Po czym poznać, że kobieta jest lesbijką?
- ev3ry
- początkująca foremka
- Posty: 33
- Rejestracja: 1 kwie 2006, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław/ Olsztyn
Nobody... wiem ze wiek byc moze nie ma nic do tego, ale jak czytam Twoje pomysły na zagajenie kobiety- można chyba nawet określić dojrzałej to wydaje mi sie że masz niewiele więcej niż 19 lat. To że ona się do Ciebie uśmiecha może oznaczać jedynie jej sympatię do Ciebie, nie sądzę aby chodziło o coś więcej... a już na pewno nie można powiedzieć że myśli o Tobie jak o potencjalnej partnerce seksualnej czy innej.
Większość kobiet to bi, jeśli nie les... każda chyba z nas ma w sobie coś z lesbijki i w momencie trafienia na odpowiednią drugą nagle się to ujawnia, na dłuższą chwilę bądź na krótszą... Ja osobiście wiem kiedy rozmawiam i kiedy spotykam lesbijkę, tego raczej nie da sie nie poczuć...przynajmniej mi się nie zdarzyło pomylić.
A jak będziesz na siłę próbowała ją zagadnąć lub zwrócić swoją uwagę to może odnieść odwrotny skutek. A jej złością po otrzymaniu róży się nie przejmuj, pewnie ma dosyć cichych wielbicieli...tym bardziej jeśli jest taka piękna.
Większość kobiet to bi, jeśli nie les... każda chyba z nas ma w sobie coś z lesbijki i w momencie trafienia na odpowiednią drugą nagle się to ujawnia, na dłuższą chwilę bądź na krótszą... Ja osobiście wiem kiedy rozmawiam i kiedy spotykam lesbijkę, tego raczej nie da sie nie poczuć...przynajmniej mi się nie zdarzyło pomylić.
A jak będziesz na siłę próbowała ją zagadnąć lub zwrócić swoją uwagę to może odnieść odwrotny skutek. A jej złością po otrzymaniu róży się nie przejmuj, pewnie ma dosyć cichych wielbicieli...tym bardziej jeśli jest taka piękna.
- rock_me
- uzależniona foremka
- Posty: 950
- Rejestracja: 3 gru 2007, o 00:00
- plimpton322
- super forma
- Posty: 1611
- Rejestracja: 2 paź 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Górny Śląsk
skąd przypuszczenie, że większość kobiet nie jest hetero? to jakby przeczy wszystkim statystykom...ev3ry pisze:Większość kobiet to bi, jeśli nie les... każda chyba z nas ma w sobie coś z lesbijki i w momencie trafienia na odpowiednią drugą nagle się to ujawnia, na dłuższą chwilę bądź na krótszą...
i co to znaczy "ma w sobie coś z lesbijki"? tyle razy trąbiono, aby nie mylić orientacji z zachowaniem nie słuchałaś autorytetów
nie ma postępu bez herezji
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 5 lut 2008, o 00:00
Cytat: jest w tym jakaś niepewność... tajemniczość... i jest to w jakiś sposób ekscytujące.
Kiedy poznałam moją dziewczynę obie byłyśmy (tak się nam wydawało na 100%!) hetero. Najpierw raziło jedną, potem drugą... Najtrudniej było przezwyciężyć opory do czegoś nowego, dogadać się. Przez długi czas dawałyśmy niekonkretne sygnały nie wiedząc, co właściwie ta druga sobie myśli i czego chce. To było piękne...
Zdarzyło się nam najpiękniejsze, tak oceniam teraz miłość dwóch kobiet, choc jeszcze niedawno myślałam o czymś takim z niesmakiem.
Jesteśmy razem i nie wygląda na to, żeby to się miało zmienić.
Nie wiem, czy jestem les? Bi? Trudno mi siebie jakoś jednoznacznie przyporządkować. Wiem, ze JĄ kocham i ze rozumiem doskonale, jakie to potrafi być silne, wspaniałe i naturalne, tak w uczuciach jak w łóżku.
Kiedy poznałam moją dziewczynę obie byłyśmy (tak się nam wydawało na 100%!) hetero. Najpierw raziło jedną, potem drugą... Najtrudniej było przezwyciężyć opory do czegoś nowego, dogadać się. Przez długi czas dawałyśmy niekonkretne sygnały nie wiedząc, co właściwie ta druga sobie myśli i czego chce. To było piękne...
Zdarzyło się nam najpiękniejsze, tak oceniam teraz miłość dwóch kobiet, choc jeszcze niedawno myślałam o czymś takim z niesmakiem.
Jesteśmy razem i nie wygląda na to, żeby to się miało zmienić.
Nie wiem, czy jestem les? Bi? Trudno mi siebie jakoś jednoznacznie przyporządkować. Wiem, ze JĄ kocham i ze rozumiem doskonale, jakie to potrafi być silne, wspaniałe i naturalne, tak w uczuciach jak w łóżku.
-
- początkująca foremka
- Posty: 13
- Rejestracja: 14 mar 2008, o 01:00
Może to banał,ale zakochiwałam sie zawsze w kims,kto mnie fascynował,pociągał itd. i nie mając najmniejszego kontaktu z branżą (wejście parę dni temu na to forum -zresztą, przeurocze-nie ma to jak lekka autopromocja na początek jest pierwszym, jakie miałam) narażałam sie na liczne porażki. Ale za to jak się "wygra",to jest juz COŚ. Chyba optymistka ze mnie,bo dla mnie zawsze potencjalną partnerka była każda kobieta nie-w-związku(nie wiem,czy to trzymanie się zasad?). Choc fakt, że kiedy się kocha heteryczkę, dla której się jest jakąś dziwną przygodą (seksualną?), to miło nie jest.
Zawsze mi sie wydawało, że gayradar nie istnieje, uważając równocześnie (nie ma to jak skromność ) że mimo tego faktu,akurat JA to sie świetnie na znam na rozpoznawaniu, u kogo szanse mam a u kogo nie A dopiero stąd (od Was) dowiaduję się tysiąca "przydatnych oczywistości"-że krótkie włosy, że pierścionki itp. szkoda tylko, że (według tego,co tu piszecie, co druga moja znajoma na bank musiałaby być lesbijką) to tak nie działa. A może ja coś przegapiłam
Oj, Nobla bym osobistego przyznała, za wynalezienie 100% gayradaru.
A co do tego,że można o kims wiedzieć,ze jest 100% lesbijką a mimo to nic z tego...to miałam smieszne doświadczenie. Jeden jedyny raz, kiedy spotkałam kogoś, kto się na wstępie samo-okreslił ( bedąc przy tym prześliczną dziewczyną w tzw.moim typie ) zapałałam do tego kogoś po kilku minutach taką (wzajemną) niechęcią,że szok Ale potem mi pożyczyła namiot,więc może to jednak nie była AŻ taka niechęć? [/b]
Zawsze mi sie wydawało, że gayradar nie istnieje, uważając równocześnie (nie ma to jak skromność ) że mimo tego faktu,akurat JA to sie świetnie na znam na rozpoznawaniu, u kogo szanse mam a u kogo nie A dopiero stąd (od Was) dowiaduję się tysiąca "przydatnych oczywistości"-że krótkie włosy, że pierścionki itp. szkoda tylko, że (według tego,co tu piszecie, co druga moja znajoma na bank musiałaby być lesbijką) to tak nie działa. A może ja coś przegapiłam
Oj, Nobla bym osobistego przyznała, za wynalezienie 100% gayradaru.
A co do tego,że można o kims wiedzieć,ze jest 100% lesbijką a mimo to nic z tego...to miałam smieszne doświadczenie. Jeden jedyny raz, kiedy spotkałam kogoś, kto się na wstępie samo-okreslił ( bedąc przy tym prześliczną dziewczyną w tzw.moim typie ) zapałałam do tego kogoś po kilku minutach taką (wzajemną) niechęcią,że szok Ale potem mi pożyczyła namiot,więc może to jednak nie była AŻ taka niechęć? [/b]
-
- super forma
- Posty: 2284
- Rejestracja: 15 wrz 2004, o 00:00
nie ma jednoznacznych sygnałów
ale suma przeróżnych daje pewność granicząca z pewnością
ale w sumie, nie trzeba na nie patrzeć, bo w sumie co nas obchodzą lesbijki czy biseksualistki wogóle ?
jeśli mamy się z kims poprostu lubić, to orientacja. płec wogóle nie ma znaczenia..
a jeśli szukamy kogoś kto podoba sie nam z wzajemnościa..
to wszak te z "wzajemnościa" jest istotne
a nie przeszłość, płeć, orientacja czy przekonania
na temat własnej osoby..
ale suma przeróżnych daje pewność granicząca z pewnością
ale w sumie, nie trzeba na nie patrzeć, bo w sumie co nas obchodzą lesbijki czy biseksualistki wogóle ?
jeśli mamy się z kims poprostu lubić, to orientacja. płec wogóle nie ma znaczenia..
a jeśli szukamy kogoś kto podoba sie nam z wzajemnościa..
to wszak te z "wzajemnościa" jest istotne
a nie przeszłość, płeć, orientacja czy przekonania
na temat własnej osoby..
-
- rozgadana foremka
- Posty: 116
- Rejestracja: 8 cze 2007, o 00:00
Ostatnio usłyszałam taki tekst: "Dziewczyna nie ściana, zawsze można przesunąć"...Gryps pisze:Te, które mnie interesują, są już "sparowane", czyli wg moich zasad- poza zasięgiem.
Choć żyjemy w dobie najróżniejszych preferencji, zakładam, że dziewczyna koleżanki nie jest ścianą, więc... )))
Bardzo mnie rozbawił bynajmniej nie jest to moja dewiza, żeby nie było
-
- początkująca foremka
- Posty: 17
- Rejestracja: 13 mar 2008, o 01:00
tak, tak na pewno coś w tym jest, i mowie to jako osoba ktora była z poza branzy I to mnie zaintrygowała ONA, wiec to ja drazyłam temat, jej spojrzenie przeszywało mnie na wskroś, czułam ze cos sie swieci Nie trzeba miec wypisane na czole: "jestem lesbijką", takie rzeczy po prostu sie czuje, no ale trzeba miec w oczach to COS
- saturation
- natchniona foremka
- Posty: 348
- Rejestracja: 12 lut 2008, o 00:00
- wampirek
- natchniona foremka
- Posty: 326
- Rejestracja: 26 sty 2008, o 00:00
Ekhm...czy jak ja mam poniżej 19 lat i nie zadaję takich pytań to jestem nienormalna? Zniszczyłaś moje dzieciństwo.ev3ry pisze:Nobody... wiem ze wiek byc moze nie ma nic do tego, ale jak czytam Twoje pomysły na zagajenie kobiety- można chyba nawet określić dojrzałej to wydaje mi sie że masz niewiele więcej niż 19 lat. To że ona się do Ciebie uśmiecha może oznaczać jedynie jej sympatię do Ciebie, nie sądzę aby chodziło o coś więcej... a już na pewno nie można powiedzieć że myśli o Tobie jak o potencjalnej partnerce seksualnej czy innej.
No dobra...Droga Nobody...jeżeli zasadniczo tamta Pani była wkur...znaczy, niezadowolona była, jak jej podrzuciłaś karteczkę i różę, to znaczy, że sobie raczej takiego czegoś nie życzy. I jeżeli ją "kochasz", to to uszanuj.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 1 lip 2007, o 00:00
- Malgorzata
- super forma
- Posty: 2849
- Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath
- Wiosennagwiazda
- Moderatorka
- Posty: 3332
- Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: LND
A jak masz wiedzieć czy któregos dnia nie odkryjesz w sobie skłonności masochistycznych?.ikkaa22 pisze:Mam pytanko jak poznacz czy kobieta faktycznie jest lesbijka, czytam to forum i powiedzmy ze spełnia niektóre kryteria,,, ale jak się dowiedzieć czy na pewno nią jest?
Można być na chwilę obecną pewnym, że 'słońce wschodzi i zachodzi'.
- babette
- super forma
- Posty: 7356
- Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Spod Grunwaldu
- Bonifacy1
- foremka dyskutantka
- Posty: 194
- Rejestracja: 17 lut 2008, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
WIEM!ikkaa22 pisze:Mam pytanko jak poznacz czy kobieta faktycznie jest lesbijka, czytam to forum i powiedzmy ze spełnia niektóre kryteria,,, ale jak się dowiedzieć czy na pewno nią jest?
Podejdź do niej i zapytaj, czy jest zainteresowana związkiem/korelacją z mężczyzną
Małgorzata napisała:
DobreDziecino, skoro czytasz to forum, to nie powinnaś po raz milionowy zadawać tego samego pytania
Chyba czytasz niedokładnie, jeśli nic nie wyczytałaś
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 kwie 2008, o 02:00
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 22 maja 2008, o 02:00
Witam wszystkich jestem tu nowa wiec trzeba się przywitać... a więc ja mam podobny problem bo też podoba mi się pewna dziewczyna znamy się jesteśmy na cześć mieliśmy razem treningi Wydaje mi się że ona jest les ale głupio walnąć prosto z mostu wiec zamierzam ją zaprosić na piwo ale nie moge jej póki co spotkać bo już skończyłam szkole a ona mieszka kawałek ode mnie ! ale zobaczymy jak to będzie
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 sty 2008, o 00:00
pomoc
Witam wiesz weszlamak tu i przeczytałam ,ze masz taki problem ja byłam w podobnej sytuacji.Iwiesz co ja poprostu ja zagadalam potem sie zaprzyjaznilam i pwolutku pytalam o rozne rzeczy tak jak np. o homo i jk byla,m pewna ze mnie lubi to jej powiedziala o sobie i sie dowiedzialam ze ona woli meszczyzn.Choć po pozniniu jej opowiedziala ze ma chlopaka i wogule.pozdrawiamPinkberry pisze:Poczytać forum, jest tu mnóstwo wątków na ten temat.
- Laya
- początkująca foremka
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 maja 2008, o 02:00
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 3 lut 2008, o 00:00
- saturation
- natchniona foremka
- Posty: 348
- Rejestracja: 12 lut 2008, o 00:00
-
- super forma
- Posty: 2284
- Rejestracja: 15 wrz 2004, o 00:00
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 3 lut 2008, o 00:00
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 22 maja 2008, o 02:00
No widzisz u mnie było podobnie tyle że ja grałam z nią w jednej drużynie i był mecz i jest przerwa i siedzimy jak zwykle nawijamy i ona siedziała koło mnie i tak sie ładnie spojrzała i mi poprawiła włosy grzywke dała za ucho byłam w szoku Teraz się wymieniliśmy gg więc udoskonalam bajere:P w ogóle myśle ze ja tez sie jej podbam 1 raz w życiu potkalam osobe które ubiera sie tak samo jak ja Mamy identyczne zdanie w niektórych sprawach identyczna muzyka Normlanie wszystko ! To moje pierwsze zauroczenie wiec mysle że mi się uda:d
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 wrz 2007, o 00:00
- Bonifacy1
- foremka dyskutantka
- Posty: 194
- Rejestracja: 17 lut 2008, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
- Laya
- początkująca foremka
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 maja 2008, o 02:00