Możliwość zawarcia ślubu w Polsce

KaFor · Post autor: **KaFor** » 10 cze 2008, o 12:39

W Polsce jest możliwe zawarcie przez nas ślubu humianistycznego.
W grudniu 2007 r. ślub taki zawarła pierwsza para w naszym kraju (hetero.).
W niektórych krajach śluby humanistyczne mają już przełożenie na skutki w prawie cywilnym (są traktowane tak samo jak zawarte w USC czy kościelne).
Jest nadzieja, iz w naszym kraju za jakiś czas będą też uznawane w swietle prawa.

Nie ma jakichkolwiek! przeszkód dla zawierania ślubów humanistycznych przez nas. Wystarczy wola pary do zawarcia ślubu - cała ceremonia (jej kształt) jest od poczatku do końca kreowana przez zawierajacą ślub parę, łącznie z wyborem miejsca na ślub.
Jej organizację oczywiście można zlecić wybranej firmie zajmującej sie organizacją ślubów.
Stowarzyszenie Racjonalistów nieodpłatnie (+ ew. koszty dojazdu na miejsce ślubu) zapewnia celebransów, doradztwo i wystawia "zaświadczenie o ślubie".

Podaję link gdzie znajdziecie wszystko na ten temat.
U dołu strony jest także nagranie video z ceremonii, o której wspomniałam wyżej:

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,564 ... anistyczny

Zachęcam do rozpatrzenia skorzystania z tej istniejącej! w Polsce możliwosci ślubu dla par tej samej płci.

Ireth · Post autor: **Ireth** » 10 cze 2008, o 14:13

Skutki prawne ma identyczne, co slub w stumilowym lesie pod swietym debem...

Ja mysle, ze wyscie sie powinny do Szwecji lub Wielkiej Brytanii przeprowadzic, jesli Wam tak na slubie zalezy. Trzy lata i mozecie go brac.

KaFor · Post autor: **KaFor** » 10 cze 2008, o 14:23

W UK wystarczy miesiąc praktycznie.
nam potrzeba pewnego czasu na nauke języka. :]

Ireth · Post autor: **Ireth** » 10 cze 2008, o 14:30

Angielski latwy, szwedzki takze, wiec do dziela

.

KaFor · Post autor: **KaFor** » 10 cze 2008, o 14:37

Nie zamierzamy wyjechać z Polski na stałe - tu jest nasza ojczyzna, nasze korzenie, wszystko swojskie choć czasem trudne.

W Szwecji zbyt długo trzeba czekać na ślub 9także z racji na nasz wiek).
Czas naszego "narzeczeństwa" dobiega nieuchronnie końca - stąd ślub humanistyczny jest dla nas (! nie każdy przeciez musi dojść do podobnych konkluzji) godny rozwagi.

skarbonka · Post autor: **skarbonka** » 10 cze 2008, o 16:14

ja nie neguję idei, bo jest dość ciekawa, ale faktycznie skutków żadnych mieć to nie będzie, co z tego że w USA akceptują skoro u nas na pewno długo jeszcze nie, zastanawiam się czy nam (jako środowisku) bardziej zależy na ceremonii czy na jej skutkach prawnych, chyba na tym drugim, bo jeśli chodzi o to pierwsze to co za problem zaprosić przyjaciół, rodzinę, osoby życzliwe w dowolnie wybrane miejsce i tam w obecności świadków przyrzec sobie wszystko co chcemy przyrzekać i tyle, po co to nazywać od razu ślubem, może to hipokryzja, ale mnie osobiście bardziej by zależało na kawału papieru, nawet wyrwanym z zeszytu z odpowiednią pieczątką który mówiłby, że moja partnerka może po mnie dziedziczyć, bądź bez problemów zająć się moim synem po moim zejściu, no i oczywiście na odwrót, a ślub humanistyczny to dla mnie taki trochę folklor. Emigracja to chyba jedyne na razie rozwiązanie, żeby prawnie usankcjonować bycie razem.

KaFor · Post autor: **KaFor** » 11 cze 2008, o 08:58

jak ktoś życzy sobie pod dębem to jego wybór

Dla nas taki wybór kolidował by z naszą osobowoscią, potrzebami.

Ustalamy właśnie termin ślubu na sierpie br.

(mamy nadzieję, że nasze warunki zostaną w pełni zaakceptowane).

noangel · Post autor: **noangel** » 11 cze 2008, o 09:01

KaFor...pewnie w mediach będzie głośno o Was

KaFor · Post autor: **KaFor** » 11 cze 2008, o 09:19

stawiamy warunek, iz będize to uroczystość bardzo! prywatna (robimy wszystko by głośno nie było - w każdym razie na ślubie samym)

noangel · Post autor: **noangel** » 11 cze 2008, o 09:23

KaFor pisze:stawiamy warunek, iz będize to uroczystość bardzo! prywatna (robimy wszystko by głośno nie było - w każdym razie na ślubie samym)

w cuda wierzysz?... pewnie znajdzie sie ktos ,,zyczliwy,, i doniesie gdzie trzeba... taka sensacja sie szykuje i bez rozglosu?
Powodzenia...

KaFor · Post autor: **KaFor** » 11 cze 2008, o 10:01

obawiam się tego - za słowo: powodzenia dziękujemy :]

noangel · Post autor: **noangel** » 11 cze 2008, o 10:33

Powodzenia - ironicznie - w ,,ucieczce przed mediami,,
i oczywiscie Powodzenia dla Was,oby sie udalo i dobrze razem żylo

noangel · Post autor: **noangel** » 11 cze 2008, o 10:41

p.s. pochwalcie sie chociaz jakimis fotkami z tej ceremonii

witch85 · Post autor: **witch85** » 11 cze 2008, o 10:55

Ten przeszedł bez echa to pewnie i ten sensacji nie wzbudzi, bo i czemu by miał.

KaFor · Post autor: **KaFor** » 11 cze 2008, o 10:55

jednym z warunków naszych jest nierobirenie żadnych zdjęć :] - bez wyjątku

KaFor · Post autor: **KaFor** » 11 cze 2008, o 10:57

Z całym szacunkiem Witch - heppening, a ślub humainistyczny majacy spore tracycje w całej Europie i niektórych juz kajach traktowany na równi ze ślubami w USC i koscielnymi to zdecydowanie dwie różne jakosci (nic nie ujmując tamtemu wydarzeniu).

witch85 · Post autor: **witch85** » 11 cze 2008, o 11:19

Z całym szacunkiem, dokąd mają jednakowe skutki prawne, dla mnie to jest to samo

KaFor · Post autor: **KaFor** » 11 cze 2008, o 11:21

szacunek przyjęty, argument toże

dla nas to nie to samo

Pinkberry · Post autor: **Pinkberry** » 11 cze 2008, o 13:00

witch85 pisze:Ten przeszedł bez echa to pewnie i ten sensacji nie wzbudzi, bo i czemu by miał.

Gwoli ścisłości: nie celowo przeszedł . Na ceremonię miało zjechać całkiem dużo dziennikarzy (sezon ogórkowy) i już się ktoś nawet szykował do małej pikiety anty-, niestety zawiodła pogoda. Cały obóz piekło w ramiona i nie było nawet śladu wiaterku czy chmur, a dzień przed wyprawą z naszego hmm.. zapupia... do Suwałk zaczęło koszmarnie lać, droga zamieniła się w bagno i nie było mowy o wyjeździe, ani o dziennikarzach. A wzmianka z naszego autorstwa zdjęciami ukazała się w gazecie lokalnej, co spowodowało bojkot goszczącego nas gospodarstwa przez okolicznych mieszkańców i musiałyśmy wynieść się w Bieszczady w następnych latach

HOT_SHOT · Post autor: **HOT_SHOT** » 11 cze 2008, o 20:26

z całym szacunkiem KaFor wywniskowałam ze do dorosłosci Ci daleko ,a co to za ślub bez fotek hmm lepiej stańcie przed sobą zamknijcie oczy policzcie sobie do 3 i powiedzcie anwzajem ze "macie slub" na to samo wyjdzie..ja bym wolała wyjechać i wziaść ślub niż ten Twój co ty wymyśliłaś..a pytałaś sie o koszty rozwodu?czy tez w cenie ślubu?

Pinkberry · Post autor: **Pinkberry** » 11 cze 2008, o 20:52

Przeszkadza wam to, że ktoś chce mieć ceremonię z pompą? Kumpel bierze ślub kościelny w Watykanie, też sobie a muzą, ale skoro jest tradycja kościelnych, to jej się nie neguje...

FR · Post autor: FR » 11 cze 2008, o 21:29

Slub sie robi z potrzeby pary - duzo bardziej mi sie podoba szalony na pozor pomysl slubny, niz taki typowy, weselny bankiet i obfotografowywanie sie pod najpiekniejszym drzewem ogrodu botanicznego:
Uwaga - Flash - Jestesmy SZCZESLIWI - USMIECH - brrrr

Za "lekka paranoje" uwazam planowanie slubu na 2-3 lata w przod - tak z konkretna data, kolorem kwiatkow i menu - brrrrr x2

Niemniej, co kto lubi. Z mojej strony, absolutnie bez sarkazmu i ironii: Wszystkiego Naj !!!!

(juz dzis, bo jestem strasznym ignorantem w kwestii dat i w sierpniu pewnie zapomne

).

Ludzie wyrzucaja mnooostwo energii w irracjonalne hobby, to slub niby mialby byc bez sensu?

A ze nie ma skutkow prawnych - nie kazdemu o nie chodzi. Jak ktos chce miec podnioslosc chwili, ktorej nie osiaga bez pewnej otoczki - Jego Sprawa

SimonTree · Post autor: **SimonTree** » 11 cze 2008, o 23:18

A czasem już nie trzeba się martwić gdzie ślub, kiedy i jaki, problem z głowy kiedy dziewczyna się w innej zakocha. Pozdrawiam, powodzenia i wytrwałości życzę:) życiowego doświadczenia zbierajcie jak najwięcej - to może ślubów naszych przybędzie.

kingusia · Post autor: **kingusia** » 12 cze 2008, o 03:51

Nie smęć, SimonTree

tylko się bierz do roboty i na podryw

KaFor · Post autor: **KaFor** » 12 cze 2008, o 08:53

Dziękujemy serdecznie za życzenia.

W naszym wypadku dzień po ślubie humianistycznym staniemy przed ołtarzem by powtórzyć przysięgę małżeńską w obecnosci Boga.

Jeszcze raz dziękujemy za życzliwe słowa.

KiS F.

noangel · Post autor: **noangel** » 12 cze 2008, o 09:00

KaFor pisze:Dziękujemy serdecznie za życzenia.

W naszym wypadku dzień po ślubie humianistycznym staniemy przed ołtarzem by powtórzyć przysięgę małżeńską w obecnosci Boga.

Jeszcze raz dziękujemy za życzliwe słowa.

KiS F.

hmmm... ale przed ołtarzem to u nas się nie da... daleko się wybieracie? (jesli to nie tajemnica)
Powodzenia Dziewczyny jeszcze raz i najlepszego

KaFor · Post autor: **KaFor** » 12 cze 2008, o 09:07

W Polsce noangel - w Polsce naszej ukochanej.
Jest od maja taka misja w naszym kraju, pisałam o tym.

Po ślubie wiecej napiszemy. Teraz spokojnie, to ma być skromna, bardzo prywatna! uroczystośc nasza.

noangel · Post autor: **noangel** » 12 cze 2008, o 09:12

No tak...Reformowany Kościół Katolicki... zapomnialam ze pisalas

Ireth · Post autor: **Ireth** » 22 lip 2008, o 16:35

Pink mnie objechala i kazala pytac w jedym dziale, to pytam zainspirowana tym, co napisalas o przygotowaniach.
Suknie kupione, bukiety i menu wybrane? Beda tradycyjne fotografie i wesele? I dokad w podroz poslubna jedziecie?
Stanowczo KK powinno na Wasz slub reporterke wyslac -- bylby powazny news zamiast tych pierdol, co je teraz umieszczaja...

Pinkberry · Post autor: **Pinkberry** » 22 lip 2008, o 16:47

Ireth taka podekscytowana, chyba ma ochotę być następna

Z reportażem dobry pomysł, tylko nie wiadomo, czy sobie tego życzą. Znając Polskę, te zdjęcia będą pojawiać się w prasie przez następne 10 lat.

Z ciekawości zadam pytania na odwiecznie wałkowany temat: sukienki czy garnitury, i w jakim kolorze?