Wybory parlamentarne 2023

[Szecherezada]

Wiem, że znaczna część społeczeństwa zagłosuje na PiS i wcale się temu nie dziwię. Każdy lubi dostawać prezenty, dlatego kasa szerokim strumieniem kierowana jest do potencjalnych wyborców. Zawsze byłam zdania, że dzieci powinni utrzymywać przede wszystkim rodzice, a państwo w mądry wsposob wspierać środowiska/osoby, które z różnych względów nie radzą sobie. Tymczasem świadczenie 500+ trafia zarówno do osób bardzo zamożnych, jak i tych, które czują się zwolnione z zarobkowania, bo przecież wyżyją z dzieci. Nigdy nie słyszałyście " nie opłaca mi się pracować"? Ja wielokrotnie. Obecny rząd reklamuje się, jako dbający o pracowników. Podnosi przecież najniższa płacę. Dzięki temu większość sfery budżetowej, będzie właśnie beneficjentem takiej polityki płacowej, a raczej braku tej polityki. Porozmawiajcie z pracownikami Poczty Polskiej. Tam przeciez podstawa wynagrodzenia nie siega najniższej krajowej, a wyplaty sa wyrównywane do niej premiami po 100-200 zł. A co z drobnymi przedsiębiorcami? Ilu ich musiało zawiesić lub zamknąć działalność? A kto wypracowuje dochód narodowy? I Czarnek. Naprawdę to tak dobrze, że LEX Czarnek II nie przszło? Nie ma problemu, czy to tylko odroczenie? O Czarnku mówi się jako o kandydacie na premiera po wygranej PiSu. Można się bać? I sądziecie, że inflacja to efekt pomocy państwa Ukrainie? Ceny znaczaco rosły już przed wybuchem wojny. Na pomoc Ukraińcom mogliśmy dostać unijne dotacje, ale wnioski o nie nie zostały nawet złożone, podobnie jak o KPO.
Czy jestem fanką PO i Tuska? Też nie. Dostrzegam, że zabaklo w czasie ich rządów odpowiedniej polityki społecznej, pochylenia się nad najsłabszymi i wieloletniego braku rewaloryzacji plac w sferze budżetowej. Mimo to, czułam się zwyczajnie bezpieczniej. Teraz już tak się nie czuje.

[UwielbiamWiosne]

Szeherezado:

Nigdy nie słyszałyście " nie opłaca mi się pracować"? - żeby kobieta "zarobiła" na 500+ tyle, ile wynosi najniższa krajowa, to musiałaby mieć 6 dzieci. A czy zajmowanie się dziećmi i domem w tym czasie to nie jest ciężka praca? Przez 8 lat bezrobocie w Polsce znacznie spadło, a przecież, gdyby dzięki 500+ nie opłacało się pracować, to bezrobocie by wzrosło.

Tymczasem świadczenie 500+ trafia zarówno do osób bardzo zamożnych, jak i tych, które czują się zwolnione z zarobkowania, bo przecież wyżyją z dzieci. - PiS przydziela to świadczenie wszystkim dlatego, że nie chce segregować dzieci na bogate i biedne. Przecież zamożni ludzie mogą się zrzec tego świadczenia. Pamiętam też, jak opozycja miała pretensje, że PiS daje 500+ tylko na drugie dziecko, a pierwsze jest poszkodowane. No to PiS wyszedł na przeciw tym postulatom i przydzielił wszystkim dzieciom to świadczenie.

[Szecherezada]

Bezrobocie spadło rzeczywiście i jest to min. efekt wycofania się z rynku pracy wielu młodych kobiet, które w związku z powyższym nie rejestrują się w PUP. W mniejszych miejscowościach niejeden zaklad produkcyjny funkcjonuje tylko dzieki temu, że zatrudnia Ukraińców. Osoby, które twierdzą, że nie opłaca się im pracować, nie liczą tylko wysokości świadczenia, ale również wydatki, jakie musiałyby ponieść w zw. z posłaniem dzieci do przedszkola ( oplata stała i wyżywienie, choć to ostatnie może być sfinansowane przez OPS), kosztami dojazdów itp. Może pomoc państwa powinna być bardziej ukierunkowana, na aktywizację zawodowa i obnizenie kosztow jej wykonywania ? Tym bardziej, że wszyscy korzystają z opieki zdrowotnej, szkół itp. instytucji utrzymywanych przez państwo, czyli przez podatników.
I zgadzam się, że wychowanie dzieci to ciężka praca. Natomiast uważam za nieetyczny system, w którym samotna salowa "doklada" z odprowadzanego podatku na 500+ dzieciom ordynatora. I nie należy wymagać, by bogaci się zrzekli świadczenia. To obowiązkiem rządu jest stworzyć dobre regulacje prawne.
Swoją drogą, ja też lubię wiosnę, więc pozdrawiam LubięWiosne serdecznie

[Szecherezada]

Przepraszam najmocniej za przejęzyczenie: UwielbiamWiosnę oczywiście.

[UwielbiamWiosne]

"Natomiast uważam za nieetyczny system, w którym samotna salowa "doklada" z odprowadzanego podatku na 500+ dzieciom ordynatora. I nie należy wymagać, by bogaci się zrzekli świadczenia. To obowiązkiem rządu jest stworzyć dobre regulacje prawne." - a jaką inną regulację w tej kwestii proponujesz? Bo ja uważam, że każda inna, poza przydzieleniem wszystkim dzieciom bez wyjątku 500+, będzie się wiązała z segregacją na lepszych i gorszych. Wg mnie to obowiązkiem ordynatora jest zrzec się świadczenia 500%, skoro wie, że samotna salowa dokłada do tego ze swojej pensji. Również pozdrawiam kobietę o pięknym imieniu Szeherezada .

[fern]

Jeżeli ktoś pisze- że "PIS miało 4 lata i kolejne 4 lata i nic nie zrobiło poza darciem mordy", to śmieje się bo albo ta osoba mieszka w odosobnionym miejscu i ogląda filmy lewicy z tik toka, albo sobie pisze, żeby popisać. Żadnych konkretów tylko populistyczne hasła

To akurat ja napisałem, ale nie o rządzie, a o opozycji.

[Jeśli chodzi o aborcję, to trzeba wspomnieć o pewnym istotnym fakcie, o którym Tusk milczy.

Na dzień dzisiejszy legalizacja aborcji na życzenie jest niemożliwa ze względów konstytucyjnych. I wcale nie chodzi tu o wyrok Trybunału Przyłębskiej, który być może dałoby się zakwestionować ze względów proceduralnych. Trzeba się cofnąć znacznie dalej. Otóż w roku 1996 SLD wprowadził możliwość aborcji z tzw. przyczyn społecznych. W 1997 Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem prof. Zolla wyrzucił tę ustawę do kosza, uznając aborcję za niezgodną z konstytucją RP. Ten wyrok ma moc obowiązującą do dziś i uchylić go może wyłącznie inny wyrok Trybunału. Ale taki wyrok prędko nie nastąpi, bo dzisiaj PiS obsadza cały TK i musiałoby najpierw dojść do wymiany większości sędziów (a kadencja sędziego TK jest długa i trwa 9 lat).

Tak więc Tusk obiecując po wyborach legalizację aborcji świadomie kłamie tylko po to, żeby mamić lewicowy i liberalny elektorat.

Bardzo dobrze, że to napisałaś nie każdy wie, nie pamięta albo tyle nie żyje. Dodam jeszcze, to co napisałam już wcześniej.
Mogli podjąć próbę wrzucenia PISowi pytania do referendum, o zmianę konstytucji. Oni nie tylko świadomie kłamią, ale obiecują czego nie mogą zrobić, a jak coś mogą, to nie robią.

Natomiast uważam za nieetyczny system, w którym samotna salowa "doklada" z odprowadzanego podatku na 500+ dzieciom ordynatora. I nie należy wymagać, by bogaci się zrzekli świadczenia. To obowiązkiem rządu jest stworzyć dobre regulacje prawne.

(...)- a jaką inną regulację w tej kwestii proponujesz? Bo ja uważam, że każda inna, poza przydzieleniem wszystkim dzieciom bez wyjątku 500+, będzie się wiązała z segregacją na lepszych i gorszych. Wg mnie to obowiązkiem ordynatora jest zrzec się świadczenia 500%, skoro wie, że samotna salowa dokłada do tego ze swojej pensji. Również pozdrawiam kobietę o pięknym imieniu Szeherezada .

W 500+ nie chodzi o sprawiedliwość, a o zachętę do posiadania dzieci, nie ważne jaki jest status materialny danej rodziny, czyli zwiększenie liczby urodzeń. I TO SIĘ NIE UDAŁO. Ale to nie jest powód, żeby zacząć głosować na oszustów,

[Wenus_8005]

Czy Wy też zauważyłyście piękne kobiety w roli kandydatek na plakatach wyborczych PO? Jak lewica wygra to będzie jedyny plus

[samanie2k]

Czy Wy też zauważyłyście piękne kobiety w roli kandydatek na plakatach wyborczych PO?

Mądre. Mają być mądre!

[Marlena34]

Najlepiej jak są i mądre i piękne jak np. Monika Rosa.

[Wenus_8005]

Czy Wy też zauważyłyście piękne kobiety w roli kandydatek na plakatach wyborczych PO?

Mądre. Mają być mądre!

Mam nadzieję, że są tak mądre jak piękne

[fern]

Czy Wy też zauważyłyście piękne kobiety w roli kandydatek na plakatach wyborczych PO?

Mądre. Mają być mądre!

Mam nadzieję, że są tak mądre jak piękne

Klaudia Gajewska i ciotka Małgośka

[Lorienn77]

Tak słucham Karola i ...
https://www.youtube.com/watch?v=pRegPVsqGMA&t=10s,

[marinnaWR]

Czy wyborczyniom PiS nie przeszkadza okropna postać Kaczyńskiego ? Nie przeszkadza Wam, co zrobił z TVP ? Że gra na niskich instynktach i nawołuje do nienawiści ? Naprawdę utożsamiacie się z tak strasznym człowiekiem? Nie przeszkadza Wam, że obsadził wszystkie demokratyczne instytucje przygłupami w rodzaju Glapińskiego, Czarnka, Banasia, Przyłębska... albo ten komendant, który wystrzelił w powietrze własne biuro ? A kumple królika, którzy zgarniali zamówienia publiczne. A Mejza, Szumowski, Kuchciński, Obajtek, Ziobro...?
Niespełnione obietnice PiS, wystarczy wrzucić pytanie i proszę: 1. Bon mieszkaniowy 2. Mieszkanie Plus 3. Polskie samochody elektryczne 4. Usprawnienie sądownictwa 5. Emerytury stażowe 6. Likwidacja NFZ 7. Luxtorpeda 2.0 8. Odbudowa średniowiecznych zamków 9. Wielka hollywoodzka produkcja historyczna 10. Nowe parki narodowe

Co do Konfederacji, to rozjeżdża im się wszystko, nie mają pojęcia o gospodarce i nie zrealizują swoich obietnic.Dlaczego przychodzi Wam do głowy, że "wywrócą stolik" ? Zrobią tak samo jak inni, tylko gorzej, bo nie mają zaplecza, zarządzają tylko Waszym gniewem, nic więcej...A jeszcze te faszystowskie, antykobiece wstawki. To nie może nie przeszkadzać.

[UwielbiamWiosne]

Ja bym PiSowi dała szansę na jeszcze jedną kadencję, bo na prawdę fajnie zapowiada się nasza współpraca gospodarcza z Norwegią, krajami bałtyckimi, Koreą Płd., Stanami Zjednoczonymi i Arabią Saudyjską.

Cieszę, że polski rząd wyprowadził nas na prostą z tego kryzysu, bo z tego co pamiętam, to wg niektórych polityków miała być w Polsce hiperinflacja, chleb po 30 zł, miało nie być węgla, miało nie być gazu.

PiS rządził 8 lat i nie wyprowadził nas z UE. I nie wyprowadzi, bo w mediach publicznych w każdym spocie o inwestycjach jest adnotacja: "współfinansowane z funduszy unijnych". Gdyby PiS chciał polexitu to w życiu by nie podkreślał, że UE dopłaca do każdej inwestycji. Polska wpłaca składki w wysokości 100 mld, a dostaje od UE 300 mld, więc rząd nie jest taki głupi, żeby zarżnąć kurę znoszącą złote jaja.

Chodzi tylko o to, żeby nas szanowano na arenie międzynarodowej, bo to, co ostatnio robią Bruksela i Berlin to jest dążenie do stłamszenia krajów, które sprzeciwiają się niemieckiej i belgijskiej wizji Europy. Niemcy aż przebierają nóżkami, żeby wojna się skończyła i żeby można było znowu kupować tanią ropę i gaz z Rosji.

Oczywiście trzeba też patrzeć rządowi na ręce i obecna opozycja bardzo dobrze sobie z tym radzi. KO o wiele bardziej nadaje się do wytykania błędów, niż do rządzenia.

[marinnaWR]

Tylko, że to wszystko o czym piszesz, to nie jest zasługą PiS a współpraca z wszystkimi sąsiadami jest na żenującym poziomie. To nie jest zasługą PiSu, że chleb nie jest za 30zł, zresztą ten co ja kupuję-jest. Inflacja również jest, choć PiS temu zaprzecza, no niestety samo gadanie nie wystarczy, żeby zmieniać fakty... Nie oglądaj TVP jeśli chcesz mieć własne zdanie...a poza tym PiS zaognia konflikty, nie umie współpracować, bo jak wiadomo, jesteśmy panami i to inni mają się liczyć z nami a nie odwrotnie. Owszem, PiS robi wszystko abyśmy wyszli z UE, te tabliczki, o których mówisz, są narzucone przez UE (nie ma tabliczek, nie ma kasy) i wcale się z tym nie kryje. Zdaniem Leśnego Dziadka przywódcy PiS Jarosława Kaczyńskiego, UE jest pod hegemonią naszych wrogów, Niemców i nie ma dla niej ratunku. Jeśli Jarosław kłamie, że z UE nie wyjdziemy, to dlatego, że Polacy wciąż chcą być w UE, bo jest dla nas symbolem wolności i rozwoju.

[UwielbiamWiosne]

Politykę unijnych dygnitarzy mogę porównać do człowieka, który adoptował psa ze schroniska. Co z tego, że zapewnił mu budę i daje mu jeść, skoro cały czas trzyma go krótko na łańcuchu? Czy po to państwa europejskie weszły do UE, żeby robić wszystko pod dyktando Niemców? Gdzie te ideały, które przyświecały założycielom tej wspólnoty?

Polityka Berlina i Brukseli pokazuje, że to raczej oni chcą być panami, a nie my. Nasi rządzący chcą po prostu, aby nasze prawa były respektowane, a nie żeby wszystko toczyło się pod dyktando Unii.

Przypominam, że pewien polityk straszył, że to ZWYKŁY chleb będzie po 30 zł. Nie mówił o tych wypasionych, które zazwyczaj są drogie. To, że inflacja jest to tego nie da się ukryć. Natomiast pewien polityk straszył HIPERINFLACJĄ. Straszył też wieloma innymi rzeczami, ale na szczęście to wszystko się nie ziściło.

Jeszcze raz - gdyby PiS chciał wyjść z UE, to miał na to 8 lat, a jednak tego nie zrobił. I nie zrobi, bo zbyt dużo kasy do budżetu z tego wpływa. Natomiast, gdy do władzy dorwie się Konfederacja to nie będzie czekała 8 lat, tylko wyprowadzi nas z UE w ciągu 2-3 lat. I przy okazji w ciągu tych lat zniszczy polską gospodarkę bardziej, niż ci co przeprowadzali transformację ustrojową po 89 roku.

Nie oglądam tylko tvp, ale też tvn i polsat news, żeby nie mieć ograniczonych horyzontów, tylko szeroki pogląd na wszystko.

[UwielbiamWiosne]

A Ty MarinnoWR jak oglądasz tylko tvn, to wcale się nie dziwię, że uważasz, że współpraca gospodarcza z naszymi sąsiadami jest na żenującym poziomie. Jak oglądam wiadomości tvn, to też dostaję doła, bo ta telewizja pokazuje wszystko w negatywnym świetle. Na szczęście Polska wygląda bardziej optymistycznie w oczach polsat news i tvp .

[samanie2k]

Czy wyborczyniom PiS nie przeszkadza okropna postać Kaczyńskiego ? .... Naprawdę utożsamiacie się z tak strasznym człowiekiem? Nie przeszkadza Wam, że obsadził wszystkie demokratyczne instytucje przygłupami w rodzaju Glapińskiego, Czarnka, Banasia, Przyłębska... albo ten komendant, który wystrzelił w powietrze własne biuro ? A kumple królika, którzy zgarniali zamówienia publiczne. A Mejza, Szumowski, Kuchciński, Obajtek, Ziobro...?

A czy oszust, który ma Ciebie za ostatnią kretynkę, nie jest bardziej okropny? A kim obsadzi państwo jak wygra?
Jahira? Nitras? Joński? Sczerba? A może Giertych? Przecież oni nawet nie są okropni, oni są tragiczni. To jest jakaś tragifarsa, bez kwalifikacji do cyrku. Do klatki niech małpy udają. Po kupieniu biletu można by wrzucać kawałek pizzy.
Co to za partia, która bierze w szeregi takich debili?!?

[marinnaWR]

Nooo TVP to jest optymizm to jest niestety niczym nie uzasadniony optymizm a właściwie bajki dla głupich.
Skoro Samanie i UwielbiamWiosne, jak mówicie, wcale nie oglądacie tylko TVP, to ja może powstrzymam się od dalszych rad. Albo po prostu spacerek po lesie ?

Jestem świeżo po debacie, która nie była debatą a oświadczeniami. Urzędujący premier nie przestawał mówić o Tusku i jaką to cudowną krainę będziemy mieć, jeśli PiSowi trafi się trzecia kadencja. Co drugie słowo to wyssane z palca twierdzenia nie znajdujące pokrycia w realnych faktach. Czysta propaganda sukcesu. Słuchanie Morawieckiego to przykre doświadczenie. Tusk moim zdaniem też wypadł kiepsko, choć z zupełnie innych powodów. Nie jest osobowością telewizyjną albo trema go zjadła (choć to trochę dziwne zważywszy na spore doświadczenie). Był skazany na niepowodzenie, bo "debatę" skonstruowano w sposób ubliżający inteligencji widza. Rachoń, który jest symbolem lojalnościowego aparatczyka partyjnego recytował tak długie pytania, żeby zgubić sens wypowiedzi uczestników. Pytania były powtarzane również celowo, każde z pytań zawierało gotowe, pisowskie tezy, które przyklepywał Morawiecki, dorzucając dykteryjki. Zmarnowałam czas, ale przecież niczego dobrego nie można się spodziewać po TVP a Tusk cudotwórcą nie jest. Moim zdaniem Hołownia wypadł dość dobrze i niestety Bosak też, co utwierdza w przekonaniu, że nie była to merytoryczna wymiana pomysłów.

Jak Wam się podobała "debata" ?

[Imelda]

Dla mnie największym pozytywnym zaskoczeniem był pan z Bezpartyjnych Samorządowców. Poza tym zgadzam się, że korzystnie wypadli Hołownia i Bosak. Także Wielgus lepiej niż można było się spodziewać. Tusk i Morawiecki marnie, ale chyba Tusk jeszcze gorzej. Zupełnie pogubiony i jeszcze wizerunkowo wyszło słabo (ta koszula bez garnituru). Morawiecki natomiast miałki i przewidywalny, od tygodni w każdym wystąpieniu gada w kółko to samo (Tusk to, Tusk tamto).

[DotykUst]

Dla mnie największym pozytywnym zaskoczeniem był pan z Bezpartyjnych Samorządowców. Poza tym zgadzam się, że korzystnie wypadli Hołownia i Bosak. Także Wielgus lepiej niż można było się spodziewać. Tusk i Morawiecki marnie, ale chyba Tusk jeszcze gorzej. Zupełnie pogubiony i jeszcze wizerunkowo wyszło słabo (ta koszula bez garnituru). Morawiecki natomiast miałki i przewidywalny, od tygodni w każdym wystąpieniu gada w kółko to samo (Tusk to, Tusk tamto).

Wyjęłaś mi to z ust - że tak się obrazowo wyrażę
Panowie Tusk i Morawiecki zamiast spokojnie i rzeczowo przedstawić swój program, to prześcigali się w dogryzaniu sobie nawzajem.

[Clorocs]

Ja nie wezmę udziału w wyborach. Ten kraj to nie moja bajka...

[DotykUst]

Zagłosuję na Trzecią Drogę, bo jest wolna od prawicowych i lewicowych skrajności. Uważam, że na spolaryzowanej polskiej scenie politycznej taka umiarkowana siła jest potrzebna.

Byłam w gronie niezdecydowanych, ale po wczorajszej debacie już wiem - też oddam swój głos na Trzecią Drogę. Mimo tego, że jest w niej dwóch liderów, to jednak potrafili się dogadać w kwestii reprezentanta na debacie w TVP. Może w tej kadencji jeszcze nie osiągną takiego wyniku, żeby rządzić samodzielnie, ale jest nadzieja na uzdrowienie polskiej sceny politycznej

[dobranocka14]

Prowadzący tę wymianę opinii Rachoń wyglądał jakby miał zwymiotować, niechęć i obrzydzenie dla towarztstwa z którym przyszło mu być w studiu wyłaziła mu uszami. Z jednym wyjątkiem oczywiście. Przygotowanie pytań z tezą i ich powtarzanie to chyba wynik tego, że wyborcy PiS intelektualnie rozleniwiają i starać się nie trzeba a tępa propaganda oparta na Tusku sprzedaje się najlepiej.

Co do tzw bezpartyjnych samorządowców to akurat we Wro, skąd wywodzi się p. Maj, po poprzednich wyborach bezpartyjni natychmiast weszli w koalicję z pisem, co de facto pozwoliło pisowcom rządzić. Posiadanie władzy kusi każdego.
Co ciekawe pytania nie dotyczyły kwestii (ogólnie ujmując) światopoglądowych. Moim zdaniem to celowa zagrywka, sugerująca, że jakieś fanaberie typu prawa kobiet, prawa mniejszości to kwestie drugorzędne.

Trudno oceniać przedstawicieli komitetów wyborczych w oderwaniu od programu i dotychczasowych wypowiedzi i działań, nawet jeśli wczoraj nie było o tym mowy. Dlatego moje sympatie w zasadzie się nie zmieniły, może przesunęły się bardziej w lewą stronę.
---
Oddanie głosu na pis czy konfederację to przyzwolenie na zaglądanie w majtki kobietom, na przymus rodzenia niechcianych dzieci, na śmierć kobiet, którym mimo prawnej możliwości dokonania aborcji nie dokonuje się jej bo albo klauzula sumienia lekarzy albo lekarze się boją. To przyzwolenie na to, żeby o nas mówiono per ideologia przez Prezydenta albo dokonywano porównań do "normalnych" ludzi przez Czarnka, To przyzwolenie na mowę nienawiści prowadzącą do fizycznej przemocy, na wykluczenia przez wprowadzanie wolnych stref od LGBT, na wzbudzanie w ludziach strachu i niechęci do osób LGBT bo w określonym momencie PiS musi mieć "chłopca do bicia" na którego przekieruje złość i frustrację społeczeństwa.

[dobranocka14]

Ja nie wezmę udziału w wyborach. Ten kraj to nie moja bajka...

Jeśli mieszkasz w Polsce to tak tylko Ci się wydaje.

[UwielbiamWiosne]

Nic dziwnego, że Rachoń wyglądał, jakby miał zwymiotować. Wystarczy obejrzeć serial "Reset", żeby się dowiedzieć, że uważa Tuska za zdrajcę Polski, podnóżek Putina i Merkelowej.

Zagrywka z białą koszulą była zamierzona. Tusk chciał pokazać, że jest czysty i niewinny . Poza tym zapięta marynarka ujawniłaby jego duży brzuch. Starał się go ukryć cały czas pochylając się do przodu.

Brak krawata to wg niego oznaka wyluzowania, ale widać było, że się denerwuje, bo wymachiwał rękami jak oszalały. Wyciągnął wymiętoloną kartkę i widać było, że mu się ręce trzęsą. Próbował to ukryć przekładając ją z ręki do ręki, ale mu nie wyszło.

Morawiecki odpowiadał ze stoickim spokojem mimo, że Tusk już od pierwszej wypowiedzi starał się go wyprowadzić z równowagi.

W moim odczuciu po tej debacie lista od najlepszego do najgorszego mówcy kształtuje się następująco: Morawiecki, Hołownia, Maj, Bosak, Wielgus, Tusk.

[dobranocka14]

Nic dziwnego, że Rachoń wyglądał, jakby miał zwymiotować. Wystarczy obejrzeć serial "Reset", żeby się dowiedzieć, że uważa Tuska za zdrajcę Polski, podnóżek Putina i Merkelowej.

Jak się pracuje propagandowo to potem trudno odróżnić rzeczywistość od fikcji. Jaka telewizja tacy profesjonaliści.

Brak krawata to wg niego oznaka wyluzowania, ale widać było, że się denerwuje, bo wymachiwał rękami jak oszalały. Wyciągnął wymiętoloną kartkę i widać było, że mu się ręce trzęsą. Próbował to ukryć przekładając ją z ręki do ręki, ale mu nie wyszło.

Zapewne przed program pocierał też nos

Morawiecki odpowiadał ze stoickim spokojem mimo, że Tusk już od pierwszej wypowiedzi starał się go wyprowadzić z równowagi.

Morawiecki mówił jak automat, co mu napisali to wykuł na pamięć. Trudno nie miał, na 100 słów 80 to Tusk. Pozostałe 20 to jakieś banały i wodolejstwo. Wypadł żałośnie.

[marsowa95]

Myślę, że 100x lepiej wypadłby Trzaskowski w tej debacie, niż Tusk. Po co KO go dalej trzyma? Tusk ma bardzo dużo negatywnego elektoratu i gdyby już dał spokój polskiej polityce, to KO zyskałoby 5, a może nawet 10% w sondażach. A teraz jeszcze do tego dochodzi informacja, którą podał dzisiaj Tusk publicznie, że kolejnych 10 wojskowych podało się do dymisji, co jest kłamstwem, bo oni złożyli wnioski o emeryturę. Usłyszałam o tym w rmf fm, a tej informacji próżno szukać w artykule na stronie tvn24. Donaldzie, "odejdź już, wstydu oszczędź", bo robisz cyrk z poważnych spraw.

[UwielbiamWiosne]

Dobranocko, myślę, że on po prostu szczerze uważa Tuska za szuję i nawet, gdyby go zwolnili z tvp to i tak nie zmieniłby zdania o nim . Należy do osób, dla których Tusk, Wałęsa, Pawlak i reszta ludzi, którzy dogadali się z komunistami po 89 r. to są zdrajcy polskiej racji stanu i sprzedawczyki.

Zauważ, że za czasów PO-PSL w tvp pracowali ludzie, którzy śpiewali Tuskowi sto lat na antenie, a teraz są w tvnie. Gdy rządził Tusk to tvp była tubą propagandową platformy i nie ma w tym nic dziwnego, że teraz jest totalnie za Pisem. A tvn jest totalnie za PO. Taka jest rzeczywistość, że media publiczne sprzyjają aktualnie rządzącym.

Od jakiegoś czasu oglądam serwisy informacyjne tvp info i tvn24 i jeszcze się nie zdarzyło, żeby w tvp info powiedziano coś złego o Pisie, a w tvn24 o KO. Najbardziej bezstronny jest polsat news i tam można się dowiedzieć prawdy o tych dwóch partiach, a także o wszystkich pozostałych.

Tak samo, jak Morawiecki mówił cały czas o Tusku, tak samo Tusk mówił ciągle o Morawieckim. Nie dostrzegłaś tego? .

[Imelda]

Co do tzw bezpartyjnych samorządowców to akurat we Wro, skąd wywodzi się p. Maj, po poprzednich wyborach bezpartyjni natychmiast weszli w koalicję z pisem, co de facto pozwoliło pisowcom rządzić. Posiadanie władzy kusi każdego.

Z kolei w sejmiku lubuskim rządzą z opozycją. Tam są ludzie o poglądach od sasa do lasa. Co ciekawe w wyborach do Sejmu startuje z ich ramienia kilku członków PiS, PO i PSL.

Oddanie głosu na pis czy konfederację to przyzwolenie na zaglądanie w majtki kobietom, na przymus rodzenia niechcianych dzieci, na śmierć kobiet, którym mimo prawnej możliwości dokonania aborcji nie dokonuje się jej bo albo klauzula sumienia lekarzy albo lekarze się boją.

Statystyki zupełnie przeczą twojej tezie. W 2022 roku dokonano w Polsce 161 legalnych aborcji z przesłanki zagrożenia życia lub zdrowia matki. To pięciokrotny wzrost w porównaniu z latami 2016-20, kiedy takich aborcji dokonywano ok. 30 rocznie. Skoro lekarze pięć razy częściej dokonują aborcji, to znaczy, że się nie boją.

Nota bene klauzula sumienia nie obowiązuje w sytuacjach zagrożenia życia.