Cos dla kobiecych lesbijek... :)

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 10 wrz 2009, o 22:42

Witam wszystkich,

juz ruszylam temat w innym watku, ale mysle ze nowy temat bardziej zroci uwage.

Lesbijki "lipstick", czyli te kobiece ktore tez preferuja kobiece malo gdzie maja takie swoje miejsce, chodzby po to aby sie wymienic oponiami. Do tego dochodaz uprzedzenia z roznych stron, chyba kazda z nas slyszala hasla typu: "Nie wygladasz na lesbijke" albo "Podlegasz pod heteronormatywne standarty" itp... To pierwsze raczej slyszymy od ludzi hetero, to drugie od wlasnego grona. I tak jest jakos ciezko sie odnalesc czasami.

W zwazku z tym zalozylam miedzynarodowa strone, ktora sie sklada z poartalu i magazynu online. Nie mam zadnych intencji komercyjnych, zrobilam to, bo mi osobiscie czegos takiego brakowalo, co nie znaczy ze gzdies indziej czulam sie zle.

Portal jest zamkniety, potencyjne uzytkowniczki musza zlozyc aplikacje i odczekac czy zostana przyjete prez adminostratora (czyli mnie lub kogos z ekipy). Magazyn online moga czytac wszyscy, komentarze sa dozwolone, ale moderowane ze wzgledu na spam. Poniewaz jest to magazyn miedzynarodowy, domyslny jezyk jest angielski, ale sa odpowiednie kategorie dla danych krajow.

Linka jeszcze nie podam, bo strona jak narazie ma za malo tresci aby ja wstawic. Potrzebuje pare autorek, ktore zechca pisac artykuly, czy tez opowiadania na rozne (z nami zwiazane) tematy. Jesli uda mi sie zebrac ekipe ok. 4 osob, to na kazda wypadnie moze jeden artykul miesiecznie.
Jesli znajda sie tu pare chetnych, to prosze sie skontaktowac ze mna na prive, tam podam linka i wiecej szczegolow.

pixelgirl.

dobranocka13 · Post autor: **dobranocka13** » 10 wrz 2009, o 23:27

pixelgirl pisze: Lesbijki "lipstick", czyli te kobiece ktore tez preferuja kobiece malo gdzie maja takie swoje miejsce, chodzby po to aby sie wymienic oponiami.

Kobiecy wygląd kryterium doboru rozmówcy w internecie ...

Portal jest zamkniety, potencyjne uzytkowniczki musza zlozyc aplikacje i odczekac czy zostana przyjete prez adminostratora (czyli mnie lub kogos z ekipy).

Kandydatki oceniane po zdjęciach ...

To portal randkowy będzie?

dobranocka13 · Post autor: **dobranocka13** » 10 wrz 2009, o 23:28

Lub internetowe biuro matrymonialne

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 10 wrz 2009, o 23:43

Tutaj jest dobry opis: http://belladonna.org/lipsticklesbian.html

A co do kandydatek, musza podac pare danych i mozliwosci skontaktowania sie (jakis czat albo skype), no i musza sie wypowiedziec w tematyce i jakie maja oczekiwania. Z reguly po tym da sie troche zapobiec falszywym profilom. Fotke moga sobie pozniej wstawic w profilu. Nie 100%-owej pewnosci, ale w razie czego mozna dac bana i po wszystkim.

Czy randkowy czy nie, zalezy od uzytkowniczek. W kazdym razie bedzie mozna sobie pisac wiadomosci, jest forum itp... Reszta juz sie jakos sama ulozy.

pixelgirl.

Eile · Post autor: **Eile** » 10 wrz 2009, o 23:57

Mnie zainteresowało, to co napisałaś, że stworzyłaś coś, czego Ci w przestrzeni netowej brakowało. I tak zupełnie z ciekawości spytam, czego brakowało?

dobranocka13 · Post autor: **dobranocka13** » 11 wrz 2009, o 00:07

Eile pisze:Mnie zainteresowało, to co napisałaś, że stworzyłaś coś, czego Ci w przestrzeni netowej brakowało. I tak zupełnie z ciekawości spytam, czego brakowało?

Przecież Pixel napisała: "miejsca, gdzie kobiece lesbijki preferujące kobiece lesbijki mogą się wymienić opiniami".

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 11 wrz 2009, o 00:11

No i sie tez odnalesc, bo w tlumie jest nas ciezko dostrzec.

pixelgirl.

Eile · Post autor: **Eile** » 11 wrz 2009, o 00:11

dobranocka13 pisze:
Eile pisze:Mnie zainteresowało, to co napisałaś, że stworzyłaś coś, czego Ci w przestrzeni netowej brakowało. I tak zupełnie z ciekawości spytam, czego brakowało?
Przecież Pixel napisała: "miejsca, gdzie kobiece lesbijki preferujące kobiece lesbijki mogą się wymienić opiniami".

Ale opiniami na temat czego:) Ja pytam nie złośliwie, tylko na prawdę jestem ciekawa. Czego brakuje, czy takiego jakiegoś klimatu, czy problemem jest brak np. jakiś kospetyczno - urodowych tematów... Tak serio.

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 11 wrz 2009, o 00:30

Elle, chodzi o rozne tematy, n. p. coming out itp. Wiele mialo go dosc pozno, i walcza z uprzedzeniami z roznych stron. Tak jak opisalam reakcje innych w moim pierwszym poscie.

Oczywiscie mozna tez sobie pogadac na temat urody, i takich tam babskich duperelek, ale na luzie i bez narzutow, ze sie jest plytka, albo ze sie chce podobac facetom aby nie podpasc i takie tam inne.

Gdy dziewczyna na niemieckim portalu napisze gdzies ze chce poznac kobieca dziewczyne, to ja zgnoja na calego, bo niby podlega wartosciom hetero, bo to, bo tamto... Wiekszosc ma kota na punkcie tego calego queer i zaczynaja sie nieskonczone dyskusje...

pixelgirl.

Eile · Post autor: **Eile** » 11 wrz 2009, o 00:47

pixelgirl pisze:Elle, chodzi o rozne tematy, n. p. coming out itp. Wiele mialo go dosc pozno, i walcza z uprzedzeniami z roznych stron.

To dość ciekawy wątek. Czym się różni coming out kobiecej lesbijki od niekobiecej? Czy chodzi o to, że ten kobiecej jest uważany za wątpliwy, podważany? Czy może chodzi o zazdrość, że łatwiej się schować? Czy może o to, że kobiecej zarzuca się, że chce się schować?

Właściwie to w tym zakresie mogą być różnice pomiędzy niemieckimi portalami a polskimi. Niestety nie czytam zbyt dobrze po niemiecku. Czy rzeczywiście są różnice?

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 11 wrz 2009, o 00:59

Eile pisze: Czy chodzi o to, że ten kobiecej jest uważany za wątpliwy, podważany? Czy może chodzi o zazdrość, że łatwiej się schować? Czy może o to, że kobiecej zarzuca się, że chce się schować?

Wlasnie juz sama sobie odpowiedzialas na to pytanie.

Eile pisze: Właściwie to w tym zakresie mogą być różnice pomiędzy niemieckimi portalami a polskimi. Niestety nie czytam zbyt dobrze po niemiecku. Czy rzeczywiście są różnice?

Niestety sa.

Dziewczyny bywaja czasem agresywne i nawet spotkalam sie z rasizmem. Oczywiscie, jak zapytasz w prost, nikt nic zlego nie powie. Ja juz w zeszlym roku zaczelam eksperyment z magazynem online, z tym ze pod inna nazwa i po niemiecku. Sama stronka byla popularna, ale lepiej nie powtorze, czego musialam sie od niektorych pan nasluchac...

pixelgirl.

gusto · Post autor: **gusto** » 11 wrz 2009, o 01:28

Dawno się tak nie ubawiłam, dzięki dziewczyny

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 11 wrz 2009, o 02:14

A co w tym takiego zabawnego?

pixelgirl.

-Aglaja- · Post autor: **-Aglaja-** » 11 wrz 2009, o 02:53

O chryste.. Tak! Pozakładajmy getta w gettcie! A co sobie będziemy żałować.
Nie wiem czym jest to powodowane, ale skoro uważasz, że trzeba założyć zamknięty klub to zapewne jest on elitarny. Przecież bez sensu byłoby zakładać klub zamknięty, z weryfikacją jury etc gdyby było to zwykłe...chm kółko zainteresowań.
O tym właśnie pisałam w temacie o toleracji. Ustawianie kogoś poza własnym marginesem w szczególności gdy jest się samemu na marginesie ogółu.

A Balladonna to niezła aktorka porno:)

-Aglaja- · Post autor: **-Aglaja-** » 11 wrz 2009, o 02:55

Chyba, że owa weryfikacja służy jeno potwierdzeniu czy kobieta jest tą za którą się podaje, a nie panem Zbysiem z kotłowni.

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 11 wrz 2009, o 03:07

Chodzi glownie o to, aby faceci sie nie wpisywali, wiec trzeba to zabezpieczyc, bo tlumi sie sporo falszywych profilow. Chyba juz pisalam o tym w ktormys poscie? Wystarczy dokladniej poczytac, ale dobra, jest juz pozno.

Pozatym jest to jakby kolko zainteresowan, nic elitarnego. Ta, ktora sie identyfikuje z portalem sie zapisze, ta ktora nie da sobie spokoj i znajdzie sobie inne miejsce. A to ze ktos ma swoje preferencje, niez naczy ze jest nietolerancyjny. Kazdy robi tak jak uwaza najlepiej, prawda?

pixelgirl.

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 11 wrz 2009, o 03:26

I jeszcze co do tego linka (belladonna) jest wziety z Wikipedii, ale tego chyba juz nie musze wstawiac.

pixelgirl.

smooczyca · Post autor: **smooczyca** » 11 wrz 2009, o 10:23

pomysl ciekawy, ba zbiezny z tym co mi kiedys chodzilo po glowie, ale z braku czasu zarzucilam temat ...

trzymam kciuki i daj znac ja bedzie juz bardziej tresciwy i dostepny

my_i_gru · Post autor: **my_i_gru** » 11 wrz 2009, o 10:54

okreslenie 'kobieca lesbijka' jest irracjonalne. to tak samo jakby powiedziec 'kobieca kobieta'.

Eile · Post autor: **Eile** » 11 wrz 2009, o 11:01

pixelgirl pisze:
Eile pisze: Czy chodzi o to, że ten kobiecej jest uważany za wątpliwy, podważany? Czy może chodzi o zazdrość, że łatwiej się schować? Czy może o to, że kobiecej zarzuca się, że chce się schować?
Wlasnie juz sama sobie odpowiedzialas na to pytanie.

Hmm, jakoś nigdy nie spotkałam się z taką formą opresji

Ale może rzeczywiście dochodzą różnice kulturowe. Jeśli mieszkasz w Niemczech, możesz mieć inne doświadczenia.

akada · Post autor: **akada** » 11 wrz 2009, o 11:02

tylko czy powiedzenie o jakiejś "kobieca lesbijka" to obraza czy wyróżnienie ?

a jeśli wyróżnienie to jakąż mroczną prawdę odkrywa o reszcie lesbijek...

zgadzam się z Aglają - wydzielenie mniejszości w mniejszości

gusto · Post autor: **gusto** » 11 wrz 2009, o 11:41

No bo ja na poważnie uważam, że jeśli jest zapotrzebowanie i Pixelgirl masz ochotę w coś takiego się bawić to życzę jak najlepiej, powodzenia, determinacji i sukcesów. Natomiast rozchichotała mnie totalnie dociekliwość Eile, bo ja mam te same odczucia co ona, po prostu nie pojmuję pomysłu. W warunkach polskich uważam to po prostu za mnożenie bytów. Ale byłam w Niemczech, widziałam się z niemieckimi lesbijkami i mam pojęcie o tym, że naprawdę może być problem z kobiecymi lesbijkami, bo większość jakie tam spotkałam stylizowała się na facetów, a niektóre nawet nosiły męskie ciuchy, tzn. męskie spodnie, koszule itp. Niemniej ja chodziłam w spódnicy i nie spotkałam się z negatywną reakcją, oprócz przewracania oczami, kiedy zaznaczyłam, że chcę sukienki poszukać w sklepie.

gusto · Post autor: **gusto** » 11 wrz 2009, o 11:55

Jeszcze jedno, choć moderatorki się wściekną za floodowanie.
Otóż ubieram się różnie, ale w sytuacjach ważnych, oficjalnych, a czasem bez wyraźnego powodu odwołuję sie do swojej kobiecości, nie wiążę włosów, ubieram spódnice i sukienki i stram się wyglądać ładnie. Dlatego, że wtedy po prostu lepiej się czuję - pewniejsza, silniejsza, mocna. To również oddziałuje na rozmówców, współpracowników itd. Po prostu kobiecy strój podkreśla, że dobrze się czuję ze swoją kobiecością. Ale nie potrzebuje osobnego miejsca, żeby o tym porozmawiać. I zdaję sobie sprawę, że niektóre dzieczyny za Chiny Ludowe nie włożą spódnicy, bo będą źle się w niej czuły. I nie uważam, że to gorsze, problematyczne tylko wynika z innego podejścia. A już w ogóle to uwielbiam włożyć sobie krawat do spódnicy czy sukienki.

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 11 wrz 2009, o 12:10

my_i_gru pisze:okreslenie 'kobieca lesbijka' jest irracjonalne. to tak samo jakby powiedziec 'kobieca kobieta'.

Moze zle sie wyrazilam, ale jakbys przetlumaczyla slowo "lipstick lesbian" na polski?

pixelgirl.

Eile · Post autor: **Eile** » 11 wrz 2009, o 12:11

gusto pisze: Natomiast rozchichotała mnie totalnie dociekliwość Eile, .

Jejku, no nawet nie można o nic zapytać, bo od razu się śmieją Obrazek

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 11 wrz 2009, o 12:14

akada pisze:tylko czy powiedzenie o jakiejś "kobieca lesbijka" to obraza czy wyróżnienie ?

Po prostu sobie sa, tak jak butch, femme, queer i wiele innych. A byloby nudno, gdybysmy wszystkie byly takie same, co nie?

pixelgirl.

niema · Post autor: **niema** » 11 wrz 2009, o 12:32

zaskakujący pomysł, ale jestem bardzo ciekawa co z tego wszystkiego 'się urodzi'

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 11 wrz 2009, o 14:10

Nie zalezy mi na milionach uzytkownikow, za duzo roboty.

Nieco trudniej bedze jednak dobrac autorow, moderatorw itp... ale dopoki sie nie spieszy, wsyzstko sie po malu ulozy.

pxielgirl.

bialo_czarna · Post autor: **bialo_czarna** » 11 wrz 2009, o 14:39

pixelgirl pisze:
my_i_gru pisze:okreslenie 'kobieca lesbijka' jest irracjonalne. to tak samo jakby powiedziec 'kobieca kobieta'.
Moze zle sie wyrazilam, ale jakbys przetlumaczyla slowo "lipstick lesbian" na polski?

pixelgirl.

Niektórych terminów nie tłumaczy się na polski. Węgrzy tłumaczą: "Lipstick leszbikus"

Ja nie wiem czy się kwalifikuję do pisania artukułów, bo nie dość, że jestem raczej bi, to jeszcze nie używam szminki.

pixelgirl · Post autor: **pixelgirl** » 11 wrz 2009, o 15:08

Ja nie wiem czy się kwalifikuję do pisania artukułów, bo nie dość, że jestem raczej bi, to jeszcze nie używam szminki.

Chyba w tym wypadku bardziej sie liczy tresc artykulu, niz makijaz w trakcie trzaskania w klawiature. A czy sie kwalifikujesz czy nie, sama musisz wiedziec.

pixelgirl.

Cos dla kobiecych lesbijek... :)

Cos dla kobiecych lesbijek... :)

Re: Cos dla kobiecych lesbijek... :)