Kiedyś usłyszałam od pewnego pana, że mniej atrakcyjne kobiety, te z nadwagą, nie powinny paradować po plaży w kostiumach kąpielowych, bo to niesmaczne. Co o tym sądzisz?takeyoudowntown pisze:Polacy, mężczyźni, ich wygląd i zachowanie na polskich plażach, skutecznie sprawili, że już nigdy na plaży nie spędzę połowy dnia jak w dawnych czasach. Mało z nich potrafi zadbać o wygląd, pójść na siłownię, uprawiać sport, żeby może nie od razu mieć się czym chwalić, będąc prawie nagim na tej plaży, ale na pewno wypadałoby nie mieć się czym wstydzić. Okropne widoki...
Bez stanika
Re: Bez stanika
- takeyoudowntown
- super forma
- Posty: 2049
- Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19
Re: Bez stanika
Ten pan wyraził swój gust, a ten każdy ma inny. Mi widok kobiety z nadwagą nie przeszkadza. Zresztą wielu ludzi inaczej definiuje nadwagę. Dla kogoś to będzie 5 dodatkowych kilogramów, a dla kogoś 25.
Be someone who makes you happy
Re: Bez stanika
No tak. Jednak zarówno z Twojego komentarza, jak i z opinii tamtego gościa przebija (w moim odczuciu) przekonanie, że nieatrakcyjne osoby (wg Waszego gustu i Waszych kryteriów nieatrakcyjne) nie powinny pokazywać się na plaży czy na basenie w kostiumach kąpielowych. Bo to jest niesmaczne. Ale ludzie są różni, różnie wyglądają, nie każdy ma ładne ciało. I przez to, że ktoś ma nieładne ciało mamy zabronić mu się opalać na plaży czy kąpać w morze? A jeśli dla kogoś niesmaczny jest widok dwóch całujących się lub trzymających się za rękę chłopaków albo dziewczyn?
- pannaeliza
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bez stanika
I mamy sedno : brak tolerancji u osób walczących o tolerancję. To sedno możemy także nazwać ironią losu.owczarnia pisze:No tak. Jednak zarówno z Twojego komentarza, jak i z opinii tamtego gościa przebija (w moim odczuciu) przekonanie, że nieatrakcyjne osoby (wg Waszego gustu i Waszych kryteriów nieatrakcyjne) nie powinny pokazywać się na plaży czy na basenie w kostiumach kąpielowych. Bo to jest niesmaczne. Ale ludzie są różni, różnie wyglądają, nie każdy ma ładne ciało. I przez to, że ktoś ma nieładne ciało mamy zabronić mu się opalać na plaży czy kąpać w morze? A jeśli dla kogoś niesmaczny jest widok dwóch całujących się lub trzymających się za rękę chłopaków albo dziewczyn?
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
- takeyoudowntown
- super forma
- Posty: 2049
- Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19
Re: Bez stanika
Zdecydowanie tak jest, zgadzam się, nie wypieram. Ja toleruję takie zachowania na plaży, ale mnie to zniesmacza, odwracam wzrok. Nie obrażam tych ludzi na plaży, nie wyzywam, ani nie biję jak to robią niektórzy zdegustowani widokiem dwóch całujących się mężczyzn. Ale do tego, że nie wszystko mi się podoba i mi pasuje na tym świecie, się przyznaję
Be someone who makes you happy
- takeyoudowntown
- super forma
- Posty: 2049
- Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19
Re: Bez stanika
Nigdzie nie napisałam, że chcę coś komuś zabronić, nigdzie też nie wspomniałam o braku tolerancji. Napisałam tylko, że taki widok nie jest w moim guście. Nadinterpretowywujesz, nieładnie.owczarnia pisze:ktoś ma nieładne ciało mamy zabronić mu się opalać na plaży czy kąpać w morze?
Be someone who makes you happy
- pannaeliza
- uzależniona foremka
- Posty: 969
- Rejestracja: 25 cze 2015, o 17:54
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bez stanika
A to Ci się chwalitakeyoudowntown pisze:Zdecydowanie tak jest, zgadzam się, nie wypieram.
Niebicie nie jest jeszcze przejawem tolerancji ;p ale tu juz chyba mamy do czynienia z moją drobiazgowościąJa toleruję takie zachowania na plaży, ale mnie to zniesmacza, odwracam wzrok. Nie obrażam tych ludzi na plaży, nie wyzywam, ani nie biję jak to robią niektórzy zdegustowani widokiem dwóch całujących się mężczyzn. Ale do tego, że nie wszystko mi się podoba i mi pasuje na tym świecie, się przyznaję
a czy ty wiesz, że czasem bywa tak i tak się zdarza, że kury, koguty zadziobują swe własne jajka i je jedzą?
- takeyoudowntown
- super forma
- Posty: 2049
- Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19
Re: Bez stanika
Poza tym tu jest kwestia tolerancji i gustu. Tolerancja to zachowanie odpowiednie dla inteligentnego człowieka, czyli kiedy nam się coś nie podoba, to nic z tym nie robimy, nie pokazujemy palcami, nie obrażamy itp, nie podoba się, ale ok, przeżywamy wewnętrznie, a nie tworzymy nienawiść.
Natomiast gust każdy ma inny. I to, że komuś się coś nie podoba, np. goli faceci, nie znaczy, że on jest dla nich nietolerancyjny. Jest, bo nic złego im nie robi i nie mówi, wyraził tylko opinię, że mu się nie podobają. To nic złego, miał do tego prawo.
Taka ogromna, bezgraniczna tolerancja pod postacią permisywizmu też nie jest dobra.
Toleruję, ale mi się nie podoba, nie w moim typie itp - bardzo częsta postawa u ludzi, od razu mylona z nietolerancją, bo ktoś wyraził o czymś, o kimś negatywną opinię Nie tędy droga.
Niebicie jest przejawem tolerancji, podanie ręki, rozmowa.
Akceptacja zawiera w sobie już trochę więcej, np przyjaźń, czy zaufanie.
Natomiast gust każdy ma inny. I to, że komuś się coś nie podoba, np. goli faceci, nie znaczy, że on jest dla nich nietolerancyjny. Jest, bo nic złego im nie robi i nie mówi, wyraził tylko opinię, że mu się nie podobają. To nic złego, miał do tego prawo.
Taka ogromna, bezgraniczna tolerancja pod postacią permisywizmu też nie jest dobra.
Toleruję, ale mi się nie podoba, nie w moim typie itp - bardzo częsta postawa u ludzi, od razu mylona z nietolerancją, bo ktoś wyraził o czymś, o kimś negatywną opinię Nie tędy droga.
Niebicie jest przejawem tolerancji, podanie ręki, rozmowa.
Akceptacja zawiera w sobie już trochę więcej, np przyjaźń, czy zaufanie.
Be someone who makes you happy
Re: Bez stanika
Okej, to zapytam w ten sposób - czy jeśli ktoś mówi, że nie ma nic do ludzi homo, tylko po prostu mierzi go widok dwóch całujących się facetów, i niech sobie robią co chcą byle nie na jego oczach to jest nietolerancyjny czy to kwestia wykraczająca w ogóle poza tolerancję, kwestia gustu i poczucia estetyki?
- takeyoudowntown
- super forma
- Posty: 2049
- Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19
Re: Bez stanika
To jest tolerancja, on im nic złego nie robi, sam mówi, że nic do nich nie ma, ale to nie jego estetyka.
Gdyby się chciał z nimi bratać, poznawać ich itp, to byłaby już akceptacja.
Gdyby się chciał z nimi bratać, poznawać ich itp, to byłaby już akceptacja.
Be someone who makes you happy
- takeyoudowntown
- super forma
- Posty: 2049
- Rejestracja: 3 lis 2014, o 09:19
Re: Bez stanika
To dziwne, że muszę tutaj wklejać takie definicje, ale cóż, są fajne
Tolerować - godzić się na obecność jakiejś osoby mimo braku aprobaty dla niej (za sjp)
Akceptować - dawać czemuś aprobatę (też za sjp)
To znaczy, że podstawową różnicą jest właśnie nasze aprobowanie czegoś, nasz poklask na coś, lub jego brak. Ale jeśli go nie ma, to nie znaczy, że jest to nietolerancja.
Tolerować - godzić się na obecność jakiejś osoby mimo braku aprobaty dla niej (za sjp)
Akceptować - dawać czemuś aprobatę (też za sjp)
To znaczy, że podstawową różnicą jest właśnie nasze aprobowanie czegoś, nasz poklask na coś, lub jego brak. Ale jeśli go nie ma, to nie znaczy, że jest to nietolerancja.
Be someone who makes you happy
Re: Bez stanika
Ja nie wyobrazam sobie zeby nie nosic stanika.Przeciez stanik jest po to ,zeby eksponował nasz biust.Przy moim dużym biuście miseczka F gdybym nie zalozyla stanika to mój biust wygladalby jak dwa flaki.A tak kędy zaloze stanik ,mój biust jest wyeksponowany i wygląda fajnie i seksownie.Stanik ściągam tylko do spania.A propos niewygody.Jezeli macie źle dobrany stanik to wiadomo ,ze będzie Wam nie wygodnie,bedziecie sie czuc niekomfortowo.Ja mam stanik dobrany przez brafitierke i powiem ,ze jest tak dobrany ,ze prawie go nie czuje ,ze go mam na sobie.Jest mi wygodnie ani mnie nic nie gniecie ,uwiera.Radze Wam dobrać stanik za pomocą brafitierki.Nie będziecie mieć żadnych niewygod.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Bez stanika
Ja podobnie jak koleżanka wyżej rónież jestem posiadaczką dużego biustu i niewyobrażam sobie nie nosić stanika. W domu - okej, ściągam , do spania też. Ale w pracy czy gdziekolwiek w miejscu publicznym? Nie chciałabym kogoś zabić jakbym się gwaltownie odwróciła...
- ola39
- uzależniona foremka
- Posty: 789
- Rejestracja: 13 sty 2014, o 19:58
- Lokalizacja: Wrocław,Nowa Ruda, każde miejsce z internetem
Re: Bez stanika
Możesz polecić jakieś konkretne miejsce ? Rozumiem że brafiterka współpracuje z konkretnym producentem biustonoszy?Dorota25 pisze:Radze Wam dobrać stanik za pomocą brafitierki.Nie będziecie mieć żadnych niewygod.
Płaci sie jakoś dodatkowo czy to jest w cenie biustonosza ?
Zawsze kupowałam sobie biustonosze sama i stąd te pytania.
Przepraszam autorkę wątku - miało być bez stanika a jest o stanikach
Ola
Everything be made as simple as possible, but not SIMPLER !
Re: Bez stanika
Mi osobiście nie podobają się stojące sutki odbijające się w bluzce - nie wiem czemu, po prostu wydaje mi się to nieeeleganckie, nieadekwatne - zresztą podobnie reaguję na facetów w za małych koszulach, którzy myślą, że jak się naprężą i pokażą jak im się opina koszulka będą fajniejsi.... słabe to.
Co do brafiterki - możesz spotkać zarówno taką, która pracuje dla konkretnej firmy jak i osoby, które mają modele różnych firm u siebie. W internecie można je znaleźć - szczerze polecam korzystanie z profesjonalnego dobory biustonosza. Miałam usuwane znamię na piersi i po zabiegu byłam u brafiterki, powiedziała mi na co zwrócić uwagę, jak dobrze dobrać biustonosz i teraz gdy go zdejmuję do snu nie mam wrażenia, że "uwolniłam" swoje piersi, nic ich nie ściska itp.
Co do brafiterki - możesz spotkać zarówno taką, która pracuje dla konkretnej firmy jak i osoby, które mają modele różnych firm u siebie. W internecie można je znaleźć - szczerze polecam korzystanie z profesjonalnego dobory biustonosza. Miałam usuwane znamię na piersi i po zabiegu byłam u brafiterki, powiedziała mi na co zwrócić uwagę, jak dobrze dobrać biustonosz i teraz gdy go zdejmuję do snu nie mam wrażenia, że "uwolniłam" swoje piersi, nic ich nie ściska itp.
Re: Bez stanika
Ja zdejmuje stanik gdy jestem w domu. Nie przeszkadza mi to że na mieście ktoś chodzi bez stanika, ale gdy jakaś dziewczyna ma bardzo obfity biust to bez stanika moźe to nie wyglądać za dobrze.
-
- początkująca foremka
- Posty: 28
- Rejestracja: 26 kwie 2016, o 16:29
Re: Bez stanika
Nie goli się i nie nosi stanika...szkoda,że takie stereotypy służą spojrzeniu na feminizm,ale z czegoś to pewnie wynika.No i po takim zachowaniu tudzież częściowo stereotypach faktycznie feminizm jest odrażający i zły,a feministki to jakieś dziwadła...Ja osobiście zawsze nosze stanik,bo mam te swoje DD rozmiar i bez biustonosza po prostu piersi bolą.Kiedyś sama postrzegałam siebie jako feministkę, jednak teraz widzę,że nie do końca,bo np. dużą uwagę, aż nazbyt, zwracam na wygląd kobiet i wręcz"obowiązek" bycia "ładną",ale cóż na to poradzę, skoro podoba mi się to co podoba i lubię patrzeć na piękno...Poza tym nie ma chyba nic w tym złego,że wolę dziewuchy ogolone i w biustonoszu,choć byłam z różnymi.To po prostu estetyczniej wygląda wg mnie i tyle.
WiększośćMoichTekstówTotylkoIWyłącznieMojaPrywatnaOpinia.NieZgadzaszSięznią-NieReaguj-bądżTolerancyjna.
-
- początkująca foremka
- Posty: 28
- Rejestracja: 26 kwie 2016, o 16:29
Re: Bez stanika
PS.Be stanika sama Zle się czuję, bo niby am DD,ale "szeroko rozstawione" i dlatego bez biustonosza nie wyglądają na zbyt duże,a jestem kobitką "przy kości".
WiększośćMoichTekstówTotylkoIWyłącznieMojaPrywatnaOpinia.NieZgadzaszSięznią-NieReaguj-bądżTolerancyjna.
Re: Bez stanika
Oczywiście że nie ma nic złego. Ja też jestem estetką i z kolei nie umówiłabym się z kimś, kto na kobiety mówi dziewuchy.sayuri1984 pisze:Poza tym nie ma chyba nic w tym złego,że wolę dziewuchy ogolone i w biustonoszu,choć byłam z różnymi.To po prostu estetyczniej wygląda wg mnie i tyle.
Lubię kiedy kobieta...
Re: Bez stanika
A ja nie umiem sobie wyobrazic, ze czyjes noszenie/nie noszenie stanika mogloby wplynac na moja ocene osoby. A za noszeniem bylabym z powodow czysto praktycznych, piersi, niezaleznie od rozmiaru, to delikatna czesc ciala i jak sie np. czlowiek czasem musi scisnac w tramwaju czy cos, to lepiej aby sie o nie nikt nie ocieral
The wind is my voice
The moon is my heart
Come find me
I'm on every hills and fields
I'm here
-
- początkująca foremka
- Posty: 28
- Rejestracja: 26 kwie 2016, o 16:29
Re: Bez stanika
Ej, określenie "dziewuchy" nie jest dla mnie niczym złym, tak się potocznie mówi i tyle. Poza tym nie chciałam nikogo obrazić i podejrzewam,że większość Foremek urażona nie jest więc i Ty wyluzuj nieco. Pozdro.ImaSumak pisze:Oczywiście że nie ma nic złego. Ja też jestem estetką i z kolei nie umówiłabym się z kimś, kto na kobiety mówi dziewuchy.sayuri1984 pisze:Poza tym nie ma chyba nic w tym złego,że wolę dziewuchy ogolone i w biustonoszu,choć byłam z różnymi.To po prostu estetyczniej wygląda wg mnie i tyle.
WiększośćMoichTekstówTotylkoIWyłącznieMojaPrywatnaOpinia.NieZgadzaszSięznią-NieReaguj-bądżTolerancyjna.
-
- początkująca foremka
- Posty: 28
- Rejestracja: 26 kwie 2016, o 16:29
Re: Bez stanika
No do snu, to najlepiej kłaść się w lużnej piżamie,żeby ciało oddychało,a nie było odparzone.Wyjątkowo więc śpię bez stanika,a w dzień to wszędzie stanik.:D:D:D.Kadrowa pisze:Mi osobiście nie podobają się stojące sutki odbijające się w bluzce - nie wiem czemu, po prostu wydaje mi się to nieeeleganckie, nieadekwatne - zresztą podobnie reaguję na facetów w za małych koszulach, którzy myślą, że jak się naprężą i pokażą jak im się opina koszulka będą fajniejsi.... słabe to.
Co do brafiterki - możesz spotkać zarówno taką, która pracuje dla konkretnej firmy jak i osoby, które mają modele różnych firm u siebie. W internecie można je znaleźć - szczerze polecam korzystanie z profesjonalnego dobory biustonosza. Miałam usuwane znamię na piersi i po zabiegu byłam u brafiterki, powiedziała mi na co zwrócić uwagę, jak dobrze dobrać biustonosz i teraz gdy go zdejmuję do snu nie mam wrażenia, że "uwolniłam" swoje piersi, nic ich nie ściska itp.
WiększośćMoichTekstówTotylkoIWyłącznieMojaPrywatnaOpinia.NieZgadzaszSięznią-NieReaguj-bądżTolerancyjna.
Re: Bez stanika
Ja bez staika nie wyjdę na ulicę ale może z racji rozmiaru, jak ktoś ma bardzo mały biust to nawet ładnie wygląda
Re: Bez stanika
Mnie się czasami zdarza wyjść bez, ale to tylko pod kurtką, bo to jest wtedy wygodnie bez xd
ale na ogół długo nie nosiłam stanika może dlatego że kiedyś miałam mały biust i jakoś nie Lubię tego ucisku stanika, bo to nie jest wygodne jak mogę to staram się chodzić bez.
ale na ogół długo nie nosiłam stanika może dlatego że kiedyś miałam mały biust i jakoś nie Lubię tego ucisku stanika, bo to nie jest wygodne jak mogę to staram się chodzić bez.
Re: Bez stanika
A no chyba, że zimą i pod kurtka, to co innego, wtedy totalnie nic nie widać
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 gru 2015, o 01:54
Re: Bez stanika
Ja tam raz nosze raz nie, często zapominam xp
ale lepiej czuje się bez stanika, zresztą mam tak mały biust ,że jego brak nikomu nie rzuca się w oczy xD
ale lepiej czuje się bez stanika, zresztą mam tak mały biust ,że jego brak nikomu nie rzuca się w oczy xD
Re: Bez stanika
Osobiście uważam, że wygląd większości piersi bez stanika jest dosyć niesmaczny i nie podoba mi się to (mowa o przypadkach, kiedy naprawdę widać, że nie ma się na sobie stanika), i sama nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez biustonosza... ale jeśli jakaś inna kobieta nie chce stanika nosić, to cóż, jej sprawa i decyzja.
Re: Bez stanika
Mi to nie przeszkadza. Jesli komuś jest wygodniej bez stanika to czemu nie? Sama czasem latem chodze do sukienki bez. NIe wiem co w tym niesmacznego, nawet jeśli piersi nie są jędrne i młode Przecież to ludzkie ciało. Z drugiej strony rozumiem że w kimś może to budzić niesmak, róznie jesteśmy wrażliwi estetycznie. Dla mnie nic co ludzkie nie jest mi obce
Re: Bez stanika
Dla mnie kobieta bez stanika jest całkiem seksi W domu też wolę chodzić bez stanika, bo tak mi wygodniej. Popieram kobiety, które dają sobie więcej luzu i nie przejmują się, co inni o tym pomyślą :p I myślę, że nasze społeczeństwo jest mało tolerancyjne na wszelkie odmienności
Re: Bez stanika
ojjjjjj. .. po za domem tylko stanik jest wskazany przy rozmiarze C bez stanika nie ma takiej opcji niewygodna to raz a dwa dyskomfort. . . tylko w domku bez i nago można śmigać sobie... ja osobiście takie mam zdanie..