Irlandia... szukam sobie dziewczyny
Belfast
Czy jest ktos tutaj z Belfastu? szukam chetnych na wspolny clubbing..zreszta niekoniecznie w Belfascie
sylwester
hej dziewczyny
wraz z moja dziewczyna szukamy pomyslow na sylwestra, nie koniecznie w dublinie. jesli znajdzie sie w dublinie druga para, pragnaca spedzic szampansko te noc, moze wspolnie moglybysmy cos wymyslec?
swoja droga nie jestem pewna, czy george lub dragon czegos nie organizuja na nowy rok, ale to i tak lepiej isc jakas ekipa
pozdrawiam serdecznie
wraz z moja dziewczyna szukamy pomyslow na sylwestra, nie koniecznie w dublinie. jesli znajdzie sie w dublinie druga para, pragnaca spedzic szampansko te noc, moze wspolnie moglybysmy cos wymyslec?
swoja droga nie jestem pewna, czy george lub dragon czegos nie organizuja na nowy rok, ale to i tak lepiej isc jakas ekipa
pozdrawiam serdecznie
a potańczyć gdzie można?
22 novembra jadę z fumfelką do Dublina na weekend i w związku z tym mam pytanie o jakieś dobre miejsce na tzw balety. Ona jest w 100% hetero, więc kluby czysto branżowe odpadają, ale może znacie jakieś fajne dyskoteki w centrum ?(będziemy szaleć m.in.w hotelu Buswell na Molesworth Street)
dajcie znać gdzie warto iść bo ja Dublina za dobrze nie znam a nie chcę się naciąć
dzięki z góry
pozdrawiam wszystkie "wyspowiczki"
dajcie znać gdzie warto iść bo ja Dublina za dobrze nie znam a nie chcę się naciąć
dzięki z góry
pozdrawiam wszystkie "wyspowiczki"
Witam, sorry ze tak w ostatniej chwili, ale dopiero teraz Was znalazlam ;] Wybieran sie z kolezanka do Dragona w piatek (pierwszy raz!!) i moze macie ochote dolaczyc?
A co do stazu na wyspie to u mnie wynosi 4,5 roku ) Eeeh, zlecialo. Ok, to dajcie szybko znac. W sumie to nie musi byc Dragon. Moze cos polecicie? Pozdrawiam.
A co do stazu na wyspie to u mnie wynosi 4,5 roku ) Eeeh, zlecialo. Ok, to dajcie szybko znac. W sumie to nie musi byc Dragon. Moze cos polecicie? Pozdrawiam.
Witam
Przeczytałam cały ten wątek i widzę, że nie ma nikogo kto by mieszkał np. w Belfaście:) Czy to miejsce o tyle gorsze od Dublina czy Gallway? Pytam, bo znajomi kiedyś byli i byli zachwyceni, a wraz z moją Dziewczyną planujemy zamieszkać w Irlandii w przyszłym roku i jesteśmy w trakcie badania gruntu. Oczywiście wiem, że nie należy jechać w ciemno, tym bardziej więc ciekawa jestem Waszych opinii, czy uważacie, że teraz już coraz trudniej dostać tam pracę? Czy kryzys dosięgnął Irlandię też?
Pozdrawiam:)
E.
Przeczytałam cały ten wątek i widzę, że nie ma nikogo kto by mieszkał np. w Belfaście:) Czy to miejsce o tyle gorsze od Dublina czy Gallway? Pytam, bo znajomi kiedyś byli i byli zachwyceni, a wraz z moją Dziewczyną planujemy zamieszkać w Irlandii w przyszłym roku i jesteśmy w trakcie badania gruntu. Oczywiście wiem, że nie należy jechać w ciemno, tym bardziej więc ciekawa jestem Waszych opinii, czy uważacie, że teraz już coraz trudniej dostać tam pracę? Czy kryzys dosięgnął Irlandię też?
Pozdrawiam:)
E.
A lira asinye, lira ter yéni.
A lira ter lalame, a lira ter nier.
A lira ter lalame, a lira ter nier.
Nie mieszkam w Irlandii, ale mam tam znajomych i kryzys dosiegnal Irlandie oczywiscie rowniez, jak wszystkie panstwa zreszta. Nie tak dawno w FT byl artykul na temat tego, ze okolo 200 tysiecy Polakow zarowno z Wysp, jak i z Irlandii, zamierza wrocic do kraju, bo pracodawcy zwalniaja, a w obliczu wzrastajacego bezrobocia rdzenni mieszkancy sa dosc niechetni zatrudnianiu cudzoziemcow. Wyglada na to, ze nienajszczesliwszy okres na przeprowadzke wybralyscie.Elbereth pisze:wraz z moją Dziewczyną planujemy zamieszkać w Irlandii w przyszłym roku i jesteśmy w trakcie badania gruntu. Oczywiście wiem, że nie należy jechać w ciemno, tym bardziej więc ciekawa jestem Waszych opinii, czy uważacie, że teraz już coraz trudniej dostać tam pracę? Czy kryzys dosięgnął Irlandię też?
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Kryzys jest. Mieszkam, wiem i sama go doswiadczam. Niestety, ale to prawda. Mimo wszystko nie wracam jeszcze do kraju bo u nas to i tak jest dużo gorzej. Tu nawet z zasiłku mozna spokojnie sobie żyć, także dziewczyny 3mam za was kciuki Jak to się mówi "dla chcącego nic trudnego", więc myslę, że sobie poradzicie
pozdrawiam serdecznie:)
pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki:) Też mi się tak wydaje, chociaż sadząc po kilku miesięcznych, nie moich, ale najbliższej mi osoby, bezskutecznych próbach znalezienia pracy w Polsce, mogę mieć tylko nadzieję, że w Irlandii jak się człowiek uprze, to ma większe szanse, bo co do tego kraju straciłam już nadzieję :/
A lira asinye, lira ter yéni.
A lira ter lalame, a lira ter nier.
A lira ter lalame, a lira ter nier.
co do Belfastu!
No hej!
Chyba minelas moj post sierpniowy, bodajze?!Pisalam tam o Belfascie. Nie mieszkam tam wprawdzie (na razie!) ale pracuje. Jestem w N.I. 3 lata. Z moich doswiadczen ...hmmm jedno wiem...KTO NIE RYZYKUJE TEN NIE ZYJE! I TAK TO JUZ JEST....jesli szczescie sprzyja i to wlasnie miejsce dla Ciebie (dla Was) to nie ma mocnych!! udac sie musi....choc pewnie i pod gorke na poczatku i rozczarowan mnostwo itp itd.... kryzys jak to wszedzie.... na pewno warto znac jezyk tego kraju do ktorego sie wybieramy....byc cierpliwym i nie zalamywac sie ...hmmmm latwo powiedziec, trudniej zrobic...ale polecam Belfast...piekne miasto..ma swoj magiczny urok....no ...przynajmniej na poczatku pozdrawiam i zycze powodzenia jezeli sie zdecydujesz/cie na wyjazd
Chyba minelas moj post sierpniowy, bodajze?!Pisalam tam o Belfascie. Nie mieszkam tam wprawdzie (na razie!) ale pracuje. Jestem w N.I. 3 lata. Z moich doswiadczen ...hmmm jedno wiem...KTO NIE RYZYKUJE TEN NIE ZYJE! I TAK TO JUZ JEST....jesli szczescie sprzyja i to wlasnie miejsce dla Ciebie (dla Was) to nie ma mocnych!! udac sie musi....choc pewnie i pod gorke na poczatku i rozczarowan mnostwo itp itd.... kryzys jak to wszedzie.... na pewno warto znac jezyk tego kraju do ktorego sie wybieramy....byc cierpliwym i nie zalamywac sie ...hmmmm latwo powiedziec, trudniej zrobic...ale polecam Belfast...piekne miasto..ma swoj magiczny urok....no ...przynajmniej na poczatku pozdrawiam i zycze powodzenia jezeli sie zdecydujesz/cie na wyjazd
Dublin
pozwolę sobie odnowić temat- poszukiwane koleżanki do wyjścia na piwo, kawę, tańce i tym podobne pozdrawiam i liczę na odzew