: pisze:No własnie, jak to wygląda w Discrete? Ktoś wie może? Czy ogólnie friendly, czy tylko, gdy jest impreza?
Znajome mówiły mi, że kiedyś poszły do Discrete w jakiś inny dzień niż była "nasza" impreza i mocno się zdziwiły, bo oczekiwały, czegoś innego a tu się okazało, że ogólnie ludzi byli mocno zdziwieni widokiem dwóch par dziewczyn a one dopiero się zorientowały, że coś jest nie tak po paru chwilach

Nie wiem tlyko, czy to norma, czy one nie miały szczęścia

.
Ja lubię Rasco, zawsze się tam dobrze bawiłam
Prawda jest jednak taka, że słabiutko u nas z tymi klubami.
Może to z powodu takiego, że jak głosi powiedzenie dużo z nas idzie do klubu kogoś spotkać a jak już spotka "tę jedyną" to nie wychodzi z domu? I wtedy klub pada?
