Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Poważniej, czyli o polityce, sprawach społecznych, ustawodawstwie i naszych prawach.
iza_n
Posty: 5
Rejestracja: 11 kwie 2010, o 18:03

Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: iza_n » 19 kwie 2010, o 17:55

Jak myślicie? jakie ma szanse? Jacek Kurski twierdzi że to jedyny, najlepszy kandydat i miałby w tej sytuacji duże szanse (no tak katastrofa pogrzebała ludzi ale mam nadzieję że nie 5 klepkę narodu) Jak sobie wyobrażacie państwo pod jego rządami?
Awatar użytkownika
dobranocka13
super forma
super forma
Posty: 3030
Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: dobranocka13 » 19 kwie 2010, o 19:28

iza_n pisze:Jak myślicie? jakie ma szanse? Jacek Kurski twierdzi że to jedyny, najlepszy kandydat i miałby w tej sytuacji duże szanse (no tak katastrofa pogrzebała ludzi ale mam nadzieję że nie 5 klepkę narodu)
Poglądy Kurskiego to delikatnie mówiąc egzotyka ale obawiam się, że może mieć rację z oceną szansy.
Awatar użytkownika
Marilyn
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 157
Rejestracja: 21 sty 2009, o 01:00
Lokalizacja: Włocławek

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: Marilyn » 19 kwie 2010, o 19:54

Myślę, że ludzie pod wpływem żałoby, litości, tragedii narodowej i współczucia mogliby wybrać go na prezydenta. A potem, gdy się wszystko uspokoi znowu będą na niego płakać.
Awatar użytkownika
Skaterin
super forma
super forma
Posty: 4143
Rejestracja: 12 sie 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: Skaterin » 19 kwie 2010, o 19:55

Jeśli będzie kandydował, to też bedzie liczył na litość. Ktoś bardzo ładnie, nie pamietam, czy w mediach, czy na historycy.org, podsumował, że Jarosław Kaczyński może startować nie jako Jarosław Kaczyński, ale jako Brat Tragicznie Zmarłego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
"ciebie bym nie chciala nawet gdybys byla noblistka o urodzie miss swiata." crystall, 14/10/2010
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: marinnaWR » 19 kwie 2010, o 20:35

Myślę, że będzie kandydował i myślę, że wygra te wybory na fali litości po katastrofie. No i pewnie Rydzyk zarządzi mobilizację. A co będzie jak Jarek zostanie prezydentem/ oj ciężko będzie
iza_n
Posty: 5
Rejestracja: 11 kwie 2010, o 18:03

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: iza_n » 19 kwie 2010, o 20:51

słowa iż Jarosław Kaczyński wygra wybory u mnie wywołują automatycznie myśl "czas się pakować"
Jarosławowi Kaczyńskiemu nie podoba się także porządek medialny, media zresztą są solą w jego oku, właśnie je głównie obarcza o swoje porażki i zły wizerunek. Według niego oczywiście dalej mamy nierównowagę medialną, ponieważ są one jednostronne, popierając w większości lewicowo-liberalny model społeczeństwa. Zapewne miał też na myśli "lewackie" "Rzeczpospolitą", "Nasz Dziennik" "Gazetę Polską", czy telewizję "Trwam"...
Dobry przykład, daje możliwość zbudowania wizji sytuacji w kraju gdyby... wolę głośno nie mówić, nawet nie myśleć!
Awatar użytkownika
Monikaxx
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 252
Rejestracja: 5 kwie 2009, o 02:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: Monikaxx » 19 kwie 2010, o 21:00

iza_n pisze:Jak myślicie? jakie ma szanse? Jacek Kurski twierdzi że to jedyny, najlepszy kandydat i miałby w tej sytuacji duże szanse (no tak katastrofa pogrzebała ludzi ale mam nadzieję że nie 5 klepkę narodu) Jak sobie wyobrażacie państwo pod jego rządami?
Tylko że Prezydent nie ma realnej władzy w Polsce.. Poza tym powszechnie wiadomo, że Lech wykonywał polecenia Jarosława więc prawie niezauważmy zmiany...
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: Ireth » 19 kwie 2010, o 21:01

Jaroslaw nie zostanie prezydentem. Ma na to za duzy elektorat negatywny.

Kataryna obstawia Oldakowskiego jako kandydata PiS.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
iza_n
Posty: 5
Rejestracja: 11 kwie 2010, o 18:03

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: iza_n » 19 kwie 2010, o 21:23

Prezydent jednak ma pewną władzę. Dobrze by było gdyby współpracował z rządem ale pewnie i w tym przypadku Jarosław kontynuowałby tradycję...
Monikaxx pisze:
iza_n pisze:Jak myślicie? jakie ma szanse? Jacek Kurski twierdzi że to jedyny, najlepszy kandydat i miałby w tej sytuacji duże szanse (no tak katastrofa pogrzebała ludzi ale mam nadzieję że nie 5 klepkę narodu) Jak sobie wyobrażacie państwo pod jego rządami?
Tylko że Prezydent nie ma realnej władzy w Polsce.. Poza tym powszechnie wiadomo, że Lech wykonywał polecenia Jarosława więc prawie niezauważmy zmiany...
Awatar użytkownika
no_problem
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 25
Rejestracja: 26 lut 2010, o 17:22

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: no_problem » 19 kwie 2010, o 21:25

Ja tam uważam, że posła Kurskiego można śmiało nazwać wizjonerem. Tylko po co się tak rozdrabniać. Od razu przenieśmy stolicę Polski do Krakowa i rozpocznijmy nową linię dynastyczną na Wawelu. Kościół pobłogosławi nowego monarchę, który obieca wybudować jeszcze więcej kościołów i tym samym zrobimy wielki krok w epokę Nowego Średniowiecza, zostawiając daleko w tyle zacofaną Europę. Ciężko będzie, ale co zrobić, gdy historia lubi się powtarzać.
Awatar użytkownika
Skaterin
super forma
super forma
Posty: 4143
Rejestracja: 12 sie 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: Skaterin » 19 kwie 2010, o 21:28

Monikaxx pisze: Tylko że Prezydent nie ma realnej władzy w Polsce.. Poza tym powszechnie wiadomo, że Lech wykonywał polecenia Jarosława więc prawie niezauważmy zmiany...
Ma władzę, całkiem istotną. Na przykład podczas kadencji pana L.K. mogliśmy to odczuć - wetowanie ustaw.

Poza tym, nie zgadzam się z tym, że Lech Kaczyński wykonywał polecenia Jarosława. Nie można wykonywać czyichkolwiek poleceń, nie robiąc nic.
Oprócz medialnego szumu.
"ciebie bym nie chciala nawet gdybys byla noblistka o urodzie miss swiata." crystall, 14/10/2010
Awatar użytkownika
taka_panna
super forma
super forma
Posty: 1391
Rejestracja: 25 lis 2006, o 00:00

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: taka_panna » 19 kwie 2010, o 21:29

kandydowal moze bedzie ale nie sadze zeby mu sie udalo wygrac.
pis ma swoich wiernych zwolennikow ale i przeciwnikow, ktorzy nie beda kierowali sie w wyborach litoscia.
"Jeśli coś kochasz puść to wolno.
Jeśli wróci - jest twoje.
Jeśli nie - nigdy twoje nie było."
Awatar użytkownika
Skaterin
super forma
super forma
Posty: 4143
Rejestracja: 12 sie 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: Skaterin » 19 kwie 2010, o 21:30

A'propos. SLD chciał wystawić Jacka Majchrowskiego. Boru dzięki ten odmówił. :shock:
"ciebie bym nie chciala nawet gdybys byla noblistka o urodzie miss swiata." crystall, 14/10/2010
Awatar użytkownika
Alisson
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 228
Rejestracja: 4 mar 2010, o 16:25

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: Alisson » 19 kwie 2010, o 21:34

Nie wydaje mi się, żeby J. Kaczyński ryzykował swoim autorytetem w partii, który ucierpi, kiedy wyborów nie wygra. Taki błąd w przeszłości popełnił chociażby M. Krzaklewski.
Jeśli moje prognozy się nie sprawdzą- równie duże prawdopodobieństwo zwycięstwa wróżyłabym PiSowi gdyby wystawili Nelly Rokitę. :lol:
Wait, they don't love you like I love you.
Awatar użytkownika
Skaterin
super forma
super forma
Posty: 4143
Rejestracja: 12 sie 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: Skaterin » 19 kwie 2010, o 21:37

Wszelkie znaki na niebie i ziemi mówią mi, że on jednak wystartuje... I zbierze całkiem niezłą ilość głosów.
"ciebie bym nie chciala nawet gdybys byla noblistka o urodzie miss swiata." crystall, 14/10/2010
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: marinnaWR » 19 kwie 2010, o 22:05

Ireth pisze: Ma na to za duzy elektorat negatywny.
Owszem miał dość duży elektorat negatywny, ale po ostatnich wydarzeniach elektorat przerzedził się. Nie wydaje mi się żeby Jarek zrezygnował z kandydowania, bo jest jedynym kandydatem PIS, który ma szansę te wybory wygrać.
Awatar użytkownika
selma1
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 978
Rejestracja: 20 wrz 2007, o 00:00
Lokalizacja: zza morza

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: selma1 » 19 kwie 2010, o 22:18

Skaterin pisze:Wszelkie znaki na niebie i ziemi mówią mi, że on jednak wystartuje... I zbierze całkiem niezłą ilość głosów.
Oby tylko tych glosow nie wystarczylo do zwyciestwa .
Rozumienie wyklucza nienawisc.
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: babette » 19 kwie 2010, o 22:22

marinnaWR pisze:
Ireth pisze: Ma na to za duzy elektorat negatywny.
Owszem miał dość duży elektorat negatywny, ale po ostatnich wydarzeniach elektorat przerzedził się. Nie wydaje mi się żeby Jarek zrezygnował z kandydowania, bo jest jedynym kandydatem PIS, który ma szansę te wybory wygrać.
Zależy kiedy zacznie kampanię, bo jak za wcześnie, to jeszcze zdąży sobie wyborców zrazić.
Chociaż z drugiej strony Komorowski jest tak cienki i blady (fatalne przemówienie w Krakowie...), że nie wiem co z nim będzie, odczuwam dużą niechęć na myśl o głosowaniu na niego.
SLD podobno na gwałt szuka kandydata - Majchrowski odmówił, na giełdzie pojawił się Kalisz - wreszcie, a powinien Olejniczak, ale tego z kolei Napieralski nie dopuści.
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
coala
super forma
super forma
Posty: 1857
Rejestracja: 5 maja 2008, o 02:00

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: coala » 19 kwie 2010, o 22:41

Jeżeli J. Kaczyński by kandydował ( nie wydaje mi się) to sądząc z reakcji społeczeństwa na pogrzeb brata, zwycięstwo murowane, tzn. tej części społeczeństwa, która wyległa na ulice, to chyba ta aktywna część, skłonna do udania się do urn.

Co do Komorowskiego, to uważam, że przemówienie było "boskie": " Panie Prezydencie!" nad trumną brzmiało jak :" Panie Wołodyjowski!". I wcale nie kpię. To było wzruszające, podniosłe i sensownie patetyczne.
Będę na niego głosować, jakby co, Komorowski na prezydenta!
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: babette » 19 kwie 2010, o 22:45

coala pisze:
Co do Komorowskiego, to uważam, że przemówienie było "boskie": " Panie Prezydencie!" nad trumną brzmiało jak :" Panie Wołodyjowski!". I wcale nie kpię. To było wzruszające, podniosłe i sensownie patetyczne.
Będę na niego głosować, jakby co, Komorowski na prezydenta!
Ja też miałam skojarzenie z Wołodyjowskim, ale w tym "larum grają, a Ty na koń nie siadasz" dźwięczał fałsz i fatalna intonacja. Brzmiało jakby pan marszałek był straszliwie zmęczony, ale od czasu do czasu, przypomniało mu się, że film stosowny oglądał...
Zdecydowanie krótkie bon moty (szczególnie myślę o tym "Jaki prezydent, taki zamach") wychodzą mu lepiej. Może dlatego, że są szczere.
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
frick
super forma
super forma
Posty: 1734
Rejestracja: 7 mar 2009, o 01:00
Lokalizacja: Z moim Szkrabkiem ;)

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: frick » 19 kwie 2010, o 23:18

Awatar użytkownika
coala
super forma
super forma
Posty: 1857
Rejestracja: 5 maja 2008, o 02:00

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: coala » 19 kwie 2010, o 23:35

no patrz, jaka odmienna interpretacja, dla mnie to ideał zacności i autentyczności

a tak a propos prezydentury, gdyby tak kobieta wreszcie, prof. Staniszkin mi się marzy w tej roli, byłaby mądrą, konkretną Prezydentką, cóż, woli komentować i nauką się zajmować...
a jak mi żal Jarugi- Nowackiej, wciąż mi po głowie chodzi, jak żywa
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: babette » 19 kwie 2010, o 23:39

coala pisze:no patrz, jaka odmienna interpretacja, dla mnie to ideał zacności i autentyczności
Polityk?? :lol:
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
coala
super forma
super forma
Posty: 1857
Rejestracja: 5 maja 2008, o 02:00

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: coala » 19 kwie 2010, o 23:51

babette pisze:
coala pisze:no patrz, jaka odmienna interpretacja, dla mnie to ideał zacności i autentyczności
Polityk?? :lol:
przemowy Komorowskiego tak odbieram i nie rozumiem ( odnośnie linku powyżej) czemu tak jego koledzy partyjni są rozczarowani, ja w każdym razie jestem zadowolona
Intonacji przerywanej Tuska to już nie trawię, w ogóle go nie trawię. Właśnie odnośnie Tuska to mam taki odbiór jak ty wobec Komorowskiego, mam wrażenie, że Tusk się wypalił jako polityk, rola go przerasta i tak naprawdę nie ma nic do powiedzenia, przydałby mu się odpoczynek.
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: babette » 20 kwie 2010, o 02:04

Ireth pisze:Jaroslaw nie zostanie prezydentem. Ma na to za duzy elektorat negatywny.

Kataryna obstawia Oldakowskiego jako kandydata PiS.
Kataryna jest z Warszawy, czy ktoś z Pcimia wie kim jest Ołdakowski?

Myślę, że jednak do boju ruszy Jarosław przeciwko Tuskowi, a unieważnienie partyjnych prawyborów przyjdzie PO wyjątkowo łatwo.
Ziobro jest za młody, też mocno negatywny, a nie budzi rodzinnych skojarzeń z L. Kaczyńskim.

Alisson pisze:Nie wydaje mi się, żeby J. Kaczyński ryzykował swoim autorytetem w partii, który ucierpi, kiedy wyborów nie wygra. Taki błąd w przeszłości popełnił chociażby M. Krzaklewski.
Krzaklewski kierował AWS, który był niejednolitym blokiem, m.in. złożonym z PC, nie był jedynym liderem i trochę trudno do tego porównać sytuację w PiS, w której przywódca jest tylko jeden. Zresztą w najgorszym razie J. Kaczyński się zawinie i z pretorianami założy nową partię.
marinnaWR pisze:Myślę, że będzie kandydował i myślę, że wygra te wybory na fali litości po katastrofie. No i pewnie Rydzyk zarządzi mobilizację. A co będzie jak Jarek zostanie prezydentem/ oj ciężko będzie
Rydzyk ogłaszał, że Lecha Kaczyńskiego nie poprze, ale taka wolta to w sumie nic wielkiego...
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
lambda
super forma
super forma
Posty: 1281
Rejestracja: 15 cze 2004, o 00:00

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: lambda » 20 kwie 2010, o 08:25

babette pisze:

Chociaż z drugiej strony Komorowski jest tak cienki i blady (fatalne przemówienie w Krakowie...), że nie wiem co z nim będzie, odczuwam dużą niechęć na myśl o głosowaniu na niego.
Ja również, a zwlaszca jak sie dowiedziałam, że jest zapalonym myśliwym, moja niechęć wzrosła .
Własciwie to nie bardzo jest na kogo glosować, szkoda ze Tusk nie staruje...

ZAMIENIE KONTO Z POŁOWY 2004 NA KONTO Z OPROCENTOWANIEM 80%
Awatar użytkownika
Skaterin
super forma
super forma
Posty: 4143
Rejestracja: 12 sie 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: Skaterin » 20 kwie 2010, o 08:34

Od startowania Jarosława do anulowania prawyborów PO - krótka droga.
"ciebie bym nie chciala nawet gdybys byla noblistka o urodzie miss swiata." crystall, 14/10/2010
Awatar użytkownika
Aerin
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 755
Rejestracja: 15 sty 2010, o 12:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: Aerin » 20 kwie 2010, o 10:52

Nie wiele mnie już obchodzi co się stanie w tym kraju. Głosować nie będę.
Ale z czasów, gdy jeszcze sprawa mi leżała pamiętam, że brakowało mi jakiegoś rzetelnego rozwiniętego przeglądu wszystkich kandydatów. Dla ludzi, którzy siedzą w temacie stwierdzenie, kto co reprezentuje nie jest problemem. Ale czytając "Rośnie liczba respondentów, którzy nie mają własnego kandydata" odnoszę wrażenie, że tych nie ma za dużo. Ja sama nigdy nie miałam pojęcia kto jest kim. Patrząc też po ludziach wokół, wielu ma tak samo, mimo że braku inteligencji bym im nie zarzucała.
Może brak, tudzież niewystarczająco upowszechnione informacje są tu problemem.

A co do tematu, to pewnie będzie tak jak było.
Moheralizm.
Obrazek Szkoła pali się pomóżmy jej
Awatar użytkownika
shadowland
super forma
super forma
Posty: 1824
Rejestracja: 1 maja 2005, o 00:00

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: shadowland » 20 kwie 2010, o 12:54

Jaroslaw Kaczynski nie bedzie prezydentem z wielu powodow- jest mega konfliktowa postacia, o wiele bardziej niz jego s.p. brat i polacy o tym dobrze wiedza; jego rzady to byloby nieustanne klotnie, dzielenie spoleczenstwa, podsycanie konflitow i tworzenie teorii spiskowych; pomijam kwestie wizerunkowa- brak rodziny, ktora zawsze jakos ociepla postac polityka; dodatkowo dochodzi fakt, ze przestalby byc prezesem pisu co oslabiloby ta partie, o ile nie spowodowaloby jej rozpadu
Zbigniew Ziobro- tez bardzo watpie, wszyscy pamietaja sprawe rozbitego laptopa i smierc Barbary Blidy
co do kandydata sld to Kalisz mialby moim zdaniem jakies szanse, jest lubiany nawet przez przeciwnikow sld

moim zdaniem duzy wplyw na wybory beda mialy ustalenia sledztwa- ktos odpowiada za to, ze w samolocie znalazlo sie tyle waznych osob( cala generalicja) choc nie powinno, ktos odpowiada za to, ze nie bylo planu awaryjnego i przygotowanego innego lotniska itd Klich do tej pory nie podal sie do dymisji a chyba powinien
jesli pojawia sie watpliwosci co do sledztwa, sugestie zamachu- wtedy prezydent jak najbardziej staje sie bohaterem narodowym i ludzie beda chcieli kontynuacji jego rzadow
jesli okaze sie, ze z winy samego prezydenta i jego kancelarii cos zostalo zaniedbane, niedopatrzone( w koncu to prezydent zaprosil cala generalicje choc bylo to wbrew procedurom) wtedy z bohatera narodowego zmienia sie w posrednio wspolwinnego smierci tylu osob i upada caly mit tworzony usilnie w czasie zaloby
Awatar użytkownika
Leica
super forma
super forma
Posty: 2176
Rejestracja: 29 gru 2004, o 00:00
Lokalizacja: Właśnie stąd

Re: Co będzie gdy...Jarosław zostanie prezydentem?

Post autor: Leica » 20 kwie 2010, o 13:56

shadowland pisze: pomijam kwestie wizerunkowa- brak rodziny, ktora zawsze jakos ociepla postac polityka;
To prawda, rodzina mu się ostatnio zmniejszyła... :?
[i]"Don't worry about what people think. They don't do it too often."[/i]
ODPOWIEDZ