JAK INWESTUJĄ PIENIADZE LESBIJKI?

Poważniej, czyli o polityce, sprawach społecznych, ustawodawstwie i naszych prawach.
axamitek
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 59
Rejestracja: 30 maja 2006, o 00:00

JAK INWESTUJĄ PIENIADZE LESBIJKI?

Post autor: axamitek » 16 sie 2009, o 17:11

Cze Laski; chodzi mi po głowie wielkie pytanie- czy polskie lesbijki potrafią inwestować własne pieniądze? Wszędzie na swiecie zwlaszcza w US jest masa doradców nastawionych tylko na zamoźnych gej/les a u nas nic ( nawet dla przecietnie spieniężonych). Ciekawa jestem czy polskie lesbijki są oszczędne i przedsiębiorcze jak panowie homo. Bardzo chetnie powymieniam sie opiniami a ponieważ akurat od lat siedzę w sektorze finansowym to chętnie podzielę się swoją opinią nt. iwestowania na giełdzie w fundusze inwestycyjne itp itd. Czy wy wogóle myślicie o przyszłości i odkładacie na jakiś planach inwestycyjnych kasę czy zupełnie o to nie dbacie? Mam nawet szalony pomysł aby utworzyć nie tylko hf ale takze może fundusz dla kobiet. Co o tym myślicie laski? Pozdrawiam.
mloda84
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 35
Rejestracja: 27 lip 2008, o 02:00
Lokalizacja: gliwice/sosnowiec

Post autor: mloda84 » 16 sie 2009, o 18:39

osobiscie myslalam o jakiejs inwestycji ale mam pecha w takich sprawach..sa ludzie co czego sie dotkna zamieniaja w zloto ja tak nie mam..poza tym troche boje sie ryzyka straty wiem ze bez ryzyka nie zyskam ale strach jednak zwycieza poza tym gdybym miala wieksza ilosc gotowki to bym sie nie bala a tak musze myslec nad kazdym wydanym groszem.. :?
Awatar użytkownika
dobranocka13
super forma
super forma
Posty: 3030
Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00

Re: JAK INWESTUJĄ PIENIAZE LESBIJKI?

Post autor: dobranocka13 » 16 sie 2009, o 22:22

axamitek pisze:Cze Laski; chodzi mi po głowie wielkie pytanie- czy polskie lesbijki potrafią inwestować własne pieniądze?
Myślę, że nie odbiegają od średniej krajowej.
Ciekawa jestem czy polskie lesbijki są oszczędne i przedsiębiorcze jak panowie homo.
Hm, a skąd pewność, że polscy panowie homo są oszczędni i przedsiębiorczy? Jesli masz na myśli inwestowanie w fundusze - o orientacji kupujących nic nie wiesz.
Czy wy wogóle myślicie o przyszłości i odkładacie na jakiś planach inwestycyjnych kasę czy zupełnie o to nie dbacie?
Myslenie o przyszlości to wyłącznie odkładanie kasy w funduszach inwestycyjnych?
Mam nawet szalony pomysł aby utworzyć nie tylko hf ale takze może fundusz dla kobiet. Co o tym myślicie laski? Pozdrawiam. axamitek@tlen.pl
Że to niewypał, i że szukasz klientów machając tęczową flagą.
Awatar użytkownika
Malgorzata
super forma
super forma
Posty: 2849
Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath

Re: JAK INWESTUJ¡ PIENIAZE LESBIJKI?

Post autor: Malgorzata » 16 sie 2009, o 23:38

axamitek pisze:Cze Laski; co o tym myślicie laski? Pozdrawiam.
Słonko, nie używa się tutaj takich sformułowań w odniesieniu do kobiet, chyba że jesteś prymitywną gówniarą, a z takimi interesów się nie robi :evil: :evil: :evil:
Racjonalne myślenie to iluzja..
Awatar użytkownika
bledny_rycerz
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 941
Rejestracja: 9 mar 2009, o 01:00
Lokalizacja: z wczoraj

Re: JAK INWESTUJĄ PIENIAZE LESBIJKI?

Post autor: bledny_rycerz » 17 sie 2009, o 09:38

axamitek pisze:Cze Laski; (...) Co o tym myślicie laski?
Ja wprawdzie na razie nawet na centymetr nie śmierdzę kasą, ale czysto hipotetycznie od kogoś, za kogo się podajesz oczekiwałabym trochę powagi - usztywnij się, nie luzuj i nie garb się, jest pajączek :jezor:
[i]Nie ma większych drani od nawróconych na cynizm idealistów.[/i]
Awatar użytkownika
dubiduu
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 677
Rejestracja: 22 mar 2006, o 00:00

Re: JAK INWESTUJĄ PIENIAZE LESBIJKI?

Post autor: dubiduu » 17 sie 2009, o 13:10

axamitek pisze:Cze Laski [...] Co o tym myślicie laski? Pozdrawiam. axamitek@tlen.pl
Przepraszam Axamitek ale nienawidzę, jak ktoś używa słowa laska ;)

Co do moich inwestycji to inwestuję intensywnie, poza tym sporo czytam zanim cokolwiek postanowię, słucham mądrych ludzi a na samym końcu doradców jakiejkolwiek maści- mam złe doświadczenia z tą grupą zawodową.
Awatar użytkownika
selma1
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 978
Rejestracja: 20 wrz 2007, o 00:00
Lokalizacja: zza morza

Re: JAK INWESTUJĄ PIENIAZE LESBIJKI?

Post autor: selma1 » 17 sie 2009, o 14:59

Malgorzata pisze:
axamitek pisze:Cze Laski; co o tym myślicie laski? Pozdrawiam.
Słonko, nie używa się tutaj takich sformułowań w odniesieniu do kobiet, chyba że jesteś prymitywną gówniarą, a z takimi interesów się nie robi :evil: :evil: :evil:
Malgorzato ! Jestes niezawodna. Brawo ! :cool: Czuje w tym temacie jakis podstep lub autoreklame. A poza tym tak na marginesie co ma wspolnego orientacja seksualna ze sposobami inwestowania pieniedzy? Jak dla mnie to absolutnie nic.
Rozumienie wyklucza nienawisc.
Awatar użytkownika
witch85
super forma
super forma
Posty: 4193
Rejestracja: 24 mar 2005, o 00:00

Post autor: witch85 » 17 sie 2009, o 15:01

Do czasu znalezienia korelacji między orientacją a skłonnością do podejmowania ryzyka ;)
Awatar użytkownika
dobranocka13
super forma
super forma
Posty: 3030
Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00

Post autor: dobranocka13 » 17 sie 2009, o 16:41

witch85 pisze:Do czasu znalezienia korelacji między orientacją a skłonnością do podejmowania ryzyka ;)
To jeszcze - orientacja a skłonność do podejmowania ryzyka w podziale na:
- les siedząca w szafie: fundusze tzw. bezpieczne (mało do zyskania, mało do stracenia);
- les wyautowana: fundusze zrównoważone, tzw. mieszane (trochę w akcje, trochę w obligacje), można więcej stracić ale i zyskać;
- les, która nie bała się związać z bi: fundusze akcyjne tzw. agresywne, dla tych, które nie boją się podjąć ryzyka, można dużo zyskać ale i wiele stracić.
:wink:
axamitek
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 59
Rejestracja: 30 maja 2006, o 00:00

Drogie Panie

Post autor: axamitek » 18 sie 2009, o 20:06

Proszę bardzo Drogie Ladies....orientacja ma znaczenie poniewaz nie wydajemy na dzieci poniewaz wikeszosc z nas cih nie ma. Malo tego powinnysmy zadbac o starosc juz teraz, wlasnie odkladajac co miesiac jakas kwote. NIe mam zadnego ukryego celu -nie jestem doradca finansowym i nie sprzedaje tfi ani funduszu. Ulozyc portfel sama potrafię nei potrzebuje do tego zarządzajacego, ktorzy na bessie wykazali brak umiejestnosci hedgowania sie. stracic 60%-40% kazdy potrafi. Bylam po prostu ciekawa czy temat pieniedzy i ich inwestowania nie jest wam obcy. Czy gracie na gieldzie, inwestujecie w nieruchomosci, wiecie jaki wziac kredyt w banku, etc ect
Awatar użytkownika
Malgorzata
super forma
super forma
Posty: 2849
Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath

Re: Drogie Panie

Post autor: Malgorzata » 18 sie 2009, o 20:52

axamitek pisze:Proszę bardzo Drogie Ladies....orientacja ma znaczenie poniewaz nie wydajemy na dzieci poniewaz wikeszosc z nas cih nie ma. Malo tego powinnysmy zadbac o starosc juz teraz, wlasnie odkladajac co miesiac jakas kwote. NIe mam zadnego ukryego celu -nie jestem doradca finansowym i nie sprzedaje tfi ani funduszu. Ulozyc portfel sama potrafię nei potrzebuje do tego zarządzajacego, ktorzy na bessie wykazali brak umiejestnosci hedgowania sie. stracic 60%-40% kazdy potrafi. Bylam po prostu ciekawa czy temat pieniedzy i ich inwestowania nie jest wam obcy. Czy gracie na gieldzie, inwestujecie w nieruchomosci, wiecie jaki wziac kredyt w banku, etc ect
W tej formie od razu lepiej brzmisz.
Ze swojej strony przepraszam, że się uniosłam.

Co do tematu.
Nie jest mi obcy. Od ok. pół roku czytam właśnie nieco w tym kierunku.
I mam doradcę, który zna się na tym.

Osobiście zainteresowana jestem funduszami inwestycyjnymi akcji oraz inwestowaniem w nieruchomości.
I sądzę, że kryzys ekonomiczny to właśnie bardzo dobra pora na takie inwestycje :)
Racjonalne myślenie to iluzja..
Awatar użytkownika
dobranocka13
super forma
super forma
Posty: 3030
Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00

Re: Drogie Panie

Post autor: dobranocka13 » 18 sie 2009, o 22:27

axamitek pisze: (...) nie jestem doradca finansowym i nie sprzedaje tfi ani funduszu. (...) Bylam po prostu ciekawa czy temat pieniedzy i ich inwestowania nie jest wam obcy. Czy gracie na gieldzie, inwestujecie w nieruchomosci, wiecie jaki wziac kredyt w banku, etc ect
I w tym celu podałaś uprzednio swój adres e- mailowy, zaznaczając jedncześnie, że: "akurat od lat siedzę w sektorze finansowym to chętnie podzielę się swoją opinią nt. iwestowania na giełdzie w fundusze inwestycyjne itp itd."
edyedy
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 3 kwie 2009, o 02:00

Post autor: edyedy » 19 sie 2009, o 08:04

Poczytałam i ulżyło że nie jest tak źle z"' naszymi ""finansami :D Znam wiele hetero (pań i panów)którzy w ogóle się nie zajmują swoją przyszłością i dobrem czy też finansami( a mówić i o tym to jak do ściany) a tu odniosłam odczucie że nareszcie ktoś myśli, miło :D - jak można wywnioskować myślę o swoich finansach :D Pieniążki och kochane pieniążki jakże ułatwiacie życie :D pozdrawiam
axamitek
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 59
Rejestracja: 30 maja 2006, o 00:00

Re: Drogie Panie

Post autor: axamitek » 19 sie 2009, o 18:53

dobranocka13 pisze:
axamitek pisze: (...) nie jestem doradca finansowym i nie sprzedaje tfi ani funduszu. (...) Bylam po prostu ciekawa czy temat pieniedzy i ich inwestowania nie jest wam obcy. Czy gracie na gieldzie, inwestujecie w nieruchomosci, wiecie jaki wziac kredyt w banku, etc ect
I w tym celu podałaś uprzednio swój adres e- mailowy, zaznaczając jedncześnie, że: "akurat od lat siedzę w sektorze finansowym to chętnie podzielę się swoją opinią nt. iwestowania na giełdzie w fundusze inwestycyjne itp itd."
Niektorzy ludzie z definicji są podejrzliwi i szukają zawsze drugiego dna. Przecież napisałam, że nie jestem sprzedawcą żadnej struktury czy funduszu. Chcialam porozmawiac i ewentulanie cos doradzic - for free...ale juz mi sie odechcialo. pozdrawiam.
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: Drogie Panie

Post autor: babette » 19 sie 2009, o 19:00

dobranocka13 pisze:
axamitek pisze: (...) nie jestem doradca finansowym i nie sprzedaje tfi ani funduszu. (...) Bylam po prostu ciekawa czy temat pieniedzy i ich inwestowania nie jest wam obcy. Czy gracie na gieldzie, inwestujecie w nieruchomosci, wiecie jaki wziac kredyt w banku, etc ect
I w tym celu podałaś uprzednio swój adres e- mailowy, zaznaczając jedncześnie, że: "akurat od lat siedzę w sektorze finansowym to chętnie podzielę się swoją opinią nt. iwestowania na giełdzie w fundusze inwestycyjne itp itd."
Adres mailowy sugeruje raczej kontakt dwóch osób, a nie dyskusję na forum o opcjach inwestowania.

Bardzo ewentualnie inwestycyjną listę mailingową. ;)


Oczwiście niczego nie sugeruję i wypowiedź w tym temacie jest najzupełniej przypadkowa i jak piszą w filmach, wszystko napisane jest wyłącznie wytworem mojej chorej wyobraźni i zbiegiem okolicznosci, ale:
podrywu materialnego chyba tak jeszcze tu nikt nie uprawiał. :)
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Joey » 19 sie 2009, o 22:38

dobranocka13 pisze:- les, która nie bała się związać z bi: fundusze akcyjne tzw. agresywne, dla tych, które nie boją się podjąć ryzyka, można dużo zyskać ale i wiele stracić.
:wink:
Heh... to o mnie. Kto ma szczęście w miłości, nie ma szczęścia w grach giełdowych... Szlag by trafił ten cały kryzys :cry:
Dla mnie już tylko bezpieczne, nudne lokaty. Jak się kiedyś odkuję. Z drugiej strony - wolę fundnąć żonie jakąś odjechaną wyprawę. Raz się żyje :twisted: Bo chociaż uwielbiam "mieć", to nic nie smakuje, jak "być", szczególnie, gdy bez "mieć" to "być" się nie obejdzie :cool:
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Post autor: pure_morning » 19 sie 2009, o 22:56

axamitek, a co być doradziła jesli ktos by planował kupić troche akcji? w co warto teraz inwestowac?
indygo36
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 126
Rejestracja: 29 paź 2005, o 00:00

Post autor: indygo36 » 20 sie 2009, o 21:09

Co za pytanie... :D
Jak inwestuja pieniadze lesbijki? A jakiej lesbijki, ktorej konkretnie i kto...???
Ja inwestuje w siebie. Wylacznie.
Awatar użytkownika
dobranocka13
super forma
super forma
Posty: 3030
Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00

Re: Drogie Panie

Post autor: dobranocka13 » 20 sie 2009, o 21:48

axamitek pisze:Niektorzy ludzie z definicji są podejrzliwi i szukają zawsze drugiego dna. Przecież napisałam, że nie jestem sprzedawcą żadnej struktury czy funduszu. Chcialam porozmawiac i ewentulanie cos doradzic - for free...ale juz mi sie odechcialo. pozdrawiam.
Powiedzmy, ze zraził mnie pierwszy post.
Poza tym skoro chcesz doradzać to chętnie posłucham co na temat inwestowania ma do powiedzenia osoba od lat siedząca w sektorze finansowymym, czyli ... no właśnie, kto?
wild_flowers
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 172
Rejestracja: 29 sie 2007, o 00:00

Post autor: wild_flowers » 21 sie 2009, o 21:45

dobranocka13 pisze:
witch85 pisze:Do czasu znalezienia korelacji między orientacją a skłonnością do podejmowania ryzyka ;)
To jeszcze - orientacja a skłonność do podejmowania ryzyka w podziale na:
- les siedząca w szafie: fundusze tzw. bezpieczne (mało do zyskania, mało do stracenia);
- les wyautowana: fundusze zrównoważone, tzw. mieszane (trochę w akcje, trochę w obligacje), można więcej stracić ale i zyskać;
- les, która nie bała się związać z bi: fundusze akcyjne tzw. agresywne, dla tych, które nie boją się podjąć ryzyka, można dużo zyskać ale i wiele stracić.
:wink:
:D :D
Awatar użytkownika
-Aglaja-
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 849
Rejestracja: 6 paź 2006, o 00:00

Post autor: -Aglaja- » 21 sie 2009, o 23:34

Z inwestowaniem kojarzy mi się taki koleś, który był postacią drugoplanową w serialu Damages. Był potwornie agresywny, miał własną (usługowo) prostytutkę i robił niebezpieczne przekręty. Brał też dużo kokainy w samochodzie razem z ową prostytutką słuchając ciężkiej elektroniki.
To jest życie maaaan:)
Przy okazji oczywiście był geniuszem inwestycyjnym.

A ja bym się chciała znać na foreksie lub giełdzie, owszem. Jak już będe mogła mieć luźnego tysiaka to się zainteresuję.
W końcu emerytury raczej nie będzie..
Awatar użytkownika
-Aglaja-
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 849
Rejestracja: 6 paź 2006, o 00:00

Post autor: -Aglaja- » 21 sie 2009, o 23:36

Do założycielki tematu - co zrobić z hipotetycznym tysiakiem?:]
axamitek
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 59
Rejestracja: 30 maja 2006, o 00:00

Re: Drogie Panie

Post autor: axamitek » 23 sie 2009, o 15:42

dobranocka13 pisze:
axamitek pisze:Niektorzy ludzie z definicji są podejrzliwi i szukają zawsze drugiego dna. Przecież napisałam, że nie jestem sprzedawcą żadnej struktury czy funduszu. Chcialam porozmawiac i ewentulanie cos doradzic - for free...ale juz mi sie odechcialo. pozdrawiam.
Powiedzmy, ze zraził mnie pierwszy post.
Poza tym skoro chcesz doradzać to chętnie posłucham co na temat inwestowania ma do powiedzenia osoba od lat siedząca w sektorze finansowymym, czyli ... no właśnie, kto?

mnie tez zrazilas więc cie zignoruje. sory.a mejl byl po to aby ewent porozm o rzeczach niepublicznie.
axamitek
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 59
Rejestracja: 30 maja 2006, o 00:00

Post autor: axamitek » 23 sie 2009, o 15:56

-Aglaja- pisze:Do założycielki tematu - co zrobić z hipotetycznym tysiakiem?:]
hmmm...tysiak to troche malo...nawet nie mozesz kupic kontraktu terminowego( ok 1500). ale od czegos nalezy zaczac. np. zamiast 200-300 stowek miesiecznie na piwo papierosy i... otworz rachunek w biurze maklerskim ( alior chyba nie pobiera oplat za otw) i mozesz zrobic tak:

1. maxymalnie zaryzykowac i kupic prawie tysiac akcji Monari, ktorego upadlosc oglosil sad. Moze wlasciciel jeszcze sie dogada z wierzycielami. szkoda tekiej fajnej spolki. tu niestety ryzyko jest ogromne i mozesz stracic wsdzystko
2. mozesz rozlozyc ten tysiac na 2-4 spolki o niskim nominale. np. poszukac spolki ktora niebawem bedzi emiala split. lub takie co krąża w granicach 2-5 PLN wtedy bedziesz grala na wzrost nominalu co nei ma nnic do fundamentow. masz rozlozeone ryzyko.

3. mozesz wybrac 2-3spolki ktora ci sie dobrze kojarza i kupic do wys 1000 pln
4. mozesz wybrac dobre fundamentalnie i technicznie lub ktore moga byc modne )ale do tego potrzebujesz specjalisty :)
axamitek
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 59
Rejestracja: 30 maja 2006, o 00:00

Post autor: axamitek » 23 sie 2009, o 16:01

a skoro interesuje cie forex to mozesz dogadac sie z 2-3 kolezankami ktore chca zaryzykowac i uzbieracie wtedy kwotę na minimalny wklad aby zagrac na platformie( roznie to jest czasami 4tys wystarczy) i zagrac np. na spadek dolara :)
Awatar użytkownika
dobranocka13
super forma
super forma
Posty: 3030
Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00

Re: Drogie Panie

Post autor: dobranocka13 » 23 sie 2009, o 23:19

Jeśli panie nie rozumieją o czym pisze Axamitek, pisac na podany adres e-mailowy, z pewnościa tam dalsze instrukcje w co i gdzie warto inwestować lub gdzie dają najlepsze kredyty. Rzecz jasna opinia będzie rzetelna i obiektywna, wszak praca w sektorze finansowym i to od lat, jest najlepszą rekomendacją :roll: .
Jak będę chciała dowiedziec się czegoś o stanie kolana o opinię poproszę pana od zakładania gipsu, w końcu od lat pracuje na ortopedii, a o to gdzie prywatnie najlepiej zrobić zabieg - speca od marketingu konkretnej placówki. Opina, rzetena i obiektywna, też będzie free.
wild_flowers
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 172
Rejestracja: 29 sie 2007, o 00:00

Post autor: wild_flowers » 24 sie 2009, o 18:39

podoba mi się poczucie humoru dobranocki, natomiast nie czuje sie w żadnym razie urażona przez żaden z postów axamitka tutaj.

że marketing hmm? zawsze można podysktować o rozwijaniu inteligencji finansowej bez podawania marek konkretnych instytucji. bardzo ciekawy temat, dobrze że sie pojawił.
axamitek
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 59
Rejestracja: 30 maja 2006, o 00:00

Post autor: axamitek » 24 sie 2009, o 19:00

pomimo ze postanowilam ignorowac dobranocke to jednak jej napisze ze doradzanie inwestycyjne jest zarezerwowane tylko dla podmiotów posiadających licencje. Jesli cos napisze publicznie w tym zakresie to jedynie z klauzulą ze moj pogląd jest moja prywatną opinią i nie stanowi rekomenfdacji w mysl polskiego prawa i ze nie ponosze zadnej odpowiedzialnosci za wykorzystywanie tychze informacji przy obrocie instrumentami finansowymi. Dobranocka powiem inaczej oficjalnie cie nie stac na moje rekomendacje wiec sie ciesz ze jest ktos kto ma ochote podzileic sie wiedza za free na zasadzie wymiany opinii i poglądów. Nie doszukuj sie drugiego dna bo jego nie ma. powtarzam ze nie zajmuje sie sprzedaza zadnych produktow finansowych.
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Post autor: babette » 24 sie 2009, o 19:16

axamitek pisze:
-Aglaja- pisze:Do założycielki tematu - co zrobić z hipotetycznym tysiakiem?:]
mozesz zrobic tak:

1. maxymalnie zaryzykowac i kupic prawie tysiac akcji Monari, ktorego upadlosc oglosil sad. Moze wlasciciel jeszcze sie dogada z wierzycielami. szkoda tekiej fajnej spolki. tu niestety ryzyko jest ogromne i mozesz stracic wsdzystko
Easy come, easy go....

Poczułam się zainspirowana do zapytania o najciekawszy sposób przetracenia 1000zł.
Bezproduktywnego, bez zysku, kupna jakichś dóbr, itp.

Mnie pierwsza przyszła do głowy gra na automatach. Ryzyko zarobku podobne, a o ile więcej frajdy niż na giełdzie.

No można zaoszczędzić na doradcy.
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
gusto
super forma
super forma
Posty: 2531
Rejestracja: 10 paź 2005, o 00:00

Post autor: gusto » 24 sie 2009, o 19:21

Ja bym wydała na książki i cd. Bez doradców, ale po zapoznaniu się z recenzjami.
ODPOWIEDZ