Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Poważniej, czyli o polityce, sprawach społecznych, ustawodawstwie i naszych prawach.
Awatar użytkownika
nataliagk
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 519
Rejestracja: 25 paź 2019, o 20:01

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: nataliagk » 19 lis 2021, o 19:07

wojtek
super forma
super forma
Posty: 2878
Rejestracja: 19 lis 2016, o 21:43

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: wojtek » 19 lis 2021, o 20:12

Wenus_8005 pisze:
18 lis 2021, o 23:27
Dzisiaj Polska zorganizowała pierwszy samolot z imigrantami do ich kraju. Więc jest szansa, że rozwiążą to humanitarnie.
to nie była Polska tylko Irak, który ewakuuje swych obywateli widząc że są wykorzystywani jak mięso armatnie Łukaszenki.
to forum jest skrajnie lewicowe, więc wypowiedzi kogokolwiek o nie lewicowych poglądach będą mocno atakowane, stąd nie ma sensu się odzywać.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: dobranocka14 » 19 lis 2021, o 21:27

nataliagk pisze:
19 lis 2021, o 19:05
Polscy uchodźcy w trakcie II wojny światowej również szukali azylu, czasami kilka lat, ale nie przypominam sobie, aby gdziekolwiek była wzmianka o tym, że szturmowali jakąś granicę, rzucali kamieniami, czy używali innych, niebezpiecznych przedmiotów do siłowego wdarcia się do innego kraju.
Nie wracając do II wojny światowej a przyglądając się bardziej współczesnej emigracji zarobkowej- może dlatego, że nie koczowali w lesie tygodniami tylko siedzieli w obozach dla uchodźców?
Skoro ci uchodźcy wg niektórych foremek mają przy sobie dokumenty, to dlaczego nie ustawią się grzecznie na przejściu granicznym, żeby prosić o azyl?
Ponieważ Polska nie jest ich krajem docelowym, o czym chyba wszyscy wiedzą.
Oczywiście większość z tych uchodźców pewnie nie ma złych zamiarów, ale skąd mamy mieć pewność, że wśród tych ludzi nie ma takich, którzy są zdolni do tego typu czynów: https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Ma ... sza-proces ? Ayaan Hirsi Ali jako była islamistka podkreśla, że Islam nie jest religią pokoju.
Chrześcijanie z Bogiem na ustach podporządkowali sobie, grabiąc i mordując, pół świata.
A skąd masz pewność, że spotkany przypadkiem biały Europejczyk nie będzie seryjnym mordercą, gwałcicielem czy psychopatą? Takim Fritzlem na przykład. Nie wiesz. Podawanie dla zobrazowania niebezpieczeństwa przykładu zamordowanych skandynawek przez mężczyzn powiązanych z Państwem Islamskim jest już manipulacją czytającymi, sugerującą, że każdy muzułmanin to potencjalny morderca. Pomijam fakt, że nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby rozbijać się namiotem w odludnym, nieznanym miejscu, w państwie odrębnym kulturowo, do którego sięgają macki ISIS.
Nie oglądam TVP Kaczyńskiego, Kurskiego i spółki. Za to oglądam to: https://www.youtube.com/watch?v=NtgnzEe3Qio i mnie przekonuje wypowiedź tej pani.
A czego innego można się było spodziewać po rzeczniczce prasowej Straży Granicznej? :) Przypomina mi się (przed?)wczorajsza wypowiedź jakiegoś dowódcy wojskowego, tłumaczącego zachowanie podległych żołnierzy, którzy zatrzymali dziennikarzy, w strefie, w której ci ostatni mogli legalnie przebywać. W skrócie napiszę tylko, że wersja zatrzymanych dziennikarzy dysponujących nagraniem a wersja dowódcy różniły się dość mocno w opisie i ocenie zachowania wojaków.

A co do uchodźców to dla równowagi warto też poczytać ich wypowiedzi.
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: davergne » 19 lis 2021, o 22:35

nataliagk pisze:
19 lis 2021, o 19:05
Za to oglądam to: https://www.youtube.com/watch?v=NtgnzEe3Qio i mnie przekonuje wypowiedź tej pani.
Bardzo dobry link i wielkie dzięki, że go wrzuciłaś. Tłumaczenie z pierwszej ręki jak działa nasza straż graniczna.
W tym video jest wyjaśnione, dlaczego nasi nie mogą przejść przez granicę i tak poprostu pomagać migrantą.
Polska straż graniczna wywiązuje się ze swoich obowiązków- chroni swoich obywateli i broni granic państwa.

Julki, które winią naszych za los migrantów i zarzucaja naszym, że nie pomagamy- powinny nie być gołosłowne i przyjąć na okres zimy do swojego domu jakiegoś bezdomnego i się nim zaopiekować. W Polsce osób, które potrzebują pomocy nie trzeba daleko szukać. Więc do dzieła- pomagajcie!
Filmy les na www.violka.pl
Awatar użytkownika
nataliagk
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 519
Rejestracja: 25 paź 2019, o 20:01

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: nataliagk » 19 lis 2021, o 23:08

dobranocka14 pisze:
19 lis 2021, o 21:27
Nie wracając do II wojny światowej a przyglądając się bardziej współczesnej emigracji zarobkowej- może dlatego, że nie koczowali w lesie tygodniami tylko siedzieli w obozach dla uchodźców?
dobranocka14 pisze:
19 lis 2021, o 21:27
Chrześcijanie z Bogiem na ustach podporządkowali sobie, grabiąc i mordując, pół świata.
Zarzucasz mi, że podaję przykład polskich uchodźców z okresu II wojny światowej, a sama sięgasz pamięcią do czasów Średniowiecza :shock: Przywołałam przykład Polaków, bo często przewija się pogląd, że powinni pomagać uchodźcom, bo otrzymywali pomoc od od wielu krajów, gdy sami byli uchodźcami. A skoro chciałabyś, żebym patrzyła na czasy współczesne, to proszę bardzo: czy obecnie chrześcijanie mordują pół świata? Za to muzułmanie wykonują wyroki śmierci na innych muzułmanach, którzy odważą się przejść na inną religię i każą śmiercią homoseksualistów...
dobranocka14 pisze:
19 lis 2021, o 21:27
Ponieważ Polska nie jest ich krajem docelowym, o czym chyba wszyscy wiedzą.
Docelowy kraj, czyli Niemcy, również ma dosyć napływu tysięcy imigrantów i ma zamiar ograniczyć ich przywileje:
https://forsal.pl/swiat/aktualnosci/art ... orusi.html
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-fal ... rp_state=1
dobranocka14 pisze:
19 lis 2021, o 21:27
A skąd masz pewność, że spotkany przypadkiem biały Europejczyk nie będzie seryjnym mordercą, gwałcicielem czy psychopatą?
Oczywiście wśród białych również zdarzają się psychopaci, ale czy to oznacza, że gdyby ktoś wdarł się siłą do Twojego domu, to uwierzyłabyś, że chce tylko przez niego przejść, niczego nie ukraść, nikogo nie zgwałcić, czy zabić? A to właśnie robią ci mężczyźni, którzy chcą siłą przejść przez naszą granicę, ścinają drzewa siekierami, rzucają je na zasieki, rzucają granaty hukowe i spore kamienie.
Oni chcą bez dokumentów, bez kontroli przedrzeć się przez granicę naszego kraju, a do tego również granicę UE i NATO. I nie robili tego, jak niektórzy twierdzą, po kilku tygodniach koczowania na granicy, tylko niemalże od razu. Nie spodziewali się oporu, bo Łukaszenka wmówił im, że bez problemu dotrą do Niemiec, krainy mlekiem i miodem płynącej dla uchodźców, a oni ufni w te zapewnienia, dawali mu najczęściej cały swój majątek.
dobranocka14 pisze:
19 lis 2021, o 21:27
A czego innego można się było spodziewać po rzeczniczce prasowej Straży Granicznej? :) (...) A co do uchodźców to dla równowagi warto też poczytać ich wypowiedzi.
No jasne, jasne, bo rzeczniczka naszej Straży Granicznej zawsze kłamie, a uchodźcy zawsze mówią prawdę :roll:
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: dobranocka14 » 19 lis 2021, o 23:39

A gdzie ja napisałam, że nigdy lub zawsze?
Napisałam żeby sobie poczytać co mówią też sami zainteresowani, dla nabrania równowagi w ocenie sytuacji.
Przeczytaj też tekst poniżej wklejony, może wtedy lepiej zrozumiesz w czym widzę problem. Wypowiedzi kobiety, która poroniła bo rzuconą nią jak workiem teraz nie szukałam.
https://oko.press/komisarz-rady-europy- ... 1637353645

Nowa polityka Niemiec wobec imigrantów średnio mnie, w kontekście tego co się teraz dzieje, interesuje. Pytałaś dlaczego nie ma wniosków o azyl u nas, to odpowiedziałam.
Oczywiście wśród białych również zdarzają się psychopaci, ale czy to oznacza, że gdyby ktoś wdarł się siłą do Twojego domu, to uwierzyłabyś, że chce tylko przez niego przejść, niczego nie ukraść, nikogo nie zgwałcić, czy zabić? A to właśnie robią ci mężczyźni, którzy chcą siłą przejść przez naszą granicę
Nie wiem czy to ma być jakaś przenośnia czy mam Cię czytać dosłownie?
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: dobranocka14 » 19 lis 2021, o 23:42

A, niczego też Tobie odnośnie wtrętu o II wojnie światowej nie zarzuciłam.
Mniej nerwowo mnie czytaj :).
Awatar użytkownika
nataliagk
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 519
Rejestracja: 25 paź 2019, o 20:01

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: nataliagk » 20 lis 2021, o 00:00

dobranocka14 pisze:
19 lis 2021, o 21:27
Podawanie dla zobrazowania niebezpieczeństwa przykładu zamordowanych skandynawek przez mężczyzn powiązanych z Państwem Islamskim jest już manipulacją czytającymi, sugerującą, że każdy muzułmanin to potencjalny morderca. Pomijam fakt, że nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby rozbijać się namiotem w odludnym, nieznanym miejscu, w państwie odrębnym kulturowo, do którego sięgają macki ISIS.
Hmm, tak jakby przyznałaś mi trochę racji, być może nieświadomie. Bo czy mieszkańcy góralskich wiosek skracają o głowę muzułmańskich turystów, którzy przyjeżdżają do Polski pochodzić sobie po górach? Maroko, w którym zginęły te dwie turystki w 10% żyje z turystyki. A więc te Skandynawki miały podstawy sądzić, że mogą sobie bezpiecznie chodzić po marokańskich górach. Być może miały takie przeświadczenie, jak Ty, że muzułmanie nie są niebezpieczni i nic im nie grozi. Skoro uważasz, że przypadek tych dziewczyn jest odosobniony, to śmiało, wybierz się na wycieczkę w góry w tamte rejony.
Z krajami typu Syria, czy Irak jest ten problem, że Państwo Islamskie wyprało mózgi ich mieszkańcom, tak jak Hitler przed i w trakcie II wojny światowej wyprał mózgi Niemcom i Austriakom. A teraz uchodźcy z tych krajów, jak sama to określiłaś - odrębnych kulturowo i do których sięgają macki ISIS, chcą siłą i przemocą przejść przez naszą granicę. Niemcy i Austria poszły po rozum do głowy i po nazistowskiej ideologii nie ma już śladu wśród większości społeczeństwa. Chciałabym, żeby muzułmanie też poszli po rozum do głowy i przestali zabijać innowierców, czy homoseksualistów w swoich krajach
Awatar użytkownika
nataliagk
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 519
Rejestracja: 25 paź 2019, o 20:01

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: nataliagk » 20 lis 2021, o 00:17

dobranocka14 pisze:
19 lis 2021, o 23:39
A gdzie ja napisałam, że nigdy lub zawsze?
Napisałam żeby sobie poczytać co mówią też sami zainteresowani, dla nabrania równowagi w ocenie sytuacji.
Przyznaję się, trochę sarkastycznie podeszłam do Twojej wypowiedzi, ale to dlatego, że napisałaś o tym, że "czego można się spodziewać po rzeczniczce prasowej straży granicznej", a więc zasugerowałaś, że mija się z prawdą. Jak dla mnie to zarówno uchodźcy, jak i rzeczniczka straży granicznej mogą opisywać fakty i trzeba czytać wypowiedzi obu stron dla równowagi
dobranocka14 pisze:
19 lis 2021, o 23:39
Nie wiem czy to ma być jakaś przenośnia czy mam Cię czytać dosłownie?
Możesz to odczytywać jako przenośnię albo dosłownie, jak wolisz. Podam przykład mojego domu i ogrodu - znajdują się one niemalże w połowie pomiędzy dwiema ulicami oddalonymi od siebie o kilkaset metrów. A gdyby kilkaset osób siłą wdarło się na mój teren (czytaj: przekroczyło granice Polski niszcząc zasieki), tłumacząc się tym, że chcieli sobie skrócić drogę, bo im się nie chciało przejść 150 metrów do najbliższej ulicy (czytaj: ustawić się w kolejce na przejściu granicznym i legalnie przekroczyć granicę) to wybacz, ale nie godziłabym się na to i wezwałabym policję
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: ImaSumak » 20 lis 2021, o 01:36

nataliagk pisze:
19 lis 2021, o 19:05
ImaSumak pisze:
19 lis 2021, o 14:48
Przypomnij mi proszę, czy to Ty uważasz, że jak ktoś jest nagi, to znaczy że uprawia seks?
Już drugi raz mylisz mnie z "davergne" :cool:
Ha! Do trzech razy sztuka, a potem wspólny nick. :D
Lubię kiedy kobieta...
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: davergne » 20 lis 2021, o 01:53

Wygląda na to, że migranci spod naszej granicy znowu będą wykożystani. Już od jakiegoś czasu mówiło się, że jeśli Polacy nie wpuszczą migrantów, to Lukaszenko będzie próbował ich przeprowadzić do Niemiec przez Ukrainę, Słowację a następnie Czechy.
Wygląda na to, że coś w tym jest, ponieważ ukraiński parlament zezwolił funkcjonariuszom służby granicznej na używanie broni i sprzętu wojskowego https://tvn24.pl/swiat/ukraina-straz-gr ... go-5493851

Nie chcę nikogo straszyć, ale to wygląda na poczatek wojny. Lukaszenko się prosi o wpiernicz od UE czyli krajów należących do NATO. Lukaszenko jest z kolei kryty przez Rosję, więc byłoby to starcie NATO vs Rosja, czyli III wojna Ś.

Oczywiście mam nadzieję, że wszystko rozegra się jak zawsze- w sposób dyplomatyczny i za to trzymam kciuki.
Filmy les na www.violka.pl
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: marinnaWR » 20 lis 2021, o 13:05

Sytuacja wygląda tak, że Merkel i Macron załatwili Polsce rozwiązanie problemu na granicy z Białorusią. Migranci się wynieśli i mam nadzieję, że bezpiecznie wrócą do domu. Ci, którzy stracili tu życie już u nas pozostaną w mogiłach rozsianych w polskich wioskach. Pani Michalska, ostatnio znów awansowana gwiazda polskiej SG, w sierpniu kłamała i we wszystkich kolejnych miesiącach też. W jednym z oficjalnych oświadczeń stwierdziła, że SG nie zawaha się użyć broni palnej. A tymczasem błąkający się cywile, byli tylko polewani wodą przez naszą Straż Graniczną, albo wypychani siłą na stronę białoruską, jeśli zostali złapani po stronie polskiej. Dziennikarze, fotoreporterzy i medycy, którzy pomagali tym biednym ludziom udostępniali cały czas relacje z tego co działo się przy granicy, co ciekawe-po stronie polskiej a nie białoruskiej (po wprowadzeniu stanu wyjątkowego-nawet poza obszarem objętym SW), jak twierdziła Michalska. Poczytajcie materiały udostępniane publicznie na fb przez Mirosława Miniszewskiego, Macieja Moskwę. To są relacje ludzi, którzy byli (są) na miejscu. Spotykają w lesie tych ludzi, wręczają im worki przetrwania. Tu macie linka do zrzutki : https://zrzutka.pl/6ht8aa

Pominę milczeniem bełkot o tym, że imigranci są nam obcy kulturowo, dlatego nie wolno im udzielać pomocy medycznej.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: ImaSumak » 20 lis 2021, o 13:41

marinnaWR pisze:
20 lis 2021, o 13:05
Sytuacja wygląda tak, że Merkel i Macron załatwili Polsce rozwiązanie problemu na granicy z Białorusią. Migranci się wynieśli i mam nadzieję, że bezpiecznie wrócą do domu. Ci, którzy stracili tu życie już u nas pozostaną w mogiłach rozsianych w polskich wioskach. Pani Michalska, ostatnio znów awansowana gwiazda polskiej SG, w sierpniu kłamała i we wszystkich kolejnych miesiącach też. W jednym z oficjalnych oświadczeń stwierdziła, że SG nie zawaha się użyć broni palnej. A tymczasem błąkający się cywile, byli tylko polewani wodą przez naszą Straż Graniczną, albo wypychani siłą na stronę białoruską, jeśli zostali złapani po stronie polskiej. Dziennikarze, fotoreporterzy i medycy, którzy pomagali tym biednym ludziom udostępniali cały czas relacje z tego co działo się przy granicy, co ciekawe-po stronie polskiej a nie białoruskiej (po wprowadzeniu stanu wyjątkowego-nawet poza obszarem objętym SW), jak twierdziła Michalska. Poczytajcie materiały udostępniane publicznie na fb przez Mirosława Miniszewskiego, Macieja Moskwę. To są relacje ludzi, którzy byli (są) na miejscu. Spotykają w lesie tych ludzi, wręczają im worki przetrwania. Tu macie linka do zrzutki : https://zrzutka.pl/6ht8aa

Pominę milczeniem bełkot o tym, że imigranci są nam obcy kulturowo, dlatego nie wolno im udzielać pomocy medycznej.
Ilu ludzi zmarło czy jeszcze umrze, zapewne nigdy się nie dowiemy. A co z relacjami Autochtonów o trupach pływajacych w rzece, które są przepychane przez służby graniczne obu krajów z jednej strony na drugą? Z czasem zaczną też być znajdowane trupy w lesie, np. przez grzybiarzy.

Z drugiej strony zauważyłam pewne zjawisko wśród polskich "gwiazd ekranu", a mianowicie jakąś silną potrzebę znieważenia polskich służb mundurowych i prześcigania się, kto zrobi to bardziej brutalnie. :roll:
Nigdy ludzi tych o inteligencję nie posądzałam, ale głupota i chamstwo kwitnie urodzajnie!
Bo przecież tajemnicą jest, że ludzie w mundurach składali przysięgę i że muszą być posłuszni i wykonywać CZYJEŚ rozkazy. Sekretem też jest, że do służb mundurowych idą i wybierani są ludzie, którzy te rozkazy będą wykonywali bezkrytycznie, bo do tego właśnie służą. I nik nigdy się nie dowie, że za ich postepowanie odpowiedzialni są rządzący tym krajem.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
nataliagk
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 519
Rejestracja: 25 paź 2019, o 20:01

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: nataliagk » 20 lis 2021, o 14:18

marinnaWR pisze:
20 lis 2021, o 13:05
Pominę milczeniem bełkot o tym, że imigranci są nam obcy kulturowo, dlatego nie wolno im udzielać pomocy medycznej.
:roll:
she76
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 574
Rejestracja: 17 lip 2017, o 15:12

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: she76 » 20 lis 2021, o 14:25

davergne pisze:
19 lis 2021, o 22:35

Julki, które winią naszych za los migrantów i zarzucaja naszym, że nie pomagamy- powinny nie być gołosłowne i przyjąć na okres zimy do swojego domu jakiegoś bezdomnego i się nim zaopiekować. W Polsce osób, które potrzebują pomocy nie trzeba daleko szukać. Więc do dzieła- pomagajcie!
Bezdomni w naszym kraju mają się gdzie zgłosić- schroniska, noclegownie, kuchnie dla ubogich. Nie umierają na dworze, bo ktoś ich nie chciał wpuścić do schroniska i dać kubka gorącej herbaty i kromki chleba, opatrzyć rany, tylko najczęściej sami wybierają pozostanie na dworze, bo nie chcą spełnić wymogu trzeźwości, by przebywać pod dachem. Chociaż przy dużych mrozach nawet pijanego nikt nie zostawia na zewnątrz ( patrole straży miejskiej , policji przeszukują różne potencjalne miejsca przebywania bezdomnych). Ręce mi opadają, jak łatwo usprawiedliwia się śmierć człowieka, dziecka...
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: davergne » 20 lis 2021, o 15:00

she76 pisze:
20 lis 2021, o 14:25
Ręce mi opadają, jak łatwo usprawiedliwia się śmierć człowieka, dziecka...
W tym akurat temacie- nie wiesz co mówisz. Ja rozumiem i doceniam takich ludzi jak Ty i pare innych osób w tym temacie, którym się "serce kraja" z powodu tych migrantów i chciałyby bardzo pomóc. Ale najwyraźniej nie rozumiecie, że gdyby nasza straż graniczna zachowywałaby się tak, jak wy byście chciały, to w przeciągu kilku lat Polska byłaby zmieciona z mapy europy. Byłaby to taka biedniejsza Białoruś, ponieważ nawet oni potrafią się bronić.

Płaczcie i lamentujcie, że was boli ale nie przestawiajcie innych przeciwko naszym, bo w ten sposób, podkopujecie doły grobowe pod nami wszystkimi- Polakami.
Filmy les na www.violka.pl
Awatar użytkownika
nataliagk
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 519
Rejestracja: 25 paź 2019, o 20:01

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: nataliagk » 20 lis 2021, o 15:25

she76 pisze:
20 lis 2021, o 14:25
Ręce mi opadają, jak łatwo usprawiedliwia się śmierć człowieka, dziecka...
Nikt na tym forum nie usprawiedliwia śmierci człowieka, dziecka. Wręcz przeciwnie, uważam za karygodne to, że białoruskie służby każą kobietom z dziećmi na rękach stać przy zasiekach, zamiast wytłumaczyć im, że to nic nie da i skierować ich na przejście graniczne, żeby legalnie poprosiły o azyl. Ile jeszcze dzieci ma umrzeć przez takie wyrachowanie ze strony białoruskich władz?
marinnaWR pisze:
20 lis 2021, o 13:05
Pominę milczeniem bełkot o tym, że imigranci są nam obcy kulturowo, dlatego nie wolno im udzielać pomocy medycznej.
A tych rannych powinny opatrzeć białoruskie służby, bo to one instruują uchodźców, jak mają siłą forsować granicę. To przez te szarże na zasieki powstały ich rany, a polskie służby były zmuszone oblewać ich za pomocą armatek wodnych, żeby odeprzeć atak. Serio opatrzyłabyś rany włamywaczowi, który zraniłby się przy próbie sforsowania drzwi do Twojego domu? Może dla Ciebie to bełkot, ale ja cieszę się, że naszym pogranicznikom udało się odeprzeć atak na granicę naszego kraju. Kraje UE i USA dziękują naszym służbom, że bronią granic UE i NATO.
A my, Polacy, jak zwykle musimy dorabiać do wszystkiego polityczną ideologię. To nie ma nic wspólnego z polityką ani z miłosierdziem dla pokrzywdzonych. Trzeba powiedzieć NIE nielegalnym imigrantom, którzy chcą siłą przekroczyć naszą granicę, a powiedzieć TAK uchodźcom, którzy ustawią się w kolejce na przejściu granicznym i poproszą o azyl. Zostaną sprawdzone ich dokumenty i wpisani zostaną na listę uchodźców. Wtedy będzie mniejsze ryzyko, że przez naszą granicę przejdą bez kontroli członkowie Państwa Islamskiego
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: davergne » 20 lis 2021, o 16:16

Nasi dziadkowie i pradziadkowie gineli w męczarniach broniąc granic naszego kraju przed najazdem obcych. Nasze kobiety i dzieci palono żywcem.. ale i tak nie odstaraszało to innych przed obroną Polski... 100 lat puźniej jakieś julki typu Ostaszewska itp, napieprzają na naszych, bo bronią tego, za co nasi przodkowie gineli... bo nie wpuszczają nielegalnych imigrantów...

Co do naszej straży granicznej, to jest to normale, że o wszystkim nam nie mówią. Co roku udaremniają setki a nawet tysiące nielegalnych wtargnięc do naszego kraju. Wiele z tych akcji kończy się przypadkową śmiercią imigrantów. Ale ci migranci wiedzieli że jest takie ryzyko jeszcze zanim próbowali nielegalnie wtargnąć do cudzego kraju.

Rozumiem nagonkę na naszą policję i straż miejską, ponieważ w naszym interesie jest to, by nas obywateli dobrze i sprawiedliwie traktowali. Ale jeśli chodzi o naszą straż graniczną i wojsko które udzieliło pomocy, to powinniśmy być z nich dumni i ich wspierać w takich sytuacjach jak ta ostatnia.
Filmy les na www.violka.pl
Wenus_8005
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 690
Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: Wenus_8005 » 20 lis 2021, o 18:42

nataliagk pisze:
19 lis 2021, o 19:05
ImaSumak pisze:
19 lis 2021, o 14:48
Przypomnij mi proszę, czy to Ty uważasz, że jak ktoś jest nagi, to znaczy że uprawia seks?
Już drugi raz mylisz mnie z "davergne" :cool: Na prawdę uważasz, że gdy dwoje ludzi rozbiera się do naga, będąc ze sobą sam na sam nie ma zamiaru się kochać, tylko np. no nie wiem - układać puzzle albo grać w szachy? :shock: :wink:
Zgadzam się z "davergne" a także z "miss nikitą" w całej rozciągłości. Oczywiście oblewanie zimną wodą uchodźców koczujących na granicy przy minusowych temperaturach w normalnych okolicznościach wywołałoby we mnie złe emocje. Ale wiem, że ci mokrzy uchodźcy chwilę po szturmie idą sobie do ciepłego centrum logistycznego i zmieniają ubrania na suche. Nie dziwi Was to, że mimo tylu dni w minusowych temperaturach ludzie oblani wodą nie umierają z wyziębienia? A to dziecko, które umarło? Do czego są w stanie posunąć się białoruskie władze, żeby kazać matkom z dziećmi siedzieć na mrozie z dziećmi na ręku, żeby tylko wzbudzić litość całego świata?
Szkoda mi tych dzieci, bo Łukaszenko wykorzystuje uchodźców, żeby załatwić swoje sprawy i rozwiązać problemy. A jaki jest jego największy problem? Taki, że Unia Europejska nie chce uznać go jako pełnoprawnego przywódcę Białorusi, bo uważa, że wybory w tym kraju zostały sfałszowane. UE nałożyła sankcje na Białoruś i planuje wprowadzić jeszcze bardziej restrykcyjne. Łukaszenko kryzysem migracyjnym chce wymusić na UE uznanie jego władzy i zniesienie restrykcji.
Polscy uchodźcy w trakcie II wojny światowej również szukali azylu, czasami kilka lat, ale nie przypominam sobie, aby gdziekolwiek była wzmianka o tym, że szturmowali jakąś granicę, rzucali kamieniami, czy używali innych, niebezpiecznych przedmiotów do siłowego wdarcia się do innego kraju. Skąd ci uchodźcy mają siekiery? Jaką gwarancję mają mieszkańcy przygranicznych miejscowości, że ci uchodźcy nie użyją tych siekier przeciwko nim? Skoro ci uchodźcy wg niektórych foremek mają przy sobie dokumenty, to dlaczego nie ustawią się grzecznie na przejściu granicznym, żeby prosić o azyl? Oczywiście większość z tych uchodźców pewnie nie ma złych zamiarów, ale skąd mamy mieć pewność, że wśród tych ludzi nie ma takich, którzy są zdolni do tego typu czynów: https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Ma ... sza-proces ? Ayaan Hirsi Ali jako była islamistka podkreśla, że Islam nie jest religią pokoju. Dlaczego bogate kraje arabskie, takie jak Arabia Saudyjska, Katar, czy Zjednoczone Emiraty arabskie nie chcą przyjąć do siebie uchodźców z Syrii, czy Iraku? Bo zdają sobie sprawę, że zaczną przeprowadzać zamachy terrorystyczne i zabijać zagranicznych turystów. Te kraje już jako tako radzą sobie z terroryzmem i wiedzą, że fala imigrantów to tykająca bomba.
Większość tych uchodźców chciałaby osiąść na stałe w Niemczech i tam uniknąć prześladowań. Ale niech ktoś im uświadomi, że Niemcy nie chcą już być rajem dla uchodźców: https://www.rmf24.pl/raporty/raport-fal ... rp_state=1
Nie oglądam TVP Kaczyńskiego, Kurskiego i spółki. Za to oglądam to: https://www.youtube.com/watch?v=NtgnzEe3Qio i mnie przekonuje wypowiedź tej pani. I nikt mi nie wmówi, że RMF FM jest pisowskie. Cenię ich za to, że potrafią bezstronnie dowalić zarówno obozowi władzy, jak i opozycji
Jedyna obiektywna wypowiedź. Podpisuje się.
wojtek
super forma
super forma
Posty: 2878
Rejestracja: 19 lis 2016, o 21:43

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: wojtek » 20 lis 2021, o 19:23

Po pierwsze, to czy wy naprawdę myślicie że ci obcokrajowcy są aż tak głupi, że nie wiedzieli dokąd jadą i co ich czeka? oni mają internet, mogli sprawdzić kim jest Łukaszenka. wszyscy chcą jechać do Niemiec i na zachód europy, ale przybyli do Białorusi. Dlaczego? dlaczego nie wprost do Niemiec, tylko na BIałoruś? Bo wiedzieli że nie mają żadnego prawa wjechać sobie ot tak do NIemiec i zachodniej Europy! oni o tym od samego początku wiedzieli!

Po drugie, przekraczanie granicy państwa w niedozwolonym miejscu, bez dokumentów, jest przestępstwem, a ludzie którzy popełniają przestępstwo są przestępcami. Przestępcami, a nie uchodźcami. O rzucaniu kamieniami w polskie służby mundurowe tylko dlatego że oni chcą tu wejść, a nie mogą, już nawet nie wspominam, bo to już bandyctwo jest w czystej postaci.

Po trzecie, gdzie jest to zmarłe roczne dziecko? nie ma żadnych dowodów że zmarło, oprócz słów tej niby matki. a nawet jakby było to za dziecko odpowiadają rodzice, a nie obce państwo.

Po czwarte, wyobraźcie sobie że Europejczycy stoją u granic np. Pakistanu i szturmują granicę, rzucają kamieniami w wojsko, niszczą płot. myślicie że Pakistanczycy użyli by wody żeby ich rozgonić? bo ja myślę że użyliby ostrej amunicji, i zamiast wody, byłaby kula w łeb.

myślcie! ci ludzie, tacy niby biedni, oni wiedzili na co się pisali, inaczej przyjechaliby prosto do Niemiec, a nie na BIałoruś.
she76
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 574
Rejestracja: 17 lip 2017, o 15:12

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: she76 » 20 lis 2021, o 19:47

davergne pisze:
20 lis 2021, o 16:16
Nasi dziadkowie i pradziadkowie gineli w męczarniach broniąc granic naszego kraju przed najazdem obcych. Nasze kobiety i dzieci palono żywcem..
A dziś narodowcy pod patronatem rządu zawłaszczyli święto niepodległości i są wspierani przez niego finansowo, by atakować Polaków, którzy mają inne poglądy niż oni i pis. Może na nich skierować armatki wodne, kiedy dewastują ulice i palą mieszkania, wybijają szyby, bo im się nie podoba tęczowa flaga ? Albo przynajmniej służby mundurowe powinny użyć pałek teleskopowych ?
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: dobranocka14 » 20 lis 2021, o 19:49

nataliagk pisze:
20 lis 2021, o 00:00
dobranocka14 pisze:
19 lis 2021, o 21:27
Podawanie dla zobrazowania niebezpieczeństwa przykładu zamordowanych skandynawek przez mężczyzn powiązanych z Państwem Islamskim jest już manipulacją czytającymi, sugerującą, że każdy muzułmanin to potencjalny morderca. Pomijam fakt, że nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby rozbijać się namiotem w odludnym, nieznanym miejscu, w państwie odrębnym kulturowo, do którego sięgają macki ISIS.
Hmm, tak jakby przyznałaś mi trochę racji, być może nieświadomie. Bo czy mieszkańcy góralskich wiosek skracają o głowę muzułmańskich turystów, którzy przyjeżdżają do Polski pochodzić sobie po górach? Maroko, w którym zginęły te dwie turystki w 10% żyje z turystyki. A więc te Skandynawki miały podstawy sądzić, że mogą sobie bezpiecznie chodzić po marokańskich górach. Być może miały takie przeświadczenie, jak Ty, że muzułmanie nie są niebezpieczni i nic im nie grozi. Skoro uważasz, że przypadek tych dziewczyn jest odosobniony, to śmiało, wybierz się na wycieczkę w góry w tamte rejony.
Z krajami typu Syria, czy Irak jest ten problem, że Państwo Islamskie wyprało mózgi ich mieszkańcom, (...)
Napisałam bardzo świadomie, chciałam zobaczyć co jest dla Ciebie głównym problemem a jest nim to, że Twoim zdaniem KAŻDY muzułmanin to potencjalny morderca/gwałciciel. Dokonujesz generalizacji. Zauważ jednak, że rozmowa dotyczy oceny sposobu działań naszych służb mundurowych a nie tego czy należy przepuszczać każdego, kto próbuje nielegalnie przekroczyć granicę. To jednak spora różnica, nieprawdaż? :)

Co do tych dziewczyn to wykazały się ignorancją i nieprzygotowaniem i nie, to że jakiś kraj uzyskuje wysoki przychód z turystyki ich nie oznacza, że jadąc do danego kraju należy mieć w dupie warunki tam panujące, zwłaszcza w rejonie, w którym trzeba się liczyć z dodatkowym niebezpieczeństwem. Jeśli jednak Tobie też wystarcza sprawdzenie jaki % PKB jest z turystyki żeby uznać dany kraj za bezpieczny do samodzielnych eskapad to cóż, kto co lubi. Ja nawet podróżując po Europie czytam, jakich miejsc na nocleg lepiej unikać i nie śpię w przypadkowych lokalizacjach mimo, że lubię być jak najbardziej lokalnie/ barwnie.
she76
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 574
Rejestracja: 17 lip 2017, o 15:12

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: she76 » 20 lis 2021, o 20:14

Chciałam jeszcze przypomnieć, że Polacy( chociażby w stanie wojennym) też byli nielegalnymi imigrantami. W USA przechodzili przez obozy dla uchodźców, lub ukrywali się i pracowali na czarno, starali się o "zielone karty", nikt nie odprawiał ich na środek Atlantyku, żeby sobie sami radzili. Nawet w Europie, Polacy( były takie przypadki) skakali ze statków i z wody ratowali ich Szwedzi chociażby. Ale wszędzie odbywało się wszystko zgodnie z procedurami i prawem migracyjnym. Nikt tych ludzi nie zostawiał na pastwę samych sobie. Wystarczy popytać starszych roczników, sąsiadów, tych, którzy z Polski pouciekali.
To nie chodzi o to, że mamy wszystkich w Polsce osiedlić, ale można poddać ich odpowiednim procedurom, przynajmniej tych, którzy już znaleźli się po polskiej stronie, a nie znowu przepychać ich na stronę białoruską, albo zostawiać na śmierć w lesie.
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: davergne » 20 lis 2021, o 20:19

she76 pisze:
20 lis 2021, o 19:47
davergne pisze:
20 lis 2021, o 16:16
Nasi dziadkowie i pradziadkowie gineli w męczarniach broniąc granic naszego kraju przed najazdem obcych. Nasze kobiety i dzieci palono żywcem..
A dziś narodowcy pod patronatem rządu zawłaszczyli święto niepodległości i są wspierani przez niego finansowo, by atakować Polaków, którzy mają inne poglądy niż oni i pis. Może na nich skierować armatki wodne, kiedy dewastują ulice i palą mieszkania, wybijają szyby, bo im się nie podoba tęczowa flaga ? Albo przynajmniej służby mundurowe powinny użyć pałek teleskopowych ?
To jest temat na osobny wątek. Atak na Polskę przez władze białoruską jest teraz priorytetem. Jak sprawa ucichnie, to możemy podyskutować o wspomnianym przez Ciebie burdelu na naszym podwórku :|
Filmy les na www.violka.pl
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: dobranocka14 » 20 lis 2021, o 20:27

nataliagk pisze:
20 lis 2021, o 00:17
dobranocka14 pisze:
19 lis 2021, o 23:39
A gdzie ja napisałam, że nigdy lub zawsze?
Napisałam żeby sobie poczytać co mówią też sami zainteresowani, dla nabrania równowagi w ocenie sytuacji.
Przyznaję się, trochę sarkastycznie podeszłam do Twojej wypowiedzi, ale to dlatego, że napisałaś o tym, że "czego można się spodziewać po rzeczniczce prasowej straży granicznej", a więc zasugerowałaś, że mija się z prawdą. Jak dla mnie to zarówno uchodźcy, jak i rzeczniczka straży granicznej mogą opisywać fakty i trzeba czytać wypowiedzi obu stron dla równowagi
Popatrz, mamy sytuację w której dostęp do informacji jest mocno ograniczony, do strefy przygranicznej nie mają wstępu dziennikarze ani organizacje humanitarne. Część działaczy działa tam nielegalne i potem opowiada o tym co widziała, czego doświadczyła, częściowo opowiadają sami uchodźcy. Ich wersje różnią dość mocno od wypowiedzi rzeczniczki, która – jeśli nie dostanie pozwolenia od swoich przełożonych, nie przyzna przecież, że tak, dochodzi do sytuacji o których piszą/mówią uchodźcy/ działacze. Nie po to to usuwa się dziennikarzy żeby potem opowiadać o niewygodnych faktach. To dość oczywiste. Żeby też jakoś zobrazować przykład podałam wcześniej opis sytuacji, kiedy patrol mundurowych zatrzymał auto z dziennikarzami (biali mężczyźni) w strefie, w której mogli przebywać. Wg dowódcy, żołnierze mieli podstawy do zatrzymania, zachowali się zgodnie z procedurami.
Podstawy do zatrzymania wg dowódcy:
- jest niebezpiecznie (samochód był poza strefą zamkniętą, mogli tamtędy jechać)
- mężczyźni mieli brody (no i nie wiem jak to skomentować)
- mężczyźni byli zamaskowani (mieli maski p covidowe)
- zostali poproszeni o opuszczenie pojazdu (proszenie wyglądało tak „wysiadasz, ku.wa, czy cię wysadzić”)
- mężczyźni coś niezrozumiale tłumaczyli (mówili przez maski, że są dziennikarzami i pytali o powód zatrzymania)
- każdy może podać się za dziennikarza (a jakże, tylko po co pytali kim są i co tu robią)
Tak więc sama widzisz, że ocena sytuacji zależy po której stronie się stoi a zakaz wjazdu dziennikarzom i brak zgody na pracę organizacji pomocowych, mi przynajmniej, zapala czerwoną lampkę, że coś jest nie tak.

żeby oddać sprawiedliwość pani rzecznik i pokazać dobrą wolę to przyznaję, pochyliła się też nad uchodźcami i udzieliła im via tv porady, że jeśli chcą, to mogą złożyć skargę na złe traktowanie przez funkcjonariuszy. Otóż wystarczy przyjść na posterunek i wypełnić formularz zgłoszenia, opisując sytuację, miejsce w którym doszło do naruszenia prawa oraz którego funkcjonariusza opisywana sytuacja dotyczy.
Złota rada dla ludzi, którzy nie mówią po polsku ani angielsku w dużej mierze, są gdzieś w nieznanym lesie, po którym plączą się najczęściej po ciemku, nie są w stanie rozpoznać żadnego z funkconariuszy bo ci wyglądają w mundurach tak samo. Jak rzeczniczka prasowa na pytanie dziennikarki 'gdzie zostały przewiezione dzieci', odpowiada „a po co pani ta informacja” to chylę czoła też nad profesjonalizmem.
dobranocka14 pisze:
19 lis 2021, o 23:39
Nie wiem czy to ma być jakaś przenośnia czy mam Cię czytać dosłownie?
Możesz to odczytywać jako przenośnię albo dosłownie, jak wolisz. Podam przykład mojego domu i ogrodu - znajdują się one niemalże w połowie pomiędzy dwiema ulicami oddalonymi od siebie o kilkaset metrów. A gdyby kilkaset osób siłą wdarło się na mój teren (czytaj: przekroczyło granice Polski niszcząc zasieki), tłumacząc się tym, że chcieli sobie skrócić drogę, bo im się nie chciało przejść 150 metrów do najbliższej ulicy (czytaj: ustawić się w kolejce na przejściu granicznym i legalnie przekroczyć granicę) to wybacz, ale nie godziłabym się na to i wezwałabym policję
Jeśli dosłownie, to nawet nie wiem co odpowiedzieć. Projektujesz sobie, że każda z tych osób czyha na Ciebie chcąc okraść, zgwałcić i zamordować.
Przykład nie jest adekwatny bo gdyby mogli legalnie przekroczyć granicę Unii to wylądowaliby np. w Berlinie i nie korzystali z pośredników, płacąc grubą kasę i doświadczając na sobie procedury push- back. I jak pisałam już wcześniej, nie rozmawiamy w tym temacie o tym, czy należy przepuścić wszystkie te osoby i dać im spokój bo i tak u nas się po drodze do Niemiec co najwyżej na siku zatrzymają, tylko o tym jak oceniamy sposób działania straży granicznej.
Awatar użytkownika
nataliagk
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 519
Rejestracja: 25 paź 2019, o 20:01

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: nataliagk » 20 lis 2021, o 20:30

dobranocka14 pisze:
20 lis 2021, o 19:49
Napisałam bardzo świadomie, chciałam zobaczyć co jest dla Ciebie głównym problemem a jest nim to, że Twoim zdaniem KAŻDY muzułmanin to potencjalny morderca/gwałciciel. Dokonujesz generalizacji. Zauważ jednak, że rozmowa dotyczy oceny sposobu działań naszych służb mundurowych a nie tego czy należy przepuszczać każdego, kto próbuje nielegalnie przekroczyć granicę. To jednak spora różnica, nieprawdaż? :)
Nie, nie uważam, że każdy z tych muzułmanów koczujących na granicy to potencjalny morderca/gwałciciel. Podkreśliłam przecież, że większość z nich nie ma złych zamiarów. Ale pochodzą z krajów, w których, jak sama to określiłaś, sięgają macki ISIS. A więc istnieje realne zagrożenie, że wśród tych migrantów znajdują się potencjalni mordercy/gwałciciele, którzy w swoich krajach każą śmiercią innowierców i homoseksualistów i skracają o głowę turystki, bezmyślnie zapuszczające się w niebezpieczne rejony. A dlaczego te rejony są niebezpieczne? Bo rozpanoszyli się tam przedstawiciele Państwa Islamskiego, którzy w imię Allaha potrafią kogoś zamordować bez mrugnięcia okiem.
Dzisiaj zostało ujawnione nagranie, w którym białoruska straż graniczna uczy migrantów, jak atakować nożem polskich pograniczników. Mówią: "Należy dźgać w niechronione miejsca, czyli szyję, pachy, nogi, ręce". Wygląda na to, że szykuje się grubsza akcja. Trzymam kciuki za nasze wojsko i pograniczników, żeby wytrzymali ten szturm i nie wpuścili agresywnych migrantów na teren naszego kraju, a także obronili granicę UE i NATO
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: davergne » 20 lis 2021, o 20:42

she76 pisze:
20 lis 2021, o 20:14
Chciałam jeszcze przypomnieć, że Polacy( chociażby w stanie wojennym) też byli nielegalnymi imigrantami. W USA przechodzili przez obozy dla uchodźców, lub ukrywali się i pracowali na czarno, starali się o "zielone karty", nikt nie odprawiał ich na środek Atlantyku, żeby sobie sami radzili. Nawet w Europie, Polacy( były takie przypadki) skakali ze statków i z wody ratowali ich Szwedzi chociażby. Ale wszędzie odbywało się wszystko zgodnie z procedurami i prawem migracyjnym. Nikt tych ludzi nie zostawiał na pastwę samych sobie. Wystarczy popytać starszych roczników, sąsiadów, tych, którzy z Polski pouciekali.
To nie chodzi o to, że mamy wszystkich w Polsce osiedlić, ale można poddać ich odpowiednim procedurom, przynajmniej tych, którzy już znaleźli się po polskiej stronie, a nie znowu przepychać ich na stronę białoruską, albo zostawiać na śmierć w lesie.

Kluczowe słowa z tego, co napisałaś: w stanie wojennym ; pracowali ; starali się o "zielone karty" ; odbywało się wszystko zgodnie z procedurami i prawem migracyjnym

Byłam nielegalnym imigrantem kila lat przed wstąpieniem Polski do UE. Widziałam wiele złych rzeczy. Wiem jak to jest uciekać przed policją i nalotem urzędu skarbowego. Znam strach przed deportacją i poznałam wielu ludzi na nielegalu z różnych (biednych) stron świata. Różnic kulturowych nie sposób zignowrować. Obraz migrantów z moich wspomnień różni się od tego z telewizji.
Tam, gdzie zaczyna się nielegalna imigracja- kończy się prawo więc kose pod żebro możesz dostać nawet za inne poglądy.
Filmy les na www.violka.pl
she76
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 574
Rejestracja: 17 lip 2017, o 15:12

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: she76 » 20 lis 2021, o 21:24

davergne pisze:
20 lis 2021, o 20:42
she76 pisze:
20 lis 2021, o 20:14
Chciałam jeszcze przypomnieć, że Polacy( chociażby w stanie wojennym) też byli nielegalnymi imigrantami. W USA przechodzili przez obozy dla uchodźców, lub ukrywali się i pracowali na czarno, starali się o "zielone karty", nikt nie odprawiał ich na środek Atlantyku, żeby sobie sami radzili. Nawet w Europie, Polacy( były takie przypadki) skakali ze statków i z wody ratowali ich Szwedzi chociażby. Ale wszędzie odbywało się wszystko zgodnie z procedurami i prawem migracyjnym. Nikt tych ludzi nie zostawiał na pastwę samych sobie. Wystarczy popytać starszych roczników, sąsiadów, tych, którzy z Polski pouciekali.
To nie chodzi o to, że mamy wszystkich w Polsce osiedlić, ale można poddać ich odpowiednim procedurom, przynajmniej tych, którzy już znaleźli się po polskiej stronie, a nie znowu przepychać ich na stronę białoruską, albo zostawiać na śmierć w lesie.

Kluczowe słowa z tego, co napisałaś: w stanie wojennym ; pracowali ; starali się o "zielone karty" ; odbywało się wszystko zgodnie z procedurami i prawem migracyjnym

Byłam nielegalnym imigrantem kila lat przed wstąpieniem Polski do UE. Widziałam wiele złych rzeczy. Wiem jak to jest uciekać przed policją i nalotem urzędu skarbowego. Znam strach przed deportacją i poznałam wielu ludzi na nielegalu z różnych (biednych) stron świata. Różnic kulturowych nie sposób zignowrować. Obraz migrantów z moich wspomnień różni się od tego z telewizji.
Tam, gdzie zaczyna się nielegalna imigracja- kończy się prawo więc kose pod żebro możesz dostać nawet za inne poglądy.
Tym bardziej dziwi mnie trochę, że nie rozumiesz sytuacji, w której znaleźli się ci migranci. Żeby mogli być deportowani to musieliby najpierw przejść przez którąś granicę, a oni utknęli. I ani w prawo ani w lewo. Przez wiele dni na zimnie. Podjudzani przez białoruskich pograniczników i słysząc strzały nad głowami. A jak już którymś udało się przejść granicę( tak dobrze strzeżoną ) to byli zdani sami na siebie w ciemnym lesie, albo łapani i przepychani znowu do "pułapki".
Zresztą, mieszkańcy przygranicznych miejscowości pomagają tym, których znajdują. Bo ciężko nie pomóc, gdy widzi się wycieńczonego człowieka. Tak po prostu, z odruchu serca...A przecież mogliby ich zostawić na śmierć, bo przecież to groźny, agresywny muzułmanin, zagrażający Polsce.

P.S. Kosę pod żebro wszędzie możesz dostać, nawet w Polsce i niekoniecznie nocą w ślepej uliczce...Wystarczy oglądać programy informacyjne.
marinnaWR
super forma
super forma
Posty: 2070
Rejestracja: 21 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: marinnaWR » 20 lis 2021, o 21:30

Nikt na tym forum nie usprawiedliwia śmierci człowieka, dziecka. Wręcz przeciwnie, uważam za karygodne to, że białoruskie służby każą kobietom z dziećmi na rękach stać przy zasiekach, zamiast wytłumaczyć im, że to nic nie da i skierować ich na przejście graniczne, żeby legalnie poprosiły o azyl. Ile jeszcze dzieci ma umrzeć przez takie wyrachowanie ze strony białoruskich władz?

Odpowiem Ci pytaniem : czy jeśli Białorusini są bandytami i oszukańczymi mordercami, czy to oznacza, że Polacy powinni się okazać okrutni ? Gdybyś na drodze widząc wypadek, nie udzieliła pomocy rannemu, zostałabyś ukarana, będąc współwinna śmierci człowieka, który zrządzeniem losu stanął na Twojej drodze i był skazany tylko na Ciebie. Białoruś jest odpowiedzialna za swoje poczynania. Polacy są odpowiedzialni za swoje reakcje i zachowania.

A tych rannych powinny opatrzeć białoruskie służby, bo to one instruują uchodźców, jak mają siłą forsować granicę. To przez te szarże na zasieki powstały ich rany, a polskie służby były zmuszone oblewać ich za pomocą armatek wodnych, żeby odeprzeć atak. Serio opatrzyłabyś rany włamywaczowi, który zraniłby się przy próbie sforsowania drzwi do Twojego domu? Może dla Ciebie to bełkot, ale ja cieszę się, że naszym pogranicznikom udało się odeprzeć atak na granicę naszego kraju. Kraje UE i USA dziękują naszym służbom, że bronią granic UE i NATO.

Owszem, powinni Białorusini. Ale tego nie zrobili. To jest Twoim zdaniem powód, żebyśmy my patrzyli bezczynnie, jak umierają. Człowieczeństwo...
Kraje UE i USA dziękują PSG...zdaniem TVP.

A my, Polacy, jak zwykle musimy dorabiać do wszystkiego polityczną ideologię. To nie ma nic wspólnego z polityką ani z miłosierdziem dla pokrzywdzonych. Trzeba powiedzieć NIE nielegalnym imigrantom, którzy chcą siłą przekroczyć naszą granicę, a powiedzieć TAK uchodźcom, którzy ustawią się w kolejce na przejściu granicznym i poproszą o azyl. Zostaną sprawdzone ich dokumenty i wpisani zostaną na listę uchodźców. Wtedy będzie mniejsze ryzyko, że przez naszą granicę przejdą bez kontroli członkowie Państwa Islamskiego

Mów za siebie. Dla mnie współczucie i empatia nie jest polityczną ideologią.

Dzisiaj zostało ujawnione nagranie, w którym białoruska straż graniczna uczy migrantów, jak atakować nożem polskich pograniczników. Mówią: "Należy dźgać w niechronione miejsca, czyli szyję, pachy, nogi, ręce". Wygląda na to, że szykuje się grubsza akcja. Trzymam kciuki za nasze wojsko i pograniczników, żeby wytrzymali ten szturm i nie wpuścili agresywnych migrantów na teren naszego kraju, a także obronili granicę UE i NATO

Nie musisz już trzymać kciuków, Białorusini już ich przegonili z polskiej granicy na polecenie Merkel. Kilkunastu imigrantów straciło życie, ale jakie to ma znaczenie ? Zresztą któraś z julek wyraźnie tutaj napisała, że "biedni" imigranci biorą świat na litość celowo umierając na polskiej granicy. Cwaniaczki. Agresywne cwaniaczki.
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy

Post autor: davergne » 20 lis 2021, o 21:35

she76 pisze:
20 lis 2021, o 21:24
Tym bardziej dziwi mnie trochę, że nie rozumiesz sytuacji, w której znaleźli się ci migranci. Żeby mogli być deportowani to musieliby najpierw przejść przez którąś granicę, a oni utknęli. I ani w prawo ani w lewo. Przez wiele dni na zimnie. Podjudzani przez białoruskich pograniczników i słysząc strzały nad głowami. A jak już którymś udało się przejść granicę( tak dobrze strzeżoną ) to byli zdani sami na siebie w ciemnym lesie, albo łapani i przepychani znowu do "pułapki".
Zresztą, mieszkańcy przygranicznych miejscowości pomagają tym, których znajdują. Bo ciężko nie pomóc, gdy widzi się wycieńczonego człowieka. Tak po prostu, z odruchu serca...A przecież mogliby ich zostawić na śmierć, bo przecież to groźny, agresywny muzułmanin, zagrażający Polsce.

P.S. Kosę pod żebro wszędzie możesz dostać, nawet w Polsce i niekoniecznie nocą w ślepej uliczce...Wystarczy oglądać programy informacyjne.
No cóż.. jakich opini ja się mogłam spodziewać na babskim forum :podbite oczko:
Filmy les na www.violka.pl
ODPOWIEDZ