Gdzie najczęściej można spotkać lesbijki?

fabiolacharleza · Post autor: **fabiolacharleza** » 25 gru 2007, o 18:53

Drogie myszęta !
Przecież prawie każda kobieta jest bierną lesbijką, z czego większość
to aktywne lesbijki. Tak nam donoszą szanowni specjaliści. A jeśli któraś myszka jest zakochana w innej myszce, może się z nią umówić, np. na wspólną rozkosz i może jej po prostu powiedzieć, że jest w niej zakochana. Gdy jest ładna i miła, z pewnością nie spotka się z wrogą reakcją. Zatem: kochajmy się, myszki, bo jesteśmy ładniejsze i warte naszej miłości !

Ciri · Post autor: **Ciri** » 25 gru 2007, o 19:03

fabiolacharleza pisze: A jeśli któraś myszka jest zakochana w innej myszce, może się z nią umówić, np. na wspólną rozkosz i może jej po prostu powiedzieć, że jest w niej zakochana.

Myszki nie mówią.
Te białe też nie.

Stanowczo powinnaś odstawić kieliszek...

babette · Post autor: **babette** » 25 gru 2007, o 19:05

Znalazłam lepszy temat. Może by się tam Myszoleza przeniosła?

http://kobiety-kobietom.com/forum/viewt ... 091#221091

heya_ · Post autor: **heya_** » 25 gru 2007, o 20:07

fabiolacharleza pisze: Drogie myszęta !
Przecież prawie każda kobieta jest bierną lesbijką, z czego większość
to aktywne lesbijki. Tak nam donoszą szanowni specjaliści. A jeśli któraś myszka jest zakochana w innej myszce, może się z nią umówić, np. na wspólną rozkosz i może jej po prostu powiedzieć, że jest w niej zakochana. Gdy jest ładna i miła, z pewnością nie spotka się z wrogą reakcją. Zatem: kochajmy się, myszki, bo jesteśmy ładniejsze i warte naszej miłości !

przepraszam....mialam jeszcze jakas srenio dowcipna uwage ale nadmiar slodyczy ww wypowiedzi przyprawil mnie o

indygo36 · Post autor: **indygo36** » 26 gru 2007, o 12:35

Zastanawiam sie o co chodzi...? Przeciez lesbijka nie dosc, ze kobieta to przeciez takze czlowiek. Jestesmy wszedzie...

bassia · Post autor: **bassia** » 26 gru 2007, o 12:52

indygo lesbijki to nie kobiety,nie ludzie. To myszki

melanije · Post autor: **melanije** » 26 gru 2007, o 12:56

indygo36 pisze: Jestesmy wszedzie...

to chyba w l wordzie tylko...

ale sympatyczna perspektywa.

Adna · Post autor: **Adna** » 26 gru 2007, o 16:37

a gdzie niby lesbijek nie ma?

+ pomyśl,
ze jeszcze są biseksualistki..

Mistle · Post autor: **Mistle** » 26 gru 2007, o 16:41

Blagam, uznajmy slowo myszki za wulgaryzm i banujmy za to. Jeszcze raz gdzies przeczytam o tych kochajacych sie bezwstydnych myszkach, to szlag mnie trafi

Adna · Post autor: **Adna** » 26 gru 2007, o 16:43

Mistle pisze:Blagam, uznajmy slowo myszki za wulgaryzm i banujmy za to. Jeszcze raz gdzies przeczytam o tych kochajacych sie bezwstydnych myszkach, to szlag mnie trafi

to znaczy, może nie aż tak..
ale jednak mnie tez krew zalewa gdy widzę "takie " wypowiedzi"

bronchala · Post autor: **bronchala** » 26 gru 2007, o 17:23

moze myszka tez czlowiek, tylko na innym stopniu rozwoju

Nisus · Post autor: **Nisus** » 26 gru 2007, o 17:58

Ja się czepię tego mysiego offtopa, bo widzę, że mamy Mysi problem , zdiagnozowany kiedyś przez Monty Pythona

.
A tu taka próbka:

PREZENTER
Tak, mysi problem. W programie "Świat wokół nas" zajmiemy się dziś nowym zjawiskiem społecznym. Co sprawia, że człowiek chce zostać myszą?

PAN "A"
Człowiek wcale nie pragnie zostać myszą... To staje się samo.
Nagle zdajesz sobie sprawę, że... jest to... czym chcesz być.

REDAKTOR
Kiedy zauważył pan u siebie te tendencje?

PAN "A"
Miałem wtedy... jakieś siedemnaście lat.
Poszedłem z kumplami na imprezę, sporo wypiliśmy... a potem... kilku chłopaków... zaczęło nas częstować... serem. Z czystej ciekawości spróbowałem kawałek... I stało się.

REDAKTOR
Co jeszcze robili ci chłopcy?

PAN "A"
Kilku z nich... przebrało się troszkę za myszy. Gdy już byli w kostiumach... zaczęli... popiskiwać. [...]

myszla · Post autor: **myszla** » 26 gru 2007, o 21:42

indygo36 pisze:Zastanawiam sie o co chodzi...? Przeciez lesbijka nie dosc, ze kobieta to przeciez takze czlowiek. Jestesmy wszedzie...

no wszędzie

ja dzisiaj jedną na cmentarzu spotkałam

rock_me · Post autor: **rock_me** » 27 gru 2007, o 08:36

myszla pisze:no wszędzie ja dzisiaj jedną na cmentarzu spotkałam

To musiała upiornie wyglądać

myszla · Post autor: **myszla** » 27 gru 2007, o 10:43

rock_me pisze:
myszla pisze:no wszędzie ja dzisiaj jedną na cmentarzu spotkałam
To musiała upiornie wyglądać

ta miejsce w którym się znajdujemy determinuje to jak wyglądamy

upiorne-cmentarz ładne-gdzie???

rock_me · Post autor: **rock_me** » 27 gru 2007, o 13:17

myszla pisze:ta miejsce w którym się znajdujemy determinuje to jak wyglądamy
upiorne-cmentarz ładne-gdzie???

Czyli przysłówek upiornie wyklucza, ze ktoś może wygladać ładnie?

Ciri · Post autor: **Ciri** » 27 gru 2007, o 13:26

rock_me pisze: Czyli przysłówek upiornie wyklucza, ze ktoś może wygladać ładnie?

Zazwyczaj tak.

heya_ · Post autor: **heya_** » 28 gru 2007, o 01:35

notabene, przyslowke strasznie tez podobno nie odzwierciedla nic pozytywnego, a jednaj ja go radosnie uzywam jako srodek ekspresji pokazujacy ze barrrrrdzo: stasznie jest zimno, strasznie sie ciesze, strasznie mi sie podobasz.... zeby dostrzec w tym sprzecznosc musze sie zwykle chwile zastanowic. no ale ze mnie tylko szara scisloumyslowa myszka, niech humanisty radzą nad tym

enzymowka · Post autor: **enzymowka** » 28 gru 2007, o 12:33

heya_ pisze:ale ze mnie tylko szara scisloumyslowa myszka,

Ty tez?! To jest zaraźliwe???

Mistle · Post autor: **Mistle** » 28 gru 2007, o 12:38

To juz wiem, dlaczego ktoras foremka napisala, ze w zoo...

Za chwile wszystko okaze sie tak banalnie proste, bo lesbijke przeciez zawsze bedzie mozna spotkac w supermarkecie przy stoisku z serami

rock_me · Post autor: **rock_me** » 28 gru 2007, o 12:44

albo w dziurze w ścianie

loneliness · Post autor: **loneliness** » 28 gru 2007, o 13:48

wtedy to nie będzie trzeba szukać.. wystarczy pułapkę założyć i czekać

rock_me · Post autor: **rock_me** » 28 gru 2007, o 14:57

Czyli wszystko sprowadza się do umiejętności zastawiania sideł

she1987 · Post autor: **she1987** » 28 gru 2007, o 16:04

wole bardziej zarzucać wędkę:D:D:D hehe ale jakos nie biora:( hmm musze na nowy rok zmienic przynete:D:D:D

bronchala · Post autor: **bronchala** » 29 gru 2007, o 14:56

she1987 pisze:wole bardziej zarzucać wędkę:D:D:D hehe ale jakos nie biora:( hmm musze na nowy rok zmienic przynete:D:D:D

albo jezioro

viksa · Post autor: **viksa** » 29 gru 2007, o 19:02

ja mysle, ze najwiecej lesbijek jest na prostokacie o wymiarach 75,5 na 106,5 czyli boisku do nogi:)

heya_ · Post autor: **heya_** » 30 gru 2007, o 02:37

enzymowka pisze:
heya_ pisze:ale ze mnie tylko szara scisloumyslowa myszka,
Ty tez?! To jest zaraźliwe???

nie, dałam sie ponieśc fali idiomu "szara myszka", bez podtekstow do najslodszej z naszych foremek

. niestety, samo slowo ma juz bana, ludzie sa tak zmeczeni ze nikt juz zadnych gryzoni nie chce widziec

trudno sie dziwic

silence27 · Post autor: **silence27** » 30 gru 2007, o 10:02

rock_me pisze:Czyli wszystko sprowadza się do umiejętności zastawiania sideł

A jakże!

Lub do słodkiego bycia uwięzioną

double_X · Post autor: **double_X** » 6 sty 2008, o 23:04

melanije pisze:tylko nie oglądaj za dużo l worda od razu. realia polskie nieco odbiegają.

swiatlo nadziei · Post autor: **swiatlo nadziei** » 12 sty 2008, o 19:00

no jak gdzie?wszedzie,na ulicy,w metrze,w tramwaju,w pubie,nie bede wymieniac bo to bezsensu,,ja tam mam dar wyczuwanie co do takich kobiet i jeszcze ani razu sie nie pomylilam,hehe......papatki

Gdzie najczęściej można spotkać lesbijki?

prawie każda...

Re: prawie każda...

Re: prawie każda...