Homoradar
-
- początkująca foremka
- Posty: 31
- Rejestracja: 25 sty 2012, o 23:39
Re: Les-radar, macie to?
No tak, co racja, to racja. Ale też kwestia jednej rzeczy. Wiesz, jak to jest w liceum, jedna plota i życie licealne rozwalone. A mieszkam w takiej dziurze, która na dodatek nie jest tolerancyjna. I wiadomo, nie bd się obnosić z tym, że jestem inna. Niewiadomo też, jak ona zareaguje. Tzn w mojej klasie laski już wiedzą i do niej chyba też dotarło. Ale kurcze, nie wiem. Ten pomysł z wyciągnięciem jej gdzieś nie jest zły
Re: Les-radar, macie to?
Doskonale wiem, jak to jest w liceum Ale wyjście z koleżanką nie jest podejrzane. Zresztą dziewczyny w ogóle mają łatwo, bo jakikolwiek zażyły kontakt, łącznie z trzymaniem się za ręce i całowaniem, można podciągnąć pod przyjaźń. Chociaż z tym całowaniem bym uważała, dla mnie to zawsze było jednoznaczne, chociaż moje koleżanki uważają inaczej
Nie masz się przecież, nie wiem, rzucać na nią czy coś. Najpierw zbliż się tak, jak to jest możliwe, a na cokolwiek więcej przyjdzie pora. I jeśli wyczujesz odpowiedni moment, to ona nie będzie miała nic przeciwko
Nie masz się przecież, nie wiem, rzucać na nią czy coś. Najpierw zbliż się tak, jak to jest możliwe, a na cokolwiek więcej przyjdzie pora. I jeśli wyczujesz odpowiedni moment, to ona nie będzie miała nic przeciwko
-
- początkująca foremka
- Posty: 31
- Rejestracja: 25 sty 2012, o 23:39
Re: Les-radar, macie to?
Wow, dzisiaj był taki... dziwny moment. Gadałam z nią długo, boże jak ja kocham z nią rozmawiać! Wchodzimy do sali, a nad drzwiami wisi jeszcze jemioła ze świąt. Popatrzyła na górę, potem na mnie '' Hmm... jemiołka już uschła.'' To był taaaki moment, kurcze. Ciągle mam wrażenie, że ona coś do mnie, ale jednak boję się.
Re: Les-radar, macie to?
Na kawę czy inne ciastko zaproszona? ;>
-
- początkująca foremka
- Posty: 31
- Rejestracja: 25 sty 2012, o 23:39
Re: Les-radar, macie to?
Głupia jestem, ale jak już ją miałam zapraszać, to mi głosu brakowało. Ciągle myślę, że wyjdę na głupka. A wiem, że jak nie zaryzykuję, to nie bd wiedziała
Re: Les-radar, macie to?
Gdzie w propozycji wypicia czegoś ciepłego po męczącym szkolnym dniu, kiedy na dworze jest minus dwadzieścia, widzisz coś, za co możesz zostać uznana za głupią? ^^ Taka propozycja jest wręcz wskazana, powiedziałabym.
-
- początkująca foremka
- Posty: 31
- Rejestracja: 25 sty 2012, o 23:39
Re: Les-radar, macie to?
No i masz rację, to wiadomo Przemogę się Ona jest tego warta
Re: Les-radar, macie to?
No koniecznie, w końcu w szkole w ramiona Ci się raczej nie rzuci, więc trzeba działać. Z relacją tutaj, oczywiście, czy faktycznie było się czego tak bać ^^ A potem kiedyś jej opowiesz, że tak ze sobą walczyłaś, żeby się z nią spotkać, że takie to straszne było i że głupia byłaś, że tak się stresowałaś, bo przecież nie było czym Czego z całego serca Ci życzę, rzecz jasna ^^
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2 gru 2011, o 22:40
Re: Les-radar, macie to?
Zapytaj się czy nie brakuje jej chłopaków w klasie
-
- początkująca foremka
- Posty: 31
- Rejestracja: 25 sty 2012, o 23:39
Re: Les-radar, macie to?
keara, tak Na pewno jej to opowiem, to się uśmieje
greenbrier, bardzo dobre pytanie
greenbrier, bardzo dobre pytanie
Re: Les-radar, macie to?
Nie zwlekaj z niczym! Ja z moją Kobietą uczyłam się w liceum w klasie maturalnej, podkochiwałyśmy się w sobie nawzajem i dopiero 4 miesiące temu wyszło wszystko na jaw... czekałyśmy 3 lata ale warto było, choć i tak jest mały żal, że wcześniej nic z tego nie wyszło.. Więc trzymam za Ciebie kciuki i działaj!
-
- początkująca foremka
- Posty: 31
- Rejestracja: 25 sty 2012, o 23:39
Re: Les-radar, macie to?
Wow, no to niezła historia. Pewnie teraz śmiejecie się z tego Nie bd zwlekała
- szczur
- natchniona foremka
- Posty: 361
- Rejestracja: 21 cze 2009, o 02:00
- Lokalizacja: Za horyzontem nie widać!
Re: Les-radar, macie to?
ShaneMcCutheon pisze:Kurcze, mam taki ogromny problem. Od września chodzę do nowej szkoły. Najlepsze było to, że do klasy z samymi dziewczynami. Jakoś 7 września weszła ONA. I tak mnie wzięło, że to jest straszne. Śni mi się po nocach, ciągle oglądam jej zdjęcia na portalu. Jeszcze przenigdy nie czułam czegoś tak mocnego. A teraz moje pytanie. Jak sprawdzić, czy ma skłonności lesbijskie? To znaczy czy jest bi, les? Nie chcę jej pytać wprost, to by było dziwne. Ja nie mam takiego les-radaru, a chciałbym wiedzieć.
Z góry dzięki za odpowiedź
Już gdzieś o tym pisałam. Testy w bravo są, zawsze trafne. Zrób jej teścik to się dowiesz.
Re: Les-radar, macie to?
Dziewczyno z czym Ty masz problem? Jakie masz opory? Walnij prosto z mostu. Na pewno nie zostaniesz zwyzywana od p.....ch pedałów albo pobita kiedyś po zajęciach w jednym z kibli. Wątpię też, żeby koledzy w przypływie nienawiści a między zajęciami z religii, na których wszyscy są takimi aniołkami, pisali o Tobie poniżające dowcipy czy wierszyki. Mądrze sobie poukładaj scenariusz działań, przyjmij postawę, że jesteś bi, nawet bardziej hetero niż bi, a między żartami wplataj, że "jesteś hetero, ale z tą (dodaj tu sobie dowolną gwiazdę lub celebrytkę) to byś się bez wahania przespała i pewnie jeszcze musiałabyś jej zapłacić". Oczywiście chodzi o to, żeby ona słyszała. Jak kilka razy posłucha to będzie wiedziała co się kręci, o ile będzie kumata i zainteresowana. Wtedy będzie można pozwolić sobie na dwuznaczne gesty lub powiedzenia w stosunku do niej jak np. "Dla mnie to Ty jesteś prawdziwym wzorcem, masz mega gust i potrafisz podkreślić swoją urodę i prezentować swoją kobiecość w sposób (ja wiem) skromny a zarazem elegancki", " Ja jakbym wyglądała tak jak Ty, to bym za mną i chłopaki i dziewczyny latały" etc. Wszystko mądrze, z głową, małymi kroczkami i w razie jakichś dociekliwych pytań miej przygotowaną odpowiedź, żeby nie widzieli po Tobie zakłopotania.
Re: Les-radar, macie to?
do tej pory zawsze uważałam, że nie mam radaru. ale pomyślałam sobie, że może jeszcze nie wypuściłam go na wolność. dziś były testy probne i albo mój radar zwariował, albo pełno jest pań les lub bi. bo syrena mi dzwoniła co jakąś 4 kobietę . a już moja egzaminatorka - wielkie wycie ;D
naprawdę jest nas tak dużo? powiedzcie, że tak, będę się cieszyć jak dziecko ;d;d
naprawdę jest nas tak dużo? powiedzcie, że tak, będę się cieszyć jak dziecko ;d;d
- suffocating
- początkująca foremka
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 cze 2011, o 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Les-radar, macie to?
Catnip pisze:do tej pory zawsze uważałam, że nie mam radaru. ale pomyślałam sobie, że może jeszcze nie wypuściłam go na wolność. dziś były testy probne i albo mój radar zwariował, albo pełno jest pań les lub bi. bo syrena mi dzwoniła co jakąś 4 kobietę . a już moja egzaminatorka - wielkie wycie ;D
naprawdę jest nas tak dużo? powiedzcie, że tak, będę się cieszyć jak dziecko ;d;d
dużo dużo, ale ciężko się zobaczyć w tłumie bo na czole nie jest nic napisane
"Być może w krainie, gdzie kłamstwo nie znane, Ty będziesz aniołem, ja będę szatanem!"
Re: Homoradar
Jeśli włącza ci się na co 4 kobietę, to raczej bym nie ufała...Catnip pisze: albo mój radar zwariował, albo pełno jest pań les lub bi. bo syrena mi dzwoniła co jakąś 4 kobietę
Może i jest nas dużo, ale nie aż tyle. Chyba, że byłaś właśnie w klubie branżowym.
Re:
Ha - to mi pora do 'grodu Kraka' zawitać! ;D ech - bo ja za grosz radaru za to uśmiechy tłumaczę sobie savoir-vivre'owo = ot, kulturalna panna (a takie uwielbiammm! niestety, na uwielbianiu się kończy, bo nie chcę wpaść w homo-urojenia).Coffeina pisze:albo mój radar jest zepsuty, albo w Krakowie są same lesbijki
Hm - a może jakieś wskazówki? czy jeśli mam: tatuaż na lewym ramieniu + kolczyk w lewej brwi + ten cholerrrny serdeczny... to mnie 'już z daleka wyczuć'?? ale do tego mam włosy do ramion, i (jak babcia Czerwonego Kapturka ) duże oczy, duże usta... (ale już dużych uszów nie mam! )
Matko! nie wystarczy, że mój / nasz (bez_radarowców) 'żywot poczciwy' i tak jest już wystarczająco utrudniony?? Uwielbiam kobiety starsze od siebie, ale to, że kieeedyś 'wyszło mi' z jedną, to przecież nie znaczy, że następne 'rozwódki z dziećmi' czekają 'w kolejce'!
pozdrawiam po-północną (& po-piwną ) porą z Opola
Re: Homoradar
ja niestety nie pomogę bo moj radar to jedno wielkie gó*no wyje na heteryczki a na lesbijki nie reaguje...juz nie raz mi niezlych problemow narobil :/
Re: Homoradar
...się u_śmiałammm! ale po namyśle wzdychałam, że chyba niestety mam to samo - w sobotę na balu karnawałowym poznałam dziewczynę kumpla mojego sąsiada, który mnie zaprosił (powiedzmy bo chyba jego ojciec nas swata!) - cały wieczór nie mogłam zebrać myśli! o 5 nad ranem odprowadzaliśmy się do pokojów, na chwilę zahaczyliśmy o ich, między przebraniem się w piżamkę a polewaniem 'napojów wyskokowych' jej ręka opadła na mój pośladek i... Zamknęliśmy drzwi z drugiej strony, idąc do swojego pokoju! cóż - może chociaż jej facet miał udaną noc - bo ja, śpiąca za ścianą, już mniej!frizidizi pisze:ja niestety nie pomogę bo moj radar to jedno wielkie gó*no wyje na heteryczki a na lesbijki nie reaguje...juz nie raz mi niezlych problemow narobil :/
-
- początkująca foremka
- Posty: 28
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 20:34
Re: Homoradar
Ma się ten radar, oj ma.
Gdy tylko Moja Dama przyszła do pracy od razu wychwyciłam, ona też mnie wyczuła- gdy tylko podeszłam i podałam jej rękę na przywitanie, a wcale nie wyglądam jak branżowa- typowa.
Ogólnie to widać, to się czuje, przynajmniej u mnie tak jest.
Gdy tylko Moja Dama przyszła do pracy od razu wychwyciłam, ona też mnie wyczuła- gdy tylko podeszłam i podałam jej rękę na przywitanie, a wcale nie wyglądam jak branżowa- typowa.
Ogólnie to widać, to się czuje, przynajmniej u mnie tak jest.
Re: Homoradar
frizidizi, to ty po prostu działaj wtedy, gdy nie wyje!frizidizi pisze:ja niestety nie pomogę bo moj radar to jedno wielkie gó*no wyje na heteryczki a na lesbijki nie reaguje...juz nie raz mi niezlych problemow narobil :/
Jak sobie cichutko śpi, to Ty się rozglądaj. A jak się włączy to luzik, masz pewność, że nic z tego.
I już wszystko gra i buczy
Re: Homoradar
hahaha Logister chyba sie poslucham Twojej rady i tak zaczne robic;)
ale powiem Wam, ze najgorsze to jest proba wyczucia gay - sygnałów u przyjaciolek heteryczek (rzekomo;p) wtedy to juz jest miazga totalna...kazdy ruch dokladnie skanuje , spojrzenie etc. a noz widelec cos sie przelamie a tu bęc nastepnego dnia przyjaciolka z nowym chlopakiem no nie wierze hahahah
ale powiem Wam, ze najgorsze to jest proba wyczucia gay - sygnałów u przyjaciolek heteryczek (rzekomo;p) wtedy to juz jest miazga totalna...kazdy ruch dokladnie skanuje , spojrzenie etc. a noz widelec cos sie przelamie a tu bęc nastepnego dnia przyjaciolka z nowym chlopakiem no nie wierze hahahah
Re: Homoradar
Bo sie za bardzo starasz i skupiasz na tym. W ogole, jak kogos znasz dluzej, to czasem pewne rzeczy juz ci sie opatrza i potem trudno je brac za sygnaly. Najlepiej radar dziala od 1szego wrazenia. Jak juz kogos znasz, to zaczynasz kombinowac, czyli wlacza sie myslenie swiadome. A radar, to cos podswiadomego i moim zdaniem wszystkie rozwazania z dlugoscia palcow, bizutera na kciuku itp sa bez sensu, bo takie cechy nie czynia z nikogo les.
Podswiadomosc to klucz.
Oczywiscie sa tez i oczywiste oczywistosci, co do ktorych nie ma sie watpliwosci i nie trzeba miec radaru, jedynie slepy by nie rozpoznal.
Podswiadomosc to klucz.
Oczywiscie sa tez i oczywiste oczywistosci, co do ktorych nie ma sie watpliwosci i nie trzeba miec radaru, jedynie slepy by nie rozpoznal.
Re: Homoradar
mój homoradar jest genialny, ale ma jedną wadę - wyczuwa tylko gejów. kobietek nie widzi T^T i sprawa jest poważna - nie widzi ich W OGÓLE.
Re: Homoradar
Ja to chyba mam antyradar bo wyczuwa tylko same hetero.
Re: Homoradar
A dlaczego te osoby, którym radar szwankuje, nie zaczną stosować zaawansowanych technologii??
Mam na mysli różne aplikacje na telefon komórkowy, które używając wbudowanego GPSa, lokalizują osoby o podobnych zainteresowaniach (szeroko pojętych). W UK np. wśrod geyów, bardzo popularny jest Grinr, dostępny dla IPhona, telefonów z Androidem i dla Blackberry. Aplikacja sygnalizuje obecność osób, które mają tę aplikację w swoim telefonie, które są w pobliżu, czyli w tym przypadku, sygnalizuje obecność chłopaków o orientacji homo.
Rozwija się też Blendr - ma być między innymi dla dziewczyn les, trzeba tylko sobie filtry odpowiednio ustawić. Na razie Blendr jest chyba tylko na IPhona, ale pewnie szybko się to zmieni.
Osobiści nie miałam okazji używać, ale moi kumple - bardzo zadowoleni.
Mam na mysli różne aplikacje na telefon komórkowy, które używając wbudowanego GPSa, lokalizują osoby o podobnych zainteresowaniach (szeroko pojętych). W UK np. wśrod geyów, bardzo popularny jest Grinr, dostępny dla IPhona, telefonów z Androidem i dla Blackberry. Aplikacja sygnalizuje obecność osób, które mają tę aplikację w swoim telefonie, które są w pobliżu, czyli w tym przypadku, sygnalizuje obecność chłopaków o orientacji homo.
Rozwija się też Blendr - ma być między innymi dla dziewczyn les, trzeba tylko sobie filtry odpowiednio ustawić. Na razie Blendr jest chyba tylko na IPhona, ale pewnie szybko się to zmieni.
Osobiści nie miałam okazji używać, ale moi kumple - bardzo zadowoleni.
Re: Homoradar
Pomysł ciekawy i przydatny(czasami), ale tez niebezpieczny i taka aplikacja jest jeszcze w "kumpello" na telefon z tego co wiemLogister pisze:A dlaczego te osoby, którym radar szwankuje, nie zaczną stosować zaawansowanych technologii??
Mam na mysli różne aplikacje na telefon komórkowy, które używając wbudowanego GPSa, lokalizują osoby o podobnych zainteresowaniach (szeroko pojętych). W UK np. wśrod geyów, bardzo popularny jest Grinr, dostępny dla IPhona, telefonów z Androidem i dla Blackberry. Aplikacja sygnalizuje obecność osób, które mają tę aplikację w swoim telefonie, które są w pobliżu, czyli w tym przypadku, sygnalizuje obecność chłopaków o orientacji homo.
Rozwija się też Blendr - ma być między innymi dla dziewczyn les, trzeba tylko sobie filtry odpowiednio ustawić. Na razie Blendr jest chyba tylko na IPhona, ale pewnie szybko się to zmieni.
Osobiści nie miałam okazji używać, ale moi kumple - bardzo zadowoleni.
Re: Homoradar
Logister pisze:A dlaczego te osoby, którym radar szwankuje, nie zaczną stosować zaawansowanych technologii??
Mam na mysli różne aplikacje na telefon komórkowy, które używając wbudowanego GPSa, lokalizują osoby o podobnych zainteresowaniach (szeroko pojętych). W UK np. wśrod geyów, bardzo popularny jest Grinr, dostępny dla IPhona, telefonów z Androidem i dla Blackberry. Aplikacja sygnalizuje obecność osób, które mają tę aplikację w swoim telefonie, które są w pobliżu, czyli w tym przypadku, sygnalizuje obecność chłopaków o orientacji homo.
Rozwija się też Blendr - ma być między innymi dla dziewczyn les, trzeba tylko sobie filtry odpowiednio ustawić. Na razie Blendr jest chyba tylko na IPhona, ale pewnie szybko się to zmieni.
Osobiści nie miałam okazji używać, ale moi kumple - bardzo zadowoleni.
Nie przesadzajmy z tą zaawansowaną technologią, bo trafi się jakiś wirus i będzie pozamiatane
Re: Homoradar
Nie słyszałam o tym ale pomysł rewelacyjny sama bym chętnie skorzystała!Logister pisze:A dlaczego te osoby, którym radar szwankuje, nie zaczną stosować zaawansowanych technologii??
Mam na mysli różne aplikacje na telefon komórkowy, które używając wbudowanego GPSa, lokalizują osoby o podobnych zainteresowaniach (szeroko pojętych). W UK np. wśrod geyów, bardzo popularny jest Grinr, dostępny dla IPhona, telefonów z Androidem i dla Blackberry. Aplikacja sygnalizuje obecność osób, które mają tę aplikację w swoim telefonie, które są w pobliżu, czyli w tym przypadku, sygnalizuje obecność chłopaków o orientacji homo.
Rozwija się też Blendr - ma być między innymi dla dziewczyn les, trzeba tylko sobie filtry odpowiednio ustawić. Na razie Blendr jest chyba tylko na IPhona, ale pewnie szybko się to zmieni.
Osobiści nie miałam okazji używać, ale moi kumple - bardzo zadowoleni.
Źle się czuję wśród tych, co otwarte już drzwi
Chcą wyważyć./Grabaż
Chcą wyważyć./Grabaż