Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi wydał orzeczenie, w którym uznał, że pozostawanie w stałym związku jednopłciowym nie stanowi ważnego powodu do zmiany nazwiska. Oznacza to, że lesbijka skarżąca decyzję Urzędu Stanu Cywilnego nie może przyjąć nazwiska partnerki. Jeden z trzech sędziów nie zgodził się z wyrokiem i wyraził zdanie odrębne. Wyrok nie jest prawomocny.
Z wypowiedzi wojewody:
Wobec osób postronnych zmiana nazwiska przez osoby żyjące w związkach jednopłciowych mogłaby tworzyć iluzję, iż pozostają one w stosunkach rodzinnych.
Cytaty ze strony:
http://kph.org.pl/sad-orzekl-lesbijka-n ... partnerki/
Ciekawe co by było, gdyby skarżąca podniosła inny powód dla zmiany nazwiska? Choć uzyskanie zgody mogłoby być problematyczne, gdyby nie podeprzeć się czymś, co mogłoby uchodzić w oczach nie tyle sądu, co określonego urzędu który tym się zajmuje, za „sensowne”…
Ale jak widać, pozostawanie w związku jednopłciowym stanowi przeszkodę, gdyż uderza w to co „święte” odnośnie polskiej rzeczywistości, a sam wyrok jednoznacznie wskazuje na definiowanie „normalności” i „nienormalności”. „Nie” staje się tutaj osądzeniem orientacji, a tylko pozornie wskazaniem na to, iż za rodzinę uznaje się w tym kraju związek kobiety i mężczyzny. Tym bardziej (stawiam na przewrotność), że ów „konkubinat” jako związek nieformalny, nie powinien interesować sądu, czy urzędu, skoro nie jest konkubinatem złożonym z kobiety i mężczyzny.
Z wypowiedzi wojewody:
Wobec osób postronnych zmiana nazwiska przez osoby żyjące w związkach jednopłciowych mogłaby tworzyć iluzję, iż pozostają one w stosunkach rodzinnych.
Cytaty ze strony:
http://kph.org.pl/sad-orzekl-lesbijka-n ... partnerki/
Ciekawe co by było, gdyby skarżąca podniosła inny powód dla zmiany nazwiska? Choć uzyskanie zgody mogłoby być problematyczne, gdyby nie podeprzeć się czymś, co mogłoby uchodzić w oczach nie tyle sądu, co określonego urzędu który tym się zajmuje, za „sensowne”…
Ale jak widać, pozostawanie w związku jednopłciowym stanowi przeszkodę, gdyż uderza w to co „święte” odnośnie polskiej rzeczywistości, a sam wyrok jednoznacznie wskazuje na definiowanie „normalności” i „nienormalności”. „Nie” staje się tutaj osądzeniem orientacji, a tylko pozornie wskazaniem na to, iż za rodzinę uznaje się w tym kraju związek kobiety i mężczyzny. Tym bardziej (stawiam na przewrotność), że ów „konkubinat” jako związek nieformalny, nie powinien interesować sądu, czy urzędu, skoro nie jest konkubinatem złożonym z kobiety i mężczyzny.
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
O ile wiem w Polsce nie są uznawane związki homoseksualne. Nie rozumiem więc o co chodzi. Ktoś jest zaskoczony decyzją sądu w tej sprawie?odbicie pisze:Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi wydał orzeczenie, w którym uznał, że pozostawanie w stałym związku jednopłciowym nie stanowi ważnego powodu do zmiany nazwiska. Oznacza to, że lesbijka skarżąca decyzję Urzędu Stanu Cywilnego nie może przyjąć nazwiska partnerki. Jeden z trzech sędziów nie zgodził się z wyrokiem i wyraził zdanie odrębne. Wyrok nie jest prawomocny.
Z wypowiedzi wojewody:
Wobec osób postronnych zmiana nazwiska przez osoby żyjące w związkach jednopłciowych mogłaby tworzyć iluzję, iż pozostają one w stosunkach rodzinnych.
Cytaty ze strony:
http://kph.org.pl/sad-orzekl-lesbijka-n ... partnerki/
Ciekawe co by było, gdyby skarżąca podniosła inny powód dla zmiany nazwiska? Choć uzyskanie zgody mogłoby być problematyczne, gdyby nie podeprzeć się czymś, co mogłoby uchodzić w oczach nie tyle sądu, co określonego urzędu który tym się zajmuje, za „sensowne”…
Ale jak widać, pozostawanie w związku jednopłciowym stanowi przeszkodę, gdyż uderza w to co „święte” odnośnie polskiej rzeczywistości, a sam wyrok jednoznacznie wskazuje na definiowanie „normalności” i „nienormalności”. „Nie” staje się tutaj osądzeniem orientacji, a tylko pozornie wskazaniem na to, iż za rodzinę uznaje się w tym kraju związek kobiety i mężczyzny. Tym bardziej (stawiam na przewrotność), że ów „konkubinat” jako związek nieformalny, nie powinien interesować sądu, czy urzędu, skoro nie jest konkubinatem złożonym z kobiety i mężczyzny.
Lubię kiedy kobieta...
- takeyoudowntown
- super forma
- Posty: 2049
- Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Nie są i na pewno nie doczekamy się ich uznania przez najbliższe cztery lata.
Be someone who makes you happy
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Na moje oko, chodziło tutaj o próbę uzyskania zmiany nazwiska wspierając się udokumentowanym „stażem” związku pomimo faktu, że jest to związek osób tej samej płci. Próbę taką panie podjęły, bo czemu nie? Można oczywiście postawić im zarzut, że winny wiedzieć w jakim systemie społecznym funkcjonują.ImaSumak pisze: O ile wiem w Polsce nie są uznawane związki homoseksualne. Nie rozumiem więc o co chodzi. Ktoś jest zaskoczony decyzją sądu w tej sprawie?
A problem rozbija się tak naprawdę o to, że przykładowo nie dawno para gejów dostała ze strony USC zgodę, aby jeden z nich mógł zmienić nazwisko na takie, które nosi partner.
Cytat:
Piotr i Michał są razem od siedmiu lat. Nie mogą w Polsce zalegalizować związku, ale wpadli na pomysł, żeby przynajmniej nosić takie samo nazwisko.
http://wyborcza.pl/1,76842,14276403,Par ... olska.html
Choć wyglądało to tak, że zmieniający dodał sobie drugi człon do własnego nazwiska, to jednak warto jeszcze zwrócić na uwagę kierownika USC:
Kierownik urzędu nie przypomina sobie tego konkretnego przypadku, ale przyznał, że przy racjonalnej argumentacji nie można nikomu odmówić zmiany nazwiska. Bo w tym przypadku "życie prywatne wnioskodawcy nie ma nic do rzeczy".
Dowolność interpretacji przepisów prawa jaka panuje w Polsce, źle świadczy o tych przepisach.
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
A jaki powód zmiany nazwiska podał ten chłopak?
Mnie tylko chodzi o to Odbicie, że skoro znam sytuacje w swoim kraju, to nie będę wieszać się na sztandarach w imię własnych przekonań, tylko jeśli chcę coś załatwić skutecznie, to to robię. Czyli w tym przypadku idę do urzędu i mówię, że nikt nie jest wstanie napisać bezbłędnie mojego nazwiska, że ciągle mam kłopoty z tego powodu itd. itp. i zmieniam nazwisko, na nazwisko mojej dziewczyny. Po sprawie.
No ale mnie nie zależy na sławie, ani nie jestem już idealistką.
Mnie tylko chodzi o to Odbicie, że skoro znam sytuacje w swoim kraju, to nie będę wieszać się na sztandarach w imię własnych przekonań, tylko jeśli chcę coś załatwić skutecznie, to to robię. Czyli w tym przypadku idę do urzędu i mówię, że nikt nie jest wstanie napisać bezbłędnie mojego nazwiska, że ciągle mam kłopoty z tego powodu itd. itp. i zmieniam nazwisko, na nazwisko mojej dziewczyny. Po sprawie.
No ale mnie nie zależy na sławie, ani nie jestem już idealistką.
Lubię kiedy kobieta...
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Piotr nie ukrywał prawdziwych motywów. - Moje uzasadnienie było emocjonalne i skupiło się na trzech zasadniczych kwestiach: ułatwieniu dostępu do informacji o stanie zdrowia, na wypadek gdyby mój partner lub ja trafił do szpitala, zasygnalizowanie, że prowadzimy wspólnie gospodarstwo domowe, dzielimy się dochodami, wspólnie ponosimy koszty i udowodnieniu bycia w związku na wypadek przeprowadzania spraw spadkowych - wyjaśnia Piotr. Reakcja urzędniczki pozytywnie ich zaskoczyła, bo potraktowała ich z szacunkiem. - Ani przez chwilę nie dało się wyczuć w jej głosie nuty niechęci czy dezaprobaty - wyjaśnia Piotr.ImaSumak pisze:A jaki powód zmiany nazwiska podał ten chłopak?
Cytat z: (nie wiem czy pod linkiem będzie cały artykuł czy tylko część, więc skopiowałam wyżej istotny fragment)
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... l?cookie=1
Ima, ok. Tu nie chodzi o fakt, iż one w imię uzyskania czegoś, chciały podeprzeć się czymś, co nie nakieruje urzędu na kwestie ich związku – homoseksualnego. Ktoś może interpretować to jako parcie na szkło, czy otwartą walkę z homofobicznym system. Nie wiem jednak, czy rozsądne jest odbiegać komuś prawa do wciągnięcia określonej flagi na maszt w swoim ogródku, a następnie wjechanie wielokorowym (barwy wiadome) samochodem w samą „paszczę” określonych instytucji w celu domagania się tak prozaicznej rzeczy, jak nowego nazwiska.Mnie tylko chodzi o to Odbicie, że skoro znam sytuacje w swoim kraju, to nie będę wieszać się na sztandarach w imię własnych przekonań, tylko jeśli chcę coś załatwić skutecznie, to to robię. Czyli w tym przypadku idę do urzędu i mówię, że nikt nie jest wstanie napisać bezbłędnie mojego nazwiska, że ciągle mam kłopoty z tego powodu itd. itp. i zmieniam nazwisko, na nazwisko mojej dziewczyny. Po sprawie.
No ale mnie nie zależy na sławie, ani nie jestem już idealistką.
Uznały, że chcą właśnie tak podpierać się w uzasadnieniu… Zdaje się, iż dowolne akcje związane z ukazaniem nierówności, w historii nie tylko LGBT, czy w ogóle mniejszości, po czasie skutkują uzyskaniem tego, o co ktoś zabiegał, czy przynajmniej wskazywał na tą nierówność.
Już niedługo w kinach film „Suffragette” w Polsce od 6 listopada (na świecie od 7 października, więc u Ciebie może już było w kinach). Ktoś tam na ekranie będzie stosował różną taktykę w celu pokazania, że coś jest nie tak w pewnych kwestiach. Metoda, czy metody tam zaprezentowane odnośnie działań dla uzyskania pewnych celów, mogą oceniane być przecież różnie?
Tak czy owak:
„O Barbarze Starskiej, co Przybyszewska chciała się nazywać”
Tu:
http://natemat.pl/138397,o-barbarze-sta ... ie-nazywac
W toku postępowania dwa razy usłyszałam, że decyzja byłaby pozytywna, gdybym w drugim punkcie nie napisała o więzi, która łączy mnie z moją partnerką – mówi Starska.
Znaczy mogła dostać co chciała, tylko niepotrzebnie się uparła?
- pannaeliza
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Polska to jest kraj kombinatorów i jak się chce coś załatwić to trzeba kombinować.żenujące ale prawdziwe, nie mniej jednak, zrobiło mi się przykro jak o tym przeczytałam. Nikomu to nie wadzilo. Fajnie, że decyzja sędziów nie była jednomyslna - takie małe światełko w tunelu.
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
widziałam artykuł wczoraj, aż mi się przykro zrobiło.
Jakim prawem !
Jakim prawem !
- Alfa_Omega
- super forma
- Posty: 1835
- Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
chyba czterystatakeyoudowntown pisze:Nie są i na pewno nie doczekamy się ich uznania przez najbliższe cztery lata.
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
wystarczy ze jedna osoba bedzie przeciwna i po ptokach niech sie odwoluje wkoncu wygra
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
weronika1111 pisze:dokładnie, takie są właśnie tam zasady... Veto!!!!dzagita82 pisze:wystarczy ze jedna osoba bedzie przeciwna i po ptokach niech sie odwoluje wkoncu wygra
sofamy sie do komunizmu
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Pewnie słyszałyście tą historię. Poniżej link do podstrony chłopaków, na której wyjaśnili krok po kroku, jak wyglądała u nich procedura zmiany nazwiska.
http://nasze-wielkie-krakowskie-wesele. ... -nazwisko/
http://nasze-wielkie-krakowskie-wesele. ... -nazwisko/
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
To tylko tvn, ale jest o bohaterkach wątku. A i psa mają, no i kota...
(dwa filmiki, jeden w studiu, drugi reportaż - trzeba tylko przeczekać obowiązkowe reklamy na początku)
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/l ... 85736.html
(dwa filmiki, jeden w studiu, drugi reportaż - trzeba tylko przeczekać obowiązkowe reklamy na początku)
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/l ... 85736.html
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Nie wszędzie tak jest. Ja poszłam do urzędu i powiedziałam wprost, bez ściemniania, że jestem w związku z kobietą i chciałabym zmienić nazwisko na jej. Nikt krzywo nie spojrzał, nikt nic nie powiedział, Pani kierowniczka USC przyjęła do wiadomości, sprawdziła w aktach czy jestem stanu wolnego i jak wygląda moja sytuacja od strony prawnej, jak się okazało, że panna to od razu powiedziała, żebym złożyła podanie i przyszła po odbiór decyzji za 3 tyg.
Nadmieniła również od razu żebym się nie stresowała, decyzja będzie pozytywna.
3 tyg pózniej poszłam po decyzję, było dokładnie tak jak mówiła, zmieniłam dokumenty i nazwisko jest takie same.
Zyczę wszystkim takiego podejścia urzędników,
pozdrawiam
Nadmieniła również od razu żebym się nie stresowała, decyzja będzie pozytywna.
3 tyg pózniej poszłam po decyzję, było dokładnie tak jak mówiła, zmieniłam dokumenty i nazwisko jest takie same.
Zyczę wszystkim takiego podejścia urzędników,
pozdrawiam
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
To też jest nie fair, że coś dla kogoś ważnego zależy nie od prawa, ale także od widzimisię czy lepszego/gorszego nastroju urzędnika.Neverland pisze:Nie wszędzie tak jest (...)
Kurze wycieram... - zaczął nienaturalnym dyszkantem i nagle poznał przyjaciół. - A, to wy - powiedział - Myślałem, że ludzie...
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Czytając wasze wypowiedzi ujżałam swiatełko w tunelu Pragniemy z moja partnerka zawrzeć związek partnerski i chce przyjąć jej nazwisko ale jak wiadomo w Polsce jest to mało prawdopodobne że USC pozytywnie rozpatrzy wniosek a więc trzeba kombinować...Miło by było poznać kogos kto przez to przechodził i by poradził jak sobie z tym poradzić a zależy nam bardzo na tym...
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Ja jestem za kompromisowymi rozwiazaniami, dlaczego by mialy wziasc slubu cywilnego?
mi tam nie przeszkadza ze jedna chce nosic drugiej nazwisko.
Gdybym ja sie znalazla w takiej sytuacji, to bym sobie wzial swoj jakis tam wymyslony slub a potem normlanie na legalu zmienilo nazwisko na jej? i w czym problem
mi tam nie przeszkadza ze jedna chce nosic drugiej nazwisko.
Gdybym ja sie znalazla w takiej sytuacji, to bym sobie wzial swoj jakis tam wymyslony slub a potem normlanie na legalu zmienilo nazwisko na jej? i w czym problem
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Przepraszam, jaki ślub? W Polsce? No i panie Franku, rąbnął się pan w rodzajnikachFraankaa pisze:Ja jestem za kompromisowymi rozwiazaniami, dlaczego by mialy wziasc slubu cywilnego?
mi tam nie przeszkadza ze jedna chce nosic drugiej nazwisko.
Gdybym ja sie znalazla w takiej sytuacji, to bym sobie wzial swoj jakis tam wymyslony slub a potem normlanie na legalu zmienilo nazwisko na jej? i w czym problem
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Wymyslony ślub. O raju
A jak ktos glodny niech sie naje wymyslonych chlebem
Przeciez to chodzi zeby bylo normalnie. Zeby kazdy kto jest glodny mial chleb a komu potrzebny slub mogl sie pobrac bez wzgledu na plec. Bez wymyslania
Ale to tak w ramach odejscia od tematu teoche.
Smutna sytuacja, ze trzeba tak kombinowac. Ze to wszystko takie zaklmane. Ze nie mozna po prostu zalegalizowac faktu, jesli sie ma taka potrzebe. Idealistka nie jestem ale to takie oczywiste. Oczywiste, ze pary homoseksualne sa czescia spolecznosci. Nie rozumiem tego udawania. Szalenstwo
A jak ktos glodny niech sie naje wymyslonych chlebem
Przeciez to chodzi zeby bylo normalnie. Zeby kazdy kto jest glodny mial chleb a komu potrzebny slub mogl sie pobrac bez wzgledu na plec. Bez wymyslania
Ale to tak w ramach odejscia od tematu teoche.
Smutna sytuacja, ze trzeba tak kombinowac. Ze to wszystko takie zaklmane. Ze nie mozna po prostu zalegalizowac faktu, jesli sie ma taka potrzebe. Idealistka nie jestem ale to takie oczywiste. Oczywiste, ze pary homoseksualne sa czescia spolecznosci. Nie rozumiem tego udawania. Szalenstwo
- Lexus-1980
- super forma
- Posty: 1015
- Rejestracja: 1 lip 2016, o 21:17
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
To udawanie, ze nas nie ma, ze nie kochamy, nie istniejemy. Tylko my jesteśmy,kochamy i czy chcą czy nie chcą jesteśmy częścią społeczeństwa.
__________________________________________________
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
Prawdziwa Kobieta, jest nieskończoną tajemnicą
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Zgadzam się z Tobą!Juni pisze:Wymyslony ślub. O raju
A jak ktos glodny niech sie naje wymyslonych chlebem
Przeciez to chodzi zeby bylo normalnie. Zeby kazdy kto jest glodny mial chleb a komu potrzebny slub mogl sie pobrac bez wzgledu na plec. Bez wymyslania
Ale to tak w ramach odejscia od tematu teoche.
Smutna sytuacja, ze trzeba tak kombinowac. Ze to wszystko takie zaklmane. Ze nie mozna po prostu zalegalizowac faktu, jesli sie ma taka potrzebe. Idealistka nie jestem ale to takie oczywiste. Oczywiste, ze pary homoseksualne sa czescia spolecznosci. Nie rozumiem tego udawania. Szalenstwo
- takeyoudowntown
- super forma
- Posty: 2049
- Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19
Re: Sąd orzekł: lesbijka nie może przyjąć nazwiska partnerki
Najlepsze są argumenty, że możemy przecież założyć spółkę cywilną albo pójść do notariusza i też będzie dobrze. Tylko czy oni by chcieli tak chodzić? Gdyby musieli, to by zaraz prawo zostało zmienione, bo kto to widział dla podstawy funkcjonowania człowieka wymyślać 150 różnych świstków z pieczątkami od państwa, że się zgadzają na jakieś nasze czynności, parodia.
Dla niektórych ślub to tylko formalność, a dla niektórych to aż formalność.
Dla niektórych ślub to tylko formalność, a dla niektórych to aż formalność.
Be someone who makes you happy