Homoradar

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
ODPOWIEDZ
nothingsweet
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 28
Rejestracja: 13 lip 2012, o 13:35

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: nothingsweet » 23 sie 2012, o 17:07

sosei co Ty taka zgryzliwa jestes? :')
Awatar użytkownika
sosei
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 45
Rejestracja: 2 lip 2010, o 23:35

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: sosei » 23 sie 2012, o 17:09

Przepraszam, nie chciałam. Może to PMS :)
Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.
Awatar użytkownika
selloi
super forma
super forma
Posty: 2345
Rejestracja: 23 cze 2010, o 13:25

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: selloi » 23 sie 2012, o 17:10

nothingsweet pisze:no ale jako lesbijki chyba wiecie czy istnieje gay/les-radar, zwał jak chciał, grunt, ze wiadomo o co chodzi : O
istnieje.

co nie znaczy, że rzucamy się na każdą ze śliną w kącikach ust.


może dlatego tak nas dziwi ta masa znajomych rozpustnych lesbijek, które trafiają AKURAT na Ciebie
Mówić trzeba prosto, a myśleć w
sposób skomplikowany - nie na
odwrót.
nothingsweet
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 28
Rejestracja: 13 lip 2012, o 13:35

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: nothingsweet » 23 sie 2012, o 17:13

nie tylko was to dziwi - mnie tez :D ale myslalam, ze dla was to normalne, ze obracacie sie wsrod dziewczyn homo i to nic dziwnego, ze lesbijki sa w kolo, ale teraz kiedy okazuje sie, ze dla was to dziwne tym bardziej martwi mnie, ze mnie to spotyka :P
Awatar użytkownika
sosei
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 45
Rejestracja: 2 lip 2010, o 23:35

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: sosei » 23 sie 2012, o 17:13

Lecę na polowania :twisted: :twisted:
Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.
kalinda83
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 697
Rejestracja: 31 maja 2012, o 09:30

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: kalinda83 » 23 sie 2012, o 17:15

selloi pisze: masa rozpustnych lesbijek, które trafiają AKURAT na Ciebie
jaka to rozpusta skoro łapią ją za rękę


kiedy skończą się te upały, bo nie da się wytrzymać na tym forum
MagdaLenkaa94
Posty: 2
Rejestracja: 11 paź 2011, o 20:28

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: MagdaLenkaa94 » 23 sie 2012, o 17:20

my sie nie dziwimy Moja Droga..
Po prostu..Kazda z Nas zzera zazdrosc. :D
POZDRAWIAM.
amorficzna
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 401
Rejestracja: 10 gru 2010, o 19:08
Lokalizacja: UK

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: amorficzna » 23 sie 2012, o 17:36

nothingsweet pisze:no ale jako lesbijki chyba wiecie czy istnieje gay/les-radar, zwał jak chciał, grunt, ze wiadomo o co chodzi : O
Slyszalam o czyms takim choc sama nie posiadam. Jednak co chcesz osiagnac przez odpowiedz twierdzaca na to pytanie? Diagnozy, ze poniewaz tak sie dzieje to znaczy, ze jestes lesbijka? Albo, ze gay-radar polega na wyczuwaniu nosem, ze jakas laska przygodnie spala z kobieta i przesiaknela homoseksualnym zapachem i teraz juz mozna ja podrywac?

Moim skromnym zdaniem jesli rzeczywiscie jest tak, jak piszesz i faktycznie znasz tyyyle lesbijek to jak nic musiala pojsc plota, zes poplynela z jedna z nich (ze o innych plotach nie wspomne) i teraz jestes traktowana jak "swieze mieso". Nic nie bierze sie z powietrza. Ale jak widze bardzo Cie to kreci :lol:
nothingsweet
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 28
Rejestracja: 13 lip 2012, o 13:35

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: nothingsweet » 23 sie 2012, o 17:41

kreci mnie to okrutnie i wsrod moich znajomych lesbijek jest jedna dziewczyna, ktora kreci mnie coraz bardziej i boje sie, ze pewnego dnia posuniemy sie dalej :| tym bardziej, ze zadala mi kiedys pytanie czy pojde z nia do lozka i nie czekajac na odpowiedz usmiechnela sie i poszla :D

a co do tego, ze 'poszla plota' to niemozliwe, bo akurat ta z ktora poplynelam jest z innego miasta i nie znaja sie
Majki
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 28
Rejestracja: 7 sie 2012, o 16:03
Lokalizacja: BDG - WSCH

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: Majki » 23 sie 2012, o 17:48

Ja tam lubię jak mnie macają i głaskają :)
Princess of China ..
amorficzna
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 401
Rejestracja: 10 gru 2010, o 19:08
Lokalizacja: UK

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: amorficzna » 23 sie 2012, o 17:55

nothingsweet pisze: a co do tego, ze 'poszla plota' to niemozliwe, bo akurat ta z ktora poplynelam jest z innego miasta i nie znaja sie
Oj, zdziwilabys sie jaki swiat jest maly... No ale nic, krec sie tym (i w tym) nadal skoro sprawia Ci to taka frajde...
Awatar użytkownika
cye
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 41
Rejestracja: 29 sie 2011, o 10:08
Lokalizacja: Łódź niczym wonderland.

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: cye » 23 sie 2012, o 18:26

Przeczytawszy post autorki, nasunęła mi się na myśl ta scena http://www.youtube.com/watch?v=A-6kJAvArPc . (tak tak, l word, o matko bosko, samo zło) Jednak przedstawienie zmiany percepcji jest ciekawe. Może Ty się zmieniłaś i to jak go postrzegasz? ;)
close your eyes and count to seven, when you wake you'll be in heaven.
Awatar użytkownika
cye
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 41
Rejestracja: 29 sie 2011, o 10:08
Lokalizacja: Łódź niczym wonderland.

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: cye » 23 sie 2012, o 18:27

* świat postrzegasz (czy ja jestem tylko taką sierotą i nie widzę "edytuj"? :? )
close your eyes and count to seven, when you wake you'll be in heaven.
ryme
Posty: 7
Rejestracja: 11 lip 2012, o 18:12

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: ryme » 23 sie 2012, o 19:42

Chciałabym mieć taki radar :D
Swoją drogą włącza mnie się on tylko gdy w piątek lub w sobotę przechodzę koło LaF :D
zurawina32
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 470
Rejestracja: 24 maja 2008, o 02:00

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: zurawina32 » 23 sie 2012, o 20:33

nothingsweet pisze:no ale jako lesbijki chyba wiecie czy istnieje gay/les-radar, zwał jak chciał, grunt, ze wiadomo o co chodzi : O
O żadnym les-radarze nie słyszałam i uważam to za bzdurę totalną-może dlatego,że nigdy nie byłam desperatką i nie dorabiałam do niczego ideologii.
Treesa
Posty: 3
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 19:59

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: Treesa » 23 sie 2012, o 23:26

:shock: ...... A ja chce macanki tulanki itp. A tu klops.....zadna nie chce mi to robic :podbite oczko:
Treesa
Posty: 3
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 19:59

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: Treesa » 23 sie 2012, o 23:30

Ryme.....ty z Krakowa? Laf.....ja chce do Laf....! :mrgreen:
Motyl9
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 333
Rejestracja: 13 kwie 2012, o 23:20
Lokalizacja: z całkiem niedaleka

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: Motyl9 » 23 sie 2012, o 23:38

A mój radar zupełnie nie działa i chyba nigdy nie działał, bo to pewnie jakaś podróbka jest albo po prostu jestem jakaś wybrakowana :twisted:
W życiu są wzloty i upadki
Jeśli ich nie ma znaczy, że nie żyjesz
cropca
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 247
Rejestracja: 29 maja 2012, o 21:37

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: cropca » 24 sie 2012, o 01:51

A tak a propos, to sie nazywa "gaydar" i nie ma nic wspolnego z darem :wink: .
Radar, po ang. czytamy jako "rEJdaa", a gay "gEJ" stad sie wzial nasz przeinaczany na milion sposobow "gaydar".
Awatar użytkownika
triplemint
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 259
Rejestracja: 23 wrz 2011, o 08:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: triplemint » 24 sie 2012, o 08:10

nothingsweet pisze: tym bardziej, ze zadala mi kiedys pytanie czy pojde z nia do lozka i nie czekajac na odpowiedz usmiechnela sie i poszla :D
Kurczę, a mi nikt nigdy tak otwarcie nie proponował łóżkowych harców. Skąd jesteś? Zamierzam się przeprowadzić niedługo i zastanawiam się gdzie :cool:
Jestem zegarem. Mam wskazówki od psychiatry.
ryme
Posty: 7
Rejestracja: 11 lip 2012, o 18:12

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: ryme » 24 sie 2012, o 09:27

Treesa pisze:Ryme.....ty z Krakowa? Laf.....ja chce do Laf....! :mrgreen:

Da ja z Krakowa :) ...Chcesz to Laf, to wpadaj do Laf :)
ryme
Posty: 7
Rejestracja: 11 lip 2012, o 18:12

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: ryme » 24 sie 2012, o 09:29

*do Laf, do do do :P
me-gusta
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 19
Rejestracja: 29 maja 2012, o 15:55

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: me-gusta » 24 sie 2012, o 21:33

Mnie się wydaje,że nie ma czegoś takiego jak gejradar. Uważam, że po prostu wiemy już jak mogłaby wyglądać potencjalna lesbijka i to zauważamy na ulicy. Moje współlokatorki twierdzą ,że odkąd się przyjaźnimy one też potrafią stwierdzić, że laska może być les. Po prostu poznały trochę to środowisko.
Przykro mi ale żadna z nas nie ma napisane na czole jakiej jest orientacji. Moj gejradar o ile takowy by istniał poznaje tylko te męskie i mniej męskie. Kobiece są nie do rozszyfrowania :)
martha73
Posty: 7
Rejestracja: 20 mar 2012, o 18:47

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: martha73 » 25 sie 2012, o 21:20

...Są takie wyjątki wśród nas,że gdy spojrzymy na kobietę,to pioruny się sypią,ja stety mam taką pracę że spotykam się z wieloma les,jak również gej.ich prędzej rozpoznam,ale czasem i kobietki się trafiają,takie prawdziwie kobiece...w kiecach fuul make upe,ale za ronsie się nie trzymają dopiero po rozmowie mogę stwierdzic że coś jest grane..na rzeczy ,lecz przede wszystkim kontakt wzrokowy jest tym znakiem!czasem sama się pcham 'między oczy' i obserwuję zachowanie, :cool: a wówczas nagle coś fajniejszego się znajduje....i po gawędzie :( najdziwniejsze dla mnie jest zachowanie heteryczek...(chyba}jedne chcą się ocierac,łapac za rękę ,a inne wypatrują w tłumie,a jak dostrzegą , to udają że nie widzą :evil: tego nie pojmę :!: ale pozdrawiam wszystkie dziewczyny :D
deus_cosma_deus
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 34
Rejestracja: 23 kwie 2012, o 15:44

Re: Gayradar czy o co kaman?!

Post autor: deus_cosma_deus » 26 sie 2012, o 19:29

Jeżeli się wygląda jak jednoosobowa parada równości to homo-radar jest zupełnie zbędny, bo dla les i bi jesteś rozpoznawalna na 100 km.Oczywiście nie twierdzę, iż autorka wątku tak wygląda.Ja tak wyglądam stąd o wiele mi łatwiej we wstępnej selekcji. :cool: Jednakże nie przeczę istnieje coś takiego jak homo-radar a zawiera się on min. w sposobie patrzenia kobiety na kobietę.Może być ultra kobieca i na pierwszy rzut oka na wskroś heteroseksualna, jednakże gdy pożera Cię wzrokiem to wszystko jasne...
A wracając do głównego wątku-jak już tu pisano-wkroczyłaś do środowiska les i postrzegana jesteś jako świeże mięsko stąd to zainteresowanie-jeśli Cię ono martwi to niepotrzebnie, bo to stan przejściowy. Pojawi się nowe dziewczę i to ono stanie się obiektem "przygodnych macanek"...
Awatar użytkownika
Marionette
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 342
Rejestracja: 21 lis 2012, o 21:42

Re: Homoradar

Post autor: Marionette » 22 lis 2012, o 03:36

:)

Mój homoradar działa w jakiś sposób... chociaż bardziej mam wrażenie, że sama przyciągam ewentualne zaintrygowane kobiety. Kobiety w ogóle zawsze były, są i będą dla mnie niesamowicie zmysłowe, moje podejście do nich i sposób w jaki je traktuję sprawia, że zaczynają czegoś szukać w moich oczach.

Więc może nie tyle sama mam homoradar, co daję się łapać na radar innym? ;) Na ile mogę staram się wyglądać "dla kobiet", nie "dla mężczyzn" i sprawia mi to niewysłowioną przyjemność.

Uwielbiam kobiety, co tu dużo mówić :P.
It's fun to be a box of cats
Awatar użytkownika
freestar11
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 13
Rejestracja: 25 lis 2012, o 23:40
Lokalizacja: Poznań

Re: Homoradar

Post autor: freestar11 » 27 lis 2012, o 22:50

Jak miałam jakieś 13 może 14 lat zauroczyłam się a może zakochałam w koleżance z klatki obok. W tedy, a były to końcowe lata 80-te, nie za bardzo wiedziałam co się dzieje. Potem inne kobiety zawróciły mi w głowie i tak zastanawiałam się co ze mną jest nie tak. Przecież powinnam spotykać się z chłopakami. I tak też później robiłam. Ale kobiety zawsze mi się podobały i kiedy w końcu w swoim życiu dotarłam do pewnego etapu stwierdziłam, że chcę być z kobietą. Tylko jak teraz wśród tłumu znaleźć tą jedyną. To sztuka, której jeszcze nie nabyłam. W zeszłym roku poznałam nowych ludzi, wśród których są też geje. I to oni stwierdzili po pierwszym spotkaniu, że jestem lesbijką. Ich gejradar im to powiedział. Ale nie umieli mi wytłumaczyć, skąd u nich to przekonanie.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, a niegrzeczne same wybierają....
Motyl9
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 333
Rejestracja: 13 kwie 2012, o 23:20
Lokalizacja: z całkiem niedaleka

Re: Homoradar

Post autor: Motyl9 » 28 lis 2012, o 23:39

Mój homoradar jest chyba jakiś wybrakowany bo jeśli chodzi o facetów to w większości mam rację, ale jeśli chodzi o kobiety to jest z tym zdecydowanie gorzej chyba działa kiedy mu się podoba i zdarza mi się często pomylić, może po prostu coś jest nie tak z moim radarem albo Ja jestem jakaś felerna :D
W życiu są wzloty i upadki
Jeśli ich nie ma znaczy, że nie żyjesz
m0ni4
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 17
Rejestracja: 19 sty 2012, o 22:50

Re: Homoradar

Post autor: m0ni4 » 6 gru 2012, o 19:00

moje zycie by bylo zbyt latwe z homoradarem :P
Veyron
Posty: 4
Rejestracja: 6 paź 2012, o 21:31

Re: Homoradar

Post autor: Veyron » 26 gru 2012, o 20:24

Nie posiadam chyba takiego urządzenia.. koszmar :( Nie wiem, czy jakaś kobieta okazuje mi tylko to sympatię, czy też przekazuje całkowicie inne sygnały. Przykład.. wg mojego nieistniejącego radaru 100% hetero uwielbiają mnie dotykać w taki zakamuflowany sposób, niby oglądają kolczyki, a muskają moje ramie, szyję, masują plecy bo wyglądam na zestresowaną, a ja nie mam pojęcia o co tak naprawdę chodzi. Zazdroszczę tym dziewczynom, które doskonale wiedzą co w tzw. "trawie piszczy".
ODPOWIEDZ