CrossFit
- A_marth
- początkująca foremka
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lip 2017, o 23:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk!
- Kontakt:
CrossFit
Powiadają, że pierwsza zasada CrossFitu brzmi: "zawsze i wszędzie mówi o CrossFicie".
No więc mówię i piszę Jest w tym gronie ktoś, kto uwielbia się sponiewierać tak, że potem wychodzi po treningu na czworaka, a potem chce jeszcze więcej?
No więc mówię i piszę Jest w tym gronie ktoś, kto uwielbia się sponiewierać tak, że potem wychodzi po treningu na czworaka, a potem chce jeszcze więcej?
A warrior does not give up what he loves,
he finds the love in what he does.
Dan Millman
he finds the love in what he does.
Dan Millman
- paolinalina
- początkująca foremka
- Posty: 68
- Rejestracja: 18 gru 2012, o 16:16
- Lokalizacja: małopolskie
Re: CrossFit
Ja uwielbiam
Crossfit i ultra bieganie w górach to moja bajka.
Gdzie trenujesz?
priv?
Crossfit i ultra bieganie w górach to moja bajka.
Gdzie trenujesz?
priv?
"Czasy takie niespokojne, róbmy miłość a nie wojnę"
- A_marth
- początkująca foremka
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lip 2017, o 23:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk!
- Kontakt:
Re: CrossFit
O jak miłopaolinalina pisze:Ja uwielbiam
Crossfit i ultra bieganie w górach to moja bajka.
Gdzie trenujesz?
Ćwiczę w Oławie pod Wrocławiem Na treningi polazłam w maju jakoś, w pierwotnym zamyśle chciałam, aby były uzupełnieniem do treningów szermierki w której siedzę już kupę lat. Ale wciągnęło mnie strasznie i zastanawiam się teraz jak rozciągnąć dobę, aby na wszystko starczyło czasu.
Po górach nie biegam, zwykle zabieram ze sobą swoje dwa psy i jestem obładowana sprzętem fotograficznym, więc byłoby ciężko Ale lubię wystartować w Runmageddonie i lokalnych biegach charytatywnych
A warrior does not give up what he loves,
he finds the love in what he does.
Dan Millman
he finds the love in what he does.
Dan Millman
- paolinalina
- początkująca foremka
- Posty: 68
- Rejestracja: 18 gru 2012, o 16:16
- Lokalizacja: małopolskie
Re: CrossFit
Ja trenuje Cf Kraków. 2,5 roku postanowiłam spróbować cf jako uzupełnienie biegania i wpadłam po uszy.
W zeszłym tygodniu byłam na takim 6 dniowym szkoleniu z cf, fajna sprawa,można dużo wynieść dla swojego rozwoju.
W zeszłym tygodniu byłam na takim 6 dniowym szkoleniu z cf, fajna sprawa,można dużo wynieść dla swojego rozwoju.
"Czasy takie niespokojne, róbmy miłość a nie wojnę"
- A_marth
- początkująca foremka
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lip 2017, o 23:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk!
- Kontakt:
Re: CrossFit
2,5 roku to super staż
Ja póki co postanowiłam, że CF będzie stałym i częstym fragmentem mojego życia, póki co mam do nadrobienia mnóstwo rzeczy - nasz trener przez mój szermierczy i kettlebellowy staż zaliczył mnie do grupy średniozaawanasowanej i tak oto, ociekając dosłownie potem, nadrabiam zaległości w dziedzinach, z którymi nie miałam do czynienia, ale idzie spoko
Niedawno czytałam w którymś artykule angielskojęzycznym (niestety nie pamiętam za cholerę linka, bo przewaliłam tego dnia mnóstwo lektur i filmów, korzystając z wolnego czasu), że w społeczności CF około 60% stanowią panie. Nawet jeśli błąd statystyczny wynosi 10%, to i tak otrzymujemy całkiem dobry wynik
Różnica, jaką zauważam w porównaniu do treningów szermierki, to ilość endorfin - w przypadku treningu CF jest ich nieporównanie więcej
Ja póki co postanowiłam, że CF będzie stałym i częstym fragmentem mojego życia, póki co mam do nadrobienia mnóstwo rzeczy - nasz trener przez mój szermierczy i kettlebellowy staż zaliczył mnie do grupy średniozaawanasowanej i tak oto, ociekając dosłownie potem, nadrabiam zaległości w dziedzinach, z którymi nie miałam do czynienia, ale idzie spoko
Niedawno czytałam w którymś artykule angielskojęzycznym (niestety nie pamiętam za cholerę linka, bo przewaliłam tego dnia mnóstwo lektur i filmów, korzystając z wolnego czasu), że w społeczności CF około 60% stanowią panie. Nawet jeśli błąd statystyczny wynosi 10%, to i tak otrzymujemy całkiem dobry wynik
Różnica, jaką zauważam w porównaniu do treningów szermierki, to ilość endorfin - w przypadku treningu CF jest ich nieporównanie więcej
A warrior does not give up what he loves,
he finds the love in what he does.
Dan Millman
he finds the love in what he does.
Dan Millman
- A_marth
- początkująca foremka
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lip 2017, o 23:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk!
- Kontakt:
Re: CrossFit
Dokładnie Teraz przez wakacje, poza wyjazdem w góry i pojedynczymi dniami, kiedy musiałam coś innego załatwić, chodzę na treningi w zasadzie codziennie. Nie mam pojęcia co zrobię od września, ale najwyżej będę trenować rano przed pracą, tak, aby jednak te 4 razy w tygodniu byćtomasz2727koc pisze:Crossfit daje mocno popalić, ale jednak ma coś w sobie takiego że mimo tego człowiek wraca i chce więcej
A warrior does not give up what he loves,
he finds the love in what he does.
Dan Millman
he finds the love in what he does.
Dan Millman
Re: CrossFit
Przyslowia mądrością narodu i jest takie jedno: "przez sport do kalectwa" a ten cały crossfit to chyba najszybsza droga do zgonu. Po co się tak męczyć? Organizm o zawał przyprawić. Nie lepiej dostojnym, powlóczystym krokiem zmierzać ku ostateczności?
Minuta spędzona w stresie trwa dłużej niż godzina w relaksie.
- A_marth
- początkująca foremka
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lip 2017, o 23:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk!
- Kontakt:
Re: CrossFit
A czy posiadasz jakieś statystyczne dane wskazujące na większy odsetek zgonów u ludzi ćwiczących CrossFit? Bo wiesz, tak, to i ja mogę stwierdzić sobie, że np. picie wody prowadzi do śmiercitessaract pisze:Przyslowia mądrością narodu i jest takie jedno: "przez sport do kalectwa" a ten cały crossfit to chyba najszybsza droga do zgonu. Po co się tak męczyć? Organizm o zawał przyprawić. Nie lepiej dostojnym, powlóczystym krokiem zmierzać ku ostateczności?
A warrior does not give up what he loves,
he finds the love in what he does.
Dan Millman
he finds the love in what he does.
Dan Millman
Re: CrossFit
Dane statystyczne? przykro mi, nie prowadzę. Czytałam kiedyś, że przy granicznym wysilku organizm myśli że umiera i dlatego wysyła endorfiny, taki krzyk rozpaczy
A w siłowni bierze się wspomagacze i anaboliki, podobno, takie plotki słyszałam. A one nie są zdrowe. Powiedziałabym nawet, że szkodzą.
Czasami nie ma się siły, czy chęci i ponoć pomagają.
Nie żebym sugerowała, że wszyscy czymś się wspomagają, ale po prostu trudno mi uwierzyc żeby za darmo, dobrowolnie, w taki upał się chciało tak bardzo męczyć. Bo to dla figury, sławetnego kaloryfera? Dla relaksu? Nie musisz odpowiadać, tak się zastanawiam. Ja w taki upał wypływam na środek jeziora/ żeby na mnie dzieciaki nie chlapaly/ kładę się do góry brzuchem, rozpościeram ramiona, zamykam oczy, lub ewentualnie obserwuje obłoczki i dryfuję sobie. To uspokaja i odpręża i nie trzeba się meczyć.
A w siłowni bierze się wspomagacze i anaboliki, podobno, takie plotki słyszałam. A one nie są zdrowe. Powiedziałabym nawet, że szkodzą.
Czasami nie ma się siły, czy chęci i ponoć pomagają.
Nie żebym sugerowała, że wszyscy czymś się wspomagają, ale po prostu trudno mi uwierzyc żeby za darmo, dobrowolnie, w taki upał się chciało tak bardzo męczyć. Bo to dla figury, sławetnego kaloryfera? Dla relaksu? Nie musisz odpowiadać, tak się zastanawiam. Ja w taki upał wypływam na środek jeziora/ żeby na mnie dzieciaki nie chlapaly/ kładę się do góry brzuchem, rozpościeram ramiona, zamykam oczy, lub ewentualnie obserwuje obłoczki i dryfuję sobie. To uspokaja i odpręża i nie trzeba się meczyć.
Minuta spędzona w stresie trwa dłużej niż godzina w relaksie.
- A_marth
- początkująca foremka
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lip 2017, o 23:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk!
- Kontakt:
Re: CrossFit
Hmm... ciekawa teoria W takim razie ogłaszam zapisy do Stowarzyszenia Endorfinowych Nekromantów To będzie dopiero coś!tessaract pisze:Dane statystyczne? przykro mi, nie prowadzę. Czytałam kiedyś, że przy granicznym wysilku organizm myśli że umiera i dlatego wysyła endorfiny, taki krzyk rozpaczy
Napiszę tak. Sterydowe środki anaboliczne biorą dwie grupy ludzi. Bogaci głupcy (na jednym z blogów doczytałam, że jeden taki "program" miesięcznego wspomagania sterydami to coś koło 2500 zł) oraz zawodnicy zgarniający rekordy na skalę światową. Natomiast inne "wspomagacze" - odżywki, kreatyna czy BCAA to często używane przez ćwiczących różne dyscypliny suplementy, które po prostu pomagają, ale nigdy nie zastąpią wewnętrznej motywacji, własnego "ja chcę". Sama w trakcie roku szkolnego, kiedy mam bardzo mało czasu pomiędzy pracą, spacerem z psami a treningiem, korzystam z odżywek. Są wygodne, lekkostrawne i pomagają oszczędzić czas, a dostarczają organizmowi potrzebnych kalorii i składników - i nic ponad to.tessaract pisze:A w siłowni bierze się wspomagacze i anaboliki, podobno, takie plotki słyszałam. A one nie są zdrowe. Powiedziałabym nawet, że szkodzą.
Czasami nie ma się siły, czy chęci i ponoć pomagają.
Każdy ma swój sposób na relaks Ja jak nie uskutecznię endorfinowej autonekromancji, źle się czuję I nie robię tego dla figury - gdyby mi na figurze zależało, poszłabym na normalną siłownię Robię to m.in. po to, aby za 20 lat nie musieć stać w kolejkach do lekarzy. O takich drobiazgach jak wniesienie 20 kg wora z karmą dla psów po schodach, czy zapitalanie po górach z plecakiem i sprzętem fotograficznym już nie wspominamtessaract pisze:Nie żebym sugerowała, że wszyscy czymś się wspomagają, ale po prostu trudno mi uwierzyc żeby za darmo, dobrowolnie, w taki upał się chciało tak bardzo męczyć. Bo to dla figury, sławetnego kaloryfera? Dla relaksu? Nie musisz odpowiadać, tak się zastanawiam. Ja w taki upał wypływam na środek jeziora/ żeby na mnie dzieciaki nie chlapaly/ kładę się do góry brzuchem, rozpościeram ramiona, zamykam oczy, lub ewentualnie obserwuje obłoczki i dryfuję sobie. To uspokaja i odpręża i nie trzeba się meczyć.
Upał mi specjalnie nie przeszkadza, choć za nim nie przepadam. Dwa lata temu jak przez cały sierpień było 35-40 stopni, pracowałam przez dwa tygodnie w terenie i wtedy chyba się przyzwyczaiłam. Teraz te nędzne 30 stopni to pikuś, choć owszem, zdecydowanie wolę jesienne chłody i mgły
Aaa... poleniuchować też lubię. Rozwalić się z książką i dobrym browarkiem, przy okazji rozbijając sobie obolałe mięśnie czochraniem się rollerem do masażu
A warrior does not give up what he loves,
he finds the love in what he does.
Dan Millman
he finds the love in what he does.
Dan Millman
- paolinalina
- początkująca foremka
- Posty: 68
- Rejestracja: 18 gru 2012, o 16:16
- Lokalizacja: małopolskie
Re: CrossFit
Trenuje 2,5 roku, wspomagaczy i anabolików na oczy nie widziałam. Za to w boxie mnóstwo osób na diecie paleotessaract pisze:"
Nie żebym sugerowała, że wszyscy czymś się wspomagają, ale po prostu trudno mi uwierzyc żeby za darmo, dobrowolnie, w taki upał się chciało tak bardzo męczyć. Bo to dla figury, sławetnego kaloryfera? Dla relaksu? Nie musisz odpowiadać, tak się zastanawiam. Ja w taki upał wypływam na środek jeziora/ żeby na mnie dzieciaki nie chlapaly/ kładę się do góry brzuchem, rozpościeram ramiona, zamykam oczy, lub ewentualnie obserwuje obłoczki i dryfuję sobie. To uspokaja i odpręża i nie trzeba się meczyć.
Na upały najlepszy poranny trening, ja dziś zaliczyłam już zajęcia o 6.30 a popołudniu mogłabym z radością (po rzucie endorfin) plażować. Ale nie będę bo wole iść na jogę
"Czasy takie niespokojne, róbmy miłość a nie wojnę"
- A_marth
- początkująca foremka
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lip 2017, o 23:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk!
- Kontakt:
Re: CrossFit
A u mnie treningi poranne nie chcą działać, jestem jak zombi. Potem się jakoś rozkręcam, ale początek to jakiś totalny koszmar. Ale chyba muszę się zacząć przestawiać, bo od września, o ile tylko będę mieć podobny plan zajęć jak w poprzednim roku, będę musiała pogodzić ze sobą CrossFit i szermierkę Więc na CF zostają zajęcia poranne, żeby po pracy wszystko ogarnąć i zdążyć na wieczorny trening.
A co do diety - u nas też większość jest na paleo, ale ja moc biorę z roślin
A co do diety - u nas też większość jest na paleo, ale ja moc biorę z roślin
A warrior does not give up what he loves,
he finds the love in what he does.
Dan Millman
he finds the love in what he does.
Dan Millman
- paolinalina
- początkująca foremka
- Posty: 68
- Rejestracja: 18 gru 2012, o 16:16
- Lokalizacja: małopolskie
Re: CrossFit
O jak miło
Ćwiczę w Oławie pod Wrocławiem Na treningi polazłam w maju jakoś, w pierwotnym zamyśle chciałam, aby były uzupełnieniem do treningów szermierki w której siedzę już kupę lat.
wczoraj na treningu w klubie poznałam dziewczynę z Wrocławia, które tez trenuje szermierkę. Co za zbieg okoliczności
Ćwiczę w Oławie pod Wrocławiem Na treningi polazłam w maju jakoś, w pierwotnym zamyśle chciałam, aby były uzupełnieniem do treningów szermierki w której siedzę już kupę lat.
wczoraj na treningu w klubie poznałam dziewczynę z Wrocławia, które tez trenuje szermierkę. Co za zbieg okoliczności
"Czasy takie niespokojne, róbmy miłość a nie wojnę"
- A_marth
- początkująca foremka
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lip 2017, o 23:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk!
- Kontakt:
Re: CrossFit
Organizacji i klubów oraz rodzajów szermierki we Wrocławiu jest całkiem sporo Ja akurat ćwiczę tę historyczną, w sensie bazującą na źródłach z XIV-XV wieku
A warrior does not give up what he loves,
he finds the love in what he does.
Dan Millman
he finds the love in what he does.
Dan Millman
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 26 wrz 2017, o 07:57
Re: CrossFit
Hejka! Ja też trenuję w Krakowie w Blue Point https://razdwasport.pl/zajecia-sportowe ... lue-point/ i nie wyobrażam sobie życia bez tego!
Jakby któraś z dziewczyn chciała się rozejrzeć po krakowskich boxach CrossFit to zapraszam tutaj RazDwaSport.pl - CrossFit w Krakowie
Jakby któraś z dziewczyn chciała się rozejrzeć po krakowskich boxach CrossFit to zapraszam tutaj RazDwaSport.pl - CrossFit w Krakowie
- paolinalina
- początkująca foremka
- Posty: 68
- Rejestracja: 18 gru 2012, o 16:16
- Lokalizacja: małopolskie
Re: CrossFit
Cross Fit w Krakowie rośnie w siłę. Niedawno wystartował CF Nowa Huta. Wkrótce ruszą dwa nowe boxy , jeden na Balickiej a drugi na Lea.
"Czasy takie niespokojne, róbmy miłość a nie wojnę"
Re: CrossFit
Dziewczyny!! Ja się dopiero wybieram. Trochę się peniam, że zdechnę albo że nie bede potrafiła wykonac żadnego ćwiczenia.. jakieś rady? A moze jakas spoko miejscówa crossfitowa w 3miescie?
- paolinalina
- początkująca foremka
- Posty: 68
- Rejestracja: 18 gru 2012, o 16:16
- Lokalizacja: małopolskie
Re: CrossFit
varicella pisze:Dziewczyny!! Ja się dopiero wybieram. Trochę się peniam, że zdechnę albo że nie bede potrafiła wykonac żadnego ćwiczenia.. jakieś rady? A moze jakas spoko miejscówa crossfitowa w 3miescie?
Poszukaj klubu , który ma zajęcia wprowadzające do cross fit typu INTRO.
Tam nauczą cię podstawowej techniki nim zaczniesz trenować np. z większymi obciążeniami.
Poza tym w cf skaluje się ćwiczenia stosowanie do umiejętności adepta.
Tak więc spokojnie idź na pierwsze zajęcia, dobry trener na pewno zapyta kto jest pierwszy raz i będzie miał na Ciebie oko. Ja jestem z Krakowa więc ciężko mi polecić coś w 3mieście, kojarzę jedynie CF Stocznia
"Czasy takie niespokojne, róbmy miłość a nie wojnę"
- A_marth
- początkująca foremka
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lip 2017, o 23:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk!
- Kontakt:
Re: CrossFit
Porządny box crossfitowy zawsze początkujących przyjmuje na cykl treningów Intro. Jeśli tak nie jest, lepiej nie narażać swojego zdrowia i poszukać innego miejsca.
W CF jest wspaniałe to, że każde ćwiczenie można zeskalować - np. w USA bardzo popularny jest trening CF dla osób niepełnosprawnych: na wózkach, bez kończyn, a także dla seniorów.
To jest w ogóle jedna z lepszych inwestycji w swoje zdrowie i ogólną sprawność Polecam i trzymam kciuki Jak będziesz już po pierwszym treningu, napisz, jakie wrażenia
W CF jest wspaniałe to, że każde ćwiczenie można zeskalować - np. w USA bardzo popularny jest trening CF dla osób niepełnosprawnych: na wózkach, bez kończyn, a także dla seniorów.
To jest w ogóle jedna z lepszych inwestycji w swoje zdrowie i ogólną sprawność Polecam i trzymam kciuki Jak będziesz już po pierwszym treningu, napisz, jakie wrażenia
A warrior does not give up what he loves,
he finds the love in what he does.
Dan Millman
he finds the love in what he does.
Dan Millman
Re: CrossFit
Hejoooooooo
A czy są tutaj dziewczyny, które trenują crossfit w POZnaniu? Chciałabym dowiedziec sie czegos wiecej na ten temat i wybrać odpowiednie miejsce dla początkującej sportsmenki
A czy są tutaj dziewczyny, które trenują crossfit w POZnaniu? Chciałabym dowiedziec sie czegos wiecej na ten temat i wybrać odpowiednie miejsce dla początkującej sportsmenki
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 sty 2018, o 15:13
Re: CrossFit
Byłam w wielu miejscach i zawsze coś psuło to pierwsze wrażenie :/ Mogę polecić chyba jedynie studio na naramowicach, miłe panie wszystko wyjaśnią i chętnie pomagająbananaela pisze:Hejoooooooo
A czy są tutaj dziewczyny, które trenują crossfit w POZnaniu? Chciałabym dowiedziec sie czegos wiecej na ten temat i wybrać odpowiednie miejsce dla początkującej sportsmenki
- A_marth
- początkująca foremka
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 lip 2017, o 23:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk!
- Kontakt:
Re: CrossFit
Najlepiej poszukać w necie i poczytać - każdy porządny box crossfitowy ma przynajmniej swój fanpage na Facebooku, a większość ma swoje "normalne" strony internetowe.bananaela pisze:Hejoooooooo
A czy są tutaj dziewczyny, które trenują crossfit w POZnaniu? Chciałabym dowiedziec sie czegos wiecej na ten temat i wybrać odpowiednie miejsce dla początkującej sportsmenki
I generalnie warto zwrócić uwagę na następujące rzeczy:
- czy w boxie nowicjusze przechodzą kurs intro
- czy w box jest wyposażony w dużą ilość sprzętu - np. czy dużo jest sztang, kettli etc. - gwarantuje to, że w czasie treningu będziesz mieć np. sztangę dla siebie, a sam trening nie będzie mieć charakteru treningu "stacyjnego".
- ile osób liczą pojedyncze grupy treningowe - nie powinny być większe niż 10-15 osób.
Na tej podstawie można odrzucić wszelkie miejsca, w których sprzedawany jest "produkt crossfitopodobny", a do odwiedzin i zapoznania bliższego zostawić miejsca, które spełniają powyższe warunki. Natomiast na pewno nie ma sensu pakować się w treningi, gdzie nie ma żadnego kursu wprowadzającego, który jest jednym z crossfitowych standardów. Jego brak oznacza często zaniedbanie w kwestii poprawnej techniki, co, szczególnie w ćwiczeniach z ciężarami lub na drążku, jest prostą drogą do kontuzji.
Powodzenia
A warrior does not give up what he loves,
he finds the love in what he does.
Dan Millman
he finds the love in what he does.
Dan Millman
Re: CrossFit
Warto się podpytać znajomych w tej sprawie. Zawsze można się czegoś ciekawego w ten sposób dowiedzieć
Ten, kto boi się przegrać, już przegrał.
Re: CrossFit
Trochę mi to zajęło.. ale w koncu wybralam się. Zgodnie z Waszymi radami na "intro". Bylo calkiem spoko. Troche oszukiwalam Najbardziej podobala mi się muzyka, bo akompaniament metalu i rocka dodawał powera!!
Re: CrossFit
Super opcja, u nas w ostatnim czasie bardzo modny w rejonie.
Re: CrossFit
Czy jak nigdy w życiu nie byłam na siłowni ani nie ćwiczyłam z jakimkolwiek obciążeniem, to dam radę?
Re: CrossFit
No od czegoś trzeba zacząć, może nim pójdziesz na pierwszy trening porób sobie jakieś poranne gimnastyki w domu - ale raczej crossfit jest po to, by zacząć się ruszać. Tak, dasz radę, im dalej w las tym będzie lepiej