Igrzyska olimpijskie i my ;)

Aktywnie, na sportowo, pasje, hobby, podróże, adrenalina... ciągle w szlafrokach jednak z ręką na pulsie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
*Maga*
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 106
Rejestracja: 16 lip 2007, o 00:00

Post autor: *Maga* » 13 kwie 2008, o 13:11

Małgorzata pisze:A Irlandczycy co na to? : shoping, shoping, shoping albo pubing, pubing, pubing, ewentualnie stali i patrzyli jak cielęta na malowane wrota
Bo chyba niestety najczęstsza postawa to "to mnie nie dotyczy" (występuje też w wariancie tumiwisistycznym). Brrr... :evil:

To mnie nie dotyczy, ten dotkliwy
chłód lufy przytkniętej do czyjejś potylicy
nie mnie dotyczy, nie do mnie należy
ani ta głowa, ani ta dłoń z pistoletem, ani
ocena kto ma rację i po czyjej stronie leży
łopata, którą wykopano dół, nie zawracajcie
mi tej ogolonej głowy, myślenie o tym nie jest mi na rękę,
ani na tę w rękawie mundurowym, ani
na tę związaną drutem, mnie to nie dotyczy
(a jednak czuję, że choć takie to nieważne,
to przecież
znieważa mnie)

(Barańczak)
Ale jak byśmy dziś wyglądali, gdyby na świecie nigdy nie było żadnej feministki?
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 13 kwie 2008, o 19:16

Piekny ten wiersz, Mago, lubilam Baranczaka.
W zeszlotygodniowej POLITYCE jest artykul na temat Chin i Tybetu.

P.S. I znalazlam w sklepie czosnek z Argentyny :).
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
sailor490
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 145
Rejestracja: 25 lis 2006, o 00:00

Post autor: sailor490 » 13 kwie 2008, o 21:46

Ireth pisze:Piekny ten wiersz, Mago, lubilam Baranczaka.
Wiersz piękny rzeczywiście.

jaka szkoda jednak, że większość interwencji w dobrej sprawie kończy się często jeszcze większym złem.
Jak Kosowo, Somali, Afganistan i dużo innych.
Awatar użytkownika
*Maga*
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 106
Rejestracja: 16 lip 2007, o 00:00

Post autor: *Maga* » 13 kwie 2008, o 23:04

Cieszę się bardzo, że wiersz też jest Wam bliski :) A do Barańczaka co pewien czas wracam... I chyba już tak zostanie (bo ironia i wrażliwość). Cały utwór tutaj:
http://hamlet.pro.e-mouse.pl/teksty/?id ... ks&idu=003

Przywołany przez Ireth artukuł Jacka Żakowskiego w przenikliwy, wyważony sposób pokazuje jak bardzo Tybet dotyczy zarówno spraw Polski jak i Świata:
Nie jestem maksymalistą. Nie wierzę, że rzucimy Chiny na kolana. I nie jestem pewien, czy chciałbym, żeby Zachód to zrobił. Nie wydaje się, żebyśmy mieli sensowne recepty na chińskie dylematy. Ale program minimum jest taki, żebyśmy nie pozwolili chińskim komunistom zmusić nas do uznania ich władzy za normalną i ich standardów za akceptowalne. Bo jeśli pójdziemy tą drogą, to w zglobalizowanym świecie będziemy musieli stopniowo także u siebie przyjąć ich zwyczaje. Skoro Google dziś godzi się na cenzurę w Chinach, to jutro bez oporów zacznie się cenzurować w Polsce, a pojutrze w Anglii.

Ani nieobecność Donalda Tuska w Pekinie, ani bojkot chińszczyzny czy korporacji obojętnych na zbrodnie, ani nawet heroiczny gest Moniki Pyrek – gdyby go wykonała – nie zmienią radykalnie biegu globalnych procesów. Ale jednak jakoś na nie wpłyną. Im więcej nas się do tych gestów przyłączy, tym ten wpływ będzie większy. Bo bez naszych gestów – jak nie dziś, to jutro – Tybet może być wszędzie.
A propos czosnku z Argentyny to postanowiłam zbojkotować Google ;)
Ale jak byśmy dziś wyglądali, gdyby na świecie nigdy nie było żadnej feministki?
Awatar użytkownika
AssaAbloy
super forma
super forma
Posty: 5491
Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00

Post autor: AssaAbloy » 14 kwie 2008, o 11:44

Ireth pisze: P.S. I znalazlam w sklepie czosnek z Argentyny :).
to juz prawie jak ojczysty ;)

ps.
googla bojkotowac nie bede :P
http://arsneo.pl
Awatar użytkownika
*Maga*
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 106
Rejestracja: 16 lip 2007, o 00:00

Post autor: *Maga* » 14 kwie 2008, o 14:36

AssaAbloy pisze:Ireth napisała:

P.S. I znalazlam w sklepie czosnek z Argentyny .


to juz prawie jak ojczysty
Perspektywa gombrowiczowska? :cool:
AssaAbloy pisze:ps.
googla bojkotowac nie bede :P
Nie to nie ;)
Ja próbuję z tych powodów: brak dostępu do informacji min. o niepodległości Tybetu i masakrze na Tiananmen na chińskiej stronie tej wyszukiwarki:
http://business.timesonline.co.uk/tol/b ... 719192.ece
(Przepraszam, że strona angielska, ale tu znalazłam cały artykuł na ten temat. W Polsce też o tym wspominano m.in. w powyższym artykule z Polityki i w Tygodniku Powszechnym)
Ale jak byśmy dziś wyglądali, gdyby na świecie nigdy nie było żadnej feministki?
Awatar użytkownika
dobranocka13
super forma
super forma
Posty: 3030
Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00

Post autor: dobranocka13 » 14 kwie 2008, o 18:04

*Maga* pisze: W Polsce też o tym wspominano m.in. w powyższym artykule z Polityki i w Tygodniku Powszechnym)
A nawet wcześniej :wink:
Awatar użytkownika
AssaAbloy
super forma
super forma
Posty: 5491
Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00

Post autor: AssaAbloy » 14 kwie 2008, o 19:30

polecam maly eksperyment:
http://www.google.cn/

wpisac tiananmen 1989 i zobaczyc co wyskakuje...

oczywiscie wiem, ze cenzura wynikow wyszukiwania istnieje; natomiast nie zawsze i nie dokladnie taka, jaka sie ja opisuje; po gombrowiczowsku - dorabia sie jej gebe ;)

dzialac w Chinach i nie cenzurowac sie nie da; wiec akcje typu "protestujmy, to google zniesie cenzure w Chinach" sa bezcelowe;
jesli cos jest tam prawem zakazane, to i google i kazda inna firma musi sie temu podporzadkowac;
jedyna opcja alternatywna jest wyniesc sie stamtad 8)
owszem, umiem sobie wyobrazic, ze potezny bojkot moglby zmusic firme do wycofania sie z Chin; ale czy to jest wlasnie to, czego chca protestujacy?
czy chodzi o to, zeby Chinczycy googla w ogole nie mieli?
czy tez moze chodzi o wiernosc firmy pewnym pieknym ideom i filozofii "albo wszystko albo nic"? jesli to ostatnie, to musimy zbojkotowac firm w jasna cholere (i wcale nie twierdze, ze nie powinno sie tego robic) 8)

ladnie opisane jest to w artykule, do ktorego link podala Ireth;

dylemat stary jak swiat: czy oferowac produkt okrojony, czy w imie nieprzejednanej szlachetnosci nie oferowac go w ogole...?
http://arsneo.pl
Awatar użytkownika
*Maga*
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 106
Rejestracja: 16 lip 2007, o 00:00

Post autor: *Maga* » 15 kwie 2008, o 00:59

AssaAbloy pisze:polecam maly eksperyment:
http://www.google.cn/

wpisac tiananmen 1989 i zobaczyc co wyskakuje...
Z całym szacunkiem: zakładając, iż niewiele z nas na tym forum łączy się z internetem z Chin i Tybetu, Twój eksperyment niczego nie udowadnia. Cenzura dotyczy właśnie tych użytkowników.

Dwa lata temu zaczęła się kampania Students For Free Tibet noluv4google, która objawiła się w Polsce np. w Wyborczej - "Zerwij z Google w Walentynki" ;) Wg. Guardiana Google odczuło ją finansowo.

http://noluv4google.com
http://studentsforafreetibet.org/article.php?id=805

Nie namawiam, nie przekonuję - na razie sama testuję "zerwanie z Google".
Znalazłam coś takiego, ale ta aureolka nad słowem "Good" źle na mnie działa :P
http://www.goodsearch.com/?charityid=583897
Ale jak byśmy dziś wyglądali, gdyby na świecie nigdy nie było żadnej feministki?
Awatar użytkownika
ona_czyli_ja
super forma
super forma
Posty: 2045
Rejestracja: 6 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Amager

Post autor: ona_czyli_ja » 15 kwie 2008, o 09:27

Assa, z tego co napisalas mozna wywnioskowac, ze jesli Chinczyk zamiast google.cn uzyje google.com to bedzie mial dostep do nieocenzurowanego internetu. Jakos w to nie wierze.
Coz, google stanelo przed dylematem: idealy czy kasa. Sa zwykla komercyjna firma i jakies tam prawa czlowieka nie moga ograniczac zyskow firmy. Rozumiem, choc nie pochwalam i wlasnie dlatego coraz mniej lubie swiat w ktorym zyjemy.
Awatar użytkownika
lambda
super forma
super forma
Posty: 1281
Rejestracja: 15 cze 2004, o 00:00

Post autor: lambda » 15 kwie 2008, o 10:05

Obrazek

To zdjecie przyslala mi wczoraj znajoma z Lhasy.
Widac wyraznie jak chinczycy z ogolonymi glowami i z szatami mnichow w rekach beda przebierac sie za" tybetanskich terrorystow"
Awatar użytkownika
*Maga*
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 106
Rejestracja: 16 lip 2007, o 00:00

Post autor: *Maga* » 15 kwie 2008, o 12:27

Na szczęście to zdjęcie to prawdopodobnie kadr z planu filmowego a nie antytybetańska prowokacja.

http://ratujtybet.org/aktualnosci/2008- ... erze_mnisi
Powyższe zdjęcie było w ostatnich tygodniach szeroko dystrybuowane w internecie jako ukazujące chińskich żołnierzy w Tybecie trzymających mnisie szaty, czasem pojawiały się komentarze, że jest ono dowodem na to, że chińscy żołnierze przebierali się za mnichów buddyjskich. Protybetańskie organizacje nie uznają go jako wiarygodnego dowodu.

Bardziej prawdopodobne jest, że zdjęcie pochodzi z planu filmowego. International Campaign for Tibet informuje, że posiada podobne zdjęcia pochodzące z 2001 roku.
Ale jak byśmy dziś wyglądali, gdyby na świecie nigdy nie było żadnej feministki?
Awatar użytkownika
lambda
super forma
super forma
Posty: 1281
Rejestracja: 15 cze 2004, o 00:00

Post autor: lambda » 15 kwie 2008, o 12:43

Serio?
Znajoma wyraznie pisla, ze to swieze zdjecie z Lhasy( jest w Nepalu)
dlaczego mialaby kłamac?
Poza tym jesli to plan filmowy, to dlaczego aktorami wzglednie statystami sa tu zołnierze?
Awatar użytkownika
*Maga*
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 106
Rejestracja: 16 lip 2007, o 00:00

Post autor: *Maga* » 15 kwie 2008, o 12:57

Na zdjęcie trafiałam w różnych źródłach pod koniec marca - dużo wtedy pisano o szykowanych prowokacjach, które miały zdyskredytować powstanie w Tybecie. Oczywiście nie wiem na pewno czym jest to zdjęcie. Ale kilka dni temu sama odetchnęłam czytając na stronach organizacj protybetańskich, że to jednak chyba fałszywy alarm. Więcej na stronie do której podałam linka.
A tutaj analiza demaskatora ;) zdjęcia.
http://thinkpossible.gaia.com/blog/2008 ... etan_monks
Ale jak byśmy dziś wyglądali, gdyby na świecie nigdy nie było żadnej feministki?
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 15 kwie 2008, o 13:08

chińscy internauci apelują do konsumentów o bojkotowanie francuskiej sieci detalicznej Carrefour, gdyż ich zdaniem popiera ona grupy opowiadające się za niepodległością Tybetu.
http://www.hotmoney.pl/artykul/1793/1/p ... tow-2.html
Awatar użytkownika
AssaAbloy
super forma
super forma
Posty: 5491
Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00

Post autor: AssaAbloy » 15 kwie 2008, o 14:13

dobrze, jeszcze raz o googlu;
zakładając, iż niewiele z nas na tym forum łączy się z internetem z Chin i Tybetu Twój eksperyment niczego nie udowadnia. Cenzura dotyczy właśnie tych użytkowników.
napisalam, ze zrobilam sobie eksperyment; a to dlatego, ze na jednej ze stron wyczytalam, ze google.cn blokuje pewne wyniki...
okazuje sie, ze jest to troche bardziej skomplikowane;
Assa, z tego co napisalas mozna wywnioskowac, ze jesli Chinczyk zamiast google.cn uzyje google.com to bedzie mial dostep do nieocenzurowanego internetu. Jakos w to nie wierze.
ok, w takim razie zle to napisalam; sprobuje klarowniej :)

wychodzi na to, ze sa dwa rodzaje cenzury googlowej:

niektorych wynikow wyszukiwarka nie pokazuje w ogole, nikomu (nawet mnie) - i to jest blokada w wyszukiwarce, a niektore sa zablokowane tylko dla polaczen z Chin (tego nie sprawdzalam ;) ) - i to jest blokada niezalezna od jezykowej wersji wyszukiwarki;

nie wiem jaki jest sens tego podzialu i czy rzeczywiscie tak to dziala...
mysle, ze moze sie nawet rozgladne za tym; i to raczej nie w gazetach, bo tam kupe smiecia pisza :)
Znalazłam coś takiego, ale ta aureolka nad słowem "Good" źle na mnie działa Razz
http://www.goodsearch.com/?charityid=583897
"powered by Yahoo" tez powinno ;)
http://arsneo.pl
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 17 maja 2008, o 19:09

Widzialy Panie "geneze" loga igrzysk w Pekinie?
http://img102.imageshack.us/img102/7229 ... ympao6.jpg
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Post autor: babette » 20 cze 2008, o 22:47

Fiat przeprasza Chiny za reklamę:
http://youtube.com/watch?v=5VA2wEM_PdQ

"Fiat ... has recently been advised that certain advertising ... could disturb the sensibility of the people within China," the company said in a statement on Friday.

"Fiat Group extends its apologies to the Government of the People's Republic of China and to the Chinese people."

http://ca.tv.yahoo.com/contributor/2947 ... __ER:64823
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
koukla
super forma
super forma
Posty: 1199
Rejestracja: 15 cze 2005, o 00:00

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: koukla » 13 lut 2010, o 13:37

Z klimatów branżowych - K.D. Lang zaśpiewała na otwarciu Hallelujah Cohena.

Kanadyjczycy wyciągają to co mają najlepsze. :)
кому-то легче жить с закрытыми глазами
это их выбор а мы свой делаем сами
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: Ireth » 13 lut 2010, o 13:42

koukla pisze:Z klimatów branżowych - K.D. Lang zaśpiewała na otwarciu Hallelujah Cohena.

Kanadyjczycy wyciągają to co mają najlepsze. :)
Taaaak. Malzonka mowi do mnie z drugiego pokoju:
-- Ktos spiewa "Hallelujah", ale to chyba nie Rufus...
Ja pytam, jak wyglada.
-- Taki troche misiek, o azjatyckiej urodzie.
Wiec zebralam dupe i poszlam obejrzec ;)
Zeby ona nie wiedziala, jak K.D. Lang wyglada?
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: babette » 13 lut 2010, o 22:21

:lol:

A teraz trwa mecz hokeja Szwecja-Szwajcaria. Kobiet oczywiście. Instynktownie czuję, że jestem za Szwecją.

Instynktownie, bo to jakiś bezsens: http://www.swehockey.se/Startsidesnyhet ... er-2009/m/ zamiast dać zdjęcia zawodniczek, to dają działaczy, a do zawodniczek jakieś głupie statystyki...

Zostaje opakowanie zastępcze: http://1.1.1.2/bmi/www.vancouver2010.co ... ead-Ku.jpg
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
koukla
super forma
super forma
Posty: 1199
Rejestracja: 15 cze 2005, o 00:00

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: koukla » 14 lut 2010, o 09:09

Ireth pisze:
koukla pisze:Z klimatów branżowych - K.D. Lang zaśpiewała na otwarciu Hallelujah Cohena.

Kanadyjczycy wyciągają to co mają najlepsze. :)
Taaaak. Malzonka mowi do mnie z drugiego pokoju[...]
:lol:

BTW czy Małżonka wraz z kilkoma foremkami nie miała być o tej porze w Kanadzie? ;)

Ponieważ o olimpijskich sukcesach pierwszej branżowej drużyny curlingowej nie ma co pisać, poniżej info o co w tej zabawie chodzi.

http://www.sport.pl/vancouver2010/1,103 ... razka.html
кому-то легче жить с закрытыми глазами
это их выбор а мы свой делаем сами
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: Ireth » 14 lut 2010, o 12:42

koukla pisze:BTW czy Małżonka wraz z kilkoma foremkami nie miała być o tej porze w Kanadzie? ;)
Zycie weryfikuje plany; moze do Soczi im sie uda wybrac :cool:
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: enzymowka » 14 lut 2010, o 14:03

Ja chętnie, tylko ze sponsorami coś cienko..
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: babette » 14 lut 2010, o 16:58

enzymowka pisze:Ja chętnie, tylko ze sponsorami coś cienko..
W Tójmieście macie klub, w którym płacić nie trzeba. ;P

Do Soczi, fakt, łatwiej będzie dojechać, i całe szczęście, że nie wybrałyśmy hokeja http://www.sport.pl/vancouver2010/1,103 ... wacje.html
18:1...
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
koukla
super forma
super forma
Posty: 1199
Rejestracja: 15 cze 2005, o 00:00

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: koukla » 14 lut 2010, o 20:36

babette pisze:
Do Soczi, fakt, łatwiej będzie dojechać, i całe szczęście, że nie wybrałyśmy hokeja http://www.sport.pl/vancouver2010/1,103 ... wacje.html
18:1...
No.

Tym bardziej, że jakieś doświadczenie z czajnikiem i szczotką większość ma, a z łyżwami nie jest tak różowo" :P
кому-то легче жить с закрытыми глазами
это их выбор а мы свой делаем сами
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: babette » 15 lut 2010, o 00:22

Ale nie wiadomo czy damy rade, bo słyszałam, że nasza trenerka się teraz w siatkówce specjalizuje i pewnie zimowe sporty mało ją obchodzą. :batman:
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
enzymowka
super forma
super forma
Posty: 4960
Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
Lokalizacja: z latarni morskiej

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: enzymowka » 15 lut 2010, o 13:49

A to nie ja przypadkiem miałam być trenerką? :scratch:
Awatar użytkownika
koukla
super forma
super forma
Posty: 1199
Rejestracja: 15 cze 2005, o 00:00

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: koukla » 15 lut 2010, o 20:30

babette pisze:Ale nie wiadomo czy damy rade, bo słyszałam, że nasza trenerka się teraz w siatkówce specjalizuje i pewnie zimowe sporty mało ją obchodzą. :batman:
Chodzi Ci chyba o waszego "eunucha noszącego wodę". :)
кому-то легче жить с закрытыми глазами
это их выбор а мы свой делаем сами
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: Igrzyska olimpijskie i my ;)

Post autor: babette » 15 lut 2010, o 22:09

A, to sorry i całe szczęście. :)
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
ODPOWIEDZ