dlaczego szkielety?

Nasze ulubione potrawy, przepisy kulinarne, diety cud. Tu piszemy o zdrowym odżywianiu i o tym co tłuste, słodkie i niezdrowe ... ale takie smaczne.
Awatar użytkownika
witch85
super forma
super forma
Posty: 4193
Rejestracja: 24 mar 2005, o 00:00

Re: dlaczego szkielety?

Post autor: witch85 » 22 cze 2005, o 22:32

Tekilla pisze:a ja mam 180 cm i 64 kg.
i nie czuję się szkieletem ;(
No calkiem przyjemnie sie patrzy jak grasz w siatke :D :oops: tylko nie chudnij juz...
Awatar użytkownika
Tekilla
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 437
Rejestracja: 31 maja 2005, o 00:00
Lokalizacja: Katowice.

Re: dlaczego szkielety?

Post autor: Tekilla » 22 cze 2005, o 22:41

witch85 pisze:
Tekilla pisze:a ja mam 180 cm i 64 kg.
i nie czuję się szkieletem ;(
No calkiem przyjemnie sie patrzy jak grasz w siatke :D :oops: tylko nie chudnij juz...
co w tym przyjemnego?
Awatar użytkownika
witch85
super forma
super forma
Posty: 4193
Rejestracja: 24 mar 2005, o 00:00

Post autor: witch85 » 22 cze 2005, o 22:44

Tekilla jakbym ja miala pare lat mniej :(
Awatar użytkownika
ulek76
super forma
super forma
Posty: 1643
Rejestracja: 9 mar 2005, o 00:00

Post autor: ulek76 » 22 cze 2005, o 23:28

witch85 pisze: jakbym ja miala pare lat mniej :(
hahahaha! Jeżeli Twój nick, a jeszcze precyzyjniej liczba która w nim jest, określa datę Twego urodzenia to nikt mnie tak serdecznie nie ubawił od dawna.
Pozdrawiam Cie witch85.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wino kobiety i śpię!
Awatar użytkownika
Tekilla
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 437
Rejestracja: 31 maja 2005, o 00:00
Lokalizacja: Katowice.

Post autor: Tekilla » 22 cze 2005, o 23:30

ulek76 pisze:
witch85 pisze: jakbym ja miala pare lat mniej :(
hahahaha! Jeżeli Twój nick, a jeszcze precyzyjniej liczba która w nim jest, określa datę Twego urodzenia to nikt mnie tak serdecznie nie ubawił od dawna.
Pozdrawiam Cie witch85.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
to dlatego że ja mam 89 a Ona 85;]
Awatar użytkownika
witch85
super forma
super forma
Posty: 4193
Rejestracja: 24 mar 2005, o 00:00

Post autor: witch85 » 23 cze 2005, o 08:08

ulek76 pisze: hahahaha! Jeżeli Twój nick, a jeszcze precyzyjniej liczba która w nim jest, określa datę Twego urodzenia to nikt mnie tak serdecznie nie ubawił od dawna.
Pozdrawiam Cie witch85.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ciesze sie że mi się ta sztuka udala :sciskam:
No ja juz zaczynam zrzedzic i moralitety wyglaszac :( i Tek to chyba nie pasuje...
Awatar użytkownika
Frida2
super forma
super forma
Posty: 1276
Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: ze swojego nikąd...

Re: dlaczego szkielety?

Post autor: Frida2 » 23 cze 2005, o 09:19

witch85 pisze:Mam pytanie : dlaczego kobiety zwlaszcza mlode odchudzaja sie by wygladac jak szkielety.
Wszystko to za sprawa mody. Wszedzie lansowany byl model kobiety (wieszaka). :roll:
To sie zaczyna juz zmieniac.
Wreszcie zaczynaja byc doceniane kobiece ksztalty. :)
Awatar użytkownika
ulek76
super forma
super forma
Posty: 1643
Rejestracja: 9 mar 2005, o 00:00

Post autor: ulek76 » 23 cze 2005, o 09:29

Dodam tylko, że najbardziej dosonały kształt ma kula, a każdy dąży
do doskonałości. :cool: :lol: :lol: :lol:
Ale nie radzę przesadzać. :wink:
Wino kobiety i śpię!
Awatar użytkownika
czarna86
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 14 cze 2005, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Re: dlaczego szkielety?

Post autor: czarna86 » 23 cze 2005, o 10:32

Tekilla pisze:
witch85 pisze:
Tekilla pisze:a ja mam 180 cm i 64 kg.
i nie czuję się szkieletem ;(
No calkiem przyjemnie sie patrzy jak grasz w siatke :D :oops: tylko nie chudnij juz...
co w tym przyjemnego?
najlepsze sa siatkarki plazowe... :)

nie mze byc tak zle...mam znajoma ktora ma 175 i wazyla 44 kg i to dopiero byla tragedia :shock:
" moje życie pełne było przykrych doświadczeń-dlatego dziś na świat przytomnie patrzę "
Awatar użytkownika
Tekilla
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 437
Rejestracja: 31 maja 2005, o 00:00
Lokalizacja: Katowice.

Post autor: Tekilla » 23 cze 2005, o 10:50

witch85 pisze: i Tek to chyba nie pasuje...
khe? :cojest:
Awatar użytkownika
ad
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 75
Rejestracja: 9 maja 2005, o 00:00

Post autor: ad » 27 cze 2005, o 14:20

elle kupiłam może ze trzy razy w życiu, ale numer z beart jest bardzo drogi mojemu sercu
zwiastowano 'nowy kanon kobiecego piękna: koniec z tyranią młodości i obsesją liczenia kalorii' - to było już parę lat temu i nie dostrzegam rewolucji, ale tamte zdjęcia...mmm... :P

.....................................................................................Obrazek
Awatar użytkownika
ad
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 75
Rejestracja: 9 maja 2005, o 00:00

Post autor: ad » 27 cze 2005, o 14:23

uff, ale się namęczyłam by wstawić to cudo! :cool:
Awatar użytkownika
Frida2
super forma
super forma
Posty: 1276
Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: ze swojego nikąd...

Post autor: Frida2 » 27 cze 2005, o 14:38

ad pisze:uff, ale się namęczyłam by wstawić to cudo! :cool:
Ad, co za ksztalty. To dziewcze wyglada baaardzo interesujaco. Rozumiem, to jest nowy ideal kobiety,ho, ho, ho :wink:
pi
super forma
super forma
Posty: 2097
Rejestracja: 25 sie 2004, o 00:00

Post autor: pi » 30 cze 2005, o 21:57

nic tylko jesc i plywac :wink:
Awatar użytkownika
Tekilla
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 437
Rejestracja: 31 maja 2005, o 00:00
Lokalizacja: Katowice.

Re: dlaczego szkielety?

Post autor: Tekilla » 30 cze 2005, o 22:15

czarna86 pisze:
Tekilla pisze:
witch85 pisze:No calkiem przyjemnie sie patrzy jak grasz w siatke :D :oops: tylko nie chudnij juz...
co w tym przyjemnego?
najlepsze sa siatkarki plazowe... :)

nie mze byc tak zle...mam znajoma ktora ma 175 i wazyla 44 kg i to dopiero byla tragedia :shock:
o nie! tylko nie plażówka.
codziennie dwa razy na dzień po 2,5h treningu na piasku :(
Awatar użytkownika
flaszka
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 156
Rejestracja: 7 maja 2005, o 00:00
Lokalizacja: die Tschechiche Republik

Post autor: flaszka » 1 lip 2005, o 15:28

Tamit pisze:kręci mnie pożądne wcięcie w talii skontrastowane z krągłym tyłeczkiem
Prawdopodobnie jestem Twoim ideałem :cool:
Disillusioned, I've lost desire
Will I burn in the unforgiving fire?
Awatar użytkownika
neutrall
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 345
Rejestracja: 5 kwie 2014, o 16:27

Re:

Post autor: neutrall » 13 lut 2018, o 21:00

witch85 pisze:Zielony_beret mam dokladnie tak samo tyle ze ja wiecznie za czyms biegam :)
Agiku szkielet to moze nie ale niewiele brakuje :( wszystkie kosci na wierzchu fuj..
Bardzo prawdopodobne że masz deficyty kaloryczne, czyli nie dostosowaną dietę do stylu życia, do wieku.

Są różnorakie kalkulatory BMI. >>> WSKAŹNIK MASY CIAŁA BMI
Kalkulator zapotrzebowania kalorycznego >>> Dzienny kalkulator kalorii. Ile kalorii, węglowodanów, protein i tłuszczów potrzebujemy dziennie by schudnąć, przytyć lub utrzymać wagę ?

Osobiście jakoś nie ufam kalkulatorom zamieszczonym na jakiś stronach z płatnymi planami diet czy treningów, które nie wątpię że plany mają skuteczne, ale jeśli chodzi o kalkulatory wolę jakiś portal niezależny. Zdarza się że jeśli chodzi o liczenie zapotrzebowania na kalorie, to wiele kalkulatorów pokazuje co innego. Takie kalkulatory tylko pomagają określić w przybliżeniu jakie jest zapotrzebowanie kaloryczne organizmu, a podstawą jest później weryfikacja, czy waga nie spada. Czyli obserwacja własnego organizmu i wagi. Jeśli waga dalej spada mimo prawidłowej ilości spożywanych kalorii, to problem może leżeć gdzie indziej, więc jakieś badania kontrolne nie zawadzą.

Też mam problem ze spadkami wagi. Przez przemianę materii i taki a nie inny tryb życia, przybranie na wadzę idzie mi bardzo opornie. Jeśli biorę się za siebie i uda mi się przytyć z 2, 3 kilo to i tak po jakimś czasie nie ma po nich śladu. Bo przestaje na to zwracać uwagę. A dobijanie wagi jakimś niezdrowym jedzeniem nie wchodzi w grę. Więc idę na łatwiznę, chodzę w luźnych ubraniach i tylko kontroluje żeby nie spaść poniżej normy BMI.
''Wolność to stan umysłu''
Awatar użytkownika
neutrall
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 345
Rejestracja: 5 kwie 2014, o 16:27

Re:

Post autor: neutrall » 13 lut 2018, o 21:17

witch85 pisze:No to sie wlasnie dowiedzialam czemu jestem sama z moim prawie 1,8 m i 65 kg :(
Tak już pomijając kwestie estetyczne, to waga przy takim wieku, wzroście mieści się w normie, jakieś 20 z hakiem w BMI. Gdy wskaźnik jest poniżej 18,50 to już zaczyna się cienka granica, za którą stoi osłabienie organizmu.
''Wolność to stan umysłu''
ODPOWIEDZ