Redpill (wiecie może o tym zgromadzeniu)

[eminem98xd]

Bo ostatnio dziewczyny się zastanawiacie skąd ten pickup, te ciągłe wyzywanie kobiet na internetach.
To czy np słyszałyście o redpillu?
Bo co jak co sprawką tego wszystkiego jest Redpill.
Co o tym myślicie?

[Elinor]

Ale oni są skrajni. O czym tu dyskutować? Owszem, mężczyźni mają swoje problemy, które ich dotykają w większej mierze niż kobiet, ale mra, redpille itp to to radykałowie i w ogóle... wybierają najbardziej absurdalne wypowiedzi feministek albo wyjmują coś z kontekstu, a potem się na to burzą w równie absurdalny sposób.

No możliwe że zrobili jakąś zorganizowaną antykobiecą akcję, zdarzają się raidy z chanów raz na jakiś czas, szczególnie na takie tematy jak feminizm, LGBT... to sfrustrowani goście, którzy mają poczucie, że postępowe społeczeństwo ich tłamsi. Osobiście uważam, że jest na odwrót, że im właśnie potrzebne jest więcej postępu - gdyby mężczyzn uczono jak wyrażać emocje, duża część ich problemów by została zminimalizowana. Weźmy takiego typowego niesympatycznego incela, to sztampowy brak umiejętności interpersonalnych i wyrażania emocji w niedestruktywny sposób.

[eminem98xd]

Ale oni są skrajni. O czym tu dyskutować? Owszem, mężczyźni mają swoje problemy, które ich dotykają w większej mierze niż kobiet, ale mra, redpille itp to to radykałowie i w ogóle... wybierają najbardziej absurdalne wypowiedzi feministek albo wyjmują coś z kontekstu, a potem się na to burzą w równie absurdalny sposób.

No możliwe że zrobili jakąś zorganizowaną antykobiecą akcję, zdarzają się raidy z chanów raz na jakiś czas, szczególnie na takie tematy jak feminizm, LGBT... to sfrustrowani goście, którzy mają poczucie, że postępowe społeczeństwo ich tłamsi. Osobiście uważam, że jest na odwrót, że im właśnie potrzebne jest więcej postępu - gdyby mężczyzn uczono jak wyrażać emocje, duża część ich problemów by została zminimalizowana. Weźmy takiego typowego niesympatycznego incela, to sztampowy brak umiejętności interpersonalnych i wyrażania emocji w niedestruktywny sposób.

Nie zgodzę się że mają większe problemy, to też według mnie bajka redpilowców Oni spłodzą dzieciaka, wszyscy wszystko za nich robią, całe społeczeństwo im zapewnia rozrywki. A co do emocji też kłamstwo redpilów xD Wszyscy mieli tłamszone emocje tak samo a jak chodziłam do szkoły też ich uczono żeby wyrażać emocje oni tam bajki wciskają by gadać głupoty że są uciskani a baby w to wierzą.

[Elinor]

Moim zdaniem w ogóle porównywanie się, kto ma gorzej i kto jest bardziej uciskany jest bez sensu. Choć fakt, ciąża to nic fajnego. Dlatego nie mówię, że mają większe problemy, tylko inne. W szkole... ale męska socjalizacja taka jest, że masz być twardzielem itp. No ale mniejsza z tym, socjalizację to i tak każdy ma głównie własną, "męska socjalizacja" czy "kobieca socjalizacja" to tylko statystyka, średnie, Kowalski, który ma pół kota i pół psa. Każdy ma jakieś swoje modele i nastwienia we własnej rodzinie.

[Elinor]

Z resztą skąd takie nastawienie, że mężczyźni mają wszystko podane na tacy i tylko świetnie się bawią? To nieprawda. Nawet jeżeli ktoś ma wszystko podane na tacy w dzieciństwie, to potem dorasta i już sam musi na siebie pracować - i na swoją rodzinę. W ogóle dlaczego ojciec ma się nie zajmować swoim dzieckiem, nie bierze za nie odpowiedzialności? Uważasz takie zachowanie za normalne? W ogóle temu nurtowi redpill należałoby się przyjrzeć nie jako "mężczyznom", tylko jako specyficznej podgrupie mężczyzn o określonej postawie.

[eminem98xd]

Z resztą skąd takie nastawienie, że mężczyźni mają wszystko podane na tacy i tylko świetnie się bawią? To nieprawda. Nawet jeżeli ktoś ma wszystko podane na tacy w dzieciństwie, to potem dorasta i już sam musi na siebie pracować - i na swoją rodzinę. W ogóle dlaczego ojciec ma się nie zajmować swoim dzieckiem, nie bierze za nie odpowiedzialności? Uważasz takie zachowanie za normalne? W ogóle temu nurtowi redpill należałoby się przyjrzeć nie jako "mężczyznom", tylko jako specyficznej podgrupie mężczyzn o określonej postawie.

Zależy kto.. Moi rówieśnicy wszystko mają po starszych we większości xD A Redpill mężczyznom, bo większość teraz ma taką postawę jak zauważyłam.
Dodatkowo bym to pod jakąś sektę zaliczyła.
Bo zawsze go ślą foliarze, konfederaci.
Jak słuchałam muzykę xxxtentaciona to w jego numerach często rapowali takie typy, a on często nawiązywał piosenkami pod tematy foliarsko-oświecono-medytacyjne więc nie wiem xd.
Boże prawa mężczyzn są ważniejsze.
Ich głos tak samo.
Proszę sobie spojrzeć na randomowej sytuację teraz na świecie

[eminem98xd]

Teraz to jest przecież wręcz plaga dyskryminacji xD nie wiem co tym wszystkim ludziom odjebało.
Może by ktoś mnie tak uprzedził?
Może by tak powiedział i kuźwa by wziął pod uwagę cokolwiek niee to działanie sekt jak cholera.
Obrzydliwe takie że to co zobaczyłam od 2019 i doświadczyłam to ja nie wiem to jest wszystko pierdolnięte. Nie potrafię się psychicznie pozbierać po tym. Mam naprzemienne psychozy.
Związane z pustka, z strachem z jakimiś dziwnymi myślami, z spadek mojego IQ wyłącznie to jest jakaś miazga totalna kto normalny w ogóle sobie ubzdurał takie gówna i czemu tyle stąd baranów za tym podąża to jest dla mnie nienormalne .
Że jakiś zjeb (nawet z mojej rodziny) nasłuchał się redpilla. Co tam że jak byłam dzieckiem to sam mnie uczył żeby być sobą , żeby mieć gdzieś wszystkich kto mi wejdzie w drogę. Pod wpływem głupot wręcz zaczął mi wbijać szpile i mieć mnie za najgorszego wroga (kuzyn) to wszystko było takie pojebane.
Nie wiem patrzę po tym wszystkim na ludzi jak na jakieś zwierzęta kompletne obrzydliwe totalnie.

[JustinTimate]

Siemanko Może jestem facetem ale dam swoje trzy grosze

Absolutnie zgadzam się z Eminem wszystko to jest kwestia postawy ale sprawa wygląda inaczej nawet w przypadku najbardziej zatwardziałych optymistów gdy po latach ciągłych prób kontaktów z płcią przeciwną ciągle okazuje się że jesteś na straconej pozycji niskiej hierarchii społecznej Która z powodu hipergamicznej natury kobiet staje się gwoździem do trumny twojej samotności

Więc mężczyźni nie widzą problemów w patriarchacie gdyż kobiety same w sobie wybierają mężczyzn ze szczytu tego patriarchatu a słowa feministek że patriarchat jest zły nie są od zwierciadlane w zachowaniu kobiet stąd bierze się frustracja mężczyzn ponieważ widzą że kobiety mają pretensje w stosunku do czegoś co im imponuje

Poza tym pojawia się niezwykłą niesprawiedliwość w tym że mężczyzna aby mieć partnerkę musi brać udział w wyścigu szczurów na szczyt w tej hierarchii inaczej nie zdobędzie samice która mu się podoba kobiety tego nie zrozumieją bo nie występują w tego typu hierarchiach A nawet jeśli jest to kwestia dobrowolna i nie mam nic wspólnego z wyborem partnera

[JustinTimate]

Dodam jeszcze tylko że mężczyźni wcale nie chcą brać udziału w tym całym wyścigu jednak jest to na nich wymuszone z prostego względu że to jest jedyna rzecz która odróżnia nas od małp gdzie jeden samiec U szczytu kopuluje ze wszystkimi

[JustinTimate]

Pewnie ktoś zaraz mi odpowie że to przecież Nie tłumaczy inceli bo przecież nie każdy z mężczyzn bierze udział w tym wyścigu Bądź po prostu mogą wybrać inną grupę społeczną ale niestety nie każdy mężczyzna panuje nad każdym aspektem swojego własnego życia i często grupa społeczna nie jest wybrana ale jest narzucona przez takie czynniki jak miejsce zamieszkania finanse a nawet rodzina Więc nie dziw my się że pomimo iż takich przypadków może być niewiele to jednak w skali globalnej jest to bardzo duże zjawisko sam mam troje przyjaciół aktorzy w wieku mniej więcej 30 lat nigdy nie posiadali dziewczyny i prawdopodobnie i kontakty seksualne są równie bogate a Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo

A co jest przyczyną tego stanu rzeczy zawsze jakaś kobieta która w przeszłości danego mężczyzny dała mu znać że to jaki jest jest niewystarczające A nam mężczyznom nie mówi się że to jaki jesteś jest okej nam się wmawia że musisz stać się lepszy musisz zejść wyżej musi stać się panem swojego losu A na to potrzeba dużo czasu jeśli w ogóle uda się ziścić

[JustinTimate]

Jest coś co taką osobę by wyleczyło nazywa to się bezwarunkowa akceptacja niestety w stosunku do mężczyzn nic takiego nie istnieje i odczuwają oni bezkresne poczucie niesprawiedliwości w tym że kobieta porzucona a nawet na dnie nie będzie miała problemu ze znalezieniem adoratora który podniesie jej poczucie własnej wartości a mężczyzna nigdy w życiu czegoś takiego nie doświadczy i nie ma to nic wspólnego z posiadanymi umiejętnościami interpersonalnymi jak niektórym tutaj się wydaje bo to wszystko zależy tylko i wyłącznie od tego jak prezentuje się na tle innych a inni mężczyźni znajdujących się w lepszej pozycji zawsze będą starać się wybić na twoich plecach wykorzystując twoje słabości

[JustinTimate]

I być może istnieje gdzieś tam inny świat w którym inni ludzie postrzegają go jako sprawiedliwe i szczęśliwe miejsce pełne okazji ale mój świat Od zawsze był konkurencyjny i tłamsil w człowieku to co jest w nim najcenniejsze

[Takajedna1]

Owszem, słyszałam o redpillu, tak samo jak o incelach, purplepillu, MGTOW, itp...

Moja opinia? Są po prostu seksistami. W większości sytuacji albo są źli bo kobieta im kosza dała, albo są źli bo w ogóle partnera znaleźć nie mogą (przypuszczalnie z powodu charakteru), albo po prostu mieli jedno złe doświadczenie z kobietą i już od razu że wszystkie takie są, itp.

Kiedyś pamiętam że źle się czułam z powodu tych rzeczy, które oni wypisują. Ale teraz jakoś nauczyłam się myśleć że nie wszyscy tacy są, tylko taka garsteczka takich którzy chcą być w 100% anonimowi. I znalazłam sobie fora internetowe na których takich jaj albo nie ma albo są banowane.

[Takajedna1]

Owszem, słyszałam o redpillu, tak samo jak o incelach, purplepillu, MGTOW, itp...

Moja opinia? Są po prostu seksistami. W większości sytuacji albo są źli bo kobieta im kosza dała, albo są źli bo w ogóle partnera znaleźć nie mogą (przypuszczalnie z powodu charakteru), albo po prostu mieli jedno złe doświadczenie z kobietą i już od razu że wszystkie takie są, itp.

Kiedyś pamiętam że źle się czułam z powodu tych rzeczy, które oni wypisują. Ale teraz jakoś nauczyłam się myśleć że nie wszyscy tacy są, tylko taka garsteczka takich którzy chcą być w 100% anonimowi. I znalazłam sobie fora internetowe na których takich jaj albo nie ma albo są banowane.

A no i odpowiadając na pytania w temacie... to owszem, duża część tego gnojenia w internecie to jest wina Redpillu. Ale także tych wcześniej wymienionych inceli lub MGTOWów

[eminem98xd]

Siemanko Może jestem facetem ale dam swoje trzy grosze

Absolutnie zgadzam się z Eminem wszystko to jest kwestia postawy ale sprawa wygląda inaczej nawet w przypadku najbardziej zatwardziałych optymistów gdy po latach ciągłych prób kontaktów z płcią przeciwną ciągle okazuje się że jesteś na straconej pozycji niskiej hierarchii społecznej Która z powodu hipergamicznej natury kobiet staje się gwoździem do trumny twojej samotności

Więc mężczyźni nie widzą problemów w patriarchacie gdyż kobiety same w sobie wybierają mężczyzn ze szczytu tego patriarchatu a słowa feministek że patriarchat jest zły nie są od zwierciadlane w zachowaniu kobiet stąd bierze się frustracja mężczyzn ponieważ widzą że kobiety mają pretensje w stosunku do czegoś co im imponuje

Poza tym pojawia się niezwykłą niesprawiedliwość w tym że mężczyzna aby mieć partnerkę musi brać udział w wyścigu szczurów na szczyt w tej hierarchii inaczej nie zdobędzie samice która mu się podoba kobiety tego nie zrozumieją bo nie występują w tego typu hierarchiach A nawet jeśli jest to kwestia dobrowolna i nie mam nic wspólnego z wyborem partnera

To teraz Ci opowiem coś.
Twój Redpill kłamie.. Właśnie prawdziwy feminizm sprawia że kobiety stają się różne.
Różne to znaczy że mają różne preferencje i swoje myśli.
Mężczyźni wylewający swoją frustracje mieli mnóstwo wyborów tak naprawdę.
A jak Korwin np miał kilka żon i kilkanaście dzieci więc mówienie tutaj że kobiety są hipergamiczne to nie są żarty.
Zwłaszcza w dobie pandemii to było chore.
Jest katolicyzm który dopuszcza tylko małżeństwo więc tutaj się wydaje że to jest hipergamia.
Prawda jest taka że ludzie jak się ustabilizują tak po 25 -30 stać się ludźmi dojrzałymi na miłość.
Jak się patrzy na młode dziewczyny to one same są mamione od dziecka bajkami o miłości a potem się okazuje że to jest shit prawda.
No niema co się oszukiwać pierwsza miłość jest tylko po to by takie Nastki dojrzewały.

[eminem98xd]

Redpill w skrócie : Kochaj mnie bo mam jaja dej mi wszystko bo mam jaja xD
Ja o tym będę mówić bo kobiety muszą takim kazać wypierdalać po prostu.
Większość kobiet została okradziona z godności
Szacunku, pieniędzy, karier, żyć, swoich bliskich
Praw, planów marzeń.
Weźcie wy się po łbach postukajcie.
Takie tygrysy to gówno nie tygrysy.
Wszystko widziałam i bacznie obserwowałam.
Klasyk karna : Jesteś pizdą weź sobie to uświadom bo jesteś żenadą to sobie zapisze.
Teraz to dopiero nienawidzę polaczkuf.
No i jeszcze jeden klasyk.. Gdyby nie ty mój świat byłby zajebisty
Twoje pokrzwdzone ziomki to we większości nie istnieją a po części są Pier** dlatego kobiety ich nie chcą a nie że są nie udaczniakmi.
Chcesz pomóc takiemu gnojowi to jeszcze się rozbestwi i na Ciebie na** jak mu się coś nie spodoba .
Dlatego takich typów baby nie chcą

[marinnaWR]

No tak. Bo kobiece piersi czy seks, to wszystko to są dobra narodowe. I powinny być rozdzielone równo, precz z niesprawiedliwością społeczną, która zachęca do wyścigu samców, szczurów. Strzeżmy się redpillów czy inceli, to są zatrute teorie patriarchatu, tzw przegrywów

[eminem98xd]

No tak. Bo kobiece piersi czy seks, to wszystko to są dobra narodowe. I powinny być rozdzielone równo, precz z niesprawiedliwością społeczną, która zachęca do wyścigu samców, szczurów. Strzeżmy się redpillów czy inceli, to są zatrute teorie patriarchatu, tzw przegrywów

Bo tak to wygląda mniej więcej xD jak ich słucham.
Na dodatek to się wzięło z Ukrainy więc nie myślcie że to wypisują wszyscy Polacy.
Po 2 to się wzięło od sekt. Akademia ducha, Carioner, Bracia Samcy, wróżki.
Znajdę czas to poruszę o tych personach na tym profilu.
Żebyście się strzegli.
Ewentualnie żeby ich wypunktować.
Bo to nie zła i masakryczna manipulacja zaszła w internecie polskim ( i nie tylko)
W to nawet jest zamotane USA.
Wiem bo to bacznie obserwowałam.
Jak któraś przyglądała się może np Paulinie Moskalik.
To chce wam powiedzieć że ona skończyła jak skończyła przez te właśnie grupy.
Pozdrawiam.

[eminem98xd]

Jak macie jakieś kobiety w rodzinie.
To tutaj się strzeście.
Wycisacie na chwilę swoją tolerancję.
Uważajcie na Ukraińców i ruskich.
Nie wchodźcie z nimi w związki. .
I jeszcze nie oglądanie Malinowskiej.
Moim zdaniem wsparcia potrzebuje np taka staśko.
Kobiety których są łamane podstawowe prawa.
I nie wierzcie od razu we wszystkie nagonki na kobiety.
Bo punktacja zachowania przeważnie pojawia się w tym kraju w tedy. Kiedy taka dana kobieta nie podpasuje jakiemuś towarzystwu.
Obserwuje to i wiem.
Pozdrawiam.

[eminem98xd]

Jeśli jest tutaj jakas kobieta z wysokiego szczebla ogólnie. Albo co interesuje się informatyką.
Myślę że powinno powstać nowe forum kobiece.
Na nowych regułach. Takie które by odzyskały namiastkę wolności kobiet.
Forum o charakterze rozwojowym dla wszystkich.

[FrejaDraco]

To czy np słyszałyście o redpillu?
Co o tym myślicie?

Chyba trochę zapóźniona jestem, bo dopiero w tym miesiącu zetknęłam się z omawianym pojęciem. Większość tego, co wiem, pochodzi z rozmowy na kanale Szymonmówi:
"Kobiety, mężczyźni i Red Pill | Rozmowa z Romanem"
więc nie wiem, na ile moje wiadomości odnośnie tematu są reprezentatywne.

Zacznę od tego z czym się zgadzam. Zgadzam się z tym, że zabieganie o prawa kobiet doprowadziło obecnie do pewnego zachwiania równowagi. Domyślnie zakłada się, że kobiety są zawsze stroną poszkodowaną, że to ich dotyczą nierówności i o ich równouprawnienie należy zabiegać. Natomiast mężczyźni nie mogą być stroną pokrzywdzoną, bo przecież to oni właśnie są tymi uciskającymi reprezentatami patriarchatu. Ew. jeśli nawet są jakoś pokrzywdzeni, to przez ten patriarchat właśnie, w związku z czym rozwiązaniem jest tu jeszcze większe nasilenie obecnej antypatriarchalnej walki.

I ten zarzut ma akurat sens. Równouprawnienie powinno dążyć do równouprawnienia obu płci, nie zaś jedynie do równouprawnienia kobiet. Sama nazwa "feminizm" na obecnym etapie walki mi nie pasuje, bo powinniśmy mówić raczej o "equalizmie".

Natomiast co robią w tej sytuacji RedPillowcy? Dostrzegają problem w postaci definiowania feminizmu w kategoriach walki kobiety vs mężczyźni, dostrzegają i piętnują wypowiedzi jakichś skrajnych, radykalnych działaczek. I proponują zamiast tego przejście do współpracy zamiast mówienia o konflikcie i zagrzewania do walki? Nie!

RedPillowcy robią w tej sytuacji dokładnie to samo, co działaczki, które są przez nich krytykowane. Stwierdzają, że mamy wojnę damsko-męską i oni chcą być tymi, którzy tę wojnę wygrają, w związku z czym zamierzają szkolić swoich "bojowników" tak, żeby poradzili sobie w starciu ze "złymi babami".

Może coś mi umyka, ale osobiście tak właśnie postrzegam ten ruch.

[FrejaDraco]

gdy po latach ciągłych prób kontaktów z płcią przeciwną ciągle okazuje się że jesteś na straconej pozycji niskiej hierarchii społecznej Która z powodu hipergamicznej natury kobiet staje się gwoździem do trumny twojej samotności

Z pojęciem hipergamii również spotkałam się dopiero niedawno i jak się nad nim zastanowię, to stwierdzam, że sama wykazywałam takie preferencje. Większość moich związków i zadurzeń to partnerki starsze, bardziej doświadczone i takie, które mi w jakiś sposób imponowały (nawet jeżeli to imponowanie z perspektywy czasu okazywało się złudne).

Ale tobie również polecę rozmowę na kanale Szymonmówi:
"Kobiety, mężczyźni i Red Pill | Rozmowa z Romanem".
I RedPillowiec, z którym Szymon rozmawia najpierw mówi o kobiecej hipergamii, później jednak dodaje, że w przypadku ludzi liczba "drabin społecznych" jest ogromna. Nie ma po prostu jednej, ustalonej hierarchii najlepszych facetów. Jednym kobietom będą imponować forsiaści, innym artyści, sportowcy, ludzie z pasjami itp. I to zasadniczo poprawia sytuację ścigających się facetów.

Poza tym, osobiście podejrzewam, że takie powtarzające się problemy z relacjami z płcią przeciwną wynikają nie tyle z niskiego miejsca w hierarchii (czy też we wszystkich możliwych hierarchiach), ale raczej z deficytów w umiejętnościach społecznych, ew. nieprzepracowanych zaszłościach wyniesionych jeszcze z dzieciństwa, które sprawiają, że ciągle "przypadkiem" trafiamy na niewłaściwe kobiety.

Poza tym pojawia się niezwykłą niesprawiedliwość w tym że mężczyzna aby mieć partnerkę musi brać udział w wyścigu szczurów na szczyt w tej hierarchii inaczej nie zdobędzie samice która mu się podoba kobiety tego nie zrozumieją bo nie występują w tego typu hierarchiach A nawet jeśli jest to kwestia dobrowolna i nie mam nic wspólnego z wyborem partnera

To jest prawdziwa obserwacja, ale też obserwacja jednostronna. Dostrzegasz to, co cię osobiście dotyczy i co cię osobiście boli. A teraz popatrz na to z babskiego punku widzenia:

Niesprawiedliwe jest to, że kobieta poszukująca partnera musi spełniać określone kryteria estetyczne oraz wpadać w dość restrykcyjne widełki wiekowe. Bo niestety jak jesteś puszystą brzydulą albo (zwłaszcza) przekroczyłaś określony wiek, to kompletnie znikasz z radaru. Gość po 50-ce nadal może być uznawany za atrakcyjnego mężczyznę, kobieta po 50-ce w percepcji wielu osób staje się po prostu sprzętem domowym, którego się nie zauważa.

Zatem instynktownie robisz coś podobnego jak te hipergamiczne kobiety. Na starcie ustawiasz sobie założenia odnośnie tego, kto w ogóle z twojego punktu widzenia kobietą jest. Ok, stosujesz tu odmienne kryteria, ale również używasz "sitka".