Nowoczesna Polska Palikota

[Ireth]

Jak sie Wam podoba inicjatywa? Ja jestem pewna, ze Palikot w wyborach zgarnie wiecej niz te 4%, ktore mu wroza media. Moj glos dostanie.

[misiam]

mój też.... już nawet na tuska psioczył

[oraya]

Podoba się. Już są co prawda głosy, że to populizm, że chce pojechać z młodymi na nośnych hasłach itp, jednak rzecz warta przynajmniej uważnego przyjrzenia się

[Agmar]

Podoba się. Już są co prawda głosy, że to populizm, że chce pojechać z młodymi na nośnych hasłach itp, jednak rzecz warta przynajmniej uważnego przyjrzenia się

Eee... bez przesady. Kabotynów nie da się traktować serio.

[Szaw]

Ma pewną dobrą cechę.
Otóż, nie musi być w polityce.

[marinnaWR]

Jak sie Wam podoba inicjatywa? Ja jestem pewna, ze Palikot w wyborach zgarnie wiecej niz te 4%, ktore mu wroza media. Moj glos dostanie.

Podoba mi się inicjatywa
Mam nadzieję, że będzie dążył do realizacji postulatów, o których dziś mówi.
Ma mój głos, choć mam wątpliwości, czy sprawdzi się jako lider partii. Zobaczymy.

[Lady_In_Red]

Moj glos dostanie.

Na mój też może liczyć.

I szalenie podobała mi się wypowiedź Magdaleny Środy.

[crystall]

http://www.youtube.com/watch?v=kdPsjYtM ... re=related

TYLKO PALIKOT!!!

[marta7]

Pallikot to czlowiek bez politycznego kregoslupa, wedlug mnie zwykly karierowicz. I nie ma tu zastosowania maksyma "Tylko krowa nie zmienia pogladow". Bo Januszek wykonal piekny polobrot; o 180 stopni. Dla przykladu: w latach, gdy modny był klerykalizm, wydawał przerazliwie katolicki tygodnik "Ozon" (nie wyszlo mu, dokladal to tego interesu). A teraz zrobil sie strasznym antyklerykalem - zwietrzyl nowe trendy, po tych calych przepychankach z krzyzem w Warszawie. Wykrzykuje nosne hasla, i to wszystko. To jest zwykly koniunkturalizm, mnie to brzydzi.

......................................................................................................
Kościół kat

[lena_b]

Zgadzam się z przedmówczynią. Palikot to zwykły populista z dobrymi spindoctorami. Pochodzi z rejonu z którego i ja pochodzę, tam wszyscy wiedzą o jego dawnych oszustwach, finansowaniu wyborów itd. Tam jest naprawdę nielubianym politykiem, wręcz znienawidzonym. A poza tym nie przedstawia żadnych realnych i twardych poglądów, wartości, promuje to na co akurat jest zapotrzebowanie.
Tak naprawdę to jest taki jak wszyscy, a Polska zmieni się dopiero gdy diametralnie zmieni się scena polityczna. Samo przemiksowanie partii nie wystarczy.

[crystall]

Pallikot to czlowiek bez politycznego kregoslupa, wedlug mnie zwykly karierowicz. I nie ma tu zastosowania maksyma "Tylko krowa nie zmienia pogladow". Bo Januszek wykonal piekny polobrot; o 180 stopni. Dla przykladu: w latach, gdy modny był klerykalizm, wydawał przerazliwie katolicki tygodnik "Ozon" (nie wyszlo mu, dokladal to tego interesu). A teraz zrobil sie strasznym antyklerykalem - zwietrzyl nowe trendy, po tych calych przepychankach z krzyzem w Warszawie. Wykrzykuje nosne hasla, i to wszystko. To jest zwykly koniunkturalizm, mnie to brzydzi.

......................................................................................................
Kościół kat

Też uważam że Palikot to przechrzta, nawet Joasia Senyszyn to podkreślała, no ale trzeba sie cieszyć , ze przynajmniej poszedł na lewo, bo mógł iść na prawo, a to już by była tragedia. Im wiecej zwolenników liberalizmu społecznego w tym klechistanie, tym lepiej.

[lena_b]

Nie powiedziałabym Crystal, że jak to określiłaś gdy się "idzie na lewo" to jest się zwolennikiem liberalizmu społecznego. Trochę ci się chyba światowe systemy polityczne pomyliły, albo przewaloryzowały eufemizując.

[Agmar]

Pallikot to czlowiek bez politycznego kregoslupa, wedlug mnie zwykly karierowicz. I nie ma tu zastosowania maksyma "Tylko krowa nie zmienia pogladow". Bo Januszek wykonal piekny polobrot; o 180 stopni. Dla przykladu: w latach, gdy modny był klerykalizm, wydawał przerazliwie katolicki tygodnik "Ozon" (nie wyszlo mu, dokladal to tego interesu). A teraz zrobil sie strasznym antyklerykalem - zwietrzyl nowe trendy, po tych calych przepychankach z krzyzem w Warszawie. Wykrzykuje nosne hasla, i to wszystko. To jest zwykly koniunkturalizm, mnie to brzydzi.

......................................................................................................

Wygląda na to, że sondażowe słupki pokazały, iż po następnych wyborach PO nie będzie mogła rządzić sama i będzie potrzebować koalicjanta. PSL nie wejdzie do Sejmu, wejdzie natomiast SLD. W tej sytuacji PO tworzy nowe ugrupowanie (nazwijmy je Palikociarnią). które ma przejąć elektorat SLD i stać się koalicjantem PO. W przypadku powodzenia misji Palikota, marginalizacja SLD jest nieuchronna.

[babette]

Jak sie Wam podoba inicjatywa? Ja jestem pewna, ze Palikot w wyborach zgarnie wiecej niz te 4%, ktore mu wroza media. Moj glos dostanie.

Mojego nie.
Poczekam. Na razie nie wiem co to ma być, a wyjść może to samo co z komisji Przyjazne Państwo, czyli one man show. Ozon z drugiego okresu też mi się tak średnio kojarzy... Finansowo - brzydkie podejrzenia co do wyślizgania żony z majątku i zdaje się, że również finansowania kampanii PO.

Zgadzam się z moją mamą, że akcja jest ustawiona z Tuskiem - w PO spokojnie zostanie skrzydło Gowina, schetynówki, a Palikot zabierze z sobą tych, co im się skręt na prawo nie podobał, a ręka ich boli na myśl o głosowaniu na SLD.

[enzymowka]

Mam nadzieję, że będzie dążył do realizacji postulatów, o których dziś mówi.

I wyjdzie to samo, co ze sławnej komisji PP
Mojego głosu póki co nie dostanie.

[austin_alex]

Był już taki jeden.
Korwin Miki się nazywał.
I co, pytam się.

[7365]

Ma pewną dobrą cechę.
Otóż, nie musi być w polityce.

nie musi , a ciągle w niej tkwi... ja jestem wierna... Tylko Grzesiu ...Napieralski i SLD!!!

[Flimpe_L]

Szopka.

[lena_b]

A najśmieszniejsze jest to, że my często darzymy polityków szacunkiem i pełnym poparciem a oni liczą tylko na własne zyski, manipulują nami długiem publicznym i obarczają winą za kryzys. To co widzimy w mediach to czyste mydlenie oczu, odwlekanie wyroku. A wysokie podatki i masowe zwolnienia i tak między jedną a drugą pseudo aferą nastaną. I to bez znaczenia jaka partia będzie miała większość w sejmie. Nie uwierzę w jakiekolwiek zmiany w Polsce puki wszyscy obecni gracze nie usuną się z gry. A stanie się to dopiero wtedy gdy będziemy mieli zasady jak w Szwajcarii, polityk jako bezpłatna funkcja społeczna. Wtedy to już na pewno nie byłoby na kogo narzekać, nikogo by w rządzie nie było.

[Kachus]

Mój głos ma. I tak nie ma już na kogo głosować.

[dobranocka13]

Poczekam. Póki co, odbieram go niemal wyłącznie jako speca od happeningu.

[Neisha]

A najśmieszniejsze jest to, że my często darzymy polityków szacunkiem i pełnym poparciem a oni liczą tylko na własne zyski, manipulują nami długiem publicznym i obarczają winą za kryzys. To co widzimy w mediach to czyste mydlenie oczu, odwlekanie wyroku. A wysokie podatki i masowe zwolnienia i tak między jedną a drugą pseudo aferą nastaną.

Wysokie podatki dla biednych. Bo na obniżce stawki dla najbogatszych PIT budżet stracił 5,5 miliarda złotych (swoją drogą nie wiem czy pamiętacie tą neoliberalną propagandę powtarzaną we wszystkich stacjach telewizyjnych, że dzięki podatkowi liniowemu - który de facto mamy już teraz, bo dzięki zaporowemu podniesieniu tej najwyższej stawki jedynie nieco ponad 1% obywateli ją płaci - to niby będzie jeszcze więcej pieniędzy, bo bogacze nie będą ukrywać dochodów), dlatego trzeba go ratować podwyższaniem VATu (co trafi przede wszystkim w biednych) i traktowaniu ludzi jak szmaty, co widać np. w skarbówce - od 5 lat brak jakiejkolwiek podwyżki (czyli de facto malejące płace), a jeszcze zapowiadają cięcia płac i zwalnianie ludzi, mimo że już jest ich zbyt mało dla efektywnej pracy. No, ale biorąc pod uwagę takie zmiany, jak zapowiadanie kontroli z kilkutygodniowym wyprzedzeniem czy obarczanie odpowiedzialnością urzędników za decyzje, które przecież w praktyce muszą wydawać na podstawie wytycznych z ministerstwa, które często później sądy uznają za bezprawne, widać wyraźnie, że akurat temu rządowi zależy właśnie na sparaliżowaniu skarbówki, by ich docelowa grupa (biznesmeni) czuli się komfortowo.

Ale na kimś trzeba zarabiać, dlatego prawo podatkowe jest tak zawiłe i beznadziejnie napisane - bogatych stać na ekspertów od wszelkich kruczków, a biednych i słabo wykształconych się złapie na dodatkowe mandaty.

Palikot w kwestiach finansowych nie różni się przecież od reszty PO, więc pomijając kwestie obyczajowe, które i tak są wyciągane tylko pod publiczkę, jakby jakimś cudem kiedyś rządził, to ciągnąłby dalej neoliberalną politykę rujnowania państwa i pogarszania sytuacji biednych.

Ja czekam, aż wreszcie pojawi się jakaś prawdziwa lewica.

[lena_b]

Podwyższanie podatków jest dziś jak najbardziej uzasadnione, a wywołuje skandal i popłoch ponieważ ludzie od dwudziestu lat przyzwyczajeni są do ich obniżania, co istotnie w większym zakresie praktycznym miało miejsce.

Ja na lewice już nie czekam, bo już ją długie lata przerabialiśmy, a to co teraz widać to jej efekty, bezproduktywne i zmanipulowane ludzie yeti. Ani lewica ani prawica kolokwialnie rzecz nazywając samą teorią bytu nic nie uczyni, ludzie po prostu muszą się w końcu nauczyć samodzielności a nie wciąż liczyć na państwo.

[Neisha]

Ja na lewice już nie czekam, bo już ją długie lata przerabialiśmy, a to co teraz widać to jej efekty, bezproduktywne i zmanipulowane ludzie yeti.

Zależy jak rozumiesz lewicę, bo twoje pojęcie tego terminu ma się najwyraźniej nijak do mojego.

Ani lewica ani prawica kolokwialnie rzecz nazywając samą teorią bytu nic nie uczyni, ludzie po prostu muszą się w końcu nauczyć samodzielności a nie wciąż liczyć na państwo.

Nie wiem czy wiesz, ale powtarzasz właśnie neoliberalną gadkę, która ma uzasadniać ogromny zakres biedy i nierówności, i cięcie wydatków na "nierobów". Tylko dziwnym trafem w państwach, gdzie współczynnik Giniego jest najniższy, takie problemy nie występują.

[marta7]

sondażowe słupki pokazały, iż po następnych wyborach PO nie będzie mogła rządzić sama i będzie potrzebować koalicjanta. PSL nie wejdzie do Sejmu, wejdzie natomiast SLD. W tej sytuacji PO tworzy nowe ugrupowanie (nazwijmy je Palikociarnią). które ma przejąć elektorat SLD i stać się koalicjantem PO. W przypadku powodzenia misji Palikota, marginalizacja SLD jest nieuchronna.

Ciekawa mysl...Sadzisz, ze to jest celowa zagrywka PO...?
(Moim zdaniem numer nie przejdzie, bo w SLD tez nie siedza sami idioci)

[Alisson]

Podwyższanie podatków jest dziś jak najbardziej uzasadnione, a wywołuje skandal i popłoch ponieważ ludzie od dwudziestu lat przyzwyczajeni są do ich obniżania, co istotnie w większym zakresie praktycznym miało miejsce.

Owszem jest uzasadnione, ale tylko w przypadku połączenia z oszczędzaniem przez rząd. Donek nad zadłużenie przekłada społeczne zadowolenie i sondaże, dlatego taka podwyżka vat-u niczego nie zmieni (oprócz cen )

[lena_b]

Dzisiaj nie jestem za żadnym ugrupowaniem, a już na pewno nie za liberalizmem. I choć moja rodzina działała w Solidarności, to ja już nawet w dobre imię Lecha Wałęsy nie wierzę. A może to taki masoński zabieg mediów, żeby społeczeństwo niczego nie było pewne, wtedy łatwiej jest nim manipulować. To samo dzieje się z nami pod wpływem polityków. I to widać szczególnie w środowisku LGBT, któro zawsze leci w stronę tego, kto im obieca ustawę o związkach partnerskich. Ciekawe tylko czemu nigdy te obiecanki nie doszły do skutku. Może dlatego, że realnych polityków trzymających twardo stanowisko ustawy można policzyć na palcach u jednej ręki.

[Ireth]

Zgadzam się z moją mamą, że akcja jest ustawiona z Tuskiem - w PO spokojnie zostanie skrzydło Gowina, schetynówki, a Palikot zabierze z sobą tych, co im się skręt na prawo nie podobał, a ręka ich boli na myśl o głosowaniu na SLD.

Nawet jesli nie jest ustawiona, to Ty i mama macie racje, tak bedzie

[Ireth]

Nie wiem czy wiesz, ale powtarzasz właśnie neoliberalną gadkę, która ma uzasadniać ogromny zakres biedy i nierówności, i cięcie wydatków na "nierobów". Tylko dziwnym trafem w państwach, gdzie współczynnik Giniego jest najniższy, takie problemy nie występują.

Tak? Bo Dania jest jednym z tych panstw, gdzie wspolczynnik Giniego jest najnizszy, a problemy z "nierobami" mamy i tez sie przymierzamy do ciec socjalnych, bo niektorym sie panstwo z dojna krowa myli.

[Neisha]

Tak? Bo Dania jest jednym z tych panstw, gdzie wspolczynnik Giniego jest najnizszy, a problemy z "nierobami" mamy i tez sie przymierzamy do ciec socjalnych, bo niektorym sie panstwo z dojna krowa myli.

U nas dokładnie to samo mówią, mimo że świadczenia socjalne należą do najżałośniejszych w UE.

A w Danii zdaje się macie przecież dobrowolne ubezpieczenia od bezrobocia. A w razie braku ubezpieczenia, mizerną pomoc publiczną.
Niech zgadnę, to o tych nierobach odnosi się do obcokrajowców, zwłaszcza tych o śniadej cerze? Danią już od dawna rządzi prawica, a ta jak to zwykle poobniżała bogatym podatki bez cięć wydatków (bo to by było niepopularne). Problem zyskał na sile, gdy się zaczął kryzys. Należy znaleźć kozła ofiarnego, a tu pomógł sojusz z rasistowską skrajną prawicą - wszystkiemu winne są obce darmozjady dojące państwo, dlatego wymierza się w nich coraz to nowe ciosy, które trafiają przede wszystkim w dzieci, nakręcając spiralę ubóstwa.
To skutecznie odwróci uwagę od niepopularnych ruchów.

Gdy widzę, jak łatwo ludzie dają sobą manipulować, to tracę nadzieję na lepsze jutro.