Pływanie :)
Pływanie :)
Nie zauważyłam takiego tematu na forum odnośnie pływania, a zatem co powiecie o swoich doświadczeniach?
Czy lubicie pływać, gdzie, a jeśli chodzicie na basen/inne kąpieliska to czy właśnie dla przyjemności czy może bardziej wyrobieniem kondycji bądź innych pobudek? a może w ogóle nie potraficie pływać i łapie Was panika przy większych głębokościach?
Ciekawy (sławny!) jest taki przypadek, kiedy weszło małżeństwo do wody, pływają elegancko a tu nagle kiedy tracą czucie pod nogami- nawzajem zaczynają się szarpać i topić jeden drugiego, co tam miłość. Czy starsza Pani kończąca płynąć nastą długość postanawia 2metry od zakończenia treningu uczepić się liny i na niej zawisnąć wołając pomocy. Cóż zabawne czy nie, każdy jakieś swoje przygody ma... zapraszam do wypowiedzi
Czy lubicie pływać, gdzie, a jeśli chodzicie na basen/inne kąpieliska to czy właśnie dla przyjemności czy może bardziej wyrobieniem kondycji bądź innych pobudek? a może w ogóle nie potraficie pływać i łapie Was panika przy większych głębokościach?
Ciekawy (sławny!) jest taki przypadek, kiedy weszło małżeństwo do wody, pływają elegancko a tu nagle kiedy tracą czucie pod nogami- nawzajem zaczynają się szarpać i topić jeden drugiego, co tam miłość. Czy starsza Pani kończąca płynąć nastą długość postanawia 2metry od zakończenia treningu uczepić się liny i na niej zawisnąć wołając pomocy. Cóż zabawne czy nie, każdy jakieś swoje przygody ma... zapraszam do wypowiedzi
- kwadracik
- natchniona foremka
- Posty: 404
- Rejestracja: 23 maja 2016, o 20:21
- Lokalizacja: Zagłębie Miedziowe
Re: Pływanie :)
Osobiście nie umiem pływać-no może trochę,na tyle,żeby jakąś chwilę utrzymać się na powierzchni, nie żeby zaraz iść na dno-tak łatwo się nie daję .Nie przeraża mnie głębokość ani też wysokość.Mam delikatny problem z mięśniem sercowym i szybko się meczę co nie przeszkadza mi chodzić po górach i to tych wysokich(jak pisałam gdzieś lubię to przyśpieszone bicie serca ) ale w wodzie niestety jest to trochę niebezpieczne ale pływam,na tyle na ile pozwala mi kondycja.Nie lubię basenów,raczej kąpieliska otwarte typu jeziora i bardziej dla przyjemności choć dla kondycji też może po części a morza raczej unikam,nie lubię słonej wody
Wiśta wio,łatwo powiedzieć ...
Re: Pływanie :)
szacunekkwadracik pisze: Nie przeraża mnie głębokość ani też wysokość.
- kwadracik
- natchniona foremka
- Posty: 404
- Rejestracja: 23 maja 2016, o 20:21
- Lokalizacja: Zagłębie Miedziowe
Re: Pływanie :)
A niby czego się tu bać?Najwyżej pójdę na dno albo spadnę...śmierć też mnie nie przeraża...może,gdybym miała coś do stracenia...jak na razie nie ma nic ani nikogo takiego...avi345 pisze:szacunekkwadracik pisze: Nie przeraża mnie głębokość ani też wysokość.
Wiśta wio,łatwo powiedzieć ...
Re: Pływanie :)
Tak, chodzę na basen raz w tygodniu, zwykle w sobotę wieczorem. Zaczęło się w gimnazjum, gdzie w ramach wychowania fizycznego były 2 godziny tygodniowo na basenie. Tak się do tego przyzwyczaiłam, że już po skończeniu gimnazjum przez nikogo nieprzymuszona, nadal lubię sobie popływać.
Re: Pływanie :)
Chodzę na basen przynajmniej raz w tygodniu po ok. 40 minut a pływać umiem kilkoma stylami.
Re: Pływanie :)
Pływam od gimnazjum, czyli od kilku lat. W liceum też w ramach wychowania fizycznego raz w tygodniu chodzimy na basen.
Ludzie mówią "kocham Cię", ale nie każdy ma na myśli to samo
Re: Pływanie :)
Lubię bardzo- jedyna forma sportu jaka mi odpowiada
Nie pływam czystym stylem, ale pływam wytrwale- nie zanurkuję bez zatyczki na nos, ale co tam.
Okulary mam typu lustro, nie widać, ze gapię się na zgrabne udka ratowniczki( wredna małpa/ znamy się ze szkoły/, ale na tych udkach ani śladu cellulitu).
Ostatnio zawiesiłam moją pasje pływacją, bo w koło jestem na antybiotykach, boję się, że grzybka złapię
Nie pływam czystym stylem, ale pływam wytrwale- nie zanurkuję bez zatyczki na nos, ale co tam.
Okulary mam typu lustro, nie widać, ze gapię się na zgrabne udka ratowniczki( wredna małpa/ znamy się ze szkoły/, ale na tych udkach ani śladu cellulitu).
Ostatnio zawiesiłam moją pasje pływacją, bo w koło jestem na antybiotykach, boję się, że grzybka złapię
Re: Pływanie :)
Ja lubię pływac najlepiej idzie mi na plecach tak przepłynę nawet cały basen:)
- justakapusta
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 wrz 2017, o 23:19
Re: Pływanie :)
Ja dopóki czuję dno to lubię pływać
Nie robię tego zbyt często, ale chyba powinnam zacząć w miarę regularnie korzystać z basenu, bo w sumie spoko sprawa.
Ostatni raz pływałam w morzu na wakacjach. Woda była tak słona, że mogłam pływać bez obawy zatonięcia
Nie robię tego zbyt często, ale chyba powinnam zacząć w miarę regularnie korzystać z basenu, bo w sumie spoko sprawa.
Ostatni raz pływałam w morzu na wakacjach. Woda była tak słona, że mogłam pływać bez obawy zatonięcia
Re: Pływanie :)
......jeszcze trochę i zamiast iść na basen, sam do nas "przyjdzie"
Re: Pływanie :)
Cześć osoby kocham wodę, pływanie moją pasją, pływam prawie codziennie. Ten sport pozwala mi na odpoczynek... styl? Hmm, zależy jak ciężki był dzień w pracy A może są osoby z Wrocławia chętne na wspólne pływanie? My chodzimy do aquaparku, duży kompleks basenów i saun, to dla nas idealne miejsce.
Re: Pływanie :)
Pływam od 6 roku życia, to jedyne, co tak naprawdę umiem, chociaż przez moje kompleksy i w to zaczęłam już wątpić Bardzo chciałabym zostać ratowniczką, bo mam do ratowników jakiś taki podziw i szacunek, ale akurat jak sobie kupiłam karnet, żeby się doprowadzić do formy przed kursem, to dopadła mnie choroba, antybiotyki, musiałam zawiesić treningi i teraz jak już mogę wrócić, to się boję, że znowu coś mi nie pyknie, jak zwykle, gdy sobie coś zaplanuję Jakoś teraz motywacji i odwagi brak, żeby się ruszyć znowu
Re: Pływanie :)
Pływanie wzmacnia cały organizm. Ja mam taki system, idę pływać a po basenie do sauny. Odporność zwłaszcza teraz w sezonie, to podstawa Nie rezygnuj z basenu, nie poddawaj się
Re: Pływanie :)
Jasna dupa a ja nie umiem.. Tzn chodziłam na basen jako dziecko ale instruktorka była pomylona i został mi uraz po tym wszystkim. Chciałabym się nauczyć ale jakoś czasu narazie nie było więc poza strzalka ni w ząb.. Jeśli chodzę zimą to wymoczyc tylek i pograć na basenie np w piłkę w Aquaparku. Latem wolę otwarte kąpieliska. Wchodzę na taką głębokość przy której czuję się bezpieczna czyli grunt muszę czuć pod nogami
Re: Pływanie :)
acbc- kiedy na pływanie umawiamy się? Jak już wspominałam my chodzimy praktycznie codziennie Godzimy raczej późne popołudnie, wieczór, w aquaparku jak w domu
Re: Pływanie :)
Uczyłam się pływać koło 3 tyg, teraz zasuwam lepiej niż Otylka heh. Keep fit dziewczyny!
Re: Pływanie :)
Tangoona pisze:acbc- kiedy na pływanie umawiamy się? Jak już wspominałam my chodzimy praktycznie codziennie Godziny raczej późne popołudnie, wieczór, w aquaparku jak w domu
Re: Pływanie :)
może jakieś"zawody pływackie"?
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 paź 2017, o 08:52
Re: Pływanie :)
Specjalistką od pływania nie jestem, ale lubię czasami pójść na basen i się zrelaksować
Re: Pływanie :)
Zazdroszczę wam dziewczyny bo ja niestety pływać nie umiem
Kiedyś wujostwo wrzuciło mnie do głębokiej wody "jak się zacznie topić to się nauczy pływać". Wzięłam w locie głęboki oddech i przeszłam po dnie jeziora do brzegu. Rodzina myślała, że się utopiłam. Nie zauważyli, że obok w zaroślach wyszłam na ląd
Kiedyś wujostwo wrzuciło mnie do głębokiej wody "jak się zacznie topić to się nauczy pływać". Wzięłam w locie głęboki oddech i przeszłam po dnie jeziora do brzegu. Rodzina myślała, że się utopiłam. Nie zauważyli, że obok w zaroślach wyszłam na ląd
Every artist is a cannibal, every poet is a thief.