pasje, czyli w co wkladamy serce :) (uwaga - sporo zdjęć!)

po-prostu-ja · Post autor: **po-prostu-ja** » 30 sty 2007, o 22:51

Katze pisze:jakos nie mogą mi zaaklimatyzowac sie rosliny a i ryby zbyt szybko odchodzą.

Katze nalej wody może

...?

Idril · Post autor: **Idril** » 31 sty 2007, o 02:55

A ja mam nietypowe zainteresowanie grami cRPG - nawet redaguję jedną z najlepszych polskich stron poświęconych tymże

Katze · Post autor: **Katze** » 31 sty 2007, o 16:31

po-prostu-ja · Post autor: **po-prostu-ja** » 31 sty 2007, o 16:34

Katze pisze:serio?:shock:
takiej zwykłej kranówy?

Ja tam bym spróbowała kuracji z mineralną gazowaną

Katze · Post autor: **Katze** » 31 sty 2007, o 18:27

Leila · Post autor: **Leila** » 1 lut 2007, o 21:24

o jak super, ze niektore z was odważyły się zrobić 'wodny świat'

ja tez mam właśnie bojowniki i to - bardzo zakochaną parę, a ściślej - bardzo płodną parę

więc na 3 miesiące - druga generacja przyszła na świat.

120 l jest już czymś..,
nie idzie.. hm może być dużo powodów, a długo je już masz?
wkleiłabym fotkę swojego, ale ..nie wiem jak

Katze · Post autor: **Katze** » 4 lut 2007, o 14:04

mgdln · Post autor: **mgdln** » 4 lut 2007, o 14:19

heh, mialam kiedys rybke, jedna, mial na imie florian, byl bojownikiem z "trudnym dziecinstwem". jak go kupilam byl poszarpany i pogryziony przez rodzenstwo z pewnoscia. dlatego tez go kupilam, przygarniam wszystko co jest takie biedne i niechciane.
ale nie o tym, o pasji mialo byc przeciez
no wiec... ja jestem czlowiek z wieloma pasjami, i jak to w tych wypadkach bywa, wszystkiego zaledwie liznac zdaze, a juz jest cos ciekawszego.
jedyne do czego wciaz z pasja wracam, to od lat kilka tych samych ksiazek, ktorych namietnie wrecz ucze sie na pamiec, nie celowo bynajmniej

hrabianka · Post autor: **hrabianka** » 18 lut 2007, o 20:22

Małe-co-nie-co z Dolomitów:

pigula73 · Post autor: **pigula73** » 21 lut 2007, o 19:31

OJ, znów któraś wspomniała o akwarystyce...

Moja mała

pasja... Mam nadal tylko 240 l. (oj, żeby nie kawalerka, byłoby większe).

Jeśli zdjęcie wskoczy, zapodam poniżej...

Leila · Post autor: **Leila** » 22 lut 2007, o 20:49

ale piękne!!

anubiaski ? kryptokoryny ?

też miałam ostatnio neonki wersji red, ale wszystkie postanowiły umrzeć

pigula73 · Post autor: **pigula73** » 23 lut 2007, o 16:24

Leila, częściowo się zgadza. Anubiasy i microzorium. Kilkananście neonów i kilka zbrojników...

Leila · Post autor: **Leila** » 24 lut 2007, o 08:46

no, mówiłam, że coś na m.

możesz mieć tam chyba sporo światła.., do super holendra

interesują Cie bardziej rośliny czy ryby?
ja np b. lubie jak to moja narzeczona mowi - "kwiatki", ale mam jakieś 0,3W/l więc trochę ciemno i nie chcą rosnąć

pigula73 · Post autor: **pigula73** » 24 lut 2007, o 11:45

Światła jest średnia ilość... 0,5W/l. W chwili obecnej, baniak jest mało wymagający (rośliny, które mam... są naprawdę dość proste w utrzymaniu).
Najbardziej w tej aranżacji lubię... korzenie. Jest ich, naprawdę cała "kupa" (wadą jest to, że woda ma kolor herbaciany i zawsze są jakieś paproszki).
Z ryb, największy sentyment mam do zbrojników (korzenie, są specjalnie dla ich dobrego samopoczucia)... jest kilka niebieskich (tych najbardziej popularnych) i 2 Loricarie i 1 Rineloricaria lanceolata i kilka kirysków. Neony są w akwarium "dla oka"... ładnie wyglądają, gdy pływają ławicą.

Jedynym większym problemem, są wyższe rachunki za prąd i wodę.

Na razie jeszcze sobie finansowo radzę, więc nie zrezygnuję z tej zabawy...

Leila · Post autor: **Leila** » 25 lut 2007, o 12:56

a skąd korzenie? kupiłaś czy trofeum własne? wygotowałaś je ? u mnie też się tak zrobiło czasu swego, na początku, ale teraz już mi tak nie barwi ten korzeń. zauważyłam, że są dwie szkoły (otwocka i falenicka : ) jedni mówią, że można spreparować korzeń tak żeby nie barwił, inni że zawsze korzenie barwią. ale zawsze to taka cotygodniowa podmiana wody chyba pomaga. btw czy uzdatniasz wodę chemicznie czy zostawiasz tylko na odchlorowanie?
też mam jednego zbrojnika, i to ulubiona ryba większości znajomych, kórzy przychodzą

jej robi się trochę prywata, czyżby nie było więcej akwarystek...
podwodne pozdrowienia!

pigula73 · Post autor: **pigula73** » 25 lut 2007, o 16:19

Masz rację, mała prywata się zrobiła... Hihh...

Korzenie barwią znacznie mniej, niż na początku. Przytargałam je ze sklepu (jeśli dobrze pamiętam, to mangrowiec)... nie był dodatkowo preparowany przeze mnie, bo nie mam takiego dużego garnka.

Wody, nie uzdatniam... raz w tygodniu, podmieniam jakieś 40 l. na zwykłą kranówkę. To spory litraż (nie mam gdzie trzymać wody do odstania) i albo się robi stałą podmianę (nie chce mi się bawić w grzebanie w kanalizacji), albo tak jak ja, mam podłączenie pod zlewem w kuchni do zimnej wody... podłączam wąż i leję małym strumieniem (nie trzeba latać z wiadrami).

Dziś wróciłam rano z pracy, patrzę.. a tu ikra kirysków porozwalana po całym baniaku. W ogólnym i tak mi się raczej nic nie odchowa (zbrojniki mają wyżerkę)... Ehhh...

Leila · Post autor: **Leila** » 25 lut 2007, o 22:27

to mnie zadziwiłas z tą wodą.., ale może dorosłym rybom wyjadaczom to nie szkodzi. ja potraktowałam odstaną wodą moje małe bojowniczki i biedaki wyzionęły ducha- zakładam że to przez tę wodę.
kirysków małych nie chciałaś?? mi zawsze szkoda tych małych. ale widzę, że tylko niektóre małe mają właściwy instynkt i potrafią przeżyć "na dziko", inne potrafią niemal wpłynąć trochę większej rybie do gęby. więc trzymam teraz w przedszkolu dwie generacje młodych. notabene, czemu nie zrobisz przedszkola? mam takie bonsai akwarium /gdybym umiała to bym wkleiła foto/ i jest urocze

Dino · Post autor: **Dino** » 25 lut 2007, o 23:13

Co prawda nie mam akwarium ale oczko wodne i jakeś dwanaście czerwonych karpii w nim.
Ale to nie moja pasja tylko mojego taty, moją pasją są konie i wszystko co z nimi związane, łącznie ze sprzątaniem stajni. Niestety od jakiś dwóch lat niejeżdże, a od pół roku nie mam wcale kontaktuz końmi. Już praktucznie wchodzi mi to na psychikę. Nie wolno mi pracować z końmi od końca wakacji, po powrocie z Austrii, pracowałam tam jako pomoc stajenna. Zaraz jak wróciłam moja lekarka wysłała mnie do neurologa, a ten oznajmił mi, że mam dyskopatie: czyli silniejszy wstrząs i kończe na wózku.
Mam już takiego świra, że chyba troche dam sobie upustu i popracuje z kucykami

Leila · Post autor: **Leila** » 26 lut 2007, o 00:50

Dino pisze: lekarka wysłała mnie do neurologa, a ten oznajmił mi, że mam dyskopatie: czyli silniejszy wstrząs i kończe na wózku.
Mam już takiego świra, że chyba troche dam sobie upustu i popracuje z kucykami

to chyba jest bezwzględna pasja.
taka niby zdrowa a jak - narkotyczna...

Dino · Post autor: **Dino** » 26 lut 2007, o 00:53

Nie wiem czy stety czy niestety, ale bez tego wpadam w coraz większy dół i wyżywam się na innych

Dino · Post autor: **Dino** » 26 lut 2007, o 00:56

Praktycznie 6 lat pracy z końmi i to na jednm z wyższych stanowisk to jednak jest coś. Jednak kiedy pomyśle o ryzyku zaczynam być wściekła na samą siebie. Mogłam zwalić część pracy fizycznej na innych

iskierka85 · Post autor: **iskierka85** » 28 lut 2007, o 18:01

Moim głównym zainteresowaniem jest fotografia cyfrowa ... pstrykam zdjęcia prawie wszędzie i wkładam w to duuuużo serca

a dalej interesuje mnie projektowanie i aranżacja wnętrz (art deco i pop art)

no i na koniec kierunek w którym się kształcę czyli reklama

Lilla · Post autor: **Lilla** » 7 mar 2007, o 10:02

AssaAbloy pisze:a tutaj "spoczywa" druga polowa mojego serca:

no i jeszcze narty (to tez góry ) i takie tam różne...

heh....

enzymowka · Post autor: **enzymowka** » 7 mar 2007, o 10:50

Lilla pisze:heh....

Możesz to rozwinąć?

AssaAbloy · Post autor: **AssaAbloy** » 8 mar 2007, o 12:32

ta moja "gorska" milosc to sie dosc preznie rozwija; ostatnio z bolem serca (wielkim) bylam zmuszona odrzucic zaproszenie w Himalaje... z powodow finansowych glownie; dwie dalekie wyprawy wysokogorskie na rok stanowczo przekraczaja moje mozliwosci "ciulacze"

ale za rok - kto wie?

taki jest wstepny plan;

po-prostu-ja · Post autor: **po-prostu-ja** » 8 mar 2007, o 16:15

Znalazłam! Eureka! Moją pasją są sprawozdania! Każde następne do napisania doprowadza mnie do iście szewskiej pasji.

iskierka85 · Post autor: **iskierka85** » 8 mar 2007, o 18:30

Wrzucam kilka zrobionych przeze mnie fotek

Nieczynna kopalnia w moim mieście
Obrazek

Zamek - Będzin
Obrazek

To też w moim mieście
Obrazek

Zachód Słońca

po-prostu-ja · Post autor: **po-prostu-ja** » 8 mar 2007, o 19:39

Nie mogę być gorsza

To są moje popisy, kiedy mam za dużo czasu wolnego i za dużo myśli w głowie:

Most Grunwaldzki we Wrocławiu.

Nudziło mi się na okienku między wykładami a aparat akurat miałam w ręce..

Ostatnie jabłko, na które nikt się nie skusił ..

iskierka85 · Post autor: **iskierka85** » 9 mar 2007, o 17:48

Kolejna porcja:

Gaja99 · Post autor: **Gaja99** » 10 mar 2007, o 10:09

Fotografia.. Rzecz którą kocham

Prawie zawsze mam ze sobą aparat
Zdjęcia, które zrobiłam znajdziecie na mojej stronie: www.gaja.kom.pl ... Komentarze mile widziane ;p

pasje, czyli w co wkladamy serce :) (uwaga - sporo zdjęć!)

Re: aquarium

Re: aquarium

Re: aquarium

Re: aquarium

akwarium