obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Potrzebuję jakiś ciekawych, sprawdzonych i przede wszystkim smacznych przepisów na zupę... czy któraś z Pań uraczy mnie jakimś?
[i]"A niebo zostawmy im - Aniołom oraz wróblom."[/i]
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
o ja ci moge dac przepis na zupe serowa:)
szklanka bulionu/0,5 kostki rosołowej
1 serek wiejski light
szynka
chleb
przyprawy
Kostkę rozpuszczasz, zagotowujesz. Do tego wrzucasz serek wiejski i gotujesz na wolnym ogniu. Kuleczki sie rozpuszczają, a jak nie to traktujesz blenderem
W tym czasie kroisz szynkę na kostki/płatki(w zależności od tego czy masz w kawałku czy w plastrach)
Szynka ląduje na patelni(najlepiej bez oleju) i smażysz aż się zrobi nooo, chrupiąca(takie skwareczki).
W między czasie sprawdzasz jak się czuje zupa dodajesz jej pieprzu, soli, czosnku troszkę
Szynka wędruje do miseczki.
Na patelnie idzie chleb/bułka tez w kostkę, tylko taka większą.
Zupa jest już ready to zalewasz nią skwareczki.
Grzaneczki można też dodać acz ja preferuję na talerzyk i maczać w zupce(bo się rozpadają)
I siedzisz, i trzęsą ci się uszka i mówisz: "AAAAAAaa jakie to pyszne i aaaaaaaa dietetczne "
Brzmi pracochłonnie, ale nie jest
szklanka bulionu/0,5 kostki rosołowej
1 serek wiejski light
szynka
chleb
przyprawy
Kostkę rozpuszczasz, zagotowujesz. Do tego wrzucasz serek wiejski i gotujesz na wolnym ogniu. Kuleczki sie rozpuszczają, a jak nie to traktujesz blenderem
W tym czasie kroisz szynkę na kostki/płatki(w zależności od tego czy masz w kawałku czy w plastrach)
Szynka ląduje na patelni(najlepiej bez oleju) i smażysz aż się zrobi nooo, chrupiąca(takie skwareczki).
W między czasie sprawdzasz jak się czuje zupa dodajesz jej pieprzu, soli, czosnku troszkę
Szynka wędruje do miseczki.
Na patelnie idzie chleb/bułka tez w kostkę, tylko taka większą.
Zupa jest już ready to zalewasz nią skwareczki.
Grzaneczki można też dodać acz ja preferuję na talerzyk i maczać w zupce(bo się rozpadają)
I siedzisz, i trzęsą ci się uszka i mówisz: "AAAAAAaa jakie to pyszne i aaaaaaaa dietetczne "
Brzmi pracochłonnie, ale nie jest
Daj długopis, będzie opis
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Krem z brokułów:
Gotujesz brokuła
Odlewasz z wody. Miksujesz. Jeśli wolisz mniej gęstą - dodajesz odrobinę wody (ale brokuł sam w sobie jest wodnisty) - przyprawiasz: sól, pieprz, ewentualnie czosnek. Odrobinę gęstej śmietany. Ja lubię również z prażonymi pestkami słonecznika.
Krem z marchewki:
- Gotujesz marchew w bulionie warzywnym. Ewentualnie dodajesz trochę pietruszki ale ja nie lubię więc nie dodaję Pod koniec gotowania dodajesz trochę imbiru, pieprzu, czosnku. Miksujesz. Możesz dać trochę serka topionego. Podajesz ze śmietaną i pestkami.
Gotujesz brokuła
Odlewasz z wody. Miksujesz. Jeśli wolisz mniej gęstą - dodajesz odrobinę wody (ale brokuł sam w sobie jest wodnisty) - przyprawiasz: sól, pieprz, ewentualnie czosnek. Odrobinę gęstej śmietany. Ja lubię również z prażonymi pestkami słonecznika.
Krem z marchewki:
- Gotujesz marchew w bulionie warzywnym. Ewentualnie dodajesz trochę pietruszki ale ja nie lubię więc nie dodaję Pod koniec gotowania dodajesz trochę imbiru, pieprzu, czosnku. Miksujesz. Możesz dać trochę serka topionego. Podajesz ze śmietaną i pestkami.
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
krem z koncentratu
Cebulka, papryka na patelnie, podsmażasz, przyprawiasz, dodajesz koncentrat pomidorowy, ile tam chcesz(ja daje 1 słoiczek cały), posmażasz, blenderujesz, dodajesz wody i przypraw
Podajesz z żółtym serkiem na dnia ztarkowanym i jogurtem (oddzielnie) do wlania
Cebulka, papryka na patelnie, podsmażasz, przyprawiasz, dodajesz koncentrat pomidorowy, ile tam chcesz(ja daje 1 słoiczek cały), posmażasz, blenderujesz, dodajesz wody i przypraw
Podajesz z żółtym serkiem na dnia ztarkowanym i jogurtem (oddzielnie) do wlania
Daj długopis, będzie opis
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Ja robię z czosnkiem i gotowanym jajkiem, trochę jak szpinak. Pyszności. Z groszkiem ptysiowym albo grzankami.osiol pisze:Krem z brokułów:
Gotujesz brokuła
Odlewasz z wody. Miksujesz. Jeśli wolisz mniej gęstą - dodajesz odrobinę wody (ale brokuł sam w sobie jest wodnisty) - przyprawiasz: sól, pieprz, ewentualnie czosnek. Odrobinę gęstej śmietany. Ja lubię również z prażonymi pestkami słonecznika.
Ale z koncentratu czy z przecieru? Bo nigdy chyba nie udało mi się zrobić z koncentratu pomidorowego nic, co by nie było za kwaśne :/ To może jakieś specjalne proporcje przypraw?madziulec pisze:krem z koncentratu
Cebulka, papryka na patelnie, podsmażasz, przyprawiasz, dodajesz koncentrat pomidorowy, ile tam chcesz(ja daje 1 słoiczek cały), posmażasz, blenderujesz, dodajesz wody i przypraw
Podajesz z żółtym serkiem na dnia ztarkowanym i jogurtem (oddzielnie) do wlania
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
no ja daje głównie ostre: chili, paprykę ostrą, troche przyprawy co cavepacci i chili con carne. i czosnek niedźwiedzi. Zawsze na oko lub na smak. Z koncentratu i z przecieru wychodzi. ino no koncentrat jest gęstszy. Z samych świeżych pomidorków też jest wypas.. najelszy jest ten ciągnący się ser....
Daj długopis, będzie opis
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Ja ostatnio eksperymentuje z pomidorowa. Ostatnia ( calkiem dobra mi wyszla);
- najpierw gotuje rosol na drobiu z duza iloscia warzyw (cebula, pietruszka, marchew) i lekko sole
- po przecedzeniu rosolu i wyjeciu wszystkiego dodaje duza ilosc pomidorow ( zawsze gotowalam na koncentracie ale sie skusilam na pomidory w puszce plus koncentrat) tak aby zupa byla dosc mocno kwasna i chwile to gotuje
- dodaje posiekana bazylie i kilka kropel czosnkowej oliwy z oliwek oraz sporo smietany
- ciabate czosnkowa ugrilowalam mocno, trzeba poczekac aby troche obeschla wtedy nie nasiaknie tak szybko zupa
- na spod talerza kladziemy ciabate i zalewamy zupa
Smacznego
- najpierw gotuje rosol na drobiu z duza iloscia warzyw (cebula, pietruszka, marchew) i lekko sole
- po przecedzeniu rosolu i wyjeciu wszystkiego dodaje duza ilosc pomidorow ( zawsze gotowalam na koncentracie ale sie skusilam na pomidory w puszce plus koncentrat) tak aby zupa byla dosc mocno kwasna i chwile to gotuje
- dodaje posiekana bazylie i kilka kropel czosnkowej oliwy z oliwek oraz sporo smietany
- ciabate czosnkowa ugrilowalam mocno, trzeba poczekac aby troche obeschla wtedy nie nasiaknie tak szybko zupa
- na spod talerza kladziemy ciabate i zalewamy zupa
Smacznego
Viva la revolución
-
- początkująca foremka
- Posty: 34
- Rejestracja: 19 sty 2011, o 00:46
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
madziulec pisze:o ja ci moge dac przepis na zupe serowa:)
szklanka bulionu/0,5 kostki rosołowej
1 serek wiejski light
szynka
chleb
przyprawy
Kostkę rozpuszczasz, zagotowujesz. Do tego wrzucasz serek wiejski i gotujesz na wolnym ogniu. Kuleczki sie rozpuszczają, a jak nie to traktujesz blenderem
W tym czasie kroisz szynkę na kostki/płatki(w zależności od tego czy masz w kawałku czy w plastrach)
Szynka ląduje na patelni(najlepiej bez oleju) i smażysz aż się zrobi nooo, chrupiąca(takie skwareczki).
W między czasie sprawdzasz jak się czuje zupa dodajesz jej pieprzu, soli, czosnku troszkę
Szynka wędruje do miseczki.
Na patelnie idzie chleb/bułka tez w kostkę, tylko taka większą.
Zupa jest już ready to zalewasz nią skwareczki.
Grzaneczki można też dodać acz ja preferuję na talerzyk i maczać w zupce(bo się rozpadają)
I siedzisz, i trzęsą ci się uszka i mówisz: "AAAAAAaa jakie to pyszne i aaaaaaaa dietetczne "
Brzmi pracochłonnie, ale nie jest
Uuuu brzmi MEGA pysznie. Ide robic! Dzieki za pomysl na kolacje!
-
- początkująca foremka
- Posty: 81
- Rejestracja: 8 lip 2011, o 07:16
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
pomidorowa inaczej:
wywar mięsno-warzywny,
przecier pomidorowy,
pesto z bazylii lub z czosnku niedźwiedziego (łyżeczka na mały garnek),
sok pomarańczowy (tak tak trochę),
wywar mięsno-warzywny,
przecier pomidorowy,
pesto z bazylii lub z czosnku niedźwiedziego (łyżeczka na mały garnek),
sok pomarańczowy (tak tak trochę),
-
- początkująca foremka
- Posty: 75
- Rejestracja: 22 kwie 2011, o 19:15
- Lokalizacja: Wrocław
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
krem z groszku
2 puszki groszku, kostka bulionu warzywnego, kilka ząbków czosnku, 2-3 łyżki masła ,kilka łyżek śmietany (nie kwaśnej ), cebula
cebulkę kroimy na kawałki, bulion zalewamy wrzątkiem, wrzący bulion wlewamy do wyjętego z puszki i odcedzonego groszku, dodajemy cebulę, masło i pokrojony na kawałki albo przeciśnięty przez praskę czosnek. Gotujemy, jak się zagotuje to miksujemy wszystko na papkę i jeszcze chwilę gotujemy, na koniec dodajemy śmietanę i gotowe
nie da się schrzanić a bardzo dobre. można podawać z grzankami, ja robię z ciemnego chleba na maśle i posypuję przyprawami (czosnek granulowany, bazylia, pieprz, może być troszeczkę soli )
2 puszki groszku, kostka bulionu warzywnego, kilka ząbków czosnku, 2-3 łyżki masła ,kilka łyżek śmietany (nie kwaśnej ), cebula
cebulkę kroimy na kawałki, bulion zalewamy wrzątkiem, wrzący bulion wlewamy do wyjętego z puszki i odcedzonego groszku, dodajemy cebulę, masło i pokrojony na kawałki albo przeciśnięty przez praskę czosnek. Gotujemy, jak się zagotuje to miksujemy wszystko na papkę i jeszcze chwilę gotujemy, na koniec dodajemy śmietanę i gotowe
nie da się schrzanić a bardzo dobre. można podawać z grzankami, ja robię z ciemnego chleba na maśle i posypuję przyprawami (czosnek granulowany, bazylia, pieprz, może być troszeczkę soli )
zapraszam na seans ,ale to nie kino.
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
krem z groszku to taka rozblenderowana grochówka?;) bardziej delikatna
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Zupy kremy są pyszne, proste i szybkie
Zupa krem z kukurydzy:
Puszka kukurydzy
2 szklanki bulionu
Cebula
Sól, pieprz, zioła prowansalskie
Cebulę podsmażam na patelni, dodaję odsączoną kukurydzę. Smażę jeszcze jakieś 5 minut. Wrzucam do bulionu, gotuję jeszcze z 10 minut, dodaje przyprawy, miksuję i jem z grzankami.
Zupa krem z marchewki:
2kg marchewki
Pomarańcza
Imbir
2 cebule
Litr bulionu
Sól, pieprz
Cebulę podsmażam na patelni, dodaję pokrojoną w plasterki marchewkę i smażę jakieś 10 minut. Przekładam do garnka, wlewam bulion i gotuję aż marchewka będzie miękka. W trakcie gotowania dodaję startą skórkę z pomarańczy, starty imbir (łyżkę stołową), przyprawy. Miksuję i zjadam z grzankami lub ptysiami.
Zupa krem z kukurydzy:
Puszka kukurydzy
2 szklanki bulionu
Cebula
Sól, pieprz, zioła prowansalskie
Cebulę podsmażam na patelni, dodaję odsączoną kukurydzę. Smażę jeszcze jakieś 5 minut. Wrzucam do bulionu, gotuję jeszcze z 10 minut, dodaje przyprawy, miksuję i jem z grzankami.
Zupa krem z marchewki:
2kg marchewki
Pomarańcza
Imbir
2 cebule
Litr bulionu
Sól, pieprz
Cebulę podsmażam na patelni, dodaję pokrojoną w plasterki marchewkę i smażę jakieś 10 minut. Przekładam do garnka, wlewam bulion i gotuję aż marchewka będzie miękka. W trakcie gotowania dodaję startą skórkę z pomarańczy, starty imbir (łyżkę stołową), przyprawy. Miksuję i zjadam z grzankami lub ptysiami.
- triplemint
- foremka dyskutantka
- Posty: 259
- Rejestracja: 23 wrz 2011, o 08:20
- Lokalizacja: Wrocław
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Ogórkowa to mój faworyt. Ale koniecznie trzeba wlać dużo wody po ogórkach to będzie kwaśnaaa jak się patrzy
Jestem zegarem. Mam wskazówki od psychiatry.
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Superprosta, superszybka zupa kukurydziana dla ostro-lubów
(ilość na cztero-pięcioosobową rodzinę głodnych po pracy ludzi, czyli duży gar )
3 cebule
3 puszki słodkiej kukurydzy (albo świeżej - odpowiednio po dwie kolby na puszkę)
2 świeże papryczki chilli
3 łyżki startego imbiru
1,5 litra bulionu
olej/masło
sól, pieprz, zioła prowansalskie
Do garnka wlać niewielką ilość oleju lub rozpuścić masło, na tym poddusić do miękkości drobno posiekaną cebulę i starty imbir. Chilli posiekać (jak ktoś nie lubi bardzo ostrego to można namoczyć w mleku i odcedzić przed dodaniem, lub po prostu dać mniej), kukurydzę odcedzić z zalewy. Całość wywalić do gara razem z bulionem, zagotować, doprawić i jeszcze kilka minut podgotować. Zmiksować i wsuwać z grzankami i kleksem śmietany
(ilość na cztero-pięcioosobową rodzinę głodnych po pracy ludzi, czyli duży gar )
3 cebule
3 puszki słodkiej kukurydzy (albo świeżej - odpowiednio po dwie kolby na puszkę)
2 świeże papryczki chilli
3 łyżki startego imbiru
1,5 litra bulionu
olej/masło
sól, pieprz, zioła prowansalskie
Do garnka wlać niewielką ilość oleju lub rozpuścić masło, na tym poddusić do miękkości drobno posiekaną cebulę i starty imbir. Chilli posiekać (jak ktoś nie lubi bardzo ostrego to można namoczyć w mleku i odcedzić przed dodaniem, lub po prostu dać mniej), kukurydzę odcedzić z zalewy. Całość wywalić do gara razem z bulionem, zagotować, doprawić i jeszcze kilka minut podgotować. Zmiksować i wsuwać z grzankami i kleksem śmietany
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
mmniaaam ta serowa dobrze brzmi
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Moje ostatnie zupne zadziwnienie kulinarne to dyniowa na ostro, zaznaczam, że nie cierpię zupy dyniowej ale TA JEST REWELACYJNA, pochodzi ze strony http://www.kwestiasmaku.com - rewelacyjne przepisy i zdjęcia, polecam.
A oto zupa dyniowa z krewetkami:
Składniki, 4 porcje:
• 2 łyżki oleju roślinnego
• 1 średnia cebula, pokrojona w kosteczkę
• 1 łyżka z górką tartego świeżego imbiru
• 1 płaska łyżka (lub mniej do smaku) posiekanej ostrej papryczki chilli
• 2 ząbki czosnku, pokrojone w kosteczkę
• 2 szklanki gęstego purée z dyni
• około 500 ml bulionu warzywnego
• 250 ml mleka kokosowego
• sól i świeżo zmielony czarny pieprz
Krewetki:
• 12 różowych (gotowanych) mrożonych krewetek tygrysich
• 2 łyżki oliwy z oliwek
• 1 łyżeczka pokrojonej w drobną kosteczkę pikantnej papryczki chilli
• 1 ząbek czosnku, pokrojony w drobniutką kosteczkę
Pesto z kolendry:
• 1 pęczek kolendry, same listki
• 4 łyżki oliwy z oliwek
• skórka i sok z 1/2 cytryny
• 1 ząbek czosnku, posiekany
Dekoracja: krążki czerwonej cebuli, listki kolendry
Przygotowanie:
W garnku z grubym dnem rozgrzać olej, zeszklić cebulę, dodać imbir, papryczkę chilli i czosnek. Podsmażyć przez około 1 - 2 minuty, mieszając od czasu do czasu. Dodać purée z dyni oraz tyle bulionu, aby uzyskać odpowiednio gęstą konsystencję zupy, gotować przez 10 minut. Doprawić solą oraz pieprzem, zagotować i zdjąć z ognia. Zmiksować na gładki krem. Dodać śmietankę kokosową i podgrzać.
Rozgrzać oliwę na patelni, włożyć rozmrożone i osuszone krewetki, dodać posiekaną papryczkę chilli i czosnek. Smażyć krewetki na średnim ogniu przez pół minuty z każdej strony. Doprawić solą oraz pieprzem.
Wszystkie składniki na pesto zmiksować blenderem, pozostawiając kilka listków kolendry do dekoracji. Doprawić solą oraz świeżo zmielonym czarnym pieprzem.
Zupę podawać z krewetkami (po 3 sztuki na 1 porcję) wraz ze smażoną papryczką chilli i czosnkiem. Polać pesto kolendrowymi, udekorować krążkami czerwonej cebuli oraz listkami świeżej kolendry.
Nie dawałam chili, aby za ostro nie było. Pesto bardzo dodaje smaku i szybko się przygotowuje.
A oto zupa dyniowa z krewetkami:
Składniki, 4 porcje:
• 2 łyżki oleju roślinnego
• 1 średnia cebula, pokrojona w kosteczkę
• 1 łyżka z górką tartego świeżego imbiru
• 1 płaska łyżka (lub mniej do smaku) posiekanej ostrej papryczki chilli
• 2 ząbki czosnku, pokrojone w kosteczkę
• 2 szklanki gęstego purée z dyni
• około 500 ml bulionu warzywnego
• 250 ml mleka kokosowego
• sól i świeżo zmielony czarny pieprz
Krewetki:
• 12 różowych (gotowanych) mrożonych krewetek tygrysich
• 2 łyżki oliwy z oliwek
• 1 łyżeczka pokrojonej w drobną kosteczkę pikantnej papryczki chilli
• 1 ząbek czosnku, pokrojony w drobniutką kosteczkę
Pesto z kolendry:
• 1 pęczek kolendry, same listki
• 4 łyżki oliwy z oliwek
• skórka i sok z 1/2 cytryny
• 1 ząbek czosnku, posiekany
Dekoracja: krążki czerwonej cebuli, listki kolendry
Przygotowanie:
W garnku z grubym dnem rozgrzać olej, zeszklić cebulę, dodać imbir, papryczkę chilli i czosnek. Podsmażyć przez około 1 - 2 minuty, mieszając od czasu do czasu. Dodać purée z dyni oraz tyle bulionu, aby uzyskać odpowiednio gęstą konsystencję zupy, gotować przez 10 minut. Doprawić solą oraz pieprzem, zagotować i zdjąć z ognia. Zmiksować na gładki krem. Dodać śmietankę kokosową i podgrzać.
Rozgrzać oliwę na patelni, włożyć rozmrożone i osuszone krewetki, dodać posiekaną papryczkę chilli i czosnek. Smażyć krewetki na średnim ogniu przez pół minuty z każdej strony. Doprawić solą oraz pieprzem.
Wszystkie składniki na pesto zmiksować blenderem, pozostawiając kilka listków kolendry do dekoracji. Doprawić solą oraz świeżo zmielonym czarnym pieprzem.
Zupę podawać z krewetkami (po 3 sztuki na 1 porcję) wraz ze smażoną papryczką chilli i czosnkiem. Polać pesto kolendrowymi, udekorować krążkami czerwonej cebuli oraz listkami świeżej kolendry.
Nie dawałam chili, aby za ostro nie było. Pesto bardzo dodaje smaku i szybko się przygotowuje.
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
No właśnie wczoraj mówiła mi o niej koleżanka bo ja robiłam ale bez pomarańczy. Tylko bulion tak jak na zupę z selerem porem pietruszką marchewką cebula podsmażona na oliwie z oliwek.Kelpie pisze:Zupy kremy są pyszne, proste i szybkie
Zupa krem z kukurydzy:
Puszka kukurydzy
2 szklanki bulionu
Cebula
Sól, pieprz, zioła prowansalskie
Cebulę podsmażam na patelni, dodaję odsączoną kukurydzę. Smażę jeszcze jakieś 5 minut. Wrzucam do bulionu, gotuję jeszcze z 10 minut, dodaje przyprawy, miksuję i jem z grzankami.
Zupa krem z marchewki:
2kg marchewki
Pomarańcza
Imbir
2 cebule
Litr bulionu
Sól, pieprz
Cebulę podsmażam na patelni, dodaję pokrojoną w plasterki marchewkę i smażę jakieś 10 minut. Przekładam do garnka, wlewam bulion i gotuję aż marchewka będzie miękka. W trakcie gotowania dodaję startą skórkę z pomarańczy, starty imbir (łyżkę stołową), przyprawy. Miksuję i zjadam z grzankami lub ptysiami.
Ja często sok z marchewki pije osobno sobie, a marchewkę, a raczej to co z niej zostanie z sokowirówki dodaje i miksuje wszystko blenderem.
a tą z kukurydzy też ugotuję jeszcze w tym tygodniu...
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Polecam szybką zupę z mrozonki , ja użyłam zwykłej na zupę jarzynową.
2 kostki bulionu
opakowanie mrożonki
po ugotowniu zmiksowałam na krem , dodałam kolorowego pieprzu i trochę stratego sera,
zrobiłam małe grzaneczki na patelni i wyszło pyszne , mniammmmm:)
2 kostki bulionu
opakowanie mrożonki
po ugotowniu zmiksowałam na krem , dodałam kolorowego pieprzu i trochę stratego sera,
zrobiłam małe grzaneczki na patelni i wyszło pyszne , mniammmmm:)
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Ja robię krem z ziemniaków.
Gotuję ziemniaki na kostce rosołowej albo na bulionie. Dodaję podsmażoną na masełku cebulkę. Miksuję, dodaję szczyptę gałki i śmietanę wedle uznania. Do tego dorzucam pokrojony drobno smażony boczek wędzony i też grzanki.
Gotuję ziemniaki na kostce rosołowej albo na bulionie. Dodaję podsmażoną na masełku cebulkę. Miksuję, dodaję szczyptę gałki i śmietanę wedle uznania. Do tego dorzucam pokrojony drobno smażony boczek wędzony i też grzanki.
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Witam Ja szczególnie na zimę polecam zupę cebulową, prosta w przygotowaniu i przepyszna.
4 - 5 dużych cebul
3 łyżki oleju
1 l bulionu z warzyw ( może być na kostkach - dla leniwych )
20 dag żółtego sera
1 wczorajsza bułka lub mniej więcej tyle samo razowego chleba
Obrane cebule kroje w cienkie krążki i smażę na tłuszczu na lekko złoty kolor, zalewam gorącym bulionem i gotuję na niedużym ogniu ok. 20 minut.
Chleb kroję w kostkę, posypuje vegetą i wstawiam na małą temp. do piekarnika aż się zarumienią. Wlewam zupę do miseczki wsypuje grzanki i posypuje startym serem. I GOTOWE
Jak dla mnie pycha
4 - 5 dużych cebul
3 łyżki oleju
1 l bulionu z warzyw ( może być na kostkach - dla leniwych )
20 dag żółtego sera
1 wczorajsza bułka lub mniej więcej tyle samo razowego chleba
Obrane cebule kroje w cienkie krążki i smażę na tłuszczu na lekko złoty kolor, zalewam gorącym bulionem i gotuję na niedużym ogniu ok. 20 minut.
Chleb kroję w kostkę, posypuje vegetą i wstawiam na małą temp. do piekarnika aż się zarumienią. Wlewam zupę do miseczki wsypuje grzanki i posypuje startym serem. I GOTOWE
Jak dla mnie pycha
- PaniCogito
- początkująca foremka
- Posty: 65
- Rejestracja: 29 lis 2012, o 18:20
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Ponieważ chyba większość lubi pomidorówkę, ja polecam krem z pomidorów z mleczkiem kokosowym i bazylią. Jest niezwykle aromatyczny i rewelacyjnie smakuje z ciepłą bagietką.
SKŁADNIKI
• 1 łyżka masła
• 1 łyżeczka oliwy z oliwek lub oleju roślinnego
• 1 liść laurowy
• 3 średnie marchewki
• 1 nieduża cebula
• 1 mały ząbek czosnku
• imbir (pominąć w wersji łagodnej)
• 1 łyżka mąki pszennej
• 750 g dojrzałych pomidorów
• 1/2 szklanki listków bazylii
• 250 ml mleczka kokosowego
• szczypta cukru
• sól morska do smaku
• świeżo zmielony czarny pieprz
Sposób przygotowania:
W garnku z grubym dnem roztapiamy masło z oliwą. Wkładamy liść laurowy i smażymy przez chwilę. Dodajemy marchewkę pokrojoną w plasterki i smażymy na małym ogniu przez 2 minuty, od czasu do czasu mieszając. Następnie przyprawiamy szczyptą soli i odrobiną cukru. Mieszamy, przykrywamy i dusimy przez 5 minut. Dodajemy posiekaną cebulę, czosnek, imbir i znowu dusimy pod przykryciem przez 5 do 7 minut, aż marchewka zmięknie. Wsypujemy łyżkę mąki i całość dokładnie mieszamy. Smażymy przez minutę. Następnie dodajemy pokrojone pomidory, doprawimy solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Gotujemy bez przykrycia przez 30 minut, aż zupa będzie gęsta. Na koniec wyjmujemy liść laurowy, dodajemy bazylię i miksujemy. Mieszamy z mlekiem kokosowym.
Można dodać trochę przecieru pomidorowego, żeby zupa miała bardziej wyrazisty smak pomidorowy. Jednak pomidory są dość delikatne, szczególnie teraz, kiedy nie są tak aromatyczne, jak latem.
Smacznego
SKŁADNIKI
• 1 łyżka masła
• 1 łyżeczka oliwy z oliwek lub oleju roślinnego
• 1 liść laurowy
• 3 średnie marchewki
• 1 nieduża cebula
• 1 mały ząbek czosnku
• imbir (pominąć w wersji łagodnej)
• 1 łyżka mąki pszennej
• 750 g dojrzałych pomidorów
• 1/2 szklanki listków bazylii
• 250 ml mleczka kokosowego
• szczypta cukru
• sól morska do smaku
• świeżo zmielony czarny pieprz
Sposób przygotowania:
W garnku z grubym dnem roztapiamy masło z oliwą. Wkładamy liść laurowy i smażymy przez chwilę. Dodajemy marchewkę pokrojoną w plasterki i smażymy na małym ogniu przez 2 minuty, od czasu do czasu mieszając. Następnie przyprawiamy szczyptą soli i odrobiną cukru. Mieszamy, przykrywamy i dusimy przez 5 minut. Dodajemy posiekaną cebulę, czosnek, imbir i znowu dusimy pod przykryciem przez 5 do 7 minut, aż marchewka zmięknie. Wsypujemy łyżkę mąki i całość dokładnie mieszamy. Smażymy przez minutę. Następnie dodajemy pokrojone pomidory, doprawimy solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Gotujemy bez przykrycia przez 30 minut, aż zupa będzie gęsta. Na koniec wyjmujemy liść laurowy, dodajemy bazylię i miksujemy. Mieszamy z mlekiem kokosowym.
Można dodać trochę przecieru pomidorowego, żeby zupa miała bardziej wyrazisty smak pomidorowy. Jednak pomidory są dość delikatne, szczególnie teraz, kiedy nie są tak aromatyczne, jak latem.
Smacznego
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Spróbujcie zupy z surowych ogórków.
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Zupa w wersji letniej, czyli gazpacho. Surowe zmiksowane pomidory z dodatkiem świeżej bazylii, oregano, pieprzu ziołowego, soli i czosnku
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
uwielbiam gulaszową. Ale to bardzo skomplikowane
.....nie zawsze akceptuję siebie....
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 9 maja 2013, o 15:38
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Najlepszy jest oczywiscie rosol do obiadu i na kaca ;] także by moglo miec w sobie troche plynnych potraw, w koncu w polsce mamy tak duzy wybor zup
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Ja chętnie spróbuje kremu kukurydzianego. Już od dawna mam ochotę go przygotować. Uwielbiam kremowe zupy na obiad, wystarczy kilka składników i dobry blender i pierwsze danie gotowe. Ja często robię krem z pomidorów, bo dla mnie to zupa błyskawiczna. Używam pomidorów z puszki, tym bardziej zimną jak świeżych nie ma. Gotuje bulion warzywny, często dodaj marchewkę z pietruszką, dorzucam pomidory, czosnek, czasem też pesto lub pastę z pomidorów suszonych. Gotuje z 15min i miksuje. Zupa wychodzi pyszna i jest błyskawiczna.
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Świetne pomysły na zupy! Na pewno spróbuję Ja jeśli nie mam czasu gotować za długo, to polecam zupy z Hortexu. Nie mają konserwantów, dodatkowych składników - tylko zamrożone warzywa. I szybka zupa, niedroga gotowa
- frenetyczna
- początkująca foremka
- Posty: 44
- Rejestracja: 7 lut 2007, o 00:00
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Ja często robię zupę marchewkową z imbirem i mleczkiem kokosowym. Moja Kobieta szaleje za nią
Podstawą są marchewki (u nas zawsze w dużej ilości), świeży imbir, bulionetka (nie żadna kostka rosołowa) - drobiowa i warzywna, mleko kokosowe (70% będzie ok.), por, świeżo prażony sezam, olej do smażenia (ja używam oleju kokosowego), przyprawy - odrobina chili, sól, pieprz.
Na początek do garnka z rozgrzanym olejem wrzucam pokrojoną marchewkę np. w kostkę, aby wyostrzyć jej aromat. Sypię trochę cukru trzcinowego, aby lekko ją skarmelizować, po czym dodaję starty imbir (łyżeczka) i dosyć cienko pokrojonego pora. Następnie uzupełniam garnek przefiltrowaną wodą i dwiema bulionetkami. Gotuję przez ok. 20 min., a następnie dodaję mleko kokosowe i gotuję jeszcze przez kilka minut. Na koniec sypię uprażony sezam i doprawiam.
Zupę można podawać w wersji zblendowanej
Bon appetit!
P.S. Niestety nie podam proporcji, bo nigdy się do nich nie stosuję. Nie używam wag ani miarek
Podstawą są marchewki (u nas zawsze w dużej ilości), świeży imbir, bulionetka (nie żadna kostka rosołowa) - drobiowa i warzywna, mleko kokosowe (70% będzie ok.), por, świeżo prażony sezam, olej do smażenia (ja używam oleju kokosowego), przyprawy - odrobina chili, sól, pieprz.
Na początek do garnka z rozgrzanym olejem wrzucam pokrojoną marchewkę np. w kostkę, aby wyostrzyć jej aromat. Sypię trochę cukru trzcinowego, aby lekko ją skarmelizować, po czym dodaję starty imbir (łyżeczka) i dosyć cienko pokrojonego pora. Następnie uzupełniam garnek przefiltrowaną wodą i dwiema bulionetkami. Gotuję przez ok. 20 min., a następnie dodaję mleko kokosowe i gotuję jeszcze przez kilka minut. Na koniec sypię uprażony sezam i doprawiam.
Zupę można podawać w wersji zblendowanej
Bon appetit!
P.S. Niestety nie podam proporcji, bo nigdy się do nich nie stosuję. Nie używam wag ani miarek
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
polecam krem z brokułów!
Re: obiad w wersji płynnej, czyli pomysł na zupę..
Również polecam krem z brokułów, jest przepyszny. Zauważyłam, że popularne stały się ostatnio zupy kremowe. Są proste do zrobienia i niezwykle smaczne. Szczególnie, jak ktoś ma małe dziecko. Nie trzeba się męczyć w kuchni przez pół dnia. Ja chciałam tutaj wrzucić przepis na zupę porową (moja specjalność ), ale przez remont kuchni nie mogę go nigdzie znaleźć. Jak tylko się odnajdzie to zaraz wrzucę.