bedford
bedford
Poszukujemy kontaktow z polskimi les mieszkajacymi w Bedford lub w tych okolicach.
Cześć
Witam
My mieszkamy 31 km od Bedford
Z naszej strony nie mamy pewnie co liczyć na znalezienie kogoś w Wellingborough. Jak bedzie wam doskwierac samotnosc to mozemy sie kiedys spotkac na bro. W naszym miasteczku nie istnieje nic nawet podobnego do branzowej knajpy. Mam nawet pewne obawy że to całe miasto jest troche homofobiczne. A jak się u was przedstawia sytuacja?
Pozdrawiam
My mieszkamy 31 km od Bedford
Z naszej strony nie mamy pewnie co liczyć na znalezienie kogoś w Wellingborough. Jak bedzie wam doskwierac samotnosc to mozemy sie kiedys spotkac na bro. W naszym miasteczku nie istnieje nic nawet podobnego do branzowej knajpy. Mam nawet pewne obawy że to całe miasto jest troche homofobiczne. A jak się u was przedstawia sytuacja?
Pozdrawiam
hejka.
My mieszkamy 8 mil od bedford w kierunku cambridge. Tylko nie wiedziec czemu znamy troche dziewczyn z odleglych miejscowosci a nikogo z tej okolicy a Bedford to juz chyba sami polacy. samotnosc nam nie doskwiera ale spotkamy sie chetnie. najblizszy wolny czas mamy dopiero za ok 3 tygodnie bo na urlop wybieramy sie do polski. ale bdziemy o was pamietac.
My mieszkamy 8 mil od bedford w kierunku cambridge. Tylko nie wiedziec czemu znamy troche dziewczyn z odleglych miejscowosci a nikogo z tej okolicy a Bedford to juz chyba sami polacy. samotnosc nam nie doskwiera ale spotkamy sie chetnie. najblizszy wolny czas mamy dopiero za ok 3 tygodnie bo na urlop wybieramy sie do polski. ale bdziemy o was pamietac.
hejka.
My mieszkamy 8 mil od bedford w kierunku cambridge. Tylko nie wiedziec czemu znamy troche dziewczyn z odleglych miejscowosci a nikogo z tej okolicy a Bedford to juz chyba sami polacy. samotnosc nam nie doskwiera ale spotkamy sie chetnie. najblizszy wolny czas mamy dopiero za ok 3 tygodnie bo na urlop wybieramy sie do polski. ale bdziemy o was pamietac.
My mieszkamy 8 mil od bedford w kierunku cambridge. Tylko nie wiedziec czemu znamy troche dziewczyn z odleglych miejscowosci a nikogo z tej okolicy a Bedford to juz chyba sami polacy. samotnosc nam nie doskwiera ale spotkamy sie chetnie. najblizszy wolny czas mamy dopiero za ok 3 tygodnie bo na urlop wybieramy sie do polski. ale bdziemy o was pamietac.
Re: bedford
hej ja mieszkam obecnie w lodzi ale chcialabym juz byc w bedford lub okolicach poszukuje tam pracy obojetnie jakiej i mieszkania niestety nie znam jezyka i wiem ze nie bedzie mi latwo moja kobieta juz tam jest tyle ze dopiero podjela prace i nie mamy za bardzo rozeznania jesli chodzi o to wszystko jakbym mogla was prosic o jakakolwiek informacje moze udaloby mi sie wreszcie stad wyjechac moje gg gdyby cos8816999
- monia1974-36
- początkująca foremka
- Posty: 62
- Rejestracja: 1 wrz 2010, o 14:32
- Lokalizacja: Białystok-Bedford
Re: bedford
Odświeżam temat,może jest ktoś w Bedford?
Re: bedford
Ja Wellingborough
- monia1974-36
- początkująca foremka
- Posty: 62
- Rejestracja: 1 wrz 2010, o 14:32
- Lokalizacja: Białystok-Bedford
Re: bedford
Z tego co kojarze to troszkę do góry,jaka to odległość?Jestem tu dopiero kilka dni więc jeszcze nie za dobrze znam teren. Narazie Bedford "obwąchuję"
Re: bedford
Nie daleko. Jakieś yyy 10-15 min pociągiem
- monia1974-36
- początkująca foremka
- Posty: 62
- Rejestracja: 1 wrz 2010, o 14:32
- Lokalizacja: Białystok-Bedford
Re: bedford
O to spoko,bliziutko,jak już się troszkę tu "rozpanoszę" to Żonkę pod rękę wezmę i na jakieś piwko się umówimy,o ile koleżanka takowy napój lubi
Re: bedford
Oj lubię lubię Tylko niestety teraz mam bardzo duże problemy i chyba będę musiała się gdzieś przenieść Straciłam pracę... Nie mogę znaleźć już ponad tydzień siedzę w domu... ;/ Nie wiem co dalej... ;/
- monia1974-36
- początkująca foremka
- Posty: 62
- Rejestracja: 1 wrz 2010, o 14:32
- Lokalizacja: Białystok-Bedford
Re: bedford
U nas to samo,straszna lipa,ja siedzę w domku,tylko moje Kochanie pracuje i też nie codziennie.
Re: bedford
No strasznie jest... Ja jadę jutro do Milton coś tam Znajomy mi załatwił rejestrację, może i będę miała pracę... MOŻE... Tutaj nigdy nic nie wiadomo... Jak jej nie dostanę, to plecak, laptop i na pieszo po Anglii może gdzieś znajdę szczęście... Może.... Czemu nigdy nie ma nic pewnego?
- monia1974-36
- początkująca foremka
- Posty: 62
- Rejestracja: 1 wrz 2010, o 14:32
- Lokalizacja: Białystok-Bedford
Re: bedford
Do mnie dzisiaj zadzwonili z dwóch agencji,także może coś się ruszy,Żonka też odziwo od poniedziałku codziennie do roboty śmiga,więc może będzie dobrze,ludzie poprostu już na wakacje zaczynają jeździć,więc praca teraz powinna być.
Re: bedford
No tak, ale czeka jeszcze nas nawał studencików... I wtedy może być z pracą kiepsko. No ja na szczęście dostałam pracę, ale nie chcę już mieszkać w tym zapyziałym Wellingboro' bo tu można oszaleć, niedziela, a ja w domu siedzę...
I nawet nie mam z kim iść na spacer....
I nawet nie mam z kim iść na spacer....
Re: bedford
Odświeżam temat za miesiąc wprowadzam się do Bedford do swojej dziewczyny , chciałybyśmy nawiązać kontakty z les z Polski
Re: bedford
hej jest tu ktos jeszcze w bedford chetnie poznam kogos z kim czasem wyskocze choc na piwko zle tak troche byc samej pozdrawiam czekam na odpowiedz
szukam kobiety w bedford
Ostatnio zmieniony 20 lut 2013, o 22:50 przez bbedyta, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: bedford
hello! bedford odezwij się! dziewczyny nie chowajcie sie!
Re: bedford
a ja pozwole sobie ozywic ten watek, moze sie jeszcze jakies panie odezwa?
Re: bedford
Helooooo Bedfordowo odezwij sie!!
Re: bedford
puk puk jest tam ktos
Re: bedford
o widze ze jednak tu jest zycie hehe moze ma ochote ktos poklikac czasem
Re: bedford
Hello jest tu ktoś?
Re: bedford
a jest ktos z Norwich albo okolic?
Re: bedford
Czasem tu wpadam. Wiec czasem ktos tu jest I poklikac mozna. Nie jestem z Bedford ale z okolic, tak na polnoc troche. Huntingdon dokladnie. Podobno I tu sa les, choc ja oficjalnie znam jedna - siebie. I dawno juz zajeta ale jak ktos sie nudzi, zawsze mozna gdzies wyskoczyc na "piwko" i pogadac na rozne tematy. Pozdrawiam.