Zawody
-
- początkująca foremka
- Posty: 65
- Rejestracja: 24 lip 2016, o 02:34
Re: Zawody
psycholog; w trakcie szkoły psychoterapii; wizażystka i charakteryzatorka; studia doktoranckiekokona pisze:Takie luzne pytanie. Kim jestescie z zawodu lub jaki zawod wykonujecie. Ciekawa jestem jaka grupa spoleczna sie tu spotyka
-
- uzależniona foremka
- Posty: 917
- Rejestracja: 16 lis 2014, o 20:36
Re: Zawody
Z wykształcenia mgr nauk politycznych.
Z zawodu do niedawna wykonywanego archiwista z uprawnieniami państwowymi.
Zawód obecnie wykonywany to pracownik działu sprzedaży.
Z zawodu do niedawna wykonywanego archiwista z uprawnieniami państwowymi.
Zawód obecnie wykonywany to pracownik działu sprzedaży.
Wszystko co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.
Seneka.
Seneka.
- MarfaSz
- początkująca foremka
- Posty: 10
- Rejestracja: 4 lip 2017, o 23:15
Re: Zawody
Ja z wykształcenia zrobiłam licencjat z biotechnologi oraz inżyniera z Zootechniki
A pracuje jaki groomer prowadzę również szkolenia i warsztaty z tego zakresu
A pracuje jaki groomer prowadzę również szkolenia i warsztaty z tego zakresu
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 27 lip 2017, o 22:53
Re: Zawody
Ja z wykształcenia Pedagog. Z zawodu bezrobotny
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Zawody
Rozumiem, że w tej sytuacji Pedagog brzmi dumnieanna09 pisze:Ja z wykształcenia Pedagog. Z zawodu bezrobotny
-
- natchniona foremka
- Posty: 484
- Rejestracja: 2 wrz 2015, o 18:55
Re: Zawody
Jestem największym zawodem moich rodziców xD
- Altena_Q
- Moderatorka
- Posty: 2295
- Rejestracja: 3 gru 2012, o 17:33
Re: Zawody
jak większość z nasabecaduo pisze:Jestem największym zawodem moich rodziców xD
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
- A_marth
- początkująca foremka
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lip 2017, o 23:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk!
- Kontakt:
Re: Zawody
Uczę w technikum przedmiotów poligraficznych, fotografii i multimediów Dodatkowo robię jeszcze tematyczne zlecenia, żeby moje nauczanie miało sens w wymiarze praktycznym.
I tak, jestem też wielkim zawodem moich rodziców. Nie tylko w kwestii tego, że nie założyłam własnej rodziny, ale również w kwestii moich liberalnych i antytotalitarmych poglądów. I z powodu "fanaberii", jaką jest weganizm - "bo ciągle przez ciebie jest problem, nie możesz normalnie, tak jak ludzie?".
I tak, jestem też wielkim zawodem moich rodziców. Nie tylko w kwestii tego, że nie założyłam własnej rodziny, ale również w kwestii moich liberalnych i antytotalitarmych poglądów. I z powodu "fanaberii", jaką jest weganizm - "bo ciągle przez ciebie jest problem, nie możesz normalnie, tak jak ludzie?".
A warrior does not give up what he loves,
he finds the love in what he does.
Dan Millman
he finds the love in what he does.
Dan Millman
- kokona
- natchniona foremka
- Posty: 408
- Rejestracja: 14 lis 2012, o 12:50
Re: Zawody
Ja na szczescie nie w tej wiekszosci. Moi Rodzice sa dumni ze swoich obydwoch corekAltena_Q pisze:jak większość z nasabecaduo pisze:Jestem największym zawodem moich rodziców xD
She's not the chapter. She's all the story
-
- natchniona foremka
- Posty: 484
- Rejestracja: 2 wrz 2015, o 18:55
Re: Zawody
Zawsze mnie to bawi. A czym jest człowieczeństwo? : DA_marth pisze: I z powodu "fanaberii", jaką jest weganizm - "bo ciągle przez ciebie jest problem, nie możesz normalnie, tak jak ludzie?".
-
- rozgadana foremka
- Posty: 138
- Rejestracja: 13 kwie 2016, o 15:47
Re: Zawody
Jestem po ekonomii i pracuję u siebie
- Alpha
- super forma
- Posty: 3548
- Rejestracja: 9 cze 2012, o 22:00
- Alfa_Omega
- super forma
- Posty: 1835
- Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54
Re: Zawody
Z wykształcenia filolog polski i historyk, specjalizacja judaistyka, i co oczywiste po takich kierunkach zawodów imałam się różnych
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły
-
- uzależniona foremka
- Posty: 894
- Rejestracja: 19 paź 2016, o 22:00
Re: Zawody
Z wykształcenia etnolog i antropolog kultury oraz archiwista,
Z zamiłowania księgowa,
Z racji wykonywanej pracy od kilkunastu lat bankowiec,
Z racji zajęć domowych posiadacz domu tymczasowego dla psów
Z zamiłowania księgowa,
Z racji wykonywanej pracy od kilkunastu lat bankowiec,
Z racji zajęć domowych posiadacz domu tymczasowego dla psów
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 23 mar 2016, o 21:23
Re: Zawody
Nauczyciel, jak kto woli oligofrenopedagog pracujący w zawodzie.Logopeda.
Z zamiłowania oligofrenopedagog kochający pracę z dziećmi z głęboką niepełnospawnoscią intelektualną.
Z zamiłowania oligofrenopedagog kochający pracę z dziećmi z głęboką niepełnospawnoscią intelektualną.
- karolcia1974
- foremka dyskutantka
- Posty: 220
- Rejestracja: 22 lut 2013, o 13:43
Re: Zawody
Alpha pisze:Zoofizjoterapeuta koni.
o losie minęłam się w powołaniu mym..... z końmi w stajni od 8 roku życia ehhh do teraz..... nawet prezent w postaci utraty węchu po poważnym upadku z koniem mam.
ja to marna geodezja do tego w wojsku
-
- uzależniona foremka
- Posty: 894
- Rejestracja: 19 paź 2016, o 22:00
Re: Zawody
A czemu marna ? A w wojsku to fajne dziewczyny sąkarolcia1974 pisze:Alpha pisze:Zoofizjoterapeuta koni.
o losie minęłam się w powołaniu mym..... z końmi w stajni od 8 roku życia ehhh do teraz..... nawet prezent w postaci utraty węchu po poważnym upadku z koniem mam.
ja to marna geodezja do tego w wojsku
- karolcia1974
- foremka dyskutantka
- Posty: 220
- Rejestracja: 22 lut 2013, o 13:43
Re: Zawody
malina_grey pisze:A czemu marna ? A w wojsku to fajne dziewczyny sąkarolcia1974 pisze:Alpha pisze:Zoofizjoterapeuta koni.
o losie minęłam się w powołaniu mym..... z końmi w stajni od 8 roku życia ehhh do teraz..... nawet prezent w postaci utraty węchu po poważnym upadku z koniem mam.
ja to marna geodezja do tego w wojsku
rzeczywiście bywają . "marne" odniosłam w porównaniu geodezji do fizjoterapii koni. chyba jednak wolałabym konie.... ehhhh....
- Altena_Q
- Moderatorka
- Posty: 2295
- Rejestracja: 3 gru 2012, o 17:33
Re: Zawody
Miałam w życiu kilka lekcji jazdy konnej na lonży. Bałam się jak nie wiem, więc nic z tego nie wyszło. Trochę zazdroszczę tym, którzy podołali
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 27 lip 2017, o 22:53
Re: Zawody
Nie, dumna to jestem z siebie, bo mimo trudnej sytuacji daje sobie radę . A z wykształcenia jestem zadowolona, bo pomaga w życiu codziennym
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Zawody
A ja ciągle jestem na etapie "chciałabym". Trochę się boję ale któtegoś dnia spróbuję. To moje wielkie marzenie z dzieciństwa.Altena_Q pisze:Miałam w życiu kilka lekcji jazdy konnej na lonży. Bałam się jak nie wiem, więc nic z tego nie wyszło. Trochę zazdroszczę tym, którzy podołali
Zawód wykonywany mam zgodny z wykształceniem a te daje dość szerokie możliwości w Polsce. Poza granicami mało użyteczne.
- Altena_Q
- Moderatorka
- Posty: 2295
- Rejestracja: 3 gru 2012, o 17:33
Re: Zawody
A to dokładnie przeciwnie niż u mnie, dopiero za zachodnią granicą okazało się, że artysta może się jednak utrzymać, a oceniane są faktyczne kwalifikacje, a nie płeć i kolor włosów. Co do koni, jeszcze jak miałam 14 lat, byłam w stanie wsiąść i pod kontrolą kogoś bardziej doświadczonego kawałek podjechać. Niestety z wiekiem boję się coraz bardziej XDdobranocka14 pisze:A ja ciągle jestem na etapie "chciałabym". Trochę się boję ale któtegoś dnia spróbuję. To moje wielkie marzenie z dzieciństwa.Altena_Q pisze:Miałam w życiu kilka lekcji jazdy konnej na lonży. Bałam się jak nie wiem, więc nic z tego nie wyszło. Trochę zazdroszczę tym, którzy podołali
Zawód wykonywany mam zgodny z wykształceniem a te daje dość szerokie możliwości w Polsce. Poza granicami mało użyteczne.
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
- karolcia1974
- foremka dyskutantka
- Posty: 220
- Rejestracja: 22 lut 2013, o 13:43
Re: Zawody
No ja swego czasu "mieszkałam" w stajni. Jedno jest pewne.... bogactwo emocji jakie dostarczają konie potrafi człowieka powalić. Jeśli się je traktuje z należytym szacunkiem i miłością potrafią wyleczyć z niejednej choroby. Jeśli się je uważnie ogląda nikomu krzywdy nie zrobią. Jak każde zwierze i koń wysyła sygnały jeśli jest coś nie po jego myśli. Jednak jeśli człowieka poniesie fantazja ułańska pt. okiełznam w 100% każdego wierzchowca to może zaliczyć zonka i doznać uszczerbku (oby tylko) na zdrowiu. Ja np. nie mam z tegoż tytułu węchu. i w ten sposób doświadczyłam tej jakże prawdziwej prawdy
-
- początkująca foremka
- Posty: 53
- Rejestracja: 12 cze 2016, o 09:41
Re: Zawody
Z wykształcenia Pracownik socjalny oraz Tanatokosmetyczka, pracuję jako sprzedawca...
tłukę JavaScript, a wkrótce Phytona i Ruby bo chcę się przebranżowić.
tłukę JavaScript, a wkrótce Phytona i Ruby bo chcę się przebranżowić.
-
- super forma
- Posty: 1755
- Rejestracja: 23 sty 2014, o 18:24
Re: Zawody
Tanatokosmetyczka ? Czytałam, że to dobry zawód, bo mało chętnych, jednak to trupy... Czy to prawda? Bo nie pracujesz w zawodzie?Librameo pisze:Z wykształcenia Pracownik socjalny oraz Tanatokosmetyczka, pracuję jako sprzedawca...
tłukę JavaScript, a wkrótce Phytona i Ruby bo chcę się przebranżowić.
-
- początkująca foremka
- Posty: 53
- Rejestracja: 12 cze 2016, o 09:41
Re: Zawody
Tja, tja... Też nieraz napotykałam na takie artykuły, pisze to ktoś kto nie bardzo ma pojęcie, sam wątek jest taki "Creepy", wiec się wydaje, ze mało kto się chce tym zajmować że kupa kasy... A balsamista to już całkiem w kasie pływa<-wrócę do tego zaraz.
Na przestrzeni kilku lat ładną kupkę CV, do zakładów mniejszych i większych, domów pogrzebowych- cisza. Powodów jest kilka: mało popularne są praktyki typu makijaż post mortem(traktowane jako zbytek, ekstrawagancja lub ktoś ma obawy, że wymaluję jak na disco )Do tego firmy pogrzebowe to często firmy rodzinne i ciężko się dostać tak całkiem z zewnątrz.
Jeden pan był zainteresowany, ale mu moja płeć i postura nie odpowiadała, bo jemu pasowało aby poza przygotowywaniem do pochówku i obsługą w biurze, czasem i płytę dźwignęła, bo pomniki tez robili .
Wbrew pozorom bardzo spokojne i satysfakcjonujące zajęcie - uważam że byłam( jestem) tym dobra, ale z pojedynczych zleceń gdy ktoś bardzo, ale to bardzo wymaga korekty(nie wchodzę w szczegóły) i dopiero wtedy zakład dzwoni, człowiek nie wyżyje(od 2013 roku- 2 razy )
Dobry zawód "pogrzebowy" to Balsamista ALE! wyuczyć się dobrze tutaj, dyplom uzyskać i jechać balsamować na zachód: Niemcy, Francja czy USA, jak się da...bo u nas się nie balsamuje.Rzadkie to przypadki. Tak wiec te bajki rodem z wp czy onetu, że Balsamista to 8 tysięcy złotych zarabia to trzeba interpretować, tak, że może i zarabia- za granicą, w euro
Tak więc idę w Web-development, a może i później za Jave się chycę, na razie mnie przerasta.
Na przestrzeni kilku lat ładną kupkę CV, do zakładów mniejszych i większych, domów pogrzebowych- cisza. Powodów jest kilka: mało popularne są praktyki typu makijaż post mortem(traktowane jako zbytek, ekstrawagancja lub ktoś ma obawy, że wymaluję jak na disco )Do tego firmy pogrzebowe to często firmy rodzinne i ciężko się dostać tak całkiem z zewnątrz.
Jeden pan był zainteresowany, ale mu moja płeć i postura nie odpowiadała, bo jemu pasowało aby poza przygotowywaniem do pochówku i obsługą w biurze, czasem i płytę dźwignęła, bo pomniki tez robili .
Wbrew pozorom bardzo spokojne i satysfakcjonujące zajęcie - uważam że byłam( jestem) tym dobra, ale z pojedynczych zleceń gdy ktoś bardzo, ale to bardzo wymaga korekty(nie wchodzę w szczegóły) i dopiero wtedy zakład dzwoni, człowiek nie wyżyje(od 2013 roku- 2 razy )
Dobry zawód "pogrzebowy" to Balsamista ALE! wyuczyć się dobrze tutaj, dyplom uzyskać i jechać balsamować na zachód: Niemcy, Francja czy USA, jak się da...bo u nas się nie balsamuje.Rzadkie to przypadki. Tak wiec te bajki rodem z wp czy onetu, że Balsamista to 8 tysięcy złotych zarabia to trzeba interpretować, tak, że może i zarabia- za granicą, w euro
Tak więc idę w Web-development, a może i później za Jave się chycę, na razie mnie przerasta.
-
- natchniona foremka
- Posty: 479
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 23:48
Re: Zawody
Ja pracuję głównie zdalnie jako kierownik biura i koordynator, w siedzibie pojawiam się sporadycznie, żeby przekazać dokumenty lub poprowadzić szkolenie i naprawdę polecam, same plusy. No... może tylko poza tym, że zdarza mi się pracować w weekendy lub po nocach, jeśli akurat trzeba. Poza tym sama sobie sterem, żaglem, okrętem i śrubokrętem Z wykształcenia jestem wizerunkowcem. Jak czytam tu niektóre posty to po cichutku Wam kobity zazdroszczę, bo macie naprawdę ciekawe zawody i wykształceniemyszka2508 pisze:A ja pracuje na stanowisku biurowym i własnie całkiem niedawno zapisałam się na szkolenie Wirtualna Asystentka które organizuje Pola Sobczyk z Brandassist. Liczę, że dzięki zdobytej wiedzy będę mogła zrezygnować z etapu i zacząć pracować na "swoim" spełniając swoje marzenia. Oczywiście praca w biurze ma swoje plusy, ale ja już chyba jestem tym zmęczona. A skoro Internet daje nam możliwość pracy zdalnej to trzeba to wykorzystać.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 894
- Rejestracja: 19 paź 2016, o 22:00
Re: Zawody
No to sobie coś wybierz i ....Alleluja i do przoduMissunderstood pisze:Ja pracuję głównie zdalnie jako kierownik biura i koordynator, w siedzibie pojawiam się sporadycznie, żeby przekazać dokumenty lub poprowadzić szkolenie i naprawdę polecam, same plusy. No... może tylko poza tym, że zdarza mi się pracować w weekendy lub po nocach, jeśli akurat trzeba. Poza tym sama sobie sterem, żaglem, okrętem i śrubokrętem Z wykształcenia jestem wizerunkowcem. Jak czytam tu niektóre posty to po cichutku Wam kobity zazdroszczę, bo macie naprawdę ciekawe zawody i wykształceniemyszka2508 pisze:A ja pracuje na stanowisku biurowym i własnie całkiem niedawno zapisałam się na szkolenie Wirtualna Asystentka które organizuje Pola Sobczyk z Brandassist. Liczę, że dzięki zdobytej wiedzy będę mogła zrezygnować z etapu i zacząć pracować na "swoim" spełniając swoje marzenia. Oczywiście praca w biurze ma swoje plusy, ale ja już chyba jestem tym zmęczona. A skoro Internet daje nam możliwość pracy zdalnej to trzeba to wykorzystać.
-
- natchniona foremka
- Posty: 479
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 23:48
Re: Zawody
Racja, racja, ale ja szybko się nudzę i może dlatego trochę brakuje mi pomysłu na siebie. Już po kilku miesiącach tkwienia w tym samym zabija mnie rutyna. Przebranżowić można się raz, dwa, trzy, ale ja bym mogła na okrągło Skończy się na tym, że każdy będzie już specjalistą w jakiejś dziedzinie, a ja będę wieczny humanista, ni pies ni hydrant Dlatego zazdroszczę niezbyt głośno, raczej po cichutku. Na formę zatrudnienia nie mam powodu narzekać, ale mimo to są tu osoby, które mają ciekawsze zawody, z których czerpią satysfakcję.