Można miećMare pisze:inne zdanie.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 10039.html
Jałowe to się robi, kolejny raz...
A później pretensje bo wywaliły mi posty
Można miećMare pisze:inne zdanie.
Grunt to właściwy kontekst.babette_h pisze:Nie ja, tylko coala.Mare pisze:Sądzisz?
Jedno z drugim związku nie ma, nie ma również z tematem o którym była czy jest tutaj mowa. Zgadzam się co do jednego - że jest to jałowa wymiana zdań.odbicie pisze:Można miećMare pisze:inne zdanie.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 10039.html
Jałowe to się robi, kolejny raz...
A później pretensje bo wywaliły mi posty
Jak czytam takie coś, to się zastanawiam, w ciom dieło? Bo to są truizmy, że życie w realu ciekawsze (zresztą w ogóle życie to chyba tylko real, nie? to tutaj to tylko pisanie), że to nie sa problemy... Zbyt poważnie, myślę, że normalnie, a nie zbyt powaznie, poza tym mam pytanie, a jak traktować, jak nie osobiście To jest niewątpliwie fajna zabawa tak komuś wlepić bana, zamknąć usta i wątek usunąć lub zablokować, po czym ciężko pracować nad sprzątaniem. W tym to sensu nie widzę. Logiki brak, tym bardziej, że te i owe latają po forum i netykietą się nie przejmują. Im dłużej jestem na forum tym bardziej pojmuję, że kobietom logiki brak. I tak, jak napisała jedna taka nieobecna już foremka - do jednego worka i te, które prowokują i celowo robią zadymę i te atakowane, które się tylko bronią - w końcu to forum, zatem niektóre lubią sobie podyskutować, popolemizować.maszmnie pisze:
Myślę, że zbyt poważnie i osobiście traktujecie to forum. Życie w realu jest ciekawsze.
Skasowali mi wątek - nie skasowali mi...... dostałam bana - nie dostałam ......problemy życiowe ot co......ble, ble, ble....
Bardzo ładnie to ujęłaś, Mare Brakuje modkom szacunku do słowa pisanego. Ale to jest w ogole symptom czasow, ten brak szacunku.Mare pisze:Forum nie jest substytutem życia w realu, i nigdy nie będzie, jednakowoż z nazwy i przeznaczenia jest miejscem prezentowania własnych poglądów, przemyśleń, również takich, które są dla człowieka ważne, z którymi związany jest na tyle mocno, także uczuciowo, że gotowy jest przedstawiać je w rozbudowany sposób, odpowiadać na cudzą krytykę, nawet za cenę trochę dłuższej polemiki. Za obronę własnych przekonań kar nie powinno być.
Na to to nie ma co liczyć.Ponadto posty nie powinny być traktowane, jak zauważyła to Coala, jako "śmieci", tylko dlatego, że są w otoczeniu faktycznych śmieci. Naprawdę niektórzy przywiązują uwagę do tego co piszą, poświęcają czas na przemyślenie tematu, właściwego ujęcia myśli, co powinno brać się pod uwagę np. moderując tematy.
Jak sama wspomniana napisała, ona lubi rozróby, tak więc niczego innego spodziewać się nie należy. A zresztą, odkąd pamiętam zawsze ktoś taki na forum przebywa. Jezeli ktoś jest zakompleksiony w realu, to forum staje się jednak jakimś substytutem.Całkiem spójna dyskusja, dzięki kilku osobom stała się kolejną pyskówką, m.in. dzięki foremce to_jest_nick. Zamiast wyrzucić zatem te konkretne posty, z tematu pierwotny ewentualnie wyodrębnić kolejny, który powstał w trakcie, wyrzuca się do śmieci. Wszystko, jak leci, dając do zrozumienia, że nie ma między nimi żadnej różnicy.
A Ty się babetta nie wymiguj i oglądaj Gen.Nila, bo czekam na odpowiedź w kulturalnychbabette_h pisze:Nie ja, tylko coala.Mare pisze:Sądzisz?
Dziękuję, Coalo. Myślę, że nie tylko Ty czy ja, ale więcej osób uważa podobnie, jednakowoż nie każda osoba jest podobnego, do naszego, tj. typu który nie boi się przedstawiać własnych opinii, nawet za cenę ostracyzmu, bycia trollowaną, karaną.coala pisze:Bardzo ładnie to ujęłaś, Mare Brakuje modkom szacunku do słowa pisanego. Ale to jest w ogole symptom czasow, ten brak szacunku.
Pomarzyć dobra rzecz...coala pisze:Na to to nie ma co liczyć.
Owszem, w tym dziale nawet można znaleźć tę wypowiedź. Tym bardziej dziwi, że tego typu słowa, czyli jawne przyznanie się do tego, że lubi się łamać regulamin, nie spotkały się z żadną krytyką.coala pisze:Jak sama wspomniana napisała, ona lubi rozróby, tak więc niczego innego spodziewać się nie należy. A zresztą, odkąd pamiętam zawsze ktoś taki na forum przebywa. Jezeli ktoś jest zakompleksiony w realu, to forum staje się jednak jakimś substytutem.
Nie każdego stać na własne poglądy. Podkreślam, własneMare pisze: Dziękuję, Coalo. Myślę, że nie tylko Ty czy ja, ale więcej osób uważa podobnie, jednakowoż nie każda osoba jest podobnego, do naszego, tj. typu który nie boi się przedstawiać własnych opinii, nawet za cenę ostracyzmu, bycia trollowaną, karaną.
To kwestia kultury osobistej i nie da się wymagać, aby wszyscy ją mieli. Dostęp do neta mają wszyscy, swojego rodzaju globalizacjaOtóż to, szacunek. Do słowa, do człowieka, który za słowami, postami stoi. Możemy np. mieć różne poglądy na temat wiary, ale szacunek wymaga, aby różnicę tę uszanować, jako osobisty wybór człowieka i w żadnym wypadku nie powinno się chociażby nawoływać do wyrzucenia tejże osoby z danego miejsca, tylko dlatego, że np. poglądy jej nie są tożsame z naszymi, co tutaj miało miejsce, bądź stać się obiektem żartów przy byle okazji. Można polemizować, rozmawiać, od tego jest forum, ale we właściwym temacie, bez personalnych "wycieczek".
Mare, lepiej przyjąć jak jest i nie liczyć na cud.Pomarzyć dobra rzecz...coala pisze:Na to to nie ma co liczyć.
Może dlatego, że nikt jej nie czytaOwszem, w tym dziale nawet można znaleźć tę wypowiedź. Tym bardziej dziwi, że tego typu słowa, czyli jawne przyznanie się do tego, że lubi się łamać regulamin, nie spotkały się z żadną krytyką.
Cóż, skoro posiadanie własnych poglądów nie jest mile widziane, promowane, to pola do popisu mają właśnie te osoby, które każdą tego typu inicjatywę, próbę pisania na temat, zaprzepaszczają pisząc o niczym, sprawdzając dyskusję tym samym do poziomu śmieciowego.coala pisze:Nie każdego stać na własne poglądy. Podkreślam, własne
Myślę, że masz rację. Zbytni optymizm także zgubić może.coala pisze:Mare, lepiej przyjąć jak jest i nie liczyć na cud.
Ale za to jakże tęsknią, kiedy jej nie ma. Wręcz usychają kiedy nie jest im dane oglądać trolla w akcji.coala pisze:Może dlatego, że nikt jej nie czyta
Ja Ją czytam i lubię. Może dlatego, że jestem ellfem, a skoro piszecie, że ona trollem, to znaczy, że obie jesteśmy z tej samej bajki.Mare pisze:Ale za to jakże tęsknią, kiedy jej nie ma. Wręcz usychają kiedy nie jest im dane oglądać trolla w akcji.coala pisze:Może dlatego, że nikt jej nie czyta
Skoro tak uważasz... ja bynajmniej protestować w tym względzie nie zamierzam.ImaSumak pisze:Ja Ją czytam i lubię. Może dlatego, że jestem ellfem, a skoro piszecie, że ona trollem, to znaczy, że obie jesteśmy z tej samej bajki.Mare pisze:Ale za to jakże tęsknią, kiedy jej nie ma. Wręcz usychają kiedy nie jest im dane oglądać trolla w akcji.coala pisze:Może dlatego, że nikt jej nie czyta
Hm. tu się promuje lizusostwo, brak indywidualności i nieodstawanie. Jak ktoś odstaje to się go rowna do pionu. Jak lesbijka to ma być antyklerykałka, ateistka, politycznie poprawna, czyli lewicowa itd. To z moich doświadczeń.Mare pisze:Cóż, skoro posiadanie własnych poglądów nie jest mile widziane, promowane, to pola do popisu mają właśnie te osoby, które każdą tego typu inicjatywę, próbę pisania na temat, zaprzepaszczają pisząc o niczym, sprawdzając dyskusję tym samym do poziomu śmieciowego.coala pisze:Nie każdego stać na własne poglądy. Podkreślam, własne
Każda potwora znajdzie amatoraAle za to jakże tęsknią, kiedy jej nie ma. Wręcz usychają kiedy nie jest im dane oglądać trolla w akcji.coala pisze:Może dlatego, że nikt jej nie czyta
A tak, pamiętam, pamiętam Oberwało mi się za brak miłości do kota. Trafiła mi się wyjątkowa gadzina kociababette_h pisze:Coalo, wśród cech wymarzonej lesbijki zapomniałaś o miłości do kotów.
A jak zwrócą, to tematu nie ma, w którym danej osobie dawano by swobodnie przedstawić swoje zdanie, bez odpierania personalnych, złośliwych ataków, wyciągania kwestii z innych tematów/działów danego miejsca. I wszystko po to, aby osoba, która nie pasuje, z jakiegoś tam względu, sama zrezygnowała, zniechęciła się do prezentowania poglądów, które choć słuszne są obiektywnie, to w pewnym kręgu niemile widziane. Rezultat jest taki, że poziom poruszanych tematów spada, tudzież jest wyłącznie traktowany z jednej, obowiązkowo, strony, bez udziału kontrargumentów i rzeczowej polemiki.coala pisze:A jak indywidualności, to z definicji nie mieszczą się w zbiorowym "się". To jaką integrację mogą mieć takie lesbijki? Z reguły długo tu nie popiszą, no chyba, że rzadko się udzielają i tym samym uwagi nadwornych trolli nie zwrocą.
A jak nie znajdzie to zawsze sklonować się może i w ten oto sposób popierać, zachwycać się sama sobą.coala pisze:Każda potwora znajdzie amatora
Ja w efekcie o mało nie "trafiłam pod sąd", więc coś na rzeczy z tymi kotami jest...A tak, pamiętam, pamiętam Oberwało mi się za brak miłości do kota. Trafiła mi się wyjątkowa gadzina kocia
Socjotechnika, manipulacja. Niektorzy muszą się tego nauczyć, inni mają we krwi. Dyskusja z takimi niemożliwa i albo przeradza się w potarczkę słowną, wówczas cel przez takich manipulantów osiągnięty, prowokacja udana (no chyba że osoba na tyle cwana, że się nie da), albo spasować, czyli też po ichniemu, bo schodzi się z placu broni dla świętego spokoju.Mare pisze:A jak zwrócą, to tematu nie ma, w którym danej osobie dawano by swobodnie przedstawić swoje zdanie, bez odpierania personalnych, złośliwych ataków, wyciągania kwestii z innych tematów/działów danego miejsca. I wszystko po to, aby osoba, która nie pasuje, z jakiegoś tam względu, sama zrezygnowała, zniechęciła się do prezentowania poglądów, które choć słuszne są obiektywnie, to w pewnym kręgu niemile widziane. Rezultat jest taki, że poziom poruszanych tematów spada, tudzież jest wyłącznie traktowany z jednej, obowiązkowo, strony, bez udziału kontrargumentów i rzeczowej polemiki.coala pisze:A jak indywidualności, to z definicji nie mieszczą się w zbiorowym "się". To jaką integrację mogą mieć takie lesbijki? Z reguły długo tu nie popiszą, no chyba, że rzadko się udzielają i tym samym uwagi nadwornych trolli nie zwrocą.
He, he, he... Wszystko już było rzekł Beakiba (chyba? )A jak nie znajdzie to zawsze sklonować się może i w ten oto sposób popierać, zachwycać się sama sobą.coala pisze:Każda potwora znajdzie amatora
Oj, takA tak, pamiętam, pamiętam Oberwało mi się za brak miłości do kota. Trafiła mi się wyjątkowa gadzina kociaJa w efekcie o mało nie "trafiłam pod sąd", więc coś na rzeczy z tymi kotami jest...
Temat w którym teraz piszecie nosi tytuł: SKARGI NA MODERATORKI. Pozwolę sobie zauważyć, że od dłuższego czasu go spamujecie jak rasowe trolle. Rozłożyłyście temat na łopatki!Mare pisze:Cóż, skoro posiadanie własnych poglądów nie jest mile widziane, promowane, to pola do popisu mają właśnie te osoby, które każdą tego typu inicjatywę, próbę pisania na temat, zaprzepaszczają pisząc o niczym, sprawdzając dyskusję tym samym do poziomu śmieciowego.
coala pisze:Nie każdego stać na własne poglądy. Podkreślam, własne
A to chyba nie Twój poglad, tylko madrość ludowa. Tak tylko piszę, byś przez nieuwagę nie zatraciła swej indywidualności. Wiesz, diabeł nie śpi.coala pisze:Każda potwora znajdzie amatora
A teraz wróć do pierwszej strony tego tematu i porównaj na ile tytuł tego tematu ma się do treści w nim zawartej, także tej której jesteś autorką. Nasze posty wcale nie są mniej na temat, aniżeli reszta tutaj zawartych - cały bowiem czas ideą główną jest tutaj to dyskusje powinny być w inny sposób regulowane, tak, aby trolle pokroju to_jest_nick nie prowokowały, wciągały do forumowych pyskówek osób, które sobie tego nie życzą.ImaSumak pisze:Temat w którym teraz piszecie nosi tytuł: SKARGI NA MODERATORKI. Pozwolę sobie zauważyć, że od dłuższego czasu go spamujecie jak rasowe trolle. Rozłożyłyście temat na łopatki!
Diabeł prędzej utnie sobie drzemkę, aniżeli troll zrezygnuje z dokuczania osobie na którą się uwziął.ImaSumak pisze:A to chyba nie Twój poglad, tylko madrość ludowa. Tak tylko piszę, byś przez nieuwagę nie zatraciła swej indywidualności. Wiesz, diabeł nie śpi.
Regulamin zawiera też o inne punkty, także odnoszące się do netykiety, warto poczytać, bo o tym tutaj mowa.ImaSumak pisze:I ostatnia uwaga: W regulaminie jest napisane, że to forum jest własnościa prywatna. Myślę, że w zwiazku z tym powinnyście zaakceptować to co się na nim dzieje albo założyć własne i tam wprowadzać i komentować swoje zasady.
Mieć kota czy... mieć kota? Czasami jedno i drugie, kota na punkcie kota.coala pisze:A tak, pamiętam, pamiętam Oberwało mi się za brak miłości do kota. Trafiła mi się wyjątkowa gadzina kocia
Ja w efekcie o mało nie "trafiłam pod sąd", więc coś na rzeczy z tymi kotami jest...
Oj, tak
A Tobie można zwrócić uwagę jak siejesz katolicką propagandę zresztą w wydaniu fundamentalistycznym bez cienia refleksji.coala pisze:Lekko się zbulwersowałam, bo dostałam ostrzeżenie za rzekomy atak na niejaką Altenę. Czyli tak. Altena będzie dalej siała niemiecką propagandę na forum, ja mam na to nie zwracać uwagi
coala pisze:za to satanistyczne akcenty
(...)Czysty satanizm.
(...)Zachowanie Idy to satanizm, a nie wiara.
Pytanie jest więc takie.Mare pisze: Sama byłam w podobnej sytuacji, choć w moim akurat przypadku nie wiązało to się z otrzymaniem ostrzeżenia, ale od razu z banem, tylko dlatego, że moje posty nie były zgodne z narzuconą odgórnie "ideologią". Wiadomo o jaki temat chodzi. Również nie podoba mi się, że za pewne poglądy można być tutaj kneblowaną, mimo iż pisze się w wyważony sposób, co ważne na temat oraz np. w oparciu o konkretne dane bądź źródła.
…Ma jakąś moc, czy też stałe w różnych wątkach głosy Mare o tym że knebluje się jej pogląd na coś (no ja widzę że rozpisuje się bardzo bez żadnego „ale” w odniesieniu do tego) – to tylko polemika? Bo ja tego nie widzę – tylko podważanie Regulaminu i założeń Twórczyń portalu. Jakich to głos i wyroki odnośnie pewnych poglądów/postów można sobie wsadzić w tyłek?Absolut6na9 pisze: Wszyscy, niezależnie z którą literką LGBT czy H się identyfikują są traktowani na forum nie w związku ze swoją orientacja a z tym czym tu przychodzą. Jeśli chcą się integrować, szukają pomocy czy chcą dawać wsparcie przy czym nie są napastliwe, agresywne, nie trolują itd to są dobrze traktowani i przez forumowiczki i moderatorki.
Ludzie są ludźmi, nie wszyscy są mądrzy i mądrze gadają.
wiedzę trzeba szerzyć aby fobii było mniej.
Co z tym innym zdaniem? Bo Mare do końca życie będzie tutaj podważasz pewne wyroki administratorek/moderatorekMare pisze: spotykają represje, w postaci choćby owego kneblowania osób, które raczyły mieć inne zdanie.
Czy Mare rozumie w jaki sposób podchodzi do pewnych kwestii podpierając się ogólnym prawem do wymiany poglądów na forum?Mare pisze: Forum (…) z nazwy i przeznaczenia jest miejscem prezentowania własnych poglądów, przemyśleń, również takich, które są dla człowieka ważne, z którymi związany jest na tyle mocno, także uczuciowo, że gotowy jest przedstawiać je w rozbudowany sposób,
Mare konsekwentnie nie rozumie…Za obronę własnych przekonań kar nie powinno być.
Ty kłócisz się z każdym, obrażasz, krytykujesz moderację, foremki, atmosferę na forum. Co Ty tu tworzysz? Nie o strefy wpływów tu chodzi ale o atmosferę. Ja tu poznałam kilka naprawdę fajnych dziewczyn, z niektórymi znam się w rzeczywistości i fajnie mi się tu z nimi pisze. A co Wy wnosicie z Mare, prócz fanatyzmu. Wiec przestań manipulować moimi wypowiedziami. Stąd moje pytanie, ktoś zgadza się z tym co próbujecie przekazać?Absolut6na9 pisze: Jeśli chcą się integrować, szukają pomocy czy chcą dawać wsparcie przy czym nie są napastliwe, agresywne, nie trolują itd to są dobrze traktowani i przez forumowiczki
Nie zauważasz, że bardzo agresywna jesteś. I że manipulacja to twoja działka. A co do pytania, to zdecydowanie przekraczasz swoje kompetencje, jeśli rozumiesz? Nie jesteś tu od oceniania, wykluczania, rozrób, bo to tylko wyprawiasz. Daj ludziom żyć i zajmij się swoim życiem. Uspokój się nicko!to_jest_nick pisze:Zanim zaczniesz pleść w malignie jak zresztą już poleciałaś personalnie w związkach-rozwiązkach, to Ci wyjaśnię.
Ty kłócisz się z każdym, obrażasz, krytykujesz moderację, foremki, atmosferę na forum. Co Ty tu tworzysz? Nie o strefy wpływów tu chodzi ale o atmosferę. Ja tu poznałam kilka naprawdę fajnych dziewczyn, z niektórymi znam się w rzeczywistości i fajnie mi się tu z nimi pisze. A co Wy wnosicie z Mare, prócz fanatyzmu. Wiec przestań manipulować moimi wypowiedziami. Stąd moje pytanie, ktoś zgadza się z tym co próbujecie przekazać?Absolut6na9 pisze: Jeśli chcą się integrować, szukają pomocy czy chcą dawać wsparcie przy czym nie są napastliwe, agresywne, nie trolują itd to są dobrze traktowani i przez forumowiczki
To_jest_nick ponoć miała mnie kiedyś dodać do ignorowanych, po tej "awanturze z kotem w roli głównej" - nie dodała , no bo kogo miałaby trollować. To trolowanie, posty nie na temat stanowią większość jej wypowiedzi. Nie przedstawia poglądów, jednakże pierwsza jest w razie czego do krytykowania innych, że te, mimo wszystko, przedstawiają własne, zużywają czas w konkretnym celu, pisząc na temat, a nie na temat innej osoby/osób.Japonka pisze:Moje drobie Panie. Macie przy każdym nicku każdej foremki opcję: Dodaj do ignorowanych.
Jest dokładnie tak jak pisze Coala. To_jest_nick pod adresem osób, których nie lubi, kieruje na tyle natrętne w treści, obraźliwe posty, że człowiek po prostu zmuszony jest się bronić. Jedynym wyjściem może być tutaj tylko i wyłącznie to, aby usuwać tego typu postu od razu, nie czekać na to, że rozmowa zejdzie na tory wymarzone dla "tfurczości" tego trolla.coala pisze:Nie zauważasz, że bardzo agresywna jesteś. I że manipulacja to twoja działka. A co do pytania, to zdecydowanie przekraczasz swoje kompetencje, jeśli rozumiesz? Nie jesteś tu od oceniania, wykluczania, rozrób, bo to tylko wyprawiasz. Daj ludziom żyć i zajmij się swoim życiem. Uspokój się nicko!
Czy to jest odpowiedni temat do tego rodzaju wpisów? I znowu, kto kogo prowokuje, kto do kogo się przyczepił?Właśnie czy to jest forum dla kobiet, bo coś dużo tu panów? Nie no, spoko ale w takim razie bonz też niech pisze, choć nie jestem fanka ale dla zasady - choć zdaje się pisze . Apkelvis, bartoszz: viewtopic.php?f=55&t=20746&p=682828#p682828 Jakoś biedna Mare w nim nie wyczuła trolla i podpuchy i jej silnik wysokoprężny natychmiast ruszył. gallanonim zostawił niezwykle interesujący post tu: viewtopic.php?f=3&p=683179#p683179
marek35 radzi tu: viewtopic.php?f=1&t=21415&p=683186#p683186
Jest fajnie.
Japonko, funkcja ignorowania jest przydatna, to prawda - wiadoma pani co dostała ostrzeżenie także się już załapała, niemniej nie rozwiązuje to do końca problemu trollowania. Może dojść do tego, że jakiś temat zmieni się w steki bluzgów bo wszyscy będą mieć trolla na ignorowanym, ale jak wejdzie ktoś niezalogowany to się zdziwiJaponka pisze:Moje drobie Panie. Macie przy każdym nicku każdej foremki opcję: Dodaj do ignorowanych.
Proszę, żebyście użyły tego magicznego przycisku, i nie będziecie miały więcej żadnych pretensji do siebie, a i spać będziecie mogły spokojnie.
Moderatorki nie będą musiały dawać żadnych ostrzeżeń ani banować.
Jednakże, jeśli Panie nadal będą sobie wzajemnie skakały do oczu, wszystkie pożegnają się z forum, gdyż dyskusja 3 osób w każdym wątki na ten sam temat nie wnosi niczego pożytecznego do życia społeczności forum KK.
A co się wydarza, gdy taki najazd się odbywa?babette_h pisze:A propos trolli, to mam nieodparte wrażenie, że codziennie pojawiają się nowozalogowane forumowiczki i forumowicze - 2, 3 nicki, większość z numerkami na końcu. Piszą kilka postów i na tym koniec. Któraś foremka już na ten temat pisała i ja też zwróciłam uwagę na zjawisko. Może to przygotowania do kolejnego wielkiego najazdu?