Wigilijne potrawy

Nasze ulubione potrawy, przepisy kulinarne, diety cud. Tu piszemy o zdrowym odżywianiu i o tym co tłuste, słodkie i niezdrowe ... ale takie smaczne.
Moro
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 155
Rejestracja: 5 paź 2004, o 00:00

Wigilijne potrawy

Post autor: Moro » 20 gru 2005, o 12:53

Jakie potrawy spożywacie w czasie wigilijnej kolacji ? Co się pojawia u Was na stole ? U mnie barszcz z uszkami, pierogi ruskie, pierogi z kapustą i grzybami, sałatka warzywna, karp smażony i w galarecie, jakieś ciacho. I oczywiście kutia i kompot z suszu.
PS. A tak w ogóle to ja osobiście karpia nie lubię, bo śmierdzi i ma niesmaczne mięso. Z góry przepraszam fanki tej rybki.
Ostatnio zmieniony 30 maja 2006, o 14:44 przez Moro, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Beata Ryan
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 652
Rejestracja: 16 lip 2005, o 00:00

Post autor: Beata Ryan » 20 gru 2005, o 13:02

Moro pisze:Jakie potrawy spożywacie w czasie wigilijnej kolacji ? Co się pojawia u Was na stole ? U mnie barszcz z uszkami, pierogi ruskie, pierogi z kapustą i grzybami, sałatka warzywna, karp smażony i w galarecie, jakieś ciacho. I oczywiście kutia i kompot z suszu.
PS. A tak w ogóle to ja osobiście karpia nie lubię, bo śmierdzi i ma niesmaczne mięso. Z góry przepraszam fanki tej rybki.
Mam dokładnie to samo, co Ty, oprócz kutji, ponieważ u mnie nikt tego nie lubi, moze to z powodu złego przyrządzania :P
Karpi też nie lubię, bo te ryby wyjątkowo absorbują w siebie wszystkie brudy znajdujące się w wodzie.

A ciasto to koniecznie sernik i makowiec ;)
Awatar użytkownika
ulek76
super forma
super forma
Posty: 1643
Rejestracja: 9 mar 2005, o 00:00

Post autor: ulek76 » 20 gru 2005, o 13:36

Beata Ryan pisze:
Moro pisze:Jakie potrawy spożywacie w czasie wigilijnej kolacji ? Co się pojawia u Was na stole ? U mnie barszcz z uszkami, pierogi ruskie, pierogi z kapustą i grzybami, sałatka warzywna, karp smażony i w galarecie, jakieś ciacho. I oczywiście kutia i kompot z suszu.
PS. A tak w ogóle to ja osobiście karpia nie lubię, bo śmierdzi i ma niesmaczne mięso. Z góry przepraszam fanki tej rybki.
Mam dokładnie to samo, co Ty, oprócz kutji, ponieważ u mnie nikt tego nie lubi, moze to z powodu złego przyrządzania :P
Karpi też nie lubię, bo te ryby wyjątkowo absorbują w siebie wszystkie brudy znajdujące się w wodzie.

A ciasto to koniecznie sernik i makowiec ;)
Do tej listy dodam jeszcze makiełki, zupę grzybową i ze trzy rodzaje śledzi. Mniam. Już się doczekać nie mogę.
Awatar użytkownika
Beata Ryan
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 652
Rejestracja: 16 lip 2005, o 00:00

Post autor: Beata Ryan » 20 gru 2005, o 14:13

Ulek lubisz śledzie ? :shock:

a co to są "makiełki" ? :>
Awatar użytkownika
Beata Ryan
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 652
Rejestracja: 16 lip 2005, o 00:00

Post autor: Beata Ryan » 20 gru 2005, o 14:14

aa i zapomniałam dodac- fajny avartarek ;)
Awatar użytkownika
Sims
super forma
super forma
Posty: 2522
Rejestracja: 2 lis 2004, o 00:00

Post autor: Sims » 20 gru 2005, o 14:24

Wigilie zawsze mam dwie : rodzina moja , potem męża . I dwie różne kuchnie . U mojej rodziny : barszczyk z uszkami , ryba [ od kilku lat to nie jest karp ] z orzechami , kutia . U rodziny męża : zupa grzybowa i makiełki . Innych potraw nie jem , bo po prostu nie jestem w stanie tego zmieścić . :wink: :cool:
Awatar użytkownika
ulek76
super forma
super forma
Posty: 1643
Rejestracja: 9 mar 2005, o 00:00

Post autor: ulek76 » 20 gru 2005, o 14:28

Sledzie w każdej niemal postaci (w occie, w oleju, ze śliwką itd). Pycha!!

A makiełki są to kluski z makiem. To coś jak kutia tylko miast pszenicy jest makaron. I podobnie jak kutie w kazdym domu robi się inną tak samo i makiełki w kazdym domu inaczej smakują. Najlepsze jakie zjadłam robi moja babcia. :)

No i ciasta! Dużo ciast. :lol:
harpie2
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 121
Rejestracja: 17 lis 2005, o 00:00

Post autor: harpie2 » 20 gru 2005, o 15:33

Z ryb polecam bardzo solę, dorsza i pangę - warto!!!

Świątecznie kojarzy mi się zawsze śledź w śmietanie.

Z ciast będzie uwielbiany sernik i makowiec.

Miło popić kompotem z suszu.

No i kapusta z pieczarkami, marchewką i śliwkami.

A reszta? Podobnie, jak u Pań...
Awatar użytkownika
Mistle
super forma
super forma
Posty: 1150
Rejestracja: 2 lut 2005, o 00:00
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Mistle » 20 gru 2005, o 16:02

U mnie tez sie nie je kutii ani makielek, za to jest duzo ryby-karp smazony i w galarecie, dorsz w pomidorach i czasem losos wedzony. Jemy tez duzo pierogow i duzo, duzo ciasta
[url=http://www.last.fm/user/Kaamis/?chartstyle=sittinman][img]http://imagegen.last.fm/sittinman/recenttracks/4/Kaamis.gif[/img][/url]
harpie2
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 121
Rejestracja: 17 lis 2005, o 00:00

Post autor: harpie2 » 20 gru 2005, o 16:07

Kluski z makiem są naprawdę pyszne! Do nich orzechy, rodzynki, miód i aromat!
Może warto spróbować (to do Pań, które nie znają)?
Awatar użytkownika
iluzja_oh
super forma
super forma
Posty: 1509
Rejestracja: 27 maja 2005, o 00:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: iluzja_oh » 20 gru 2005, o 17:26

pierogi, barszcz, kapusta z grzybami, karp, łosoś, ryba po grecku, śledzie w oleju, ziemniaczki, jakieś sałatki... i kompot z suszonych owoców.

kiedy po pierogach i barszczu wszyscy zabierają się za inne potrawy, ja biorę n- tą dokładkę pierogów i n- tą barszczu :lol:
bardzo lubię rybki- ale karp odpada. już wolałabym paluszki rybne kapitana iglo :D
zgłodniałam...
choć mało rozumiem, a dzwony fałszywe, coś mówi mi, że
jeszcze wszystko będzie możliwe
Awatar użytkownika
CO2
super forma
super forma
Posty: 1485
Rejestracja: 28 mar 2004, o 00:00

Re: Wigilijne potrawy

Post autor: CO2 » 20 gru 2005, o 19:56

Moro pisze: PS. A tak w ogóle to ja osobiście karpia nie lubię, bo śmierdzi i ma niesmaczne mięso. Z góry przepraszam fanki tej rybki.
Alez nie masz za co przepraszac;) Doskonale Cie rozumiem, czasami potrafi pozostawic mulisty smak w ustach. Zawsze jednak mozna skorzystac z dobrodziejstwa w postaci sojowego karpia.;)
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 20 gru 2005, o 19:59

U mnie bedzie barszcz, pierogi z kapusta i grzybami (kupne, z polskiego sklepu) i piernik (pieke go pierwszy raz w zyciu :) ). Jak na jednoosobowa wigilie az nadto :D .
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
ryoohki
super forma
super forma
Posty: 1214
Rejestracja: 26 cze 2005, o 00:00
Lokalizacja: Norwegia

Post autor: ryoohki » 20 gru 2005, o 20:07

u mnie będą 4 rodzaje śledzi
zupa grzybowa z domowymi łazankami
pierogi z grzybami
pieczony łosoś (lub inna ryba, ale napewno nie karp)
suflet rybny
kompot z suszu
kutia
makowiec, tort makowy i drożdżowe

mniam
Tell me if I say something that offends you, I may want to offend you with that later
gretchen
super forma
super forma
Posty: 5801
Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:00
Lokalizacja: no direction home

Post autor: gretchen » 20 gru 2005, o 20:14

barszcz z uszkami, krokiety z kapusta i grzybami, zupa rybna, sałatka warzywna, piernik, ciastka i ciasteczka, sernik, keks, kompot ze spiżarki :wink: i karp oczywiście, co roku moj ojciec walczy o karpia, ktorego reszta rodziny nie jada :wink:
Now you don't talk so loud
Now you don't seem so proud
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Post autor: babette » 20 gru 2005, o 21:25

Ja będę się zajadała zupami:
grzybową, rybną i barszczem, a przede wszystkim uszkami z tego barszczu.
Potem rybka. Za karpiem nie przepadam, ale pewnie będzie też dorsz, którego uwielbiam.
"By człek nie wiedział co to głód, zesłał Pan śledzia w głębię wód..."
A więc śledzie, dużo śledzi - cała ławica: z dobrą oliwą i cebulą, na słodko, w śmietanie i
marynowane w zalewie musztardowo-pieczarkowej.
Kaczka pieczona z czerwoną kapustą.
Kapusta z grzybami.
Grzybki marynowane i marynowane ulęgałki.
I dużo oliwek.
I na deser słodkie: pierniki, którym sie jutro poświęcę,
tarta z jabłkami, pewnie makowiec albo keks.
I po kieliszku domowej nalewki...
Może dwa...na trawienie :wink:
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
iluzja_oh
super forma
super forma
Posty: 1509
Rejestracja: 27 maja 2005, o 00:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: iluzja_oh » 20 gru 2005, o 21:39

Może dwa...na trawienie ;)
dwa... butelki? :lol: zaraz okaże się, że babette ma kieliszki o pojemności 0,7L ;)
dużo śledzi - cała ławica: z dobrą oliwą i cebulą
no... :D
choć mało rozumiem, a dzwony fałszywe, coś mówi mi, że
jeszcze wszystko będzie możliwe
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Post autor: babette » 20 gru 2005, o 21:55

Nie, nie, Iluzja, naprawdę po tylko po dwa,
za to wiadomo; wcześniej "setka" pod każdego śledzika... :cool:

A kieliszek 0,7 l, to się kuflem nazywa :wink:
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
pi
super forma
super forma
Posty: 2097
Rejestracja: 25 sie 2004, o 00:00

Post autor: pi » 21 gru 2005, o 00:10

Biedne sledziki - jak byly czlonkami anonimowych alkoholikow.
One is for liberty, two is for evil, three is an orgy, four is forever.
---------
[color=darkred]powazny post[/color]
[color=green] ironiczny post[/color]
bliżej nieokreślony
Awatar użytkownika
ulek76
super forma
super forma
Posty: 1643
Rejestracja: 9 mar 2005, o 00:00

Post autor: ulek76 » 21 gru 2005, o 16:17

gretchen pisze:piernik, ciastka i ciasteczka, sernik, keks
Czy ja się mogę na wolne miejsce przy stole wcisnąć, bom wielce zachęcona tymi wypiekami. Pycha! :wink:
pi pisze:Biedne sledziki - jak byly czlonkami anonimowych alkoholikow.
Buahahahaha! Pi, dawno się tak nie uśmiałam. :lol:
gretchen
super forma
super forma
Posty: 5801
Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:00
Lokalizacja: no direction home

Post autor: gretchen » 21 gru 2005, o 16:27

ulek76 pisze:Czy ja się mogę na wolne miejsce przy stole wcisnąć, bom wielce zachęcona tymi wypiekami. Pycha! :wink:
a zapraszam, zapraszam!! :D
Now you don't talk so loud
Now you don't seem so proud
Awatar użytkownika
ulek76
super forma
super forma
Posty: 1643
Rejestracja: 9 mar 2005, o 00:00

Post autor: ulek76 » 21 gru 2005, o 16:34

<ze szczęścia skacze i już szykuje się na keksa i piernik> :cool: :lol:
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Post autor: babette » 21 gru 2005, o 21:48

No :) , tradycyjnie będzie jedno wolne nakrycie dla zbłąkanych wędrowców :D
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
MadameButterfly
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 430
Rejestracja: 23 wrz 2005, o 00:00
Lokalizacja: Powsin City

Post autor: MadameButterfly » 21 gru 2005, o 22:19

u mnie zawsze jest barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, karp w galarecie i smażony, sos tatarski, jakaś sałatka (specjalnie dla mnie bo ja raczej za wigilijnymi daniami nie przepadam), śledzie pod pierzynką. Z ciast zawsze sernik, piernik no i pierniczki na choince :D

Choinkę ostatnio dekorujemy naturalnie tzn. pierniczki ozdoby i ozdoby ze słomy, są też światełka ale tylko w jednym kolorze - niebieskie. W zeszłym roku wyszło fantastycznie, po prostu śliczna. No i oczywiście żywa. Jak wyglądają wasze choinki??
Awatar użytkownika
smoky321
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 157
Rejestracja: 21 lut 2004, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: smoky321 » 22 gru 2005, o 10:01

U mnie, a raczej dla mnie nie ma świąt bez barszczu czerwonego, pierogów z kapustą i grzybami, sałatki warzywnej, kompotu z suszu - to jedyne potrawy jakie jadam przy stole, albo i nie, a w tym roku do tego wszystkiego dojdzie jeszcze kutia.
Awatar użytkownika
Mistle
super forma
super forma
Posty: 1150
Rejestracja: 2 lut 2005, o 00:00
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Mistle » 22 gru 2005, o 14:44

MadameButterfly pisze: Jak wyglądają wasze choinki??
U mnie juz od paru lat jest sztuczna-przeraza mnie ile ludzie scinaja choinek na swieta, wiec choc ja staram sie byc ekologiczna. No i zawsze mniej sprzatania jest pozniej. A jesli chodzi o sam wyglad to zazwyczaj jest dwu kolorowa np. srebrno niebieska, lub zolto czerwona.
[url=http://www.last.fm/user/Kaamis/?chartstyle=sittinman][img]http://imagegen.last.fm/sittinman/recenttracks/4/Kaamis.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
smoky321
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 157
Rejestracja: 21 lut 2004, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: smoky321 » 22 gru 2005, o 14:59

Ja też mam zawsze niewielką sztuczną choinkę różno-kolorową z całą masą bombek i ozdóbek, lampek , a na górze oczywiście gwiazda.Ścinanie choinek jest bez sensu...Jak ktoś chce mieć zapach świerku itp w domu niech sobie odświeżacz kupi albo gałązki przyniesie z lasu, a wycieczka do lasu to już wogóle bomba :D
Awatar użytkownika
ignis
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 822
Rejestracja: 2 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: z innego świata

Post autor: ignis » 22 gru 2005, o 16:26

A ja wrócę do tematu potraw, bo to jedyny przejaw tradycji zachowany podczas moich świąt. Poza tym, że od kilku lat tego dnia jestem w tak depresyjnym nastroju, że jedzenie staje mi w gardle, choć zawsze lubiłam świąteczne przysmaki. Najczęściej więc skubię jakieś jedno, dwa dania i uciekam od stołu.

Ale zapominając na chwilę o tym jak będzie, sięgam pamiecią do tych szczęśliwszych dni. Babcia robiła wspaniały barszcz z ręcznie lepionymi uszkami, tak pikantny, że jako dziecko ledwo zjadałam pół tależa. Był karp smażony oraz w galarecie i po grecku, z czego ja lubiłam jedynie chrupać smażony ogon i płetwy :D Do tego śledzie w śmietanie, oleju oraz mój ulubiony japończyk. I sałatka. I pyszny kompot z owoców ususzonych przez babcię. Potem różne domowe ciasta: piernik, sernik, makowiec, keks. A na kolejne dni świąt był, oprócz całej masy jedzenia, pieczony w domu pasztet i schab, o niepowtarzalnym smaku.

I to wszystko się nie zmieniło, tylko atmosfera jest inna, więc jeść się odechciewa...

A teraz dla poprawy własnego nastroju i stosunków domowych idę upiec sernik i keks. Uwielbiam keks :D
Ten krzew już nie zakwitnie więcej i będzie tak stał, cichy i ciągle zielony - tym krzewem jestem ja.
Awatar użytkownika
ulek76
super forma
super forma
Posty: 1643
Rejestracja: 9 mar 2005, o 00:00

Post autor: ulek76 » 22 gru 2005, o 17:31

ignis pisze:Do tego śledzie w śmietanie, oleju oraz mój ulubiony japończyk. [...] Potem różne domowe ciasta: piernik, sernik, makowiec, keks. A na kolejne dni świąt był, oprócz całej masy jedzenia, pieczony w domu pasztet i schab, o niepowtarzalnym smaku.
Kurcze, mój ulubiony zestaw świąteczny. :P
Hmmmmmmm. Szkoda, że nie można być w tym samym czasie w kilku różnych miejscach. Odwiedziłabym Cię ignis,a za tego keksa po rękach wycałowała. Ja za keksem szaleję, a u mnie nikt go nie robi. :(
Awatar użytkownika
małakicia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 792
Rejestracja: 24 paź 2003, o 00:00
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Wigilijne potrawy

Post autor: małakicia » 22 gru 2005, o 18:12

Moro pisze:Jakie potrawy spożywacie w czasie wigilijnej kolacji ? Co się pojawia u Was na stole ?
Na swiąteczny stoł wedruje: barszyk czerwony z uszkami, sałatka warzywna i ananasowa, karpik i linek i szczupaczek (nie kupne , lecz złowione), ciasto kupne bo nie mam ręki do pieczenia :cool: , kompot ze śliwek, galaretka, bigosik i to wszystko , zadnych tam kutii i innych śląskich potraw.Poprostu Polska tradycyjna kuchnia.
Ps. Rybki nie smierdza jak są dobrze przyrzadzone :)
ODPOWIEDZ