My w sporcie
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 3 lis 2007, o 00:00
My w sporcie
Jak sobie radzicie z trzenerami,działaczami, sponsorami oraz mediami? Mysle ze jest nas duzo, czynnie uprawiajacych sport.Interesuja mnie rowniez wasze dyscypliny i poziom jaki reprezentujecie.
jak to nie? numb3rs zgaduje srednio w 7 minucie po rozpoczeciu odcinka, czyli chwile po napisach, ostatnio nawet wiem jakich rownań będa uzywać, mimo ze na matmie zazwyczaj spałam; zagubiony pokój skończył się idealnie tak jak powinien również (ustalenia z 30 minuty 1 odcinka) na plus im moge policzyć, że zostawili sprawę nie rozwiązaną, bez jakiegoś wyjaśnienia typu kod da vinci. czekam az ktoś zrobi serial o wykladowcach uniwersyteckich, to bedzie dynastia dopiero..Bzdziagwa pisze:Pinkberry pisze:My pinkberry ze sportów uprawiamy maratony serialowe. sponsorów niestety ani widu, ani słychu.
Może nie osiągnęłaś jeszcze tego poziomu profesjonalnego?
- stokrotka37
- foremka dyskutantka
- Posty: 205
- Rejestracja: 24 wrz 2007, o 00:00
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 3 lis 2007, o 00:00
Jako dziecko lubilam grac w pilke nozna,i nawet gralam lepiej od niektorych chlopakow Gralismy tez troche w siatke choc i w kosza lubilam pograc Pamietam,ze na lekcjach Wf-u w podstawowce czy w liceum dziewczyny nigdy nie chcialy byc w przeciwnej do mojej druzynie. Zawsze narzekaly,ze zbyt mocno serwuje albo atakuje,a podzczas gry w kosza,ze zbyt wiele punktow zdobywam lol Aha,a na rowerze jezdzilam jak wicher - choc to juz stare czasy,ostatnio jak wsiadlam na rower to sie nie lada zmeczylam po jakichs 100m po prostu porazka! Wroce jeszcze do siatkowki,w liceum poznalam dziewczyny,ktore trenowaly siatke juz od paru lat w klubie,dolaczylam do nich i tak trenowalam przez prawie 2 lata.Potem klub sie rozpadl,nie bylo sponsorow i pozegnalam sie z siatkowka,ale wspominam te 2 lata bardzo dobrze i czasem zaluje,ze nie udalo sie tego kontunuowac. Siatkowka to swietna sprawa No i jaka kondyche wtedy mialam,a teraz jedynym moim "sportem" jest przejscie sie do centrum miasta
Kaloryferek też mam niezłygosia_k pisze: boks............drogie panie ale tylko na ringu "kaloryferka"to moze mi niejedna pozazdroscic
Karate, tae-kwon-do, judo
narciarstwo, windsurfing, jazda konna, rower, aerobik... a ostatnio próbuje sił na motorze krosowym
Więc drogie panie sexownego i wysportowanego ciałka mozna mi pozazdrościć
Los sprzyja odważnym:)
-
- rozgadana foremka
- Posty: 138
- Rejestracja: 22 gru 2007, o 00:00
- Lokalizacja: Biala Podlaska/ Poznań