnym wybudzeniu poprzez pieszczoty, gdyby partnerka autorki czuła sie wykorzystana to zapewne stanowczo sprzeciwiłaby sie takim praktykom. Swoją drogą trudno mi sobie wyobrazić, że w takiej sytuacji można sie w ogóle nie wybudzić.. inna sprawa to rozpisywanie sie na ten temat na forum. Uważam, że takie kwestie należy wyjaśniać między sobą. Podstawa dobrego związku to szczera komunikacja. Jeśli czuje sie z czymś dziwnie, niepewnie, źle to nie opowiadam o tym wszystkim dookoła tylko jasno komunikuje to partnerce/ partnerowi ewentualnie zwierzam sie najlepszej przyjaciółce jeśli czuje silną potrzebę.
Awatar użytkownika
Bolero
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 44
Rejestracja: 22 sie 2021, o 21:00

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Bolero » 4 kwie 2023, o 22:03

Więc niesamowicie się cieszę, że nigdy się nie poznamy, bo naprawdę strasznie nie lubię w swoim otoczeniu ludzi, których nie jestem w stanie szanować.
LastBreath
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 233
Rejestracja: 31 mar 2022, o 21:55

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: LastBreath » 4 kwie 2023, o 23:25

Założę sie, że całej populacji ludzkiej bardzo zależy na twoim szacunku i towarzystwie 😉 o Pani! Jakie moje życie zdaje sie być w tym momencie ubogie… :poop: aż nie wiem co ze sobą począć??

Swoją drogą lubisz siać zamęt (wnioskuje po usilnych próbach sprowokowania rozmówców), ciekawe czy w realu tez jesteś taka do przodu? Albo nie.. w ogóle mnie to nie ciekawi 😎
muzaaa1981
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 50
Rejestracja: 11 gru 2012, o 12:09

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: muzaaa1981 » 5 kwie 2023, o 11:03

Czytam i nie wierzę. Strach się teraz bać.
Wenus_8005
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 690
Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Wenus_8005 » 6 kwie 2023, o 21:50

Bolero pisze:
4 kwie 2023, o 14:29
Wykorzystanie osoby nieświadomej nie jest ani trochę fajniejsze od wykorzystania swojej pozycji siły.
W jaki sposób wykorzystała ją? Ona jej pomogła w pieszczotach :)
Nie przesadzasz? Jeśli ktoś kładzie się nagi obok swojej ukochanej osoby, to jasne, że daje przyzwolenie na pieszczoty, nawet przez sen, jeśli druga osoba widzi, że to sprawia tej pierwszej przyjemność. Tym bardziej, że sama zaczyna zabawę ;)
AnnaArendt
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 968
Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: AnnaArendt » 7 kwie 2023, o 10:37

Tłumaczenia na poziomie: skoro miała miniówkę to znaczy że chciała być zaczepiana.

Otóż właśnie nie. Dziewczyna ma sny. Być może erotyczne. Budzi się i jest całkowicie nieświadoma tego że a) sny miała b) przez sen zachowywała się jakby odczuwała erotyczna przyjemność c) że jej partnerka ja stymulowała w trakcie snu - czyli przez cały ten czas jest nieprzytomna.

Po takim wydarzeniu należy ustalić czy partnerka życzy sobie być stymulowana pomimo tego że nic później nie pamięta. Bo bez tych ustaleń, a w świetle powyższe wiele się to nie różni od użycia tabletki gwałtu.

Ofiara często nie pamięta całej sytuacji, oraz nie stawia świadomego oporu bo jest nieprzytomna.

Na plaży nudystów też wszyscy są nadzy, co niczego nie oznacza ponad to że są nadzy. Jeśli kładę się (ubrana lub nie) spać do łóżka, nie inicjuje w sposób świadomy seksu to go nie oczekuje przez sen. Chyba że jestem na to omówiona z partnerka. Bo np lubię być wybudzana ze snu seksem. I wiem że się budzę.

Nastrój może się zmienić nawet w trakcie seksu. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której ja lub moja partnerka dążymy do końca pomimo braku zgody który pojawia się w trakcie. Bo nie i już.

Konsensualnosc jest podstawą zdrowego seksu, często pary rozmawiają między sobą co to dla nich znaczy - czy to że np. mam sny erotyczne których nie jestem świadoma jest zaproszeniem do seksu czy nie.

Nie ma tu miejsca na domniemania.

Przeżyłam wiele sytuacji, seksow ons, fwb, przypadkowych seksow na imprezach oraz związkowych relacji seksualnych włączających też elementy bdsm. I nigdy, na żadnym etapie konsensualnosc nie stanowiła problemu.

Gdyby moja partnerka wykorzystała mnie w trakcie braku mojej świadomości (np w trakcie tak głębokiego snu, albo upojenia alkoholowego) to zapewne dostała by po twarzy i na tym ten związek by się skończył.
Wenus_8005
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 690
Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30

Re: Przyjemność przez sen

Post autor: Wenus_8005 » 7 kwie 2023, o 19:32

AnnaArendt pisze:
7 kwie 2023, o 10:37
Tłumaczenia na poziomie: skoro miała miniówkę to znaczy że chciała być zaczepiana.
Nie, to nie jest na tym poziomie, myślę, że różnica jest widoczna.

Myślę, że to co się dzieje w łóżku każdej pary, powinno w nim zostać, a przede wszystkim wątpliwości powinny być rozwiewane między partnerami. Nie wyobrażam sobie, że miałabym pytać czy pieszczoty mojej partnerki podczas jej wyczynań erotycznychy w czasie jej snu są na miejscu. Co to za związek, jeśli musiałabym pytać o to obcych osób. Z drugiej strony każdy ma inne granice przyzwoitości, w każdym związku jest inna bliskość I każdy tutaj będzie mówił na podstawie własnych doświadczeń i własnych wizji.
Skoro autorka tego pytania, nie potrafi otwarcie porozmawiać z swoją partnerką, podejrzewam, że w tym związku brakuje zaufania i realizacji potrzeb chyba obu dziewczyn. Trudno uwierzyć, żeby dziewczyna przeżywając orgazm nie przebudziła się w jego trakcie, nie była go swiadoma. Może bierze jakieś silne leki? 🤔

AnnaArendt pisze:
7 kwie 2023, o 10:37

Przeżyłam wiele sytuacji, seksow ons, fwb, przypadkowych seksow na imprezach oraz związkowych relacji seksualnych włączających też elementy bdsm. I nigdy, na żadnym etapie konsensualnosc nie stanowiła problemu.
Ja miałam tylko seksy npc, nlz, nj pfr i też nie miałam żadnych problemów. Byłam też wybudzana pieszczotami nie pytana wcześniej o pozwolenie i tez nie stanowiło to dla mnie problemu ;)
ODPOWIEDZ