...może nie na forum, ale to już było "praktykowane"Alpha pisze: Raczej na egzorcyzmy
http://www.se.pl/wiadomosci/swiat/ksiad ... 63241.html
...może nie na forum, ale to już było "praktykowane"Alpha pisze: Raczej na egzorcyzmy
Pewnie chodzi o to, by użytkowniczki forum adresowanego do osób, które domagają się tolerancji, same nie wykazywały się jej brakiem A więc wskazane jest bronić facetów i nadstawiać drugi policzek, i dobrze, że tylko policzek...Alfa_Omega pisze:Rozumiem, że na forum można a nawet wskazane jest bronić facetów bardziej niż niepodległości ale ciągnąć z nich łacha to już nie, i dlatego temat o tym co by (teoretycznie) woleli został usunięty? Czyżby urzędujących tutaj panów i ich wielbicielki uraził?
Cytat na temat, bo odnośnie dyskusji na temat czy to dobrze / źle, że się sypiało / nie sypiało z facetami. Wiesz Imo, nigdy nie przespałam się z żadnym facetem, choć miewałam chłopaków, i to nawet tak na parę lat. Po prostu nie, a nie znaczyło nie. I jakoś nigdy nie uważałam tego za niestosowne, nie uważałam i nie uważam, żebym coś straciła. I teraz, gdy rozmawiam o tym na forum dla lesbijek (sic!), to się mnie przekonuje, że może jednak powinnam żałować i tym podobne bzdety.ImaSumak pisze:Nie mniej istotną rzeczą jest fakt, że czytając kogoś nie widzimy jego miny, gestów etc. więc niekoniecznie jest tak, że ktoś chce "przywalić" (jeśli z góry zakładamy, że coś jest przeciwko nam), że kpi z nas, czy chce nas ośmieszyć. Dystans, analiza i poznanie, to podstawa.
Byłoby sympatycznie, jakby z założenia, na tym forum, lesbijki nie kłóciły się o samopoczucie facetów. Ci panowie, którzy odwiedzają forum, muszą mieć niezły ubaw. Bi i hetero mają swoje miejsce : Z mężczyzną w tle i tam mogą wymieniać się uwagami jak dobrze z nimi i jak bez nich źle a pozostałe panie niekoniecznie chcą mieć wydrapywane oczy za niechęć do przeciwnej płci, jakkolwiek prezentowaną.adama pisze:Interlokutorko, facet na tym forum powinien być (z założenia) osobą wzbudzającą może i sympatię, ale nie namiętność
Stwierdzanie, że ktoś ma coś z głową jest kolejnym dowodem, że na moderatorkę się nie nadajesz absolutnie, zosiu24, za podobne określenia forumek do forumek (nie funkcyjnych, rzecz jasna) wylatywały całe wątki i sypały się bany.zosia24 pisze:Jezeli chcecie gadac glupoty o penisach i ich rozmiarach, to prosze sie przeniesc na strone gejowo.pl
Powtarzam jeszcze raz, usuniecie tematu nie mialo na celu zadbanie o samopoczucie facetow.
To, ze omega ma cos nie tak z glowa, to nie znaczy, ze mamy tolerowac kazdy jej zalozony watek.
Bo ten portal w haśle reklamowym ma "Jesteś lesbijką? Kobiety Kobietom to azyl dla Ciebie". Tyle jest portali dla kobiet hetero / bi, gdzie mogą się pozachwycać facetami - czy muszą robić to tu?biedronca pisze:A właściwie dlaczego bi i hetero miałyby być zepchnięte tylko do działu "z mężczyzną w tle".
Nie rozumiesz. Tu chodzi o powód tej sympatii. Jeśli facet jest na poziomie, jest "spoko", kulturalny, to OK. Ale wyrażana tu sympatia dla facetów to sympatia dla nich tylko dlatego, że są facetami. Takie przeciwieństwo mizoginii: często wyraża się zachwyt facetami tylko z powodu ich płci, a kobietami się pogardza również tylko dlatego, że są kobietami, odmawia im się z tego powodu umiejętności intelektualnych. Nie wiem, jak innym, ale chodzi mi o tego typu motywy.biedronca pisze:Kamienowanie kogoś za wyrażenie sympatii do mężczyzn wydaje mi się objawem patologicznym.
Ciekawe, jak oszacowałaś to prawdopodobieństwo, może mogłabyś wytłumaczyć? Swoją drogą niektórzy oceniają wielkość populacji homo właśnie na 10%.biedronca pisze:Poza tym podejrzewam, że taka osoba może wcale nie być les, tylko za bardzo się mężczyzn boi, żeby z nimi być. Prawdopodobieństwo że nadal będzie chciała być z kobietami jak już sobie poradzi ze swoimi problemami - jak u ogółu społeczeństwa - jakieś 10%.
Coz, nagonka tu na Ciebie byla straszna i az przykro bylo czytac. Nie czujesz sie czasem jak tanczaca z wilkami?biedronca pisze:A właściwie dlaczego bi i hetero miałyby być zepchnięte tylko do działu "z mężczyzną w tle". U mnie akurat żadnego mężczyzny w tle nie ma, chociaż nadal niektórych lubię. Podejrzewam nawet, że są les, które mężczyzn lubią a nawet kochają. Kamienowanie kogoś za wyrażenie sympatii do mężczyzn wydaje mi się objawem patologicznym. Poza tym podejrzewam, że taka osoba może wcale nie być les, tylko za bardzo się mężczyzn boi, żeby z nimi być. Prawdopodobieństwo że nadal będzie chciała być z kobietami jak już sobie poradzi ze swoimi problemami - jak u ogółu społeczeństwa - jakieś 10%.
Właśnie tak - skoro wielkość populacji homo to 10%, to prawdopodobieństwo, że w jakiejś przypadkowej grupie dana kobieta jest lesbijką, to właśnie 10% (i ja się przy tych 10% nie upieram, fajnie byłoby o tym podyskutować, ale może w innym wątku ).Interlokutorka pisze:Ciekawe, jak oszacowałaś to prawdopodobieństwo, może mogłabyś wytłumaczyć? Swoją drogą niektórzy oceniają wielkość populacji homo właśnie na 10%.biedronca pisze:Poza tym podejrzewam, że taka osoba może wcale nie być les, tylko za bardzo się mężczyzn boi, żeby z nimi być. Prawdopodobieństwo że nadal będzie chciała być z kobietami jak już sobie poradzi ze swoimi problemami - jak u ogółu społeczeństwa - jakieś 10%.
Dzięki ImaImaSumak pisze: Coz, nagonka tu na Ciebie byla straszna i az przykro bylo czytac. Nie czujesz sie czasem jak tanczaca z wilkami?
Czyli uważasz, że odsetek lesbijek w grupie kobiet "sympatyzujących" z facetami tylko z powodu ich płci jest taki sam, jak w grupie kobiet nie uważających, że facetom należy się "cześć i chwała" jedynie z powodu noszenia przez nich spodni? Innymi słowy, że stosunek kobiet do facetów jest niezależny od kobiecej orientacji? Ciekawe....biedronca pisze: Właśnie tak - skoro wielkość populacji homo to 10%, to prawdopodobieństwo, że w jakiejś przypadkowej grupie dana kobieta jest lesbijką, to właśnie 10% (i ja się przy tych 10% nie upieram, fajnie byłoby o tym podyskutować, ale może w innym wątku ).
Oczywiście. Dlaczego miałoby być inaczej. Orientacja nie ma żadnego związku z poglądami.Interlokutorka pisze:Czyli uważasz, że odsetek lesbijek w grupie kobiet "sympatyzujących" z facetami tylko z powodu ich płci jest taki sam, jak w grupie kobiet nie uważających, że facetom należy się "cześć i chwała" jedynie z powodu noszenia przez nich spodni? Innymi słowy, że stosunek kobiet do facetów jest niezależny od kobiecej orientacji? Ciekawe....biedronca pisze: Właśnie tak - skoro wielkość populacji homo to 10%, to prawdopodobieństwo, że w jakiejś przypadkowej grupie dana kobieta jest lesbijką, to właśnie 10% (i ja się przy tych 10% nie upieram, fajnie byłoby o tym podyskutować, ale może w innym wątku ).
Tylko jeśli "przypadkowo" wybierzemy grupę kobiet hetero, to nie znajdziemy w niej 10% les, chyba nie znajdziemy tam żadnej o ile się nie mylę... No chyba że faktycznie istnienie lesbijek to jedynie "urban legend".biedronca pisze: Właśnie tak - skoro wielkość populacji homo to 10%, to prawdopodobieństwo, że w jakiejś przypadkowej grupie dana kobieta jest lesbijką, to właśnie 10%.
Wybacz, ale ja nie widzę, żebyś odniosła się do czegokolwiek, co napisałam. Ani żeby w tym co napisałaś była choć odrobina sensuInterlokutorka pisze:Tylko jeśli "przypadkowo" wybierzemy grupę kobiet hetero, to nie znajdziemy w niej 10% les, chyba nie znajdziemy tam żadnej o ile się nie mylę... No chyba że faktycznie istnienie lesbijek to jedynie "urban legend".biedronca pisze: Właśnie tak - skoro wielkość populacji homo to 10%, to prawdopodobieństwo, że w jakiejś przypadkowej grupie dana kobieta jest lesbijką, to właśnie 10%.
Doprawdy? Ciekawe, jak sobie wyobrażasz sypianie kobiety z facetem, którego kobieta nie szanuje za to, że facet pogardza kobietami, za to, że uważa je za zdobycze, służące, opiekunki, sprzątaczki dla facetów... Sypianie z wyboru, nie w skutek gwałtu.biedronca pisze: Oczywiście. Dlaczego miałoby być inaczej. Orientacja nie ma żadnego związku z poglądami.
Ja za to nie widzę sensu w sformułowaniu "w przypadkowej grupie". Mam wrażenie, że nadużywasz słowo "przypadkowa" - ale to Ty w końcu prowadzisz badania naukowe, nie ja.biedronca pisze: Wybacz, ale ja nie widzę, żebyś odniosła się do czegokolwiek, co napisałam. Ani żeby w tym co napisałaś była choć odrobina sensu.
Cala przyjemnosc po mojej stronie. Co z linkiem lub autorem i tytulem ksiazki o ktory prosilam? Gdzie znajde wyniki badan ktore przytaczasz?biedronca pisze:Dzięki ImaImaSumak pisze: Coz, nagonka tu na Ciebie byla straszna i az przykro bylo czytac. Nie czujesz sie czasem jak tanczaca z wilkami?
Była straszne i było przykro do tego stopnia, że dla higieny psychicznej poblokowałam najbardziej chamskie formeki. Chociaż to była trudna decyzja, bo zaprzecza idei dyskusji. Dobrze by było, żeby moderatorki trochę bardziej zadbały o poziom rozmowy, żeby nie trzeba było się uciekać do tak ostatecznych środków.
Jakie ja badania przytaczam?ImaSumak pisze:Co z linkiem lub autorem i tytulem ksiazki o ktory prosilam? Gdzie znajde wyniki badan ktore przytaczasz?
Bo ten portal w haśle reklamowym ma "Jesteś lesbijką? Kobiety Kobietom to azyl dla Ciebie". Tyle jest portali dla kobiet hetero / bi, gdzie mogą się pozachwycać facetami - czy muszą robić to tu?Interlokutorka pisze:biedronca pisze:A właściwie dlaczego bi i hetero miałyby być zepchnięte tylko do działu "z mężczyzną w tle".
biedronca pisze:A właściwie dlaczego bi i hetero miałyby być zepchnięte tylko do działu "z mężczyzną w tle". U mnie akurat żadnego mężczyzny w tle nie ma, chociaż nadal niektórych lubię. Podejrzewam nawet, że są les, które mężczyzn lubią a nawet kochają. Kamienowanie kogoś za wyrażenie sympatii do mężczyzn wydaje mi się objawem patologicznym. Poza tym podejrzewam, że taka osoba może wcale nie być les, tylko za bardzo się mężczyzn boi, żeby z nimi być. Prawdopodobieństwo że nadal będzie chciała być z kobietami jak już sobie poradzi ze swoimi problemami - jak u ogółu społeczeństwa - jakieś 10%.
Więc uważasz, że kopiowanie zachowań homofobów jest w porządku?justsomebody10 pisze:Bo ten portal w haśle reklamowym ma "Jesteś lesbijką? Kobiety Kobietom to azyl dla Ciebie". Tyle jest portali dla kobiet hetero / bi, gdzie mogą się pozachwycać facetami - czy muszą robić to tu?Interlokutorka pisze:biedronca pisze:A właściwie dlaczego bi i hetero miałyby być zepchnięte tylko do działu "z mężczyzną w tle".
Otóż to. Jest multum różnych for, stron, gdzie każdy może opiewać zalety heteryków - czy to mężczyzn, czy to kobiet, i po co takie tematy na forum, jednym z nielicznych, dla lesbijek. Kiedy udzielałam się dawno temu na innych forach, to dość często zostawałam "dyscyplinowana", ze to nie forum dla homoseksualistów i wspominanie o swojej orientacji, albo polemizowanie z homofobami, równocześnie reprezentując tę mniejszość, jest niemile widziane. Czy naprawdę nie może być miejsca w sieci, gdzie nie ma mężczyzn i tematów z nimi związanych. I wcale nie chodzi tu o głupią obawę, czy ktoś aby na pewno jest les, czy nie, tylko o zwykłe wytchnienie od nadmiaru męskości w otoczeniu?
Nie, nie przytaczam żadnych badań. Raczej common knowledge. Może być nieścisła, ale nie sądzę, żeby zmieniło sens mojej wypowiedzi, jeśli w rzeczywistości w społeczeństwie jest 2% albo 20% osób homoseksualnych.ImaSumak pisze:Biedronca, tu:biedronca pisze:A właściwie dlaczego bi i hetero miałyby być zepchnięte tylko do działu "z mężczyzną w tle". U mnie akurat żadnego mężczyzny w tle nie ma, chociaż nadal niektórych lubię. Podejrzewam nawet, że są les, które mężczyzn lubią a nawet kochają. Kamienowanie kogoś za wyrażenie sympatii do mężczyzn wydaje mi się objawem patologicznym. Poza tym podejrzewam, że taka osoba może wcale nie być les, tylko za bardzo się mężczyzn boi, żeby z nimi być. Prawdopodobieństwo że nadal będzie chciała być z kobietami jak już sobie poradzi ze swoimi problemami - jak u ogółu społeczeństwa - jakieś 10%.
A skąd informacja na ten temat? Podasz jakieś źródła?biedronca pisze:Nie, nie przytaczam żadnych badań. Raczej common knowledge. Może być nieścisła, ale nie sądzę, żeby zmieniło sens mojej wypowiedzi, jeśli w rzeczywistości w społeczeństwie jest 2% albo 20% osób homoseksualnych.ImaSumak pisze:Biedronca, tu:biedronca pisze:A właściwie dlaczego bi i hetero miałyby być zepchnięte tylko do działu "z mężczyzną w tle". U mnie akurat żadnego mężczyzny w tle nie ma, chociaż nadal niektórych lubię. Podejrzewam nawet, że są les, które mężczyzn lubią a nawet kochają. Kamienowanie kogoś za wyrażenie sympatii do mężczyzn wydaje mi się objawem patologicznym. Poza tym podejrzewam, że taka osoba może wcale nie być les, tylko za bardzo się mężczyzn boi, żeby z nimi być. Prawdopodobieństwo że nadal będzie chciała być z kobietami jak już sobie poradzi ze swoimi problemami - jak u ogółu społeczeństwa - jakieś 10%.
Nie, ale po prostu dziwię się, dlaczego na forum dla lesbijek musza istnieć jakieś specjalne względy dla mężczyzn, a w ogóle po co ich obecność, skoro są wszędzie indziej, czyli na 99.99% innych for. Chodzi o zwykłe wytchnienie od nich.biedronca pisze:
Więc uważasz, że kopiowanie zachowań homofobów jest w porządku?
Nie muszą istnieć. Ale niektórzy mogą po prostu być zdania, że ocenianie kogoś ze względu na płeć jest oburzające i prymitywne. I tyle.justsomebody10 pisze:Nie, ale po prostu dziwię się, dlaczego na forum dla lesbijek musza istnieć jakieś specjalne względy dla mężczyzn, a w ogóle po co ich obecność, skoro są wszędzie indziej, czyli na 99.99% innych for. Chodzi o zwykłe wytchnienie od nich.biedronca pisze:
Więc uważasz, że kopiowanie zachowań homofobów jest w porządku?
biedronca pisze:Nie muszą istnieć. Ale niektórzy mogą po prostu być zdania, że ocenianie kogoś ze względu na płeć jest oburzające i prymitywne. I tyle.justsomebody10 pisze:Nie, ale po prostu dziwię się, dlaczego na forum dla lesbijek musza istnieć jakieś specjalne względy dla mężczyzn, a w ogóle po co ich obecność, skoro są wszędzie indziej, czyli na 99.99% innych for. Chodzi o zwykłe wytchnienie od nich.biedronca pisze:
Więc uważasz, że kopiowanie zachowań homofobów jest w porządku?