Sytuacja w Polsce mnie męczy..
-
- uzależniona foremka
- Posty: 826
- Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46
Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Nie dość i obserwuje powrót średniowiecza w toku myślenia wiele osób.
Zauważyłam że wielu ludzi to tylko marionetki bez własnego umysłu.
Czuje się zdradzona przez własny nad ze względu na postawę polaków i polek co do marszów proaborcyjnych
To jeszcze zaczynam odczuwać coś takiego że nie liczę sie w tym kraju jako obywatel.
Czuje się taka okrojona z podstawowych praw do własnego zdania, że forma wypowiedzi jest okrajana
że ludzie się teraz kłócą o takie sprawy jakie wcześniej się nie kłócili.
Czy tylko ja mam już dość rządów Pisu? I stwierdzam że one całkowicie zregresowały mentalność naszego społeczeństwa, oraz je podzieliły nie samowicie? Czy tylko mi jest źle z tego powodu'?
Zauważyłam że wielu ludzi to tylko marionetki bez własnego umysłu.
Czuje się zdradzona przez własny nad ze względu na postawę polaków i polek co do marszów proaborcyjnych
To jeszcze zaczynam odczuwać coś takiego że nie liczę sie w tym kraju jako obywatel.
Czuje się taka okrojona z podstawowych praw do własnego zdania, że forma wypowiedzi jest okrajana
że ludzie się teraz kłócą o takie sprawy jakie wcześniej się nie kłócili.
Czy tylko ja mam już dość rządów Pisu? I stwierdzam że one całkowicie zregresowały mentalność naszego społeczeństwa, oraz je podzieliły nie samowicie? Czy tylko mi jest źle z tego powodu'?
-
- uzależniona foremka
- Posty: 658
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
PiS to marionetka, czy wiesz jak to jest w innych krajach?eminem98xd pisze: ↑6 lut 2021, o 22:20Nie dość i obserwuje powrót średniowiecza w toku myślenia wiele osób.
Zauważyłam że wielu ludzi to tylko marionetki bez własnego umysłu.
Czuje się zdradzona przez własny nad ze względu na postawę polaków i polek co do marszów proaborcyjnych
To jeszcze zaczynam odczuwać coś takiego że nie liczę sie w tym kraju jako obywatel.
Czuje się taka okrojona z podstawowych praw do własnego zdania, że forma wypowiedzi jest okrajana
że ludzie się teraz kłócą o takie sprawy jakie wcześniej się nie kłócili.
Czy tylko ja mam już dość rządów Pisu? I stwierdzam że one całkowicie zregresowały mentalność naszego społeczeństwa, oraz je podzieliły nie samowicie? Czy tylko mi jest źle z tego powodu'?
Godzina policyjna, jeszcze gorszy reżim. Powiedz mi, w którym kraju dziś jest spokojnie i w którym kraju ludzie czują się wolni?
Czy to byłby u nas PiS czy jakąkolwiek inna partia byłoby tak samo lub jeszcze gorzej.
To nie sprawa Rządów, bo z każdym innym byłoby tak samo. To sprawa zmian ogólnoświatowych, NWO, bankowców, sprawa skorumpowań, depopulacji, sprawa władzy. Na naszych oczach dzieją się zmiany. To nie jest sprawą rządów danego państwa, te są przekupiony a może zastraszone, może nie było wyboru , może jest coś jeszcze czego nam nie mówią.
Może to sprawa planety? W końcu postawiono w NY zegar, który odlicza czas do katastrofy ekologicznej a ten odczytuje dane mierząc temperaturę ziemi, w tym momencie prognozuje się ten czas za 7 lat .
Jakiś tam guru od ekologii na jakimś szczycie powiedział, że zmiany zaszły tak daleko, że kolejny lockdown nie pomoże. A jednak zmiany, odczuwamy dziś. Daliśmy odpocząć planecie rok czasu i powróciły fronty z pogodą jak była u nas kiedyś, nie ma niszczących wiatrów u nas w tym roku i od jesieni, które były rok temu i w poprzednich latach.
Czy mówi nam się wszystko? Nigdy nam się nie mówiło.
Jaki ja mam stosunek do tego?
Czego nie zmienię z tym nie walczę.
Mam pozytywne nastawienie, będzie co ma być a to co jest być musi.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Muszę przyznać a może bardziej chcę, że część wątków/wpisów przypomina filmy fantasy. Ostatnio oglądałam Krola Artura w interpretacji Guy'a Ritchiego. Są tam i bojowe słonie wysokości wiaduktów kolejowych, czarnoskórzy dowódcy straży otaz ściany z regipsów. Każdy kreuje swoj świat jak mu pasuje.
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Prawda jest taka, że każdy z nas g*wno wie co tak naprawdę dzieje się na tym świecie. ALE wiadomo głupi Janusz żyje w ślepym przekonaniu, że wie wszystko, bo przecież widzi wszystkodobranocka14 pisze: ↑7 lut 2021, o 02:24Muszę przyznać a może bardziej chcę, że część wątków/wpisów przypomina filmy fantasy. Ostatnio oglądałam Krola Artura w interpretacji Guy'a Ritchiego. Są tam i bojowe słonie wysokości wiaduktów kolejowych, czarnoskórzy dowódcy straży otaz ściany z regipsów. Każdy kreuje swoj świat jak mu pasuje.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 826
- Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
No w innych krajach niema takich nagonek katolickich jak tutaj xDWenus_8005 pisze: ↑7 lut 2021, o 00:29PiS to marionetka, czy wiesz jak to jest w innych krajach?eminem98xd pisze: ↑6 lut 2021, o 22:20Nie dość i obserwuje powrót średniowiecza w toku myślenia wiele osób.
Zauważyłam że wielu ludzi to tylko marionetki bez własnego umysłu.
Czuje się zdradzona przez własny nad ze względu na postawę polaków i polek co do marszów proaborcyjnych
To jeszcze zaczynam odczuwać coś takiego że nie liczę sie w tym kraju jako obywatel.
Czuje się taka okrojona z podstawowych praw do własnego zdania, że forma wypowiedzi jest okrajana
że ludzie się teraz kłócą o takie sprawy jakie wcześniej się nie kłócili.
Czy tylko ja mam już dość rządów Pisu? I stwierdzam że one całkowicie zregresowały mentalność naszego społeczeństwa, oraz je podzieliły nie samowicie? Czy tylko mi jest źle z tego powodu'?
Godzina policyjna, jeszcze gorszy reżim. Powiedz mi, w którym kraju dziś jest spokojnie i w którym kraju ludzie czują się wolni?
Czy to byłby u nas PiS czy jakąkolwiek inna partia byłoby tak samo lub jeszcze gorzej.
To nie sprawa Rządów, bo z każdym innym byłoby tak samo. To sprawa zmian ogólnoświatowych, NWO, bankowców, sprawa skorumpowań, depopulacji, sprawa władzy. Na naszych oczach dzieją się zmiany. To nie jest sprawą rządów danego państwa, te są przekupiony a może zastraszone, może nie było wyboru , może jest coś jeszcze czego nam nie mówią.
Może to sprawa planety? W końcu postawiono w NY zegar, który odlicza czas do katastrofy ekologicznej a ten odczytuje dane mierząc temperaturę ziemi, w tym momencie prognozuje się ten czas za 7 lat .
Jakiś tam guru od ekologii na jakimś szczycie powiedział, że zmiany zaszły tak daleko, że kolejny lockdown nie pomoże. A jednak zmiany, odczuwamy dziś. Daliśmy odpocząć planecie rok czasu i powróciły fronty z pogodą jak była u nas kiedyś, nie ma niszczących wiatrów u nas w tym roku i od jesieni, które były rok temu i w poprzednich latach.
Czy mówi nam się wszystko? Nigdy nam się nie mówiło.
Jaki ja mam stosunek do tego?
Czego nie zmienię z tym nie walczę.
Mam pozytywne nastawienie, będzie co ma być a to co jest być musi.
Z tego co słyszę od znajomych to w Czechach jest w miarę spokojnie, w Niemcach jak obserwowałam i pytałam się o ich sytuacje tam też niema reżimu. W Chinach już dawno nie mają żadnych lockdownów.
A co do marionetek, to ludzie to są takie marionetki. Zauważyłam że ćwierkają to co media i telewizja najczęściej im podsuwa.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 826
- Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Widzę że narody sobie też nie daja tak w kaszę dmuchać. U nas jedynie kobiety błyskawice jak i mali przedsiębiorcy się stawiają. Również nie rozumiem, jeśli w jakiś tam państwach są reżimy to my też musimy iść w te reżimy?Wenus_8005 pisze: ↑7 lut 2021, o 00:29PiS to marionetka, czy wiesz jak to jest w innych krajach?eminem98xd pisze: ↑6 lut 2021, o 22:20Nie dość i obserwuje powrót średniowiecza w toku myślenia wiele osób.
Zauważyłam że wielu ludzi to tylko marionetki bez własnego umysłu.
Czuje się zdradzona przez własny nad ze względu na postawę polaków i polek co do marszów proaborcyjnych
To jeszcze zaczynam odczuwać coś takiego że nie liczę sie w tym kraju jako obywatel.
Czuje się taka okrojona z podstawowych praw do własnego zdania, że forma wypowiedzi jest okrajana
że ludzie się teraz kłócą o takie sprawy jakie wcześniej się nie kłócili.
Czy tylko ja mam już dość rządów Pisu? I stwierdzam że one całkowicie zregresowały mentalność naszego społeczeństwa, oraz je podzieliły nie samowicie? Czy tylko mi jest źle z tego powodu'?
Godzina policyjna, jeszcze gorszy reżim. Powiedz mi, w którym kraju dziś jest spokojnie i w którym kraju ludzie czują się wolni?
Czy to byłby u nas PiS czy jakąkolwiek inna partia byłoby tak samo lub jeszcze gorzej.
To nie sprawa Rządów, bo z każdym innym byłoby tak samo. To sprawa zmian ogólnoświatowych, NWO, bankowców, sprawa skorumpowań, depopulacji, sprawa władzy. Na naszych oczach dzieją się zmiany. To nie jest sprawą rządów danego państwa, te są przekupiony a może zastraszone, może nie było wyboru , może jest coś jeszcze czego nam nie mówią.
Może to sprawa planety? W końcu postawiono w NY zegar, który odlicza czas do katastrofy ekologicznej a ten odczytuje dane mierząc temperaturę ziemi, w tym momencie prognozuje się ten czas za 7 lat .
Jakiś tam guru od ekologii na jakimś szczycie powiedział, że zmiany zaszły tak daleko, że kolejny lockdown nie pomoże. A jednak zmiany, odczuwamy dziś. Daliśmy odpocząć planecie rok czasu i powróciły fronty z pogodą jak była u nas kiedyś, nie ma niszczących wiatrów u nas w tym roku i od jesieni, które były rok temu i w poprzednich latach.
Czy mówi nam się wszystko? Nigdy nam się nie mówiło.
Jaki ja mam stosunek do tego?
Czego nie zmienię z tym nie walczę.
Mam pozytywne nastawienie, będzie co ma być a to co jest być musi.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 658
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Zastanawiam się czy to nie na rękę Rządowi , żeby te kobiety błyskawice robiły zamieszanie i tym samym zasłonę innych spraw. Nie rozumiem dlaczego przedsiębiorcy , którzy ledwo zipią nie protestują tak jak te kobiety ze szczytnymi hasłami. Dla mnie sytuacja jest mocno podstawiona i nadmuchana, bo w tym czasie jest dużo innych ważniejszych dla nas tematów do wyjścia na ulicę, bo od nich zależy sprawa życia i śmierci. Wystarczy spróbować postawić się w sytuacji bankrutujących przedsiębiorców.Widzę że narody sobie też nie daja tak w kaszę dmuchać. U nas jedynie kobiety błyskawice jak i mali przedsiębiorcy się stawiają. Również nie rozumiem, jeśli w jakiś tam państwach są reżimy to my też musimy iść w te reżimy?
Kolejny temat to szczepienia, które warunkowo zostały wprowadzone, które są eksperymentem medycznym bo nie mają kilkuletnich badań klinicznych.
I dalej
To nie, absolutnie nie miałam tego na myśli, że musimy iść w te reżimy.
Chodziło bardziej o to, że autorka ma dość PISu przez te reżimy (nienawiazujac do Rządu, bo to chciałabym pominąć) w Polsce nie jest najgorzej pod tym względem. No ja wiem, że nie jest jak byśmy chcieli. I wcale nie mam na myśli to by się godzić na wszelkie zakazy. Ale zobaczyć temat ciut szerzej. Np. w Norwegii nie ma szans na wylot z wyspy. Koleżanka jest uziemiona. Dzieci nie chodzą do szkół nawet Ci najmłodsi, poza tym podobnie jak u nas, choć u nas otwierają się kina, teatry i otworzyły się galerie więc to też lepiej niż tam.
Nie ma u nas też godziny policyjnej jak we Francji czy w Hiszpanii.
Pod kątem całej sytuacji , która dzieje się na świecie w PL nie jest najgorzej. Aczkolwiek chciałabym wiedzieć gdzie jest luz i temat Covidu nie istnieje. Czy wogle jest takie miejsce na świecie ?
-
- początkująca foremka
- Posty: 22
- Rejestracja: 24 gru 2018, o 23:01
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
W Niemczech przedłużają lockodown już trzeci raz. Ale tam nie ma protestów kobiet i ludzie mają za co żyć, w Polsce już się buntują bo nie mają pieniędzy na życie. Tak, mnie też już ta Polska męczy.
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
W każdym kraju ludzie są jak marionetki ... mieszkam w UK i tu tez nie ludzie nie potrafią lub nie chcą myśleć samodzielnie, to co powiedzą w TV uznają za święte i trzeba robić tak jak mówią. Mysle ze brak samodzielnego myślenia to plaga obecnych czasóweminem98xd pisze: ↑8 lut 2021, o 01:12No w innych krajach niema takich nagonek katolickich jak tutaj xDWenus_8005 pisze: ↑7 lut 2021, o 00:29PiS to marionetka, czy wiesz jak to jest w innych krajach?eminem98xd pisze: ↑6 lut 2021, o 22:20Nie dość i obserwuje powrót średniowiecza w toku myślenia wiele osób.
Zauważyłam że wielu ludzi to tylko marionetki bez własnego umysłu.
Czuje się zdradzona przez własny nad ze względu na postawę polaków i polek co do marszów proaborcyjnych
To jeszcze zaczynam odczuwać coś takiego że nie liczę sie w tym kraju jako obywatel.
Czuje się taka okrojona z podstawowych praw do własnego zdania, że forma wypowiedzi jest okrajana
że ludzie się teraz kłócą o takie sprawy jakie wcześniej się nie kłócili.
Czy tylko ja mam już dość rządów Pisu? I stwierdzam że one całkowicie zregresowały mentalność naszego społeczeństwa, oraz je podzieliły nie samowicie? Czy tylko mi jest źle z tego powodu'?
Godzina policyjna, jeszcze gorszy reżim. Powiedz mi, w którym kraju dziś jest spokojnie i w którym kraju ludzie czują się wolni?
Czy to byłby u nas PiS czy jakąkolwiek inna partia byłoby tak samo lub jeszcze gorzej.
To nie sprawa Rządów, bo z każdym innym byłoby tak samo. To sprawa zmian ogólnoświatowych, NWO, bankowców, sprawa skorumpowań, depopulacji, sprawa władzy. Na naszych oczach dzieją się zmiany. To nie jest sprawą rządów danego państwa, te są przekupiony a może zastraszone, może nie było wyboru , może jest coś jeszcze czego nam nie mówią.
Może to sprawa planety? W końcu postawiono w NY zegar, który odlicza czas do katastrofy ekologicznej a ten odczytuje dane mierząc temperaturę ziemi, w tym momencie prognozuje się ten czas za 7 lat .
Jakiś tam guru od ekologii na jakimś szczycie powiedział, że zmiany zaszły tak daleko, że kolejny lockdown nie pomoże. A jednak zmiany, odczuwamy dziś. Daliśmy odpocząć planecie rok czasu i powróciły fronty z pogodą jak była u nas kiedyś, nie ma niszczących wiatrów u nas w tym roku i od jesieni, które były rok temu i w poprzednich latach.
Czy mówi nam się wszystko? Nigdy nam się nie mówiło.
Jaki ja mam stosunek do tego?
Czego nie zmienię z tym nie walczę.
Mam pozytywne nastawienie, będzie co ma być a to co jest być musi.
Z tego co słyszę od znajomych to w Czechach jest w miarę spokojnie, w Niemcach jak obserwowałam i pytałam się o ich sytuacje tam też niema reżimu. W Chinach już dawno nie mają żadnych lockdownów.
A co do marionetek, to ludzie to są takie marionetki. Zauważyłam że ćwierkają to co media i telewizja najczęściej im podsuwa.

Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Patrząc na sytuacje przedsiębiorców to jak zwykle więcej gadają niż robia, gdyby wszyscy wyszli na ulice protestować to mogłoby się coś zmienić.Wenus_8005 pisze: ↑9 lut 2021, o 17:20Zastanawiam się czy to nie na rękę Rządowi , żeby te kobiety błyskawice robiły zamieszanie i tym samym zasłonę innych spraw. Nie rozumiem dlaczego przedsiębiorcy , którzy ledwo zipią nie protestują tak jak te kobiety ze szczytnymi hasłami. Dla mnie sytuacja jest mocno podstawiona i nadmuchana, bo w tym czasie jest dużo innych ważniejszych dla nas tematów do wyjścia na ulicę, bo od nich zależy sprawa życia i śmierci. Wystarczy spróbować postawić się w sytuacji bankrutujących przedsiębiorców.Widzę że narody sobie też nie daja tak w kaszę dmuchać. U nas jedynie kobiety błyskawice jak i mali przedsiębiorcy się stawiają. Również nie rozumiem, jeśli w jakiś tam państwach są reżimy to my też musimy iść w te reżimy?
Kolejny temat to szczepienia, które warunkowo zostały wprowadzone, które są eksperymentem medycznym bo nie mają kilkuletnich badań klinicznych.
I dalej
To nie, absolutnie nie miałam tego na myśli, że musimy iść w te reżimy.
Chodziło bardziej o to, że autorka ma dość PISu przez te reżimy (nienawiazujac do Rządu, bo to chciałabym pominąć) w Polsce nie jest najgorzej pod tym względem. No ja wiem, że nie jest jak byśmy chcieli. I wcale nie mam na myśli to by się godzić na wszelkie zakazy. Ale zobaczyć temat ciut szerzej. Np. w Norwegii nie ma szans na wylot z wyspy. Koleżanka jest uziemiona. Dzieci nie chodzą do szkół nawet Ci najmłodsi, poza tym podobnie jak u nas, choć u nas otwierają się kina, teatry i otworzyły się galerie więc to też lepiej niż tam.
Nie ma u nas też godziny policyjnej jak we Francji czy w Hiszpanii.
Pod kątem całej sytuacji , która dzieje się na świecie w PL nie jest najgorzej. Aczkolwiek chciałabym wiedzieć gdzie jest luz i temat Covidu nie istnieje. Czy wogle jest takie miejsce na świecie ?Czechy natomiast zawsze były bardziej wolnościowe niż Polska ale w Niemczech nie jest chyba lepiej ale zapytam z ciekawości dziś koleżanki.
Teatry i kina plus coś tam jeszcze otworzyli na próbne 2 tygodnie. Z tego co czytałam jakaś kinowa sieciówka nie otwiera się bo im się to nie opłaca pod względem finansowym itp itd.
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Mieszkam w UK i mimo tego ze mamy 3 śmieszny lockodwn to jak dla mnie nic się nie zmieniło. Jak pogoda dopisywała to ludzi było pełno wszedzie. Jedynie co to szkoły zamknięte, tzn zajęcia są dla dzieci osób pracujących na pierwszej linii frontu itp itd. Sklepy z jedzeniem, apteki plus jakiś tam sklep (sieciówka) z artykułami gospodarstwa domowego widze otwarty, jedzenie tylko na wynos tak jak kawa z kawiarni a wszystko inne zamknięte. Nie mamy godziny policyjnej a nawet jakby ja wprowadzili to maja za mało policji żeby ludzi upilnować. Poza tym w takim kraju multikultur żadna godzina policyjna by się nie sprawdziła.
Sama jeżdżę do pracy bo teraz jak i podczas 2 lockodwn rząd mi na to pozwala lol - śmiech na sali.
Pomoc od państwa moim zdaniem jest śmieszna i jak dla mnie to bardziej próba tuszowania problemu pracowników na kontraktach niż rozwiązania go. To temat rzeka jak dla mnie ...
Jakieś 2 tygodnie temu rząd się obudził ze wpuszczają do kraju wszystkich i nie sprawdzają czy ci ludzie siedzą w domach na samoizolacji ... gdzie oni byli od lutego/marca zeszłego roku lol
Poza tym ta cała śmieszna wymyślona pandanemia to jedna wielka ściema, nam obywatelom zakazują tego i tamtego a sami robią co chcą. Taki ten wirus straszny ze atakuje tylko szarego obywatela a już tych rządzących nie!
Moim zdaniem coś się kryje za tym całym wirusem swirusem ale jak zwykle szary obywatel się tego nigdy nie dowie.
Sama jeżdżę do pracy bo teraz jak i podczas 2 lockodwn rząd mi na to pozwala lol - śmiech na sali.
Pomoc od państwa moim zdaniem jest śmieszna i jak dla mnie to bardziej próba tuszowania problemu pracowników na kontraktach niż rozwiązania go. To temat rzeka jak dla mnie ...
Jakieś 2 tygodnie temu rząd się obudził ze wpuszczają do kraju wszystkich i nie sprawdzają czy ci ludzie siedzą w domach na samoizolacji ... gdzie oni byli od lutego/marca zeszłego roku lol
Poza tym ta cała śmieszna wymyślona pandanemia to jedna wielka ściema, nam obywatelom zakazują tego i tamtego a sami robią co chcą. Taki ten wirus straszny ze atakuje tylko szarego obywatela a już tych rządzących nie!
Moim zdaniem coś się kryje za tym całym wirusem swirusem ale jak zwykle szary obywatel się tego nigdy nie dowie.
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Z tego co czytałam to w Niemczech przedsiębiorcy tez się zaczynaja buntować ale ile w tym prawdy to nie wiem.angelina26 pisze: ↑9 lut 2021, o 19:29W Niemczech przedłużają lockodown już trzeci raz. Ale tam nie ma protestów kobiet i ludzie mają za co żyć, w Polsce już się buntują bo nie mają pieniędzy na życie. Tak, mnie też już ta Polska męczy.
Poza tym jak długo państwa będą płacić ludziom którzy nie mogą pracować ?! W UK płaca 80% miesięcznego wynagrodzenia do max kwoty £2500 na miesiąc. Tylko co z tego ze dają 80% jak dla niektórych 100% wynagrodzenia ledwo starczało żeby ogranac podstawowe potrzeby. Poza tym rząd w UK płaci ale nie gwarantuje ze miejsce pracy będzie czekało.
Mi płacili z rządowej puli a później mnie wyjebali ... tak właśnie rząd dba o pracowników.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 619
- Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Nie uważam żeby PIS był marionetką, a w inny krajach było rownie źle jak w Polsce.Wenus_8005 pisze: ↑7 lut 2021, o 00:29PiS to marionetka, czy wiesz jak to jest w innych krajach?eminem98xd pisze: ↑6 lut 2021, o 22:20Nie dość i obserwuje powrót średniowiecza w toku myślenia wiele osób.
Zauważyłam że wielu ludzi to tylko marionetki bez własnego umysłu.
Czuje się zdradzona przez własny nad ze względu na postawę polaków i polek co do marszów proaborcyjnych
To jeszcze zaczynam odczuwać coś takiego że nie liczę sie w tym kraju jako obywatel.
Czuje się taka okrojona z podstawowych praw do własnego zdania, że forma wypowiedzi jest okrajana
że ludzie się teraz kłócą o takie sprawy jakie wcześniej się nie kłócili.
Czy tylko ja mam już dość rządów Pisu? I stwierdzam że one całkowicie zregresowały mentalność naszego społeczeństwa, oraz je podzieliły nie samowicie? Czy tylko mi jest źle z tego powodu'?
Godzina policyjna, jeszcze gorszy reżim. Powiedz mi, w którym kraju dziś jest spokojnie i w którym kraju ludzie czują się wolni?
Czy to byłby u nas PiS czy jakąkolwiek inna partia byłoby tak samo lub jeszcze gorzej.
To nie sprawa Rządów, bo z każdym innym byłoby tak samo. To sprawa zmian ogólnoświatowych, NWO, bankowców, sprawa skorumpowań, depopulacji, sprawa władzy. Na naszych oczach dzieją się zmiany. To nie jest sprawą rządów danego państwa, te są przekupiony a może zastraszone, może nie było wyboru , może jest coś jeszcze czego nam nie mówią.
Może to sprawa planety? W końcu postawiono w NY zegar, który odlicza czas do katastrofy ekologicznej a ten odczytuje dane mierząc temperaturę ziemi, w tym momencie prognozuje się ten czas za 7 lat .
Jakiś tam guru od ekologii na jakimś szczycie powiedział, że zmiany zaszły tak daleko, że kolejny lockdown nie pomoże. A jednak zmiany, odczuwamy dziś. Daliśmy odpocząć planecie rok czasu i powróciły fronty z pogodą jak była u nas kiedyś, nie ma niszczących wiatrów u nas w tym roku i od jesieni, które były rok temu i w poprzednich latach.
Czy mówi nam się wszystko? Nigdy nam się nie mówiło.
Jaki ja mam stosunek do tego?
Czego nie zmienię z tym nie walczę.
Mam pozytywne nastawienie, będzie co ma być a to co jest być musi.
PIS chce wprowadzić rzady totalitarne, uczynić z Polski kraj wyznaniowy, w ktorym prawo stanowione opiera się na prawie bozym.
Osobiscie jestem załamana tym co się dzieje. To calkowity upadek demokracji, zamordyzm, calkowite nieliczenie się z wolą narodu.

-
- uzależniona foremka
- Posty: 658
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Możemy wyliczać w jakich krajach jest mniejszy reżim a w jakich większy, Znajdziemy pewni i takie i takie.Ella_Bronia pisze: ↑10 lut 2021, o 12:29Nie uważam żeby PIS był marionetką, a w inny krajach było rownie źle jak w Polsce.
PIS chce wprowadzić rzady totalitarne, uczynić z Polski kraj wyznaniowy, w ktorym prawo stanowione opiera się na prawie bozym.
Osobiscie jestem załamana tym co się dzieje. To calkowity upadek demokracji, zamordyzm, calkowite nieliczenie się z wolą narodu.![]()
Kraj wyznaniowy piszesz, mam wrażenie, że w tych kręgach PIS znajduje poparcie bo jak wiadomo w PL dla wielu ludzi ciągle autorytet jest w kościele.
To temat ogólnoświatowy i moim zdaniem ktoś z zewnątrz pociąga za te sznurki.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 619
- Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Jeżeli porownać Polskę do Korei Pólnocnej, Chin, Rosji czy Bialorusi to rezim i nas jest jeszcze w tej chwili z pewnością mniejszy, ale my chyba nie chcemy być stawiani w jednym rzędzie z takimi krajami, prawda?Wenus_8005 pisze: ↑11 lut 2021, o 00:39Możemy wyliczać w jakich krajach jest mniejszy reżim a w jakich większy, Znajdziemy pewni i takie i takie.Ella_Bronia pisze: ↑10 lut 2021, o 12:29Nie uważam żeby PIS był marionetką, a w inny krajach było rownie źle jak w Polsce.
PIS chce wprowadzić rzady totalitarne, uczynić z Polski kraj wyznaniowy, w ktorym prawo stanowione opiera się na prawie bozym.
Osobiscie jestem załamana tym co się dzieje. To calkowity upadek demokracji, zamordyzm, calkowite nieliczenie się z wolą narodu.![]()
Kraj wyznaniowy piszesz, mam wrażenie, że w tych kręgach PIS znajduje poparcie bo jak wiadomo w PL dla wielu ludzi ciągle autorytet jest w kościele.
To temat ogólnoświatowy i moim zdaniem ktoś z zewnątrz pociąga za te sznurki.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 826
- Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Ella_Bronia pisze: ↑11 lut 2021, o 11:53Jeżeli porownać Polskę do Korei Pólnocnej, Chin, Rosji czy Bialorusi to rezim i nas jest jeszcze w tej chwili z pewnością mniejszy, ale my chyba nie chcemy być stawiani w jednym rzędzie z takimi krajami, prawda?Wenus_8005 pisze: ↑11 lut 2021, o 00:39Mniejszy ale wzrasta codziennie, rozwój jakby stanął w miejscu a ludzie dają popisuwy swoją ciemnotą każdego dnia. Skąd wiesz czy jak teraz będziemy bierne wobec tego czy 2 lata takiej paranoi, rycia ludziom mózgów przez główne media i w Polsce nie będzie tak samo.Ella_Bronia pisze: ↑10 lut 2021, o 12:29Nie uważam żeby PIS był marionetką, a w inny krajach było rownie źle jak w Polsce.
PIS chce wprowadzić rzady totalitarne, uczynić z Polski kraj wyznaniowy, w ktorym prawo stanowione opiera się na prawie bozym.
Osobiscie jestem załamana tym co się dzieje. To calkowity upadek demokracji, zamordyzm, calkowite nieliczenie się z wolą narodu.![]()
Możemy wyliczać w jakich krajach jest mniejszy reżim a w jakich większy, Znajdziemy pewni i takie i takie.
Kraj wyznaniowy piszesz, mam wrażenie, że w tych kręgach PIS znajduje poparcie bo jak wiadomo w PL dla wielu ludzi ciągle autorytet jest w kościele.
To temat ogólnoświatowy i moim zdaniem ktoś z zewnątrz pociąga za te sznurki.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 826
- Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Ella_Bronia pisze: ↑11 lut 2021, o 11:53Jeżeli porownać Polskę do Korei Pólnocnej, Chin, Rosji czy Bialorusi to rezim i nas jest jeszcze w tej chwili z pewnością mniejszy, ale my chyba nie chcemy być stawiani w jednym rzędzie z takimi krajami, prawda?Wenus_8005 pisze: ↑11 lut 2021, o 00:39Ja nie wiem czy i nas nie zaczyna się kolebka reżimu który nie będzie wzrastał z czasem jeśli będziemy się temu biernie przyglądać.Ella_Bronia pisze: ↑10 lut 2021, o 12:29Nie uważam żeby PIS był marionetką, a w inny krajach było rownie źle jak w Polsce.
PIS chce wprowadzić rzady totalitarne, uczynić z Polski kraj wyznaniowy, w ktorym prawo stanowione opiera się na prawie bozym.
Osobiscie jestem załamana tym co się dzieje. To calkowity upadek demokracji, zamordyzm, calkowite nieliczenie się z wolą narodu.![]()
Możemy wyliczać w jakich krajach jest mniejszy reżim a w jakich większy, Znajdziemy pewni i takie i takie.
Kraj wyznaniowy piszesz, mam wrażenie, że w tych kręgach PIS znajduje poparcie bo jak wiadomo w PL dla wielu ludzi ciągle autorytet jest w kościele.
To temat ogólnoświatowy i moim zdaniem ktoś z zewnątrz pociąga za te sznurki.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 658
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Nie porównywałam do tamtych krajów bo nie mam tam znajomych ale porównywałam do Niemczech, Francji, Hiszpanii, Belgii Czech. Dziwne, ze nie masz pojęcia co tam się dzieje, PL w porównaniu do tamtych miejsc to rozpustaeminem98xd pisze: ↑26 lut 2021, o 22:28Ella_Bronia pisze: ↑11 lut 2021, o 11:53Jeżeli porownać Polskę do Korei Pólnocnej, Chin, Rosji czy Bialorusi to rezim i nas jest jeszcze w tej chwili z pewnością mniejszy, ale my chyba nie chcemy być stawiani w jednym rzędzie z takimi krajami, prawda?Wenus_8005 pisze: ↑11 lut 2021, o 00:39
Ja nie wiem czy i nas nie zaczyna się kolebka reżimu który nie będzie wzrastał z czasem jeśli będziemy się temu biernie przyglądać.
Możemy wyliczać w jakich krajach jest mniejszy reżim a w jakich większy, Znajdziemy pewni i takie i takie.
Kraj wyznaniowy piszesz, mam wrażenie, że w tych kręgach PIS znajduje poparcie bo jak wiadomo w PL dla wielu ludzi ciągle autorytet jest w kościele.
To temat ogólnoświatowy i moim zdaniem ktoś z zewnątrz pociąga za te sznurki.

-
- uzależniona foremka
- Posty: 619
- Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
A co sie tam dzieje pisowski trollu?
-
- uzależniona foremka
- Posty: 619
- Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
A co sie tam dzieje pisowski trollu?
-
- uzależniona foremka
- Posty: 658
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Po prostu nie jestem typowym polaczkiem, który ma niższe poczucie wartości, wstyd przynależności do kraju, w którym żyje i przekonanie, że tam na Zachodzie to miód i cud.
I mam znajomych w tych zachodnich krajach, które są takie autorytatywne dla Was i porównanie.
Dla Ciebie to taki trudne choćby wygoglować wiadomości na temat ograniczeń w poszczególnym kraju, który Cię interesuje ? Wolisz obrażać ? Ulżyłaś chociaż tym sobie ? Wątpię byś miała inną do tego możliwość skoro wolisz hejtować ludzi w necie.
Peowskie podziały ludzi męczą mnie.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 826
- Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Oczywiście tak nie mam. Mnie za to męczy wykluczanie społeczne społeczności LGBT, wyzywanie kobiet o walkę o prawa l, męczy mnie nienawiść panującą wokoło.Wenus_8005 pisze: ↑1 mar 2021, o 00:02Po prostu nie jestem typowym polaczkiem, który ma niższe poczucie wartości, wstyd przynależności do kraju, w którym żyje i przekonanie, że tam na Zachodzie to miód i cud.
I mam znajomych w tych zachodnich krajach, które są takie autorytatywne dla Was i porównanie.
Dla Ciebie to taki trudne choćby wygoglować wiadomości na temat ograniczeń w poszczególnym kraju, który Cię interesuje ? Wolisz obrażać ? Ulżyłaś chociaż tym sobie ? Wątpię byś miała inną do tego możliwość skoro wolisz hejtować ludzi w necie.
Peowskie podziały ludzi męczą mnie.
Męczą mnie rozszalali fanatycy religijni, antyhumanizm, regres w zakresie humanistycznym, dorosłe dzieci słaniające się cytatami z Biblii, rozszalały oportunizm, TVP które wręcz głupota emanuje.
Męczy mnie rozprzestrzeniające się ciemniactwo.
Brak szacunku do ludzi w każdym miejscu jakim się znajdę l, panikarze, madki polki i tego że nasz rozwój mentalny zaliczył taki regres za władzy PiS.
Męczy mnie że cenzura jest co raz większa i że najgorsze ustawy wprowadzają za pandemii.
Które czy Chiny są do tego przyzwyczajeni.
W pozostałych krajach przynajmniej ludzie nie są tak dymani jak my przez nasz rząd.
Które państwo leci tak w** chociażby pod względem opieki medycznej jak nasze?
-
- uzależniona foremka
- Posty: 826
- Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Nie mam niższego poczucia wartości z powodu tego kim jestem. Nigdzie tego nie napisałam, ale co jak co żeby nadal zarobić trzeba wyjechać, co jak co ale mój własny naród jest wobec mnie najbardziej dokuczliwy i zajadły.Wenus_8005 pisze: ↑1 mar 2021, o 00:02Po prostu nie jestem typowym polaczkiem, który ma niższe poczucie wartości, wstyd przynależności do kraju, w którym żyje i przekonanie, że tam na Zachodzie to miód i cud.
I mam znajomych w tych zachodnich krajach, które są takie autorytatywne dla Was i porównanie.
Dla Ciebie to taki trudne choćby wygoglować wiadomości na temat ograniczeń w poszczególnym kraju, który Cię interesuje ? Wolisz obrażać ? Ulżyłaś chociaż tym sobie ? Wątpię byś miała inną do tego możliwość skoro wolisz hejtować ludzi w necie.
Peowskie podziały ludzi męczą mnie.
Religia miesza się do państwa bez podstawnie.
A zawiść, nienawiść i najgorsze cechy narodowe to ostatnio szambo się wylewają z naszego kraju.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 826
- Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Jest dokładnie taki klimat jak w piosence Masłowskiej tęcza.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 658
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Zarobić można wszędzie tylko trzeba znaleźć sobie taką możliwość i chcieć. Ja z zera i bez znajomości zbudowałam sobie biznes i można to zrobić w PL. Pomagam innym kobietom zarabiać kasę i widzę, że państwo coraz bardziej jest przyjazne dla mniejszych biznesów, jak choćby zwiększenie kwoty wolnej od podatku z 3500 do 8000. Możemy tak rozmawiać długo. Ja widzę plusy, Ty możesz widzieć minusy. Motyl na dworze widzi same kwiaty a mucha same gówna choć mają ten sam krajobraz, kwestia tego co kto widzi i czego szuka.eminem98xd pisze: ↑1 mar 2021, o 02:55Nie mam niższego poczucia wartości z powodu tego kim jestem. Nigdzie tego nie napisałam, ale co jak co żeby nadal zarobić trzeba wyjechać, co jak co ale mój własny naród jest wobec mnie najbardziej dokuczliwy i zajadły.Wenus_8005 pisze: ↑1 mar 2021, o 00:02Po prostu nie jestem typowym polaczkiem, który ma niższe poczucie wartości, wstyd przynależności do kraju, w którym żyje i przekonanie, że tam na Zachodzie to miód i cud.
I mam znajomych w tych zachodnich krajach, które są takie autorytatywne dla Was i porównanie.
Dla Ciebie to taki trudne choćby wygoglować wiadomości na temat ograniczeń w poszczególnym kraju, który Cię interesuje ? Wolisz obrażać ? Ulżyłaś chociaż tym sobie ? Wątpię byś miała inną do tego możliwość skoro wolisz hejtować ludzi w necie.
Peowskie podziały ludzi męczą mnie.
Religia miesza się do państwa bez podstawnie.
A zawiść, nienawiść i najgorsze cechy narodowe to ostatnio szambo się wylewają z naszego kraju.
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Państwo jest coraz bardziej przyjazne dla oszustów i kombinatorów i "swoich".Wenus_8005 pisze: ↑1 mar 2021, o 13:17Zarobić można wszędzie tylko trzeba znaleźć sobie taką możliwość i chcieć. Ja z zera i bez znajomości zbudowałam sobie biznes i można to zrobić w PL. Pomagam innym kobietom zarabiać kasę i widzę, że państwo coraz bardziej jest przyjazne dla mniejszych biznesów, jak choćby zwiększenie kwoty wolnej od podatku z 3500 do 8000. Możemy tak rozmawiać długo. Ja widzę plusy, Ty możesz widzieć minusy. Motyl na dworze widzi same kwiaty a mucha same gówna choć mają ten sam krajobraz, kwestia tego co kto widzi i czego szuka.eminem98xd pisze: ↑1 mar 2021, o 02:55Nie mam niższego poczucia wartości z powodu tego kim jestem. Nigdzie tego nie napisałam, ale co jak co żeby nadal zarobić trzeba wyjechać, co jak co ale mój własny naród jest wobec mnie najbardziej dokuczliwy i zajadły.Wenus_8005 pisze: ↑1 mar 2021, o 00:02
Po prostu nie jestem typowym polaczkiem, który ma niższe poczucie wartości, wstyd przynależności do kraju, w którym żyje i przekonanie, że tam na Zachodzie to miód i cud.
I mam znajomych w tych zachodnich krajach, które są takie autorytatywne dla Was i porównanie.
Dla Ciebie to taki trudne choćby wygoglować wiadomości na temat ograniczeń w poszczególnym kraju, który Cię interesuje ? Wolisz obrażać ? Ulżyłaś chociaż tym sobie ? Wątpię byś miała inną do tego możliwość skoro wolisz hejtować ludzi w necie.
Peowskie podziały ludzi męczą mnie.
Religia miesza się do państwa bez podstawnie.
A zawiść, nienawiść i najgorsze cechy narodowe to ostatnio szambo się wylewają z naszego kraju.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 658
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Wg Ciebie kwota wolna od podatku jest dla oszustów i kombinatorów ? Dobrze rozumiem?she76 pisze: ↑1 mar 2021, o 13:32Państwo jest coraz bardziej przyjazne dla oszustów i kombinatorów i "swoich".Wenus_8005 pisze: ↑1 mar 2021, o 13:17Zarobić można wszędzie tylko trzeba znaleźć sobie taką możliwość i chcieć. Ja z zera i bez znajomości zbudowałam sobie biznes i można to zrobić w PL. Pomagam innym kobietom zarabiać kasę i widzę, że państwo coraz bardziej jest przyjazne dla mniejszych biznesów, jak choćby zwiększenie kwoty wolnej od podatku z 3500 do 8000. Możemy tak rozmawiać długo. Ja widzę plusy, Ty możesz widzieć minusy. Motyl na dworze widzi same kwiaty a mucha same gówna choć mają ten sam krajobraz, kwestia tego co kto widzi i czego szuka.eminem98xd pisze: ↑1 mar 2021, o 02:55
Nie mam niższego poczucia wartości z powodu tego kim jestem. Nigdzie tego nie napisałam, ale co jak co żeby nadal zarobić trzeba wyjechać, co jak co ale mój własny naród jest wobec mnie najbardziej dokuczliwy i zajadły.
Religia miesza się do państwa bez podstawnie.
A zawiść, nienawiść i najgorsze cechy narodowe to ostatnio szambo się wylewają z naszego kraju.
Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Do kwoty nic nie mam, chociaż rząd obiecywał, że będzie wyższa i na obiecankach się skończyło.Wenus_8005 pisze: ↑1 mar 2021, o 14:53Wg Ciebie kwota wolna od podatku jest dla oszustów i kombinatorów ? Dobrze rozumiem?she76 pisze: ↑1 mar 2021, o 13:32Państwo jest coraz bardziej przyjazne dla oszustów i kombinatorów i "swoich".Wenus_8005 pisze: ↑1 mar 2021, o 13:17
Zarobić można wszędzie tylko trzeba znaleźć sobie taką możliwość i chcieć. Ja z zera i bez znajomości zbudowałam sobie biznes i można to zrobić w PL. Pomagam innym kobietom zarabiać kasę i widzę, że państwo coraz bardziej jest przyjazne dla mniejszych biznesów, jak choćby zwiększenie kwoty wolnej od podatku z 3500 do 8000. Możemy tak rozmawiać długo. Ja widzę plusy, Ty możesz widzieć minusy. Motyl na dworze widzi same kwiaty a mucha same gówna choć mają ten sam krajobraz, kwestia tego co kto widzi i czego szuka.
Chodzi o tych wszystkich, którzy bogacą się kosztem swoich pracowników, kosztem ich podstawowych godnych warunków pracy chociażby. Zapłata za pracę to jest oczywistość. Chodzi o warunki, w jakich, albo na jakich ludzie pracują, bo nie mają wyjścia.
Państwo przyjazne dla mniejszych biznesów? Powiedz to tym, którzy są na skraju bankructa, albo już zbankrutowali. Bo rozumiem, że nie rozmawiamy o "znajomych" i rodzinie byłego ministra zdrowia np.i ich "małych biznesach", bo oni rzeczywiście mają się dobrze.
" Zarobić można wszędzie tylko trzeba znaleźć sobie taką możliwość i chcieć". To prawda. Najlepiej mieć fikcyjne maseczki i respiratory i znajomego ministra.

Re: Sytuacja w Polsce mnie męczy..
Całe szczęście, że życie szybko się kończy. Lot na Marsa, mnie osobiście nie kręci.
Słodycze drożeją.....
Słodycze drożeją.....
-
- uzależniona foremka
- Posty: 658
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30