Terrarystyka
- sepiaa
- początkująca foremka
- Posty: 69
- Rejestracja: 28 cze 2009, o 02:00
- Lokalizacja: p-ń
Re: Terrarystyka
Kolorowo więc tam masz
Roseę otrzymałam "w spadku" po znajomym, który wyjechał za granicę - to już dorosła samica, u mnie jeszcze przez te 5 miesięcy nie liniała.
Roseę otrzymałam "w spadku" po znajomym, który wyjechał za granicę - to już dorosła samica, u mnie jeszcze przez te 5 miesięcy nie liniała.
[i]"Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie."[/i]
- ayame
- rozgadana foremka
- Posty: 173
- Rejestracja: 22 mar 2005, o 00:00
Re: Terrarystyka
widzę godzilla się do mnie nie przyznajesz ...
to ja się na chama pochwalę co mam:
L11: B. smithi, L.parahybana, A. geniculata; P.irminia L9, G.pulchra L7, A.versicolor L8, A. "peru purple" L4, 4x C.cyaneopubescens L2, no i jeszcze skorpion H.longimanus L4, niedawno pozbyłam się C.fasciatum.
to ja się na chama pochwalę co mam:
L11: B. smithi, L.parahybana, A. geniculata; P.irminia L9, G.pulchra L7, A.versicolor L8, A. "peru purple" L4, 4x C.cyaneopubescens L2, no i jeszcze skorpion H.longimanus L4, niedawno pozbyłam się C.fasciatum.
- godzilla
- natchniona foremka
- Posty: 472
- Rejestracja: 24 lis 2006, o 00:00
- Lokalizacja: prawie z miasta, prawie robi wielką różnicę
Re: Terrarystyka
Ojej, no przecież wiem jakie masz pająki i co chcesz kupić na giełdzieayame pisze:widzę godzilla się do mnie nie przyznajesz ...
to ja się na chama pochwalę co mam:
L11: B. smithi, L.parahybana, A. geniculata; P.irminia L9, G.pulchra L7, A.versicolor L8, A. "peru purple" L4, 4x C.cyaneopubescens L2, no i jeszcze skorpion H.longimanus L4, niedawno pozbyłam się C.fasciatum.
Zapomniałaś dopisać, że miałaś przez krótki okres P. cambridgei. Zresztą razem je kupiłyśmy, ale są szybkie i przy okazji dość brzydkie
Mi marzą się Acanthoscurria fracta i Monocentropus balfouri. Ten drugi może będzie na giełdzie, ale A. fracta jest praktycznie niedostępna na naszym rodzimym rynku. Szkoda, ponieważ to bardzo fajny pająk, ładnie ubarwiony, ma podobne zachowania jak A. geniculata.
Sepiaa pochwal się terrariami
Wibrator uczy samodzielności :P
- ayame
- rozgadana foremka
- Posty: 173
- Rejestracja: 22 mar 2005, o 00:00
Re: Terrarystyka
no co tam się żadna nie chwali? wrzucać zdjęcia!
- godzilla
- natchniona foremka
- Posty: 472
- Rejestracja: 24 lis 2006, o 00:00
- Lokalizacja: prawie z miasta, prawie robi wielką różnicę
- Dotyk_
- natchniona foremka
- Posty: 423
- Rejestracja: 9 gru 2006, o 00:00
- Lokalizacja: Za górami za lasami :)
Re: Terrarystyka
e tam zapadła..
Ja mam żłowia taki kochany, już ma rok. Oto on:
Ja mam żłowia taki kochany, już ma rok. Oto on:
- sepiaa
- początkująca foremka
- Posty: 69
- Rejestracja: 28 cze 2009, o 02:00
- Lokalizacja: p-ń
Re: Terrarystyka
A moje "stado" powiększyło się... O samicę kątnika Sama do mnie przybiegła (a za nią kot ).
[i]"Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie."[/i]
- godzilla
- natchniona foremka
- Posty: 472
- Rejestracja: 24 lis 2006, o 00:00
- Lokalizacja: prawie z miasta, prawie robi wielką różnicę
Re: Terrarystyka
Nie widzę obrazka...Dotyk_ pisze:e tam zapadła..
Ja mam żłowia taki kochany, już ma rok. Oto on:
A jaki to żółw?
@sepiaa
Gratuluję przyrostu rodziny Swojego czasu też hodowałam jakiegoś krajowego pająka na parapecie. W sumie to po nim kupiłam sobie ptasznika
Dodam foty terrarium, które skończyłam jakieś 2 tygodnie temu:
Wibrator uczy samodzielności :P
- ayame
- rozgadana foremka
- Posty: 173
- Rejestracja: 22 mar 2005, o 00:00
Re: Terrarystyka
ładnie i za jakiś czas pewnie pojawią się tam żabki
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 260
- Rejestracja: 27 cze 2006, o 00:00
Re: Terrarystyka
terrarium boskie!!!
ja od ponad 3 lat mam kameleona jemenskiego, terr ma ogromne, ale nie tak ladnie "umeblowane", no ale za to tylko prawdziwymi roslinami:)
ja od ponad 3 lat mam kameleona jemenskiego, terr ma ogromne, ale nie tak ladnie "umeblowane", no ale za to tylko prawdziwymi roslinami:)
- WildGirl
- rozgadana foremka
- Posty: 141
- Rejestracja: 12 sty 2011, o 18:26
Re: Terrarystyka
Moje panie jak terrarystka zajmowałam się przez krótki czas . MIałam na celu rozmnożenie jaszczurek zwinek i żyworódek z powody wyginięcia wolnego na terenie mojej wsi . Przez cała zime w 3 ogromnych terrariach 2X 63 l pojemnosci i 280 l pojemnosci trzymałam je w odpowiednich warunkach lampy , pokarm wszystko co mi doradzili nie specjalistycznym forum . Było to 2 lata temu na wiosne wypusciłam je miejsce rzeki , na działce przy żwirze gdzie wcześniej jajka stamtąd zabrałam . Na zeszło lato sama się zdziwiłam ze ze z 40 młodych zrobiła sie plaga . Wszystkie jaszczurki zostały wypuszczone żadna nie poniosła śmierci
Artysta musi zatrzeć ślady potu, wylanego przy tworzeniu swego dzieła. Widoczny wysiłek jest bowiem zbyt małym wysiłkiem.
- Athla
- Posty: 8
- Rejestracja: 31 maja 2011, o 23:39
Re: Terrarystyka
Widzę, że mało która z Was zagląda do tego tematu, a szkoda..
Moja przygoda z terrarystyką zaczęła się jakoś, gdy miałam 9, może 10 lat. Wtedy to kupiłam sobie jaszczurkę-banalnego w hodowli gekona lamparciego. Po jego śmierci przerwa (jakoś się nie mogłam pozbierać, gdy Gekuś odszedł). Potem nadeszła chwila grozy dla domowników-otóż miłość do terrarystyki powróciła ze zdwojoną siłą. W domu pojawił się legwan zielony (któraś z Was o takim marzy, z tego co wyczytałam). Jednak nie był to zwykły legwan. Kiedyś udałam się na giełdę terrarystyczną. Miałam wtedy kupić jakiegoś gekona, bo to małe i fajne jaszczurki. Jednak gdy zobaczyłam tego zabiedzonego i wychudzonego legwana, od razu wyłożyłam kasę i zabrałam go do domu. Po wizycie u weta okazało się, że legwan jest na tyle chory, że nie przeżyje więcej jak rok (choroba płuc, jakieś zakażenie wirusowe, do tego postępująca infekcja skórna). Ciągłe wizyty u specjalisty od gadów, ciągłe podawanie antybiotyków, smarowanie gadziny jednak pomogły w pewnym stopniu. Infekcję zaleczono, jednak zakażenie postępowało dalej. Legwan po niespełna dwóch latach został uśpiony (zgodnie stwierdziliśmy z weterynarzem, że tak będzie najlepiej-widać było, że zwierzak cierpi coraz bardziej). No i potem stwierdziłam, że to już koniec, że nigdy więcej zwierzaka...
No ale potem były szczury, kot.. No i teraz jest ze mną Francuz, którego zdjęcie pokażę Wam, jak tylko go uchwycę aparatem w ładnej pozie Francuz to młody wąż zbożowy okeetee. No w zasadzie a młodego nie wygląda, bo ma 137cm długości. I chociaż przeważnie rosną do 130cm, to Francuz chyba będzie wyjątkiem... A przecież samce powinny być mniejsze
A po przeprowadzce planuję kupno Emerald tree boa...
Moja przygoda z terrarystyką zaczęła się jakoś, gdy miałam 9, może 10 lat. Wtedy to kupiłam sobie jaszczurkę-banalnego w hodowli gekona lamparciego. Po jego śmierci przerwa (jakoś się nie mogłam pozbierać, gdy Gekuś odszedł). Potem nadeszła chwila grozy dla domowników-otóż miłość do terrarystyki powróciła ze zdwojoną siłą. W domu pojawił się legwan zielony (któraś z Was o takim marzy, z tego co wyczytałam). Jednak nie był to zwykły legwan. Kiedyś udałam się na giełdę terrarystyczną. Miałam wtedy kupić jakiegoś gekona, bo to małe i fajne jaszczurki. Jednak gdy zobaczyłam tego zabiedzonego i wychudzonego legwana, od razu wyłożyłam kasę i zabrałam go do domu. Po wizycie u weta okazało się, że legwan jest na tyle chory, że nie przeżyje więcej jak rok (choroba płuc, jakieś zakażenie wirusowe, do tego postępująca infekcja skórna). Ciągłe wizyty u specjalisty od gadów, ciągłe podawanie antybiotyków, smarowanie gadziny jednak pomogły w pewnym stopniu. Infekcję zaleczono, jednak zakażenie postępowało dalej. Legwan po niespełna dwóch latach został uśpiony (zgodnie stwierdziliśmy z weterynarzem, że tak będzie najlepiej-widać było, że zwierzak cierpi coraz bardziej). No i potem stwierdziłam, że to już koniec, że nigdy więcej zwierzaka...
No ale potem były szczury, kot.. No i teraz jest ze mną Francuz, którego zdjęcie pokażę Wam, jak tylko go uchwycę aparatem w ładnej pozie Francuz to młody wąż zbożowy okeetee. No w zasadzie a młodego nie wygląda, bo ma 137cm długości. I chociaż przeważnie rosną do 130cm, to Francuz chyba będzie wyjątkiem... A przecież samce powinny być mniejsze
A po przeprowadzce planuję kupno Emerald tree boa...
Chcę żyć pełnią życia, chcę wyssać wszystkie soki...
- valkiria
- początkująca foremka
- Posty: 29
- Rejestracja: 28 sie 2009, o 00:00
Re: Terrarystyka
To może i ja podepnę się pod temat - całkiem niedawno stałam się dumną posiadaczką ambystomy mexicanum, sztuk dwie
- godzilla
- natchniona foremka
- Posty: 472
- Rejestracja: 24 lis 2006, o 00:00
- Lokalizacja: prawie z miasta, prawie robi wielką różnicę
Re: Terrarystyka
Fajnie, że ktoś się w końcu odezwał w temacie
WildGirl i jak rozwija się populacja jaszczurek? Monitorowałaś to jeszcze? Fajna sprawa z pomocą w rozmnażaniu gatunku.
Nie potrzebne jest na to przypadkiem pozwolenie?
Valkiria gratuluję aksolotli fajne zwierzaki.
Athla fajnie, że zaopiekowałaś się chorym legwanem. Szkoda zwierzaka. Ehhhh.
A co się stało z gekonem? Zdechł ze starości czy był chory?
Ja mam teraz też dwa gekony. Samiczki. Sunglow i Bell albino. Zamierzam niedługo rozmnożyć gekony. Muszę jeszcze zbudować tylko inkubator No i pożyczyć samca
WildGirl i jak rozwija się populacja jaszczurek? Monitorowałaś to jeszcze? Fajna sprawa z pomocą w rozmnażaniu gatunku.
Nie potrzebne jest na to przypadkiem pozwolenie?
Valkiria gratuluję aksolotli fajne zwierzaki.
Athla fajnie, że zaopiekowałaś się chorym legwanem. Szkoda zwierzaka. Ehhhh.
A co się stało z gekonem? Zdechł ze starości czy był chory?
Ja mam teraz też dwa gekony. Samiczki. Sunglow i Bell albino. Zamierzam niedługo rozmnożyć gekony. Muszę jeszcze zbudować tylko inkubator No i pożyczyć samca
Wibrator uczy samodzielności :P
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 5 gru 2011, o 08:44
Re: Terrarystyka
Posiadałam 3 gekony lamparcie i węża zbożowego. Teraz terrarium świeci pustkami. Pająka mieć nie mogę, gdyż moi rodzice nie są zbyt pozytywnie do nich nastawieni.
O zwierzęta w terrarium trzeba bardziej dbać, zapewniać im dogodne warunki do życia niż gryzoniom, jednak warto je posiadać
Ile razy Elżbieta (wąż) poprawiała mi nastrój wijąc się na mojej ręce, czując jej chłodne łuski.
Wolę oglądać wygrzewającego się węża, niż królika, który je sałatę.
O zwierzęta w terrarium trzeba bardziej dbać, zapewniać im dogodne warunki do życia niż gryzoniom, jednak warto je posiadać
Ile razy Elżbieta (wąż) poprawiała mi nastrój wijąc się na mojej ręce, czując jej chłodne łuski.
Wolę oglądać wygrzewającego się węża, niż królika, który je sałatę.
-
- początkująca foremka
- Posty: 56
- Rejestracja: 30 lip 2014, o 23:12
Re: Terrarystyka
Miałam kiedyś geniculatę
W pokoju cień, nikt nie chce wpadać w odwiedziny i ten strach w oczach, że mam "p-p-pająka"! Jednak to bardzo nudne zwierzę jak się okazało i od kilku lat już nie mam nic w terrarium. Teraz dom opanowały inne stworzenia
W pokoju cień, nikt nie chce wpadać w odwiedziny i ten strach w oczach, że mam "p-p-pająka"! Jednak to bardzo nudne zwierzę jak się okazało i od kilku lat już nie mam nic w terrarium. Teraz dom opanowały inne stworzenia
- Torakuta
- początkująca foremka
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 14:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Terrarystyka
Odkopuję temat :3
Mam w sumie 14 ptaszników (w tym jadusy), skorpiona i węża. Wcześniej dużo pracowałam z takimi zwierzętami, chciałabym kiedyś je rozmnażać, w sumie mam dwie samice które czekają tylko by wylinieć i będę szukać dla nich samców. Reszta z samic albo za młoda jeszcze albo nie chce rozmnażać bo gatunek mało ciekawy/opłacalny.
Od małego uwielbiałam zbierać "robale" i jak widać mi to zostało.
Mam w sumie 14 ptaszników (w tym jadusy), skorpiona i węża. Wcześniej dużo pracowałam z takimi zwierzętami, chciałabym kiedyś je rozmnażać, w sumie mam dwie samice które czekają tylko by wylinieć i będę szukać dla nich samców. Reszta z samic albo za młoda jeszcze albo nie chce rozmnażać bo gatunek mało ciekawy/opłacalny.
Od małego uwielbiałam zbierać "robale" i jak widać mi to zostało.