Kara Auchemann. O co chodzi?

Poważniej, czyli o polityce, sprawach społecznych, ustawodawstwie i naszych prawach.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
igrażka
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 140
Rejestracja: 24 paź 2005, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: igrażka » 6 kwie 2010, o 00:39

lambda pisze: Joey tego sie nie sciga z urzedu, więc o zadnym zgloszeniu o pepelnieniu przestepstwa nie moglo byc mowy, natomiast mozna wystapic z powodztwem cywilnym o naruszeniu dobr osobistych.
kazdy portal ma swego administratora, ktory odpowiedzialny jest za tresc jaka tam zamieszcza , a kazdy administrator portalu funkcjonuje w obszarze zawęzonym do funkcjonowania serwera, ktory dostarcza provider czyli inaczej jakas firma hostingowa.
Lambda - to był rok 1999. O ile mnie pamięć nie myli strona spoczywała na jakimś amerykańskim serwerze, który kilkakrotnie zmieniał nazwę - Geocities / Lycos / Tripod itp. Uważasz, że jeśli DZISIAJ nie daje się zablokować i namierzyć twórców strony Redwatch, to 11 lat temu, kiedy Internet dosłownie raczkował i panowała wolna amerykanka, można było kogokolwiek postraszyć? Straszyć mógł tylko ten, kto się znał na komputerach, a Kara wiedziała o komputerach więcej od nas. Potrafiła (może z czyjąś pomocą) rozszyfrować prymitywne skrypty, którymi szyfrowałyśmy strony. Wtedy nie było na nią bata. Również przepisy nie były tak surowe jak dzisiaj. Polscy sędziowie nie potrafili wydawać wyroków w sprawach dotyczących internetu, a amerykańskie prawo nijak się miało do polskiego. Więc o czym ty piszesz?

Jeszcze raz powtarzam - to był rok 1998-99. Każdy kto wiedział jak, mógł ukraść zawartość czyjejś strony, bez wiedzy właściciela. Dopiero zaczęły się pojawiać prymitywne skrypty "block right-click" uniemożliwiające kopiowanie treści.

To była era HTML-a i prostych skryptów CGI. Dopiero Lemna otrzymawszy materiały pollesowe stworzyła wraz ze swoim les.art portal oparty o PHP i już nie tak łatwo było zrobić mirror strony. Poza tym pojawiły się wyszukiwarki IP RIPE i tym podobne, a także hosting na polskich serwerach, które notabene co rusz padały: yoyo.pl, free.polbox.pl, kki.net.pl i szereg innych, po których dziś już nawet śladu nie ma. To były amatorskie zabawy - jak coś nie wychodziło, hosting padał z całą pocztą i zawartością stron. Administratorzy w większości przypadków byli bezkarni. Dopiero w nowym tysiącleciu zapanował względny porządek.

Ot i cała tajemnica braku reakcji na taki szantażyk. Poza tym już widzę te wszystkie zagrożone lesbijki, jak idą do sądu. Hahaha. Kara dobrze wiedziała, że jest bezKARnA.

'branoc :pilka:
Honda Rebel 250 --> Honda CBF 600 Obrazek
http://dykesonbikes.pl
Awatar użytkownika
Leica
super forma
super forma
Posty: 2176
Rejestracja: 29 gru 2004, o 00:00
Lokalizacja: Właśnie stąd

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: Leica » 7 kwie 2010, o 11:58

Lambda, a Ty poszłaś do prawnika, czy sama, bez niego wiedziałaś co zrobić?
[i]"Don't worry about what people think. They don't do it too often."[/i]
Awatar użytkownika
lambda
super forma
super forma
Posty: 1281
Rejestracja: 15 cze 2004, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: lambda » 7 kwie 2010, o 19:21

Leica pisze:Lambda, a Ty poszłaś do prawnika, czy sama, bez niego wiedziałaś co zrobić?
Poszłam do wrózki :rr:

ZAMIENIE KONTO Z POŁOWY 2004 NA KONTO Z OPROCENTOWANIEM 80%
Awatar użytkownika
iluzja_oh
super forma
super forma
Posty: 1509
Rejestracja: 27 maja 2005, o 00:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: iluzja_oh » 7 kwie 2010, o 19:40

jesli Kara nie spłonęła, czy jakoś tak, pewnie zagląda tu co chwilę. i może powinna się trochę martwić. Rutkowskim i w ogóle...
choć mało rozumiem, a dzwony fałszywe, coś mówi mi, że
jeszcze wszystko będzie możliwe
Awatar użytkownika
Leica
super forma
super forma
Posty: 2176
Rejestracja: 29 gru 2004, o 00:00
Lokalizacja: Właśnie stąd

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: Leica » 7 kwie 2010, o 19:51

lambda pisze:Poszłam do wrózki :rr:
A czy mimo wszystko mogłabyś odpowiedzieć na moje pytanie? Dlaczego robisz z tego aż taką tajemnicę?
[i]"Don't worry about what people think. They don't do it too often."[/i]
Awatar użytkownika
lambda
super forma
super forma
Posty: 1281
Rejestracja: 15 cze 2004, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: lambda » 7 kwie 2010, o 20:49

Leica pisze:
lambda pisze:Poszłam do wrózki :rr:
A czy mimo wszystko mogłabyś odpowiedzieć na moje pytanie? Dlaczego robisz z tego aż taką tajemnicę?
Lecia nie znudziło Ci sie jeszcze?
Nie robie tajemnicy, wszystko co mialam do powiedzenia napisałam i nie mam zamiaru ciagnąc i rozgrzebywac tego watku,
z dwóch powodów:
1.plotkowanie nie lezy w mojej naturze
2. nie chce dawac "pozywki" osobom miedzy innymi takim jak Ty, które drażą by zaspokoic swoja niezdrowa ciekawośc
i chore poczucie misji.
Znajdz sobie inne zródło informacji.

ZAMIENIE KONTO Z POŁOWY 2004 NA KONTO Z OPROCENTOWANIEM 80%
Awatar użytkownika
BC
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 84
Rejestracja: 26 lip 2005, o 00:00
Lokalizacja: Melmak

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: BC » 8 kwie 2010, o 08:38

esli Kara nie spłonęła, czy jakoś tak, pewnie zagląda tu co chwilę. i może powinna się trochę martwić. Rutkowskim i w ogóle...
Nieodżałowanej Pamięci IP miało ego wielkości Saturna z pierścieniami i księżycami. Wspomnienie w jej kontekście o jakimś Rutkowskim, zamiast o MI 6, FBI i CIA, może ją porządnie wkurzyć :)

I co? I jak Lambda będziesz szukała pomocy u wróżki ;)
F(emale) B(ody) I(nstructor)
Awatar użytkownika
Leica
super forma
super forma
Posty: 2176
Rejestracja: 29 gru 2004, o 00:00
Lokalizacja: Właśnie stąd

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: Leica » 8 kwie 2010, o 12:16

lambda pisze: i chore poczucie misji.
Nie rozumiem - o jakiej misji mówisz?
nieco wcześniej lambda pisze:nie chce dawac "pozywki" osobom miedzy innymi takim jak Ty, które drażą by zaspokoic swoja niezdrowa ciekawośc
Ok, nie chcesz - nie mów. Ale to w końcu Ty sama napisałaś o tym, że "kulom się nie kłaniałaś" i dałaś stosowną odprawę Osobie-Znanej-Jako-Wiedźma ;). A że Twój przypadek wygląda, w świetle doświadczeń innych, na odosobniony - stąd moja ciekawość. Niech będzie, że niezdrowa - każdy ma swoje własne kryteria zdrowia ;).


A właśnie - skoro o tym mowa - może jest tu na forum ktoś, czyje doświadczenia z Nieodżałowaną były tak dobre, że z radością przywitał wiadomość o Jej kolejnym zmartwychwstaniu? Dobrymi doświadczeniami zawsze warto się dzielić :)
[i]"Don't worry about what people think. They don't do it too often."[/i]
Awatar użytkownika
BC
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 84
Rejestracja: 26 lip 2005, o 00:00
Lokalizacja: Melmak

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: BC » 8 kwie 2010, o 16:45

Leica zapytała:
może jest tu na forum ktoś, czyje doświadczenia z Nieodżałowaną były tak dobre, że z radością przywitał wiadomość o Jej kolejnym zmartwychwstaniu
Nie dała mi kiedyś bana, a zamierzała. Liczy się, jako doświadczenie pozytywne?
F(emale) B(ody) I(nstructor)
Awatar użytkownika
mayam
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 8 mar 2005, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: mayam » 8 kwie 2010, o 23:14

BC pisze:
Leica zapytała:
może jest tu na forum ktoś, czyje doświadczenia z Nieodżałowaną były tak dobre, że z radością przywitał wiadomość o Jej kolejnym zmartwychwstaniu
Nie dała mi kiedyś bana, a zamierzała. Liczy się, jako doświadczenie pozytywne?
A mnie w żadnej z poprzednich odsłon swojej kreacji "Kara Auchemann" nie ubawiła tak, jak w obecnej. Jestem wdzięczna za nową, nieszablonową kampanię promującą l.org i zarazem wprowadzenie do słownika marketingu nowego pojęcia: "marketingu zmartwychwstaniowego". Czy to też się liczy?
Awatar użytkownika
AssaAbloy
super forma
super forma
Posty: 5491
Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: AssaAbloy » 8 kwie 2010, o 23:17

mayam pisze:...wprowadzenie do słownika marketingu nowego pojęcia: "marketingu zmartwychwstaniowego".
co Ty, chrzescijanie od dawna to uprawiaja... ;)
http://arsneo.pl
Awatar użytkownika
mayam
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 8 mar 2005, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: mayam » 9 kwie 2010, o 00:39

AssaAbloy pisze:
mayam pisze:...wprowadzenie do słownika marketingu nowego pojęcia: "marketingu zmartwychwstaniowego".
co Ty, chrzescijanie od dawna to uprawiaja... ;)
Fakt, ale nikt w chrześcijaństwie nie wpadł na pomysł umierania i zmartwychwstawania za każdym razem, gdy wskaźnik popularności spadał ;)

Proponuję, aby w najbliższej Familiadzie padło pytanie: na jakie sposoby "Kara Auchemann" odchodziła z tego świata?
Prawidłowe odpowiedzi (proszę o korektę, jeśli pamięć mnie zawiodła)
1. Białaczka
2. Utonięcie w Łebie
3. Samobójstwo w Wiedniu
4. Tajemnicza śmierć (i równie tajemniczy pogrzeb, widziany oczami MCh)
5. ...
... proszę o dalsze sugestie:)
Awatar użytkownika
plimpton322
super forma
super forma
Posty: 1611
Rejestracja: 2 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: plimpton322 » 9 kwie 2010, o 09:07

BC pisze:
Leica zapytała:
może jest tu na forum ktoś, czyje doświadczenia z Nieodżałowaną były tak dobre, że z radością przywitał wiadomość o Jej kolejnym zmartwychwstaniu
Nie dała mi kiedyś bana, a zamierzała. Liczy się, jako doświadczenie pozytywne?
jeśli jest ograniczenie czasowe to ... może ja? :roll: długo ją bardzo lubiłam i nawet stałam w opozycji do tych przebrzydłych oczerniających ją lesb :twisted: Kara pomagała mi pobić mój wielce ambitny rekord w ilości postów na forum a potem... dała jednak bana. a ja już nawet nie pamiętam za co! :beksa:
:jezor:
nie ma postępu bez herezji
Awatar użytkownika
BC
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 84
Rejestracja: 26 lip 2005, o 00:00
Lokalizacja: Melmak

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: BC » 9 kwie 2010, o 09:13

Jestem wdzięczna za pomysł zmartwychwstania, bo ujrzawszy słynny post rezurekcyjny na L.org roześmiałam się do łez, pełną piersią. O zbawiennym wpływie serdecznego śmiechu na urodę, zdrowie psychiczne i fizyczne wiedzą wszyscy.

Dziękuję Ci, Karo, za podarowanie mi dodatkowych kilku minut życia :)

P.S. Gdyby nie definitywnie żeńskie imię, to mógłby być wpis o Chrystusie :twisted:
F(emale) B(ody) I(nstructor)
Awatar użytkownika
AssaAbloy
super forma
super forma
Posty: 5491
Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: AssaAbloy » 9 kwie 2010, o 10:49

mayam pisze:
AssaAbloy pisze:
mayam pisze:...wprowadzenie do słownika marketingu nowego pojęcia: "marketingu zmartwychwstaniowego".
co Ty, chrzescijanie od dawna to uprawiaja... ;)
Fakt, ale nikt w chrześcijaństwie nie wpadł na pomysł umierania i zmartwychwstawania za każdym razem, gdy wskaźnik popularności spadał ;)
no jak nie... a Wielkanoc? :lol:
http://arsneo.pl
Awatar użytkownika
Leica
super forma
super forma
Posty: 2176
Rejestracja: 29 gru 2004, o 00:00
Lokalizacja: Właśnie stąd

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: Leica » 9 kwie 2010, o 12:41

mayam pisze: 5. ...
... proszę o dalsze sugestie:)
5. Stwardnienie rozsiane, natürlich
6. Fundacja Lorga
[i]"Don't worry about what people think. They don't do it too often."[/i]
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: Joey » 9 kwie 2010, o 15:32

BC pisze:Jestem wdzięczna za pomysł zmartwychwstania, bo ujrzawszy słynny post rezurekcyjny na L.org roześmiałam się do łez, pełną piersią.
A wiesz, że ja miałam tak samo :D A do tego spłynęło na mnie takie zabawne uczucie ulgi - przez te 5 lat, przez tę tajemniczość, anonimowość i wredotę rzeczonej miałam uczucie, że to jeszcze nie koniec, że odpali z grubej rury, że wylezie, jak ta gadzina z nory i skrzywdzi jeszcze wiele osób wbijając im nóż w plecy z ukrycia, "zza grobu". A tu taka heca. Góra urodziła mysz. Zamiast działać "zza światów" rękami swoich wiernych pomagierów ona zmartwychwstała :aniolek:
Że ludzie 2000 lat temu w takie cudeńka wierzyli, nie ma się co dziwić. Wtedy wierzono w takie rzeczy, że dziś by nam ze śmiechu żyłki popękały. Ale dziś? PEŁNA KOMPROMITACJA.
Koniec i bomba, a kto wierzył w choć jedno słowo Kary ten trąba :czerwononosyrenifer:
Awatar użytkownika
Leica
super forma
super forma
Posty: 2176
Rejestracja: 29 gru 2004, o 00:00
Lokalizacja: Właśnie stąd

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: Leica » 9 kwie 2010, o 18:53

Joey pisze: Zamiast działać "zza światów" rękami swoich wiernych pomagierów ona zmartwychwstała :aniolek:
Dlaczego zamiast? Jestem dziwnie spokojna, że Nieodżałowane IP miało (i ma) swoje mirrory, funkcjonujące bez względu na aktualny stan życia Tej-Co-Szczeka-Na-Karawan.
[i]"Don't worry about what people think. They don't do it too often."[/i]
Awatar użytkownika
mayam
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 8 mar 2005, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: mayam » 9 kwie 2010, o 20:39

Leica pisze:
Joey pisze: Zamiast działać "zza światów" rękami swoich wiernych pomagierów ona zmartwychwstała :aniolek:
Dlaczego zamiast? Jestem dziwnie spokojna, że Nieodżałowane IP miało (i ma) swoje mirrory
Absolutnie tak! :) Dziwnym byłoby, gdyby twórca tak udanej postaci jak "Kara" odmówił sobie satysfakcji, płynącej z anonimowego czytania i stymulowania wszystkich kolejno forów i komentarzy na temat swojego alter ego. Poza tym, sądzę, że autorka przez ostatnie kilka lat eksperymentowała z budowaniem i uwiarygodnianiem kilku równoległych bytów wirtualnych. A próba reanimacji mocno już sfilcowanej i zdefasonowanej "Kary" okazała się zaprawdę smętna. Oczko odpadło temu misiu gdzieś po drodze.
Leica pisze: Tej-Co-Szczeka-Na-Karawan.
Przepiękne!!! :D
pi
super forma
super forma
Posty: 2097
Rejestracja: 25 sie 2004, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: pi » 10 kwie 2010, o 00:10

@ mayam
Zadziwiasz mnie swoja aktywmnoscia ;-) Jestes tu zalogowana od dnia kobiet (ladna symboliczna data) 2005 roku po to, zeby uaktywnic sie wlasnie w tym watku?
One is for liberty, two is for evil, three is an orgy, four is forever.
---------
[color=darkred]powazny post[/color]
[color=green] ironiczny post[/color]
bliżej nieokreślony
Awatar użytkownika
mayam
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 8 mar 2005, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: mayam » 10 kwie 2010, o 00:52

pi - punkt za czujność :D

Z przyjemnością zaspokoję Twoją ciekawość: owszem, KK przez tych kilka lat było dla mnie wyjątkowo nudne w porównaniu z rzeczywistością niewirtualną - zdecydowanie preferuję dyskusje na żywo :) za to po 'zmartwychwstaniu' postaci tytułowej poszukałam w necie dyskusji i z radością do niej dołączyłam. Specjalnie na tę okazję przeszukałam swoją skrzynkę, żeby odnaleźć zmurszały login. A temat "Kary" interesuje mnie o tyle, że swoje wyoutowanie zaczęłam jakies 8-9 lat temu od dołączenia do listy zawiadowanej właśnie przez Wiedźmę. I tak późno, jak na jej działalność w necie, ale obserwowałam jej poczynania tam i na l.org z oczami szeroko otwartymi ze zdumienia. "Kara" jest dla mnie postacią kuriozalną i na wieść o jej powrocie opadły mi ręce. A że przyjaciółki z reala odnalazły się w tym wątku, to odnalazłam także przyjemność w dyskusji:)
Ja nie mam problemu ze swoją rzeczywistą postacią, ani tożsamością. A moja osoba na KK już się pojawiała, tyle, że w dziale "Wiadomości". :D
pi
super forma
super forma
Posty: 2097
Rejestracja: 25 sie 2004, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: pi » 10 kwie 2010, o 01:20

@mayam
Kara" jest dla mnie postacią kuriozalną i na wieść o jej powrocie opadły mi ręce.
Powrotu nigdy nie bylo, ktos po latach reanimowal pewnien byt wirtualny, zdaje sie mimo woli osob bioracych kiedys udzial w jego poczynaniach. Zabawne jest, ze na tym forum 5 lat temu jeden watek poswiecony tej postaci zostal skasowany, a nastepny zamkniety. Dziwi mnie obecny brak zainteresowania tematem jednej z osob, ktorej wtedy zalezalo na nienaglasnianiu sprawy kuriosalnej smierci jaki i nadaktywnosci w temacie innej. Kara/wiedzma jako osoba fizyczna nigdy nie egzystowala. Wszystkie drogi z nia zwiazane prowadza do fundacji Lorga. Karze zeszlo sie z tego swiata, gdy Polska weszla do UE i mozna bylo juz wiecej nie ryzykowac i wyciagac kase z naiwnych kobiet, ale rozkrecic geszeft w innym wymiarze. Proste prawda? Mysle, ze o tym wiesz;-)
One is for liberty, two is for evil, three is an orgy, four is forever.
---------
[color=darkred]powazny post[/color]
[color=green] ironiczny post[/color]
bliżej nieokreślony
Awatar użytkownika
lambda
super forma
super forma
Posty: 1281
Rejestracja: 15 cze 2004, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: lambda » 10 kwie 2010, o 09:38

pi pisze: Wszystkie drogi z nia zwiazane prowadza do fundacji Lorga.
trudno zeby nie prowadziły, skoro sama te fundacje załozyła.
Karze zeszlo sie z tego swiata, gdy Polska weszla do UE i mozna bylo juz wiecej nie ryzykowac i wyciagac kase z naiwnych kobiet, ale rozkrecic geszeft w innym wymiarze. Proste prawda? Mysle, ze o tym wiesz;-)
A to ciekawe, bo ja cała kasę , która pozyczyłam Wiedzmie otrzymałam z powrotem.

ZAMIENIE KONTO Z POŁOWY 2004 NA KONTO Z OPROCENTOWANIEM 80%
Awatar użytkownika
BC
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 84
Rejestracja: 26 lip 2005, o 00:00
Lokalizacja: Melmak

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: BC » 10 kwie 2010, o 11:00

lambda powiedziała:
cała kasę , która pozyczyłam Wiedzmie otrzymałam z powrotem
Jesteś fascynująca: pożyczasz kasę IP, IP Ci ją oddaje, jako jedyna pamiętasz jakiś fundusz stypendialny i jego beneficjentkę.
Szacunek za pamięć aż tak detaliczną i obejmującą niemal wyłącznie dobre uczynki Wiedźmiszcza.
F(emale) B(ody) I(nstructor)
Awatar użytkownika
lambda
super forma
super forma
Posty: 1281
Rejestracja: 15 cze 2004, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: lambda » 10 kwie 2010, o 11:11

BC pisze:
lambda powiedziała:
cała kasę , która pozyczyłam Wiedzmie otrzymałam z powrotem
Jesteś fascynująca: pożyczasz kasę IP, IP Ci ją oddaje, jako jedyna pamiętasz jakiś fundusz stypendialny i jego beneficjentkę.
Szacunek za pamięć aż tak detaliczną i obejmującą niemal wyłącznie dobre uczynki Wiedźmiszcza.
To co? mam zaprzeczać faktom?

ZAMIENIE KONTO Z POŁOWY 2004 NA KONTO Z OPROCENTOWANIEM 80%
Awatar użytkownika
plimpton322
super forma
super forma
Posty: 1611
Rejestracja: 2 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: plimpton322 » 10 kwie 2010, o 14:49

Oj, lambda, przyznaj po prostu, że jestes kolejną emanacją bytu "formerly known as Kara" i po krzyku :faja:
nie ma postępu bez herezji
Awatar użytkownika
Leica
super forma
super forma
Posty: 2176
Rejestracja: 29 gru 2004, o 00:00
Lokalizacja: Właśnie stąd

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: Leica » 10 kwie 2010, o 16:04

lambda pisze:To co? mam zaprzeczać faktom?
Przeciwnie - czerpać dumę z faktu, że jesteś jedyną osobą, która Karze pożyczała pieniądze i otrzymała je z powrotem.
[i]"Don't worry about what people think. They don't do it too often."[/i]
Awatar użytkownika
shaft
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 220
Rejestracja: 12 lis 2008, o 01:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: shaft » 10 kwie 2010, o 22:20

Lambda, logi w necie, ip i w ogole dowody cyfrowe sa dosc klopotliwe do udowodnienia, cos mi cytowanie nie dziala ale odnosze sie do Twojej wypowiedzi o powodztwie cywilnym http://prawo.vagla.pl/skrypts/dowody_cyfrowe.htm ..Btw chyba mam gdzies na poczcie Twoja fote;) oczywiscie nikomu nie ujawnie :))
Awatar użytkownika
BC
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 84
Rejestracja: 26 lip 2005, o 00:00
Lokalizacja: Melmak

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: BC » 10 kwie 2010, o 23:50

Plimpton powiedziała: Oj, lambda, przyznaj po prostu, że jestes kolejną emanacją bytu "formerly known as Kara" i po krzyku
I kolejną inkarnacją Dalaj Lamy oraz Johna Lenona.

Plim - nie widziałaś gdzieś na ławie Świerszczyka z zadaniem 'Połącz punkty i zobacz, czy wyjdzie Ci Belinda C."?
F(emale) B(ody) I(nstructor)
pi
super forma
super forma
Posty: 2097
Rejestracja: 25 sie 2004, o 00:00

Re: Kara Auchemann. O co chodzi?

Post autor: pi » 11 kwie 2010, o 18:19

A to ciekawe, bo ja cała kasę , która pozyczyłam Wiedzmie otrzymałam z powrotem.
Poczta w kopercie z nadrukiem lesbijka.org?
One is for liberty, two is for evil, three is an orgy, four is forever.
---------
[color=darkred]powazny post[/color]
[color=green] ironiczny post[/color]
bliżej nieokreślony
ODPOWIEDZ