Motocykle dla lesbijek???????

Aktywnie, na sportowo, pasje, hobby, podróże, adrenalina... ciągle w szlafrokach jednak z ręką na pulsie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Joey » 2 kwie 2008, o 16:19

To my proponujemy sobotę o 14.00 (+ akademicki kwadrans) przy wejściu od Wyścigów, pewnie przy najbliższym stoisku z kiełbaskami (tak było ostatnio).

My chcemy kupić coś Graży do ubrania, ja zerknać na lżejsze kurtajki, a poza tym popatrzeć na Savage :-) Może na którejś przysiąść. Virażka Virażką, ale Savage ponoć niższa w siodle, co dla mnie ma znaczenie. A Graża chce looknąć na Shadowa. No i tak generalnie powzdychać, pomarzyć i się ZMOTYWOWAĆ do roboty :twisted:
Awatar użytkownika
Anka_XY
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 122
Rejestracja: 25 maja 2007, o 00:00

Post autor: Anka_XY » 2 kwie 2008, o 16:50

No to jesteśmy umówione. w sobotę o 14.

Nie mogę obiecać ale może przyjadę moim Suzi ( czyt. Suzuki Savage ) to sobie usiądziesz :-).

No to do soboty :-)
I am a rider Free in space and mind.....
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Joey » 2 kwie 2008, o 17:55

Oczywiście soboty 12 kwietnia.

Oby tylko pogoda nie spłatała figla...
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

GLEBA :-(

Post autor: Joey » 3 kwie 2008, o 13:57

Dziś rozdziewiczyłam asfalt na ul. Puławskiej...
Kombinacja debila przede mną, który nagle ostro hamuje i piaseczku na jezdni pode mną była poślizgowa :evil:

Skucik trochę porysowany, ale ok.
Główka cała, chociaż to niezwykłe uczucie tak przydzwonić z całej siły kaskiem w jezdnię i nawet tego nie poczuć, protektory na kurtce spełniły swoje zadanie w 100%, niestety, protektor na kolanie był nieco za nisko, więc teraz kompresuję prawą rzepkę altacetem. No i lekko stłuczona dłoń, bo w tym miejscu protektora w rękawicę za bardzo wszyć się nie da. Przez kilka dni chyba sobie odpuszczę jazdę, bo zginanie nogi boli :? ALE ŻYJĘ :cool: a to najważniejsze.

Przeżycie ciekawe... troszkę szokujące, troszkę pouczające. Ciekawe reakcje otoczenia - przerażona babinka na chodniku machająca krzyżyki (bidula, pewnie myślała, że to kolejny dawca organów :lol: ), motocyklista, który pojawił się znikąd i czekał na mój sygnał, czy wszystko ok, wóz za mną, który zatarasował drogę i czekał, aż się pozbieram i postawię/odstawię skuterek. A i szok, że bez żadnego problemu postawiłam te bezwładne 79kg na koła.

Oczywiście, nikomu nie polecam. Aż tak fajnie to nie było :x
Awatar użytkownika
Anka_XY
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 122
Rejestracja: 25 maja 2007, o 00:00

Post autor: Anka_XY » 3 kwie 2008, o 14:20

No jasne, że 12.04.2008 :-)

To jak nadal nikt więcej się nie decyduje na amazons...??
I am a rider Free in space and mind.....
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Joey » 3 kwie 2008, o 19:04

Nie, no my jesteśmy wtedy na wakacjach. Poza tym do tego czasu prawka i moto jeszcze nie będzie, a bez tego to jakoś tak łyso by było :?
Awatar użytkownika
Anka_XY
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 122
Rejestracja: 25 maja 2007, o 00:00

Post autor: Anka_XY » 4 kwie 2008, o 08:48

Jej Joey dobrze, że nic ci się więcej nie stało. Szybkiego powrotu do zdrowa ci życzę.
I am a rider Free in space and mind.....
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Joey » 4 kwie 2008, o 12:02

Będzie dobrze, w poniedziałek pójdę do ortopedy, żeby sprawdzić, czy wszystko gra w kolanie. W koncu na coś trzeba wykorzystać abonament medyczny :twisted:
Ale jestem zaskoczona tym, jak ciało reaguje na taki upadek - wszystkie mięśnie mnie bolą, jakby mnie kto kijem obił, także (a może głównie) w tych miejscach, które w ogóle z glebą styczności nie miały... Ciekawe... a może całkiem normalne :shock:
Awatar użytkownika
Cardamine
Posty: 9
Rejestracja: 12 maja 2007, o 00:00
Lokalizacja: Opole

Post autor: Cardamine » 6 kwie 2008, o 10:36

Witam obudzona wreszcie z zimowego snu... Nie wiem jak u Was, ale u mnie sezon motocyklowy rozpoczął się w Wielką Sobotę, można obejrzeć TU:

http://pl.youtube.com/watch?v=NvKXGy5J4 ... re=related
http://pl.youtube.com/watch?v=H-n1qRS5K ... re=related

Załapałam się do kamery na ułamek sekundy nawet hehe...
Teraz siedzę w domku i czekam na nowy kosz sprzęgłowy, który maksymalnie się zużył i nawet reanimacja nie pomogła. Chcę też założyć nowe kapcie, należą się Małej. Póki co gram w eRPeGi i jak usłyszę znajome porykiwania lecę na balkon zobaczyć kto i na czym (bardziej "na czym" ;) ). Regularny świr...


Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Już nie mogę się doczekać , kiedy ruszę w Polskę ....
:mrgreen:
We're flying high,we're watching the world pass us by, never want to come down, never want to put my feet back down on the ground...
Awatar użytkownika
*Feniks*
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 55
Rejestracja: 16 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Łódź

Post autor: *Feniks* » 6 kwie 2008, o 12:58

Na motorach się nie znam, lubię od zawsze, grzebać się w smarze nie będę uważam że jeździć na nich powinno się po ukończeniu 24 lat - możecie mnie zlinczować:)
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Joey » 6 kwie 2008, o 13:52

Z motocyklami jest jak z seksem - nie od kiedy, ale JAK :cool:

Poza tym kto wie, czy wiele wypadków nie ma podobnych przyczyn do mojej czwartkowej przygody. A potem, psioczący niemotocykliści trąbią, że wariaci na jednośladach jadą na złamanie karku. Ja wiem jedno - świrów bezpiecznie zapuszkowanych w dwuśladach nie brakuje i gdybym mogła, to bym tego kretyna, co mi ostro przyhamował, przeciągnęla po asfalcie bez kasku i protektorów.
Awatar użytkownika
suzuki
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 326
Rejestracja: 23 paź 2003, o 00:00

Post autor: suzuki » 7 kwie 2008, o 16:05

alez sie ciesze widzac wpisy Pań :)
od dziś znów z Wami :)
i z nowym haslem na ustach: "NIECH ¯YJ¡ UDANE TUNNINGi !!!!! " :)

Joey, najważniejsze, że wyszłaś cało z opresji :))
Cardamine, ale miło rozpoczęty sezon :))

¦ciskam Panie z pełną siłą 'przerobową' 8)
A.
Bad-Ass Girls Have Bad-Ass Bikes
Awatar użytkownika
suzuki
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 326
Rejestracja: 23 paź 2003, o 00:00

Post autor: suzuki » 10 kwie 2008, o 18:29

o Monice Jaworskiej artykuł i wywiad :)

"Monika Jaworska, 24-latka z Krakowa, która w sezonie 2008 startuje w barwach zespołu INTER MOTORS WSM, jako pierwsza i jedyna Polka, weźmie udział w pełnym cyklu Mistrzostw Europy Kobiet w wyścigach motocyklowych.
W cyklu tych zawodów rozegrane zostaną trzy rundy:
13.04 - Misano, Włochy
15.06 - Assen, Holandia
12.10 - Hiszpania, tor Albacete
Już 10 kwietnia cały zespół zamelduje się w parku maszyn toru w Misano, gdzie Monika po raz pierwszy przetestuje przygotowany w serwisie POLand Position motocykl Triumph Daytona 675 Triple, oraz będzie mogła zapoznać się z konfiguracją toru i dobrać właściwy setup sprzętu na niedzielny wyścig.

Co Monika myśli o nadchodzących startach?
„Przygotowanie do startu - prawie zerowe, nie miałam żadnych treningów, nie znam motocykla i toru w Misano. Wydrukowałam jedynie mapę toru i mam własne przemyślenia, jak ustawić zawieszenie, jaki układ mają zakręty, kiedy i gdzie mogę wyprzedzać. Czyli tylko obycie wzrokowe z torem, mogę bazować jedynie na swoim doświadczeniu. Poza tym, pierwszy raz startuje w zawodach z kobietami, nie wiem jaki reprezentują poziom jazdy, jakimi są rywalkami. Jest to duża niewiadoma. Większość z moich rywalek ma już doświadczenia z tej serii wyścigów, znają tor, ja w ME dopiero debiutuję. W okresie zimowym skupiłam się na przygotowaniu wytrzymałościowym. Zaczęłam od spadku wagi ok. 9 kg, intensywne ćwiczenia na siłowni i basenie. Jednocześnie kontynuowałam rehabilitację prawego nadgarstka - wypadkowa kontuzji z 2007, która nadal mi dokucza. Samopoczucie ? Myślę ,że dobre zawsze początek sezonu to nowe wyzwania, które motywują mnie do pracy. Jeżeli tylko motocykl się spisze i nie będzie problemów technicznych, a tego jestem pewna, to w sezonie 2008 mogę powalczyć o puchar. Co się wydarzy i jak się wszystko rozegra - zobaczymy. Mogę powiedzieć że dam z siebie wszystko.”

Jaworska jest swoistym ewenementem w wyścigach motocyklowych, rywalizuje z najszybszymi zawodnikami Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski oraz zawodnikami z całej Europy w pucharze Alpe Adria. Wyjątkowość Moniki podkreśla nie tylko fakt, iż jest kobietą, od urodzenia cierpi na poważną wadę słuchu, jest osobą niepełnosprawną, która dzięki uporowi i silnej woli realizuje swoje motocyklowe i sportowe pasje. "


zródło i dalsza czesc:
http://www.motogen.pl/patronujemy/wysci ... obiet.html

Kto bedzie ogladal wyscigi?
Bad-Ass Girls Have Bad-Ass Bikes
Awatar użytkownika
suzuki
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 326
Rejestracja: 23 paź 2003, o 00:00

Post autor: suzuki » 10 kwie 2008, o 18:38

ekhmm... pewnie zaraz zostane podsumowana... ale co tam...

£adny widok? :cool:
http://www.motogen.pl/galeria/imprezy-e ... lacja.html

zdjęcie nr 23
Bad-Ass Girls Have Bad-Ass Bikes
Awatar użytkownika
Anka_XY
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 122
Rejestracja: 25 maja 2007, o 00:00

Post autor: Anka_XY » 10 kwie 2008, o 21:29

No tak... motocykl niezbyt wyeksponowany na tej fotce....... za to reszta...........hihihi.... "ciałkiem" "ciałkiem: emm ym.. całkiem całkiem chciałam powiedzieć. :cool:
I am a rider Free in space and mind.....
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Joey » 11 kwie 2008, o 00:25

W sobotę też takie hostessy będą? :cool:
Awatar użytkownika
Cardamine
Posty: 9
Rejestracja: 12 maja 2007, o 00:00
Lokalizacja: Opole

Post autor: Cardamine » 11 kwie 2008, o 06:45

Eeee.... to tylko fotki. Nie ma to jak popatrzeć na żywo :cool: Miałam w tym roku to szczęście i stwierdzam że Panie od SUZUKI były najładniejsze. Też są na tych fotkach. Na przykład nr 23. Albo nr 42. Albo... No i Panie w piórach oczywiście. Ale żadna kobieta nie mogła dorównać nowiusieńkiej R6... Uh... A co do Monisi, to wielki szacunek i podziw muszę wyrazić. Jest niesamowita.
We're flying high,we're watching the world pass us by, never want to come down, never want to put my feet back down on the ground...
Awatar użytkownika
Anka_XY
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 122
Rejestracja: 25 maja 2007, o 00:00

Post autor: Anka_XY » 11 kwie 2008, o 08:42

Joey w sobotę będzie masa starszych panów sprzedających swoje Jawy na części i zarabiających na piwo :cool: to jest targ tylko przekupki jakieś dziwne i ziemniaków tam nie kupisz :cool: :cool:
I am a rider Free in space and mind.....
Awatar użytkownika
suzuki
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 326
Rejestracja: 23 paź 2003, o 00:00

Post autor: suzuki » 11 kwie 2008, o 11:22

Aniu_XY... znalazlas artykuł pierwsza ale pozwól, że go wkleję dla innych dziewczyn co by również wiedziały gdzie szukać naszego ukochanego instruktora motocyklowego....

Tomek Kulik to już NIE Pro-Motor!!!
Tomek Kulik to www.kulikowisko.pl

O to artykuł dojaśniający:

Tomka Kulika nie trzeba przedstawiać nikomu. Dzięki jego zaangażowaniu i staranności wiele osób bezboleśnie rozpoczęło swoją przygodę na dwóch kołach. Jako jeden z pierwszych i nielicznych instruktorów ryzykował własne zdrowie i życie, siadając z kursantami na jednym motocyklu by bardziej efektywnie uczyć jazdy. Jest autorem bardzo dużej liczby publikacji edukacyjnych na temat motocykli.

(...)

Po wielu latach współpracy z ośrodkiem "Pro-Motor" Tomek Kulik rozpoczyna działalność pod własnym szyldem. Wspólnie z Arturem Wajdą - wielokrotnym mistrzem Polski w wyścigach motocyklowych - otwierają nową szkołę nauki jazdy na motocyklu. Nowa szkoła będzie się mieściła na lotnisku Bemowo, na terenie Automobilklubu Polskiego. Oferta szkoły będzie adresowana zarówno do osób zainteresowanych prawem jazdy kategorii A, jak również motocyklistów i motocyklistek z praktyką, chcących podnieść swoje kwalifikacje.

Wszystkich, którzy chcieliby zapisać się na kurs jazdy na kategorię A lub którzy chcieliby podnieść swoje umiejętności jazdy na motocyklu zapraszamy do Tomka Kulika:
Tel. 692 026 505
www.kulikowisko.pl
płyta lotniska Bemowo


¬ródło: http://www.scigacz.pl/Tomek,Kulik,i,now ... ,4967.html

Pozdrówki dla wszystkich foremek zaczynających swoją przygodę z motocyklami.
A.
Bad-Ass Girls Have Bad-Ass Bikes
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Joey » 13 kwie 2008, o 16:09

No tośmy się spotkały z Anką i jej stadkiem - szkoda, że w strugach deszczu i przy zimnym wietrze. Następnym razem zamówię specjalnie lepszą pogodę :D
Ja dziś musiałam się kopnąć na mototargi ponownie, bo dopiero wczoraj wieczorem odkryłam, że po spotkaniu z asfaltem moje ochraniacze z kolana i łokcia stały się sztywne i twarde, jak deski, a więc nie do użytku. Teraz mam coś solidniejszego do ochrony rzepek, a i pseudo żółwik na plecy dodatkowo się znalazł.

Generalnie te targi to takie "kupisz, nie kupisz, ale popatrzeć warto" ;-) choćby na ten szmelc, który ludzie tam zwożą i mają nadzieję sprzedać - i mowa tu zarówno o pojazdach, częściach, jak i odzieniu/akcesoriach.
Nie ulega jednak wątpliwości, że można złapać okazję - ja na każdym z zakupów (letnia kurtajka, akumulator i ochraniacze) zaoszczędziłam między 25 a 50% w porównaniu z tym co w sklepie albo nawet na allegro.

A co do hostess... ja jednak wolę popatrzeć na panie odziane w fajne moto ciuszki... szczególnie czarne skórzane :twisted:
Awatar użytkownika
Anka_XY
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 122
Rejestracja: 25 maja 2007, o 00:00

Post autor: Anka_XY » 13 kwie 2008, o 17:55

Mi również było miło.

Co do targów.. no cóż ja w pełnej euforii zamiast kupić lewe kupiłam prawe lusterko. Efekt.. 2 prawe 0 lewego :-))).

No nic, może uda się następnym razem hihihi
I am a rider Free in space and mind.....
Awatar użytkownika
saturation
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 348
Rejestracja: 12 lut 2008, o 00:00

Post autor: saturation » 14 kwie 2008, o 09:31

a ja sobie smigam na skuterku :) i dzisiaj, w taka ladna pogode, znowu wezme moje cudenko w trase.
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Joey » 14 kwie 2008, o 14:17

Skuterek jest ok, chociaż mnie coraz bardziej w nim doskwiera brak "kopa". Co wcale nie znaczy, że zamierzam jeździć jak zabijaka i "dawca organów" :lol: No ale, żeby chociaż od 0 do 50 dawał tak, żeby się nie frustrować i na wzniesienie podjeżdżać bez uczucia wysiłku...

Generalnie jednak życzyłabym sobie, żeby było na drodze więcej skuterów i motorów, a mniej samochodów. Poza tym, że byłoby nieco luźniej, to inni zapuszkowani użytkownicy dróg byliby bardziej przyzwyczajeni do jednośladów. Podobnie jak w Skandynawii są przyzwyczajeni do rowerów.
Awatar użytkownika
shadowland
super forma
super forma
Posty: 1824
Rejestracja: 1 maja 2005, o 00:00

Post autor: shadowland » 14 kwie 2008, o 14:23

Joey pisze:Skuterek jest ok, chociaż mnie coraz bardziej w nim doskwiera brak "kopa". Co wcale nie znaczy, że zamierzam jeździć jak zabijaka i "dawca organów" :lol: No ale, żeby chociaż od 0 do 50 dawał tak, żeby się nie frustrować i na wzniesienie podjeżdżać bez uczucia wysiłku...

Generalnie jednak życzyłabym sobie, żeby było na drodze więcej skuterów i motorów, a mniej samochodów. Poza tym, że byłoby nieco luźniej, to inni zapuszkowani użytkownicy dróg byliby bardziej przyzwyczajeni do jednośladów. Podobnie jak w Skandynawii są przyzwyczajeni do rowerów.
dobrze zrozumialam, ze Ty na skuterku jezdzisz w tym calym rynsztunku typu kombinezon, ochraniacze etc.? chce sobie kupic skuter zeby do pracy jezdzic ale w zwyklym ubraniu+kask a po Twoich przygodach nabralam watpliwosci
Awatar użytkownika
suzuki
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 326
Rejestracja: 23 paź 2003, o 00:00

Post autor: suzuki » 14 kwie 2008, o 21:39

Klub Motocyklowy AMAZONS organizuje zlot dla kobiet motocyklistek i ich znajomych w dniach 6-8 czerwca. Szczegóły na stronie - www.amazons.pl.

Pomyślałam, źe to moźe dobry sposób na to byśmy się poznały osobiście w tak miłych acz niezobowiązujących okolicznościach. Bez transparentów, swobodnie przy piwku i kiełbasce - jako te zwyczajne-niezwyczajne ;)
Każda kwateruje się według własnych uznań i budżetu - zabierając własne żony czy inne towarzystwo na wszelki wypadek. Które sobie przypadną do gustu, będą kontynuowały wspólnie zabawę przy atrakcjach wymyślonych przez Amazonki&Co.

Zaintresowane poproszę o info wstępne e-mailowo wraz z aktualnym nr telefonu. Na poligonie namierzę jakieś strategicznie łatwo osiągalne i przyjemne miejsce spotkania a następnie poinformuję o nim telefonicznie. Przewidywany termin:sobota, godziny (orientacyjne) 17:00-19:00 - chętne proszę o propozycję zwrotną pory, która będzie Wam najbardziej odpowiadała.

W przypadku braku motocykla do 6-8 czerwca - wjazd na zlot samochodem moźe być uniemożliwiony przez same organizatorki. Potraktujcie więc info jedynie informacyjnie.

Pozdrawiam Was ciepło,
A.
Bad-Ass Girls Have Bad-Ass Bikes
Awatar użytkownika
Joey
super forma
super forma
Posty: 1349
Rejestracja: 11 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Joey » 15 kwie 2008, o 01:14

shadowland pisze:dobrze zrozumialam, ze Ty na skuterku jezdzisz w tym calym rynsztunku typu kombinezon, ochraniacze etc.? chce sobie kupic skuter zeby do pracy jezdzic ale w zwyklym ubraniu+kask a po Twoich przygodach nabralam watpliwosci
Shadowland o opcji gajerek (ew. sukienusia), sandałki/delikatne buciki + kask i romantyczne popylanie na skuterku, jak to czasem pokazują w reklamach ZAPOMNIJ.

Skuter to jest motocykl, tylko ze słabym silnikiem i troszkę inaczej trzyma się nogi+ma automatyczną skrzynię biegów oraz nieco inne rozłożenie wagi. Możesz się wyglebić na wiele sposobów - sama, dzięki czemuś/komuś...

Lądujesz na asfalcie, który jest twardy, jadąc po nim szorujesz tym, co masz na sobie... Powiem tylko tyle - ja się wyłożyłam jadąc może 30km/h - gdybym nie miała ochraniaczy na kolanie i łokciu to prawdopodobnie obecnie leżałabym w szpitalu na ortopedii, a tak tylko rzepka troszkę pobolała, a "stuknięte" ochraniacze musiały zostać zastąpione nowymi (ten rodzaj jest jak air bag - raz użyty i do kosza). Gdybym zamiast solidnej cordury miała spodenki od gajerka i kurteczkę wiosenną to oczywiście ciuszki te poszłyby do kosza po tym, jak medycy by mi je ostrożnie rozcieli i wyjęli z ran otarciowo/oparzeniowych wraz z piachem, na którym się rozjechałam. Dłonie w delikatnych rękawiczkach też bym miała w pięknym stanie - zarobkować bym nie mogła przez długi czas. I już widzę, jak to się elegancko babrze i jakie byłyby z tego śliczne blizny. A jeszcze kiedy spoglądam na mój solidny bucior alpinusa i otartą okolicę palców to się cieszę, że jeżdżę w czymś, co tak dobrze chroni przed uderzeniem i zmiażdżeniem.

Tak więc, skuter to nie jest rowerek na ścieżce rowerowej z dala od miasta. Jazda nim bez właściwej odzieży to hazard własnym zdrowiem, sprawnością, wyglądem. Nie mówiąc już o kosztach leczenia płaconych przez NFZ i ciebie samą :cry:

Oczywiście nie chcę straszyć, bo jazda na skuterze nie polega na wykładaniu się przy każdym deszczyku, ostrzejszym hamowaniu czy skręcie, ale nie znasz dnia ni godziny. Słyszałam o facecie, który podczas opalania się z przyjaciółmi postanowił wyskoczyć po papieroski - pojechał w koszulce, spodenkach i sandałkach. Miał pecha, rozwalił sobie kolano, łokieć i dłoń, a do tego zrobili z niego patchwork przeszczepami skóry. A w czasie, gdy on się glebił, jego solidne ciuszki się dalej opalały z przyjaciółmi... :evil:
Duzabladynka
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 116
Rejestracja: 11 lut 2008, o 00:00

Post autor: Duzabladynka » 15 kwie 2008, o 02:01

to ja chyba nie kupie sobie tego slicznego pomaranczowego skuterka co mam na oku
nie zdawalam sobie sprawy ,ze skuter moze byc taki niebezpieczny
myslalam ze tylko kask wystarczy,a tu musze wygladac jak robocop
no i przestraszylam sie, ze tak latwo rozstac sie z wlasna skora...
jeszcze to przemysle
ale i tak on mi sie marzy ,stoi i czeka na mnie i kusi
Awatar użytkownika
shadowland
super forma
super forma
Posty: 1824
Rejestracja: 1 maja 2005, o 00:00

Post autor: shadowland » 15 kwie 2008, o 07:44

no to udalo Ci sie mnie skutecznie zniechecic, kupie rower elektryczny i bede jezdzic po chodniku
Awatar użytkownika
suzuki
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 326
Rejestracja: 23 paź 2003, o 00:00

Post autor: suzuki » 15 kwie 2008, o 08:20

na rowerku tez mozna osiagnac predkosc 20-30km/h wiec te same urazy opisane przez Joey obowiązują....
Trzeba więc mieć się na baczności zawsze i na wszystkim :)
A skutejek super sprawa :)))))))))))))))))))) Mimo wszystko :)
Bad-Ass Girls Have Bad-Ass Bikes
Awatar użytkownika
saturation
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 348
Rejestracja: 12 lut 2008, o 00:00

Post autor: saturation » 15 kwie 2008, o 08:27

oj tak! zgadzam sie!
taki wstep przed czyms powazniejszym, bo mysle o mocniejszej maszynie. skuterki gora! ;)
co się stało z balonem TVP2? [czyt. tivipitu]
ODPOWIEDZ