Nasze pasje
- Arwen
- początkująca foremka
- Posty: 98
- Rejestracja: 10 lut 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Dolny Slask/Wroclaw
Nasze pasje
Zastanawialam sie czy macie Panie jakies szczegolne zainteresowania, ktorym poswiecacie wolny czas?
Dla przyjemnosci, rozrywki, z potrzeby serca, ciala, ducha czy wiedzy....
Ja osobiscie mam malego fiola na punkcie fantastyki. Od kiedy pamietam fascynowal mnie swiat elfow, krasnoludow, smokow itp.
Czytam pasjami powiesci, sledze najnowsze filmy i powiekszam moja DVD-teke, a od kilku lat gram rowniez w tzw. RPG pen and paper.
Rownie namietnie ogladam filmy i serie science-fiction takie jak np. Babylon 5, Stargate, Stargate Atlantis, Star-Trek czy Gwiezdne Wojny.
To taka moja mala ucieczka od szarej codziennosci.
A co Was fascynuje?
Dla przyjemnosci, rozrywki, z potrzeby serca, ciala, ducha czy wiedzy....
Ja osobiscie mam malego fiola na punkcie fantastyki. Od kiedy pamietam fascynowal mnie swiat elfow, krasnoludow, smokow itp.
Czytam pasjami powiesci, sledze najnowsze filmy i powiekszam moja DVD-teke, a od kilku lat gram rowniez w tzw. RPG pen and paper.
Rownie namietnie ogladam filmy i serie science-fiction takie jak np. Babylon 5, Stargate, Stargate Atlantis, Star-Trek czy Gwiezdne Wojny.
To taka moja mala ucieczka od szarej codziennosci.
A co Was fascynuje?
"Phantasie ist wichtiger als Wissen, denn Wissen ist begrenzt."
[img]http://img.photobucket.com/albums/v140/Torrero/lov_sr02.gif[/img] [img]http://img.photobucket.com/albums/v140/Torrero/avatar-3649.gif[/img]
[img]http://img.photobucket.com/albums/v140/Torrero/lov_sr02.gif[/img] [img]http://img.photobucket.com/albums/v140/Torrero/avatar-3649.gif[/img]
Kino. Moglabym w kinie mieszkac. Nie mam duzej wiedzy filmowej, wielu klasykow nie ogladalam, ale od paru lat chodze tak czesto jak moge wybierajac glownie skromne, niskobudzetowe produkcje. Kiedy gasna swiatla, czuje, ze zyje.
Zaznaczam, ze jestem kinomaniakiem ortodoksyjnym, brzydza mnie mulitpleksy z wszedobylskim zapachem popcornu i mlodzieza siorbiaca cole. Na szczescie i w Polsce (katowicki SWIATOWID), i tutaj sa przyjazne, male kina . W sam raz dla mnie i pieciu innych ludzi na widowni .
Zaznaczam, ze jestem kinomaniakiem ortodoksyjnym, brzydza mnie mulitpleksy z wszedobylskim zapachem popcornu i mlodzieza siorbiaca cole. Na szczescie i w Polsce (katowicki SWIATOWID), i tutaj sa przyjazne, male kina . W sam raz dla mnie i pieciu innych ludzi na widowni .
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
- Emmanuelle
- foremka dyskutantka
- Posty: 196
- Rejestracja: 20 maja 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Bytom>Ślask
Arwena:
Musze przyznac, ze mamy bardzo podobne zainteresowania...
fantastyka... ksiazki, RPG, karty, figurki i cala reszta...:)
Do tego Star Trek! Boze kocham to... bez tego nie moglabym przezyc dnia... bo juz od jakiegos roku codziennie sciagam sobie jaks odcinek serii i ogladam...:) Teraz Voyager, i mysle, ze pania kapitan Janaway wszystkie byscie polubily:):)
Do tego dochodzi jeszcze m&a....:>
I oczywiscie rysunek... olowek i kartka... to mnie naprawde uspakaja i pozwala jaks zebrac mysli....
Sporo pisze listow... i uwielbiam je dostawac i ostatnia moja pasja - muzyka. Towarzyszy mi na kazdym kroku, przez caly czas...
I chybawlasnie tak spedzam wolny czas...
Musze przyznac, ze mamy bardzo podobne zainteresowania...
fantastyka... ksiazki, RPG, karty, figurki i cala reszta...:)
Do tego Star Trek! Boze kocham to... bez tego nie moglabym przezyc dnia... bo juz od jakiegos roku codziennie sciagam sobie jaks odcinek serii i ogladam...:) Teraz Voyager, i mysle, ze pania kapitan Janaway wszystkie byscie polubily:):)
Do tego dochodzi jeszcze m&a....:>
I oczywiscie rysunek... olowek i kartka... to mnie naprawde uspakaja i pozwala jaks zebrac mysli....
Sporo pisze listow... i uwielbiam je dostawac i ostatnia moja pasja - muzyka. Towarzyszy mi na kazdym kroku, przez caly czas...
I chybawlasnie tak spedzam wolny czas...
Czasem pragniemy zniknac,
Czasem usilujemy zapomniec,
Co moze sie stac, jezeli ktos spelni te zyczenia?
Czasem usilujemy zapomniec,
Co moze sie stac, jezeli ktos spelni te zyczenia?
- kingusia
- uzależniona foremka
- Posty: 707
- Rejestracja: 9 kwie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: już na stałe - Kraków :)
hmmm... muzyka, komputery... tak wlasciwie, to moja najwieksza pasja sa ludzie...uwielbiam rozmawiac z ludzmi, bo uwazam, ze w kazdym jest cos interesujacego. poza tym: slowo.czcze niemal poezje tuwima
[color=purple][size=100]Seems like she doesn`t need other people to define who she was. She knows. [/size][/color]
Emmanuelle pisze:Arwena:
Musze przyznac, ze mamy bardzo podobne zainteresowania...
fantastyka... ksiazki, RPG, karty, figurki i cala reszta...
Do tego Star Trek! Boze kocham to... bez tego nie moglabym przezyc dnia... bo juz od jakiegos roku codziennie sciagam sobie jaks odcinek serii i ogladam... Teraz Voyager, i mysle, ze pania kapitan Janaway wszystkie byscie polubily:):)
Do tego dochodzi jeszcze m&a....
I oczywiscie rysunek... olowek i kartka... to mnie naprawde uspakaja i pozwala jaks zebrac mysli....
Sporo pisze listow... i uwielbiam je dostawac i ostatnia moja pasja - muzyka. Towarzyszy mi na kazdym kroku, przez caly czas...
I chybawlasnie tak spedzam wolny czas...
Nie musze prawie nic pisac o sobie wystarczy ze skopiuje O_O ...
Ale się trafiło ^^' Nawet ze star trek`iem tak samo XD (voyager to moj wybitny "ulubieniec" )
Ale może coś jednak dodam [ i odejme].
wyrzućmy olowek i kartke na rysowanie, mozna dac za to pióro i dosc pojemny zeszyt na pisanei wszelkich dziwacznych tokow myslowych
No oprocz tego tworze jeszcze grafike komputerową...
A co do mangi i anime to jestem zdolna bestia co organizuje konwenty fanów
Ludzie , swiat ich opinii i idei . Interesuje mnie to w co ludzie wierza , w jaki sposob interpretuja rzeczywistosc, jak tlumacza sobie swoj pobyt na ziemi , jaka wiare wyznaja i dlaczego , ich duchowosc .. a wiec takze filozofia i religia .
Wogule wszelkie sposoby jakie sprawiaja , ze radza sobie z zyciem ...
A wiec i metody psychologiczne.
Od niedawna takze kultura Azji. Fascynuje mnie ten kontynent , poniewaz po pierwszejest kolebka wszytskich wiekszych religii : Judaizmu , Islamu , Chrzescijanska ,i hinduizmu. Poza tym odznacza sie bardzo duzym zroznicowaniem kulturowym , ktore w wielu kwestiach zasadniczo roznia sie od kultury Europejskiej i dlatego byc moze sa takie interesujaca.
Moglabym takze powiedziec ze kino i takze nie znam wieluklasykow , ale nie zaluje ... Ogladam te filmy , ktore moglyby mnie zainteresowac tematycznie , poza tym lubie gdy wszytsko jest ladnie skomponowane i dopiete na ostatni guzik , a wiec nie tylko tresc ale i obraz oraz muzyka musza mnie zachwycic. Nie lubie filmow zbyt wiernie i realistycznie ukazujacych rzeczywistosc.
W zadnej z tych dziedzin , nie czuje sie ekspertem , ale ciesze sie z wszytskiego co umozliwia mi poglebianie swojej wiedzy na te tematy
Wogule wszelkie sposoby jakie sprawiaja , ze radza sobie z zyciem ...
A wiec i metody psychologiczne.
Od niedawna takze kultura Azji. Fascynuje mnie ten kontynent , poniewaz po pierwszejest kolebka wszytskich wiekszych religii : Judaizmu , Islamu , Chrzescijanska ,i hinduizmu. Poza tym odznacza sie bardzo duzym zroznicowaniem kulturowym , ktore w wielu kwestiach zasadniczo roznia sie od kultury Europejskiej i dlatego byc moze sa takie interesujaca.
Moglabym takze powiedziec ze kino i takze nie znam wieluklasykow , ale nie zaluje ... Ogladam te filmy , ktore moglyby mnie zainteresowac tematycznie , poza tym lubie gdy wszytsko jest ladnie skomponowane i dopiete na ostatni guzik , a wiec nie tylko tresc ale i obraz oraz muzyka musza mnie zachwycic. Nie lubie filmow zbyt wiernie i realistycznie ukazujacych rzeczywistosc.
W zadnej z tych dziedzin , nie czuje sie ekspertem , ale ciesze sie z wszytskiego co umozliwia mi poglebianie swojej wiedzy na te tematy
- Arwen
- początkująca foremka
- Posty: 98
- Rejestracja: 10 lut 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Dolny Slask/Wroclaw
Ireth, ja moze nie zyje kinem tak jak Ty, ale kazdy film, ktory mnie interesuje musze obowiazkowo najpierw obejrzec na duzym ekranie.
Jedyne co nasz rozni to to, ze ja nie zbieram kart czy figurek - ja gram w stary system RPG. Z kartka papieru, tabelami i kostkami. Na taka szalona bande trafilam cztery lata temu i odtad wsiaklam. Gramy w Shadowruna i Earthdawn jesli cos Ci to mowi.
Tekilla, ja trenowalam siatkowke w ogolniaku i w czasie studiow, potem jakos zabraklo czasu. I bardzo tego zaluje. Teraz pozostaje jedynie siatkowka plazowa na wakacjach.
O komputerze nawet nie wspominam... To juz nie pasja ale uzaleznienie.
Super, ze sa jeszcze takie maniaczki jak ja Tutaj uklony rowniez w strone TillEmmanuelle pisze:Arwena:
Musze przyznac, ze mamy bardzo podobne zainteresowania...
fantastyka... ksiazki, RPG, karty, figurki i cala reszta...
Do tego Star Trek! Boze kocham to... bez tego nie moglabym przezyc dnia... bo juz od jakiegos roku codziennie sciagam sobie jaks odcinek serii i ogladam... Teraz Voyager, i mysle, ze pania kapitan Janaway wszystkie byscie polubily:):)
Jedyne co nasz rozni to to, ze ja nie zbieram kart czy figurek - ja gram w stary system RPG. Z kartka papieru, tabelami i kostkami. Na taka szalona bande trafilam cztery lata temu i odtad wsiaklam. Gramy w Shadowruna i Earthdawn jesli cos Ci to mowi.
Tekilla, ja trenowalam siatkowke w ogolniaku i w czasie studiow, potem jakos zabraklo czasu. I bardzo tego zaluje. Teraz pozostaje jedynie siatkowka plazowa na wakacjach.
O komputerze nawet nie wspominam... To juz nie pasja ale uzaleznienie.
"Phantasie ist wichtiger als Wissen, denn Wissen ist begrenzt."
[img]http://img.photobucket.com/albums/v140/Torrero/lov_sr02.gif[/img] [img]http://img.photobucket.com/albums/v140/Torrero/avatar-3649.gif[/img]
[img]http://img.photobucket.com/albums/v140/Torrero/lov_sr02.gif[/img] [img]http://img.photobucket.com/albums/v140/Torrero/avatar-3649.gif[/img]
Moją pasją jest: malowanie, film, fotografia, muzyka, pływanie. To te pasje, które mnie w sposób szczególny relaksują i pozwalają oderwać się od codzienności, przy których wypoczywam. Są one wyłącznie dla mnie i to właśnie mi przynoszą największą korzyść.
Moim szczególnym upodobaniem jest również: psychologia, ludzie i zwierzęta, które to upodobanie bardzo mocno osadza mnie w rzeczywistości. To moje bardziej altruistyczne pasje, w których swym postępowaniu staram się walczyć z moim egoizmem.
Lubię analizować zachowania i poglądy ludzi, z którymi się spotykam. Bardzo chętnie podejmuję działania, które mają w jakiś sposób pomóc innym. Od sześciu lat jestem wolontariuszem na rehabilitacji u dzieci niepełnosprawnych.
Zwierzęta, bo pracuję z nimi w czasie wolnym. One nie oszukują, nie kłamią, nie oceniają a potrzebują zapewnienia bezpieczeństwa i troski. Muszę się pochwalić, że już kilka razy udało mi się zapobiec sytuacjom, kiedy to psy miały być oddane do schroniska przez swoich właścicieli, gdyż ci nie dawali sobie z nimi rady. Praca z takim psem wymaga cierpliwości i uczucia, a satysfakcja jest tak wielka, że nie da się jej opisać.
Do moich ulubionych zajęć należy również uczenie się. Ale niekoniecznie takie formalne na kursach i podyplomówkach (niektóre sobie cenię), bo tam jest ono ukierunkowane na jeden konkretny tor. Natomiast ja lubię się uczyć od innych: relacji, pojęć, nazw, słów, zwrotów, sposobów myślenia, interpretacji, działania, motywacji, chęci, sposobów robienia różnych rzeczy, technik, załatwiania spraw. Ta nauka choć czasem męcząca przynosi mi najwięcej satysfakcji i najpełniej mnie rozwija, bo w każdym kierunku.
Moim szczególnym upodobaniem jest również: psychologia, ludzie i zwierzęta, które to upodobanie bardzo mocno osadza mnie w rzeczywistości. To moje bardziej altruistyczne pasje, w których swym postępowaniu staram się walczyć z moim egoizmem.
Lubię analizować zachowania i poglądy ludzi, z którymi się spotykam. Bardzo chętnie podejmuję działania, które mają w jakiś sposób pomóc innym. Od sześciu lat jestem wolontariuszem na rehabilitacji u dzieci niepełnosprawnych.
Zwierzęta, bo pracuję z nimi w czasie wolnym. One nie oszukują, nie kłamią, nie oceniają a potrzebują zapewnienia bezpieczeństwa i troski. Muszę się pochwalić, że już kilka razy udało mi się zapobiec sytuacjom, kiedy to psy miały być oddane do schroniska przez swoich właścicieli, gdyż ci nie dawali sobie z nimi rady. Praca z takim psem wymaga cierpliwości i uczucia, a satysfakcja jest tak wielka, że nie da się jej opisać.
Do moich ulubionych zajęć należy również uczenie się. Ale niekoniecznie takie formalne na kursach i podyplomówkach (niektóre sobie cenię), bo tam jest ono ukierunkowane na jeden konkretny tor. Natomiast ja lubię się uczyć od innych: relacji, pojęć, nazw, słów, zwrotów, sposobów myślenia, interpretacji, działania, motywacji, chęci, sposobów robienia różnych rzeczy, technik, załatwiania spraw. Ta nauka choć czasem męcząca przynosi mi najwięcej satysfakcji i najpełniej mnie rozwija, bo w każdym kierunku.
Wino kobiety i śpię!
to jest nas więcej .Arwen pisze:Tekilla, ja trenowalam siatkowke w ogolniaku i w czasie studiow, potem jakos zabraklo czasu. I bardzo tego zaluje. Teraz pozostaje jedynie siatkowka plazowa na wakacjach.
[/color]
Oprócz plażowki pozostal mi tylko memorial im. Wagnera i kibicowanie akademikom.
Tu jest Polska
ja trenuję od 7 lat. 3 razy w tygodniu. ale chyba powoli daję sobie z tym spokoj?Katze pisze:to jest nas więcej .Arwen pisze:Tekilla, ja trenowalam siatkowke w ogolniaku i w czasie studiow, potem jakos zabraklo czasu. I bardzo tego zaluje. Teraz pozostaje jedynie siatkowka plazowa na wakacjach.
[/color]
Oprócz plażowki pozostal mi tylko memorial im. Wagnera i kibicowanie akademikom.
- flaszka
- rozgadana foremka
- Posty: 156
- Rejestracja: 7 maja 2005, o 00:00
- Lokalizacja: die Tschechiche Republik
Lubię czytać. Wszystko, co mi wpadnie w ręce. Ostatnio zgłębiam obszary powieści kryminalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polskich kryminałów okresu PRL Mają klimacik
Interesuje mnie też od jakiegoś czasu żywienie. Staram się jak najwięcej o nim dowiedzieć.
I odchudzanie. Żeby móc zwiększyć sprawność fizyczną i zacząć w końcu trenować karate shotokan.
Interesuje mnie też od jakiegoś czasu żywienie. Staram się jak najwięcej o nim dowiedzieć.
I odchudzanie. Żeby móc zwiększyć sprawność fizyczną i zacząć w końcu trenować karate shotokan.
Disillusioned, I've lost desire
Will I burn in the unforgiving fire?
Will I burn in the unforgiving fire?
- RainbowGirl
- rozgadana foremka
- Posty: 129
- Rejestracja: 7 cze 2005, o 00:00
- Lokalizacja: podlaskie
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
Fajnie, Zielony beret, też mnie to kiedyś bardzo interesowało. Jest jeszcze całkiem sporo żydowskich cmentarzy o zupełnie unikalnej atmosferze.zielony_beret pisze:A ja jestem fascynatką żydowskiej sztuki sepulkralnej, od lat. Jeżdżę, szukam, fotografuję, organizuję akcje, staram się zarazić ludzi swoją pasją… W międzyczasie sporo czytam na temat i nie tylko na temat
Jak bylam mala czesto odwiedzalam te miejsca , razem z klasa .. mielismy nawet specjalne zajecia plastycznena cmentarzuZydowskim w warszawie Mam ogromny senstyment do wszytskich elementow kultury zydowskiejzielony_beret pisze:A ja jestem fascynatką żydowskiej sztuki sepulkralnej, od lat. Jeżdżę, szukam, fotografuję, organizuję akcje, staram się zarazić ludzi swoją pasją… W międzyczasie sporo czytam na temat i nie tylko na temat
Imponuja mi ludzie , ktorzy potrafia tak mocno zaangazowac sie w takie nietypowe , niepopularne akcje
Swoja droga na czym one polegaja ?
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
Zbieramy odpowiednią grupę, załatwiamy wszelkie formalności, zakwaterowanie, przejazd i ruszamy. Przez kilka dni biegamy z siekierami, wycinamy, karczujemy, szorujemy macewy, fotografujemy, objaśniamy symbolikę… A potem przez kolejne kilka dni wyciągamy z siebie kolce z dzikiej róży W najbliższym czasie mam w planie dwa wyjazdy, w lipcu i we wrześniu. Dopadło chyba już na dobre…
- Emmanuelle
- foremka dyskutantka
- Posty: 196
- Rejestracja: 20 maja 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Bytom>Ślask
Till:
Mrr... pochwal sie co zorganizowalas, moze bylam na ktoryms z Twoich konwentow:):)
I naprawde sie ciesze, ze nie tylko ja mam takie niezdrowe podejscie do niektorych spraw...:)<czyt. Star Trek:>
i jeszcze raz ksiazki!:)
Mrr... pochwal sie co zorganizowalas, moze bylam na ktoryms z Twoich konwentow:):)
I naprawde sie ciesze, ze nie tylko ja mam takie niezdrowe podejscie do niektorych spraw...:)<czyt. Star Trek:>
i jeszcze raz ksiazki!:)
Czasem pragniemy zniknac,
Czasem usilujemy zapomniec,
Co moze sie stac, jezeli ktos spelni te zyczenia?
Czasem usilujemy zapomniec,
Co moze sie stac, jezeli ktos spelni te zyczenia?
Ja ostatnio takze polubilam sie uczyc , bo przestalo mi sie to kojarzyc , z nudnymi zajeciami. Uczyc sie od ludzi madrzejszych , bardziej doswiadczonych ... Wielu rzeczy od pan na tym forum sie uczeulek76 pisze:
Do moich ulubionych zajęć należy również uczenie się. Ale niekoniecznie takie formalne na kursach i podyplomówkach (niektóre sobie cenię), bo tam jest ono ukierunkowane na jeden konkretny tor. Natomiast ja lubię się uczyć od innych: relacji, pojęć, nazw, słów, zwrotów, sposobów myślenia, interpretacji, działania, motywacji, chęci, sposobów robienia różnych rzeczy, technik, załatwiania spraw. Ta nauka choć czasem męcząca przynosi mi najwięcej satysfakcji i najpełniej mnie rozwija, bo w każdym kierunku.