Czyli żadnej przedtem nie znalaś.avoid pisze:Jestem zaskoczona agresja wsrod wegetarianek/weganek.
Sa tam jakies weganki?
Re: Sa tam jakies weganki?
- Livingstone
- natchniona foremka
- Posty: 393
- Rejestracja: 23 lis 2010, o 18:46
Re: Sa tam jakies weganki?
Na takie oto cudo sie dzis natknelam: wegaterianizm uznany zostal przez WHO za chorobe psychiczna.
...no coz
http://www.zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w ... psychiczna
...no coz
http://www.zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w ... psychiczna
- Livingstone
- natchniona foremka
- Posty: 393
- Rejestracja: 23 lis 2010, o 18:46
Re: Sa tam jakies weganki?
oj sorki, moderacje prosze o przeniesienie mojego poprzedniego posta do dzialu dla wegetarian. Dziex.
Re: Sa tam jakies weganki?
Ale to dopiero jutro.Livingstone pisze:Na takie oto cudo sie dzis natknelam: wegaterianizm uznany zostal przez WHO za chorobe psychiczna.
...no coz
http://www.zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w ... psychiczna
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Niezgodność z ACTA.
Re: Sa tam jakies weganki?
Livingstone pisze:Na takie oto cudo sie dzis natknelam: wegaterianizm uznany zostal przez WHO za chorobe psychiczna.
...no coz
http://www.zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w ... psychiczna
https://twitter.com/#%21/WHO/statuses/1 ... 0938661888
Viva la revolución
Re: Sa tam jakies weganki?
XTrueNatureX w zeszlym roku mialam okazje byc na ich koncercie puszczam linka do jednego z ich najpiekniejszych utworow with lyrics:
http://www.youtube.com/watch?v=MXItsqWN ... re=related
ja sie podczas sluchania tego utworu rozkleilam i dla mnei jest on takim hymnem veganizmu.
Gdzies w necie jest teledysk zrobiony przez ich fanow - to taki zlepek zdjec z The Earthlings - tez mnie totalnie rozlozyl...
w kazdym razie polecam bo ekipa robi i fajna muze i sa vegans
pozdro po czasie
edit
mam teledysk
http://youtu.be/zcV2Ec7useU
http://www.youtube.com/watch?v=MXItsqWN ... re=related
ja sie podczas sluchania tego utworu rozkleilam i dla mnei jest on takim hymnem veganizmu.
Gdzies w necie jest teledysk zrobiony przez ich fanow - to taki zlepek zdjec z The Earthlings - tez mnie totalnie rozlozyl...
w kazdym razie polecam bo ekipa robi i fajna muze i sa vegans
pozdro po czasie
edit
mam teledysk
http://youtu.be/zcV2Ec7useU
be yourself; everyone else is already taken
- Livingstone
- natchniona foremka
- Posty: 393
- Rejestracja: 23 lis 2010, o 18:46
Re: Sa tam jakies weganki?
mnie tez ruszył ten teledysk.
Ja mam takie wspomnienie sprzed jakis 17 lat: byłam kiedys z moim psem na spacerze, patrze a on taka dość sporą kość w pysku niesie, przytaszczoną z jakiegos potwornie wygladajacego podwórka z jakimiś podejrzanie wygladajacymi zabudowaniami. Wchodzę dalej, rozgladam sie. Czuje zapach zwierzat, cos jak obornik. Zagladam do jednego z kontenerów, ktore tam stały, a w nich głowy krów, kopyta, fragmenty nóg. Zamurowało mnie. Nagle, patrze a tu z tego głownego budynku (ktory wygladał właściwie na opuszczony, był tak strasznie brudny z oknami tak zasyfionymi jak w jakiejs starej, zamknietej juz fabryce) wychodzi dwoje ludzi, w białych, ale zakrwawionych kitlach, niosą wspólnie jakies plastikowe pudło i ida w moim kierunku. Ja w nogi. Okazalo sie, ze szli to pudło opróznic do tych kontenerów z głowami.
Taka to miałam przygode. To wydarzenie akurat zbiegło sie w czasie i moimi poczatkami jako wegetarianki, i tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, ze to słuszna decyzja. Co do weganizmu, to jeszcze nie do konca moge sie pochwalic, ale juz bardzo niewiele mi brakuje...tylko ta feta.
A jakie były wasze początki?
Re: Sa tam jakies weganki?
niestety uczciwie musialam zweryfikowac swoje podejscie do samej siebie - za ostre wymogi i lancuch zacisniety na samej szyi bez mozliwosci jakichs sensownych ruchow.
Na razie zawieszam moj weganizm na haku... jestem semi wege bo ta idea wymaga ode mnie gruntownej zmiany podejscia do siebie i swiata.
Ale oczywiscie bede tu chetnie zagladac bo moze nie bede orotodoxyjna weganka bo nie dojrzalam ale z pewnoscia bede zmiany w zyciu swym wprowadzac.
pzm
Av
Na razie zawieszam moj weganizm na haku... jestem semi wege bo ta idea wymaga ode mnie gruntownej zmiany podejscia do siebie i swiata.
Ale oczywiscie bede tu chetnie zagladac bo moze nie bede orotodoxyjna weganka bo nie dojrzalam ale z pewnoscia bede zmiany w zyciu swym wprowadzac.
pzm
Av
be yourself; everyone else is already taken
Re: Sa tam jakies weganki?
Od września zaczynam mieszkać z wegankami, sama sie długo zmagam czy nie przejść, ale generalnie mało jem i ważę 48kg boje sie że stracę na wadze chociaż wiem, że to mity.
Weganizm
Pytanie o obecność weganek na forum znajduje się w dziale "Kuchnia". Brakuje mi jednak szerszej dyskusji na ten temat i uznałam, że dział "Duchowe rozterki" będzie adekwatniejszy. Zatem pytam, z kim kojarzą Wam się weganie, czy znacie takie osoby, czy sami zastanawialiście się (wiem, że na forum obecni są również mężczyźni) nad rezygnacją z mięsa i wszelkich produktów pochodzenia zwierzęcego? A może macie jakieś wątpliwości, pytania, przemyślenia na temat weganizmu?
Re: Sa tam jakies weganki?
I przeniesiono temat do działu "Kuchnia"... Temat założyłam z nadzieją na dyskusję nie tylko od tej "kuchennej" strony, a dział jednak do takiego dyskutowania zachęca (Nasze ulubione potrawy, przepisy kulinarne, diety cud. Tu piszemy o zdrowym odżywianiu i o tym co tłuste, słodkie i niezdrowe ... ale takie smaczne.)
Re: Sa tam jakies weganki?
Mordka mi się ucieszyła troszkę widząc ten temat . Wspaniale , że jest kilka weganek myślałam , że nigdy nie znajdę takich osób . Osobiście sama byłam przez jakieś pół roku na 'diecie' wegańskiej . No tak ale BYŁAM z pewnych względów które mi to okropnie utrudniały musiałam zrezygnować i znów powróciłam do poczciwego wegetarianizmu . Wegetarianką jestem od 6 lat i cudownie się z tym czuję . Szkoda tylko , że zwykle natrafiam na kobiety które bez mięcha radzić sobie nie potrafią .
Re: Sa tam jakies weganki?
Ja też się melduję w diecie wegańskiej. Przy okazji świąt z mojej kuchni wyszło już całe mnóstwo wegańskich potraw "tradycyjnych".
Re: Sa tam jakies weganki?
Cześć, jak Wam minęły Święta ?
Miałyście jakieś spięcia z rodziną ? przygotowałyście coś same ? jak samopoczucie ?
Ja do rodziny pojechałam z własnymi daniami i wypiekami, żeby przy okazji poczęstować to mięsożerne grono i pokazać, że nie żywię się tylko marchewką Nikt mi za to nie komentował zawartości talerza, co było akurat w porządku. Jedyne co mnie zatkało, aż mnie wyprowadzono z kuchni, to miska z zakrwawionymi kawałkami karpia przygotowanymi do smażenia - masakra !
Miałyście jakieś spięcia z rodziną ? przygotowałyście coś same ? jak samopoczucie ?
Ja do rodziny pojechałam z własnymi daniami i wypiekami, żeby przy okazji poczęstować to mięsożerne grono i pokazać, że nie żywię się tylko marchewką Nikt mi za to nie komentował zawartości talerza, co było akurat w porządku. Jedyne co mnie zatkało, aż mnie wyprowadzono z kuchni, to miska z zakrwawionymi kawałkami karpia przygotowanymi do smażenia - masakra !
-
- początkująca foremka
- Posty: 18
- Rejestracja: 21 sty 2015, o 17:04
Re: Sa tam jakies weganki?
Witam! Jestem weganką od niedawna i dopiero się uczę gotować od nowa, odzwyczajam od cukru etc. Wcześniej byłam wegetarianką od dłuższego czasu więc przestawienie się całkowicie na dietę roślinną nie jest problemem. Pomyślałam, że odświeżę ten wątek. Są tu jeszcze jakieś weganki?
Re: Sa tam jakies weganki?
Jestem wegetarianką ale nie weganką i na weganizm nie zamierzam przechodzić.