pasje, czyli w co wkladamy serce :) (uwaga - sporo zdjęć!)
pasje, czyli w co wkladamy serce :) (uwaga - sporo zdjęć!)
wątek o modelarstwie, ktory przerodzil sie w watek o wlasnej tworczosci artystycznej, byl;
to teraz inne rzeczy, ktore uwielbiamy
ja Wam pokaze cudne zdjecia (nie mojego autorstwa, niestety) mojej pasji, ktore (na rowni z pasją) porywaja dusze
oto pierwsza moja choroba:
to teraz inne rzeczy, ktore uwielbiamy
ja Wam pokaze cudne zdjecia (nie mojego autorstwa, niestety) mojej pasji, ktore (na rowni z pasją) porywaja dusze
oto pierwsza moja choroba:
http://arsneo.pl
ja też uwielbiam pływać.
w sumie od dziecka gdzieś wyjeżdżałam na łódki bo ojciec to kocha.
potem sama zdałam na patent.
i popłynęłam w pierwszy rejs.
tygodniowy z czego 5 dni miałam umieralnię
<lol>
uwielbiam jeździć na nartach.
mimo, że nie wymiatam jakoś mega extra.
to świadomość, że już za niedługo będę mogła wziąść narty i pojechać na weekend w góry wyzwala motylki w moim brzuchu i uśmiech od ucha do ucha.
w sumie od dziecka gdzieś wyjeżdżałam na łódki bo ojciec to kocha.
potem sama zdałam na patent.
i popłynęłam w pierwszy rejs.
tygodniowy z czego 5 dni miałam umieralnię
<lol>
uwielbiam jeździć na nartach.
mimo, że nie wymiatam jakoś mega extra.
to świadomość, że już za niedługo będę mogła wziąść narty i pojechać na weekend w góry wyzwala motylki w moim brzuchu i uśmiech od ucha do ucha.
dziecko przerostu formy nad treścią.
- MadameButterfly
- natchniona foremka
- Posty: 430
- Rejestracja: 23 wrz 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Powsin City
Uwielbiam i łódki i narty no i jeszcze koniki, i siatkówkę. Na łódki czasem jeżdże czasem nie, byłam półtora roku temu na Darze Młodzieży z Francji do Niemiec, było fantastycznie, mimo że mam lęk wysokości i wiszenie plecami w dół przy wchodzeniu na maszt nie jest tym co Tygryski lubią najbardziej (ale za to satysfakcja jak się wejdzie na ten maszt )
Oj, to teraz moge sie wypisać. Tak więc pasja numer jeden to muzyka, bo takowej ciągle słucham, i sama gram na czym tylko się da. Druga to od niedawna gapienie się na grę reprezentacji Polek w siatę(sama też cos się tam staram pograć, ale wychodzi jak wychodzi). Trzecia , to zaledwie od dwóch lat żeglarstwo. Raz mnie znajomi wyciągnęli na czarter i teraz jakos nie wyobrażam sobie wakacji bez popływania na jakiejś łajbie;) Czwarta to teatr, bo nie ma większej magii jak aktorzy na scenie, których oddech możesz poczuć czasami na własnym karku A tak poza tym to napewno dobra książka i dobry film, których sobie nigdy nie odmawiam.
coś duże tego sie zrobiło amm wrażenie, ale skoro poruszono temat;P
coś duże tego sie zrobiło amm wrażenie, ale skoro poruszono temat;P
Akwarystyka... Od kilku miesięcy zachorowałam totalnie... właśnie zmieniam 48 na 240 l. Uspokaja, wycisza, wciaga... Moja druga miłość... ta Pierwsza nie jest zazdrosna
Ostatnio zmieniony 9 sty 2006, o 19:49 przez pigula73, łącznie zmieniany 2 razy.
Ooo!!! Ja też uwielbiam rybki! Miałam akwarium słodkowodne (100 l) przez chyba 6 lat, a moją największą dumą i radością było wyhodowanie pięknej odmiany gupika. A teraz niestety nie mam miejsca na akwarium, ale choruję na wznowienie hodowli, i moja Dziewczyna musi siłą wyciągać mnie ze sklepów zoologicznych...pigula73 pisze:Akwarystyka... Od kilku miesięcy zachorowałam totalnie... właśnie zmieniam 48 na 240 l. Uspokaja, wycisza, wciaga... Moja druga miłość... ta Pierwsza nie jest zazdrosna
Ten krzew już nie zakwitnie więcej i będzie tak stał, cichy i ciągle zielony - tym krzewem jestem ja.
He,he,he - droga Asso - donoszę, że po triumfalnym zdobyciu ściany ścięgna bolą mnie do dziś. Nauczyłam sie jednej , ważnej rzeczy - nie pędź od razu za wysoko. Ambicja wychodzi mi ścięgnami
Przez następny tydzień uskuteczniam wspinaczkę chodnikową - już to sobie obiecałam. Napiszę, jak będzie
Przez następny tydzień uskuteczniam wspinaczkę chodnikową - już to sobie obiecałam. Napiszę, jak będzie
Bieganie za kobietami jeszcze nikomu nie zaszkodziło, niebezpiecznie jest je złapać.
/Jack Davies/
/Jack Davies/
ignis pisze:Ooo!!! Ja też uwielbiam rybki! Miałam akwarium słodkowodne (100 l) przez chyba 6 lat, a moją największą dumą i radością było wyhodowanie pięknej odmiany gupika. A teraz niestety nie mam miejsca na akwarium, ale choruję na wznowienie hodowli, i moja Dziewczyna musi siłą wyciągać mnie ze sklepów zoologicznych...pigula73 pisze:Akwarystyka... Od kilku miesięcy zachorowałam totalnie... właśnie zmieniam 48 na 240 l. Uspokaja, wycisza, wciaga... Moja druga miłość... ta Pierwsza nie jest zazdrosna
Oooo, i ja też! Mam akwarium 120 l ok 6 lat ale nic nie udalo mi sie wyhodowac, nie mam zacięcia do potomstwa i polityki prorodzinnej.
Uwielbiam swoje rybki, to jedyne stworzenia, które mi nie odpyskują gdy na nie krzyknę i zawsze wszystko im się podoba. Po prostu bezgranicznie kochają swoją mamę.
Dobrze , moje drogie . Założyłam okulary i obejrzałam dokładnie zdjecie . Żadnego kasku , czapki czy innego nakrycia głowy , ta pani nie ma . Peruka na forum ? Na forum , to ja nie widze czy Assa ma coś na głowie , a tu o widoczne zdjecie chodziło . No więc nadal nie wierzę , że pani na zdjeciu to Assa . No chyba , że to zakutane nieboże ,które przedziera sie przez śniegi na innym zdjeciu , bo jest trudne do rozpoznania . To może byc Assa , Bratt Pitt a nawet Yeti .
PS . kolor oczu tez sobie zmieniła ?
PS . kolor oczu tez sobie zmieniła ?
Góry, góry... i jeszcze raz góry ! To dzięki mej Miłości mam tę drugą...góry. To moja Pani pokazała mi góry i tak już od 8 lta jesteśmy razem i z górami. Choć mamy do nich daleko, to staramy się często je odwiedzać i choć napawać oczy ich pieknym widokiem . Moją kolejną pasją, do której nie moge się zabrać (może to przez brak czasu, a może...same rozumiecie), jest wspinaczka skałkowa. Normalnie to musi być adrenalinka... Pozdrawiam
Oj, sims, jaka Ty dziś dociekliwa jesteśSims pisze:Dobrze , moje drogie . Założyłam okulary i obejrzałam dokładnie zdjecie . Żadnego kasku , czapki czy innego nakrycia głowy , ta pani nie ma . Peruka na forum ? Na forum , to ja nie widze czy Assa ma coś na głowie , a tu o widoczne zdjecie chodziło . No więc nadal nie wierzę , że pani na zdjeciu to Assa . No chyba , że to zakutane nieboże ,które przedziera sie przez śniegi na innym zdjeciu , bo jest trudne do rozpoznania . To może byc Assa , Bratt Pitt a nawet Yeti .
PS . kolor oczu tez sobie zmieniła ?
Wiem, jaki kolor włosów ma assa, ale kobieta zmienną jest.....
[url=http://www.sloganizer.net/en/][img]http://www.sloganizer.net/en/image,bbk,white,black.png[/img][/url]