Awanturnictwo portalowe i chamstwo na Forum

[Martik]

zórawina38, chyba przesadzasz.

rozumiem wzburzenie panującymi czasami na forum sytuacjami, ale zazwyczaj wszelkie formy publicznego chamstwa są ucienane przez moderatorki.

co innego kiedy ktoś ma odmienne zdanie i twardo go broni [słusznie czy nie słusznie], a co innego to co Ty zauważasz.

ja przyglądając sie przez te ostatnie kilka dni temu co sie dzieje, zauważyłam, że problem powstał w momencie, w którym w wątku "naciagaczki" opisałaś swój stan posiadania, ktos zwrócił uwagę, że nie zgadza sie to z tym co pisałaś w innych wątkach, a na końcu wyszło, że najnowsze Audi to 12-letnie twingo.

forum zawsze ma jakąś grupę wzajemnej adoracji, która mnie ma oporów przed wypominaniem pewnych rzeczy. i to właśnie Ci wypomniały. niezgodność faktów.

całościowo burzę w szklance wody wywołałaś Ty.

podobnie jak w tym wątku, o ile początkowo wpisywałaś się z logiką, to teraz wrzucasz post za postem, gdzie pomiędzy nikt po Tobie bynajmniej nie jedzie, a Ty nie dość, że uogólniasz [też mam się obrazić za Twoje stwierdzenie "wszystkie jesteście..."?] to jeszcze wyskakujesz z pozwami z powództwa karnego i cywilnego, zamknięciem forum, zrównaniem z ziemią szans na związki partnerskie...

nie zauważyłaś tutaj lekkiej paranoi?

ja również mam PMS, i założę sie, że niejedna laska w tej chwili również, ale nie przesadzajmy.

pożegnałaś sie z forum wczoraj [zapewne pochopnie] a teraz wracasz i dokładasz wody na młyn zupełnie bezpodstawnie. i nie mówię o tym co dostajesz na priv, bo chyba nie o tym mowa.

podobnie jak przedmówczynie proponuję szklankę zimnej wody i kilka dni oddechu, bo chyba zaczynasz szaleć.

[ulrikam]

tu nie ma żadnego chamstwa ani awanturnictwa..to fajne forum na którym naprawdę można poważnie i niepoważnie pogadać, często z tymi z którymi w realu nie można ..i to na naprawdę trudne albo dla odmiany odjechane z Marsa tematy ..a szkoda ..
a że się baby kłócą . dogryzają sobie czasem i takie tam ..no wybacz ..to Polska a nie Wersal
( żebyś wiedziała co tam się działo :)i lesbijskie forum a nie imieniny u cioci Fruzi
sorry ..ale straszenie sprawami karnymi za stalking wyklucza cię totalnie ...
a może szukasz forsy na podupadający z powody twojej paranoi interes
bo zamiana audi na twingo ...boli

obecność tutaj nie jest obowiązkowa
nie musisz czytać tego co ja napiszę ..a ja cię w ogóle nie znam

[patrzam]

Ostrzegam(żeby nie było),że jeśli nadal będziecie uprawiać chamstwo i stalking pod moim(i nie tylko)adresem to zrobię wszystko by to forum zamknięto.A jestem bardzo uparta,posiadam środki i wiedzę niezbędną by kilku z Was wytoczyć sprawę karną z art.190 a,tj.o STALKING oraz cywilną z art.23,24 KC-ochrona dóbr osobistych.

Pół Polski z buta do pierdla a reszta do śledczego. Tylko kto zostanie w organyjach śledczych i sądowych?
Szklanka meliski, pół litra jasia wędrowniczka i spojrzysz na to wszystko inaczej. Na kilka dni: Twoje konto --> ustawienia forum---> użytkownicy mogą mi wysyłać prywatne wiadomości - NIE.
A jeżeli nadal będzie źle to
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2 ... 1325071476

[Japonka]

Uff.... mam nadzieję, że miłe Panie powiedziały już sobie wszystko co im leżało na wątrobie

Ostrzegam(żeby nie było),że jeśli nadal będziecie uprawiać chamstwo i stalking pod moim(i nie tylko)adresem to zrobię wszystko by to forum zamknięto.A jestem bardzo uparta,posiadam środki i wiedzę niezbędną by kilku z Was wytoczyć sprawę karną z art.190 a,tj.o STALKING oraz cywilną z art.23,24 KC-ochrona dóbr osobistych.Do moderatorek zwrócę się o właściwe moderowanie forum. Radzę wziąć na serio te słowa,bo potem bardzo boli.

nie dziwi nic a najmniej obecność pierwszej awanturnicy ..tęczowej towarzyszki Patrzam - ave tęczowe khmery pierwszego wodza z biłgoraja

a jeszcze mniej brak wszystkich moich postów w tym temacie ...dowodem pracowicie pełnionej misji towarzyszki tęczowej inkwizytorki Japonki

adminki są jebniete , lubia wygodne tematy ;p

i proponuje mały odpoczynek od forum

[Marionette]

Żurawino, nikt Cię tu nie atakował i nie zauważyłam tu chamstwa. Może nie zgadzam się ze wszystkimi wypowiedziami, ale każda wypowiada się przecież tylko i wyłącznie w swoim imieniu. Twoja buńczuczna postawa tutaj zakrawa mi na cenzurę, a nie bitwę o szacunek.

W ogóle co za tytuł wątku... bardzo taki prasowy, rzekłabym Aż zajrzałam i przeczytałam całość.

Z pozdrowieniami. Ściskam mocno i nie stresuj się, szkoda nerwów

[coala]

A teraz temat uważam za zamknięty.Ostrzegłam i mam nadzieję,że zostałam dobrze zrozumiana i weźmiecie to sobie do serca.Nie jestem głupią lalunią z neta i nie pozwolę się tak traktować.

przegięła kobita, paranoia pod każdym względem. jeszcze się z czymś takim nie spotkałam, jako żyję. zastraszanie i atak na wolność słowa, bo zurawina wytoczy sprawę sądową. ban jej się należy i to taki czasowy.

[coala]

ponadto dodam, że po przeczytaniu tych szantaży wobec forum i foremek, które jej podpadły to normalnie wstyd mi za zurawinę, jakem lesbijka, że takie les po świecie chodzą - zakała ani chybi

[niegodiva]

A jeżeli nadal będzie źle to
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2 ... 1325071476

A jak się nie da to espumisan.

[Alfa_Omega]

wy POZERKI Z KOZIEJ WÓLKI O ZEROWEJ KULTURZE I ZJECHANYCH EMOCJACH.

żałosne kobiety o zerowej kulturze emocjonalnej i chamstwie rozdętym do przesady.

już mistrz Brzechwa napisał był:
"Proszę Państwa pewna kwoka
traktowała świat z wysoka
i mówiła z przekonaniem
<Grunt to dobre wychowanie>..."

nic więcej w tym temacie dodawać chyba nie trzeba

a co do paragrafów i kodeksów... ( wiemy, skąd żurawina je zna ) to inny mistrz słowa, niejaki Kofta:
"Ty się nie pytaj kto ja
Bo ja już swoje wiem
Bo to jest
Moja paranoja
Moja paranoja
Ole!"

zatem i w tych kwestiach żurawino nie jesteś specjalnie wyjątkowa i oryginalna, nie Ty pierwsza i (niestety) nie ostatnia, której nerwy puściły (łagodnie rzecz ujmując)

posłuchaj koleżanek i zażyj meliskę, poleż w wannie z "jasiem wędrowniczkiem" on the rocks (osobiście polecam zielonego ale co kto lubi), a co tam, nawet sobie zapal, potem tak na wszelki wypadek espumisan, pół xanaxu i spać,
zobaczysz, po przebudzeniu świat będzie lepszy

[Japonka]

Miłe Panie, poprzeglądałam sobie troszke portalowe logi i zauważyłam, że niektóre osoby piszą z kilku kont. W regulaminie stoi jak byk, że osobowości wielorakie nie są mile widziane, a wręcz zabronione. Ale widzę, że to walka z wiatrakami. Ja i tak wiem kto jest kim.
Zaciekawiło mnie natomiast inne zjawisko. Jak w życiu bywa są sympatie i antypatie. I niektóre osoby nawet po zmianie nicków nie wiedząc o sobie wyajemnie i tak wchodzą w dyskusje z tymi samymi osobami.
Niektóre osobniki po zmianie nicków i prezentując inną osobowość i tak w końcu wchodzą w te same tematy i uderzają w te same tony emocjonalne w dyskusji. Mimo zmiany nicków są wałkowane te same tematy i roztrzasane te same problemy - w identyczny sposób, ba używając nawet tych samych słów.
Wiem, że anonimowość jaką daje internet może być niesamowicie podniecająca. Ale niestety zdarzają się też osobniki niezupełnie zrównoważone psychicznie.
Miłe Panie - uważajcie co i komu piszecie. Bez szczegółów, bez namiarów, bądżcie ostrożne.

[Saren]

Japonka- to może warto wyjaśniać takie rzeczy? Na pewnym forum, które administruję- takie osoby są usuwane. Poza ewidentnymi przypadkami. Ja np. mogę wyjaśnić dlaczego ja i użyszkodnika Ptaszyna mamy to samo IP. Jeżeli oczywiście jest taka potrzeba- bo przecież mamy tez profile na portalu i widać, że to dwie rożne osoby, są tam ścieżki identyfikacyjne, które to potwierdzają.
Wiele osób pogubiło nicki po ostatniej wywrotce, czy wcześniejszej wywrotce (np. ja).

Poruszenie takiej kwestii publicznie przez moda i zostawienie to na zasadzie niedomówienia powoduje, że zaraz wszyscy będziemy się nawzajem podejrzewać, a przyznasz, że to z bezpieczeństwem nie ma za wiele wspólnego?

Mam nadzieje, że nie odbierzesz to jako jakiejś upierdliwości.

[coala]

a tak bardziej konkretnie, to się nie da? na kogo trzeba uważać? jeżeli już mowa o "wielorakości osobowości"?
zdarza się, że ktoś pisze z wielu kont. to nie jest chyba zabronione, o ile ten ktoś nie jest nałożony banem? wydaje mi się, że jest ta sytuacja usprawiedliwioną np. w przypadku potrzeby założenia dość osobistego tematu - bez kojarzenia z nickiem już tu funkcjonującym i znanym innym użytkowniczkom.
ale to są 2 różne kwestie.

[zosia24]

Coala, Ty jesteś jedyna w swoim rodzaju, żaden inny nick Ci nie dorówna

[patrzam]

wydaje mi się, że jest ta sytuacja usprawiedliwioną np. w przypadku potrzeby założenia dość osobistego tematu - bez kojarzenia z nickiem już tu funkcjonującym i znanym innym użytkowniczkom.

i dlatego Coalu Japonka nikomu o tym nie powie...

[coala]

Coala, Ty jesteś jedyna w swoim rodzaju, żaden inny nick Ci nie dorówna

komplement ci to czy złośliwość

patrzam, ale powinna, jesli ma na myśli kogoś "niezrównoważonego" i groźnego

[patrzam]

myślę, że tego pilnuje i reaguje odpowiednio

[zosia24]

Coala, Ty jesteś jedyna w swoim rodzaju, żaden inny nick Ci nie dorówna

komplement ci to czy złośliwość

komplement

[coala]

Coala, Ty jesteś jedyna w swoim rodzaju, żaden inny nick Ci nie dorówna

komplement ci to czy złośliwość

komplement

tak myślałam

[zosia24]

tak myślałam

pinokiowi to Ty nie dorównasz

[coala]

tak myślałam

pinokiowi to Ty nie dorównasz

same komplementy, zosienko

[zosia24]

znaj me dobre serce, a nie szukasz dziury w całym

[coala]

znaj me dobre serce, a nie szukasz dziury w całym

dobre

[Motyl9]

Wiadomo że na forum jak i w życiu można spotkać różnych ludzi, bo przecież nie wszyscy muszą się lubić. A co do faktu że niektórzy piszą z kilku kont naraz no cóż nie mnie to oceniać, może mają ku temu jakieś konkretne powody. Może i jestem naiwna ale ja jednak chyba wole wierzyć w to że większość z osób udzielających się tutaj jest uczciwa

[patrzam]

Zaciekawiło mnie natomiast inne zjawisko. Jak w życiu bywa są sympatie i antypatie. I niektóre osoby nawet po zmianie nicków nie wiedząc o sobie wyajemnie i tak wchodzą w dyskusje z tymi samymi osobami.
Niektóre osobniki po zmianie nicków i prezentując inną osobowość i tak w końcu wchodzą w te same tematy i uderzają w te same tony emocjonalne w dyskusji. Mimo zmiany nicków są wałkowane te same tematy i roztrzasane te same problemy - w identyczny sposób, ba używając nawet tych samych słów.

nie wiem dlaczego, ale to mnie bardzo ucieszyło. Czyli że les (lub szerzej - kobiety nieheteronoratywne) to wierne bestie są- przynajmniej co do wrogów (a raczej ich psychologicznych profili). Z drugiej strony to k.rwa smutne; zmieniam sobie nicka żeby dowalić jolce666, a ta se zmienia na januszleczlesbijka, spotykamy się i już mam gula bo dwie osoby mnie męczą (jolka też ma gula). Wniosek: masz mniej wrogów niż myślisz. Drugi wniosek: masz też mniej kumpli. Czyli jak w życiu rozkoszne.

[Motyl9]

Z drugiej strony to k.rwa smutne; zmieniam sobie nicka żeby dowalić jolce666, a ta se zmienia na januszleczlesbijka, spotykamy się i już mam gula bo dwie osoby mnie męczą (jolka też ma gula). Wniosek: masz mniej wrogów niż myślisz. Drugi wniosek: masz też mniej kumpli. Czyli jak w życiu rozkoszne.

Ciekawy tok rozumowania

[ImaSumak]

Przejrzałam sobie ten wątek po tym co przeczytałam w "spotkanie przy winie- kobiet jak wino" na temat ulotnej. Komentować tego nie będę, bo chyba nie ma czego. Moją uwagę zwrócił jednak jeden post:

Ja w ogóle myślę, że tarcia tutaj mogą też wynikać z tego, że to takie forum worek. To nie forum miłośników literatury rosyjskiej czy kluczy francuskich, przekroje wiekowy, doświadczeniowy i zainteresowań są tak zróżnicowane, że można to porównać do ogólnego forum mniejszości latynoskiej w Stanach Zjednoczonych (tak w kwestii formalnej, nie jestem wielką znawczynią tego tematu, nie wiem czy takie forum istnieje itd. itp. to tyko obrazowe porównanie), dlatego mimo rozróżnienia na różne działy tarcia zawsze będą większe niż na forum specjalistów od rozpłodu surykatek.

I tu pozwolę sobie powiedzieć, że jesteś w błędzie Oto przykład:
Ja zawsze miałam zwierzaki z "ulicy". Po długiej chorobie i tragicznej śmierci jednego z nich postanowiłam sprawić sobie prawdziwego, rasowego psa, takiego prosto z marzeń. Tak też się stało. Jako zaś, że moja hodowczyni bardzo mnie namawiała do uczestnictwa w forum internetowym tejże rasy, zapisałam się. Rasa jest bardzo rzadka w Polsce, więc na forum było może jakieś 100 osób. Oczywiście 90% to kobiety, bo to zwykle kobiety zajmują się hodowlami (przynajmniej psów). Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że tam odbywa się regularna wojna, istnieją podziały i stronnictwa, które się na wzajem zwalczają... Było to 7 lat temu. W tym czasie forum się rozpadło na dwa osobne: miłośników rasy i i entuzjastów rasy By stworzyć klub rasy zarejestrowany w ZKwP trzeba mieć 100 podpisów. Do tej pory wymaganej liczby nie udało się zebrać, bo wszystkie panie walczą o "dobro rasy" Straszą się więc sądami, szykanują nawzajem no i przede wszystkim, w imię szeroko pojętego "dobra" dyskredytują psy konkurentek obgadując gdzie się da i zrażąją potencjalnych nabywców. A już nie daj boże, jak taki pies wygra wystawę! Zawsze wtedy sędzia okazuje się głupkiem, ślepcem no i jest niedouczony W innych krajach, gdzie ta rasa również jest rzadka, bo ona generalnie jest rzadka, istnieją kluby i mają się bardzo dobrze, mimo, że tam też prym wiodą kobiety, które się oczywiście kłócą, a jednak!
Moje wnioski:
1. Tam gdzie są kobiety jest PMS. Hormony szaleją, więc spięcia są nieuniknione.
2. Tam gdzie są Polacy na dwóch są trzy różne zdania.
3. Tam gdzie są polskie kobiety można mieć tylko nadzieję, że nie dostanie się w łeb. Historia nas nie rozpieszczała. Faceci zwykle byli gdzieś na wojnach albo w partyzantce. Wszystko było na głowach naszych mam, babć, prababć, ect. Mamy więc walkę o przetrwanie zakorzenioną w genach od pokoleń. Czasy się zmieniły, ale geny pozostały w myśl przysłowia "gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść". I za to Was Panie kocham

[dalidaa]

Hmm...

Im dłużej się czyta, tym bardziej chce się przyklasnąć Alfie... Ale wracając do tematu:

Mój post w sprawie Ulotnej, może nieco naiwny, to wynik wkurzenia na offtopiki i wzajemną niechęć wyrażaną publicznie...

Jestem tu od listopada i oprócz lekkiego "przewrażliwienia" Ulotnej nic innego, złego nie widzę. (w postach żurawiny to inna sprawa- ale to kwestia ego, chyba tylko i wyłącznie. z drugiej strony, może się zmieniła choć trochę, może warto dać jej szansę?)
Dziewczyny, które są tu długo, wiedzą więcej, ale trzeba pamiętać, że nie wszyscy mamy kilkuletni staż na forum, a takie wzajemne zaczepki są męczące i przykre, zwłaszcza jeśli nie dotyczą tematu, tylko ciągną się wciąż w wielu wątkach i ich jedyną wspólną cechą jest chęć zironizowania do maximum i dopieczenia komuś.

Swoją naiwność widzę dopiero wracając do wątków sprzed "lat", a wiadomo, żeby obczaić wszystkich i wszystko trzeba czasu.

Och, ja "Matka Teresa"...

[eminem98xd]

Hehehe xD Pytanie o awnturnictwo , chamstwo i bluzganie a co pod tym pytaniem ? : Awanturnictwo , chamstwo i bluzganie xD
Pod latarnią najciemniej .

A co do pytania ? Wiesz ? Problem jest nie tylko na tym forum xD Moim zdaniem po prostu więszkość ludzkości w tych czasach ma zaniżoną samą ocenę i może dlatego tez boją się przyznać że nie mają racji bo to jeszcze bardziej zaniża ową samoocenę . Poza tym powiem tak , ja każdego słucham ale też walcze o swoje jak ktoś mi coś wpiera . Dlatego twierdzę , jak to stwierdził kiedyś Józef Piłsudski : Racja jest jak dupa , każdy ma swoją ..
A że każdy tą dupą musi gdzieś usiąść to będzie się cisną by zająć sobie jakieś miejsce .
Pozdr i zdr .