Koszalin i okolice
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 lut 2007, o 00:00
Koszalin i okolice
poznajmy się
- Gozka
- początkująca foremka
- Posty: 17
- Rejestracja: 5 lis 2007, o 00:00
- Lokalizacja: Koszalin- Szczecin
I jest nas coraz więcej... :-)
Jeżeli ktoś miałby ochote spotkać sie na herbacie i pogaworzyć to czekam na propozycje Moralne coś o mnie: lat 20, wysoka brunetka... brzmi troche jak ogłoszenie matrymonialne sympatyczna, szczera i otwarta
-
- początkująca foremka
- Posty: 32
- Rejestracja: 20 lis 2007, o 00:00
-
- początkująca foremka
- Posty: 32
- Rejestracja: 20 lis 2007, o 00:00
ciekawe czy zgodzicie się ze mną żę koszalin takie większe zadupie ??
nie ma za bardzo gdzie iść,a jak juz pójdziesz spotykasz ludzi,których nie chciałaś spotkać, kulturalnie dzieję się coś tak niewielkiego że trudno to zauważyć, koncerty wyliczyć można na palcach jednej ręki, a i zakupami ciężo...Emka...centrum handlowe, gdzie ciągle jest to samo i boja się obnizyć ceny
Eghhh...a taki Poznan np...tam są możliwości...życie kwitnie.
P.S. tylko proszę się nie obrażać i podejść do sprawy obiektywnie
nie ma za bardzo gdzie iść,a jak juz pójdziesz spotykasz ludzi,których nie chciałaś spotkać, kulturalnie dzieję się coś tak niewielkiego że trudno to zauważyć, koncerty wyliczyć można na palcach jednej ręki, a i zakupami ciężo...Emka...centrum handlowe, gdzie ciągle jest to samo i boja się obnizyć ceny
Eghhh...a taki Poznan np...tam są możliwości...życie kwitnie.
P.S. tylko proszę się nie obrażać i podejść do sprawy obiektywnie
noo zadupie to malo powiedziane nie no tak serio to rzeczywiscie brak tu jakies porzadnej rozrywki ... Emka hmm... jakos nic ciekawego od jakiegos czasu tam nie ma :/ albo to ja sie jakas wybredna zrobilam koncerty czasami graja w "kresce" <-- ogolnie to jedyny klubik studencki ktory mi sie spodobal... bo niestety na "kwadrans" sie nie zalapalam
-
- początkująca foremka
- Posty: 32
- Rejestracja: 20 lis 2007, o 00:00
taaa....w kwadransie to nic fajnego nie bylo chociaz bylam tam tylko na gorze na wykladzie hehe
a kreske przerobili niezle...i ten podswietlany parkiecik... hehe w sumie i tak rzadko tam bywam.
ostatnio bylam bo kolega mnie wyciagnal na rockoteke. nawet milo bylo.
Nie zapomne jak sie kiedys z zona przez okno wkitralam na koncert...ehh...kiedy to bylo...czlowiek jeszce mlody byl wtedy
a kreske przerobili niezle...i ten podswietlany parkiecik... hehe w sumie i tak rzadko tam bywam.
ostatnio bylam bo kolega mnie wyciagnal na rockoteke. nawet milo bylo.
Nie zapomne jak sie kiedys z zona przez okno wkitralam na koncert...ehh...kiedy to bylo...czlowiek jeszce mlody byl wtedy
a tak poza tym gdzie jeszcze lubicie bawić sie w naszym nudnym mieście... może są jeszcze jakieś ciekawe miejsca o których nie wiem ... no kreska to chyba jedyny klub który czasem rozwija się kulturowo, wchodzenie przez okno to były czasy, sentymencik mam też do koncertu "heya" ... kwadrans też kiedyś cosik tam się działo, robili dość ciekawe przeglądy muzyczne młodych zespołów ... a tak poza tym gral, ale tam to już większość szczeniaków się zbiera... a jak w Parkowym - chodzicie tam czasem ? warto?
- disposable_teen
- foremka dyskutantka
- Posty: 197
- Rejestracja: 21 lis 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Kołobrzeg
-
- początkująca foremka
- Posty: 32
- Rejestracja: 20 lis 2007, o 00:00
- disposable_teen
- foremka dyskutantka
- Posty: 197
- Rejestracja: 21 lis 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Kołobrzeg
-
- początkująca foremka
- Posty: 32
- Rejestracja: 20 lis 2007, o 00:00
-
- początkująca foremka
- Posty: 32
- Rejestracja: 20 lis 2007, o 00:00
-
- początkująca foremka
- Posty: 32
- Rejestracja: 20 lis 2007, o 00:00
witaj ilonietka
... to zalezy gdzie kto się chce spotkać i jakie upodobania klubowo-miejscowe maCiekawi mnie gdzie mozna spotkać sie w tym małym miasteczku i pogadać na branżowe tematy...
... mi np nic na ten temat nie wiadomo, ani o jakis hasłach czy o zasłonach ;pWszystko działa na hasła lub pod jakimiś zasłonami :/ Chciałabym pogadać z wami na żywo