woj. śląskie, woj. opolskie, woj. świętokrzyskie
-
krolowa
- początkująca foremka
- Posty: 55
- Rejestracja: 21 lip 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Kielce / Krakow
Post
autor: krolowa » 12 gru 2008, o 00:49
i tylko stres jest wcześniej
-
_rainbow
- początkująca foremka
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 cze 2008, o 02:00
Post
autor: _rainbow » 13 gru 2008, o 14:42
dokładnie i po co marnować czas na stres
Zróbmy niebo na zielono, błękit wisi tyle lat!
-
_rainbow
- początkująca foremka
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 cze 2008, o 02:00
Post
autor: _rainbow » 15 gru 2008, o 18:32
a mnie tak zastanawia, dlaczego w ck nie ma żadnych organizacji typu LGBT, KPH itd. itp.? nooo chyba, że są a mnie nic o tym nie wiadomo...
Zróbmy niebo na zielono, błękit wisi tyle lat!
-
Madeline
- Posty: 2
- Rejestracja: 8 sie 2008, o 02:00
Post
autor: Madeline » 17 gru 2008, o 17:23
Dowiedzialam sie niedawno, ze w Kielcach organizowne sa sobotnie dyskoteki gay-les [cafe Bistro- chyba]. Bawilyscie sie juz tam??
-
_ergotamina
- początkująca foremka
- Posty: 36
- Rejestracja: 23 maja 2008, o 02:00
- Lokalizacja: ck/ wwa
Post
autor: _ergotamina » 20 gru 2008, o 19:49
_rainbow pisze:a mnie tak zastanawia, dlaczego w ck nie ma żadnych organizacji typu LGBT, KPH itd. itp.? nooo chyba, że są a mnie nic o tym nie wiadomo...
jak się zbierze grupa osób z pomysłami i determinacją to taka organizacja może powstać; nic się samo nie zrobi
poza tym może nie ma takiego zapotrzebowania
genderfuck
-
_rainbow
- początkująca foremka
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 cze 2008, o 02:00
Post
autor: _rainbow » 20 gru 2008, o 19:58
może masz racje, że nie ma takiej potrzeby, ale może też po prostu nikomu się nie chcę..?
Zróbmy niebo na zielono, błękit wisi tyle lat!
-
_rainbow
- początkująca foremka
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 cze 2008, o 02:00
Post
autor: _rainbow » 31 gru 2008, o 20:00
ech... nie macie wrażenia, że to kieleckie forum coś podupada?
czy już wszyscy wyemigrowali i nikt się nie ostał...?
no cóż to idę powoli witać Nowy Rok
i życzę wszystkim szampańskiej zabawy!
Tuzinkowe_cuś może jednak podejmiesz się tematu o budowie silnika okrętu podwodnego?
Zróbmy niebo na zielono, błękit wisi tyle lat!
-
sSsKaZa
- początkująca foremka
- Posty: 23
- Rejestracja: 29 paź 2007, o 00:00
Post
autor: sSsKaZa » 6 sty 2009, o 16:43
Co do planowania - jeśli nie ma sie celu, za wiele się nie osiągnie. Narzekanie nie zmieni rzeczywistości. Powiem tak: SYLWESTER był udany i wyszedł, czas był potrzebny na wybranie miejsca, zarezerwowanie noclegu, sprawdzenie połączenia, zebranie odpowiednich środków. Dziwię się, że trudno było dojść do tych wniosków. Co do organizacji "gey-les" po co? skoro to "tylko stres".
-
_rainbow
- początkująca foremka
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 cze 2008, o 02:00
Post
autor: _rainbow » 6 sty 2009, o 20:57
owszem stres, ale nie twierdzę, że niepotrzebny, tak samo jeśli chodzi o planowanie, jedni to robią a inni nie i tak już jest złożony ten świat, że nie wszyscy jesteśmy tacy sami i fakt wszystko zależy od podejścia i celu... więc po co się zaraz denerwować, że ktoś ma trochę inne zdanie?
i gratuluję, że wszystko się udało.
Zróbmy niebo na zielono, błękit wisi tyle lat!
-
Deelady
- początkująca foremka
- Posty: 20
- Rejestracja: 10 wrz 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Kiełce
Post
autor: Deelady » 10 sty 2009, o 00:00
sSsKaZa pisze:Dziwię się, że trudno było dojść do tych wniosków. Co do organizacji "gey-les" po co? skoro to "tylko stres".
Koleżanka zbyt poważnie traktuje forum
przeważnie banalna wymówka to po prostu kulturalna odmowa
również gratuluję oryginalnego sylwestra
Madeline pisze:Dowiedzialam sie niedawno, ze w Kielcach organizowne sa sobotnie dyskoteki gay-les [cafe Bistro- chyba]. Bawilyscie sie juz tam??
To to chyba znowu jest otwarte, ale nie wiem czy profil ma nadal takiż sam
-
Loesje
- początkująca foremka
- Posty: 15
- Rejestracja: 19 maja 2008, o 02:00
- Lokalizacja: Krk
Post
autor: Loesje » 12 sty 2009, o 12:39
hmmm to trzeba obczaić to Bistro... wpadne tam w najbliższą sobotę... i podziele się wrażeniami
pozdrawiam
ps. a może jakieś spotkanie sobotnie? tak swoją drogą
"mam za długie myśli
na krótki spacer"
-
_rainbow
- początkująca foremka
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 cze 2008, o 02:00
Post
autor: _rainbow » 13 sty 2009, o 18:34
To to chyba znowu jest otwarte, ale nie wiem czy profil ma nadal takiż sam Wink
potwierdzam, że to raczej teraz już nie ma takiego klimatu jak kiedyś
Zróbmy niebo na zielono, błękit wisi tyle lat!
-
sSsKaZa
- początkująca foremka
- Posty: 23
- Rejestracja: 29 paź 2007, o 00:00
Post
autor: sSsKaZa » 10 lut 2009, o 10:36
Poszukiwana osoba/para do mieszkania 3-POKOJOWEGO w CENTRUM KIELC- ul CHĘCIŃSKA. Cena 290/240 + opłaty. 669788311
-
tuzinkowe_cuś
- początkująca foremka
- Posty: 51
- Rejestracja: 30 gru 2007, o 00:00
Post
autor: tuzinkowe_cuś » 20 mar 2009, o 17:11
Dziewczęta! Koniecznie musimy zacząć regularnie udzielać się na forum, bo coraz ciężej znaleźć odnośnik do "Kielc" w gąszczu licznych tematów, jakie to pojawiają się z każdym dniem!
Zatem ustalmy kolejność, w jakiej to kielczanki i okoliczanki będą zapełniać fantastycznymi przemyśleniami, pomysłami bądź odkryciami ową stronę!
Pierwsza na liście w_e_r_c_i_a bo Ona zawsze ma coś dopowiedzenia
Potem idziemy według nr obuwia. Proszę pilnować kolejki. Ja zobowiązuję się do nadzorowania naszej wspólnej pracy!
Ps. Zakończę oklepanym "To kiedy na piwko?" Już prawie wiosna jest - wychodzimy z norek!
-
a_grafka
- początkująca foremka
- Posty: 37
- Rejestracja: 5 wrz 2005, o 00:00
Post
autor: a_grafka » 31 mar 2009, o 11:09
A ja mam flagę tęczową do oddania w dobre ręce, wielka flaga w idealnym stanie. Jak ktoś reflektuje to proszę na priv pisać, co by offtopy nie
robić.
pozdro
-
Maxxik
- początkująca foremka
- Posty: 61
- Rejestracja: 15 kwie 2008, o 02:00
- Lokalizacja: CK - kielce
Post
autor: Maxxik » 31 mar 2009, o 20:28
Do knajpy na piwo??
Możemy wybrać się na rowery i piwo zabrać do plecaka na wypadek zmęczenia:P
Na orzeszki zrobimy zrzutkę pod jakimś wiejskim sklepikiem:D
-
krolowa
- początkująca foremka
- Posty: 55
- Rejestracja: 21 lip 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Kielce / Krakow
Post
autor: krolowa » 31 mar 2009, o 21:12
nie wolno jeździć rowerem po alkoholu
-
a_grafka
- początkująca foremka
- Posty: 37
- Rejestracja: 5 wrz 2005, o 00:00
Post
autor: a_grafka » 31 mar 2009, o 22:12
krolowa pisze:nie wolno jeździć rowerem po alkoholu
tak krolowa ma racje. nie wolno!
-
DurgaMata
- foremka dyskutantka
- Posty: 292
- Rejestracja: 12 kwie 2009, o 02:00
- Lokalizacja: ¦więtokrzyskie
Post
autor: DurgaMata » 13 kwie 2009, o 00:37
No dobra... Ja tak 45km od Kielc, ale się podpisuję pod Kielcami
[url=http://www.sloganizer.net/en/][img]http://www.sloganizer.net/en/style3,DurgaMata.png[/img][/url]
-
_rainbow
- początkująca foremka
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 cze 2008, o 02:00
Post
autor: _rainbow » 19 kwie 2009, o 17:47
krolowa pisze:nie wolno jeździć rowerem po alkoholu
a alkohol po jeżdżeniu rowerem?
Zróbmy niebo na zielono, błękit wisi tyle lat!
-
krolowa
- początkująca foremka
- Posty: 55
- Rejestracja: 21 lip 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Kielce / Krakow
Post
autor: krolowa » 27 kwie 2009, o 00:05
alkohol po wysiłku fizycznym jest niewskazany
-
tuzinkowe_cuś
- początkująca foremka
- Posty: 51
- Rejestracja: 30 gru 2007, o 00:00
Post
autor: tuzinkowe_cuś » 28 kwie 2009, o 01:34
Wręcz przeciwnie! Tak będzie bardziej ekonomicznie- a proszę pamiętać, że kryzys mamy!
-
_rainbow
- początkująca foremka
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 cze 2008, o 02:00
Post
autor: _rainbow » 5 maja 2009, o 20:44
dokładnie xD więc należy zawsze dojść do jakiegoś kompromisu
Zróbmy niebo na zielono, błękit wisi tyle lat!
-
a_grafka
- początkująca foremka
- Posty: 37
- Rejestracja: 5 wrz 2005, o 00:00
Post
autor: a_grafka » 10 maja 2009, o 13:46
Jazda rowerem pod wpływem to zagrożenie spowodowania katastrofy lądowej.
A picie po wysiłku fizycznym to szybsze i mocniejsze upicie się, które znacznie przekłada się na funkcjonowanie organizmu.
A od małych organizmów zaczyna się łańcuch wszelakich kryzysów.
Jaki zatem wniosek?
-
Nisus
- natchniona foremka
- Posty: 385
- Rejestracja: 1 lip 2007, o 00:00
- Lokalizacja: Ultima Thule
Post
autor: Nisus » 10 maja 2009, o 15:32
a_grafka pisze:Jaki zatem wniosek?
Don't give up, you're in Kielce
.
[url=http://www.youtube.com/watch?v=1w1l1q7WUaA]Nie mów do mnie Misiu...[/url]
-
a_grafka
- początkująca foremka
- Posty: 37
- Rejestracja: 5 wrz 2005, o 00:00
Post
autor: a_grafka » 10 maja 2009, o 18:10
Nisus pisze:a_grafka pisze:Jaki zatem wniosek?
Don't give up, you're in Kielce
.
hihi... +1
i jeszcze za Potem.
-
_rainbow
- początkująca foremka
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 cze 2008, o 02:00
Post
autor: _rainbow » 13 maja 2009, o 16:12
a_grafka pisze:
Jaki zatem wniosek?
Ach! Pijmy zamiast jeździć rowerem czy też może jeździjmy rowerami zamiast pić?( w zależności które ktoś woli zajęcie
)
A ja i tak zostanę przy tym drugim
wszak nie można wszystkiego łączyć razem bo straci na wartości i może spowodować skutki uboczne. xD
Jednak pijąc alkohol po wysiłku fizycznym szybciej doprowadza on do upicia(jak wspomniała a_grafka ), a więc co za tym idzie mniej go wypijamy czyli jest bardziej ekonomicznie bo i mniej pieniędzy należy na niego wydać.
Zróbmy niebo na zielono, błękit wisi tyle lat!
-
a_grafka
- początkująca foremka
- Posty: 37
- Rejestracja: 5 wrz 2005, o 00:00
Post
autor: a_grafka » 17 maja 2009, o 13:36
Póki co jednak. Ani nie jeździcie, ani nie pijecie. I w tym tempie, za chwile trzeba będzie podjąć dyskusje. Czy najpierw jeździć na sankach, a później napić się miodu. Czy najpierw napić się miodu, a później jeździć na sankach.
-
krolowa
- początkująca foremka
- Posty: 55
- Rejestracja: 21 lip 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Kielce / Krakow
Post
autor: krolowa » 17 maja 2009, o 22:44
albo gorącą czekoladę!
na Brackiej, gdzie zawsze pada deszcz
ops, nie to miasto ;>
-
a_grafka
- początkująca foremka
- Posty: 37
- Rejestracja: 5 wrz 2005, o 00:00
Post
autor: a_grafka » 17 maja 2009, o 22:57
No, co ty? Przecież po czekoladzie. zjeżdżanie na sankach jest dozwolone.