Jakie są Twoje dylematy?
Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 290
- Rejestracja: 6 sty 2020, o 22:40
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Cześć!
Jestem Lydius.
Kobieta. Działkowiczka ROD. Miłośnik zwierząt i roślin doniczkowych. Matka kotów. Introwertyk. Człowiek pisma. Dobry człowiek. Żyjąca w związku z mężczyzną chyba AS-ka, która zawsze się fascynowała kobietami.
Byłam już tu kiedyś, ale chyba 10 lat wstecz, więc nie kopałam za starym nickiem, czy mailem, bo ich nie pamiętam.
Szukam swojego plemienia.
Jestem Lydius.
Kobieta. Działkowiczka ROD. Miłośnik zwierząt i roślin doniczkowych. Matka kotów. Introwertyk. Człowiek pisma. Dobry człowiek. Żyjąca w związku z mężczyzną chyba AS-ka, która zawsze się fascynowała kobietami.
Byłam już tu kiedyś, ale chyba 10 lat wstecz, więc nie kopałam za starym nickiem, czy mailem, bo ich nie pamiętam.
Szukam swojego plemienia.
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
witam wszystkich mam na imię Kinga i mam jeszcze 29 lat do tej pory żyłam w przeświadczeniu ,iż jestem 100 % hetero ( zdarzały się jakies epizody za dziecka ,ale to nie z mojej inicjatywy tylko z koleżanek ). Do niedawna wszystko było ok i nawet nie pomyślalabym inaczej,do niedawna ,bo niedawno jakby piorun walnął ,zakochałam się w kobiecie i co najlepsze że doszło do mnie to po czasie jakimś tam dopiero... Spóźniony zapłon jakby
A najgorsze jest w tym wszystkim to ,że raczej poza strefę wyobrażeń itp ,nie wyjdzie (przynajmniej na razie ). Myślę o niej cały czas ,widzę ja tam gdzie jej nie ma ,zaczęłam zwracac uwagę ,że faceci mogą nie istnieć dla mnie teraz. Parę tygodni temu jak na mnie spojrzała to myślałam że zemdleje ( oczywiście w pozytywnym sensie ). Podsumowalam sobie jakieś tam sygnały z jej strony ,ale nie mam doświadczenia w tym temacie i wgl ,więc nie wiem czy dobrze to zinterpretowalam . No w każdym razie uważam ,że jeśli nam jest pisane cokolwiek - to będzie ,jeśli nie - trudno ,jakoś przeżyje ,no łatwo nie jest i już się złapałam na tym, że przed weekendem bądź dłuższym wolnym - ja jestem smutna ,jakby w lekkiej depresji ,że nie będę jej te parę dni widziała i wgl ... też nie wiem czy ona czuje czy myśli tak jak ja , ale co do mężczyzn się nie mylilam nigdy ,intuicja zawsze w punkt ,do kobiet to tak pi razy drzwi ,a w mojej sytuacji obecnej ? - nie wiem ,nie mam pojęcia .
Zaczęłam analizować całe swoje życie ,dzieciństwo ,i doszło do mnie wiele rzeczy na które nie zwracałam uwagi wcześniej ,a z perspektywy czasu patrząc są oczywiste . Jako dziecko nie lubiłam zabaw dziewczęcych ,sukienek nie nosiłam ,a w wieku 7 czy 8 lat ,z mamą u fryzjera byłam ( mama poszła zapalić ) i powiedziała fryzjerce ,żeby ta mi włosy podcięła ,jak już wyszła ,to ja usiadłam na fotel i fryzjerka się pyta co ja chcę z tymi włosami ,a ja do niej że na łyso ,na co ona że jak mama pozwoli ,więc wyszłam do mamy i mówię - pani się pyta czy ma mi podciąć włosy jak chce ( mama nie wpadła na to że ja tak mogę chcieć ) i mama powiedziała że tak ,przez szybę machnęła ręką z uśmiechem w geście zgody ,na co lekko zdziwiona fryzjerka wzięła się do roboty , mina mamy jak weszła do salonu ( oczywiście po pierwszym rozejrzeniu się za mną -nie poznała mnie w tej pelerynie ) a byli inni ludzie jeszcze... Czerwona i zaczęła krzyczeć na kobietę ,a ja do niej że to ja chciałam . A jaka dumna do szkoły potem chodziłam . Koleżanki się dziwiły ,potem zazdrościly i też tak chciały ,ale rodzice im nie pozwolili na to. No więc zawsze chciałam być chłopcem ,potem jakoś to się wyciszyło u mnie ,może i nie do końca ,może zaakceptowalam fakt ,że nie jestem ,nie boleję nad tym specjalnie. Było jeszcze mnóstwo innych takich sytuacji wzyciu nastoletnim ,gdzie to już chyba mogło by cos wskazywać ,lecz koleżanki były hetero ( jakby one wyszły z tematem czy z gestem w moją stronę to kto wie ) . Nie mam problemu z akceptacją siebie ,zawsze żyłam w przeświadczeniu,że gdzieś mam zdanie innych , mamie o tym powiedziałam jakoś tydzień po moim odkryciu ,na początku nie ogarnęła tematu ,potem powtórzyłam ,stwierdziła że może mi ,,przejdzie,, ,no jednak ja do niej powiedziałam że to nie jest coś co przejdzie i wgl (mama starszej bardzo daty ,więc wyszło że i ja musiałam ją w temacie uświadomić) nie skomentowala tego jakoś negatywnie ,ale nawet jakby to ja i tak bym się nie przejęła tym ... Po prostu ją o tym poinformowałam i tyle mam z nią relacje bardzo mocno przyjacielskie i gadamy o wszystkim to tyle z mojej strony
A najgorsze jest w tym wszystkim to ,że raczej poza strefę wyobrażeń itp ,nie wyjdzie (przynajmniej na razie ). Myślę o niej cały czas ,widzę ja tam gdzie jej nie ma ,zaczęłam zwracac uwagę ,że faceci mogą nie istnieć dla mnie teraz. Parę tygodni temu jak na mnie spojrzała to myślałam że zemdleje ( oczywiście w pozytywnym sensie ). Podsumowalam sobie jakieś tam sygnały z jej strony ,ale nie mam doświadczenia w tym temacie i wgl ,więc nie wiem czy dobrze to zinterpretowalam . No w każdym razie uważam ,że jeśli nam jest pisane cokolwiek - to będzie ,jeśli nie - trudno ,jakoś przeżyje ,no łatwo nie jest i już się złapałam na tym, że przed weekendem bądź dłuższym wolnym - ja jestem smutna ,jakby w lekkiej depresji ,że nie będę jej te parę dni widziała i wgl ... też nie wiem czy ona czuje czy myśli tak jak ja , ale co do mężczyzn się nie mylilam nigdy ,intuicja zawsze w punkt ,do kobiet to tak pi razy drzwi ,a w mojej sytuacji obecnej ? - nie wiem ,nie mam pojęcia .
Zaczęłam analizować całe swoje życie ,dzieciństwo ,i doszło do mnie wiele rzeczy na które nie zwracałam uwagi wcześniej ,a z perspektywy czasu patrząc są oczywiste . Jako dziecko nie lubiłam zabaw dziewczęcych ,sukienek nie nosiłam ,a w wieku 7 czy 8 lat ,z mamą u fryzjera byłam ( mama poszła zapalić ) i powiedziała fryzjerce ,żeby ta mi włosy podcięła ,jak już wyszła ,to ja usiadłam na fotel i fryzjerka się pyta co ja chcę z tymi włosami ,a ja do niej że na łyso ,na co ona że jak mama pozwoli ,więc wyszłam do mamy i mówię - pani się pyta czy ma mi podciąć włosy jak chce ( mama nie wpadła na to że ja tak mogę chcieć ) i mama powiedziała że tak ,przez szybę machnęła ręką z uśmiechem w geście zgody ,na co lekko zdziwiona fryzjerka wzięła się do roboty , mina mamy jak weszła do salonu ( oczywiście po pierwszym rozejrzeniu się za mną -nie poznała mnie w tej pelerynie ) a byli inni ludzie jeszcze... Czerwona i zaczęła krzyczeć na kobietę ,a ja do niej że to ja chciałam . A jaka dumna do szkoły potem chodziłam . Koleżanki się dziwiły ,potem zazdrościly i też tak chciały ,ale rodzice im nie pozwolili na to. No więc zawsze chciałam być chłopcem ,potem jakoś to się wyciszyło u mnie ,może i nie do końca ,może zaakceptowalam fakt ,że nie jestem ,nie boleję nad tym specjalnie. Było jeszcze mnóstwo innych takich sytuacji wzyciu nastoletnim ,gdzie to już chyba mogło by cos wskazywać ,lecz koleżanki były hetero ( jakby one wyszły z tematem czy z gestem w moją stronę to kto wie ) . Nie mam problemu z akceptacją siebie ,zawsze żyłam w przeświadczeniu,że gdzieś mam zdanie innych , mamie o tym powiedziałam jakoś tydzień po moim odkryciu ,na początku nie ogarnęła tematu ,potem powtórzyłam ,stwierdziła że może mi ,,przejdzie,, ,no jednak ja do niej powiedziałam że to nie jest coś co przejdzie i wgl (mama starszej bardzo daty ,więc wyszło że i ja musiałam ją w temacie uświadomić) nie skomentowala tego jakoś negatywnie ,ale nawet jakby to ja i tak bym się nie przejęła tym ... Po prostu ją o tym poinformowałam i tyle mam z nią relacje bardzo mocno przyjacielskie i gadamy o wszystkim to tyle z mojej strony
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Hej, witam się serdecznie. Żyje sobie w związku z kobietą i dobrze mi z tym. Mam czasem potrzebę kontaktu z innymi kobietami, które też tak mają, a mam ich nie za dużo wokół siebie. Czas pokaże czy będzie ciekawie ☺
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Hejka wszystkim. Bardzo miło jest mi do was dołączyć na tym forum.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 30 cze 2022, o 15:42
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Hej! Ciekawi mnie to forum
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Cześć wszystkim, chciałabym tu kogoś poznać
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Z kobietami tak już jest.Przyciagają uwagę oj nawet nie wiesz jak bardzo.VintageGirl pisze: ↑1 lis 2017, o 12:55Hej Jestem z Krakowa i mam 36 lat . Nie wiem czy jestem lesbijką czy biseksualna , ale postanowiłam założyć tu konto .
Nie potrafię się określić , choć nie ukrywam podniecają mnie kobiety
Pozdrawiam Was i liczę na miłe pogawędki
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Hej, ciekawość zaspokojona?
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 30 cze 2022, o 15:42
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Nie ma za co, zastanawiam się czy ktoś tu zagląda regularnie czy też wieje pustkami. Zresztą sama odpowiadam dzień po, co jest dziwne w czasach fbnewpoisonn pisze: ↑20 lip 2022, o 07:24Nie wiem, ale dzięki za zainteresowanie:)
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 30 cze 2022, o 15:42
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Tak, jak widać zaglądamy...AS89 pisze: ↑21 lip 2022, o 17:26Nie ma za co, zastanawiam się czy ktoś tu zagląda regularnie czy też wieje pustkami. Zresztą sama odpowiadam dzień po, co jest dziwne w czasach fb
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 6 sie 2022, o 12:08
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Witam na forum i pozdrawiam koleżanki
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 13 kwie 2022, o 16:30
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
witajcie!
jestem z okolic Szczecina,lat 33.
chcialabym poszerzyc grono znajomych.
isztar
jestem z okolic Szczecina,lat 33.
chcialabym poszerzyc grono znajomych.
isztar
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Czesc. Jestem z Podkarpacia. Pozdrawiam wszystkich użytkowników
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 28 wrz 2022, o 19:26
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Witam!! Mam na imię Patrycja mam 32 lata
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Cześć. Jestem nowa. Mam 33 lata i mieszkam w Dąbrowie Górniczej.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 sty 2023, o 23:53
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Dzień dobry, witam Was jestem Asia, mam 32 lata. Mieszkam w Warszawie i szukam kogoś, kto pójdzie ze mną do Zdrofitu Może być dzisiaj, i tak namarnowałam dużo czasu do tej pory. Pozdrawiam
-
- początkująca foremka
- Posty: 49
- Rejestracja: 14 gru 2022, o 22:13
- Lokalizacja: KRK
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Witam,
Mam na imię Magdalena, 40+ i mieszkam w Krakowie Kocham ludzi i psy.
Jestem na portalu od Grudnia 2022 i w końcu ogarnęłam, że kultura wymaga, aby się przedstawić. Zatem dzień dobry wszystkim wszem i wobec.
Od niedawna zaczęłam podroz w głąb, w poszukiwaniu siebie na nowo. To jak same wiecie pewien proces. Jestem tutaj, aby czegoś się nauczyć o sobie poznając inne osoby, aby po prostu porozmawiać o wszystkim i o niczym....
Pozdrawiam
Magdalena
Mam na imię Magdalena, 40+ i mieszkam w Krakowie Kocham ludzi i psy.
Jestem na portalu od Grudnia 2022 i w końcu ogarnęłam, że kultura wymaga, aby się przedstawić. Zatem dzień dobry wszystkim wszem i wobec.
Od niedawna zaczęłam podroz w głąb, w poszukiwaniu siebie na nowo. To jak same wiecie pewien proces. Jestem tutaj, aby czegoś się nauczyć o sobie poznając inne osoby, aby po prostu porozmawiać o wszystkim i o niczym....
Pozdrawiam
Magdalena
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Cześć Wam, jestem tu nowa, trochę zagubiona, mam nadzieję spotkać miłe, bratnie dusze, może za jakiś czas... Jestem w trochę trudnym momencie życia, ciężka choroba mojej Mamy, odkrywanie w sobie niekiedy trudnych tematów, a z drugiej strony jeszcze radość życia, młodość, choć licznik wskazuje prawie 50...U mnie na Brackiej pada deszcz, a serce nosi się w butonierce
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Cześć Magda, no to obie jesteśmy z Krakowa, miło Cię tu zobaczyć, dziś pięknie świeci słońce w naszym mieście Pozdrawiam Cię serdecznie olliaMagdalena82 pisze: ↑24 sty 2023, o 21:33Witam,
Mam na imię Magdalena, 40+ i mieszkam w Krakowie Kocham ludzi i psy.
Jestem na portalu od Grudnia 2022 i w końcu ogarnęłam, że kultura wymaga, aby się przedstawić. Zatem dzień dobry wszystkim wszem i wobec.
Od niedawna zaczęłam podroz w głąb, w poszukiwaniu siebie na nowo. To jak same wiecie pewien proces. Jestem tutaj, aby czegoś się nauczyć o sobie poznając inne osoby, aby po prostu porozmawiać o wszystkim i o niczym....
Pozdrawiam
Magdalena
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
A jeszcze kocham psiaki, zawsze były obecne w moim życiu, trzymaj się ciepłoollia pisze: ↑10 lut 2023, o 08:04Cześć Magda, no to obie jesteśmy z Krakowa, miło Cię tu zobaczyć, dziś pięknie świeci słońce w naszym mieście Pozdrawiam Cię serdecznie olliaMagdalena82 pisze: ↑24 sty 2023, o 21:33Witam,
Mam na imię Magdalena, 40+ i mieszkam w Krakowie Kocham ludzi i psy.
Jestem na portalu od Grudnia 2022 i w końcu ogarnęłam, że kultura wymaga, aby się przedstawić. Zatem dzień dobry wszystkim wszem i wobec.
Od niedawna zaczęłam podroz w głąb, w poszukiwaniu siebie na nowo. To jak same wiecie pewien proces. Jestem tutaj, aby czegoś się nauczyć o sobie poznając inne osoby, aby po prostu porozmawiać o wszystkim i o niczym....
Pozdrawiam
Magdalena
-
- początkująca foremka
- Posty: 49
- Rejestracja: 14 gru 2022, o 22:13
- Lokalizacja: KRK
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Witaj Ola, ciepło w ten mroźny dzień po "krakosku" z kawą i uśmiechem.ollia pisze: ↑10 lut 2023, o 08:01Cześć Wam, jestem tu nowa, trochę zagubiona, mam nadzieję spotkać miłe, bratnie dusze, może za jakiś czas... Jestem w trochę trudnym momencie życia, ciężka choroba mojej Mamy, odkrywanie w sobie niekiedy trudnych tematów, a z drugiej strony jeszcze radość życia, młodość, choć licznik wskazuje prawie 50...U mnie na Brackiej pada deszcz, a serce nosi się w butonierce
Pozdrawiam serdecznie
Magdalena
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Witaj Magdaleno, witaj po krakosku, miło Cię tu zobaczyć, troszkę inaczej mam na imię, ale może za jakiś czas uchylę rąbka tajemnicy... Ale dziś świeci cudownie słońce, fajnie, że się odezwałaś
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Też teraz zobaczyłam ten wątek, więc - jestem tu od niedawna, dzień dobry! Również piszę z Krakowa
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Cześć Safaela, miło Cię powitać z Krakowa Pozdrawiam Cię serdecznie
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Cześć, też załączam pozdrowienia
Re: Powitalnia IV - tu witaja sie i przedstawiaja nowe foremki
Miło mi Safaelo