rewolucja? zamach stanu?

Poważniej, czyli o polityce, sprawach społecznych, ustawodawstwie i naszych prawach.
Zofia78
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 112
Rejestracja: 29 cze 2013, o 10:53

rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Zofia78 » 16 gru 2016, o 22:44

Czy są tu formy zaangażowane obywatelsko? Czy śledzicie to, co się dzieje? Nie wiem, jak wy, ale ja dziś, jak mało kiedy, żałuję, że mieszkam na wiosce. Ale lada dzień dołączę do mieszczuchów w stolicy lub w Łodzi. Mam tylko nadzieję, że nie skończy się to bardzo źle, czyli że nie ucierpią ludzie. Nie chce mi się wierzyć, że PiS ustąpi, bo oni nie ustępują. A jak nie ustąpi, to rozjedzie opozycję na mównicy i manifestantów pod sejmem. I pomyśleć, że taki mały zapalnik wystarczył, jak pytanie poselskie do ustawy budżetowej i hasztag "wolne media".
Awatar użytkownika
Interlokutorka1
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 55
Rejestracja: 5 sie 2016, o 18:41
Lokalizacja: Warszawa

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Interlokutorka1 » 16 gru 2016, o 22:59

Nie hasztag wolne media tylko próba opozycji zablokowania budżetu ;-) Swoją drogą bardzo ciekawe czy to, co zrobił PIS, jest legalne...
Zofia78
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 112
Rejestracja: 29 cze 2013, o 10:53

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Zofia78 » 16 gru 2016, o 23:23

Marszałek wywalił, znaczy wykluczył posła Szczerbę z obrad za ten hasztag. Oczywiście był to pretekst. Pewnie, ze nielegalne, z rozmaitych stron patrząc.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: ImaSumak » 17 gru 2016, o 13:25

Nie dowiedział się ongiś Kaczyński, jak to było być internowanym, za to teraz już wie, jak to jest być Jaruzelskim.
Andrzej Saramonowicz

Sprawy zaszły za daleko. Nawet dla mnie.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
takeyoudowntown
super forma
super forma
Posty: 2049
Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: takeyoudowntown » 17 gru 2016, o 14:39

Co zrobi? Rozjedzie opozycję i manifestantów? Zabawne. Ten cyrk się skończy szybko, niedobrze dla całego PiS-u. Pan Kaczyński nie jest władcą świata. Nie popadajmy proszę w paranoję. Źle się dzieje, ale teraz może być już tylko lepiej. Poruszyli wszystkich - kobiety, mundurowych, dziennikarzy, opozycję, całe społeczeństwo. Został im Kościół jako ostatni bastion. Wierzę w demokrację.
Be someone who makes you happy
Gaik
super forma
super forma
Posty: 1074
Rejestracja: 21 paź 2008, o 02:00

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Gaik » 17 gru 2016, o 16:14

Myślę, że procedowania tych a nie innych ustaw był przypadkowy. Sama forma i cel manifestowania nie. Pewnie planowali to wcześniej, ale brakowało pretekstu. To, że się znajdzie, było proste do przewidzenia. Opozycja z prawego centrum (Po, N) gra na obalenie rządu a co najmniej, utrzymanie wysokiego poziomu emocji w tzw.,,prodemokratycznym " obozie. Te podejrzenia o autorytaryzm muszą się unaocznić a że ludzie z PiS mają w większości emocjonalność troglodytów, to prowokowanie ich nie jest trudne.
Nie piszę, że to złe działanie. Cel jest zły, bo po PiS nie ma dla wkurzonych propozycji. Celem powinno być doprowadzenie Kaczyńskiego do czegoś w rodzaju okrągłego stołu i wycofanie z niekonstytucyjnych ustaw, które są najczęściej w kręgu media, administracja, sądownictwo.W reszcie mają prawo co chcą. Celem nie powinny być wybory, bo po chwili spokoju, może się to skończyć jeszcze gorzej. Im bardziej samozadowoleni, skupieni wkoło PO i N., ignorują narodowy populizm, tym tamci z roku na rok są silniejsi. PiS generalnie obnaża tylko niedomagania poprzednich ekip.
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 17 gru 2016, o 18:41

Gaik pisze: Celem powinno być doprowadzenie Kaczyńskiego do czegoś w rodzaju okrągłego stołu i wycofanie z niekonstytucyjnych ustaw,
Nie ma żadnych niekonstytucyjnych ustaw. Dostałam wykład od profi.
To prezes TK narusza trójpodział władzy. TK nie ma prawa do oceny prac sejmu, ma tylko prawo do oceny konstutycyjności ustaw. Wyrok "3/5 zgodności" był kuriozalny, tak jak 0,5 ciąży. TK mogło powiedzieć artykół x, jest zgodny lub nie jest zgodny.
A nie, że trzech sędziów jest zgodnych, dwóch nie. Sam wyrok został wydany z naruszeniem prawa - tego platformeskiego jeszcze, bo w składzie, który prezes TK sobie sam wymyślił.

I od tego się wszystko zaczęło.
Wygląda, na to że faktycznie PIS strasznie odrywa świnie od koryta. Nie jestem z PISEM i naszczęście Razem i się trzyma z dala od tej esbeckiej i złodziejskiej hołoty.
milan4ever
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 175
Rejestracja: 4 gru 2015, o 20:52

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: milan4ever » 17 gru 2016, o 21:52

Demonstracje to jedyna legalna i pokojowa forma wyrażenia przez obywateli oburzenia na bezprawne działania partii rządzącej. Demonstrować trzeba bo to idzie w świat i może PiS się opamięta. Inaczej zrobią nam tu PRL bis zanim się obejrzymy.
Zofia78
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 112
Rejestracja: 29 cze 2013, o 10:53

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Zofia78 » 17 gru 2016, o 23:38

No nie mogę z tych spiskowych teorii, że ktoś planował tę demonstrację. Jakiś pan w radio publicznym dziś również opowiadał o zaangażowaniu w manifestację KOD-u służb specjalnych.
Zasadniczo cieszę się, że oni się zapętlili PiS znaczy i że dali pretekst do tej awantury, a głosując ustawę budżetową w sali kolumnowej się pogrążyli tylko. Ale z drugiej strony się martwię o rodaków (i o siebie, bo jestem z tych "oderwanych od koryta", "potomków SB-ków", "gorszego sortu" i nie wiem, co jeszcze, choć katoliczka), bo Jarosław nie ustąpi (może inni tak, ale nie on, a on decyduje za wszystkich), ludzie tez nie ustąpią i co to będzie. Właśnie się trochę martwię tym, że po jakimś czasie stania tam na ulicy wszyscy będą zmęczeni i będzie jatka z policją.
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 18 gru 2016, o 00:11

Zofia78 pisze:No nie mogę z tych spiskowych teorii, że ktoś planował tę demonstrację.
Ja też nie. Ale jak wytłumaczyć, to, że od roku sprawa TK jest dęta ?
Zofia78
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 112
Rejestracja: 29 cze 2013, o 10:53

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Zofia78 » 18 gru 2016, o 00:28

Nie wiem, co to znaczy "dęta"? Na tym polega własnie paraliż Trybunału przez PiS, że od roku Trybunał nie może nic orzec, gdyż pół Polski uważa, że nie ma prawa orzekać w tym składzie, a drugie pół, w tym sędziowie i adwokaty i Komisja Wenecka, że ma. I jest paraliż, który może trwać całymi latami, a ustawy niekonstytucyjne wchodzą w życie.
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 18 gru 2016, o 01:12

Zofia78 pisze:Nie wiem, co to znaczy "dęta"? Na tym polega własnie paraliż Trybunału przez PiS, że od roku Trybunał nie może nic orzec,
Mam w rodzinie prawnika i nie mam powodu mu nie wierzyć. Powiedział to co z grubsza napisałam.
I powiedział jeszcze więcej, że ten zawód jest pełen zależności personalnych, a ci najwyżej postawieni - profesorowie i prezesi - są najbardziej skorumpowani. I to co mówi to może sobie powiedzieć tylko w rodzinie. Jak coś takiego by powiedział w środowisku, to by miał zaraz łatkę pisiarza, a to oznacza ostracyzm.
Jak dla mnie to co powiedział brzmi logicznie.
Awatar użytkownika
Alpha
super forma
super forma
Posty: 3548
Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Alpha » 18 gru 2016, o 13:03

Może być stanu! Ale nie zamach a trybunał stanu dla tych ws,ystkich pisiorskich kanalii!
..życie jest wierzchowcem, który nie znosi tchórzliwego jeźdźca
marryt
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 22
Rejestracja: 5 lut 2013, o 23:38

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: marryt » 18 gru 2016, o 17:32

fern pisze:
Zofia78 pisze:Nie wiem, co to znaczy "dęta"? Na tym polega własnie paraliż Trybunału przez PiS, że od roku Trybunał nie może nic orzec,
Mam w rodzinie prawnika i nie mam powodu mu nie wierzyć. Powiedział to co z grubsza napisałam.
I powiedział jeszcze więcej, że ten zawód jest pełen zależności personalnych, a ci najwyżej postawieni - profesorowie i prezesi - są najbardziej skorumpowani. I to co mówi to może sobie powiedzieć tylko w rodzinie. Jak coś takiego by powiedział w środowisku, to by miał zaraz łatkę pisiarza, a to oznacza ostracyzm.
Jak dla mnie to co powiedział brzmi logicznie.
Problem z TK rozpoczął się wcześniej, kiedy Duda przez dwa miesiące nie znalazł czasu, żeby odebrać przysięgę od sędziów wybranych przez parlament. Odebranie przysięgi nie jest żadną łaską ze strony prezydenta, tylko konstytucyjnym obowiązkiem. Duda go nie dopełnił, przez co dopuścił się deliktu konstytucyjnego, czyli, mówiąc łopatologicznie, popełnił przestępstwo, za które powinie zostać osądzony. Z tym, że prezydent w trakcie sprawowania urzędu nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej przed sądem powszechnym, a jedynie przed Trybunałem Stanu,w którym oprócz zawodowych sędziów, zasiadają także przedstawiciele Sejmu - więc jego zwołanie i tak pewnie nie miałoby sensu.Na marginesie, Duda powinien zostać osądzony także z delikt konstytucyjny, którego dopuścił się, stosując prawo łaski wobec Kamińskiego, mimo że wyrok w jego sprawie nie był nawet prawomocny (więc przy okazji przekroczone zostały przepisy Kodeksu postępowania karnego).
Co ciekawe, od trójki sędziów wybranych przez rząd, Duda odebrał przysięgę od ręki, nad ranem. A wcześniej, tuż po wygranych wyborach, PiS uchwalił przepisy, zgodnie z którymi jeżeli sędzia wybrany do TK w ciągu trzech miesięcy nie złoży przysięgi przed prezydentem, sędzią TK ni zostanie, bo jego wybór jest ,,anulowany''. Tak się przypadkiem złożyło, że z chwilą wejścia przepisów w życie, minęły właśnie trzy miesiące od wyboru trójki, od której Duda nie chciał przysięgi odebrać.
I od tego zaczął się impas z Trybunałem. Wyrok z 9 marca 2016 r. w sprawie nowelizacji ustawy o TK (autorstwa PiSu) - ten, który do dzisiaj nie został opublikowany przez Kempę - wskazuje wyraźnie, które przepisy są niekonstytucyjne.
PS W każdym zawodzie znajdą się skorumpowane osoby. Uogólnianie, że środowisko sędziowskie jest w Polsce postpeerelowskie i totalnie umoczone w układach to część populistycznej śpiewki, którą rząd uprawia. Jak widać, sprawnie, skoro przeciętny Polak na słowo ,,prawnik'' widzi torbę pieniędzy i szelmowski uśmieszek.
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 19 gru 2016, o 14:41

marryt pisze: Problem z TK rozpoczął się wcześniej, kiedy Duda przez dwa miesiące nie znalazł czasu, żeby odebrać przysięgę od sędziów wybranych przez parlament. Odebranie przysięgi nie jest żadną łaską ze strony prezydenta,...
Tu inna opinia
To, kiedy prezydent ma odebrać ślubowanie nie zależy od prezesa TK, a jego pouczania o bezzwłoczności i naruszaniu konstytucji przez głowę państwa, to jest właśnie klasyczny przykład naruszenia trójpodziału władzy. Duda i PIS oczywiście poszli po bandzie, ale to samo, wcześniej zrobiła PO z PSL-em. Jedni chcieli zrobić w konia drugich, a wyszło odwrotnie i sędziowie TK, na całą zadymę i wrzask mają być ślepi i głusi. TK ma rozstrzygać czy prawo stanowione jest zgodne z konstytucją, czy nie. To czy PIS ma rację, czy opozycja, rozstrzygamy przy urnach wyborczych. PIS może ci się nie podobać, i masz prawo do zwalczania go i może ci się uda odwołać PIS za trzy lata.
Jeżeli pozwolimy na to, żeby ten spór rozstrzygały trybunały, to możesz sobie dać spokój z polityką, prawem i demokracją. Za cztery lata możesz spokojnie zapomnieć o programie partii Razem, siedzieć w domu ew. głosować na przystojniejszych. Nie wiem czy to widzisz ale „towarzystwo” sędziowskie bardzo chce te spory rozstrzygać za ciebie, a co więcej, uważają że mają do tego prawo. To jest właśnie pociąg do władzy.
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: dalidaa » 19 gru 2016, o 15:01

Fern a jaka jest TWOJA opinia?
Bo na razie jak widzę przytaczasz co ktoś Ci powiedział jakiego "wykładu" udzielił...
Podawanie czyichś wypowiedzi to półśrodek, grunt to umiejętność ich analizy.
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 19 gru 2016, o 15:50

dalidaa pisze:Fern a jaka jest TWOJA opinia?
Bo na razie jak widzę przytaczasz co ktoś Ci powiedział jakiego "wykładu" udzielił...
Podawanie czyichś wypowiedzi to półśrodek, grunt to umiejętność ich analizy.
Moja opinia jest taka, że jestem nieźle wqrwiona, że tak można robić wodę z mózgu ludziom.
Innej nie mam, więc przytaczam opinie kogoś, kto się zna i mnie przekonuje.
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: dalidaa » 19 gru 2016, o 16:37

fern pisze:
dalidaa pisze:Fern a jaka jest TWOJA opinia?
Bo na razie jak widzę przytaczasz co ktoś Ci powiedział jakiego "wykładu" udzielił...
Podawanie czyichś wypowiedzi to półśrodek, grunt to umiejętność ich analizy.
Moja opinia jest taka, że jestem nieźle wqrwiona, że tak można robić wodę z mózgu ludziom.
Innej nie mam, więc przytaczam opinie kogoś, kto się zna i mnie przekonuje.
Wiesz, mnie takie "przekonywanie się czyimiś przekonywującymi opiniami" osobiście nie przekonuje, bo patrząc z boku: najwięksi fanatycy (z dowolnej dziedziny: religia, polityka, ekonomia, teorie spiskowe) też są przekonani o słuszności swojej "racji" i starają się ją w równie "przekonywująco" podawać tym, którzy są podatni i sami wniosków nie wyciągają, bo brak im ku temu środków.

Właśnie z tego "wqrwienia" o którym mówisz wziął się nasz aktualny rząd. Ludzie byli zmęczeni, ale nie mieli swojego zdania wyrobionego na bacznej obserwacji politycznej rzeczywistości, bo część nie miała na to czasu, część ochoty, część łyka "kity jak młody rekin", a inni lubią narzekać na wszystko nie zastanawiając się nad przyczynami, część naiwnie wierzy w kiełbasę wyborczą.
Stąd ludzie "zeźleni" poprzednimi latami rządzenia i faktycznie stosem kiepskich decyzji zagłosowali na PiS lub olali wybory.
I jedni i drudzy teraz pomstują. Nie pomstują tylko Ci, którym brak krytycyzmu i wierzą, że lata rozdawnictwa nie zaszkodzą budżetowi i naszej pozycji na arenie międzynarodowej, ale tym chyba brak realizmu. No cóż.

Nie będzie żadnych sensownych zmian, jeśli młodzi będą kierować się tylko emocjami lub papugowaniem wypowiedzi podawanych w mediach, a teraz jest to wielka propaganda: jedni podkładają świnie drugim zwalając winę na wszystko inne i przeinaczając rzeczywistość.
91 letni wujek mojej dziewczyny, zatwardziały PiSowiec stwierdził, że "zna prawdę", bo ma internet. Hmm... Piękne :/
Niestety nie tylko tacy ludzie jak on w to wierzą.

Umiejętność oceny rzeczywistości polega na analizie wydarzeń. A bez wiedzy nie da się tego zrobić.

PiS wpadnie na swoich własnych wyborach. To już widać. Może teraz jest zawirowanie, czasem nie wiadomo kogo słuchać. Ale historia ich oceni: jeśli wejdzie jeszcze kilka ustaw, WOT się zorganizuje i będzie utrudniał protesty wyda się szybko kto nam tę "wolność" ogranicza. Bo odbieranie tytułów generalskich zmarłym, robienie ze Święta Niepodległości kolejnej "rocznicy" smoleńskiej nie dość, że jest absurdalne, to po prostu smutne. Nie wspominając o pisanej na kolanie reformie edukacji - bez podstawy programowej, zabierając pracę dziesiątkom nauczycieli, wyrzucając w błoto opłacone przez PAŃSTWO podręczniki, zabierając dotacje z UE i narażając kraj na kary z powodu wycofania uprzednich zmian, na które dostaliśmy dotacje.
Pieniądze teraz idą na rozliczanie ludzi z historii, przez ludzi, którzy nie są w stanie realnie jej ocenić. Zabierają 62 mln z rezerwy emerytalnej, bo chcą odebrać wysokie emerytury ub-ekom. Czy ten hajs idzie na emerytury dla najbiedniejszych? Nie, na CBŚ. Gdzie logika? A jeśli za kilka lat następny Rząd im poodbiera emerytury uznając winnych zamachu stanu i uprawiania samowolki przy jednoczesnym paraliżu organów sądowniczych? Fajnie im będzie? Sytuacja może się szybko odmienić...

Gadanie o ryku "Świń odrywanych od koryta" przez partię utrzymującą, że chce równości dla biednych, a która jednocześnie stosuje rozdawnictwo i podwyżki dla swoich, de facto już siedzących na forsie. sama się przy tym korycie żywiąc jest co najmniej hipokryzją. 500+ nie wystarczy na długo, żeby mydlić ludziom oczy.

Nie, żeby podobało mi się co robiło PO, ale ten cyrk teraz, to powrót do komuny. Przez Rząd, który wygrał wybory na hasłąch o "dekomunizacji"...
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
marryt
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 22
Rejestracja: 5 lut 2013, o 23:38

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: marryt » 19 gru 2016, o 17:19

fern pisze:
marryt pisze: Problem z TK rozpoczął się wcześniej, kiedy Duda przez dwa miesiące nie znalazł czasu, żeby odebrać przysięgę od sędziów wybranych przez parlament. Odebranie przysięgi nie jest żadną łaską ze strony prezydenta,...
Tu inna opinia
To, kiedy prezydent ma odebrać ślubowanie nie zależy od prezesa TK, a jego pouczania o bezzwłoczności i naruszaniu konstytucji przez głowę państwa, to jest właśnie klasyczny przykład naruszenia trójpodziału władzy. Duda i PIS oczywiście poszli po bandzie, ale to samo, wcześniej zrobiła PO z PSL-em. Jedni chcieli zrobić w konia drugich, a wyszło odwrotnie i sędziowie TK, na całą zadymę i wrzask mają być ślepi i głusi. TK ma rozstrzygać czy prawo stanowione jest zgodne z konstytucją, czy nie. To czy PIS ma rację, czy opozycja, rozstrzygamy przy urnach wyborczych. PIS może ci się nie podobać, i masz prawo do zwalczania go i może ci się uda odwołać PIS za trzy lata.
Jeżeli pozwolimy na to, żeby ten spór rozstrzygały trybunały, to możesz sobie dać spokój z polityką, prawem i demokracją. Za cztery lata możesz spokojnie zapomnieć o programie partii Razem, siedzieć w domu ew. głosować na przystojniejszych. Nie wiem czy to widzisz ale „towarzystwo” sędziowskie bardzo chce te spory rozstrzygać za ciebie, a co więcej, uważają że mają do tego prawo. To jest właśnie pociąg do władzy.
Nie chciałam tego pisać, bo Internet pęka w szwach od memów z Karolem - typowym studentem prawa, ale niech stracę, trudno - studiuję prawo, a moja opinia nie jest kierowana antypatią do rządu, tylko interpretacją przepisów i czytaniem komenatarzy do nich.
Trybunał jak dotąd wypowiadał się (w wyrokach) o zgodności aktów normatywnych z Konstytucją. Nie zapadł żaden wyrok w sprawie zgodności/niezgodności z Konstytucją nieodebrania przez Dudę przysięgi od sędziów wybranych przez PO-PSL, a ,,bezzwłoczność'' podnoszona była w kontekście niepublikowania wyroku TK przez Kempę, która w imieniu rządu jest do tego zobligowana na mocy Konstytucji, więc w ogóle nie rozumiem Twojego argumentu.
Jeśli orzekanie o zgodności z Konstytucją przez Trybunał, który został do tego powołany postrzega się jako naruszenie trójpodziału władzy, to ja nie mam pytań. Chyba, że się nie dostrzega różnicy między wyrokiem TK, a opinią Rzeplińskiego, który udzielał wywiadu jako Rzepliński, a nie jako konstytucyjny organ (zastanawiać można się ewentualnie czy godzi się to z zasadami etyki).
Nikt nie krzyczy, że narusza się w Polsce zasady państwa prawa dlatego, że TK nie może bawić się w politykę, ale dlatego - piszę to już po raz tysięczny - że rząd sam sobie wybiera, które wyroki TK ogłosi, a których nie. I to jest naruszenie trójpodziału władzy, bo nie jest w świecie znany model demokracji, w którym władza wykonawcza wchodzi w buty władzy sądowniczej. Tę ,,szlachetną'' tradycję rozpoczął Duda, który ułaskawił Kamińskiego, stwierdzając radośnie, że ,,wyręczył sąd''.
Tak się składa, że też mam dostęp do ,,środowiska'' i jakoś nie dostrzegam wszechobecnej korupcji i pociągu do władzy. Za to mam dwóch kolegów: jeden dostał się na aplikację radcowską i pracuje w kancelarii, drugi oblał egzamin i rozpowiada wszystkim, że na aplikację dostają się tylko ci, którzy mają plecy, a dostać pracę w kancelarii bez znajomości, to jak wygrać los na loterii. Ciekawostka - jeden i drugi pochodzi z rodziny, w której nie ma ani jednego prawnika.
A na wybory chodzę regularnie od wielu lat, dziękuję za troskę.
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 19 gru 2016, o 17:27

dalidaa pisze: Wiesz, mnie takie "przekonywanie się czyimiś przekonywującymi opiniami" osobiście nie przekonuje, ...
....
....
Ale co to wszystko ma do faktu, że od roku prezes TK łamie konstytucje ?
Wszyscy wrzeszczą, że to PIS, a jak nie będziesz wrzeszczeć z nimi, to cię zaczną palcem pokazywać i poszturchiwać.
To się nazywa zamordyzm, i nie mów mi, że to ma coś wspólnego z demokracją i prawem.
To co było w piątek w sejmie, to małpy w cyrku. Naprawdę widziałaś TV, posłów broniących demokracji ?
Ja się czuje robiona w wała i na pewno nie robi Kaczyński bo na niego głosuje.
marryt
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 22
Rejestracja: 5 lut 2013, o 23:38

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: marryt » 19 gru 2016, o 17:44

fern pisze:
dalidaa pisze: Wiesz, mnie takie "przekonywanie się czyimiś przekonywującymi opiniami" osobiście nie przekonuje, ...
....
....
Ale co to wszystko ma do faktu, że od roku prezes TK łamie konstytucje ?
Wszyscy wrzeszczą, że to PIS, a jak nie będziesz wrzeszczeć z nimi, to cię zaczną palcem pokazywać i poszturchiwać.
To się nazywa zamordyzm, i nie mów mi, że to ma coś wspólnego z demokracją i prawem.
To co było w piątek w sejmie, to małpy w cyrku. Naprawdę widziałaś TV, posłów broniących demokracji ?
Ja się czuje robiona w wała i na pewno nie robi Kaczyński bo na niego głosuje.

Możesz wskazać na czym polega roczne łamanie Konstytucji przez Rzeplińskiego?
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 19 gru 2016, o 17:50

marryt pisze: Nie chciałam tego pisać, bo Internet pęka w szwach od memów z Karolem - typowym studentem prawa, ale niech stracę, trudno
- studiuję prawo, ....
Studiuję matme ......
Nie chcę się czepiać ale , wytłumacz mi ..... czy przepis o powołaniu 5u sędziów przez zeszły sejm ..... Był zgodny z konstytucją, czy nie?

Czy kartka papieru z napisem WYROK, niepodpisana podlega obowiązkowi publikacji przez rząd?
O ile podpisów wymaga prawo, a ile było?
marryt
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 22
Rejestracja: 5 lut 2013, o 23:38

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: marryt » 19 gru 2016, o 20:55

fern pisze:
marryt pisze: Nie chciałam tego pisać, bo Internet pęka w szwach od memów z Karolem - typowym studentem prawa, ale niech stracę, trudno
- studiuję prawo, ....
Studiuję matme ......
Nie chcę się czepiać ale , wytłumacz mi ..... czy przepis o powołaniu 5u sędziów przez zeszły sejm ..... Był zgodny z konstytucją, czy nie?

Czy kartka papieru z napisem WYROK, niepodpisana podlega obowiązkowi publikacji przez rząd?
O ile podpisów wymaga prawo, a ile było?
Wątpliwości dotyczył wyboru 2 spośród 5 powołanych przez PO-PSL sędziów. Początkowo PiS zgłosił ustawę o TK autorstwa PO (z 2015 r.) do zbadania przez Trybunał, ale wycofał wniosek, kiedy stało się jasne, że wygrają wybory. Dlaczego? Bo 12 zakwestionowanych przepisów TK uznał za niezgodny z Konstytucją tylko 1. PiS miał prawo i mógł - jak wypada w państwie prawa - zakwestionować zgodność wyboru tych dwóch sędziów, a następnie, po objęciu rządów, samodzielnie wybrać tę dwójkę (bo prawdopodobnie ich wybór zostałby zakwestionowany).
Zamiast tego przyjęli ustawę nowelizującą ustawę PO o TK, której przepis umożliwiał im wybór już nie dwóch tylko wszystkich pięciu sędziów. Zamiast czekać na wyrok Trybunału, Sejm głosami PiS i partii Kukiza, że wybór wszystkich pięciu sędziów przez PO-PSL nie ma mocy prawnej, wchodząc tym samym w buty TK (do czego władza ustawodawcza prawa nie ma).
Argument z podpisów jest nieracjonalny. PiS uchwalił ustawę, której przepisy wprowadzają nowe wymogi odnośnie liczby sędziów TK potrzebnych do rozpatrzenia sprawy w taki sposób, aby TK nie mógł ,,legalnie'' tj. wg przepisów PiSowskiej ustawy rozpatrzyć jej zgodności z Konstytucją, bez włączenia do składu orzekającego sędziów wybranych przez obecny Sejm. Problem polega na tym, że zostali oni wybrani na mocy ustawy nowelizującej, której niezgodność z Konstytucją (a dotyczyło to łącznie kilkunastu przepisów) została wykazana w wyroku TK z 9 marca 2015 r. Tego, który do dzisiaj nie został opublikowany, bo rządowi się nie podoba.
Sytuacja wygląda więc w ten sposób, że PiS wybrał ,,swoich'' sędziów na podstawie niekonstytucyjnych przepisów, ale nie ogłosił wyroku TK w tej sprawie, bo w jego wydaniu nie wzięli udziału sędziowie - wybrani w sposób sprzeczny z Konstytucją.
Mało tego - rząd w międzyczasie wprowadził kolejny przepis, który mówi, że TK orzeka w sprawach wg kolejności zgłoszeń. Biorąc pod uwagę, że wciąż jest ok. 1000 spraw zaległych, Trybunał, przestrzegając nowego prawa, mógłby wypowiedzieć się na temat konstytucyjności jakiejkolwiek ustawy nowego rządu dopiero za kilka lat. I o to właśnie rządowi chodzi.
marryt
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 22
Rejestracja: 5 lut 2013, o 23:38

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: marryt » 19 gru 2016, o 21:03

PS Jeśli teraz napisałabym sobie wyrok na kartce papieru, to oczywiście nie podlegałby on ogłoszeniu przez rząd. Natomiast taka sama kartka z napisem ,,wyrok'' czy ,,postanowienie' wydana przez sąd czy Trybunał jest prawomocna, dopóki strona nie wykaże, że jest inaczej i bezwzględnie podlega obowiązkowi ogłoszenia (w przypadku wyroków TK mają w dodatku moc powszechnie obowiązująca i są ostateczne - art. 190 ust. 1 i 2 Konstytucji). Nikt nie może sobie stwierdzić, że to ,,opinia kolesi'' o znaczeniu wyłącznie historycznym, która ogłoszeniu nie podlega.
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 19 gru 2016, o 23:57

marryt pisze: Wątpliwości dotyczył wyboru 2 spośród 5 powołanych przez PO-PSL sędziów.
NIE.

Wątpliwości dotyczy zgodności z konstytucją:
Art. 137. W przypadku sędziów Trybunału, których kadencja upływa w roku 2015, termin na złożenie wniosku,
o którym mowa w art. 19 ust. 2, wynosi 30 dni od dnia wejścia w życie ustawy.

I ja się pytam. Czy on jest zgodny czy nie?

Ponadto w jakim składzie ten art. i ta ustawa powinna być badana zgodnie z prawem?
lacc19
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 265
Rejestracja: 11 gru 2012, o 12:44

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: lacc19 » 20 gru 2016, o 11:16

no to widzę że wy tutaj popieracie tę całą burzę opozycyjną
Zofia78
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 112
Rejestracja: 29 cze 2013, o 10:53

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Zofia78 » 20 gru 2016, o 13:08

marryt pisze:
fern pisze:
marryt pisze: Za to mam dwóch kolegów: jeden dostał się na aplikację radcowską i pracuje w kancelarii, drugi oblał egzamin i rozpowiada wszystkim, że na aplikację dostają się tylko ci, którzy mają plecy, a dostać pracę w kancelarii bez znajomości, to jak wygrać los na loterii. Ciekawostka - jeden i drugi pochodzi z rodziny, w której nie ma ani jednego prawnika.
A na wybory chodzę regularnie od wielu lat, dziękuję za troskę.
niegdyś o egzaminie na prawo jazdy rozpowiadano, ze strasznie trudny i bez posmarowania nie zdasz - mówili tak zwykle ci, co oblewali. Ci, co zdawali, nie głosili, że strasznie trudny.
Zofia78
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 112
Rejestracja: 29 cze 2013, o 10:53

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: Zofia78 » 20 gru 2016, o 13:09

lacc19 pisze:no to widzę że wy tutaj popieracie tę całą burzę opozycyjną
ja osobiście całą sobą popieram. Praca nie pozwala mi stać pod sejmem. Ale jak tylko będę mieć możliwość, to jadę tam. Ponadto zamierzam rozwieszać ulotki z hasztagiem wolne media na drzewach w mojej wiosce :)
lacc19
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 265
Rejestracja: 11 gru 2012, o 12:44

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: lacc19 » 20 gru 2016, o 18:45

Co człowiek to opinia, ja jestem gdzieś po środku;p ale wstyd co odwala opozycja. wybraliśmy PIS musimy dać im rządzić. A że następną kadencję też będą rządzić to inna para kaloszy;d
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: rewolucja? zamach stanu?

Post autor: fern » 20 gru 2016, o 19:00

lacc19 pisze:Co człowiek to opinia, ja jestem gdzieś po środku;p ale wstyd co odwala opozycja. wybraliśmy PIS musimy ....
Nie wybierałam PIS ale jak widze w tv pipki z .Nowoczesnej i ich szefa, to plecy zaczynają swędzieć, a zęby boleć.
Jakaś qrna tragifarsa do entej potęgi.
ODPOWIEDZ