Alkohol
- tygrysica3
- super forma
- Posty: 2036
- Rejestracja: 13 cze 2010, o 17:30
Re: Alkohol
...w tym "temacie", zawsze oferuje bezinteresowną pomoc 24h/7 dni w tygodniu
Jak tygrysica bądź co pręży się, wygina gdy czuje świeży łup, gdy na niej jest zwierzyna
- takeyoudowntown
- super forma
- Posty: 2049
- Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19
Re: Alkohol
Sierpień miesiącem trzeźwości, dlatego postanowiłam podjąć wyzwanie i nie skosztować ani razu w tym miesiącu mojego ulubionego trunku, jakim jest dobre markowe piwo. Od tych mniej lubianych też zamierzam stronić. Zobaczymy czy się uda.
Be someone who makes you happy
- pannaeliza
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Alkohol
Serio sierpień to miesiąc trzeźwości? Przewrotnie u nas to strasznie piracki miesiąc jak na razie. Najpierw Woodstock, teraz cały tydzień siedzimy w domu, grillujemy na balkonie to i piwo do tego:) cóż.
A na upały takie pyszne jest proseco z lodem, mniaaaam
A na upały takie pyszne jest proseco z lodem, mniaaaam
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
- pannaeliza
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Alkohol
Miałam na myśli, że sierpień to pijacki miesiąc, nie piracki. Komórka widać walczy o abstynencje.
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
- tygrysica3
- super forma
- Posty: 2036
- Rejestracja: 13 cze 2010, o 17:30
Re: Alkohol
... - suma summarum nie ma to jak, odpowiednie "suplementy"
Jak tygrysica bądź co pręży się, wygina gdy czuje świeży łup, gdy na niej jest zwierzyna
Re: Alkohol
Znaczy umówisz się na piwo?tygrysica3 pisze:...w tym "temacie", zawsze oferuje bezinteresowną pomoc 24h/7 dni w tygodniu
Re: Alkohol
Aczkolwiek urody samego zażywającego już niekoniecznie - przynajmniej po przekroczeniu pewnej dawkitygrysica3 pisze:
... - suma summarum nie ma to jak, odpowiednie "suplementy"
Re: Alkohol
mskaa- to prawda, a podtrzymywanie wymiotującej dziewczynie włosów jest romantyczne tylko na obrazkach.
- tygrysica3
- super forma
- Posty: 2036
- Rejestracja: 13 cze 2010, o 17:30
Re: Alkohol
...
- Załączniki
-
- k.JPG (59.39 KiB) Przejrzano 24185 razy
Jak tygrysica bądź co pręży się, wygina gdy czuje świeży łup, gdy na niej jest zwierzyna
Re: Alkohol
W weekend zrobiłam sobie coś co uwielbiam pić- zmiksowane truskawki z szampanem. Pycha Tak samo dobrze smakuje z brzoskwiniami lub malinami. Koktajl nazywa się Bellini i w oryginale to Prosecco z brzoskwiniami. Z Prosecco muszę wypróbować, ale nie wiem czy będzie aż taka różnica w smaku bo i tak dominuje smak owoców.
Re: Alkohol
Z powodu ceny zrobiłabym oryginał.Milena80 pisze:W weekend zrobiłam sobie coś co uwielbiam pić- zmiksowane truskawki z szampanem. Pycha Tak samo dobrze smakuje z brzoskwiniami lub malinami. Koktajl nazywa się Bellini i w oryginale to Prosecco z brzoskwiniami. Z Prosecco muszę wypróbować, ale nie wiem czy będzie aż taka różnica w smaku bo i tak dominuje smak owoców.
Ach, już wiem, reklamowym trollom dobrze płacą.
Kurze wycieram... - zaczął nienaturalnym dyszkantem i nagle poznał przyjaciół. - A, to wy - powiedział - Myślałem, że ludzie...
- tygrysica3
- super forma
- Posty: 2036
- Rejestracja: 13 cze 2010, o 17:30
Re: Alkohol
...wczoraj byłam najlepsza na setkę
... - przy barze
... - przy barze
Jak tygrysica bądź co pręży się, wygina gdy czuje świeży łup, gdy na niej jest zwierzyna
Re: Alkohol
Też nie piję nigdy nie smakowałam i nie zamierzam nawet piwa.
Re: Alkohol
.....dobiegam 50-tki...
Re: Alkohol
Ps. dzisiaj na polskim się dowiedziałam że jak się pędzi już bimber to początek się podpala, bo szkodliwe
Jednak polski to polski
Jednak polski to polski
Re: Alkohol
Wahałam się pomiędzy dwiema ostatnimi odpowiedziami, ale na razie AA odpuszczam. Zdarzało mi się nie przyjść do pracy z powodu drinkowania, pić w dzień, nawet codziennie, w samotności, raczej dobre trunki, lubiłam degustować. Sporo tego winka wypiłam, piwa smakowe, ciemne, wódka niekoniecznie. W ogóle mocne trunki to chyba nie dla mnie (na razie. Oby nigdy), nie podoba mi się ani skutek stanu upojenia (gadatliwość, zasypianie, brak kontroli etc.), ani samopoczucie następnego dnia. Ogólnie to pić ponoć nie warto, różne lektury skłoniły mnie, by sięgnąć po piwa bezalkoholowe I tak sobie egzystuję wśród butelek 0%, licząc, iż nie trafię do AA
1,5 tygodnia temu z okazji urlopu szarpnęłam się na gin jagodowy, podrinkowałam, przy okazji pozbyłam się praktycznie całej garderoby - na trzeźwo jakoś mi się nie chciało, nagle nawet motywacja się znalazła
Wstydliwe historie? Były, były, i kac moralny, i nadszarpnięte znajomości, również z ex. Mimo wszystko uważam, że bardziej wstydliwa jest właśnie absencja w pracy.
1,5 tygodnia temu z okazji urlopu szarpnęłam się na gin jagodowy, podrinkowałam, przy okazji pozbyłam się praktycznie całej garderoby - na trzeźwo jakoś mi się nie chciało, nagle nawet motywacja się znalazła
Wstydliwe historie? Były, były, i kac moralny, i nadszarpnięte znajomości, również z ex. Mimo wszystko uważam, że bardziej wstydliwa jest właśnie absencja w pracy.
NIE JESTEM LESBIJKĄ
Re: Alkohol
Jak się nazywa facet, który potrafi zrozumieć kobietę, wszystkie jej problemy i potrzeby?
- Jack Daniels
- Jack Daniels
-
- początkująca foremka
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 lip 2021, o 10:44
Re: Alkohol
hmmm, co jakiś czas w weekend i raczej winko
Re: Alkohol
Chyba mam jakiś mały problem, ale gdyby wszystkie problemy były takie jak ten, to nie było by problemów
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 sty 2022, o 13:31
Re: Alkohol
Ja sobie nie narzekam, cały tydzień ciężko pracuję to chociaż w weekend sobie siądę w spokoju przy dobrym serialu i wypiję piwo. Wino tez czasem, mocniejszych trunków nie pijam źle na mnie wpływają.