JAK INWESTUJĄ PIENIADZE LESBIJKI?
JAK INWESTUJĄ PIENIADZE LESBIJKI?
Cze Laski; chodzi mi po głowie wielkie pytanie- czy polskie lesbijki potrafią inwestować własne pieniądze? Wszędzie na swiecie zwlaszcza w US jest masa doradców nastawionych tylko na zamoźnych gej/les a u nas nic ( nawet dla przecietnie spieniężonych). Ciekawa jestem czy polskie lesbijki są oszczędne i przedsiębiorcze jak panowie homo. Bardzo chetnie powymieniam sie opiniami a ponieważ akurat od lat siedzę w sektorze finansowym to chętnie podzielę się swoją opinią nt. iwestowania na giełdzie w fundusze inwestycyjne itp itd. Czy wy wogóle myślicie o przyszłości i odkładacie na jakiś planach inwestycyjnych kasę czy zupełnie o to nie dbacie? Mam nawet szalony pomysł aby utworzyć nie tylko hf ale takze może fundusz dla kobiet. Co o tym myślicie laski? Pozdrawiam.
-
- początkująca foremka
- Posty: 35
- Rejestracja: 27 lip 2008, o 02:00
- Lokalizacja: gliwice/sosnowiec
osobiscie myslalam o jakiejs inwestycji ale mam pecha w takich sprawach..sa ludzie co czego sie dotkna zamieniaja w zloto ja tak nie mam..poza tym troche boje sie ryzyka straty wiem ze bez ryzyka nie zyskam ale strach jednak zwycieza poza tym gdybym miala wieksza ilosc gotowki to bym sie nie bala a tak musze myslec nad kazdym wydanym groszem..
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
Re: JAK INWESTUJĄ PIENIAZE LESBIJKI?
Myślę, że nie odbiegają od średniej krajowej.axamitek pisze:Cze Laski; chodzi mi po głowie wielkie pytanie- czy polskie lesbijki potrafią inwestować własne pieniądze?
Hm, a skąd pewność, że polscy panowie homo są oszczędni i przedsiębiorczy? Jesli masz na myśli inwestowanie w fundusze - o orientacji kupujących nic nie wiesz.Ciekawa jestem czy polskie lesbijki są oszczędne i przedsiębiorcze jak panowie homo.
Myslenie o przyszlości to wyłącznie odkładanie kasy w funduszach inwestycyjnych?Czy wy wogóle myślicie o przyszłości i odkładacie na jakiś planach inwestycyjnych kasę czy zupełnie o to nie dbacie?
Że to niewypał, i że szukasz klientów machając tęczową flagą.Mam nawet szalony pomysł aby utworzyć nie tylko hf ale takze może fundusz dla kobiet. Co o tym myślicie laski? Pozdrawiam. axamitek@tlen.pl
- Malgorzata
- super forma
- Posty: 2849
- Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath
Re: JAK INWESTUJ¡ PIENIAZE LESBIJKI?
Słonko, nie używa się tutaj takich sformułowań w odniesieniu do kobiet, chyba że jesteś prymitywną gówniarą, a z takimi interesów się nie robiaxamitek pisze:Cze Laski; co o tym myślicie laski? Pozdrawiam.
Racjonalne myślenie to iluzja..
- bledny_rycerz
- uzależniona foremka
- Posty: 941
- Rejestracja: 9 mar 2009, o 01:00
- Lokalizacja: z wczoraj
Re: JAK INWESTUJĄ PIENIAZE LESBIJKI?
Ja wprawdzie na razie nawet na centymetr nie śmierdzę kasą, ale czysto hipotetycznie od kogoś, za kogo się podajesz oczekiwałabym trochę powagi - usztywnij się, nie luzuj i nie garb się, jest pajączekaxamitek pisze:Cze Laski; (...) Co o tym myślicie laski?
[i]Nie ma większych drani od nawróconych na cynizm idealistów.[/i]
Re: JAK INWESTUJĄ PIENIAZE LESBIJKI?
Przepraszam Axamitek ale nienawidzę, jak ktoś używa słowa laskaaxamitek pisze:Cze Laski [...] Co o tym myślicie laski? Pozdrawiam. axamitek@tlen.pl
Co do moich inwestycji to inwestuję intensywnie, poza tym sporo czytam zanim cokolwiek postanowię, słucham mądrych ludzi a na samym końcu doradców jakiejkolwiek maści- mam złe doświadczenia z tą grupą zawodową.
Re: JAK INWESTUJĄ PIENIAZE LESBIJKI?
Malgorzato ! Jestes niezawodna. Brawo ! Czuje w tym temacie jakis podstep lub autoreklame. A poza tym tak na marginesie co ma wspolnego orientacja seksualna ze sposobami inwestowania pieniedzy? Jak dla mnie to absolutnie nic.Malgorzata pisze:Słonko, nie używa się tutaj takich sformułowań w odniesieniu do kobiet, chyba że jesteś prymitywną gówniarą, a z takimi interesów się nie robiaxamitek pisze:Cze Laski; co o tym myślicie laski? Pozdrawiam.
Rozumienie wyklucza nienawisc.
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
To jeszcze - orientacja a skłonność do podejmowania ryzyka w podziale na:witch85 pisze:Do czasu znalezienia korelacji między orientacją a skłonnością do podejmowania ryzyka
- les siedząca w szafie: fundusze tzw. bezpieczne (mało do zyskania, mało do stracenia);
- les wyautowana: fundusze zrównoważone, tzw. mieszane (trochę w akcje, trochę w obligacje), można więcej stracić ale i zyskać;
- les, która nie bała się związać z bi: fundusze akcyjne tzw. agresywne, dla tych, które nie boją się podjąć ryzyka, można dużo zyskać ale i wiele stracić.
Drogie Panie
Proszę bardzo Drogie Ladies....orientacja ma znaczenie poniewaz nie wydajemy na dzieci poniewaz wikeszosc z nas cih nie ma. Malo tego powinnysmy zadbac o starosc juz teraz, wlasnie odkladajac co miesiac jakas kwote. NIe mam zadnego ukryego celu -nie jestem doradca finansowym i nie sprzedaje tfi ani funduszu. Ulozyc portfel sama potrafię nei potrzebuje do tego zarządzajacego, ktorzy na bessie wykazali brak umiejestnosci hedgowania sie. stracic 60%-40% kazdy potrafi. Bylam po prostu ciekawa czy temat pieniedzy i ich inwestowania nie jest wam obcy. Czy gracie na gieldzie, inwestujecie w nieruchomosci, wiecie jaki wziac kredyt w banku, etc ect
- Malgorzata
- super forma
- Posty: 2849
- Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath
Re: Drogie Panie
W tej formie od razu lepiej brzmisz.axamitek pisze:Proszę bardzo Drogie Ladies....orientacja ma znaczenie poniewaz nie wydajemy na dzieci poniewaz wikeszosc z nas cih nie ma. Malo tego powinnysmy zadbac o starosc juz teraz, wlasnie odkladajac co miesiac jakas kwote. NIe mam zadnego ukryego celu -nie jestem doradca finansowym i nie sprzedaje tfi ani funduszu. Ulozyc portfel sama potrafię nei potrzebuje do tego zarządzajacego, ktorzy na bessie wykazali brak umiejestnosci hedgowania sie. stracic 60%-40% kazdy potrafi. Bylam po prostu ciekawa czy temat pieniedzy i ich inwestowania nie jest wam obcy. Czy gracie na gieldzie, inwestujecie w nieruchomosci, wiecie jaki wziac kredyt w banku, etc ect
Ze swojej strony przepraszam, że się uniosłam.
Co do tematu.
Nie jest mi obcy. Od ok. pół roku czytam właśnie nieco w tym kierunku.
I mam doradcę, który zna się na tym.
Osobiście zainteresowana jestem funduszami inwestycyjnymi akcji oraz inwestowaniem w nieruchomości.
I sądzę, że kryzys ekonomiczny to właśnie bardzo dobra pora na takie inwestycje
Racjonalne myślenie to iluzja..
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
Re: Drogie Panie
I w tym celu podałaś uprzednio swój adres e- mailowy, zaznaczając jedncześnie, że: "akurat od lat siedzę w sektorze finansowym to chętnie podzielę się swoją opinią nt. iwestowania na giełdzie w fundusze inwestycyjne itp itd."axamitek pisze: (...) nie jestem doradca finansowym i nie sprzedaje tfi ani funduszu. (...) Bylam po prostu ciekawa czy temat pieniedzy i ich inwestowania nie jest wam obcy. Czy gracie na gieldzie, inwestujecie w nieruchomosci, wiecie jaki wziac kredyt w banku, etc ect
Poczytałam i ulżyło że nie jest tak źle z"' naszymi ""finansami Znam wiele hetero (pań i panów)którzy w ogóle się nie zajmują swoją przyszłością i dobrem czy też finansami( a mówić i o tym to jak do ściany) a tu odniosłam odczucie że nareszcie ktoś myśli, miło - jak można wywnioskować myślę o swoich finansach Pieniążki och kochane pieniążki jakże ułatwiacie życie pozdrawiam
Re: Drogie Panie
Niektorzy ludzie z definicji są podejrzliwi i szukają zawsze drugiego dna. Przecież napisałam, że nie jestem sprzedawcą żadnej struktury czy funduszu. Chcialam porozmawiac i ewentulanie cos doradzic - for free...ale juz mi sie odechcialo. pozdrawiam.dobranocka13 pisze:I w tym celu podałaś uprzednio swój adres e- mailowy, zaznaczając jedncześnie, że: "akurat od lat siedzę w sektorze finansowym to chętnie podzielę się swoją opinią nt. iwestowania na giełdzie w fundusze inwestycyjne itp itd."axamitek pisze: (...) nie jestem doradca finansowym i nie sprzedaje tfi ani funduszu. (...) Bylam po prostu ciekawa czy temat pieniedzy i ich inwestowania nie jest wam obcy. Czy gracie na gieldzie, inwestujecie w nieruchomosci, wiecie jaki wziac kredyt w banku, etc ect
Re: Drogie Panie
Adres mailowy sugeruje raczej kontakt dwóch osób, a nie dyskusję na forum o opcjach inwestowania.dobranocka13 pisze:I w tym celu podałaś uprzednio swój adres e- mailowy, zaznaczając jedncześnie, że: "akurat od lat siedzę w sektorze finansowym to chętnie podzielę się swoją opinią nt. iwestowania na giełdzie w fundusze inwestycyjne itp itd."axamitek pisze: (...) nie jestem doradca finansowym i nie sprzedaje tfi ani funduszu. (...) Bylam po prostu ciekawa czy temat pieniedzy i ich inwestowania nie jest wam obcy. Czy gracie na gieldzie, inwestujecie w nieruchomosci, wiecie jaki wziac kredyt w banku, etc ect
Bardzo ewentualnie inwestycyjną listę mailingową.
Oczwiście niczego nie sugeruję i wypowiedź w tym temacie jest najzupełniej przypadkowa i jak piszą w filmach, wszystko napisane jest wyłącznie wytworem mojej chorej wyobraźni i zbiegiem okolicznosci, ale:
podrywu materialnego chyba tak jeszcze tu nikt nie uprawiał.
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Niezgodność z ACTA.
Heh... to o mnie. Kto ma szczęście w miłości, nie ma szczęścia w grach giełdowych... Szlag by trafił ten cały kryzysdobranocka13 pisze:- les, która nie bała się związać z bi: fundusze akcyjne tzw. agresywne, dla tych, które nie boją się podjąć ryzyka, można dużo zyskać ale i wiele stracić.
Dla mnie już tylko bezpieczne, nudne lokaty. Jak się kiedyś odkuję. Z drugiej strony - wolę fundnąć żonie jakąś odjechaną wyprawę. Raz się żyje Bo chociaż uwielbiam "mieć", to nic nie smakuje, jak "być", szczególnie, gdy bez "mieć" to "być" się nie obejdzie
- pure_morning
- super forma
- Posty: 4885
- Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
Re: Drogie Panie
Powiedzmy, ze zraził mnie pierwszy post.axamitek pisze:Niektorzy ludzie z definicji są podejrzliwi i szukają zawsze drugiego dna. Przecież napisałam, że nie jestem sprzedawcą żadnej struktury czy funduszu. Chcialam porozmawiac i ewentulanie cos doradzic - for free...ale juz mi sie odechcialo. pozdrawiam.
Poza tym skoro chcesz doradzać to chętnie posłucham co na temat inwestowania ma do powiedzenia osoba od lat siedząca w sektorze finansowymym, czyli ... no właśnie, kto?
-
- rozgadana foremka
- Posty: 172
- Rejestracja: 29 sie 2007, o 00:00
dobranocka13 pisze:To jeszcze - orientacja a skłonność do podejmowania ryzyka w podziale na:witch85 pisze:Do czasu znalezienia korelacji między orientacją a skłonnością do podejmowania ryzyka
- les siedząca w szafie: fundusze tzw. bezpieczne (mało do zyskania, mało do stracenia);
- les wyautowana: fundusze zrównoważone, tzw. mieszane (trochę w akcje, trochę w obligacje), można więcej stracić ale i zyskać;
- les, która nie bała się związać z bi: fundusze akcyjne tzw. agresywne, dla tych, które nie boją się podjąć ryzyka, można dużo zyskać ale i wiele stracić.
Z inwestowaniem kojarzy mi się taki koleś, który był postacią drugoplanową w serialu Damages. Był potwornie agresywny, miał własną (usługowo) prostytutkę i robił niebezpieczne przekręty. Brał też dużo kokainy w samochodzie razem z ową prostytutką słuchając ciężkiej elektroniki.
To jest życie maaaan:)
Przy okazji oczywiście był geniuszem inwestycyjnym.
A ja bym się chciała znać na foreksie lub giełdzie, owszem. Jak już będe mogła mieć luźnego tysiaka to się zainteresuję.
W końcu emerytury raczej nie będzie..
To jest życie maaaan:)
Przy okazji oczywiście był geniuszem inwestycyjnym.
A ja bym się chciała znać na foreksie lub giełdzie, owszem. Jak już będe mogła mieć luźnego tysiaka to się zainteresuję.
W końcu emerytury raczej nie będzie..
Re: Drogie Panie
dobranocka13 pisze:Powiedzmy, ze zraził mnie pierwszy post.axamitek pisze:Niektorzy ludzie z definicji są podejrzliwi i szukają zawsze drugiego dna. Przecież napisałam, że nie jestem sprzedawcą żadnej struktury czy funduszu. Chcialam porozmawiac i ewentulanie cos doradzic - for free...ale juz mi sie odechcialo. pozdrawiam.
Poza tym skoro chcesz doradzać to chętnie posłucham co na temat inwestowania ma do powiedzenia osoba od lat siedząca w sektorze finansowymym, czyli ... no właśnie, kto?
mnie tez zrazilas więc cie zignoruje. sory.a mejl byl po to aby ewent porozm o rzeczach niepublicznie.
hmmm...tysiak to troche malo...nawet nie mozesz kupic kontraktu terminowego( ok 1500). ale od czegos nalezy zaczac. np. zamiast 200-300 stowek miesiecznie na piwo papierosy i... otworz rachunek w biurze maklerskim ( alior chyba nie pobiera oplat za otw) i mozesz zrobic tak:-Aglaja- pisze:Do założycielki tematu - co zrobić z hipotetycznym tysiakiem?:]
1. maxymalnie zaryzykowac i kupic prawie tysiac akcji Monari, ktorego upadlosc oglosil sad. Moze wlasciciel jeszcze sie dogada z wierzycielami. szkoda tekiej fajnej spolki. tu niestety ryzyko jest ogromne i mozesz stracic wsdzystko
2. mozesz rozlozyc ten tysiac na 2-4 spolki o niskim nominale. np. poszukac spolki ktora niebawem bedzi emiala split. lub takie co krąża w granicach 2-5 PLN wtedy bedziesz grala na wzrost nominalu co nei ma nnic do fundamentow. masz rozlozeone ryzyko.
3. mozesz wybrac 2-3spolki ktora ci sie dobrze kojarza i kupic do wys 1000 pln
4. mozesz wybrac dobre fundamentalnie i technicznie lub ktore moga byc modne )ale do tego potrzebujesz specjalisty
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
Re: Drogie Panie
Jeśli panie nie rozumieją o czym pisze Axamitek, pisac na podany adres e-mailowy, z pewnościa tam dalsze instrukcje w co i gdzie warto inwestować lub gdzie dają najlepsze kredyty. Rzecz jasna opinia będzie rzetelna i obiektywna, wszak praca w sektorze finansowym i to od lat, jest najlepszą rekomendacją .
Jak będę chciała dowiedziec się czegoś o stanie kolana o opinię poproszę pana od zakładania gipsu, w końcu od lat pracuje na ortopedii, a o to gdzie prywatnie najlepiej zrobić zabieg - speca od marketingu konkretnej placówki. Opina, rzetena i obiektywna, też będzie free.
Jak będę chciała dowiedziec się czegoś o stanie kolana o opinię poproszę pana od zakładania gipsu, w końcu od lat pracuje na ortopedii, a o to gdzie prywatnie najlepiej zrobić zabieg - speca od marketingu konkretnej placówki. Opina, rzetena i obiektywna, też będzie free.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 172
- Rejestracja: 29 sie 2007, o 00:00
pomimo ze postanowilam ignorowac dobranocke to jednak jej napisze ze doradzanie inwestycyjne jest zarezerwowane tylko dla podmiotów posiadających licencje. Jesli cos napisze publicznie w tym zakresie to jedynie z klauzulą ze moj pogląd jest moja prywatną opinią i nie stanowi rekomenfdacji w mysl polskiego prawa i ze nie ponosze zadnej odpowiedzialnosci za wykorzystywanie tychze informacji przy obrocie instrumentami finansowymi. Dobranocka powiem inaczej oficjalnie cie nie stac na moje rekomendacje wiec sie ciesz ze jest ktos kto ma ochote podzileic sie wiedza za free na zasadzie wymiany opinii i poglądów. Nie doszukuj sie drugiego dna bo jego nie ma. powtarzam ze nie zajmuje sie sprzedaza zadnych produktow finansowych.
Easy come, easy go....axamitek pisze:mozesz zrobic tak:-Aglaja- pisze:Do założycielki tematu - co zrobić z hipotetycznym tysiakiem?:]
1. maxymalnie zaryzykowac i kupic prawie tysiac akcji Monari, ktorego upadlosc oglosil sad. Moze wlasciciel jeszcze sie dogada z wierzycielami. szkoda tekiej fajnej spolki. tu niestety ryzyko jest ogromne i mozesz stracic wsdzystko
Poczułam się zainspirowana do zapytania o najciekawszy sposób przetracenia 1000zł.
Bezproduktywnego, bez zysku, kupna jakichś dóbr, itp.
Mnie pierwsza przyszła do głowy gra na automatach. Ryzyko zarobku podobne, a o ile więcej frajdy niż na giełdzie.
No można zaoszczędzić na doradcy.
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Niezgodność z ACTA.