Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
Moi rodzice w latach 90-tych wzięli na stopa mężczyznę ze sporym bagażem. W trakcie rozmowy okazało się, że to radziecki żołnierz, który stacjonował w Legnicy i wracał do Rosji, po tym, jak zostało zarządzone wycofanie wojsk radzieckich z Polski. Żołnierz był bardzo miły, ale gdy wysiadał z auta to na pożegnanie powiedział takie słowa: "Jeszcze tu wrócimy".
Zważywszy na obecną politykę Rosji i sukcesywne zajmowanie coraz to nowych terenów Ukrainy, obawiam się, że to były prorocze słowa. Nasze wojsko podjęło decyzję, że jest w stanie aktualnie bronić granic Polski, UE i NATO bez pomocy nikogo z zewnątrz. Dzięki temu pokazało władzom Rosji i Białorusi, że nie jesteśmy słabi i potrafimy się bronić przed szturmem. Oczywiście jeżeli wojska rosyjskie zdecydują się zająć całą Ukrainę i podejdą pod granicę Polski, to wtedy już konieczne będzie skorzystanie z pomocy wojsk NATO, bo w przeciwnym wypadku przy stanie wyposażenia naszej armii zostaniemy zmieceni przez rosyjską nawałę.
Wiem, co mówię, bo dwóch zięciów mojej szefowej pracuje w armii. Kilka tygodni temu jeden został wysłany na granicę z Białorusią, a drugi z Litwą. Obecnie ten, który był na granicy z Białorusią został wysłany na Litwę, a więc domyślam się, że następny atak nastąpi właśnie na granicy Polski z tym krajem
Zważywszy na obecną politykę Rosji i sukcesywne zajmowanie coraz to nowych terenów Ukrainy, obawiam się, że to były prorocze słowa. Nasze wojsko podjęło decyzję, że jest w stanie aktualnie bronić granic Polski, UE i NATO bez pomocy nikogo z zewnątrz. Dzięki temu pokazało władzom Rosji i Białorusi, że nie jesteśmy słabi i potrafimy się bronić przed szturmem. Oczywiście jeżeli wojska rosyjskie zdecydują się zająć całą Ukrainę i podejdą pod granicę Polski, to wtedy już konieczne będzie skorzystanie z pomocy wojsk NATO, bo w przeciwnym wypadku przy stanie wyposażenia naszej armii zostaniemy zmieceni przez rosyjską nawałę.
Wiem, co mówię, bo dwóch zięciów mojej szefowej pracuje w armii. Kilka tygodni temu jeden został wysłany na granicę z Białorusią, a drugi z Litwą. Obecnie ten, który był na granicy z Białorusią został wysłany na Litwę, a więc domyślam się, że następny atak nastąpi właśnie na granicy Polski z tym krajem
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
Właśnie się dowiedziałam, że "MY jako LGBT", potępiamy działania naszej strarzy granicznej, ponieważ jeden z "NASZYCH PRZEDSTAWICIELI", to jest- bart staszewski, który jest znanym działaczem lgbt, potępia postawę naszego państwa ws migrantów...
https://niezalezna.pl/420209-dzialacz-l ... rokuratury
Nienawidzę obecnego LGBT i niech ta organizacja w końcu zmieni nazwę! LGBT to kiedyś byli ludzie czyli les, bi geje i trans. Teraz to jest Frankenstein przez którego mnóstwo kobiet bi i les się ukrywa w szafie, bo nie chce być wyzywane od "tęczowej zarazy". Takie barty staszewskie i tym podobne tylko dowalają nam oliwy do ognia, twierdząc, że prezentują lesbijki, geje itp. Ja nie chcę, żeby takie pajace przemawiały w moim imieniu. Jeśli bart chce podzielić się swoim zdaniem, to niech zdejmnie tęczową opaskę i wypowiada się sam za siebie!
Kiedy w końcu nasi otworzą oczy i dostrzegą, że coś tu jest nie halo??? I że ludzie nienawidzą ideologię LGBT a nie homo czy biseksualizm... i że nietolerancja wobec nas z roku na rok się powiększa, bo samorząd LGBT robi z nas lewaków i zboczeńców...
niemoge
Wypowiedź tego pajaca barta zostanie oczywiście wykorzystana na naszą niekorzyśc.
https://niezalezna.pl/420209-dzialacz-l ... rokuratury
Nienawidzę obecnego LGBT i niech ta organizacja w końcu zmieni nazwę! LGBT to kiedyś byli ludzie czyli les, bi geje i trans. Teraz to jest Frankenstein przez którego mnóstwo kobiet bi i les się ukrywa w szafie, bo nie chce być wyzywane od "tęczowej zarazy". Takie barty staszewskie i tym podobne tylko dowalają nam oliwy do ognia, twierdząc, że prezentują lesbijki, geje itp. Ja nie chcę, żeby takie pajace przemawiały w moim imieniu. Jeśli bart chce podzielić się swoim zdaniem, to niech zdejmnie tęczową opaskę i wypowiada się sam za siebie!
Kiedy w końcu nasi otworzą oczy i dostrzegą, że coś tu jest nie halo??? I że ludzie nienawidzą ideologię LGBT a nie homo czy biseksualizm... i że nietolerancja wobec nas z roku na rok się powiększa, bo samorząd LGBT robi z nas lewaków i zboczeńców...
niemoge
Wypowiedź tego pajaca barta zostanie oczywiście wykorzystana na naszą niekorzyśc.
Filmy les na www.violka.pl
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
Yyyy....
Jeśli ludzie hetero używają określenia ORGANIZACJA LGBT, mogę to jeszcze znieść, bo pojęcia nie mają o czym mówią, ale jeśli ktoś ze środowiska używa takiego określenia, to ja się pytam: WTF?
Jedyne co łączy ludzi LGBT, przynajmniej większość z nich to preferencje i fakt, że są źle odbierani przez hetero większość.
Nie ma czegoś takiego jak jedna organizacja LGBT, która by miała uzyskiwać jakiekolwiek korzyści z czegokolwiek. Najbliżej tego schematu jest ILGA, ale nadal przecież ona ma tylko swoich członków, a nie jest wyznacznikiem prawdy objawionej dla całości społeczności.
Ba, fakt że ktoś jest ze środowiska nie oznacza, że należy do jakiejkolwiek organizacji.
Owszem, są fundacje czy organizacje pozarządowe, różne, jak Lambda, KPH czy Transfuzja, ale jeśli się wypowiadają, to z automatu powinno to być przypisywane im, a nie środowisku.
To trochę tak jakby adwentyści nagle mieli wypowiadać się za wszystkich chrześcijan.
Jeśli ktoś nie ma mózgu i nie rozróżnia działaczy małych organizacji, jak choćby tego, że Bart wypowiada się w imieniu swoim i fundacji które sam stworzył, to sorry bardzo.
Trochę tak jakby to, co mowi np Korwin przypisywać wszystkim białym, hetero mężczyznom.
Fuck logic.
Jeśli ludzie hetero używają określenia ORGANIZACJA LGBT, mogę to jeszcze znieść, bo pojęcia nie mają o czym mówią, ale jeśli ktoś ze środowiska używa takiego określenia, to ja się pytam: WTF?
Jedyne co łączy ludzi LGBT, przynajmniej większość z nich to preferencje i fakt, że są źle odbierani przez hetero większość.
Nie ma czegoś takiego jak jedna organizacja LGBT, która by miała uzyskiwać jakiekolwiek korzyści z czegokolwiek. Najbliżej tego schematu jest ILGA, ale nadal przecież ona ma tylko swoich członków, a nie jest wyznacznikiem prawdy objawionej dla całości społeczności.
Ba, fakt że ktoś jest ze środowiska nie oznacza, że należy do jakiejkolwiek organizacji.
Owszem, są fundacje czy organizacje pozarządowe, różne, jak Lambda, KPH czy Transfuzja, ale jeśli się wypowiadają, to z automatu powinno to być przypisywane im, a nie środowisku.
To trochę tak jakby adwentyści nagle mieli wypowiadać się za wszystkich chrześcijan.
Jeśli ktoś nie ma mózgu i nie rozróżnia działaczy małych organizacji, jak choćby tego, że Bart wypowiada się w imieniu swoim i fundacji które sam stworzył, to sorry bardzo.
Trochę tak jakby to, co mowi np Korwin przypisywać wszystkim białym, hetero mężczyznom.
Fuck logic.
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
W przyszłym tygodniu znajdę czas i zrobię deep research. Jeśli się mylę, to publicznie wszystkich przeproszę, i przyznam, że jestem kretynka. Nie mam najmniejszego problemu z przyznawaniem się do błędów..dalidaa pisze: ↑26 lis 2021, o 11:37Yyyy....
Jeśli ludzie hetero używają określenia ORGANIZACJA LGBT, mogę to jeszcze znieść, bo pojęcia nie mają o czym mówią, ale jeśli ktoś ze środowiska używa takiego określenia, to ja się pytam: WTF?
Jedyne co łączy ludzi LGBT, przynajmniej większość z nich to preferencje i fakt, że są źle odbierani przez hetero większość.
Nie ma czegoś takiego jak jedna organizacja LGBT, która by miała uzyskiwać jakiekolwiek korzyści z czegokolwiek. Najbliżej tego schematu jest ILGA, ale nadal przecież ona ma tylko swoich członków, a nie jest wyznacznikiem prawdy objawionej dla całości społeczności.
Ba, fakt że ktoś jest ze środowiska nie oznacza, że należy do jakiejkolwiek organizacji.
Owszem, są fundacje czy organizacje pozarządowe, różne, jak Lambda, KPH czy Transfuzja, ale jeśli się wypowiadają, to z automatu powinno to być przypisywane im, a nie środowisku.
To trochę tak jakby adwentyści nagle mieli wypowiadać się za wszystkich chrześcijan.
Jeśli ktoś nie ma mózgu i nie rozróżnia działaczy małych organizacji, jak choćby tego, że Bart wypowiada się w imieniu swoim i fundacji które sam stworzył, to sorry bardzo.
Trochę tak jakby to, co mowi np Korwin przypisywać wszystkim białym, hetero mężczyznom.
Fuck logic.
Jeśli od dobrych paru lat, starania osób lgbt o należące się dla nas prawa przynoszą odwrotne skutki to znaczy, że trzeba jeszcze raz ale obiektywnie i bezstronnie przemyśleć problem i zmienić strategie.
Filmy les na www.violka.pl
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
Prosta matematyka: należysz do jakiejś organizacji? Opłacasz składki, wybierasz zarząd? Bo ja nie.
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
To tak nie działa i mnie nie przekonuje.
Filmy les na www.violka.pl
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
No ale jak się nie popiera jakiegoś aktywisty, to co z tym zrobić? W sensie, ja jestem w życiu codziennym apolityczna. W kwestii poruszanej w tym wątku, po prostu uważam, że mam za mało informacji, żeby mieć jakieś zdanie. Natomiast ogólnie, też mnie to wnerwia, że ktoś mi mówi, że ktośtam wypowiedział się w imieniu LGBT albo że ktoś zakłada, że mam poglądy jak partia "Razem", ale co da się z tym zrobić poza wytłumaczeniem, że ktoś nie ma racji i to jakby myślał, że ludzie z rudymi włosami czy okularnicy to jakaś frakcja polityczna?davergne pisze: ↑26 lis 2021, o 00:19Właśnie się dowiedziałam, że "MY jako LGBT", potępiamy działania naszej strarzy granicznej, ponieważ jeden z "NASZYCH PRZEDSTAWICIELI", to jest- bart staszewski, który jest znanym działaczem lgbt, potępia postawę naszego państwa ws migrantów...
https://niezalezna.pl/420209-dzialacz-l ... rokuratury
Nienawidzę obecnego LGBT i niech ta organizacja w końcu zmieni nazwę! LGBT to kiedyś byli ludzie czyli les, bi geje i trans. Teraz to jest Frankenstein przez którego mnóstwo kobiet bi i les się ukrywa w szafie, bo nie chce być wyzywane od "tęczowej zarazy". Takie barty staszewskie i tym podobne tylko dowalają nam oliwy do ognia, twierdząc, że prezentują lesbijki, geje itp. Ja nie chcę, żeby takie pajace przemawiały w moim imieniu. Jeśli bart chce podzielić się swoim zdaniem, to niech zdejmnie tęczową opaskę i wypowiada się sam za siebie!
Kiedy w końcu nasi otworzą oczy i dostrzegą, że coś tu jest nie halo??? I że ludzie nienawidzą ideologię LGBT a nie homo czy biseksualizm... i że nietolerancja wobec nas z roku na rok się powiększa, bo samorząd LGBT robi z nas lewaków i zboczeńców...
niemoge
Wypowiedź tego pajaca barta zostanie oczywiście wykorzystana na naszą niekorzyśc.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
Dalida, daj sobie spokój z tłumaczeniem. No chyba, że bardzo Ci się nudzi. To nie pierwszy tego typu wpis @davergne.
Zaskoczenia wielkiego nie będzie.Jeśli się mylę, to publicznie wszystkich przeproszę, i przyznam, że jestem kretynka.
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
jestem tego samego zdania
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
Filmy les na www.violka.pl
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
Jak to dobrze, że polscy żołnierze i straż graniczna nie wpuścili do naszego kraju "uchodźców" z krajów islamskich. Nieźle to sobie Putin z Łukaszenką wykombinowali.
30 "uchodźców", którzy próbowali nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę nie wpuszczono z powrotem na teren Iraku, ponieważ są oni podejrzewani o terroryzm. Na terenie Polski znalazłoby się tysiące "uchodźców" bez dokumentów i o nie ustalonej tożsamości, którzy, gdy tylko nadszedłby odpowiedni czas zaczęliby przeprowadzać ataki bombowe i atakowaliby rosyjskie rodziny mieszkające na terenie wschodniej Polski.
Wtedy Putin, tak samo jak na Ukrainie, wprowadziłby do Polski swoje wojska, które miałyby interweniować w "obronie" Rosjan mieszkających w Polsce
30 "uchodźców", którzy próbowali nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę nie wpuszczono z powrotem na teren Iraku, ponieważ są oni podejrzewani o terroryzm. Na terenie Polski znalazłoby się tysiące "uchodźców" bez dokumentów i o nie ustalonej tożsamości, którzy, gdy tylko nadszedłby odpowiedni czas zaczęliby przeprowadzać ataki bombowe i atakowaliby rosyjskie rodziny mieszkające na terenie wschodniej Polski.
Wtedy Putin, tak samo jak na Ukrainie, wprowadziłby do Polski swoje wojska, które miałyby interweniować w "obronie" Rosjan mieszkających w Polsce
-
- początkująca foremka
- Posty: 74
- Rejestracja: 25 lis 2020, o 00:24
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
Dokładnie. Dzisiaj wyraźnie widać, że "imigranci Łukaszenki" to był wstęp do agresji Putina na Europę Środkowo-Wschodnią. Dobrze, że w tej sprawie jako państwo się nie ugięliśmy.
Oczywiście teraz uchodźców z Ukrainy należy wpuścić i im pomagać, ale na pewno powinna być też wzmożona czujność. Nigdy nie wiadomo czy ruscy korzystając z sytuacji nie spróbują przecisnąć do Polski wśród tej masy biednych ludzi jakichś swoich bandziorów i prowokatorów. Nasze służby powinny trzymać rękę na pulsie.
Oczywiście teraz uchodźców z Ukrainy należy wpuścić i im pomagać, ale na pewno powinna być też wzmożona czujność. Nigdy nie wiadomo czy ruscy korzystając z sytuacji nie spróbują przecisnąć do Polski wśród tej masy biednych ludzi jakichś swoich bandziorów i prowokatorów. Nasze służby powinny trzymać rękę na pulsie.
Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
Zgadzam się. Wszyscy uchodźcy z Ukrainy, którzy mają dokumenty i których tożsamość można łatwo zweryfikować, a także nie mają na koncie żadnych poważniejszych przestępstw powinni mieć możliwość przekroczenia polskiej granicy, ale powinni się znaleźć w obozach dla uchodźców i ewentualnie ubiegać się o wizy, tak jak to się odbywało do tej pory. Oczywiście pomagać trzeba, ale również tak, jak piszesz, zachować czujność.
Powinniśmy mieć również świadomość, że zarówno TVP, jak i TVN stosują manipulacje w relacjonowaniu wojny na Ukrainie oraz kryzysu migracyjnego:
- TVP - https://www.youtube.com/watch?v=nAoPSv4tsS0 (na youtube "Top 7 manipulacji TVP")
- TVN - https://www.youtube.com/watch?v=fLkzF9QV8yo (na youtube "Top 7 manipulacji TVN")
Dlatego oglądam/czytam informacje tylko ze stacji i prasy będących po środku, czyli krytykujących i chwalących sprawiedliwie zarówno obóz władzy, jak i opozycji, m.in. Polsat News. Oczywiście bardzo lubię programy rozrywkowe i śniadaniowe zarówno TVN-u, jak i TVP, ale jeżeli chodzi o bloki informacyjne to obie te stacje nie przedstawiają rzetelnych faktów, tylko manipulują widzem, wywołując skrajne emocje
Powinniśmy mieć również świadomość, że zarówno TVP, jak i TVN stosują manipulacje w relacjonowaniu wojny na Ukrainie oraz kryzysu migracyjnego:
- TVP - https://www.youtube.com/watch?v=nAoPSv4tsS0 (na youtube "Top 7 manipulacji TVP")
- TVN - https://www.youtube.com/watch?v=fLkzF9QV8yo (na youtube "Top 7 manipulacji TVN")
Dlatego oglądam/czytam informacje tylko ze stacji i prasy będących po środku, czyli krytykujących i chwalących sprawiedliwie zarówno obóz władzy, jak i opozycji, m.in. Polsat News. Oczywiście bardzo lubię programy rozrywkowe i śniadaniowe zarówno TVN-u, jak i TVP, ale jeżeli chodzi o bloki informacyjne to obie te stacje nie przedstawiają rzetelnych faktów, tylko manipulują widzem, wywołując skrajne emocje